HISTORIA KORONKARSTWA Do Polski koronkarstwo trafiło wraz z

Transkrypt

HISTORIA KORONKARSTWA Do Polski koronkarstwo trafiło wraz z
HISTORIA KORONKARSTWA
Do Polski koronkarstwo trafiło wraz z przybyciem królowej Bony; która była
inicjatorką wielu zmian w kulturze, sztuce i wielu innych dziedzinach życia, oprócz
artystów, za jej przyczyną do Polski sprowadzono też włoskich mistrzów sztuki
rękodzielniczej. Byli oni nauczycielami wielu technik koronkarskich oraz hafciarskich
znajdujących zastosowanie przy ozdabianiu strojów i szat liturgicznych. Nadmienić tu
należy, że zarówno Bona
jak i Anna Jagiellonka
pozostawiły po sobie wiele
tych wyrobów
znajdujących się na
Wawelu.
W polskich zbiorach
znajduje się również piękny
sztandar z początku XVII
wieku z dobrze
zachowanymi srebrnymi
koronkami oraz koronki z
sukni księżnej Lubomirskej
znajdujące się w muzeum
książąt Czartoryskich w
Krakowie.
Wiek XVII przyniósł ogólny upadek koronkarstwa. Ręczne koronki zastąpione zostały
pasmanteriami, które produkowano w manufakturach. W Polsce taka manufaktura istniała w
Horodnicy koło Grodna, gdzie według wzorców brukselskich ze złotych, srebrnych i
jedwabnych nici wykonywano koronki. Obok manufaktur wprawdzie istniały pracownie
ręczne koronek (Wieluń, Radymno, Bobowa) ale ilość produkowanych nich koronek nie była
w stanie zaspokoić potrzeby rynku tak, jak czyniły to manufaktury.
Powolne ożywienie zainteresowań rzemiosłem rękodzielniczym następuje w drugiej połowie
XIX wieku. Wtedy to koronkarstwo rozwija się w twórczości ludowej wzbogacając je tym
samym w nowe wartości artystyczne. Wyśmienici twórcy projektów koronek tacy jak:
Mieczysław Szopiński, Karol Kłosowski i Stanisław Witkiewicz w znacznym stopniu
przyczynili się do rozwoju koronkarstwa w Polsce wprowadzając elementy zaczerpnięte ze
sztuki ludowej.
Pod koniec XIX wieku powstało w Polsce wiele szkół koronkarskich, np. w Bobowej i
Zakopanem, w których wyrób koronek opierał się głównie na ludowej sztuce rękodzielniczej
czerpiąc wzory z rodzimych tradycji.
Koronka klockowa jako element zdobniczy niezwykle piękny i dekoracyjny była niezmiernie
trudna do wykonania, jej wytwarzanie wymagało nie lada zdolności, precyzyjności i
umiejętności koronczarki.
Nazwa koronki klockowej pochodzi niewątpliwie od narzędzi pracy służących do wyrabiania
koronek tak zwanych klocków, na które nawijane są nici. Kształt klocków bywa różny, często
uwarunkowany grubością nici. Początkowo wyrabiano koronki z cienkich nici, które nie
potrzebowały dużego obciążenia, klocki te były lekkie i niewielkich rozmiarów. Obecnie
osiągają wielkość 14 cm długości, z czego 5 cm stanowi szpuleczka, a reszta to uchwyt.
W Polsce wykonuje się najczęściej tło zwane „oczkowym”, którego kształty są koliste,
czworokątne, rombowe i sześciokątne.
Koronka klockowa dzieli się na dwa podstawowe rodzaje również typami. Jest to koronka
paskowa – nazywana słowiańską oraz koronka polska – nazywana potocznie czeską.
Koronka paskowa powstała w XVIII wieku i wykształciła się z uproszczenia wzorów
klockowych. Swoją nazwę zawdzięcza temu, że jej wzór stanowią różnej szerokości
płócienkowe paseczki układające się we wzory.
