Nowe technologie, nowe kształcenie

Transkrypt

Nowe technologie, nowe kształcenie
Maciej M. Sysło
[email protected]
http://mmsyslo.pl/
SZKOŁA
W ŚRODOWISKU NOWYCH TECHNOLOGII
Część II: Rozwój infrastruktury informatycznej w szkołach
W pierwszym artykule tego cyklu, na tle dotychczasowych doświadczeń z wprowadzania komputerów, a
ogólnie – technologii do szkół, przedstawiono aktualne trendy w rozwoju edukacji szkolnej w środowisku
nowych technologii. Uwzględniono przy tym sylwetkę i oczekiwania wobec szkoły współczesnych
uczniów, powinności szkoły wobec społeczeństwa oraz przystosowanie najnowszej technologii do roli
technologii kształcenia. Przytoczono również wyłaniające się scenariusze rozwoju szkoły i systemów edukacji i przedstawiono model, opisujący zarówno rozwój technologii, jak i rozwój kompetencji uczniów i
nauczycieli. W tej części przedstawiamy scenariusz ewolucyjnych zmian w dzisiejszej szkole, w którym
uwzględniono uwarunkowania i kierunki rozwoju technologii, jak i rzeczywistą sytuację w polskich szkołach w zakresie wyposażenia i dostępu do najnowszej technologii.
Wyzwania przed edukacją
Dyskusje o przyszłości szkoły, a ogólniej – o edukacji koncentrują się obecnie na kilku wyzwaniach, o
których była szerzej mowa w części I:

personalizacja kształcenia – w jaki sposób uczynić szkołę bardziej interesującą dla uczniów, a przez
to motywującą ich do działania i wysiłku na rzecz własnego kształcenia, bliższą ich życia pozaszkolnego i zainteresowań, bardziej użyteczną;

szkoła elementem ustawicznego kształcenia – rola szkoły, jako instytucji edukacyjnej, ulega
znacznemu poszerzeniu; szkoła staje się ogniwem w systemie ustawicznego kształcenia, przygotowując uczniów do kształcenia się przez całe życie, zapobiegając w ten sposób wykluczeniu obywateli ze
społeczności uczących się; szkoła to także instytucja uczących się nauczycieli;

szkoła w środowisku lokalnym – system edukacji coraz bardziej traci „granice”, jakimi są mury
szkoły, dokumenty (podstawy programowe) i standardy edukacyjne, ramy formalnych form kształcenia. Ocenia się, że uczniowie niemal 70% swojej wiedzy zdobywają ... poza szkołą!. Powinnością
szkoły i nauczycieli staje się więc stworzenie uczniom warunków, w których kształcenie będzie mogło
przebiegać także poza szkołą i będzie otwarte na korzystanie z nieograniczonych możliwości rozwijających się technologii i zasobów cyfrowych;

szkoła w społeczeństwie informacyjnym – szkoła, jako instytucja edukacyjna, powinna się znaleźć
w awangardzie zmian zachodzących w społeczeństwie i w gospodarce bazującej na wiedzy, przygotowując przyszłych obywateli do korzystania z technologii dla podniesienia poziomu życia i zwiększenia dobrobytu;

szkoła w środowisku cyfrowych mediów – realizacji powyższych wyzwań sprzyja korzystanie ze
współczesnych rozwiązań w zakresie technologii, określanych mianem cyfrowych, służących do komunikacji i wykorzystywanych we wszelkich działaniach związanych z informacją.
Każda instytucja stojąca przed koniecznością zmian, a tym bardziej tak tradycyjna jak szkoła, wybierze
raczej drogę ewolucji, niż podda się nagłym zmianom rewolucyjnym. Odłóżmy więc na później odpowiedź
na pojawiające się w dyskusjach pytanie, czy ma jeszcze sens tradycyjna szkoła – wrócimy do niego w
przyszłości, gdy będzie już można z całym przekonaniem określić alternatywę dla tradycyjnej szkoły, lepszą i bardziej efektywną dla rozwoju uczniów.
