Lekcja 14. Życiodajny tlen, pożyteczny dwutlenek węgla.

Transkrypt

Lekcja 14. Życiodajny tlen, pożyteczny dwutlenek węgla.
NA ZDROWIE! LEKCJE ZDROWIA I WEWNĘTRZNEJ HARMONII
Lekcja 14. Życiodajny tlen, pożyteczny dwutlenek węgla.
Doktor Pokrywka
Filip Żurakowski
Filip: Panie Doktorze, pisze Pan na swojej stronie www.longevitas.pl w wykładzie
„Profesor Konstantin Buteyko – choroba głębokiego oddychania” :
Zmniejszenie stężenia CO2 pobudza również system nerwowy, stwarzając poczucie ciągłego
napięcia układu nerwowego. Prowadzi to do drażliwości, bezsenności, bezpodstawnej
podejrzliwości, strachu lub nawet do omdlenia. Jednoczesny wzrost pobudzenia ośrodka
oddechowego zamyka drugi cykl obiegu pobudzenia w układzie nerwowym, będący bardzo
wrażliwym na czynniki zewnętrzne i nerwowe reakcje stresowe (przy obecności
nieprawidłowości metabolizmu i niedotlenienia komórek nerwowych). Dlatego niedobór CO2
w organizmie, nasilany w szczególności głębokim oddychaniem, uderza w pierwszej
kolejności w układ nerwowy.
Co może zmienić w swoim życiu zwykły człowiek, który nie na dostępu do komory
normobarycznej o regulowanym stężeniu dwutlenku węgla? Co powinien zmienić, aby
uniknąć tego napięcia, rozdrażnienia, bezsenności?
Doktor Pokrywka: Może zrobić dwie rzeczy:
1. Nauczyć się oddychać wolniej i płycej, aby mniej wydalać przy wydechu cennego
dwutlenku węgla ze swego organizmu. Inaczej mówiąc opanować metodę WEGO
(Wolicjonalnej Eliminacji Głębokiego Oddychania) propagowaną przez profesora
Buteyko, a teraz przez jego kontynuatorów.
2. Uszczelnić w mieszkaniu okna i drzwi, zmniejszyć otwory wentylacyjne lub je
częściowo przymknąć i rzadziej wietrzyć. Oczywiście ograniczone, regulowane
wietrzenie i wentylowanie jest konieczne dla zapobiegania wilgoci i dostarczania
tlenu. Ale nadmierne wentylowanie i zbyt częste wietrznie powoduje obniżenie i tak
zbyt niskiego poziomu dwutlenku węgla w mieszkaniach i pomieszczeniach pracy. W
takich mało wentylowanych pomieszczeniach należy kontrolować czujnikami stężenie
tlenu i dwutlenku węgla oraz wilgotność. Zawartość tlenu w powietrzu powinna
wynosić powyżej 19%, a dwutlenku węgla od 0,5 do 1,0%. Właściwy poziom
wilgotności to wilgotność poniżej 65%.
Filip : Teraz już rozumiem, dlaczego Pan mówi, że powinniśmy oddychać powietrzem, które
zawiera 15 do 30 razy więcej dwutlenku węgla. Rozumiem też coraz lepiej, dlaczego nie
należy głęboko oddychać. Powtórzmy to jeszcze raz: oddychając głęboko człowiek co prawda
nabiera do płuc więcej życiodajnego tlenu, ale też więcej przy wydechu wydala cennego
dwutlenku węgla. A bez dwutlenku węgla nie nastąpi wspomniany w poprzedniej lekcji efekt
Bohra - innymi słowy dwutlenek węgla jest konieczny, aby tlen mógł dostać się do krwi i do
komórek. To, że tlen znalazł się w moich płucach wcale nie oznacza, że nie będę
niedotleniony na poziomie komórkowym.
A teraz proponuję przedstawić naszym czytelnikom najlepsze Pana zdaniem rozwiązanie:
komorę normobaryczną, o której pisze Pan we wspomnianym już wykładzie.
Doktor Pokrywka: W obecnych czasach człowiek żyje w atmosferze, w której panuje
ciśnienie ok. 1000 hPa (hektopaskali), a zawartość dwutlenku węgla wynosi 0,03 %. W
komorze normobarycznej odtworzone są warunki zbliżone do tych, w jakich żyli ludzie przed
potopem: ciśnienie ok. 1500 hektopaskali i około 0,5% dwutlenku węgla. Ponadto osiągamy
