Scenariusz wraz z dialogiem przedstawia się następująco: 1
Transkrypt
Scenariusz wraz z dialogiem przedstawia się następująco: 1
Scenariusz wraz z dialogiem przedstawia się następująco: 1.Muzyka z programu „Tomasz L. na żywo”. 2.Reportaż (wywiad) 3.Rozmowa z zaproszonymi gośdmi na temat symboli antycznych i ich ponadczasowości: Kamil: Gimnazjum nr 3 na żywo, witam Paostwa Kamil: Dzisiejsza rozmowa będzie dotyczyła ponadczasowości symboli antycznych. Do rozmowy zaprosiliśmy starożytną Greczynkę i uczniów gimnazjum, którzy są przedstawicielami teraźniejszości. Teraz zapraszam Paostwa do obejrzenia i wysłuchania wywiadu z uczniami gimnazjum na temat znaczenia symboli antycznych (wywiad nakręcony wcześniej przed programem przez Łukasza z uczniami).(Następnie postacie się witają).Przepraszam, skąd Pani się wzięła w naszych czasach? (prowadzący zwraca się do Greczynki). Natalia: Boście mnie tu zaprosili i jestem. Kamil: Dobrze. Skoro się Pani pojawiła to porozmawiajmy o historii puszki Pandory. Czym była w starożytnej Grecji? Czy znała Pani Pandorę? Natalia: Pandora była pierwszą kobietą, która została zesłana na ziemię, Oj niestety znałam ją, tyle sprawiła nam kłopotów i nieszczęśd. Została stworzona przez Bogów, którzy podarowali jej beczkę, którą wy nazywacie puszką Pandory. W tej beczce były wszystkie nieszczęścia, choroby i na samym dnie była nadzieja. (Greczynka pokazuje puszkę Pandory i wykonuje w niej doświadczenie glicerolu z nadmanganianem potasu podczas którego pojawiają dymy i płomieo) Pandora niestety poślubiła mojego przyjaciela Epitemeusza brata Prometeusza, tak tego co nas stworzył. Z tym otwarciem beczki nie do kooca wiem jak było ale ludzie mówią, że Pandora sama lub z Epitemeuszem otwarła ją i wszystkie nieszczęścia poleciały w świat a zanim zdążyła wylecied znajdująca się na dnie nadzieja, beczka się zatrzasnęła. Kamil: Dobrze, teraz uczniowie gimnazjum powiedzą nam czym puszka Pandory jest dla współczesnych ludzi. Wiktor: Dla nas puszka Pandory jest określeniem nieszczęścia lub pechu. Kamil: Teraz poznajmy Pani zdanie na temat konia trojaoskiego. Natalia: Pamiętam to jakby to było wczoraj. Tego wydarzenia nie zapomnę do kooca życia. Wielki koo zbudowany z drewna. (Greczynka pokazuje konia) Został pozostawiony w opuszczonym greckim obozowisku. Wewnątrz siedzieli ukryci żołnierze. O świcie Trojaoczycy, wprowadzili konia do miasta. W nocy, gdy Trojanie zasnęli, żołnierze wyszli z konia, otworzyli bramy miasta. Troja została zdobyta. Kamil: Czy w dzisiejszych czasach symbol ten ma podobne znaczenie? Wiktor: Można powiedzied, że w pewnym sensie tak. Określenie prawdziwy koo trojaoski oznacza podstęp. Jest to rzecz która z pozoru wydaje się niegroźna a tak naprawdę może mied tragiczne skutki. Kamil: Teraz poruszymy temat nici Ariadny. Czym była ona dla starożytnych? Natalia: Królowi Minosowi urodził się syn. Nie był to człowiek, ale pół człowiek, pół byk. Nazwano go-Minotaur-paskudny zwierz, który po latach zaczął terroryzowad pałac. Król wydał rozkaz wybudowania labiryntu, pułapki, w którym uwięziono bestie. Niestety trzeba było mu sprowadzad młodych ludzi, których zjadał. Tylko dwie osoby odważyły się zbuntowad Tezeusz i Ariadna.(Greczynka wzdycha) Ariadna podarowała Tezeuszowi nid, dzięki której mógł wyjśd z labiryntu.(Greczynka prezentuje nid Ariadny) Tezeusz zabił Minotaura i szczęśliwie wyszedł z labiryntu. Kamil: Czym dla współczesnych jest nid Ariadny? Wiktor: Jest to sposób wybrnięcia ze skomplikowanej sytuacji. Kamil: Teraz nasz ostatni przedmiot róg obfitości. Czym on był dla was starożytnych? Natalia: Ta historia jest dosyd długa, skrócę ją trochę. Podczas, gdy Kronos, który był bogiem świata Hellenów, panował na niebie, mały Zeus, jego syn, który nie został przez niego zjedzony, wychowywał się pod okiem kozy Amaltei. Pewnego razu, kiedy zwierze ułamało róg, mały bóg wziął go do reki i pobłogosławił, tak powstał róg obfitości. Napełniał się on wszystkim, czego zapragnął jego posiadacz. Taka to historia. Kamil: Czym dla współczesnych jest róg? Łukasz: Dzisiaj jest to symbol dostatku i dobrobytu. Natalia: Zaraz, zaraz przecież Zeus pożyczył mi go. Dam tym ludziom co tu siedzą spróbowad smakołyków z niego. Poprosiłam aby on się zapełnił takimi, chyba wy nazywacie je cukierkami.(Greczynka rozdaje cukierki) Kamil: Dziękuję Paostwu za uwagę. Do widzenia.