RRecenzje i noty recenzyjne

Transkrypt

RRecenzje i noty recenzyjne
RRecenzje
i noty recenzyjne
Damian Wąsik
Mors in tabula w teorii i praktyce śledczej
Bydgoszcz 2016, ss. 389
Damian Wąsik podjął się zadania wyjątkowo trudnego, a mianowicie kompleksowego
rozpoznania zagadnienia, jakim jest „śmierć
człowieka na stole operacyjnym”, i już na
wstępie można powiedzieć, że wywiązał się
z nałożonej na siebie powinności znakomicie,
z godną podziwu wnikliwością. Przez ten fakt
udowodnił, że jest wysokiej klasy specjalistą,
autorytetem m.in. w dziedzinie objętej monografią. Autor ma niepodważalny tytuł do przeprowadzenia, co zresztą uczynił z najwyższą
starannością, analizy zagadnienia w aspekcie
prawno-medycznym, kryminalistycznym
i medyczno-sądowym, umiejętnie je łącząc
i formułując trafne wnioski. Wystarczy wspomnieć dorobek naukowy Damiana Wąsika
liczący ponad sto publikacji m.in. z zakresu
prawa karnego i prawa medycznego, których
jest autorem i współautorem, w tym monografii: Sekcja zwłok. Zagadnienia karnoprocesowe
i medyczno-sądowe (2014) i Kontrola podmiotów
leczniczych (2015). Jest jednym z najlepszych
w Polsce specjalistów z zakresu prawa medycznego i karno-medycznego, co zbytnio nie
dziwi – wszak jest uczniem prof. Bogusława
Sygita.
Kryminalne aspekty problematyki śmierci
pacjenta na stole operacyjnym (mortem patientis
in mensa chirurgica) w wąskim aspekcie, czy też
246
szerszym, a więc śmierci śródoperacyjnej, były
dotychczas pobieżnie prezentowane w piśmiennictwie kryminalistycznym i medyczno‑sądowym, wszak jest to dla służby zdrowia
temat wstydliwy. W publikacjach z zakresu
prawa karnego materialnego i procesowego
również nie analizowano tego zjawiska sensu
stricto, traktując je wyłącznie jako element obszernego zagadnienia odpowiedzialności karnej za błędy w sztuce lekarskiej. Tymczasem
jednak Damian Wąsik udowodnił, że istnienie
przypadków śmierci na stole operacyjnym zasługuje na pogłębioną analizę, wszak wymusza
na organach ścigania, prokuratury i wymiaru
sprawiedliwości realizację szczególnej metodyki dowodzenia w tych sprawach. Zatem recenzowana publikacja jest wyjątkowo cenna, uzupełnia bowiem niedostatki piśmiennictwa.
Autor wykazał złożoność prezentowanego
zagadnienia. Otóż śródoperacyjny zgon pacjenta może być bowiem skutkiem niepowodzenia w leczeniu, zwłaszcza wówczas, kiedy
lekarz ma do czynienia z nietypową jednostką
chorobową, a zabieg obarczony jest wysokim
ryzykiem śmiertelności z przyczyn leżących
po stronie przebiegu choroby lub stosowanej
techniki operacyjnej. Śmierć chorego może być
też konsekwencją błędu medycznego, za który winę ponosi lekarz (operator albo asystent),
7–8/2016
względnie inny członek zespołu (anestezjolog,
pielęgniarka albo położna). Dzieje się tak w wypadku, gdy zaniechanie lub działanie lekarza
doprowadziło do stworzenia bezpośredniego
zagrożenia życia pacjenta, a w dalszym etapie
leczenia jego zgonu. Autor słusznie przyjął, że
nie ma w pełni bezpiecznych dla pacjentów
procedur medycznych, skoro zgony chorych
zdarzają się nawet przy okazji tak mało inwazyjnych zabiegów, jak leczenie zębów. Z kolei
w wyniku procesu badawczego ustalił, że mors
in tabula może być konsekwencją nieprawidłowego zorganizowania zaplecza medycznego (obsady dyżurowej, wyposażenia szpitala
w sprzęt medyczny, awarii instalacji sanitarnych i elektrycznych), za które lekarze – co
oczywiste – nie będą ponosić odpowiedzialności. Błąd organizacyjny obciąża wówczas
kierownictwo placówki medycznej.