tam efekt bardzo pożądany , a trudny do uzyskania jakąkolwiek inną metodą: wysoki poziom
dwutlenku węgla i równoczesny wysoki poziom tlenu. Powietrze w komorze normobarycznej
zawiera około 32 do 35% przeliczeniowych tlenu, a więc natlenienie jest tam aż o 50%
lepsze niż na zewnątrz. Chodzi o to, że gdy sprężymy powietrze do 1500 hPa , dostępność
tlenu dla organizmu zwiększa się o 50 procent.
Dzięki profesorowi Warburgowi wiemy, że rak i inne choroby przewlekłe spowodowane są
niedotleniem komórek. Profesor Buteyko uświadomił nam dobitnie, że przy niedoborze
dwutlenku węgla w organizmie dostęp tlenu do komórek organizmu jest utrudniony. W
komorze normobarycznej w powietrzu mamy jedno i drugie: dość tlenu i dość dwutlenku
węgla. To samo, co mieli ludzie przed potopem, żyjący kilkaset lat, nawet do 900 lat.
Przepis polecany przez Filipa
Zdjęcie Filip Żurakowski
Jednym z moich życiowych zadań jest propagowanie picia zdrowej kawy zamiast kawy
szkodliwej dla zdrowia. Dziś zamieszczę przepis na Kawę Kubata. W następnej lekcji
wyjaśnię, dlaczego tak ją nazywam i jak doszło do tego, że stałem się kawoszem.
Kawa Kubata
Składniki: woda, kawa świeżo zmielona, imbir, kardamon, goździki, można dodać wanilię (1
cm laski) i mielony cynamon.
Jak ja to robię:
 Do jednego litra zimnej wody wsypuję 8 małych łyżeczek mielonej kawy. Kawę
rozsypuję po powierzchni, nie mieszam.
 Dodaję 1/3
łyżeczki imbiru w proszku, 3 goździki, ½
łyżeczki mielonego
kardamonu.
 Podgrzewam powoli na małym płomieniu na kuchence gazowej. Gdy na powierzchni
pojawią się bańki, wyłączam gaz i nakrywam rondel pokrywką. Czekam, aż opadną
fusy, a następnie wlewam do filiżanek, dla siebie i żony. Do ładnych filiżanek, takich
jak na zdjęciu, bo z ładnej filiżanki kawa lepiej smakuje. Słodzę dwoma łyżeczkami
ksylitolu, bo lubię słodką kawę. Żona nie słodzi.
 W rondlu zostają jeszcze dwie filiżanki kawy na potem. Według mnie optymalna
porcja dzienna to dwie kawy na osobę.
Komentarz zdrowotny Doktora Pokrywki
Jedyna postać kawy, jaką polecam jej amatorom,
to kawa z ekspresu ciśnieniowego lub
kawa gotowana, jak w przepisie podanym wyżej. Kawa powinna być świeżo zmielona lub
przechowywana po zmieleniu w lodówce najwyżej 1-2 dni. Kawa mielona leżąc tygodniami
na pólkach sklepowych ulega zakwaszeniu. Dlatego zalecam kupowanie dobrej kawy
ziarnistej i mielenie jej na bieżąco. Z wymienionych dodatków najbardziej pozytywne
działanie ma rozgrzewający imbir.
Coś dla ducha
Powracam do refleksji inspirowanych poglądami Siergieja Łazariewa:
Osądzanie
i
inne
negatywne
emocje
pochodzą
z
nadmiernego
przywiązania do tego, co ziemskie.
Negatywne emocje powodują, że choruję. Kiedy to zrozumiem i
rozszyfruję te emocje - wyzdrowieję.
Choroba jest dźwignią rozwoju.
Gdy wzrastam, rozwijam się, choroba znika.
Złota myśl Filipa
Twoi studenci, dzieci i klienci widzą cię, nawet gdy cię nie widzą.
Książkę Doktora Pokrywki i Filipa Żurakowskiego Na zdrowie! Jak osiągnąć harmonię
ciała, ducha i umysłu można kupić w salonach Empiku w całej Polsce lub na stronie
www.nazdrowie.drpokrywka.pl
Przeczytaj recenzje o naszej książce na stronie wydawnictwa Sensus
http://sensus.pl/ksiazki/na-zdrowie-jak-osiagnac-harmonie-ciala-ducha-i-umyslu-dr-janpokrywka-filip-zurakowski,jakosi.htm
Poleć Lekcje Zdrowia i Wewnętrznej Harmonii swoim znajomym.

Podobne dokumenty