pbp-w-biodromalnym

Transkrypt

pbp-w-biodromalnym
„Porozumienie Bez Przemocy jako polecany model komunikacji w poradnictwie
biodromalnym”
źródło: http://BelaAbelo.wordpress.com/ autor: wiaterna (JR)
Praca moja, jak mówi sam tytuł, traktować będzie głównie o języku w poradnictwie.
W bieżącym semestrze do większej twórczości i zmiany spostrzegania świata zainspirowała
mnie między innymi książka Marshalla Rosenberga, w której opisuje on model Porozumienia
Bez Przemocy (PBP). Jest to sposób budowania komunikatów oparty o cztery podstawowe
elementy: neutralne spostrzeżenie, wyrażanie uczuć, potrzeb oraz formułowanie jasnych i
konkretnych próśb. W oparciu o przytoczone tam przykłady oraz osobiste doświadczenia
autora, uznałam PBP za uniwersalny model komunikacji. Rosenberg stworzył go, by ułatwić
ludziom pokojowe rozwiązywanie konfliktów. Jednak służy ono również do wyrażania
radości, smutku, czy też innych uczuć. W mojej pracy pragnę wyjaśnić, dlaczego, moim
zdaniem, model języka serca jest najbardziej pożądany w poradnictwie i dlaczego najlepiej
pasuje do poradnictwa biodromalnego. W tym celu przedstawię najpierw charakterystykę
poradnictwa dialogowego, a właściwie jego odmianę – poradnictwo biodromalne. Następnie
zajmę się poszczególnymi elementami PBP, by na końcu przeanalizować jego wpływ na
działania poradnicze.
Poradnictwo biodromalne wywodzi się głównie z koncepcji poznawczej, a swe
założenia czerpie również z antropologii filozoficznej i innych nauk. Pełni rolę pośrednika
między człowiekiem i przeżywanymi przez niego sprzecznościami a otaczającym światem.
Oznacza to, że pomaga domknąć tzw. „lukę ludzką”, czyli rosnącą różnicę między
złożonością świata i zdolnością poznawczą człowieka. Nie jest więc podawaniem gotowej
recepty na bolączki człowieka, bądź też parafrazowaniem wypowiedzianych głośno przez
niego problemów. Służy raczej umiejscowieniu jednostki i jej problemu w realnym świecie,
wskazaniu celów życia oraz pomocy w integracji i rozwoju osobowości. Ta koncepcja uważa
poradnictwo za działanie społeczne, w którym biorą udział dwaj badacze będący partnerami
interakcji. Zorientowani na przyszłość, poznają osobowość i starają się na nią wpłynąć jako
na dynamiczną i plastyczną strukturę. Dlatego poradnictwo biodromalne obejmuje osoby
„normalne” na każdym etapie życia (dzieci, młodzież, dorośli), które potrzebują po prostu
podtrzymania i wzmocnienia na swej drodze życiowej, kiedy zbliżają się do rozstaju.
Poradnictwo biodromalne pomaga wybrać właściwą ścieżkę wskazując na możliwe
odpowiedzi dla pytań: „co?”, „jak?” i „dlaczego wybrać jeden z możliwych wariantów?”.
Porozumienie Bez Przemocy jest modelem komunikacji. Zakłada więc dwustronność
relacji poprzez nadawanie i odbiór komunikatów. Szczególnie ważne jest tutaj, by wyrażaniu
1/5
„Porozumienie Bez Przemocy jako polecany model komunikacji w poradnictwie
biodromalnym”
źródło: http://BelaAbelo.wordpress.com/ autor: wiaterna (JR)
siebie towarzyszyła szczerość, a odbieraniu komunikatów – empatia. Obu kierunkom języka
natomiast, pośredniczyć powinny cztery elementy PBP: spostrzeżenie, uczucia, potrzeby,
prośba.
Rosenberg poleca wyrażać swoje spostrzeżenia odcinając je od oceny, ponieważ
może to spowodować, że odbiorca usłyszy jedynie krytykę (nie: jesteś przesadnie hojny, ale:
kiedy dajesz ulicznemu grajkowi 20 zł, myślę, że jesteś przesadnie hojny). Należy więc
wystrzegać się używania wyrażeń, typu: zawsze, nigdy, kiedykolwiek, stale, często, rzadko.