Damian Wąsik wyszedł ze słusznego założenia, że połączenie aspektów prawno-medycznych, kryminalistycznych, karnoprocesowych
i medyczno-sądowych wniesie istotny wkład
w badania naukowe nad aktualną problematyką błędów medycznych i będzie przydatne
w praktyce ścigania sprawców zawinionych
błędów lekarskich i organizacyjnych skutkujących śmiercią pacjentów. Konsekwentnie realizując wskazane założenie, zasadniczym celem
badań uczynił kompleksowe zaprezentowanie
przedmiotowego zjawiska w szerokim ujęciu
kryminalnym. Pogłębioną analizę w tym zakresie poprzedził wyjaśnieniem znaczenia terminu mors in tabula, możliwością jego interpretacji sensu stricto i sensu largo, współczesnych
form, w jakich ten rodzaj zgonu może wystąpić
w trakcie opieki medycznej, przyczyn śmiertelności śródoperacyjnej i obowiązków, jakie
ciążą na podmiotach leczniczych w związku
z ich stwierdzeniem. Skupił się na standardach
postępowania podmiotów leczniczych w przypadku zgonu pacjenta, wykazując na podstawie bieżącego ustawodawstwa dużą swobodę
szpitali w opracowywaniu przedmiotowych
procedur. Przedstawił najważniejsze etapy
postępowania ze zwłokami chorego po zgonie
szpitalnym, przesłanki i celowość przeprowa-
Recenzje i noty recenzyjne
dzania anatomopatologicznej sekcji zwłok,
a także możliwości i konsekwencje odstąpienia
od tych czynności. Przeanalizował możliwości
raportowania, monitorowania i rejestrowania
zgonów pacjentów, które nastąpiły w podmiotach leczniczych, skuteczność istniejących
w tym zakresie instrumentów prawnych (m.in.
nowy obowiązek sporządzania okołooperacyjnych kart kontrolnych). Wreszcie zaproponował inne rozwiązania, które mogą przyczynić
się do zwiększenia kontroli i nadzoru nad
śmiertelnością okołozabiegową, przede wszystkim w aspekcie politycznokryminalnym. Ważnym zagadnieniem poruszonym w monografii
jest ocena obowiązku społecznej i prawnej denuncjacji organom ścigania przypadków mors
in tabula w kontekście podstaw podejrzenia
o kryminalnym charakterze zgonu pacjenta,
statusu pracowników podmiotów leczniczych
i zakresu tajemnicy lekarskiej.
Recenzowana publikacja zawiera standardowe elementy właściwe dla monografii,
a zatem obejmuje wykaz skrótów aktów prawnych, czasopism i publikatorów, wprowadzenie, pięć rozdziałów merytorycznych, wnioski
końcowe i bibliografię. Autor w rozdziale I
formułuje definicję mors in tabula sensu largo,
wskazując kryteria, którymi należy się kierować przy kwalifikowaniu określonych zdarzeń
medycznych jako zgonów śródoperacyjnych,
następujących na etapie poprzedzającym zabieg, w jego trakcie, jak i w fazie pooperacyjnej. Z kolei w rozdziale II skupia uwagę na
problematyce procedur wewnątrzszpitalnych
podejmowanych w przypadku zgonu pacjenta, postępowania ze zwłokami, przesłankach
sekcji anatomopatologicznej, a także monitorowania i rejestrowania zgonów śródoperacyjnych, czyniąc w tym zakresie wnioski de
lege ferenda w kontekście niedostatków aktualnych rozwiązań legislacyjnych i możliwości
efektywnego wykorzystania istniejących instrumentów prawnych (np. utworzenie rejestru medycznego zgonów śródoperacyjnych
i wprowadzenie obowiązku informowania
o takich przypadkach konsultanta wojewódzkiego z zakresu medycyny sądowej). Ponadto
247
Recenzje i noty recenzyjne
szczegółowo analizuje podstawy społecznego
i prawnego obowiązku zawiadamiania organów ścigania o uzasadnionym podejrzeniu
popełnienia przestępstwa w wymienionych
sytuacjach. Mors in tabula sensu largo jest też
punktem wyjścia do badań aktowych postępowań karnych, których wyniki zostały
przez Autora zaprezentowane w rozdziale III.
