Wywiad z Tomaszem Michura
Transkrypt
Wywiad z Tomaszem Michura
Wywiad z Tomaszem Michura Moja przygoda z nurkowaniem rozpoczęła się... jak to zapewne miało miejsce w przypadku wielu innych nurków, w Egipcie, spędzając tam wakacje. Zazdrościłem sprzętowym, których widziałem w Sharm, tego, że doświadczać mogą piękna przebywania w stanie nieważkości pod powierzchnią wody i możliwości podziwiania podwodnego życia morskiego. Wiedziałem już, że pewnego dnia chciałbym do nich dołączyć. Zgłosiłem się na kurs nurkowania w chwili, kiedy wysiadłem z samolotu, po powrocie z urlopu. Kilka lat później natknąłem się na kobietę-nurka (dziś znam nawet jej imię!), która w dziwny dla mnie wtedy sposób przypinała dwie osobne butle na powierzchni do jeszcze dziwniej wyglądającej uprzęży…i jeszcze po bokach???!!! .... Kiedy chwilę potem zobaczyłem ją pod wodą nurkującą w konfiguracji sidemount, zakochałem się… w sidemount!!! Jako nurek, jestem najbardziej dumny z... tego co udało mi się osiągnąć w konfiguracji sidemountowej. Choć zdaję sobie sprawę, że jest jeszcze dużo pracy przede mną, wiele czysto technicznych aspektów do opanowania, wiele wyzwań do zrealizowania to i tak za każdym razem kiedy nurkuję z butlami pod pachami czuje się szczęśliwy, nieważne czy mam na sobie dwie czy osiem butli. Ogromną radość sprawia mi również moja praca edukacyjna, ponieważ wiem, że nie ma nic bardziej zadowalającego niż szeroki uśmiech kursanta, który zaczyna odczuwać swobodę konfiguracji sidemount. Moje najbardziej ekscytujące nurkowanie... to sesja zdjęciowa dla jednego ze znanych producentów sprzętu do nurkowania, podczas których oczekiwano od nas pozowania na znacznych głębokościach, odpowiednio długo, by sprostać wszystkim wymaganiom fotografa. Od tego czasu mam wielki szacunek do modelek i rozumiem teraz gehennę, przez którą przechodzą praktycznie każdego dnia. Moim największym marzeniem w nurkowaniu nadal pozostają.. jaskinie na Yucatanie i Dominikanie. Wierzę, że już wkrótce się spełnią. Podobno są to najpiękniejsze miejsca do nurkowania na świecie. Ich naturalne piękno przemawia do mnie i inspiruje moją wyobraźnię. Jestem pewien, że E.motion spisze się idealnie w trakcie tej fascynującej, nurkowej podróży. Moją największą radą dla zaczynających nurków jest... “Praktyka czyni mistrza”. Nie zwracaj uwagi na kolegów nurków krytykujących Ciebie za spędzanie zbyt dużej ilości czasu na płytkich akwenach bądź basenie. Pamiętaj, że opanowanie umiejętności i pamięć mięśniowa może kiedyś uratować życie Twoje, bądź Twojego partnera. Poza tym, po perfekcyjnym opanowaniu sprzętu i tzw. skillsów Twoja samoświadomość i pewność siebie zdecydowanie wzrośnie. Więc nie trać czasu. Włóż skafander i nurkuj! Nurkuję w SANTI, ponieważ... SANTI jest synonimem wysokiej jakości, komfortu i warte swojej ceny. SANTI to styl i szacunek! Poza nurkowaniem... jestem nauczycielem Liceum Ogólnokształcącego. Moje doświadczenie zawodowe jest bardzo przydatne zwłaszcza wtedy kiedy trzeba zmierzyć się ze wszystkimi aspektami edukacyjnymi nurkowania. Przez ponad dwadzieścia lat grałem także profesjonalnie na perkusji, ale zostawiłem ten etap życia z sobą i poświęciłem się całkowicie nurkowaniu. Musze przyznać, że pozostały po grze na instrumencie nawyk ćwiczenia zdecydowanie przydaje mi się w nurkowaniu. Obecnie pracuję nad... procedurami wielobutlowej konfiguracji Sidemount w kwestii bezpieczeństwa i sytuacji kryzysowych, ponieważ widzę, że jest jeszcze wiele do zrobienia w tej dziedzinie. Wiele czasu poświęcam również na doskonalenie swojej pływalności oraz umiejętności jaskiniowych. Gdybym nie nurkował, to... podróżowałbym po świecie i podziwiał cuda naszej wspaniałej planety. Będąc fanem science fiction pewnie przekupiłbym amerykańskich urzędników i zaciągnął się do NASA by wziąć udział w misji na Marsa. Ale na razie nie zamierzam przechodzić na emeryturę. Cieszę się każdą minutą pod i nad wodą. Jest to przecież jakiś ekwiwalent przestrzeni kosmicznej.