Prowadzą one do uogólnień (Jaś jest niezorganizowany), a PBP jako dynamiczny język
koncentruje się na aktualnej chwili i kontekście, potrzebuje więc jasnego i obiektywnego
spostrzeżenia danej sytuacji (Jaś zaczyna się uczyć dopiero w przeddzień egzaminu).
Zagrożeniem dla obiektywności i empatii w przekazie mogą być osądy moralne.
Klasyfikowanie i osądzanie ludzi uprzedmiotawia ich i prowadzi do przemocy. Porównania są
jedną z form osądzania i doskonałym sposobem na wpędzenie siebie bądź też innych w
przygnębienie. Kolejnym rodzajem komunikatów, które odcinają od życia jest wyparcie się
odpowiedzialności. Działa ono, kiedy uznajemy, że nasze czynności zostały spowodowane
przez: działanie bliżej nieokreślonych sił (bo musiałem), stan, diagnozę lekarską (bo jestem
alkoholikiem), cudze działania (bo wybiegł na ulicę), nacisk grupy (bo wszyscy tak robią) itp.
Takie komunikaty możemy (i powinniśmy) zastępować językiem, który uznaje wybór za
realną możliwość (bo chcę...).
Jeśli chodzi o uczucia, bardzo ważną zasadą w ich wyrażaniu jest to, żeby rozróżniać
je od myśli i przekonań. Często określa się mianem uczucia coś, co jest wyobrażeniem
reakcji, które człowiek wywołuje w innych i zachowaniem tych ludzi wobec niego (czuję się
nieważny, ignorowany, sprowokowany, pogardzany itp). Chcąc być zrozumiałym dla
odbiorców, należy jasno mówić, co się czuje, gdy potrzeby są zaspokajane bądź nie są. W
pierwszym przypadku, człowiek może być: najedzony, oniemiały, pełen optymizmu,
rozrzewniony, wyciszony, zauroczony itp. Przy braku zaspokojenia potrzeb, człowiek może
być: markotny, przerażony, przygnębiony, smutny, zaszokowany, zniecierpliwiony. W języku
istnieje wiele określeń oddających uczucia, jednak człowiek musi uczyć się korzystać z nich
coraz szerzej, by nie ograniczać się do nieostrego dobry, zły, co niestety ma miejsce w
naszych codziennych wypowiedziach (Czuję się źle).
Kolejnym elementem modelu PBP jest wyrażanie potrzeb. Należy tu podkreślić, że,
2/5
„Porozumienie Bez Przemocy jako polecany model komunikacji w poradnictwie
biodromalnym”
źródło: http://BelaAbelo.wordpress.com/ autor: wiaterna (JR)
jak każda część PBP, wyrażanie potrzeb musi być jasno wypowiedziane, ponieważ dopiero
wtedy mamy szansę, że nasza wypowiedź doczeka się zrozumienia, a potrzeby – spełnienia.
Rosenberg wymienia następujące grupy potrzeb: swobody, świętowania, integralności,
współzależności, odnowy fizycznej, zabawy i wspólnoty duchowej. Pod pojęciem potrzeby
swobody, należy rozumieć możliwość wyboru celu, wartości, wyboru planu. Potrzeba
świętowania ujawnia się w momentach przełomowych dla człowieka i jego rodziny (urodziny,
ślub, pogrzeb). Potrzeba integralności to potrzeba bycia autentycznym, twórczym, chęć do
odnajdywania sensu. Potrzeba współzależności to nic innego jak potrzeba akceptacji, uznania,
bliskości, empatii, szacunku, zrozumienia itp. Odnowa fizyczna jest bardzo ważna dla
codziennego funkcjonowania człowieka. Kryje się pod nią potrzeba jedzenia, ruchu,
odpoczynku, dotyku itp. Ostatni typ – potrzeba zabawy i wspólnoty duchowej wyraża się
przez dążenie do piękna, harmonii, natchnienia, ładu i pokoju. Rosenberg poleca zawsze
wyrażać swoje potrzeby, ponieważ ludzie wokoło nie są jasnowidzami i nie odgadną, czego
nam brakuje.