Przedstawione tutaj rozważania i propozycje to wskazania kierunków rozwoju i perspektyw dla szkół, które mogą być przydatne przy tworzeniu planów rozwoju szkoły, uwzględniających zmiany płynące z rozwo-
2
ju technologii na potrzeby edukacji. I tutaj ważna uwaga. Jeśli kiedyś szkoła mogła ograniczyć swoje
funkcjonowanie do bezpośredniego otoczenia, tak dzisiaj, plany i nawet lokalne działania muszą uwzględniać globalne tendencje, bo taki jest obecnie charakter technologii – nawet pojedynczy komputer z dostępem do Internetu jest elementem globalnego środowiska kształcenia. Co więcej, rozwiązania globalne
mogą lepiej odpowiadać zadaniom szkoły, stwarzać uczniom bardziej przyjazne środowisko kształcenia i
własnego rozwoju, a ponadto być bardziej praktyczne, efektywne oraz ekonomiczne,
Stan komputeryzacji szkół
Obecny stan wyposażenie szkół w komputery, a ogólniej w technologię komputerową, jest w dużej mierze
pochodną systemu wyposażania szkół w komputery, jaki obowiązywał przez lata. Był to system centralnego zaopatrywania szkół przez ministerstwo w ramach programów, które z założenia miały każdej szkole
dać niemal prawie to samo i w sumie tyle, na ile w danej chwili pozwalały na to fundusze znajdujące się w
gestii ministerstwa.
Najpierw pracownie komputerowe miały się znaleźć w przynajmniej jednej szkole w każdej gminie, później
w każdym gimnazjum, następnie w liceach ogólnokształcących i wreszcie w każdej szkole. W ostatnich
latach projekty sprzętowe ministerstwa objęły blisko 20 tys. szkół różnego typu. Utworzono również internetowe centra informacji multimedialnej w 12 tysiącach bibliotek szkolnych i zakupiono specjalistyczny
sprzęt dla uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. Poza centralnymi dostawami, szkoły kupowały i nadal kupują sprzęt z funduszy pochodzących z różnych źródeł, w ostatnich latach głównie unijnych.
Dostawom sprzętu komputerowego do szkół towarzyszyły inne działania. Szkoły były zobowiązane przygotować odpowiednie pomieszczenia na pracownie komputerowe i zapewnić dostęp komputerów do Internetu. Dostarczane komputery były wyposażone w podstawowe oprogramowanie systemowe oraz użytkowe i szkoła otrzymująca pracownię miała przeszkolić pewną liczbę nauczycieli na kursach prowadzonych przez różne instytucje do programów, których szkieletowy zakres został określony przez ministerstwo. Niezależnie od zakupów komputerów, ministerstwo od czasu do czasu kupowało dla szkół oprogramowanie edukacyjne, np. do języków obcych, a także organizowało ogólnopolskie szkolenia nauczycieli.
Jak dzisiaj zmierzyć efekt wszystkich tych przedsięwzięć? Na ogół w odpowiedzi na tak postawione pytanie podaje się wartości pewnych wskaźników. Najczęściej stosowanym wskaźnikiem jest stopień nasycenia szkół komputerami, mierzony liczbą uczniów przypadających na jeden komputer. W 2006 roku ten
wskaźnik wynosił ok. 15, a teraz jest zapewne ok. 10 (doszły nowe komputery a ubyło uczniów). Interesujące jest, że w 2006 roku ten wskaźnik wynosił już ok. 10 dla szkół na wsiach, zapewne dzięki projektom
celowym adresowanym do szkół w obszarach wiejskich. Zauważmy, że 10 uczniów na komputer w szkole,
oznacza, że średnio w tygodniu każdy uczeń spędza ok. 3 godzin przy komputerze w szkole. Na każdym
etapie edukacyjnym, w każdej klasie jest 1 godzina wydzielonych zajęć informatycznych, a więc pozostają
2 godziny na korzystanie z komputera na innych zajęciach.
Podobnie, jak liczba komputerów, rośnie w ostatnich latach liczba szkół przyłączonych do Internetu – już
chyba wszystkie szkoły mają łączność internetową i teraz czas na szerokopasmowy Internet, by móc pracować z multimediami. Również wzrosła liczba nauczycieli, którzy odbyli doskonalenie w zakresie posługiwania się technologią informacyjno-komunikacyjną, jako technologią kształcenia. Można więc przyjąć z
dużym prawdopodobieństwem, że wszystkie szkoły w Polsce są podłączone do Internetu i że wszyscy
nauczyciele posługują się komputerem przynajmniej na poziomie alfabetyzacji komputerowej.
