Zobacz
Transkrypt
Zobacz
Proszę Państwa to co się wydarzyło na Walnym Zgromadzeniu to jakaś farsa, sposób prowadzenia zebrania i zachowanie prowadzących budziło i budzi oburzenie mieszkańców. Chwilami odnosiłem wrażenie, że uczestniczę w nagraniach do jakiegoś filmu. I wcale nie chodzi o to, że jakaś Pani czy Pan mówili podniesionym głosem, chwilami może krzyczeli, ale taka jest specyfika tego typu zebrań, jako ludzie różnimy się poglądami i mamy inne zdania w jakimś temacie, to normalne, że się spieramy. Chodzi o to, że zgłosił jakiś Pan wniosek o zmianę kolejności porządku obrad WZ – OK, wniosek ten został poddany pod głosowanie i prawie wszyscy głosowali za tym wnioskiemOK, ale jak się za chwilę okazało było to nie na rękę władzom spółdzielni bo zburzyło cały ich scenariusz i zaczęło się sam nie wiem co ?!!!! Do akcji wkracza Pan Przewodniczący, Radca Prawny oraz krzykacze no i oczywiście Herkules, który to swą posturą miał odstraszać „przeciwników” I okazało się, że pomimo wniosek ten bardzo dużą większością głosów przeszedł i tu nie wiem co napisać: przepadł, zniknął, ktoś coś głosował jakiś kontr wniosek, ktoś coś zgłosił, ktoś o coś pytał – szaleństwo, tylko przewodniczący nie dał się omamić i z dumą ogłosił, że wracamy do „scenariusza” jedynie słusznego. Druga sprawa, mieliśmy głosować nad przywróceniem jakiegoś Pana w poczet Członków naszej spółdzielni bo kiedyś decyzją Rady Nadzorczej został on skreślony z listy Członków z powodu zadłużenia OK, może spotkać to każdego z nas. Tutaj też było sztuczne zamieszanie, jakiś wniosek po terminie, przywrócenie terminu, wniosek o odrzucenie wniosku, ale nie o to chodzi. Chodzi o to, że temu Panu wydano MANDAT i on normalnie sobie głosował (przypominam) będąc decyzją Rady Nadzorczej skreślony z listy Członków ? Czy takich osób było więcej ? Z takim lekceważeniem ludzi jeszcze się nie spotkałem, prawdopodobnie wszystkie złożone przez Członków żądania zostały w bezczelny sposób skomentowane, zignorowane i odrzucone. Tak ważne dla wszystkich mieszkańców SM „Środula” Walne Zgromadzenie zostało zamienione w parodie WZ, 100 osób „popierających” ten układ zmieniło Statut, zdecydowało za tysiące mieszkańców, zdecydowało o naszej przyszłości, a może swojej ? Proszę Państwa takie są moje odczucia, nie jestem szczęśliwym członkiem spółdzielni kiedy widzę, jak Herkules ucisza ludzi na sali, jak Pan w dresie współprowadzi Walne Zgromadzenie. Jedno muszę przyznać Pan Przewodniczący dobry jest w te klocki, oby te klocki kiedyś się nie przewróciły. Szanowni Państwo sezon urlopowy czas zacząć, głowa do góry pamiętajcie, że nad „bezpieczeństwem” naszych pieniędzy czuwa Strażnik Grosza Spółdzielczego, możemy być spokojni o naszą przyszłość. Udanego urlopu, dużo słońca życzę Karol M.