Wybrane sprawy podzielono na przypadki,
w których zgon śródoperacyjny pacjenta był
skutkiem błędu medycznego, błędu organizacyjnego i niepowodzenia w leczeniu. Wymiar
praktyczny ma rozdział IV, w którym zaprezentowano zakres postępowania dowodowego
w sprawach o błędy medyczne, których konsekwencją jest mors in tabula, okoliczności istotne
z punktu widzenia przesłuchania oskarżonego
i świadków, sposób i zakres gromadzenia dokumentacji szpitalnej, przeprowadzania oględzin
pomieszczeń szpitalnych i wyrobów medycznych, a także specyfikę opiniowania biegłych
i dokonywanie sądowo-lekarskiej sekcji zwłok
w wymienionych sprawach. Ostatni rozdział V
poświęcono opiniowaniu sądowo-lekarskiemu
w sprawach karnych dotyczących mors in tabula, gdzie Autor przybliża znaczenie dowodowe
opinii sądowo-lekarskiej, zakreślanie granic
tejże opinii sądowo-lekarskiej ze wskazaniem
47 przykładowych pytań do biegłych dotyczących prawidłowości leczenia pacjentów, przeszkody w opiniowaniu sądowo-lekarskim i ich
wpływ na jakość ekspertyzy, a także najczęstsze błędy popełniane przez biegłych sądowych
w sprawach dotyczących mors in tabula. Pracę
wieńczy 12 wniosków mających wymiar stricte
przeznaczony dla szeroko rozumianego kształtowania właściwej praktyki w przedmiotowym
zakresie. Damian Wąsik wzbogacił pracę 330
pozycjami piśmiennictwa, 34 aktami prawnymi i 72 orzeczeniami.
Ważną częścią monografii jest prezentacja
wyników badań empirycznych nad zdarzeniem mors in tabula, w postaci wniosków z badań aktowych 70 spraw karnych o przestępstwa z art. 155 k.k., art. 160 k.k. oraz art. 165
k.k., w warunkach podejrzenia popełnienia
przez personel medyczny lub kierownictwo
248
PALESTRA
podmiotu leczniczego zawinionego błędu
medycznego lub organizacyjnego, prowadzącego do zagrożenia życia pacjentów i ich zgonu
w trakcie przygotowania do zabiegu, w czasie
jego wykonywania lub nadzoru pooperacyjnego. Zgromadzony materiał badawczy Autor
podzielił na sprawy, w których stwierdzono
błąd w sztuce medycznej, błąd organizacyjny
oraz niezawinione przez lekarzy niepowodzenie w leczeniu. Wyniki badań aktowych wielowymiarowo charakteryzują problematykę
mors in tabula sensu largo od strony przyczyn
zgonu pacjentów, rodzajów popełnionych
błędów, które się do tego przyczyniły, okoliczności zgonu pacjenta, motywów sądowego
lub prokuratorskiego rozstrzygnięcia spraw,
a także granic możliwości uznania poddanego
pod osąd przypadku jako karalnego występku
lub bezkarnego niepowodzenia procedur medycznych. Na podstawie badań Autor przedstawił model postępowania dowodowego
w sprawach karnych, których przedmiotem
jest śródoperacyjna śmierć pacjenta. Mając na
