Generuj PDF - KPP w Mińsku Mazowieckim

Transkrypt

Generuj PDF - KPP w Mińsku Mazowieckim
KPP W MIŃSKU MAZOWIECKIM
Źródło: http://kppminsk.policja.waw.pl/pmm/aktualnosci/6754,Udana-akcja-w-bibliotece.html
Wygenerowano: Środa, 1 marca 2017, 21:32
UDANA „AKCJA W BIBLIOTECE”
Pragnienie internetowego surfowania w miejskiej bibliotece okazało się silniejsze, od konieczności
ukrycia się przed Policją. Ryzykując wpadką 15-letni Kamil P. zasiadł przy klawiaturze, wybierając
raz po raz ulubione strony internetowe. Nie wiedział, że policjanci z Mińska Mazowieckiego i lokalni
stróże prawa cały czas próbują go namierzyć, po tym jak uciekł z ośrodka socjoterapii. W czasie
ucieczki Kamil P. popełnił kilka przestępstw, za które odpowie teraz przed Sądem. Akcja w bibliotece
udała się, Kamila P. zatrzymano i przewieziono do Policyjnej Izby Dziecka w Warszawie.
Od kilku tygodni policjanci z wydziału zajmującego się wykrywaniem przestępczości
wśród nieletnich, poszukiwali 15-letniego mieszkańca Kałuszyna. Kamil P. nie dość, że
kolejny raz z rzędu uciekł z ośrodka wychowawczego, to powiększył swoje kryminalne
konto o nowe przestępstwa. „Złodziejaszek” razem ze wspólnikiem próbował włamać
się do domku letniskowego, uszkodził ścianę na autobusowym dworcu, a nawet pobił
dwóch mieszkańców Kałuszyna.
Poszukiwany przez Policję chłopiec, po tym jak uciekł z ośrodka, ukrył się w nieznanym
miejscu. Funkcjonariusze próbowali namierzyć przestępczą kryjówkę. Jednak bez
skutku, Kamil P. skutecznie unikał kontaktów z mundurowymi. W sprawę zaangażowali
się funkcjonariusze z miejscowego posterunku, którzy doskonale znali „przestępcze
przewinienia” młodego mieszkańca. Wspólnie z kolegami z Mińska Mazowieckiego
próbowali odnaleźć trop prowadzący do uciekiniera.
Kilka dni temu pojawiło się światło w tunelu. Jedna z wersji zakładała, że Kamil P. mógł przychodzić do kałuszyńskiej
biblioteki. Policjanci postanowili zaskoczyć „internetowego pasjonata”. Nieumundurowani stróże prawa obserwowali okolice
biblioteki. Nagle zauważyli jak do budynku ukradkiem wślizgnął się Kamil P. Policjanci wkroczyli do akcji. Jeden ze stróżów
prawa podszedł do stanowiska komputerowego i zatrzymał się za plecami zajętego przewijaniem stron internetowych Kamila
P. Kiedy ten spojrzał w górę, zobaczył policjanta i usłyszał głos, mówiący że to już koniec internetowych przyjemności.
Kamil P. trafił do Komendy, a stamtąd do Policyjnej Izby Dziecka w Warszawie, skąd wyruszył już do ośrodka, do którego
skierował go Sąd Rodzinny. Akcja w bibliotece zakończyła się pełnym sukcesem.
dn
Ocena: 0/5 (0)
Tweetnij

Podobne dokumenty