Śmierć przerywa życie, ale nie uczucia i więzy, które mieliśmy z

Transkrypt

Śmierć przerywa życie, ale nie uczucia i więzy, które mieliśmy z
CENTRUM WSPARCIA DLA OSÓB W ŻAŁOBIE PRZY HOSPICJUM „TĘCZA”
Wiosna... Śnieg stopniał, wiatr niesie więcej wilgotnego ciepła, dni są dłuższe, słońce rozgrzewa
ziemię, spod której wyłaniają się nowe rośliny. Świat budzi się do życia po długim zimowym
śnie. Uśmiechy pojawiają się częściej, bo cieszymy się przetrwaniem jeszcze jednej
chicagowskiej zimy. Oczekujemy, że teraz już nie będzie tak źle.
A jednak wiosna może być trudna. Na wiosnę, tak jak i w zimie, oczekują nas różnorodne
święta. I choć w logicznej części naszego ‘ja’ wiosna i święta to zapowiedź przyszłego życia, w
tej drugiej części, zranionej śmiercią bliskiej osoby, może gościć smutek. Wspomnienia świąt
kiedy bliska nam osoba była jeszcze z nami, przeplatają się z żalem, że w tym roku nie będzie
jej. Rodzina znów zbierze się razem, a tej bliskiej, zmarłej osoby, nie będzie. Kto umyje okna?
Kto pokroi warzywa na sałatkę? Kto rozstawi stoły? Kto pójdzie z dziećmi do święcenia? Kto...?
Być może wiosną rozpoczynaliście razem zajęcia w ogrodzie czy wokół domu. Być może
wiosna oznaczała nowy rozdział waszego życia razem, od dawna planowany i oczekiwany, a
który teraz stoi pod znakiem zapytania. Kto mi przyniesie kwiaty na Dzień Kobiet? Komu dać te
kwiaty? Nie będzie cię na komunii, nie będzie na uroczystym zakończeniu roku szkolnego czy
graduacji. Jak obchodzić Dzień Matki, Dzień Dziecka i Dzień Ojca – bez nich?
Często spychamy te pytania na drugi, trzeci plan. A przecież nie pozbędziemy się ich w ten
sposób. Lepiej spróbować uświadomić sobie, że owszem, w okresie świątecznym i przed innymi
większymi okazjami (imieniny, urodziny, rocznice) będzie nam trochę trudniej. Możemy być
bardziej smutni, rozdrażnieni, zniechęceni, bo tak już jest. Każdy reaguje inaczej, ale nie ma
sensu ukrywać co się z nami dzieje i udawać, że wszystko jest w porządku. Wiedza, że przez
jakiś czas może być trochę gorzej, doda nam sił, aby przetrwać, a przekazana ludziom wokół nas
uświadomi im, że proces przeżywania starty po śmierci bliskiej osoby trwa i że staramy się
dawać sobie radę.
Z doświadczenia w pracy z osobami w żałobie wiemy, że rygorystyczne trzymanie się „utartych”
reguł oraz zaprzeczanie własnych potrzeb, zwłaszcza w okresie świąt, może być przytłaczające,
albo wręcz szkodliwe. Ci, którzy zamiast automatycznego wypełniania obowiązków i
zaspokojania oczekiwań innych zawczasu rozważają swoje opcje, planują i wybierają określone
działania mają mniejsze trudności z adaptacją. Bo święta nie są jedynie okazją do rytualnych
czynności; właściwe ich sedno tkwi w czymś innym, między innymi w tym jak honorujemy
nasze potrzeby.
Tej wiosny, w przygotowaniu do nadchodzących świąt, zapytaj siebie: na co mam siłę? Co chcę
robić i kogo chcę mieć przy sobie? Może zamiast śniadania u siebie wolisz iść do czyjegoś
domu? A może wolisz spędzić ten poranek w ciszy i samemu, zamiast na hucznym posiłku?
Może chcesz jechać na cmentarz, ale nie chcesz „psuć humoru” innym? Jakikolwiek jest twój
wybór, upewnij się, że inni wiedzą o nim. Być może, zwłaszcza jeśli rodzina jest duża lub
wymagająca, trzeba będzie pójść na kompromis tak aby twoje życzenia oraz życzenia innych
były wzięte pod uwagę. Jednak dzięki temu nabierzecie więcej doświadczenia, zrozumienia i
szacunku dla swoich potrzeb i potrzeb swoich bliskich.
W nadchodzące dni wsłuchaj się w swój głos wewnętrzny. I zadbaj o swoje ciało, umysł, i
ducha.