względzie specyfikę tzw. procesów lekarskich,
zaprezentował, niejednokrotnie w sposób
metodologiczny, celowość i zakres koniecznych czynności dowodowych, konkretyzując
aspekty, których ustalenie warunkuje – trafnym zdaniem Damiana Wąsika – skuteczność
ścigania sprawców zawinionych błędów medycznych i organizacyjnych. Szczegółowo
omówił następujące zagadnienia: przesłuchanie świadków i oskarżonego, przeprowadzanie dowodu z dokumentów sporządzanych
i prowadzonych przez podmioty lecznicze,
oględziny pomieszczeń szpitalnych i aparatury
medycznej (narzędzi medycznych), założenia
opiniowania biegłego w „lekarskich” procesach
karnych, specyfikę sądowo-lekarskiej sekcji
zwłok wykonywanej w przypadkach mors in
tabula, a także problematykę wartości dowodowej dokumentów pokontrolnych sporządzonych po zdarzeniu przez podmioty lecznicze
lub właściwe organy kontrolne i możliwości
wykorzystania tych dokumentów w procesie
karnym. Autor słusznie uznał, że na odrębne
omówienie zasługuje opiniowanie sądowo-
7–8/2016
‑lekarskie w postępowaniach dotyczących błędów medycznych i organizacyjnych, których
konsekwencją jest mors in tabula, wszak jest to
jedna z priorytetowych czynności przy rozstrzyganiu o winie podejrzanych w tego typu
sprawach. Przedstawił kluczowe zagadnienia
teoretyczne i praktyczne, łącząc je ze szczególnym charakterem zjawiska zgonów śródoperacyjnych. Wskutek tego, obok prezentacji
szczegółowych założeń opiniowania sądowo‑lekarskiego dotyczącego błędów w sztuce lekarskiej, wskazał przesłanki – w ocenie Autora
– decydujące o efektywności ekspertyz. W istocie chodzi – co oczywiste – o wybór podmiotu
opiniującego, wskazanie granic opinii i formułowanie właściwych pytań do biegłych, które
pozwolą na staranne wyjaśnienie okoliczności
sprawy oraz umożliwią biegłym udzielenie odpowiedzi. W tej części rozważań Autor zwrócił
uwagę na najpoważniejsze przeszkody w opiniowaniu sądowo-lekarskim, kategoryzując je
odpowiednio. Wreszcie zaprezentował błędy
popełniane przez biegłych sądowych powołanych do sporządzenia opinii, przywołując okoliczności wybranych spraw karnych objętych
badaniami aktowymi.
W zakresie metodologii, obok przeprowadzonych badań aktowych, istotną techniką badawczą, którą Damian Wąsik zastosował, była
analiza piśmiennictwa obcojęzycznego. Wobec
niewielkiej liczby polskich publikacji dotyczących kryminalnych aspektów śmierci na stole
operacyjnym Autor, omawiając zagadnienia
teoretyczne, w szerokim zakresie korzystał
z zagranicznej literatury prawno-medycznej,
medycznej i medyczno-sądowej oraz kryminalistycznej, zwłaszcza z publikacji autorów
niemieckich, angielskich, amerykańskich i hiszpańskich. Wybór okazał się właściwy.
