Madhouse - blankery

Transkrypt

Madhouse - blankery
Madhouse - blankery
Dariusz "SOE" Gawerski
(c) Polski Portal Amigowy (www.ppa.pl)
Technika idzie do przodu. Czas bezawaryjnej pracy podzespołów elektronicznych ciągle się wydłuża. Coraz częściej
zdarza się, że sprzęt szybciej starzeje się "moralnie" niż fizycznie. Jednak są wyjątki, a jednym z nich jest kineskop.
w
.p
pa
.p
l
Ta wyjątkowość kineskopu wynika z jego zasady działania. Żarzące się włókno podgrzewa katodę. W zależności od
podanego sygnału katoda emituje strumień elektronów, który po przyspieszeniu i ukierunkowaniu uderza w luminofor. I
właśnie tu jest ukryta pierwsza pułapka. Im jaśniejszy punkt ma być wyświetlony, tym więcej elektronów musi uderzyć w
luminofor. A takie intensywne bombardowanie elektronami powoduje powolne zmiany struktury luminoforu i w miarę
upływu czasu świeci on coraz słabiej. Po wyłączeniu mocno eksploatowanego monitora widać, gdzie były najjaśniejsze
miejsca. Luminofor jest tam wyraźnie ciemniejszy. Na tę bolączkę wynaleziono lekarstwo - blankery. Pierwsze blankery
po prostu całkowicie wygaszały ekran, dzięki temu (teoretycznie) luminofor nie był bombardowany elektronami. Jednak
są one nieciekawe wizualnie i na pierwszy rzut oka nie widać, czy monitor jest włączony. Dlatego blankery zaczęły się
rozwijać i na ekranach pojawiły się różne efekty. Ten rozwój sprawił, że niektóre blankery przestały spełniać swoje
zadanie, co wyjaśniają załączone rysunki. Pojawiły się też mutacje typowych blankerów. Jedną z nich jest dimmer. Jego
działanie polega na przyciemnieniu widocznego obrazu, dzięki czemu redukuje się liczbę elektronów uderzających w
luminofor. Po odpowiednim dobraniu głębokości przyciemnienia można obserwować pracę komputera i szybko
zareagować na wykonanie zadania. Jak z tego widać, dimmer jest bardzo praktyczną odmianą blankera. Inną mutacją
jest DPMS wymagający specjalnych monitorów. Jego działanie polega na podaniu do monitora specjalnego sygnału
przełączającego go w stan czuwania. TEORETYCZNIE wydaje się, że to doskonałe rozwiązanie. Luminofor nie zużywa
się i jednocześnie oszczędza się energię. Jednak praktyka jest inna. Otóż w kineskopie są dwa szybko zużywające się
elementy - luminofor i pokrywająca katodę warstwa emitująca elektrony. Jeżeli kineskop wyświetla obrazy takie jak w TV
(dużo ruchu, przewaga barw ciemnych i stonowanych), to luminofor "żyje" ok. 3x dłużej niż katoda. A tym, co najbardziej
szkodzi katodzie jest... częste włączanie i wyłączanie monitora. Po włączeniu katoda powoli nagrzewa się do typowej
temperatury pracy. Jednak zanim ją osiągnie sygnał jest podawany, co wymusza emisję elektronów z zimnej katody.
Takie działanie powoduje wyrywanie wraz z elektronami warstwy emisyjnej. Jest kilka lekarstw na ten objaw - odcięcie
sygnału do czasu, aż katoda się nie rozgrzeje (trwa to kilkanaście sekund) lub pozostawienie podgrzanej katody gdy
sprzęt jest w stanie czuwania. Jednak są to półśrodki i nie każdy producent je stosuje. A oszczędność pieniędzy może
być iluzoryczna. W zasadzie jedyną niepodważalną zaletą jest brak promieniowania po uśpieniu monitora. Dlatego te
blankery mają sens jedynie tam, gdzie komputer działa ciągle, a monitor musi być włączany sporadycznie. Do domów
nie polecam.
w
Co ściemnia w Amidze
w
Na Amigę powstało mnóstwo blankerów każdego typu. Od typowych przez dimmery do DPMS, od prostych po
rozbudowane kombajny. Tytułowy Madhouse jest rozbudowanym programem typu commodities. Ma to niepodważalne
zalety, jak łatwy dostęp do preferencji, możliwość uśpienia lub wyłączenia w dowolnym momencie, łatwość zarządzania.
