Ściągnij cały artykul
Transkrypt
Ściągnij cały artykul
Pracodawca transportu drogowego Szkolenia kierowców zawodowych. Jak jest, co dalej? U stawa o transporcie wprowadzi- • zapewniono poprawę bezpieczeństwa Temat szkoleń kierowców ła dość poważne zmiany w wy- w ruchu drogowym i kultury jazdy, zawodowych można maganiach w stosunku do osób • zwiększono świadomość kierowców wykonujących zawód kierowcy. Wymogi te są w zakresie obowiązujących przepisów drorozpatrywać w wielu różne dla kierowców posiadających stosowne gowych, transportowych i socjalnych. płaszczyznach stosując Praktyka prowadzonych szkoleń niestety uprawnienia i aktualnie wykonujących swój zawód, od przyszłych adeptów tego zawodu, nie napawa optymizmem. Wprowadzony 35różne kryteria ocen. którzy chcą zdobyć te uprawnienia. Pierwsza godzinny program szkolenia jest zbyt rozbuWłaśnie zakończyliśmy grupa podlega procesowi dokształcania oraz dowany i uszczegółowiony. kontroli stanu zdrowia poprzez badania lekarWyłączenie kierowcy na 5 dni z pracy jest kolejny cykl szkoleń skie i psychologiczne, które wymagane są co 5 trudne do wyegzekwowania i napotyka na okresowych kierowców, lat (lub co 30 miesięcy dla kierowców w wieku opór zarówno osób szkolonych, jak i ich pracodawców. Kierowcy uważają, że wystarczy 60 lat). którzy uzyskali swoje im ich doświadczenie i praktyka oraz tzw. akauprawnienia (kat.C) Co musi kierowca, a co robi? demia parkingowa, czyli wymiana informacji Kierowca został zobligowany do ukoń- z kolegami podczas postojów na parkingach. w latach 2001-2005. czenia szkolenia okresowego w wymiarze Do tego dochodzi czynnik ekonomiczny, czyli Graniczna data 10 35 godzin oraz wykonania badań lekarskich ponoszona przez kierowcę opłata za kurs, któi psychologicznych. Po uzyskaniu zaświadcze- ra w przypadku rzetelnie przeprowadzonych września była barierą nia o ukończeniu kursu oraz orzeczeń o pozy- kursów w wymaganym wymiarze czasu musi dla trzeciej już grupy tywnym wyniku obu badań musi on uzyskać kosztować. Z kolei pracodawcy nie są zainteresowawpis do swojego prawa jazdy potwierdzający kierowców wykonującej spełnienie obowiązku. Wpis ten jest ważny ni wyłączeniem z pracy swoich kierowców na swój zawód. Można więc przez 5 lat i przed upływem tego okresu szko- pięć dni i wszelkie argumenty o konieczności lenie i badania należy powtórzyć, w celu uzy- poprawy wiedzy oraz umiejętności swoich pokusić się o dokonanie skania ponownego wpisu. pracowników, w świetle strat finansowych, nie Poprzez wpis „95” uzyskano następują- są dla nich przekonujące. analizy i posumowania ce efekty: W efekcie powstał system pseudoszkowniosków wynikających • zweryfikowano dokumenty i posiadaczy leń ograniczających się jedynie do wypisania „Prawa jazdy” kat. C i D wyodrębniając kie- zaświadczeń i pobrania stosownej opłaty, z dotychczasowego rowców wykonujących zawód kierowcy, oczywiście znacznie niższej niż w rzetelnie procesu szkolenia. • wyeliminowano konieczność posiadania działających ośrodkach szkolenia. Funkcjoprzez kierowcę różnych dodatkowych dokumentów – zaświadczeń lekarskich i innych wydanych przez pracodawcę. Dokumenty te często były źródłem różnych patologii, a ich wiarygodność budziła wiele wątpliwości, • uporządkowano system szkoleń okresowych poprzez czytelny podział kierowców w zależności od daty uzyskania przez nich prawa