Dalsze inicjatywy
Jedną z ostatnich ogólnopolskich inicjatyw był projekt „Komputer dla ucznia”, ogłoszony przez premiera –
każdy gimnazjalista miał otrzymać laptopa, a nauczyciele mieli być przeszkoleni w zakresie najnowszych
technologii edukacyjnych. Z pierwszej zapowiedzi nic nie wyszło, o czym będzie jeszcze poniżej, i chyba
dobrze. Natomiast blisko 32 tys. nauczycieli odbyło pierwszy etap szkolenia, ale już na pełny drugi etap
nie starczyło pieniędzy. Zapewne szkolenia przyniosły korzyści nauczycielom, ale nie takie, jakie się spodziewano, bo nie otrzymali oni wsparcia w postaci nowej technologii w szkole.
3
1
Warto przytoczyć tutaj jeszcze wyniki badań, przeprowadzonych w ramach ostatniej diagnozy społecznej .
Otóż aż 91,4 proc. uczniów i studentów ma w domu komputer, a 79 proc. ma dostęp do Internetu. Są to
dane z 2008 roku i obecnie te liczby są zapewne wieksze. Nasze badania wśród uczniów pokazują, że
2
tylko pojedynczy uczniowie nie mają w domu komputera z dostępem do Internetu . Przytaczamy te dane z
dwóch powodów. Po pierwsze, by w dalszych rozważaniach przyjąć założenie, że korzystając z Internetu,
szkoła i rodzinne domy uczniów mogą utworzyć wspólne dla uczniów środowisko kształcenia. Drugi powód, to refleksja, w której sformułowaniu posłużymy się cytatem z Diagnozy społecznej, 2009: „przywołane tu liczby pokazują także to, jak bardzo nietrafione jest myślenie i działanie państwa na rzecz upowszechnienia wykorzystania nowych technologii w Polsce – warto w tym miejscu przypomnieć trwające w
2008 roku dyskusje rządowego programu, w ramach którego każdy gimnazjalista miał otrzymać laptopa.
W kontekście przywoływanych tu danych program taki wydaje się po prostu absurdalny i świadczy o głębokim braku wiedzy elit rządzących o stanie i najważniejszych barierach rozwoju społeczeństwa informacyjnego w Polsce. Program taki miałby może sens, gdyby był połączony z głęboką reformą edukacji, jednak jego pomysł zrodził się z mylnego, ale niestety wciąż powszechnego przekonania o trudnej dostępności komputerów w Polsce.”
Dalsza ocena stanu komputeryzacji szkół
Wypada jeszcze skomentować rzeczywiste znaczenie liczb odnoszących się do szkół. Ilości komputerów
w szkołach nie uwzględniają wieku komputerów – wiele z nich to przestarzały sprzęt wymagający wymiany. Przeszkoleni nauczyciele, jeśli nie stosują technologii na co dzień, również z czasem tracą nabyte
umiejętności i nie dostosowują ich do zmieniającej się technologii. Można powiedzieć, że jedynie uczniowie czynią największy postęp w posługiwaniu się najnowszą technologią, która mogłaby być wykorzystywana przez nich do celów edukacyjnych, jeśli tylko szkoła stworzy ku temu odpowiednie warunki.
I jeszcze jedno, dotychczasowy system wyposażania szkół w komputery był ściśle związany z systemem
klasowo-lekcyjnym, który coraz bardziej nie wytrzymuje próby czasu. Chociaż oczekiwano i wręcz nalegano, by komputery były wykorzystywane na zajęciach różnych przedmiotów, szkoła otrzymywała pracownię
komputerową – „pracownia” wręcz pojawiała się nazwie każdego projektu ministerialnego – która na ogół
stawała się wyposażeniem jednej z sal lekcyjnych, w której zwykle odbywają się zajęcia z wydzielonych
przedmiotów informatycznych. Liczba godzin takich zajęć w skali całej szkoły zwykle wyczerpuje dostępność pracowni i stoi na przeszkodzie, by mogły w niej odbywać się zajęcia z innych przedmiotów. W początkowym okresie komputeryzacji szkół takie rozwiązanie było nawet pożądane, bowiem według modelu
rozwoju technologii w edukacji, przedstawionego w części I, pierwszy etap wdrażania każdej nowej technologii polega na zapoznaniu się z nią. Obecnie jednak, gdy niemal każdy uczeń po raz pierwszy ma
styczność z technologią zanim jeszcze zacznie regularne zajęcia w szkole w tym zakresie, organizacja
dostępu do technologii w szkole powinna zostać dostosowana zarówno do wymagań zintegrowanego
korzystania z technologii we wszystkich zajęciach, jak i do realizacji podstawowych celów strategicznych
kształcenia, na czele których stoi indywidualizacja kształcenia.