Jednak w porównaniu z większością commodities jest to prawdziwy kombajn! Po uruchomieniu programu
konfiguracyjnego pojawia się okno korzystające z MUI, a liczba dostępnych opcji może przyprawić o zawrót głowy.
Zatem przyjrzyjmy się im po kolei.
System
Pierwsza część dotyczy ogólnych ustawień blankera. Wybiera się tu ścieżkę dostępu do katalogu z blankerami i czas
upływający od ostatniej reakcji użytkownika do włączenia blankera. Do wyboru są dwa suwaki - dla blankera i dimmera.
Zasada jest taka, że czas włączenia się blankera nie może być mniejszy, od czasu dla dimmera. Dlatego, gdy użyjemy
dimmera najpierw obraz zostanie przyciemniony, a następnie włączy się blanker. Niestety, dimmer nie działa na mojej
karcie i nie mogłem użyć tej bardzo ciekawej opcji. Kolejny switch włącza zmienianie się efektów w czasie pracy
Strona 1
Madhouse - blankery
Dariusz "SOE" Gawerski
(c) Polski Portal Amigowy (www.ppa.pl)
blankera. Polecam jej włączenie.
Blankery
w
w
.p
pa
.p
l
Ta część jest przeznaczona do zarządzania poszczególnymi efektami. Po zaimportowaniu efektów z innych blankerów
(opisane dalej) i odrzuceniu słabych i źle działających blankerów mam do użycia ponad 70 efektów! Aby zapanować na
tym bogactwem w Madhouse wprowadzono podział efektów na różne kategorie. I tak mamy tu: Animations - z
klasycznymi Flying Toaster, Butterfly, animowane logo Amigi - AmigaSign i (niestety nie działający na mojej karcie)
Soccer. Cycling - opierające się na cyklicznej zmianie kolorów. Jest tu znana ze starszych produkcji scenowych Plazma,
Waves, Glitter, Flow, Mig oraz Pattern Cycling. Clock - różne zegary, jak Digital Clock, "analogowy" Clock i World Time
pokazujący czas w różnych zakątkach świata. Text - wyświetla na ekranie różne, dowolnie definiowane teksty. Może to
być przydatne w nauce, przypominaniu o ważnych sprawach, czy afirmacji. Viewers - Slideshow i VisageSlide
wyświetlające dowolne obrazki. WBeffects - wyświetlające efekty na aktywnym ekranie (a ściślej jego kopii). Są tu takie
klasyki jak Worms, Mosaic, Wobble, Melt, Disolve i Tiles. Fractals - efekty oparte na algorytmach fraktali należą do
najstarszych blankerów. Są tu fraktale Mandelbrota (Mandel), IFS i Sphere. Algorithms - oparte na algorytmach
matematycznych jak słynny Life czy przykuwający uwagę Maze (labirynt). Simulations - udające w mniej lub bardziej
udany sposób różne rzeczy. Do najsłynniejszych należą Worms, Snow, Radar i Flash. Są tu też amigowe akcenty jak
Alerts i Funny Alerts udające Guru. Dla miłośników gry "Kółko i krzyżyk" jest TicTacToe - można tu ustawić "prawdziwą"
grę, w której nie da się wygrać lub na losową. Z pozostałych warto wymienić Electric, Energy, Gravity, Interference,
Mould, Noise, Rainfall, Skyline, Swarmer i Water. 3D - tego typu efekty z dumą są prezentowane przez kloniarzy. W
Madhouse mamy ich kilka. BOGL - ładny, ale strasznie wymagający (nie będę ukrywał, za na 68060/50MHz + BVision
