Wersja PDF - NaszWłocławek.pl
Transkrypt
Wersja PDF - NaszWłocławek.pl
NaszWłocławek.pl | Oświadczenie Łukasza Zbonikowskiego ws. bierności władz miejskich Copyright Tomasz Popowski [email protected] http://www.naszwloclawek.pl/oswiadczenie-lukasza-zbonikowskiego-ws-biernosci-wladz-miejskich-wl oclawka-i-upadku-kzpow Oświadczenie Łukasza Zbonikowskiego ws. bierności władz miejskich Włocławka i upadku KZPOW Poniżej przedstawiamy Państwu treść oświadczenia w sprawie bierności władz Włocławka i upadku Kujawskich Zakładów Przemysłu Owocowo-Warzywnego nadesłana do naszej redakcji przez Posła Łukasza Zbonikowskiego: Wczoraj, 27 maja br. ukazało się oświadczenie Zarządu AGROS-NOVA, właściciela KZPOW o zamknięciu zakładu. Tym samym dobiega kresu funkcjonowanie kolejnego przedsiębiorstwa związanego z naszym miastem od dziesięcioleci. W sytuacji, jaka zaistniała wokół KZPOW należało spodziewać się pomocy ze strony władz miasta. Niestety, nie doczekaliśmy się. Nasuwa się więc pytanie: jaka jest zatem rola gospodarzy Włocławka w decyzjach gospodarczych podejmowanych przez właścicieli? Na tak postawione pytanie pan Andrzej Pałucki odpowie zapewne, że żadna! Ale taka odpowiedź nie odzwierciedla prawdy. Andrzej Pałucki zajmuje się różnymi problemami, podejmuje – jak sądzę – dziesiątki decyzji, bo taka jest rola prezydenta miasta. Natomiast nie widać działalności prezydenta w tych obszarach, które są najistotniejsze z punktu widzenia życia obywateli, czyli w zapewnieniu pracy mieszkańcom Włocławka. Pan Pałucki i jego poplecznicy pragną zagadać rzeczywistość, twierdząc, że jest dobrze, a nawet coraz lepiej. Możliwe, że tak jest dla Macieja Jarzębowskiego (SLD), Krzysztofa Kukuckiego (SLD) czy Jacka Kuźniewicza (SLD) i ich żon. Zachwyt z ich twarzy nie znika. Jednakże tysiącom włocławian tak wesoło już nie jest. Pamiętacie Państwo moją konferencję z 27 marca tego roku, w trakcie której mówiłem o braku reakcji Andrzeja Pałuckiego na propozycję spotkania z inwestorem ze Zgorzelca i jego oczekiwaniach na stworzenie korzystnego klimatu dla zakupu KZPOW, a także konferencję z 17 maja, w trakcie której poinformowałem o odstąpieniu przez Citronex od zakupu KZPOW oraz o widmie zamknięcia tego zakładu? Widmo to stało się rzeczywistością, ale najgorsze jest to, że Andrzej Pałucki nie jest w stanie zrozumieć, że jego bierność w tej i temu podobnych sprawach jest przyczyną tego, że Włocławek coraz mniej znaczy na mapie gospodarczej Polski, a bezrobocie lawinowo rośnie. A jeszcze wczoraj Jacek Kuźniewicz na sesji Rady Miasta kłamał, że wraz z prezydentem Pałuckim są w kontakcie z kierowniczką zakładu we Włocławku i że nic zakładowi nie grozi. Chwilę po tym firma rozesłała informację o zamknięciu KZPOW! W naszym mieście następuje zapaść cywilizacyjna, której nie przesłonią zabetonowane bulwary, budowane przystanie – dla posiadających jachty, czy "niekończąca się opowieść", czyli rozgrzebana „jedynka”, na której pojawiają się koleiny jeszcze przed ukończeniem remontu. Miasto jest zadłużone, mieszkańców ubywa, ale humory Andrzejowi Pałuckiemu i Jackowi Kuźniewiczowi dopisują. Oskarżam Andrzeja Pałuckiego, że przez swoją bierność i znieczulicę pozwolił na upadek KZPOW. Od roku nie znalazł godziny czasu, by spotkać się z inwestorem ze Zgorzelca, który chciał kupić zakład i kontynuować produkcję. Za to zawsze ma czas, by uczestniczyć w mało potrzebnych konferencjach i zasiadać za stołami w Bydgoszczy, by zastanawiać się, dlaczego we Włocławku bezrobocie rośnie! Jednocześnie nie pojawia się na sesjach rady miasta Włocławka, jako chyba jedyny samorządowiec w kraju, to chyba jasny sygnał, w jak głębokim poważaniu ma problemy Włocławka. Ma za to czas jechać na Wybrzeże, by odbierać oderwany od rzeczywistości tytuł samorządowego menadżera regionu. Brawo! Warto wysłać do kapituły tej nagrody informację o kolejnych 121 bezrobotnych i tyluż dramatach włocławskich rodzin. Może pan Pałucki dostanie dodatkowe wyróżnienie, a radość z jego twarzy nigdy nie minie... page 1 / 1