Typ koronki
słowiańskiej
wykonywany jest w
wielu krajach Europy i
każdy z nich wprowadza
do niej własne motywy,
które przyczyniają się
do dużej różnorodności
wzorów.
W Polsce koronka
paskowa cieszy się dużą
popularnością,
szczególnie na Śląsku i
w Małopolscy. Znana z
wyrobu tych koronek
jest miejscowość
Bobowa, która
wprowadziła do nich
nowe, regionalne motywy, wzbogacając ją tym samym w ciekawsze układy i skomplikowane
wzory.
Natomiast koronka polska pojawiła się na przełomie XIX i XX wieku w całej Europie.
Powstała z połączenia niektórych elementów koronki gipiurowej, charakteryzującej się
prostotą z koronką słowiańską i dostosowała do potrzeb i najnowszych osiągnięć
technologicznych.
Jej najistotniejszą cechą jest pasowość wzorów i geometryczność, choć bywają i motywy o
bardzo uproszczonych formach roślinnych. Do tego typu koronek stosuje się nici o różnej
grubości i barwie, a także płótno lniane, które wszywane jest w środek koronek.
Pod koniec XIX wieku oprócz szkoły ludowej w miasteczku uruchomiona zastała pierwsza
szkoła zawodowa o nazwie Krajowa Szkoła Koronkarstwa i podlegała Wydziałowi
Krajowemu we Lwowie. Korzystała ona z bardzo bogatych doświadczeń swego regionu.
W drugiej połowie XIX wieku Bobową nazywano „stolicą koronek sądeckich”. Przez stulecia
miejscowe koronki należały do niezwykle poszukiwanych. Jak podają przekazy umiejętność
wyrabiania koronek przyszła do Bobowej wraz z przybyciem w 1732 roku Żydów. Jak pisze
Szewczyk: „Żydów sprowadził do Bobowej w 1732 roku właściciel miasteczka Michał
Jaworski. Wkrótce zasłynęli z wyrobu koronek”. Jednak stwierdzenie to może być czystą
hipotezą, bo nie jest historycznie udowodnionym faktem, chociaż niewątpliwie bardzo
prawdopodobnym. Mieszkańcy Bobowej mówią, iż umiejętność wyrabiania koronek
klockowych była w Bobowej znana „od zawsze”. Najstarsi bobowianie, w tym wytrawne
koronczarki pytane: kto, kiedy i skąd przyniósł technikę wyrobu koronek klockowych
odpowiadają, że nikt nigdy nie stawiał sobie takich pytań, że „koronki były i już”, że córka
nauczyła się od mamy, natomiast mama od swojej mamy i było to czymś tak naturalnym,
jakby wyrób koronek klockowych obecny był w Bobowej od wieków. Wszystkie dostępne
teksty potwierdzają fakt, że na dziesiątki lat przed założeniem w 1899 roku w Bobowej
Krajowej Szkoły Koronkarskiej, umiejętność wyrobu koronek klockowych na tym terenie
była powszechnie znana.
Tak więc ta umiejętność wyrobu koronek klockowych zainspirowała powstanie szkoły
zawodowej. Mówiąc wprost: gdyby nie koronki klockowe, nigdy by pewnie w Bobowej nie
było szkoły zawodowej.
