Pierwszy rok Rządu Tuska

Anna
ZALEWSKA
Poseł Sejmu RP VI kadencji
Anna Zalewska
Pierwszy rok Rządu Tuska
Tak naprawdę media i obywatele każdego dnia oceniają prace Rządu. Polacy wiedzą jak im się żyje.
Ale rocznice skłaniają do szczególnych podsumowań.
Rządy Donalda Tuska rozczarowują, tym bardziej, że składano tak wiele obietnic sugerujących
umiejętność rozwiązywania wszystkich problemów. Niestety (szczerze! bo to ze szkodą dla Polski)
nie udało się. Jest to o tyle smutne, że konsekwencje tego, co się dzieje w tym roku, obywatele odczują
dopiero w następnym – 2009r.
Ale po kolei:
1.
Ustawy
Na początku roku słyszeliśmy, że nie ma potrzeby uchwalać niczego nowego.
Po co rewolucja – mówili posłowie i ministrowie. Były czasy słodkiego „nicnierobienia” Rządu.
Aż do „rewolucji październikowej”. Sejm zaczął ginąć w chaosie i pośpiechu, „dyskusje” nad
ustawami trwały tylko kilka godzin, zresztą napotykały na irytację posłów PO i PSL, którzy pragnęli
szybko przegłosowywać projekty, by wypełnić plan Przewodniczącego Klubu. To zwykły prawny
skandal. Tak nie można pracować nad aktami zmieniającymi całkowicie polską rzeczywistość.
Myślę tu o ustawach o komercjalizacji szpitali, w których nie ma ani jednego zabezpieczenia przed
prywatyzacją. Dzisiejsze prawo pozwala przekształcać szpitale w spółki, dzisiaj też nikt nikomu nie
zabrania wybudowania nowego wysokospecjalistycznego, prywatnego zakładu leczącego ludzi.
Podobnie „obraduje” się nad zmianami w systemie oświaty, nad wprowadzeniem sześciolatków do
absolutnie nieprzygotowanych szkół, nad dodaniem nauczycielom nowych obowiązkowych godzin,
za które nie otrzymają wynagrodzenia.
Tak też jest przy pracy nad ustawami emerytalnymi, finansowymi.
Trudno się więc dziwić, że projekty roją się od błędów (zdarza się po 200 poprawek) nie tylko
językowych, ale i merytorycznych. Trudno się nawet dziwić „prawnemu” bublowi komisji „Przyjazne
Państwo”, wyprodukowanemu jako eliminacja innego wadliwego prawa.
Ciekawa jestem, w jaki sposób i jakimi słowy Poseł Janusz Palikom zwróci się do Prezydenta RP
Lecha Kaczyńskiego z prośbą o weto do swoich zmian, bo zwyczajnie szkodzą ludziom.
1
Anna Zalewska
Pierwszy rok Rządu Tuska
Anna
ZALEWSKA
Poseł Sejmu RP VI kadencji
2.
Konsultacje społeczne
Odbywa się dziesiątki spotkań z partnerami społecznymi w poszczególnych ministerstwach.
Niestety, każdy mówi swoje i zostaje przy swoim. To nie jest dialog!
Świadczy o tym fakt, że ostatnie tygodnie to stałe, systematyczne manifestacje pod Sejmem pod
nadzorem setek „opancerzonych” policjantów! Wszyscy się mylą?!
Są również tacy, z którymi rząd się liczy. Ze zdumieniem obserwuję silny lobbing firm skupionych
przy Otwartych Funduszach Emerytalnych, które to niedługo zarządzać będą miliardami naszych
pieniędzy (będziemy je oddawać obowiązkowo i nikt nie będzie mógł ich dziedziczyć).
3.
Drogi
Na temat dróg i autostrad powinni się wypowiadać ich użytkownicy. Oni naprawdę zgodzą się ze
mną, że nie ma nowych. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych informuje, że nie wybuduje tyle, ile
zaplanowała, że nie będzie ich na Euro 2012.
4.
Polityka zagraniczna
Jesteśmy w Unii Europejskiej, przekraczamy granice bez paszportów, uczymy się, pracujemy
i mieszkamy, gdzie chcemy. Na każdym kroku powinniśmy być traktowani po partnersku.