I co dalej z komputeryzacją szkół
Według informacji płynących z MEN, centralnie organizowane zakupy nowych technologii do szkół to już
raczej przeszłość, podobnie może być z centralnymi szkoleniami nauczycieli. Ta informacja „nie dociera”
jednak do wielu szkół, ich dyrektorów i organów prowadzących i oczekują oni, że ministerstwo zadba o
wymianę pracowni (tak, nadal czeka się na pracownie) na nowe, dostarczy nowe urządzenia i przeszkoli
nauczycieli z zakresu ich wykorzystania. Źle, że resort trzyma szkoły w niepewności, a jeszcze gorzej – że
nie ma żadnej strategii, jak szkoły powinny postępować, by nie tracić dystansu do współczesnej technolo3
gii . Rada ds. Edukacji Informatycznej i Medialnej przez Pani Minister opracowała dokument wskazujący
1
Diagnoza społeczna 2009, J. Czapiński, T. Panek (red), str. 285; www.diagnoza.com
Równocześnie prowadzone badania wśród nauczycieli pokazały, że niemal żaden nauczyciel nie korzysta z możliwości komunikacji ze swoimi uczniami poza szkołą. Jednym z powodów tego stanu rzeczy jest zapewne brak dostępu
do internetowego środowiska współ)pracy uczniów i nauczycieli.
3
W niektórych rejonach kraju są realizowane projekty edukacyjne z udziałem technologii, ale przeważnie dotyczą
tylko wybranych aspektów technologii. W dalszej części tego artykułu przedstawimy plan i realizację idei Dolnośląskiej
e-Szkoły, w której uwzględniono najważniejsze elementy składające się na teatr szkoły w społeczeństwie informacyjnym.
2
4
4
na kierunki rozwoju edukacji wspieranej technologią , ale ten dokument nie jest szerzej znany, a co gorsze – nie idą za nim żadne plany i działania MEN kierowane do szkół.
Technologia mobilna
Pod koniec XX wieku w państwach rozwiniętych liczba uczniów przypadających średnio na jeden komputer zaczęła zbliżać się do 1. Zbiegło się to z rozwojem dwóch obszarów technologii, związanych z urządzeniami mobilnymi (przenośnymi) – telefonami komórkowymi i komputerami przenośnymi. Oba te obsza5
ry czerpią dodatkowo z rozwoju komunikacji internetowej . Tak pojawiła się w edukacji idea technologii
mobilnej, na którą składają się:
a. komputery przenośne (np. laptopy), wyposażone w kartę sieciową do bezprzewodowego dostępu do Internetu i przeznaczone do indywidualnego wykorzystywania;
b. bezprzewodowy dostęp do Internetu w szkole;
6
c. internetowa platforma edukacyjna wypełniona zasobami edukacyjnymi i służąca do organizacji
procesu kształcenia, dostępna w każdej chwili z dowolnego miejsca, w którym jest dostęp do Internetu;
d. to wyposażenie szkoły uzupełniają w domach uczniów komputery z dostępem do Internetu.
Technologia mobilna umożliwia zmianę sposobu korzystania z technologii przez uczniów i nauczycieli –
zamiast poszukiwania dostępu do niej, technologia znajduje się wszędzie tam, gdzie jest potrzebna
uczniom i nauczycielom, nie tylko w szkole, ale również w domach uczniów. Wymaga to wielu zmian w
tradycyjnej szkole, zarówno w sposobach uczenia się (uczniowie) i nauczania (nauczyciele), jak i w organizacji pracy szkoły, a także w społeczności lokalnej, której trzon stanowią rodzice i rodziny uczniów.