po prostu się żółwi i skomplikowany w instalacji. Mniej wymagający, ale bardzo ładny jest Pop. Do kompletu kilka
wariacji na temat gwiazd - Stars i 3DStars. Pixels - zabawa pikselami jest niejako odwrotnością poprzedniego typu niezbyt efektowna, ale w zamian zużywa mniej czasu procesora. Mamy tu takie efekty jak Goats i Wusel. Pyrotechnics coś dla maniaków dymu i ognia. Są tu taki sobie Pyro, wspaniały Fireworks i zabłąkany Fontainy (pewnie przepisy PPoż
w Unii Europejskiej wymagają umieszczenia w tym dziale efektu pełnego wody ;). Geometrical i Lines'n'Splines - efekty
opierające się na sprawnym posługiwaniu się linijką i cyrklem. Są tu Nautic, Lines, Splines, Rotor i interesujący
LivingGrid. Uncategorized - do tego działu trafiły efekty nie mieszczące się we wcześniejszych kategoriach. Są to ARose
i Twinkle. Kolejnym amigowym akcentem jest ALoad. Execute czyli okno na świat w Madhouse. Pozwala on na użycie
jako blankera dowolnego programu. Niestety, jest tu parę pułapek które próbuję rozgryźć. Gdy to mi się uda z
pewnością podzielę się z Czytelnikami PPA wynikami.
w
Warp - efekt wywołałem przy pomocy Execute. Ma on same wady - mocne obciążenie procesora, nieruchoma jasna
plama na środku ekranu powoduje szybsze zużycie luminoforu w tym miejscu. Na plus można mu zaliczyć to, że jest
ładny. Jeżeli już używa się takich "blankerów", to należy ustawić go tak, aby był wywoływany jak najrzadziej i działał
możliwie krótko. Proponuję priorytet 1 i czas poniżej 1 minuty. Wymienione wyżej blankery nie są wszystkimi
dostępnymi efektami. W opisie umieściłem tylko te, które działały na karcie GFX (z wyjątkiem Soccer) i uznałem je za
ciekawe. W trosce o stabilność systemu usunąłem też każdy efekt dający tzw. hity Enforcera. To działanie sprawiło, że
w/w blankerów można używać bez obaw. W celu ułatwienia zarządzania efektami w menu tym jest jeszcze kilka opcji.
Klikając z lewej strony nazwy stawiamy ptaszka, który uaktywnia dany blanker. Aktywny efekt może wywołać jakieś
dźwięki (nie używam i nie polecam). Można ustawić czas jego działania i priorytet. Nie chodzi tu o priorytet zajętości
CPU, lecz o częstotliwość jego wywoływania. 1 oznacza, że efekt będzie wywoływany sporadycznie, a 50 sprawi, że
często będzie gościł na naszych ekranach. Zakładka Info pozwala na zapoznanie się z informacjami na temat danego
blankera. Są to dane o autorze, wersji, zużycia CPU i typu blankera. Przyciski z grupy Actions pozwalają na skasowanie
zaznaczonego blankera oraz na przeniesienie czasu działania z danego blankera na pozostałe. Jakby tego było mało
każdy efekt ma własne preferencje pojawiające się po podwójnym kliknięciu lub wciśnięciu przycisku Prefs.
Strona 2
Madhouse - blankery
Dariusz "SOE" Gawerski
(c) Polski Portal Amigowy (www.ppa.pl)
Poszczególne preferencje są różne, ale większość posiada opcję Screen Mode do wybrania trybu graficznego. Każda
posiada przyciski Test - do przetestowania ustawień, OK - do ich zapisania i Cancel - do wycofania się.
