Pomóż zwierzętom!

Transkrypt

Pomóż zwierzętom!
Tysiące psów w Polsce spędzają całe życie na krótkim łańcuchu
– nigdy nie są z niego spuszczane. Psy tak jak my potrzebują
towarzystwa ludzi i innych zwierząt, ale na łańcuchu nie mają
na to żadnych szans.
Dlaczego nie należy trzymać psa na łańcuchu?
Psy łańcuchowe mają często za ciasne obroże czy wręcz łańcuchy na szyi, które je ranią. Mają
problemy ze stawami (bo całe życie spędzają w bezruchu) i kręgosłupem (gruby łańcuch to nawet
dla średniego psa wielki ciężar, który musi dźwigać!). Cierpią z powodu warunków atmosferycznych – często nie mogą się schować zimą przed mrozem, a latem przed upalnym słońcem. Bywa,
że nie mają nawet wody do picia.
Uwiązanie na stałe fatalnie odbija się też na psychice. Takie psy są sfrustrowane, a z czasem
mogą się stać agresywne i niebezpieczne. Pies łańcuchowy nie rozróżnia przyjaciół i wrogów.
Gdy nie ma bliskiego kontaktu z rodziną, wszyscy stają się dla niego obcy. Agresywny pies może
zaatakować każdego – nawet swojego właściciela.
Co możesz zrobić, gdy widzisz psa na łańcuchu?
Jeśli widzisz psa uwiązanego na łańcuchu, nie odwiązuj go sam (może być niebezpieczny). Postaraj się porozmawiać z właścicielem, ustalić czy pies jest z łańcucha w ogóle spuszczany, czy
ma dostęp do jedzenia i wody. Jeśli uznasz, że pies potrzebuje natychmiastowej pomocy – zawiadom policję, straż miejską, Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami lub inną organizację zajmującą
się pomocą zwierzętom.
Dorota Sumińska znana lek. wet. w miesięczniku „Mój Pies” napisała:
„Łańcuch sam w sobie jest ograniczeniem wolności. Każdy obywatel Ziemi powinien się rodzić
wolny. I pies, i świnia, i koń. Kiedyś tak było. Dopiero człowiek powiedział: stop. Wymyślił łańcuchy nie tylko dla przestępców, ale i dla swojego „najlepszego przyjaciela” – psa. Nikt z nas nie
byłby normalny, gdyby od dzieciństwa trzymano go na uwięzi”.
www.zerwijmylancuchy.pl
organizator
partner
patron medialny