Jako datę powstania szkoły wielu historyków (Z. Tabaka, J. Krawczyk, B. Czajecka) podaje
rok 1899, natomiast dokumentów odnośnie powstania i funkcjonowania szkoły nie sposób
odnaleźć – być może znajdują się one w archiwach Lwowa lub Wiednia. Opiekę nad szkołą
sprawowało kilku kuratorów, pierwszym był lekarz bobowski Wincenty Wróblewski, a
ostatni inż. Kazimierz Wieniawa – Długoszowski. W szkole uczyli nauczyciele o wybitnych
uzdolnieniach artystycznych i pedagogicznych, absolwenci Kursów Koronkarskich w
Wiedniu. Szkoła nie miała swojego budynku, zajęcia odbywały się w szkole ludowej, poziom
nauczania był wysoki, a podstawę kształcenia stanowiło zdobywanie umiejętności
praktycznych. Uczennice tej szkoły zdobywały kolejno: w 1902 roku brązowy medal na
wystawie w Saint Luiz, a w 1905 roku złoty medal w San Francisco. Jak podają źródła,
najprawdopodobniej pod koniec 1912 roku szkoła przestała istnieć. Jednym z dokumentów
potwierdzających zamknięcie szkoły jest pismo C.K. Ministra Długosza z Wiednia z dnia 11
grudnia 1912 roku skierowane do księcia Kanonika Stanisława Warchałowskiego,
ówczesnego proboszcza Bobowej. Minister informuje w nim że w sprawie likwidacji szkoły
Koronkarskiej u Dra Jakla, by szkołę tę utrzymać. Interwencja ta jednak nie przyniosła
żadnego skutku, tym bardziej, że Wydział Krajowy likwidując szkołę, wskazał na istnienie
fabryk produkujących koronki oraz bardzo małą liczebność uczennic. Pismo to jednoznacznie
potwierdza fakt, że Krajowa Szkoła Koronkarska w Bobowej przestała istnieć w drugiej
połowie 1912 roku. Podobną informację o szkole podaje Jerzy Krawczyk, który pisze:
„W1899 roku zorganizowano Krajowa Szkołę Koronkarską w Bobowej, gdzie sporo kobiet
zajmowało się wyrobami koronek w sposób chałupniczy … . Mimo, że w okolicy istniały
tradycje koronkarskie, szkoła nie cieszyła się uznaniem miejscowej ludności. Stopniowo
malała liczba uczennic zwyczajnych. Ostatecznie w roku 1913 Wydział Krajowy zlikwidował
szkołę, motywując to posunięcie trudnościami w zbycie wyrobów i niskimi zarobkami
wytwórczyń. Nauczycielkę przeniesiono do szkoły zakopiańskiej”. Po jej likwidacji, przez
lata międzywojenne, okres okupacji nieprzerwanie i w sposób zorganizowany odbywały się
kursy koronkarstwa. Szczególnie ważną rolę w nauczaniu odegrała Helena Rzeczycka,
późniejsza Dzikiewiczowa oraz Zofia Dunajczanowa, która do Bobowej z Zakopanego
przybyła tuż przed wojną.
O powołaniu do istnienia w
Bobowej Szkoły Zawodowej po
1945 roku zabiegali kierownik
szkoły Paweł Wałek oraz
późniejszy wójt gminy
Stanisław Szczerba. Ostatecznie
bezpośrednio zezwolenia na
otwarcie 1 września 1946 roku
w Bobowej Publicznej
Dokształcającej Szkoły
Zawodowej udzielił Centralny
Urząd Szkolenia Zawodowego
w Warszawie.
Po włączeniu do szkoły kursów
koronkarskich powstały
pierwsze warsztaty szkolne.
W poszczególnych latach
przybywało nowych działów:
krawiectwo ciężkie,
bieliźniarstwo, stolarstwo. W
1951 roku, szkoła przeniosła się
do budynku stojącego w
miejscu dzisiejszej szkoły. Po
dużej rozbudowie powstał
gmach szkoły, gdzie młodzież
uczyła się i nadal uczy
przedmiotów zawodowych i
ogólnokształcących poszerzając wiedzę o otaczającym świecie i dostrzegać jego piękno.
W roku 1999 szkoła obchodziła 100-lecie swojej działalności, choć jak pisze Józef
Kochmański „mówienie o stuleciu szkoły zawodowej w Bobowej jest naciąganiem faktów
pod apriorycznie przyjęte stwierdzenie. Z całą pewnością można mówić o założeniu Krajowej
Szkoły Koronkarskiej w 1899 roku i, po jej likwidacji, o nieprzerwanym nauczaniu
koronkarstwa w sposób zorganizowany.”