Wśród najważniejszych refleksji wynikających z analizy dokonanej przez Autora
znalazły się przyczyny mors in tabula, które są
podobnie różne, jak różne są choroby dotykające ludzi i metody ich leczenia. Z tego też powodu każdy przypadek zgonu powinien być
analizowany indywidualnie. Doprecyzowanie,
czym jest mors in tabula, ma istotne znaczenie
Recenzje i noty recenzyjne
naukowe i praktyczne. Tymczasem w polskim
porządku prawnym nie ma legalnej definicji
śmierci na stole operacyjnym, zgonu okołooperacyjnego lub śródoperacyjnego, chociaż
zagadnienie postępowania ze zwłokami pacjenta zmarłego w szpitalu jest przedmiotem
regulacji wielu aktów prawnych. Podobnie
jak w przypadku błędu w sztuce lekarskiej, żaden przepis szeroko pojętego prawa ochrony
zdrowia nie definiuje terminu mors in tabula.
Problem ten pozostawiono do rozwiązania
doktrynie. Określenie ram definicyjnych mors
in tabula pozwala: 1) przybliżyć charakter, okoliczności i przyczyny szeroko pojętej śmiertelności okołooperacyjnej oraz zgonów występujących przy okazji wykonywania innych
zabiegów i procedur medycznych, 2) oceniać,
czy zdarzenie nosi znamiona czynu zabronionego, a także 3) pomaga ukształtować metodykę ścigania czynów zabronionych związanych
z błędami medycznymi skutkującymi śmiercią
pacjentów lub innych osób pozostających pod
opieką personelu medycznego. Damian Wąsik
słusznie przyjął, że z racji charakteru zdarzenia mors in tabula i jego wielowymiarowości
sformułowanie wspólnej dla całego systemu
prawa ochrony zdrowia legalnej definicji tego
terminu jest jednak niemożliwe. Przyczyniają
się do tego m.in. brak definicji ustawowej zabiegu, w tym zabiegu chirurgicznego, a także
wąskie ujęcie ustawowe „pacjenta”, ograniczone w zasadzie do korzystania ze świadczeń
zdrowotnych, do których z kolei nie zaliczają
się np. zabiegi kosmetyczne przeprowadzane
w celach estetycznych. Mors in tabula ujmowana sensu largo determinuje rozszerzenie legalnej
definicji „pacjenta” na osoby, które poddawane
są jakimkolwiek interwencjom medycznym,
niezależnie od tego, czy działania lekarzy lub
innych uprawnionych podmiotów mają charakter leczniczy, badawczy, czy są związane
z zabiegiem kosmetycznym. Uznano, że na
mors in tabula sensu largo składają się cztery zasadnicze przesłanki: 1) możliwość przypisania
podmiotowi leczniczemu odpowiedzialności za opiekę nad pacjentem lub inną osobą;
2) zakwalifikowanie pacjenta lub innej osoby
249
Recenzje i noty recenzyjne
pozostającej pod opieką medyczną do operacji lub innego typu zabiegu; 3) zgon pacjenta
lub innej osoby pozostającej pod opieką medyczną; 4) związek zgonu z planowanym lub
wykonanym zabiegiem. Brak któregokolwiek
z tych elementów wyklucza określenie zgonu
jako mors in tabula.