jazdy, • zmuszono kierowców do podjęcia szkoleń i zapoznania się z aktualnie obowiązującymi wymogami w dziedzinie transportu.; postęp techniczny i jakościowy w tej branży wymaga wręcz permanentnego dostosowywania się do nowych warunków, 30 nuje więc patologiczny system, który nie ma nic wspólnego ze szkoleniem, podnoszeniem kwalifikacji czy bezpieczeństwem, ale jest wygodny bo łatwo załatwia uzyskanie potrzebnych dokumentów. Co należy zrobić? OZPTD usiłuje zwalczać powstałą patologię poprzez rzetelne prowadzenie szkoleń w oparciu o własną krajową sieć ośrodków szkolenia opartą na współpracy z zakładami doskonalenia zawodowego. Dysponuje ponad setką ośrodków szkolących, które poprzez kwalifikowaną kadrę i posiadane wyposażenie audio-wizualne, własne filmy oraz wydany własnymi siłami podręcznik (vademecum kierowcy) może być wzorem prawidłowo działającego systemu edukacyjnego. Biorąc pod uwagę dotychczasowe doświadczenia w zakresie szkoleń okresowych ustawodawca powinien rozważyć zmniejszenie liczby godzin szkolenia do 21-24 rozłożonych na trzy dni, zweryfikowanie i dostosowanie do aktualnych wymogów potrzeb rynkowych programu szkolenia, umożliwienie większej elastyczności w zakresie wymogu obecności kursanta na zajęciach w pewnym okresie czasu (np. na przestrzeni dwóch miesięcy) i zaliczanie poszczególnych modułów programu szkolenia. Oczywiście zmniejszenie liczby godzin jest postulatem pod adresem ustawodawcy unijnego, gdyż wynika bezpośrednio z dyrektywy 2003/59. Zmiany wymagają też zasady wykonywania nadzoru nad szkoleniem. Powinien on koncentrować się na jakości szkolenia i eliminacji nieuczciwych szkoleniowców. Dziś nadzór ma charakter formalny. Oceniane są wyłącznie dokumenty, a nie stan faktyczny. Komputer nie jest lekarstwem na całe zło… Odrębnym zagadnieniem jest tzw. e-learning, czyli nauka własna na bazie programu komputerowego. Dotychczasowe doświadczenia niestety nie są pozytywne i efektywność nauczania jest niewystarczająca. Małe poczucie odpowiedzialności i dyscypliny raczej skłaniają do likwidacji tego systemu szkolenia. Może on być traktowany jako system uzupełniający, ale nie uprawniający do zdobycia zaświadczenia potwierdzającego ukończenie szkolenia podnoszącego poziom wiedzy i kwalifikacji. Można by wprowadzić system łączony – 3 razy szkolenie w systemie nauki własnej poprzez e-learning koordynowany przez Ośrodek Szkolenia i dwudniowe szkolenie przez wykładowców zakończone testem sprawdzającym. Z „C” też są problemy Całkowicie odrębną sprawą jest zdobycie uprawnień do wykonywania zawodu kierowcy po ukończeniu kursu kategorii „C”. Przyszły adept zawodu musi odbyć kolejny etap szkolenia w ramach tzw. kwalifikacji wstępnej lub przyspieszonej w wymiarze 280 lub 140 godzin zajęć oraz zdać egzamin kwalifikacyjny. Można zrozumieć ustawodawcę i jego troskę o kwalifikacje kierowców prowadzących pojazdy ciężarowe i autobusy, ale program szkolenia jest zbyt rozbudowany i zupełnie niepotrzebny w tym wymiarze. Niestety tak jak w przypadku szkolenia okresowego liczba godzin jest zapisana na sztywno w unijnej dyrektywie 2003/59. Oprócz poświęcenia na naukę czasu (minimum 35 dni roboczych ), koniecznym jest również pokrycie kosztów nauki. Wydanie kolejnych 3500 do 4000 złotych po zapłaceniu kursu kategorii „C” (ok. 2500 zł) stanowi podstawową barierę dla młodych ludzi i poważną