54-57

Transkrypt

54-57
54
INFORMATOR
Patrz c z ukosa (13)
Prosto z Kroniki Akaszy
Tym razem z okazji wakacji postanowi em pój!" na atwizn# i przedstawi" jedynie
odrobin# rozszerzony artyku z mojej strony internetowej, traktuj$cy o tekstach
pochodz$cych z Kroniki Akaszy.
Kronika Akaszy to rodzaj kosmicznego backupu, umiejscowionego w przestrzeni
mentalnej, czyli jak pisa em poprzednio – wed ug Dukaja – w my lni. Zapisane s$
w niej wszystkie wydarzenia oraz ludzkie wyobra%enia o tych wydarzeniach. S$ tam
tak%e wszelkie teksty, jakie zosta y kiedykolwiek napisane. Tak wi#c je!li nagle zawiesi
si# twój komputer – don't worry, wszystko jest w Kronice Akaszy... Musisz tylko by"
jasnowidzem.
Prosz# mi wybaczy" tak lekkie potraktowanie powa%nego w gruncie rzeczy
tematu, tkwi$cego g #boko w hinduskiej tradycji religijnej. Je!li jednak w Kronice
Akaszy egzystuj$ na równych prawach fakty i ludzkie fantazje, jak odró%ni" jedne od
drugich? Gdybym by jasnowidzem – mo%e bym to wiedzia . A tak pozostaje tylko
bezmiar ró%norakich w$tpliwo!ci.
Podobny problem dotyczy np. teleobserwacji, o której pisa em poprzednio. Wierz#
wyszkolonym remote vieverom, %e potrafi$ odró%ni" obiekt obserwacji od w asnych
fantazji. Ale je!li ten obiekt jest w przesz o!ci? Czy
mamy wówczas bezpo!redni kontakt, czy te%
odczyt z Kroniki Akaszy?
Pisz# to wszystko dlatego, %e istniej$ ksi$%ki
pochodz$ce z kosmicznego backupu. Dla jasnowidzów (oraz wi#kszo!ci Hindusów) ich autentyczno!" jest oczywista, dla mnie natomiast jest to co!
znacznie bardziej dyskusyjnego ni% teksty odzyskane w wielkim trudzie ze zmursza ych szcz$tków.
Jedn$ z takich ksi$g jest Vimanika Shastra,
cz#!" zaginionego dzie a Yantra Sarvasva (czyli
Wszystko o maszynach), którego autor, Maharishi
Bharadwaja, znany tak%e z innych, zachowanych
dzie i bardzo w Indiach szanowany, %y prawdopodobnie w IV w. p.n.e. Vimanika Shastra powo uje
si# na 97 innych, wcze!niejszych tekstów, z których
do dzi! przetrwa y zaledwie cztery, oraz na co
najmniej 36 autorytetów z dziedziny nauk technicznych, %yj$cych setki, a nawet tysi$ce lat
wcze!niej. Analiza dzie a, dokonana przez profesora
literatury sanskryckiej D. K. Kanjilala, potwierdzi a jego autentyczno!". Wszystko wi#c
by oby !wietnie, gdyby nie by o wiadomo, %e Vimanika Shastra zosta a w ca o!ci
odczytana z Kroniki Akaszy i podyktowana w latach 1918-23 przez jasnowidza Pandit
Subbaraya Sastry, powszechnie szanowanego bramina.
GKF # 280
55
Vimanika Shastra traktuje o budowie wiman, staro%ytnych machin lataj$cych.
Same wimany nie s$ dla Hindusów czym! niezwyk ym – mówi si# o nich bardzo du%o
w staro%ytnych eposach Ramajana i Mahabharata. Przy ich pomocy toczono tysi$ce lat
temu wyniszczaj$ce wojny, cz#sto kojarzone z atomowymi (cytat Oppenheimera,
ja niej ni! tysi"c s#o$c, pochodzi z Mahabharaty). Ponadto, wed ug legendy, to w a!nie
wimany powstrzyma y Aleksandra Macedo&skiego przed podbojem Indii. Nie same
wimany s$ tu wi#c sensacj$, lecz drobiazgowy, wr#cz pedantyczny, opis ich produkcji.
Mo%na si# z nim zapozna" w j#zyku polskim, gdy% przek ad Vimanika Shastra jest
cz#!ci$ ksi$%ki Wimany i inne statki powietrzne hinduskich bogów, której autorem jest
znany tropiciel niezwyk o!ci David Childress (wyd. Amber, 2001).
Myli si# jednak ten, kto s$dzi, %e na podstawie przeczytanych opisów mo%na
zbudowa" wiman#. Powód jest bardzo prosty – nie wiemy, co kryje si# za nazwami
wi#kszo!ci potrzebnych surowców. Oto przyk ad: do budowy wiman najlepiej nadaje
si# metal nazywany Raajaloha, czyli królem metali, który mo%na wyprodukowa"
w nast#puj$cy sposób.