Każde zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w warunkach sprawowania opieki
medycznej nad zmarłym pacjentem powinno
być – słusznym zdaniem Autora recenzowanej
monografii – poddane krytycznej ocenie organu procesowego. Ocena ta powinna uwzględniać: 1) mnogość przypadków niezawinionego niepowodzenia w leczeniu w opozycji do
zdarzeń związanych z popełnieniem błędu
w sztuce lekarskiej, 2) obiektywne istnienie
problemu śmiertelności okołooperacyjnej oraz
3) ograniczone możliwości medycyny przy
ratowaniu życia ludzkiego. Operacja skutkująca mors in tabula może stwarzać podejrzenie
przestępstwa, jednakże to, czy jest ono „uzasadnione” w rozumieniu przepisów Kodeksu
postępowania karnego, uzależnione jest od
obiektywnej oceny zachowania przez lekarzy
powszechnie przyjętych standardów opieki
nad pacjentem i okoliczności podjęcia interwencji medycznej. Badając przyczyny mors in
tabula jako skutku przestępstwa, Autor trafnie
przyjął, że może on wynikać przede wszystkim z błędu diagnostycznego na etapie opieki
przedoperacyjnej, nieuzasadnionej kwalifikacji pacjenta do zabiegu lub przedwcześnie
zakończonego leczenia szpitalnego, błędu
technicznego, zbiegu błędów w sztuce lekarskiej i błędów organizacyjnych, czy tzw. błędu
położniczego. Mors in tabula może też nastąpić
po prawidłowo wykonanym zabiegu, a mimo
to przesądzać o postawieniu zarzutów lekarzom leczącym pacjenta, przy czym odpowiedzialność karną za przestępstwo ponosić będą
nie operatorzy i asystenci zabiegu, w trakcie
którego nastąpił zgon, ale lekarze, których nieumiejętne uprzednie leczenie operacyjne pacjenta wymusiło przeprowadzenie śmiertelnej
reoperacji. W takich przypadkach mors in tabula
określono jako konsekwencję wcześniejszego
250
PALESTRA
zabiegu krytycznego. Dla odróżnienia, odpowiedzialność karną za błędy organizacyjne
ponoszą w większości osoby decydujące
o funkcjonowaniu i organizacji pracy podmiotu leczniczego, w którym przeprowadzany jest
zabieg, jak również podmioty odpowiedzialne za wytworzenie i dostarczenie produktów,
które są wykorzystywane przy tych zabiegach.
Najczęstsze błędy organizacyjne, które mogą
przyczynić się do mors in tabula, wiążą się
z różnymi zaniedbaniami w zarządzaniu podmiotem leczniczym, do których zaliczyć można przede wszystkim niewłaściwe zarządzanie
personelem podmiotu leczniczego, nieprawidłową infrastrukturę techniczną podmiotu leczniczego, nieuzasadnioną z punktu widzenia
medycznego odmowę przyjęcia pacjenta do
szpitala i transport do innego podmiotu leczniczego, niewystarczające wyposażenie bloku
operacyjnego i innych pomieszczeń szpitalnych, nieprawidłowe prowadzenie dokumentacji medycznej oraz brak aktualizacji szpitalnych procedur wewnętrznych, a także zakup
i użytkowanie wyrobów medycznych i produktów leczniczych stwarzających zagrożenie dla
życia pacjenta. W procesie leczenia pacjentów
występują również przypadki niepowodzenia
diagnostyki i terapii skutkujące mors in tabula.
Stąd też należy przyjąć, że organy ścigania nie
mogą tracić z pola widzenia, iż takie sytuacje
są na ogół wynikiem niedostatków medycyny
w podejmowaniu skutecznej walki z chorobą
lub nieprzewidywalnej reaktywności organizmu ludzkiego. Wśród stwierdzonych okoliczności przemawiających za brakiem błędu medycznego Autor równie trafnie wyszczególnił:
1) wystąpienie rzadkiego powikłania zabiegu,
2) współistnienie niebezpiecznej dla zdrowia
choroby, o której w trakcie leczenia innego
schorzenia nie wiedzą zarówno pacjent, jak
i lekarze, a która nie daje objawów uzasadniających prowadzenie diagnostyki w kierunku
potwierdzenia jej występowania u tego pacjenta, 3) niezdyscyplinowanie pacjenta polegające
na ignorowaniu symptomów niebezpiecznych
dla życia choroby lub urazu i spóźnionej konsultacji lekarskiej, 4) brak zgody na operację lub
7–8/2016
kontynuację leczenia operacyjnego, 5) specyfikę choroby lub charakter wykonywanego
zabiegu, obarczony wysokim wskaźnikiem
śmiertelności okołooperacyjnej, 6) nieprzewidywaną reakcję na podane pacjentowi leki lub
zastosowaną metodę leczenia, mieszczące się
w granicach terapeutycznych i w danym przypadku uzasadnione, a także 7) skrajnie ciężki
stan kliniczny pacjenta, spowodowany nieszczęśliwym wypadkiem, przestępstwem lub
innym zdarzeniem, np. próbą samobójczą.
