20 listopada rusza bezpłatny telefon zaufania Rzecznika Praw

Transkrypt

20 listopada rusza bezpłatny telefon zaufania Rzecznika Praw
20 listopada rusza bezpłatny telefon zaufania Rzecznika Praw Dziecka
2008-11-17 03:26
17.11.Koszalin (PAP) - 20 listopada zostanie uruchomiony
bezpłatny dziecięcy telefon zaufania Rzecznika Praw Dziecka (RPD)
- zapowiedział w poniedziałek w Koszalinie (Zachodniopomorskie)
Rzecznik Marek Michalak.
Tego dnia przypada rocznica przyjęcia konwencji ONZ prawach
dziecka. Wtedy też rozpocznie się wspólna kampania RPD i Rady
Europy przeciwko stosowaniu wobec dzieci kar cielesnych.
Konwencję o prawach dziecka Zgromadzenie Ogólne Organizacji
Narodów Zjednoczonych przyjęło 20 listopada 1989 r. Polska z
pewnymi modyfikacjami ratyfikowała ją 7 lipca 1991 r.
Według Marka Michalaka, mimo długiego czasu jej obowiązywania,
"mamy na tym polu jeszcze wiele do zrobienia". "Nie do końca
przestrzegane jest prawo dzieci do swobody wypowiedzi, wyrażania
przez nie swoich uczuć i emocji oraz prawo do wysłuchania w
sytuacjach, kiedy sprawa ich bezpośrednio dotyczy. Dorośli mówią
dużo o podmiotowości dzieci, często nie wiedząc, co to w ogóle
oznacza" - ocenił Michalak.
Rzecznik dodał, że do sytuacji niszczących osobowość dziecka
często dochodzi w sytuacjach rozwodowych, w których "dorośli nie
potrafią rozdzielić swoich emocji od obowiązków, jakie na nich
ciążą". Problemem, w ocenie rzecznika, nadal jest też przemoc.
"Dorośli nie biją dlatego, że lubią bić tylko dlatego, że bardzo
często nie znają innych metod wychowawczych. Dlatego w przyszłym
roku będę inicjował działania zmierzające do podniesienia
kompetencji rodzicielskich" - zapowiedział Marek Michalak.
Pytany przez dziennikarzy, kto częściej kontaktuje się z jego
biurem - dzieci czy dorośli - Michalak powiedział, że nadal więcej
listów dostaje od dorosłych, jednak coraz więcej dzieci dzwoni i
wysyła e-maile, prosząc o wykładnię ich praw.
Odnosząc się do projektu wysłania do szkół sześciolatków, RPD
powiedział, że w jego ocenie "co do zasady pomysł jest dobry".
"Dzieci są gotowe. To my jako dorośli i jako państwo powinniśmy
odpowiedzieć na pytanie, czy jesteśmy na to gotowi. (...) Ze swojej
strony jestem zainteresowany tym, czy programy i infrastruktura
szkolna zostaną odpowiednio przygotowane, czy te dzieci zostaną
zabezpieczone w to, żeby odbyło się to przy minimalnym stresie" -
powiedział Michalak. (PAP)
sibi/ wkr/ gma/

Podobne dokumenty