Wakacje to żniwa dla przestępców. Chroń swoje dane!

Transkrypt

Wakacje to żniwa dla przestępców. Chroń swoje dane!
Wakacje to żniwa dla przestępców. Chroń
swoje dane!
Podczas podróży po kraju czy świecie łatwo o utratę dokumentów. Przemieszczanie się z miejsca na
miejsce i duże skupiska ludzi sprzyjają kradzieżom. Nasz paszport czy dowód mogą wówczas posłużyć do
wyłudzenia kredytu lub pożyczki, założenia fikcyjnej firmy, kosztownego zakupu telefonu czy komputera,
podpisania umowy najmu w celu kradzieży cudzego dobytku. Dlatego szczególnie starannie chrońmy swoje
dane: wakacje to żniwa dla przestępców!
Niestety, z badania opinii Ochrona tożsamości, przeprowadzonego na zlecenie Biura Informacji Kredytowej (BIK)
wynika, że zaledwie 44 proc. Polaków nie udostępnia swojego dowodu osobistego osobom trzecim. Świadomość
zagrożeń związanych z kradzieżą tożsamości jest ciągle niewystarczająca, dlatego BIK wraz Komendą Główną Policji
zainicjowały akcję edukacyjną Nieskradzione.pl. Powstała ona w odpowiedzi na rosnące zagrożenia związane z
kradzieżą danych osobowych, wykorzystywaną zwłaszcza do przestępstw finansowych. Na portalu znajdziemy proste
patenty na bezpieczeństwo na co dzień, praktyczne porady i metody zabezpieczenia się przed utratą danych oraz
zastrzegania zagubionego dowodu osobistego, a także artykuły o autentycznych zdarzeniach wprost z życia, które
opisują te zagrożenia.
Kradzieże, oszustwa i zwykłe zguby zawsze będą się zdarzać, nawet przy zachowaniu zasad ostrożności. Jeśli
dotknęły i nas, nie wpadajmy w panikę, tylko działajmy! Od szybkości naszej reakcji będzie bowiem zależeć, czy
unikniemy problemów prawnych i finansowych. Jeśli jesteśmy pewni, że nas okradziono, trzeba to zgłosić na policji.
Jeśli natomiast wiemy, że dokumenty zgubiliśmy, np. zostawiając je w autobusie czy sklepie, policja takiego
zawiadomienia nie przyjmie – musimy zgłosić to w odpowiednich instytucjach.
Dowód osobisty to nasz najważniejszy dokument: okazujemy go w różnych instytucjach i urzędach, w bankach, na
poczcie… Gdy nam dowód skradziono, w pierwszej kolejności trzeba go zastrzec, aby złodziej na jego podstawie nie
zdążył wyczyścić naszego konta czy zaciągnąć kredytu. Można zrobić to w każdym oddziale banku – niekoniecznie w
tym, w którym mamy konto. Gorzej, gdy placówka jest nieczynna lub gdy utrata dowodu zdarzyła się na
zagranicznych wakacjach, dlatego warto móc to zrobić on-line. W tym celu należy założyć indywidualne, bezpłatne
konto w BIK z funkcją zastrzegania dokumentu (www.bik.pl). Ta bezpłatna usługa jest realizowana zdalnie: z
komputera, tabletu czy telefonu. Wystarczy jedno kliknięcie, a informacja o zastrzeżeniu w ciągu kilku minut dotrze
do wszystkich polskich banków poprzez System Dokumenty Zastrzeżone, prowadzony przez Związek Banków
Polskich (ZBP). Nie trzeba przy tym pamiętać żadnych danych z dowodu, gdyż podajemy je podczas zakładania konta.
Podczas wyjazdu za granicę dowód osobisty lub paszport trzymajmy zawsze przy sobie. A jeśli idziemy np. popływać,
zdeponujmy je w hotelowym sejfie. Gdy w podróż zabieramy i paszport, i dowód, przechowujmy je oddzielnie. Nie
zostawiajmy ich w hotelowych recepcjach, w wypożyczalniach sprzętu i innych miejscach, gdzie łatwo je skopiować.
Jeśli zaś trzymamy je w torebce czy teczce pamiętajmy, by je dobrze zamykać i mieć w zasięgu wzroku.
Gdy stwierdzimy kradzież dowodu, powinniśmy zgłosić się do najbliższej komendy policji z innym dokumentem
potwierdzającym naszą tożsamość - prawem jazdy czy paszportem i złożyć zawiadomienie o przestępstwie.
Dokument zostanie zastrzeżony i trafi do Centralnej Bazy MSWiA. Po opisaniu okoliczności otrzymamy zaświadczenie
o kradzieży: pamiętajmy, by je zachować, gdyż potwierdza odnotowanie zgłoszenia.
Będziemy musieli także złożyć wniosek o nowy dowód w swoim urzędzie miasta lub gminy, wypełniając odpowiedni
formularz i załączając 2 zdjęcia. Jego wydanie jest bezpłatne i trwa do 30 dni.
Kradzież paszportu także zgłaszamy na policji. Następnie w urzędzie paszportowym musimy złożyć wniosek o nowy
dokument – zostanie wydany w ciągu 30 dni (koszt to 140 zł, dokument ważny 10 lat). Do wniosku trzeba załączyć 2
zdjęcia i kserokopię dowodu osobistego. Należy też opisać okoliczności zaginięcia dokumentu. Jeśli jednak urzędnik
uzna, że to my zawiniliśmy przy jego utracie, może zażądać podwójnej opłaty! Gdy zaplanowaliśmy wyjazd za granicę
przed upływem tego terminu, złóżmy wniosek o paszport tymczasowy (30 zł): zajmie to kilka dni. Jest on ważny do 12
miesięcy.
Jeśli natomiast paszport utraciliśmy za granicą, zgłośmy się do polskiego konsulatu. Na taką ewentualność warto
wcześniej się przygotować, zapisując telefony i adres placówki. Konsulat zawiadomi miejscową policję, jeśli nie
zrobiliśmy tego sami. Następnie skontaktuje się z biurem paszportowym w Polsce, które poświadczy dane i legalność
naszego pobytu za granicą. Konsulat wyda nam krótkoterminowy paszport tymczasowy, a po powrocie do kraju
wyrobimy nowy.
Znane są przypadki naszych okradzionych rodaków, których latami wzywano przed oblicze krajowej i zagranicznej
Temidy: na ich konto popełniano liczne przestępstwa. Dlatego im szybciej zgłosimy kradzież, tym mniej kłopotów
czeka nas w przyszłości.
Anna Nowak
fot. pixabay.com/CC0