Control
.p
l
Po uporaniu się z poprzednią częścią, Control wydaje się uboga. Możemy wybierać pomiędzy wyświetlaniem
wszystkich aktywnych efektów (use all Blankers) lub tylko zużywających mało czasu procesora (only simple ones idealne podczas kodowania MP3, renderowania itp.). Można też wrócić do korzeni i wyświetlać czarny ekran (show
nothing). Do wyboru są też różne akcje, po których blanker się wyłączy. Mamy tu kliknięcie myszą, ruch myszą,
naciśnięcie klawisza i włożenie lub wyjęcie dysku.
Exceptions
w
Import
w
.p
pa
Wobble - należy do grupy WB Effects. Ponieważ ekrany, na których pracujemy z reguły są jaskrawe, nie spełniają
swojej roli jaką jest ochrona luminoforu. Jednak mogą one być pożyteczne - częste wywoływanie na kilka sekund może
nam dać pojęcie o tym, co w danej chwili robi Amiga. Proponuję priorytet 50 i czas kilkanaście sekund. Ta część
preferencji jest jedną z ciekawszych i świadczy o wielkiej sile Madhouse. Ustawia się tu specjalne działanie w chwili, gdy
uruchomiony jest określony task lub screen. Jest to niezwykle ważne, gdy używa się programu w jakikolwiek sposób
kolidujących z blankerami. Np. podczas nagrywania płyt CD-R włączenie się blankera niepotrzebnie obciąży CPU i
dysk, co w konsekwencji może doprowadzić do opróżnienia bufora. Innym przypadkiem są emulatory, gdzie z reguły
ustawia się ich własne blankery. Podczas oglądania animacji MPEG, QT czy innych włączenie się blankera może być
irytujące. Aby tego uniknąć należy wpisać nazwy tasków lub screenów kolidujących z blankerem. Przy wpisywaniu
nazwy można używać amigowych jokerów. Najczęściej będą to "?" - zastępujący jeden znak i "#?" - zastępujący ciąg
znaków. Np. screen DOPUS.? wyłączy blankery gdy uruchomiona jest dowolna kopia Dopusa. Z kolei task #?AMP#?
zadziała, gdy uruchomimy program z ciągiem AMP w nazwie. Będą to przykładowo AMP do wyświetlania animacji,
AmigaAMP, Amplifier lub Campagin (duże i małe litery nie są rozróżniane). Każdemu programowi można przypisać
jedno z trzech działań. Sleep - blanker nie włączy się, pomimo upłynięcia czasu koniecznego do jego włączenia.
BlackScreen - włączy się czarny ekran i Blanker: - włączy się wybrany blanker.
w
Fireworks - czarne tło, brak jasnych nieruchomych plam, niezwykła atrakcyjność wizualna (niestety, nie oddaje jej
załączony screen). Prawie idealny blanker. Jedyną wadą jest duże zużycie czasu procesora. Proponuję priorytet od 10
(dla oszczędzających moc CPU) do 50 (dla rozrzutnych) i czas kilka minut. Tym, co znakomicie rozszerza ilość
efektów jakimi dysponujemy, jest możliwość importu z innych blankerów. Można importować z trzech blankerów SwazBlankera, BlitzBlankera i GarshenBlankera. Nie udało mi się zaimportować prawidłowo tylko blankerów z tego
ostatniego. Jednak po obejrzeniu efektów przy pomocy oryginalnego programu stwierdziłem, że nie ma czego żałować.
Tylko nieliczne można uznać za ciekawe (np. Life). Import z pozostałych przebiegał bez żadnych problemów.
Wystarczyło wskazać wymagane przez Madhouse rzeczy. Są to ścieżka dostępu do katalogu "Import Help" koniecznego
do konwersji (dodana do Madhouse). Następnie po wybraniu katalogu z efektami (dla BlitzBlankera wskazuje się
jeszcze blitzblank.library) następuje konwersja. Po kilkunastu sekundach można używać importowanych efektów jakby
pochodziły z oryginalnej dystrybucji. Moim zdaniem najciekawsze są blankery z BlitzBlankera. SwazBlanker jest raczej
słaby, ale i tu trafiają się rodzynki (np. Plazma).
