Wystawy z cyklu "Pokaż mi swoją kolekcję"

Transkrypt

Wystawy z cyklu "Pokaż mi swoją kolekcję"
Gmina Grzmiąca
Wystawy z cyklu "Pokaż mi swoją kolekcję"
Karol Konrad Koreander z "Niekończącej się historii" kolekcjonował wyjątkowe książki, szpak Mateusz z "Akademii
Pana Kleksa" - guziki, a znana celebrytka Paris Hilton cieszy się dużą kolekcją lal Barbie. Kolekcjonować można niemal
wszystko - od pudełek do zapałek i monet, przez saszetki z cukrem, perfumy, muszle i autografy, aż po samochody i
śmigłowce.
Wszystko zależy od zainteresowań i zasobności portfela, bo, trzeba powiedzieć to otwarcie, kolekcjonowanie to często
drogie hobby. Nikt tak jak kolekcjoner nie rozumie, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Przyjemnie jest mieć w swoim
zbiorze najpopularniejsze egzemplarze. Jednak ambicją wytrawnego zbieracza jest nabywanie coraz rzadszych
okazów, aż do tych, które są unikalne, a czasem nawet jedyne... Dopiero ich posiadanie daje pełną satysfakcję.
Jednak kolekcjonowanie to nie tylko zbieranie lub kupowanie różnych przedmiotów. To także porządkowanie ich,
przechowywanie, prezentowanie, często nawet katalogowanie. Jako hobby uczy porządku, skupienia, umiejętności
selekcjonowania i sortowania przedmiotów pod względem ich cech. Poza tym kolekcjoner nabywa nie tylko rzeczy, ale
również doświadczenia oraz szeroką wiedzę o przedmiocie swej kolekcji.
Dzieci lubią zbierać przedmioty, które im się podobają, cieszą oko i są kolorowe. Bywa, że nie mają one specjalnego
przeznaczenia, oprócz tego, że można je wyrzucić lub kolekcjonować. Może to być praktycznie wszystko. A co zbierają
uczniowie Zespołu Szkół w Grzmiącej? Oto jest pytanie! Odpowiedzią był cykl wystaw z cyklu "Pokaż mi swoją
kolekcję", które zorganizowała biblioteka szkolna. Głównym celem wystawy było dostarczanie okazji do prezentacji
zainteresowań dzieci, co mogłoby zainspirować innych uczniów do tworzenia kolekcji. Równie istotne było
kształtowanie określonych umiejętności, nawyków, pokazanie, że dziecko jest twórcą swojej aktywności, zachęcanie
do wartościowego spędzania czasu wolnego, wywołanie prostej orientacyjnej aktywności poznawczej i zaciekawienia i
promocja biblioteki.
Na przestrzeni kilku miesięcy w szkole odbyły się trzy wystawy z cyklu "Pokaż mi swoją kolekcję":
I semestr 2014/15
●
wystawa lalek Monster High - zbiór Patrycji Gorynia z klasy V;
II semestr 2014/15
●
●
prezentacja muszli – "Muszle klejnoty morza" – zbiory zaprezentowali uczniowie z klasy II: Natalia Bonkowska,
Aleksandra Golczyk, Oliwia Chojnicka oraz pani Anna Gałek – sekretarz szkoły;
pokaz materiałów Violetta – "Fenomen Violetty" – własność kolekcji Zofii Wiśniewskiej z klasy V.
Ekspozycja lalek Monster High, będących własnością Patrycji Gorynia z klasy V, przyciągnęła spore grono
oglądających. Komentarze oglądających świadczyły o tym, że kolekcja wywołuje dwojakie reakcje - w niektórych
upiorne lalki i otaczająca je aura grozy budziły zachwyt, inni byli nią wyraźnie zdegustowani… Trudno się dziwić, że
estetyka lalek Monster Hihg budzi kontrowersje. Nawiązuje bowiem do takich postaci jak: Dracula, potwór
Frankensteina, mumia, meduza, potwór z Czarnej Laguny, zombie, wilkołaki, kotołaki, duchy… Oprócz lalek i
towarzyszących im akcesoriów, producenci stworzyli mnóstwo innych gadżetów mogących przyciągnąć dzieci: plecaki,
piórniki, pluszowe zabawki, artykuły papiernicze, odzież, elektronika. W 2010 roku zostały wydane 4 książki z serii
Monster High, których autorką jest Lisi Harrison. Z jednej strony cieszy, że twórcy tej mody widzą potrzebę wsparcia
się literaturą, z drugiej jednak mamy nadzieję, że jest to tylko moda, która wkrótce przeminie, a dziewczynki powrócą
do klasycznego poczucia piękna.