Najważniejszą zasadą dotyczącą wyrażania próśb jest podawanie ich w formie
twierdzącej. Jeśli mówi się komuś, by czegoś nie robił, często i tak nie wie on, czego od niego
tak naprawdę oczekujemy. Jako przykład, Rosenberg przytoczył tu przypadek pewnej kobiety,
której mąż do późna pracował i nie spędzał czasu z rodziną. Poprosiła go, by nie przesiadywał
do późna w biurze. Po kilku tygodniach mąż oznajmił, że zgłosił się do turnieju golfa. Prośba
żony została więc spełniona, ale kobieta nie osiągnęła tego, czego rzeczywiście chciała
(spędzania większej ilości czasu z mężem w domu). Druga zasada: prośby należy wyrażać w
kategoriach wyraźnych działań (nie: pozwól mi być sobą, ale: zgadzaj się z uśmiechem na
wszystko, co robię). Nieprecyzyjne wyrażanie próśb wprowadza zamęt nie tylko w człowieku,
do którego kieruje się prośbę, ale również w samym proszącym, ponieważ nie wie on,
dlaczego jego prośby nie są spełniane ani czego tak naprawdę chce od innych. Gdy jednak
jest to dla człowieka jasne, należy pamiętać, by przy wyrażaniu wypowiedzieć swoje uczucia
i potrzeby, by prośba nie brzmiała jak żądanie (które najpewniej spotka się z oporem). By
mieć pewność, że prośba została zrozumiana, Rosenberg poleca, by poprosić o informację
zwrotną. Najlepszym sposobem jest powtórzenie przez rozmówcę własnymi słowami nadany
przed chwilą komunikat. Nadawca powinien docenić każde staranie swego rozmówcy.
Po przedstawieniu obu przedmiotów moich rozważań, mogę przejść do odpowiedzi
3/5
„Porozumienie Bez Przemocy jako polecany model komunikacji w poradnictwie
biodromalnym”
źródło: http://BelaAbelo.wordpress.com/ autor: wiaterna (JR)
na podstawowe pytanie: jak model PBP może wpływać na działania poradnicze? Po pierwsze
poradnictwo biodromalne do oddziaływania na klienta wymaga nawiązania relacji potrzebuje słów, które zachęcą człowieka do współpracy z doradcą. Model PBP opiera się na
empatii, pomaga więc wysłuchać i być wysłuchanym, co jest pierwszym krokiem do
zaspokojenia potrzeb radzącego się i sprawia, że zaczyna on angażować się w relacje z
doradcą. Poradnictwo biodromalne wywodzi swe założenia z psychologii poznawczej.
Analizuje więc życie człowieka na każdym jego etapie. Prowadzi to do odmiennego
traktowania klientów w różnym wieku (dzieci mają inne problemy niż dorośli). PBP pomaga
w tym, ponieważ stara się dokładnie zrozumieć i pomóc wyrazić uczucia i problemy tych,
którzy zwracają się o pomoc. W celu lepszego dopasowania PBP do potrzeb poszczególnych
grup wiekowych, Rosenberg napisał książkę, która wyjaśnia, w jaki sposób powinno nauczać
się dzieci języka serca. Jego wskazówki znalazły już zastosowanie nawet w Polsce –
utworzono pierwsze przedszkole oparte na zasadach PBP. Fundacja Porozumienie Bez
Przemocy w Polsce, planuje wprowadzić ten model do szkół, by zmienić polski system
edukacji w system, który będzie wspierał rozwój osobisty oraz społeczny zarówno uczniów,
jak i nauczycieli. Na razie pozostaje to w sferze marzeń, jednak uważam, że powolna zmiana
sposobów myślenia i wyrażania się, nawet wśród niewielkiej początkowo liczby osób, może
sukcesywnie rozprzestrzeniać się i prowadzić do zmian widocznych społecznie – większej
tolerancji, szacunku dla innych i siebie. Wracając od społecznego kontekstu do
indywidualnych problemów radzącego się, pragnę zauważyć, że ten model komunikacji
naprowadza człowieka na skupienie się na prawdziwych przesłankach płynących z jego
