TAJeMNICZy PodoPIeCZNy hrabiego KeyserlingKa

Transkrypt

TAJeMNICZy PodoPIeCZNy hrabiego KeyserlingKa
8.Festiwal
Goldbergowski
B
ywają festiwale gwiazd
organizowane z rozmachem
przez rzutkich menedżerów. Bywają
też imprezy skromniejsze,
inicjowane przez prawdziwych
znawców przedmiotu.
Na takie festiwale trudniej pozyskać
fundusze i zainteresować nimi
szersze grono odbiorców. Na
szczęście zdarzają się wyjątki, wśród
nich Festiwal Goldbergowski,
którego twórczyni i dyrektorka
Alina Ratkowska łączy to, co potrafi,
z tym, co naprawdę kocha. Wybitna
klawesynistka, absolwentka słynnej
uczelni Schola Cantorum Basiliensis
w klasie Andrei Marcona, w 2006 r.
postanowiła zorganizować imprezę,
która przybliży słuchaczom bogate
dziedzictwo muzyczne dawnego
Gdańska w kontekście interpretacji
muzyki dawnej z innych miast
europejskich. Pomysł trafił
w dziesiątkę, również dlatego,
że stałym punktem programu są
doroczne prezentacje „Wariacji
Goldbergowskich” Bacha –
kompozycji, dzięki której
gdańszczanin Johann Gottlieb
Goldberg zyskał trwałe miejsce
w historii muzyki.
W naszym dodatku znajdą Państwo
sylwetkę patrona festiwalu, opis
powikłanych losów gdańskich
muzykaliów, rozważania
o transkrypcjach Bachowskiego
arcydzieła i portrety wirtuozów
z Izraela.
Zapraszamy do Gdańska na
poszukiwanie skarbów – tym razem
muzycznych.
Redakcja „TP”
1 września 2013 nr 35 | Kraków
Dodatek SPECJALNY „Tp”
Redakcja:
Dorota Kozińska
Partner wydania
Festiwal
Goldbergowski
finansowany jest
ze środków
Zrealizowano
ze środków
Ministra Kultury
i Dziedzictwa
Narodowego
Tajemniczy podopieczny
hrabiego Keyserlingka
podczas nauki
u Bacha powstały
utwory wokalno-instrumentalne
Goldberga.
prawdopodobnie wówczas
młody muzyk ujawnił
wyjątkowe umiejętności
w grze na klawesynie i stał się
pierwszym wykonawcą
słynnych „Wariacji”.
Alina Ratkowska
D
obrze pamiętam chwilę,
kiedy odkryłam związki
Goldberga z Gdańskiem.
Jako młoda adeptka sztuki
klawesynowej podróżowałam z rodzinnego miasta na studia do Warszawy i choć pod koniec ubiegłego wieku
pociąg pokonywał tę trasę szybciej niż teraz, ponadtrzygodzinna podróż wymagała
sporego zapasu książek... Pierwszą stacją na
trasie do stolicy jest Gdańsk-Orunia. Pewnego dnia, kiedy skład mijał ten przystanek,
rozpoczęłam lekturę biogramu Johanna
Gottlieba Goldberga: „Johann Gottlieb
Goldberg geb. 1727, aus Ohra b. Danzig...”.
Było dla mnie nie lada odkryciem, że jeden
z największych wirtuozów klawesynu pochodził z obecnych przedmieść Gdańska.
Jak się jednak okazało, zarówno ten, jak
i kilka innych faktów z jego życiorysu musiałam później zrewidować bądź uzupełnić,
pisząc pracę doktorską o jego twórczości.
Syn lutnika z Oruni
Nazwisko Goldberga jest najczęściej przywoływane w kontekście kompozycji Bacha
„Aria mit verschiedenen Veränderungen”
(BWV 988), nazywanej potocznie „Wariacjami Goldbergowskimi”, od nazwiska domniemanego pierwszego wykonawcy. Poza
tym skojarzeniem, mało kto wiązał inne
fakty z postacią Goldberga. Bardzo mi zależało, aby to zmienić. Okazja nadarzyła się
w 2006 r., kiedy świat muzyczny obchodził
nie tylko 250. rocznicę urodzin Mozarta,
lecz także 250. rocznicę śmierci Goldberga.
Stało się to impulsem do przypomnienia
związków sławnego klawesynisty z Gdań-
skiem – miastem, w którym się urodził
i został ochrzczony 14 marca 1727 r., jako
syn cenionego lutnika Johanna Goldberga,
którego instrumenty do tej pory można
odnaleźć w kolekcjach europejskich, m.in.
w domu Bacha w Eisenach.
O początkach edukacji muzycznej
Goldberga wiadomo niewiele. Na pewno
wychowywał się w domu pełnym muzyki, co wynikało z charakteru pracy jego
ojca. Kształcił się prawdopodobnie u Johanna Balthasara Christiana Freislicha,
ówczesnego kapelmistrza kościoła Mariackiego, a zarazem ojca chrzestnego młodszej z sióstr Goldberga, Florentiny Renaty.
­Jedyną udokumentowaną i bardzo cenną
informacją dotyczącą tego okresu jest notatka na karcie tytułowej kantaty „Freu
dich, Danzig” („Ciesz się, Gdańsku”), au-

Podobne dokumenty