Na bazie mobilnej technologii można określić model mobilnej edukacji, przebiegającej nie tylko w warunkach systemu klasowo-lekcyjnego, ale w dowolnym czasie i w dowolnym miejscu, jeśli tylko takie są
potrzeby, zainteresowanie i wola uczących się. Ten model można scharakteryzować następującymi postulatami:
1. Przeniesienie nacisku z nauczania na uczenie się.
2. Przejście od modelu z nauczycielem w roli głównej do sytuacji z uczniem jako głównym podmiotem edukacji.
3. Daleko zaawansowane możliwości personalizacji, czyli tworzenia indywidualnych środowisk i
ścieżek kształcenia.
4. Uczący się gromadzi swoje indywidualne zasoby w osobistym archiwum i może tworzyć na ich
podstawie e-portfolia, będące materiałem do refleksji nad własnym kształceniem i rozwojem oraz
ilustrujące jego rozwój i możliwości.
5. Realizowana jest idea uczenia się w dowolnym czasie i w dowolnym miejscu, co wymaga świadomego zaangażowania ucznia.
6. Proces kształcenia ma charakter asynchroniczny (nie wszyscy uczą się jednocześnie i tego samego) i rozproszony (przebiega w różnych miejscach i w różnym czasie).
7. System kształcenia jest oparty na ideach konstruktywistycznych, czyli budowania i rozwoju
wiedzy przez uczniów w rzeczywistym środowisku ich przebywania i rozwoju.
Wszystkie te postulaty mogą być spełnione w warunkach korzystania z platformy edukacyjnej –
środowiska kształcenia, które w modelu mobilnej edukacji spełnia rolę, którą w modelu tradycyjnym odgrywa szkoła.
4
„Kierunki działań w zakresie nauczania dzieci i młodzieży oraz funkcjonowania szkoły w społeczeństwie informacyjnym. Nowe technologie w edukacji”, dokument ekspercki MEN. Autor artykułu jest głównym autorem tego dokumentu.
5
Pojawiają się urządzenia mobilne, jak iPad, które przejmują wszystkie funkcje telefonów komórkowych, laptopów,
tabletów, e-czytników oraz innych urządzeń mobilnych, jak również stacjonarnych.
6
Takimi platformami są na przykład: darmowe Moodle i Olat oraz komercyjne Fronter i Blackboard.
5
W dalszej części tego artykuły przedstawiamy koncepcję e-Szkoły. Uwzględnia ona wiele działań komplementarnych, w tym: oczekiwania uczniów i przygotowanie nauczycieli, wyposażenie szkół w najnowsze
technologie edukacyjne, utworzenie platformy edukacyjnej, wdrożenie i monitorowanie działań.
e-Szkoła
Nakreślone na początku wyzwania edukacyjne oraz rola technologii w rozwoju edukacji znajdują swoje
7
odbicie w projektach noszących nazwę e-Szkoła , których głównym celem jest zarówno uczynienie z edukacji formalnej (w szkołach) kształcenia na miarę możliwości współczesnej technologii, jak i przygotowanie uczących się i nauczycieli na wyzwania kształcenia się przez całe życie. Zapleczem technicznym eszkoły jest technologia mobilna, czyli bezprzewodowy dostęp do Internetu na terenie szkoły, przenośne
komputery w szkole (jak pracownie laptopów), tablice interaktywne i inne urządzenia, oraz dostęp do
komputerów i do Internetu w domach uczniów. Od strony formy i metodyki pracy, kształcenie w e-szkole
może przebiegać w środowisku platformy edukacyjnej, swoistej chmury edukacyjnej, na której może być
realizowana pełna personalizacja zasobów i czynności uczących się, z jednoczesnym nadzorem nauczycieli i udziałem rodziców.
Za dwa najważniejsze aspekty w projekcie e-szkoły uznaje się: uczeń w centrum uwagi i personalizacja
elektronicznych środowisk rozwoju i kształcenia, realizowane z pomocą platformy edukacyjnej, swoistej
chmury edukacyjnej. Wyznaczają one kierunki działań i określają rolę i miejsce technologii. W szczególności, dostęp uczniów do technologii powinien być rozważany nie w kategoriach dostępu do komputera
jako urządzenia, ale dostępu do elektronicznych środowisk, które towarzyszą edukacji, w których uczniowie się kształcą, a komputer to tylko furtka do tych środowisk i okno na świat. Taką furtką może być również komputer stacjonarny w szkolnej pracowni, w domu lub w innym miejscu. Sylwetkę ucznia i nauczyciela w takim środowisku określa rosnące wraz z nimi e-portfolio – elektroniczna teczka ich rozwoju, swoiste repozytorium osiągnięć edukacyjnych i suplement do kolejno zdobywanych świadectw, certyfikatów i
dyplomów.