Trzy rodzaje metali: soma, soundaala i maardweeka, w proporcji 3, 8 i 2 w#o!y%
do tygla, doda% boraks, umie ci% na palenisku, podgrza% do 272 stopni i spieni%, aby
otrzyma% stop Raajaloha.
Wida", %e opis jest bardzo konkretny, lecz mimo wysi ku w o%onego w adaptacj#
tekstu ca kowicie bezu%yteczny dla kogo!, kto chcia by si# nim pos u%y". Tego typu
trudno!ci spotykamy na ka%dym kroku. Dochodz$ do tego nieznane maszyny (yantry),
których czasem trzeba u%y", na przyk ad do produkcji tkanin, które wbrew swojej
nazwie wcale nie s$ tkane, lecz raczej zastygaj$ w gotowej formie (a przynajmniej
takie wra%enie wynios em z lektury). Bardzo istotnymi cz#!ciami wiman s$ ró%ne
kryszta y, które znamy te% tylko z nazwy, a które prawdopodobnie dostarczaj$
i przekszta caj$ energi# (poza instalacjami
elektrycznymi, cieplnymi i innymi, o których
te% jest mowa). To, %e tekst jest mimo wszystko w jaki! sposób zrozumia y, zawdzi#czamy
temu, %e wszystkie elementy wimany produkuje si# w zasadzie r#cznie i od podstaw.
Wyobra'my sobie natomiast, jak za par#
tysi#cy lat móg by by" odebrany wspó czesny
poradnik majsterkowicza, odwo uj$cy si# do
podzespo ów powszechnie dost#pnych w specjalistycznych sklepach!
Podczas lektury omawianego dzie a (która
by a przera'liwie nudnym zaj#ciem), natrafi em na bardzo interesuj$c$ informacj#, któr$
pragn# si# na zako&czenie podzieli". Najpierw
jednak par# s ów wst#pu. Hindusi uwa%aj$, %e
dzieje przebiegaj$ cyklicznie, dziel$c si# na
jugi, trwaj$ce setki tysi#cy lat. S$ to kolejno:
krita juga (4×332.000 lat), treta juga
(3×332.000 lat), dwapara juga (2×332.000
lat), kali juga (332.000 lat), a nast#pnie znów
krita juga, itd. Cykl od krita jugi do kali jugi
jest okresem stopniowego upadku Dharmy
(prawo!ci), potem nast#puje odrodzenie i znów kolejny upadek. Obecnie, jak atwo
zgadn$", %yjemy w okresie kali jugi, kiedy upadek jest najg #bszy i dominuje
materializm (zacz# a si# ona w roku 3101 p.n.e.).
56
INFORMATOR
Wracaj$c do wiman: okazuje si#, %e ich rodzaje zale%$ od aktualnie panuj$cej
jugi. Ludzie krita jugi nie musieli si# nimi pos ugiwa", bo poruszanie si& po niebie
z pr&dko ci" wiatru, zgodnie ze swoj" w#asn" wol", by#o dla nich czym naturalnym.
Nast#pnie:
W treta juga, kiedy ludzie biegle znali mantry, czyli pot&!ne hymny, wimany by#y
budowane dzi&ki wiedzy mantrycznej. W dwapara juga, kiedy ludzie rozwin&li znaczn"
wiedz& tantryczn", wimany by#y budowane dzi&ki wiedzy tantrycznej. Poniewa! za
w kali juga nie ma ani mantr, ani tantr, wimany s" nazywane kritaka, czyli sztucznymi.
Zatem wimany s$ podzielone na trzy klasy, ró%ni$ce si# sposobem wykonania.
Wiman maantrika z treta jugi jest (wed ug ró%nych 'róde ) 25 lub 32 rodzaje. Wimany
taantrika z dwapara jugi ró%ni$ si# od maantrika tylko sposobem pobierania shakti,
czyli mocy, natomiast ich kszta t i ruch s$ identyczne. Tym niemniej podaje si#, %e jest
ich 56 (b$d' te% 57) rodzajów. Kritaka, czyli sztucznych wiman, jest 25 rodzajów.
Zwa%ywszy, %e mówimy o okresach czasu licz$cych setki tysi#cy lat (i obejmuj$cych
dzieje Lemurii, Atlantydy i imperium Ramy), mo%emy tylko pozazdro!ci" Hindusom
perspektywy.
Jednak%e ta sama perspektywa powoduje banalne, ca kiem prozaiczne trudno!ci.