Rząd, podsumowując rok swojej działalności, oprócz sympatycznych gestów i uśmiechów, nie potrafił
wskazać na jakiś szczególny sukces w tej dziedzinie. Wiosną z „powierzchni” Polski zniknie przemysł
stoczniowy, nie możemy wesprzeć ich publicznymi pieniędzmi, choć cała Europa w różny sposób to
czyni. Rosjanie i |Niemcy nie zaprzestali realizacji projektu „Gazociąg Północny”, który będzie
sprowadzał gaz z Rosji do Europy z ominięciem Polski, niszcząc środowisko naturalne Bałtyku.
Osławiony projekt Ministra Radosława Sikorskiego pt. „Partnerstwo Wschodnie” nie został nawet
zaprezentowany. Po prostu Pan Minister nie pojawił się na sejmowej komisji, która po 40 minutach
oczekiwania została odwołana. Chyba tracimy szansę bycia liderem Europy Wschodniej i Środkowej.
W ostatnich czasach wiele dyskutuje się o pakiecie klimatyczno-energetycznym. Został podpisany w
2007 roku przez kraje UE. Od listopada 2007 r. Komisja ds. Unii Europejskiej zajmuje się tym
pakietem. Najkrócej mówiąc zakłada on, że każdy kraj (indywidualnie i zgodnie ze swoimi
możliwościami) powinien np. ograniczyć o 20% emisję CO2 oraz w 20% zużywać energii ze źródeł
odnawialnych. Wprowadza również przepisy modyfikujące europejski system handlu emisjami.
Należy go tak negocjować, by nie zagrażał Polsce, której 90% energii wytwarzanej jest z węgla.
Niestety histeria Rządu związana z tym pakietem jest tylko przykrywką dla rosnących dramatycznie
cen prądu (od stycznia nowe podwyżki) i ogromnych potrzeb polskiej energetyki (nie ma
konkretnego planu). To w jaki sposób UE „pozwala” Polsce dyskutować o tak ważnych problemach,
świadczy o możliwościach Rządu.
2
Anna Zalewska
Pierwszy rok Rządu Tuska
Anna
ZALEWSKA
Poseł Sejmu RP VI kadencji
5.
Fundusze europejskie
Zbliża się koniec 2008. Ostatni miesiąc na rozliczenie wykorzystania funduszy europejskich za lata
2004-2006. Pieniądze zostaną wydane w prawie 100%. To działania trzech rządów, ale przede
wszystkim Pani Grażyny Gęsickiej, byłej Minister Rozwoju Regionalnego.
Niestety, o wykorzystaniu funduszy na rok 2007-2013 należy mówić jak o narodowej katastrofie!!
Mamy do wykorzystania ponad 240 miliardów zł., a podpisanych umów, po dwóch latach, mamy
raptem na 400 mln zł. Zwyczajnie brakuje słów. Skarżą się wszyscy, nawet samorządowcy z PO
(jak zwykle nieoficjalnie), choć to właśnie im udaje się „wygrywać” konkursy w Dolnośląskim
Urzędzie Marszałkowskim w ramach RPO.
Ocena pracy po roku sprawowania rządu przez Donalda Tuska nie byłaby pełna, gdybym nie
wskazała pozytywnych stron działalności.
Należy pogratulować partii wciąż ogromnego poparcia społecznego. Trzeba podkreślić umiejętność
dbania o wizerunek medialny i dyskretne „uplatformienie” państwa (od fachowców z PO na
intratnych stanowiskach się roi). Rząd dotrzymał słowa i wyprowadził wojska z Iraku, choć nie
przygotował ustawy o profesjonalizacji armii, jest tylko pomysł „odtrąbiony” jako sukces. Nie zepsuł
zmian w budżecie zaplanowanych przez Rząd Jarosława Kaczyńskiego i Polacy mają obniżone
podatki i mniejszą składkę rentową.
Mimo wszystko życzę Rządowi Donalda Tuska nie tyle lepszego roku, ale umiejętności poradzenia
sobie z kryzysem i konsekwencjami decyzji z 2008 r.
3
Anna Zalewska
Pierwszy rok Rządu Tuska