Dolnośląska e-Szkoła
Opisane rozwiązanie jest wdrażane w projekcie Dolnośląska e-Szkoła, współfinansowanym przez Urząd
Marszałkowski. Tym projektem mają być objęte wszystkie szkoły, wszyscy uczniowie i wszyscy nauczyciele w regionie. Realizacja tego projektu odbywa się etapami, które są typowe dla większych projektów,
polegających na wdrożeniu nowych rozwiązań w edukacji, zwłaszcza związanych z nowymi technologiami. Uwzględniono ponadto modele rozwoju technologii w edukacji i modele rozwoju kompetencji nauczycieli i uczniów, omówione w części I.
W realizacji projektu e-szkoła w szkole można wyróżnić następujące etapy, realizowane w ścisłym powiązaniu ze sobą:
1. Powołanie Rady Projektu, jako organu wspomagającego szkoły i nadzorującego realizację kolejnych etapów.
2. Powołanie w każdej szkole szkolnego zespołu ds. wdrożenia projektu e-szkoła i opracowanie
przez ten zespół programu rozwoju szkoły w ramach tego projektu. Szkoła otrzymuje szablon
programu, zawierający najważniejsze punkty do uwzględnienia.
3. Przygotowanie nauczycieli do pracy w środowisku platformy edukacyjnej i technologii mobilnej.
Szkoleni nauczyciele otrzymają laptopy do własnego użytku.
4. Przygotowanie uczniów do pracy z technologią mobilną. Może się to odbywać w ramach wydzielonych zajęć informatycznych. Kontynuacja po otrzymaniu przez szkołę pracowni mobilnej, w ramach zajęć z różnych przedmiotów, wspartych platformą edukacyjną.
5. Przygotowanie infrastruktury technologicznej w szkole do korzystania przez uczniów i przez nauczycieli z technologii mobilnej, m.in. instalacja bezprzewodowego dostępu do Internetu, zakup
pracowni mobilnej, zakup innych urządzeń i systemów komputerowych.
6. Monitorowanie realizacji szkolnego programu rozwoju e-szkoły, ewaluacja działań, ewentualna korekta zaplanowanych celów.
7
Mianem e-szkoła przyjęło się określać taką szkołę, która wykorzystuje technologie w procesie swojego rozwoju ku
lepszemu, bardziej skutecznemu wypełnianiu swojej misji edukacyjnej, wychowawczej i społecznej.
6
7.
Działania towarzyszące, jak np. szkolenie rodziców.
Obecnie, szkoły biorące udział w pilotażu tego projektu, opracowały programy swojego rozwoju i nauczyciele odbyli szkolenie w zakresie wykorzystania platformy edukacyjnej. Lada moment zostanie rozstrzygnięty przetarg na platformę edukacyjną i oprogramowanie towarzyszące i ogłoszony zostanie przetarg na
sprzęt komputerowy i urządzenia towarzyszące.
Na tym etapie realizacji projektu można uznać, że najważniejszym czynnikiem, przesądzającym o powodzeniu takiego projektu jak e-szkoła jest gotowość do zmian wszystkich osób, których ten program
dotyczy: uczniów, nauczycieli, personelu administracyjnego i technicznego, rodziców, ciał kolegialnych w
szkole, personelu administracyjnego w organach prowadzących szkoły. Przygotowaniu nauczycieli będzie
poświęcona jedna z dalszych części tego cyklu.
W następnych artykułach tego cyklu zostaną dokładniej przedstawione m.in.: Internet i multimedia jako
środowisko edukacyjne (Web 2.0), doskonalenie nauczycieli (nowe standardy), kształcenie informatyczne
w szkołach, nowe technologie (e-podręcznik, e-dziennik, tablice i systemy interaktywne, poszerzona rzeczywistość).
Maciej M Sysło, matematyk i informatyk, profesor na Uniwersytecie Wrocławski i Uniwersytecie Mikołaja
Kopernika w Toruniu; członek Rada ds. Edukacji Informatycznej i Medialnej przy Ministrze Edukacji Narodowej.