Klockowe koronki wytwarzane w Bobowej w początkowej wersji wyrabiano głównie w
celach zarobkowych, dlatego nie było to skomplikowane wzornictwo i możliwe do
wykonania stosunkowo małym nakładem pracy.
W klockowych koronkach bobowskich bezsprzecznie zauważyć można charakterystyczne
motywy regionalne, do których czerpane są wzory z natury. Są to przeważnie stylizowane,
uproszczone kształty konkretnych roślin lub zwierząt (np. liście kasztanowca, dębu, astry,
tulipany, ślimaki).
W Bobowej przed laty wykonywało się najczęściej koronki klockowe zwane ogólnie
polskimi (czeskimi) lecz z czasem zaczęto je zastępować słowiańskimi. Dobra koronczarka
może stworzyć rozmaite odmiany i warianty istniejących już wzorów koronek klockowych.
W koronce polskiej najczęściej stosowanym rodzajem splotu jest płócienko oraz splot
siekankowy, który wykonuje się czasem w dwóch kolorach. Jej najbardziej charakterystyczną
cechą jest tzw. Pasowość wzorów czyli całość zbudowana jest z dwóch lub trzech pasm
koronki.
Wzory typowe dla koronek klockowych bobowskich bywają różne, często o bardzo
uproszczonych formach zawierających motywy roślinne.
W koronce polskiej stosują bobowskie koronczarki zestawienia różnorodnych nici. Są to więc
połączenia nici grubszych z cienkimi, gładkich z posiadającymi szorstką fakturę. Najczęściej
po wykonaniu koronki w jej środek wszywa się lniane płótno odpowiednio dobrane pod
względem grubości i koloru.
Natomiast w klockowej koronce słowiańskiej, dziś bardzo popularnej na terenie Bobowej,
znaleźć można elementy zaczerpnięte z twórczości ludowej. Bardzo wyraźnie zaznacza się
typowa tradycja rodzima odznaczająca się odmiennymi wzorami, których jest bardzo wiele,
oraz skomplikowanymi układami taśm.
Surowcem do wyrobu koronek najczęściej są nici lniane różnej grubości i kolorze
w zależności od przeznaczenia i wielkości danego wyrobu np. z cienkich jasnych nici
wykonuje się wstawki i narożniki do bielizny pościelowej. A z grubszych ciemniejszych
bieżniki, serwety a nawet kapy.
Oprócz typowych serwetek koronkowych wykonywano i wykonuje się do dnia dzisiejszego
inne wyroby koronczarskie, takie jak: kamizelki, kołnierze i różne niewielkich wymiarów
ozdoby.
Od roku 2000 w Bobowej organizowany jest Międzynarodowy Festiwal Koronki Klockowej.
Festiwal to nie tylko okazja do międzynarodowych spotkań koronczarek, ale także możliwość
obejrzenia poszczególnych ekspozycji narodowych i pokonkursowej wystawy nagrodzonych
prac w Ogólnopolskim Konkursie Koronek Klockowych. Festiwalowi towarzyszy pokaz
mody i warsztaty nauki wyrabiania koronek.
Centrum Kultury i Promocji Gminy Bobowa - instytucja samorządowa - od wielu lat
organizuje dla dzieci i młodzieży kursy nauki koronek klockowych, gromadzi materiały
historyczne dotyczące tego rękodzieła, służy informacją dla turystów oraz prowadzi Galerię
Koronki Klockowej.
Wypis z pracy magisterskiej p. Aleksandry Sokołowskiej pt. „Z historii koronki klockowej jako
rękodzieła artystycznego na przykładzie Bobowej i Zakopanego.
Źródło i fot.: http://www.koronki.eu