przeszkodę w pozyskiwaniu nowych kadr przez branżę transportu drogowego. Szkolenie uczniów szkół średnich (technika samochodowe) nie wchodzi w rachubę, gdyż w 2007 roku nie wdrożono zakładanej przez ustawodawcę reformy szkolenia zawodowego. Nie zmieniono przepisów oświatowych i nie zapewniono budżetowych środków finansowych przeznaczonych na prowadzenie kwalifikacji wstępnej w ramach nauki w szkołach średnich. Z kolei szkolenie w ramach przekwalifikowania osób bezrobotnych dofinansowywane przez urzędy pracy jest mało efektywne, a jakość tak pozyskanych pracowników budzi wiele do życzenia. Jakość znaczy OZPTD OZPTD prowadzi aktywne działanie w tym względzie. Posiadamy nowoczesne pojazdy (trzy samochody ciężarowe oraz autobus) pozwalające prowadzić szkolenia na terenie całego kraju. Kadra doświadczonych instruktorów przemieszcza się wraz z taborem po kraju szkoląc najczęściej w ramach uzyskanych w przetargach umów zawieranych z urzędami pracy. Wymaga to bieżącego śledzenia sytuacji na rynku i opracowywania programów pozwalających na wygrywanie przetargów organizowanych przez lokalne PUP. Tak wyszkoleni kierowcy trafiają później do firm na terenie całego kraju, gdzie przynajmniej w pierwszym okresie wymagają Praktyka prowadzonych szkoleń niestety nie napawa optymizmem dalszego doskonalenia. Staramy się w miarę możliwości wyszkolić kursantów jak najlepiej. W tym celu oprócz zajęć praktycznych korzystamy ze współpracy z innymi ośrodkami w zakresie dostępu do symulatorów jazdy oraz autodromu w Opolu – toru do praktycznej nauki jazdy w warunkach drogowych. Wykorzystujemy również zaplecze techniczne naszych członków do prowadzenia praktyk warsztatowych. Kolejnym działaniem jest pozyskiwanie środków finansowych w ramach Funduszy Unijnych. Wymaga to jednak specjalistów w tej dziedzinie i rozbudowanych struktur administracyjnych. Poligonem doświadczalnym był zakończony program szkolenia prowadzony w Łodzi. Jest to kierunek, który należy bezwzględnie kontynuować. Aby jeszcze bardziej podnieść poziom prowadzonego szkolenia związek jest na końcowym etapie wdrożenia systemu jakości ISO. System ten pozwoli na zwiększenie szans w przetargach organizowanych przez PUP na wykonywanie szkoleń zawodowych. Związek analizując sytuację w zakresie zapewnienia przyszłych kadr dla transportu zgłasza szereg postulatów do władz administracyjnych kraju. Konieczne, zdaniem związku, jest: • stworzenie systemu dofinansowania szkoleń przez organa państwowe, • stosowanie systemu gwarancji dla tanich kredytów skierowanych na szkolenia i przygotowanie do zawodu kierowcy, • wznowienia szkolenia zawodowego uczniów w szkołach podlegających Ministerstwu Edukacji wraz ze stworzeniem systemu stypendialnego, • zwiększenie nadzoru nad prawidłowością prowadzonych szkoleń i zgodnością z obowiązującymi w tym zakresie przepisami dotyczącymi poziomu, zakresu oraz wymagań taborowych. Sprawa szkoleń jest jednym z podstawowych zagadnień, jakimi zajmuje się OZPTD. Liczba problemów do rozwiązania jest znaczna i wymaga żmudnych negocjacji na szczeblach rządowych. Jest to jedna z ważnych spraw dla środowiska przewoźników i staramy się jej nie zaniedbać. Podejmowane obecnie działania powinny zapewnić większą naszą konkurencyjność na rynku przy jednoczesnym utrzymaniu wysokiego poziomu kształcenia. Andrzej Nowrotek, wiceprzewodniczący OZPTD 31