Damian Wąsik zwrócił uwagę organom ścigania, by w ramach podejmowanych czynności procesowych nie kierowały się schematami
przypisanymi do spraw popularnie zwanych
„lekarskimi”, co niestety w praktyce niejednokrotnie ma miejsce. Oczywiście wypracowanie
metodologii postępowania w tych warunkach
jest rzeczą pożądaną i użyteczną, przyspiesza
bowiem prowadzenie czynności dowodowych, niemniej jednak należy pamiętać, że
każdy przypadek kliniczny jest inny, przebieg
choroby i leczenia może być mniej lub bardziej
zróżnicowany, umiejętności lekarzy i ich doświadczenie wielokrotnie są inne, przyczyna
zgonu zaś może być złożona i odmienna od
rozpoznania stawianego przez lekarza prowadzącego. Postępowanie karne, którego przedmiotem jest podejrzenie popełnienia przez
personel medyczny błędu w sztuce lekarskiej,
skutkiem którego była mors in tabula, nie może
być również rozstrzygnięte bez zasięgnięcia
opinii biegłych z zakresu właściwej specjalności medycznej. Oceny prawidłowości sprawowania opieki nad pacjentem w fazie przedi pooperacyjnej, a także zgodnego z kanonami
sztuki lekarskiej wykonania procedury medycznej, może bowiem dokonać tylko lekarz
o właściwej specjalizacji i doświadczeniu.
Wydanie przez kompetentnych biegłych opinii sądowo-lekarskiej stanowi zatem warunek
sine qua non rozstrzygnięcia sprawy dotyczącej
błędu medycznego, którego konsekwencją jest
zgon pacjenta. Uwagi Autora nie umknęło, że
organy procesowe nie nadają dużego znaczenia prawidłowemu określeniu specjalizacji biegłych, którzy mają sporządzić opinię sądowo-
Recenzje i noty recenzyjne
‑lekarską. Wynika to stąd, że nauki medyczne
są na tyle wyspecjalizowane, iż prawidłowe
wskazanie lekarza o wykształceniu i doświadczeniu adekwatnym do charakteru zdarzenia
medycznego może sprawiać trudności. Do zasadniczych przeszkód w opiniowaniu sądowo‑lekarskim w sprawach karnych dotyczących
podejrzenia popełnienia przez oskarżonego
błędu medycznego, którego konsekwencją
mogła być mors in tabula, Autor także słusznie
zaliczył: 1) braki w dokumentacji medycznej
pacjenta, 2) braki w materiale dowodowym
dotyczące informacji o wyrobach medycznych i produktach leczniczych stosowanych
w zakładzie opieki zdrowotnej, 3) odstąpienie lub zaniechanie wykonania sekcji zwłok
zmarłego pacjenta, a także 4) niesprecyzowanie aktualnych standardów składających się
na wykonywanie zawodu lekarza w zakresie
leczenia pacjenta.
Damian Wąsik ustalił, że mors in tabula
uznawana jest za najrzadsze z powikłań leczenia operacyjnego i badań inwazyjnych, co
z kolei sprawia – jak można wywnioskować na
podstawie tej informacji – że jest konsekwencją najmniejszej liczby zawinionych pomyłek i błędów medycznych. Nie budzi jednak
wątpliwości, że błędy te, jeżeli wyczerpują
ustawowe znamiona czynu zabronionego, należą do najniebezpieczniejszych przestępstw
z uwagi na bezpośrednie lub pośrednie spowodowanie śmierci pacjenta. Skuteczność
ścigania tych przestępstw uzależniona jest od
prawidłowego funkcjonowania następującej
sekwencji zdarzeń: wystąpienie zgonu okołozabiegowego (śródoperacyjnego), przekazanie
informacji właściwym organom i instytucjom,
analiza prawidłowości wykonania zabiegu,
podczas którego nastąpił zgon, zawiadomienie prokuratury o uzasadnionym podejrzeniu
popełnienia przestępstwa na szkodę pacjenta.