Cała reszta
Strona 3
Madhouse - blankery
Dariusz "SOE" Gawerski
(c) Polski Portal Amigowy (www.ppa.pl)
w
.p
pa
Na koniec
.p
l
Living Grid - czarne tło, ciemne linie, szybki ruch, małe zużycie czasu CPU, ciekawy wizualnie. Robi dokładnie to, co
blanker robić powinien. Priorytet 50 i czas kilka-kilkanaście minut. W preferencjach można ustawić takie rzeczy jak
parametry dla dimmera. Są to głębokość przyciemnienia dla każdej składowej R, G i B oddzielnie, szybkość ściemniania
i inne. W menu Actions określa się działanie, jakie Madhouse ma podjąć po określonej reakcji użytkownika. Są dwa typy
reakcji - ustawienie wskaźnika myszy w określonym rogu ekranu lub wciśnięcie wybranej kombinacji klawiszy. Te akcje
to dezaktywacja blankera, włączenie dimmera lub blankera i wywołanie programu do konfiguracji. Część Sound pozwala
na używanie dźwięków podczas działania blankera. Odradzam włączanie tej opcji. Można włączyć kilka ekranów
jednocześnie, lecz dostęp do kanałów dźwiękowych może mieć tylko jeden program. Jak łatwo zauważyć można
niepotrzebnie je przyblokować. Używanie dźwięku z blankerem nie ma żadnego uzasadnienia - zwykły bajer. Kolejna
opcja jest bardzo ciekawa. Password pozwala na określenie hasła wyłączającego blanker. Jeżeli go nie znamy blanker
będzie działał dalej blokując dostęp do ekranów "roboczych". I nie pomogą tu żadne sztuczki typu Amiga + M czy próba
wywołania GUI Madhouse. Osoba nie znająca hasła może odzyskać kontrolę nad Amigą tylko przez jej zresetowanie.
Ostatnią opcją jest Info, gdzie możemy się dowiedzieć, że za ten doskonały kawałek softu są odpowiedzialne dwie
osoby. ConfigEd, program Madhouse, dokumentację i część blankerów napisał Carsten John. Beta testy i część
blankerów wykonał Aicke Schulz. Od 1998 r. klucz został udostępniony publicznie i wraz z Madhouse znalazł się na
Aminecie. I tak za darmo można używać programu, w którym po roku znalazłem tylko kilka niedociągnięć (zły import z
GarshenBlankera, złe działanie części blankerów i dimmera na kartach GFX). Zapewne autorzy doszli do wniosku, że
program jest (prawie)doskonały i od kilku lat go nie rozwijają. Jestem gotów zgodzić się z tym stwierdzeniem. Gorąco
polecam!
Bez kineskopu
w
w
Jak wspomniałem na początku technika idzie do przodu. Kineskopy są powoli zastępowane przez LCD, ekrany
plazmowe oraz projektory. W przypadku LCD używanie "zwykłych" blankerów nie ma żadnego uzasadnienia. Z zasady
działania tych monitorów wynika to, że się nie zużywają. Wyświetlanie pikseli polega na zwykłym przepuszczaniu (lub
nie) światła do poszczególnych pikseli. Ale wyłączanie minitora na czas braku reakcji użytkownika niczym nie grozi.
Tylko po co wyłączać LCD zużywający minimalną ilość energii? Podobnie jest z projektorami opartymi na LCD i MMD tam najszybciej zużywa się lampa, a ją producenci chronią własnymi metodami. Projektory kineskopowe praktycznie
wyszły już z użycia. A jak jest z ekranami plazmowymi? Tu efekt wypalenia jest tak samo (a może nawet bardziej)
groźny jak w kineskopach. Tylko kto ma u siebie w domu plazmę podłączoną do Amigi?
Strona 4

Podobne dokumenty