Estetykę innego rodzaju obejrzeliśmy podczas pokazu materiałów "Fenomen Violetty", któremu od 2012 roku uległy
miliony dzieci i nastolatków na całym świecie. Jak to się stało, że bohaterka przesłodzonej argentyńskiej telenoweli
stała się idolką milionów nastolatek na całym świecie? Również w Polsce, gdzie bilety na koncert w Łodzi w ramach
1
Gmina Grzmiąca
tournée "Violetta Live" sprzedały się w kilka godzin.
Być może dlatego, że Violetta to postać, z którą łatwo się utożsamiać? Jest skromna, szczera, sympatyczna, pragnie
przyjaźni i prawdziwej miłości, a głowę ma pełną marzeń. Jednocześnie ciężko pracuje, żeby odnieść sukces, a swoją
postawą inspiruje do działania. Fanki na wiele sposobów wyrażają swoje uwielbienie dla Violetty. W sieci powstają
kolejne blogi i strony na temat serialu, a dyskusje na forach internetowych dotyczące bohaterów i fabuły bywają
naprawdę zażarte. Dziewczęta lubią się otaczać wszelkiego rodzaju gadżetami związanymi z ukochaną postacią, a jest
w czym wybierać: od czasopism, notesów, pamiętników, kalendarzy i książek, przez albumy z naklejkami, puzzle i
karty do gry, po przybory szkolne, piórniki, kubki, pieczątki do ozdabiania i... zmywalne tatuaże. Fanki mają do
dyspozycji nawet linię kosmetyków inspirowanych serialem, stworzoną przez polską markę La Rive. Wszystkie te
przedmioty mogliśmy obejrzeć dzięki fance z klasy piątej - Zofii Wiśniewskiej.
Autorkami kolejnej wystawy "Muszle klejnoty morza" były uczennice z klasy II: Natalia Bonkowska, Aleksandra Golczyk,
Oliwia Chojnicka oraz pani Anna Gałek – sekretarz szkoły. Ekspozycja przybliżyła tajemnice osobliwego piękna muszli,
uwrażliwiała na konieczność ochrony ich naturalnego środowiska oraz ujawniła walory autentycznej pasji
kolekcjonerskiej w życiu człowieka. Oglądający mogli znaleźć: muszle o pięknych kształtach, urzekających kolorach,
fascynujących deseniach, konchy pochodzące z najdalszych zakątków Wszechoceanu - te kupione na straganach w
nadmorskich miejscowościach i te znalezione podczas prywatnych wojaży. Przede wszystkim zwiedzający mogli
spotkać tam muszle, które na trwałe wpisały się w historię człowieka od pradawnej przeszłości po dzień dzisiejszy i
odnajdywane są w najróżniejszych formach ludzkiej aktywności.
Mamy nadzieję, że dzięki prezentacji zainteresowań, odpowiadających indywidualnym uzdolnieniom i potrzebom
jednostki, szkoła tworzy klimat rozwijaniu i kształtowaniu tychże zainteresowań, które być może zainspirują innych.
Wiemy, że w dziedzinie własnych zainteresowań człowiek gromadzi znacznie więcej wiadomości niż przeciętnie,
dlatego też w procesie nauczania i wychowania zainteresowaniom przypisuje się szczególne znaczenie, bowiem
motywują one do nauki. Wykorzystując siłę napędową zainteresowań deklarujemy, że kontynuacja wystaw kolejnych
zbiorów nastąpi w nowym roku szkolnym.
2