(aden no!nik informacji nie jest dostatecznie trwa y, aby przetrwa" setki, lub cho"by
dziesi$tki tysi#cy lat. Jak pisze hinduski autor przedmowy do Vimanika Shastra:
Przez d#ugie wieki przekazywali wiedz& z ust do ust i z ucha do ucha. Przekaz
pisany, na li ciach palmowych i papierze w#asnego wyrobu, liczy tu zaledwie oko#o
1000 lat. Ale nawet te pisane teksty znamy w niepe#nej formie za spraw" niszcz"cego
dzia#ania czasu, pogody i hord insektów. Nie istniej" !adne zapisy ogromnej cz& ci
Wed, Upaniszad, Szastr i Puran, które przetrwa#y ponad 10000 lat jako dziedzictwo nie
tylko Indii, ale ca#ej ludzko ci.
A konkluzja jest taka, jak napisa em na pocz$tku: na szcz#!cie mamy Kronik#
Akaszy i ludzi, którzy potrafi$ z niej czyta". Co mo%e teraz staje si# bardziej
zrozumia e.
Richard L. Thompson, znawca kosmologii wedyjskiej
(dla nas wyj$tkowo dziwacznej, lecz podobno ca kiem do
przyj#cia przez astronomów hinduskich), napisa
interesuj$c$ ksi$%k# To!samo % Obcych (Alien Identities.
Ancient Insights into Modern UFO Phenomena, 1993;
wyd. polskie Arche, Wroc aw 1998), w której przekonuj$co udowadnia, %e wspó cze!nie obserwowane UFO s$
to%same ze starohinduskimi wimanami. Wedy mówi$
o niezliczonej ilo!ci ró%nych istot zaludniaj$cych inne
!wiaty i posiadaj$cych rozwini#te moce parapsychiczne
(telepatia, lewitacja itp.), co obserwujemy tak%e
u Obcych aktualnie nas odwiedzaj$cych. Niektóre z tych
istot mog yby uchodzi" za bogów, cho" Wedy starannie
odró%niaj$ te kategorie. Tym niemniej popularna jest
hipoteza tzw. bogów-astronautów (Erich von Däniken
i wielu innych), by" mo%e to%samych z obecnymi
ufonautami. W tym temacie polecam seri# Kroniki Ziemi
Zecharii Sitchina oraz bardzo pouczaj$c$ ksi$%k#
Williama Bramleya Bogowie Edenu (The Gods of Eden, 1989; wyd. polskie Agencja
Nolpress, Bia ystok 1995). W tej wersji naszych dziejów zjawisko UFO towarzyszy oby
nam od zawsze, co zgadza si# z wieloma relacjami, tak%e omawianymi w tym cyklu.
Co wi#cej – byliby!my gatunkiem stworzonym na obraz i podobie$stwo Obcych
(przynajmniej pod wzgl#dem genetycznym), o czym pisa em poprzednio.
GKF # 280
57
Na zako&czenie opowiem o zbiorze dokumentów, który trzeba ci$gle przepisywa",
aby przetrwa , zwany Bibliotek" Li ci Palmowych.
W a!ciwie jest to nie jedna biblioteka, ale kilka, rozmieszczonych w ró%nych
miastach Indii, z najbardziej znan$ w Bangalore. Zwi$zek z Kronik$ Akaszy jest w tym
wypadku niejako odwrotny, poniewa% mowa jest tu o rzeczach
przysz ych. A konkretnie o losach wszystkich ludzi, którzy
kiedykolwiek zg osz$ si# do Biblioteki Li!ci Palmowych, aby je
pozna". Brzmi to ca kowicie niedorzecznie, ale jest sprawdzonym faktem, %e na ka%dego, kto przyb#dzie do biblioteki
w tym w a!nie celu, czeka jego osobisty li!" zwany Naadi;
trzeba go tylko odnale'". W jednej z bibliotek li!cie zosta y
nawet posegregowane wed ug daty zg oszenia si# go!cia,
a trzeba pami#ta", %e zapiski (w swojej pierwotnej formie)
powsta y w zamierzch ej staro%ytno!ci, podobno oko o 5000 lat
temu. Nie b#d# próbowa wyja!nia" tego fenomenu, odsy am
jedynie wszystkich zaintrygowanych do nast#puj$cych pozycji:
artyku u Hinduska wyrocznia spisana na palmowych li ciach
(Nexus, 4/2008) autorstwa Andrew i Angeli Donovan, ksi$%ki
Wulfinga von Rohr Zosta#o napisane (wyd. Limbus, 1999) oraz
ksi$%ki, której ok adk# zamie!ci em obok (wyd. Uraeus). Uwaga: obie ksi$%ki omawiaj$
te% inne zagadnienia. W Internecie polecam adresy pod wspólnym tytu em Biblioteka
Li ci Palmowych na stronach:
www.paranormalium.pl/345,23,artykul.html,
www.gwiazdy.com.pl/component/content/article/255-49/4132 BIBLIOTEKA%20LI'CI%20PALMOWYCH.
Andrzej Prószy$ski
http://matematyka.ukw.edu.pl/ap/ksiegi.html

Podobne dokumenty