Dalej, postępowanie karne: przeprowadzenie
dochodzenia, sporządzenie aktu oskarżenia
i rozstrzygnięcie sprawy w procesie sądowym.
W przypadku mors in tabula porządek ten jest
niestety zaburzony już na etapie informowania właściwych organów o zdarzeniu. Po-
251
Recenzje i noty recenzyjne
dyktowane jest to przede wszystkim brakiem
jednoznacznego obowiązku prawnego. Pozostawienie podmiotom leczniczym swobody
decydowania o informowaniu o incydencie
np. konsultanta wojewódzkiego lub Narodowego Funduszu Zdrowia stwarza sytuację,
w której wiele przypadków mors in tabula nie
jest w ogóle poddanych rzetelnej analizie,
a śmierć pacjenta a priori traktowana jest jako
materializacja ryzyka leczenia inwazyjnego,
bez uprzedniego sprawdzenia, czy tak było
naprawdę. Braku odpowiednich rozwiązań
systemowych w tym względzie nie zastąpi
półśrodek w postaci wprowadzenia obowiązku sporządzania przez podmioty lecznicze kart
kontroli okołooperacyjnej. W tej sytuacji problem analizowania przyczyn mors in tabula nadal
bowiem pozostaje na szczeblu szpitalnym.
Wartość przeprowadzonych przez Damiana
Wąsika badań jest niepodważalna. Pozwalają
one na uznanie, że nieefektywnie wykorzystuje się w tym względzie istniejące możliwości prawne w postaci tworzenia rejestrów
medycznych czy zwiększenia zaangażowania
konsultantów wojewódzkich i krajowych określonych specjalizacji lekarskich, w tym zwłaszcza medycyny sądowej. Autor przyjął, że do
czasu zmiany sytuacji organy ścigania, w zakresie informacji o przestępstwie, zmuszone
będą bazować wyłącznie na zaangażowaniu
rodzin pacjentów i anonimowych pracowników medycznych, przy czym problem ciem-
252
PALESTRA
nej liczby przestępstw związanych z błędami
medycznymi nadal będzie aktualny.
Jest oczywiste, że współczesna medycyna
nie może poradzić sobie z każdym rodzajem
choroby zagrażającej życiu pacjenta, to jednak
nie może rodzić najmniejszych wątpliwości, że
podmioty medyczne powinny realizować powinności wobec pacjenta w warunkach najwyższej staranności, rozwijając i umacniając
umiejętności w aspekcie intuicji, przy pełnym
wykorzystaniu wiedzy i doświadczenia zawodowego. Mówiąc o intuicji, mam na myśli intuicję chirurgiczną, rzecz raczej niespotykaną,
ale możliwą, którą kształtuje talent medyczny.
Tak obrana droga postępowania w konsekwencji doprowadzi do minimalizacji, a może wręcz
eliminacji błędów medycznych przyczyniających się do nieuzasadnionych zgonów, w tym
na stole operacyjnym.
Zważywszy zatem na wyjątkowość monografii Damiana Wąsika, jej walor nie tylko
nieprzemijający, lecz wręcz niedościgniony
w kontekście dotychczasowego dorobku piśmiennictwa, z pełnym przekonaniem rekomenduję tę publikację. Uważam, że powinna
znaleźć odpowiednie miejsce w zbiorach bibliotecznych sędziów, prokuratorów, adwokatów, radców prawnych, policjantów, studentów uniwersyteckich, a także – a może przede
wszystkim – w gronie kierownictw placówek
medycznych, lekarzy, pielęgniarek, zespołów
ratownictwa medycznego.
Wojciech Kotowski