wnętrza. Pomaga je nazwać i sformułować prośby, które mają realną szansę spotkać się ze
zrozumieniem i chęcią spełnienia ze strony otoczenia. Stosowanie tego języka zmienia
pozytywnie sposób myślenia człowieka o samym sobie i o innych. Doradca, który posługuje
się językiem PBP, z empatią wnika w swojego klienta nie pozwalając sobie na uznanie go za
kolejny przypadek danego skrzywienia, zboczenia, problemu. Kiedy dąży do zrozumienia i
okazania swego zainteresowania radzącemu się, otrzymuje znacznie więcej i pomaga
znacznie bardziej niż wtedy, kiedy zadawałby pytania z kwestionariusza potwierdzającego lub
zaprzeczającego istnieniu podejrzewanych u klienta dolegliwości. Zrozumienie doradcy
sprzyja głębszej refleksji radzącego się nad sobą i efektywniejszemu samookreślaniu celów i
możliwości. W ten sposób doradca nie zajmuje stanowiska powyżej radzącego się, lecz
4/5
„Porozumienie Bez Przemocy jako polecany model komunikacji w poradnictwie
biodromalnym”
źródło: http://BelaAbelo.wordpress.com/ autor: wiaterna (JR)
empatycznie partycypuje jego rozmyślania jako partner poszukiwań.
Podsumowując swoje przemyślenia, uważam, że PBP można uznać za uniwersalny
model językowy – odpowiedni do zastosowania w poradnictwie, życiu zawodowym,
codziennym. W pracy skupiłam się na zastosowaniu PBP w poradnictwie biodromalnym,
jednak łatwo zauważyć, że poszczególne elementy warto łączyć w wypowiedziach
codziennego życia, by omijać konflikty i przykrości spowodowane niezrozumieniem i
niezaspokojeniem potrzeb. W poradnictwie biodromalnym, język serca znacząco pomógłby
zmieniać nastawienie klientów wobec doradcy, siebie samego i innych ludzi. Myślę, że w
sytuacji wielokrotnych wizyt u takiego doradcy, sam klient przyswoiłby język, który przynosi
mu ulgę i zaczął stosować go w życiu, nawet jeśli nie spotkałby się z poleceniem i
instrukcjami doradcy. Osobiście, jestem pod wielkim wrażeniem zarówno książki
Rosneberga, jak i samej postaci doktora. W internecie poszukiwałam wzmianek o PBP i
możliwości jego rozprzestrzeniania. Trafiłam na stronę Fundacji PBP w Polsce i muszę
przyznać, że działamy w celu rozszerzenia tej idei, jednak daleko nam do jej powszechności.
Wszelkie szkolenia są organizowane przez wielkie miasta (niestety do Wrocławia PBP jeszcze
nie dotarło – poza książkami oczywiście) i wymagają dużych nakładów finansowych, jeśli
chce się uczestniczyć w pełnym cyklu. Kursy trenerskie natomiast często odbywają się
zagranicą. Moja wiedza opiera się jednak jedynie na przeczytanych artykułach, toteż
postanowiłam wgłębić się w tę tematykę po zakończeniu semestru. Skontaktuję się z Fundacją
i mam nadzieję na uzyskanie pomocy w szerzeniu PBP. Myślę, że jako harcerka,
wolontariuszka organizacji pozarządowej i esperantystka zaangażowana wielorako w
działania społeczne byłabym dobrym partnerem w szerzeniu tego, co uważam za dobre i
pożyteczne. Oczywiście umiejętność stosowania PBP uważam za przyszłościowe narzędzie
mojej pracy, ponieważ zamierzam kontynuować pedagogiczną drogę i uczestniczyć w życiu
napotykanych ludzi, a PBP na pewno otwiera serca i pomaga obu stronom dialogu na
wzajemne zrozumienie i wspólne działanie.
Bibliografia:
1. Kargulowa A.: Poradnictwo jako wiedza i system działań: wstęp do poradoznawstwa,
Warszawa 1986
2. Rosenberg M.: Porozumienie bez przemocy. O języku serca, Warszawa 2006
5/5

Podobne dokumenty