tutaj

Transkrypt

tutaj
MIRSK – JEDNA Z NAJTAŃSZYCH JEDNOSTEK W POLSCE, CHOĆ ZADAŃ I
OBOWIĄZKÓW NIE MA WCALE MNIEJ ?!
Kolejny i bardzo często cytowany ranking w Polsce został przed kilkoma dniami
opublikowany przez Pismo Samorządu Terytorialnego „Wspólnota”. Tym razem
plebiscyt dotyczy wydatków polskich miast na administrację. Ile wydajemy na
utrzymanie urzędników w swojej miejscowości.
W kategorii (miasta do 30 tys.) Lwówek Śląski zajął …1 miejsce na Dolnym Śląsku i
zarazem 16 w Polsce! (w 2011 r. - 15 miejsce, w 2010 r. - 15 miejsce, w 2009 r. - 12
miejsce, w 2008 r. - 20 miejsce). Warto zaznaczyć, że im mniejszy wydatki ponosimy na
administrację, tym miejsce w rankingu jest wyższe.
Kowalski na utrzymanie administracji w Lwówku Śląskim statystycznie wydał w 2012
roku 225,31 zł. Czy to dużo? W Karpaczu utrzymanie urzędników i całego samorządu to
koszt 1112,99 zł na jednego mieszkańca tego miasta! Rekord bije Krynica Morska,
która jest liderem jeżeli chodzi o najdroższą administrację w Polsce i to od 2003 roku!
Mieszkaniec Krynicy 2012 roku zapłacił – 2328,97 zł na utrzymanie urzędników!
Gryfów Śląski zanotował dość znaczący wzrost w rankingu i może to świadczyć o
solidnym zaciskaniu pasa i oszczędnościach. Czy wcześniej utrzymanie administracji
kosztowało gryfowian krocie? W 2003 roku Gryfów zajmował w rankingu 112 miejsce,
obecnie z wydatkiem 229,50 zł zajmuje 27 miejsce w Polsce.
Wyniki poprawił Mirsk, który w swojej kategorii znalazł się na bardzo wysokim
9 miejscu w kraju! Mieszkaniec Mirska wydał w 2012r. na utrzymanie
administracji w swoim mieście 237,40 zł.
Drogo jest ciągle w Lubomierzu. Chociaż to małe miasteczko w powiecie lwóweckim
zanotowało znaczny skok w rankingu (w 2003r. - 132 miejsce, w 2012r. - 75 miejsce), to
samorząd w przeliczeniu na jednego mieszkańca kosztuje tam 298,98 zł .
Najwięcej w powiecie lwóweckim na utrzymanie samorządu wydamy we Wleniu.
Administracja tego miasta przeciętnego Kowalskiego w 2012 r. kosztowała 324,34 zł.
Wleń w swojej kategorii zajął dalekie 121 miejsce w Polsce. Na pocieszenie można
przytoczyć ranking „Wspólnoty” z 2003 roku, gdzie Wleń zajął 216 miejsce w kraju.
Olszyna w powiecie lubańskim znalazła się w tej samej kategorii z Wleniem i Mirskiem.
Mieszkaniec Olszyny płaci na utrzymanie administracji swojego miasta 288,10 zł (55
miejsce) Wleń i Mirsk. Z wydatkiem na jednego mieszkańca – 288,10zł. Drogo jest w
Leśnej (powiat lubański) – 309,68 zł za 2012 r. (111 miejsce). Administracja tego
miasta kosztuje Kowalskiego coraz więcej, jeszcze w 2003 roku Leśna znajdowała się na
87 miejscu w tabeli.
Podobnie jak w Leśnej zapłacić musieli w 2012 roku na swój samorząd mieszkańcy
Lubania - 307,38 zł, daje to w rankingu dość dalekie 72 miejsce.
Na bardzo dalekiej pozycji znajdziemy także Świeradów Zdrój (277 miejsce).
Mieszkańcy Świeradowa Zdroju zapłacili w 2012 r., aż 672,20 zł na utrzymanie swojej
administracji.
Co zatem sprawia, że osoby mieszkające we Lwówku Śląskim lub w Mirsku płacą znacznie
mniej na utrzymanie administracji jak mieszkańcy np. Karpacza lub Bogatyni? Wiadomo,
że od wielu lat zatrudnienie w magistratach we Lwówku i Mirsku wzrosło praktycznie
minimalnie, urzędnicy także zarabiają mniej jak ich znajomi po fachu np. w Bogatyni.
Ekonomiści pracujący nad rankingiem „Wspólnoty” oceniają głównie wielkość danej
administracji oraz jej koszty utrzymania takiej jak pensje, wydatki na cele bieżące, czy
też majątkowe. Ranking Pisma Samorządu Terytorialnego „Wspólnota” publikowany jest
od 2003 roku.