Prot. N. 30/2017 Rzym, 1 stycznia 2017 r. Uroczystość Świętej Bożej

Transkrypt

Prot. N. 30/2017 Rzym, 1 stycznia 2017 r. Uroczystość Świętej Bożej
ORDINIS
CURIA GENERALIS
FRATRUM MINORUM CONVENTUALIUM
PIAZZA SS. APOSTOLI, 51 — 00187 ROMA (ITALIA)
Tel (06) 699.571 — Fax (06) 699.57.321
[email protected]
Prot. N. 30/2017
[email protected]
Rzym, 1 stycznia 2017 r.
Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi
ŚWIĘTY MAKSYMILIAN KOLBE KONTYNUUJE SWOJE PROROCTWO
Lata 2016-2017 są szczególnie znaczące w odniesieniu do dziedzictwa
pozostawionego nam przez św. Maksymiliana Kolbego. Wspomniane lata
zaznaczają się odpowiednio 75. rocznicą jego męczeństwa i stuleciem założenia
Rycerstwa Niepokalanej (MI). Uważam za słuszne wykorzystanie tej okoliczności
do zastanowienia się nad przykładem Męczennika miłości z Auschwitz w celu
dostarczenia inspiracji i motywacji zmierzających do wzbogacenia przeżyć naszego
Zakonu. Jego wskazania i jego przykład powinny być dowartościowane i na nowo
odczytane, ponieważ nawet dzisiaj mogą dodać Braciom Mniejszym
Konwentualnym świeżych bodźców do rozwoju wewnętrznego i apostolskiego.
Męczeństwo miłości przeżywanej na co dzień – świętość życia i misja
Święty pozwala nam zrozumieć, że możliwe jest osiągnięcie wysokiego stopnia
miłości, jeśli w codziennej wędrówce duchowej spełniane są trwałe i okazałe czyny
miłości, może niezbyt widoczne dla większości, ale z pewnością skuteczne. W
całym swoim życiu o. Kolbe na różne sposoby realizuje wielowymiarowość daru z
siebie. Przed śmiercią w Auschwitz podąża drogą naznaczoną niezwykłym i
wyraźnym wezwaniem do ofiary z własnego życia, ofiary przejawiającej się w
przyjmowaniu bolesnych wydarzeń jako zwiastunów miłości coraz większej,
wzorowej i odpornej na przeciwności i prześladowania. Jest on szczególnie znany
poprzez męczeństwo poniesione w obozie zagłady w Auschwitz, ale to wydarzenie
ukazuje tylko uwieńczenie drogi miłości i cierpienia, które ofiarowuje za
Chrystusa, za Kościół, za braci i za królestwo Boże.
Wymowne są jego wyrażenia: „Pamiętajmy, że miłość żyje, karmi się ofiarami.
Dziękujmy Niepokalanej za wewnętrzny pokój, za uniesienia miłości, ale nie
zapominajmy, że to wszystko choć dobre, piękne, nie jest jednak istotą miłości i
bez tego wszystkiego może być miłość i to miłość doskonała. Szczyt jej to stan, w
którym Pan Jezus mówi na krzyżu: «Boże mój, Boże mój, czemuś mnie opuścił?»
Bez ofiary nie ma miłości” (Pisma, cz. I, Niepokalanów 2007, nr 447a, s. 648).
Jako doskonały syn Franciszka, polski Święty lubi medytować nad tajemnicą
Chrystusa. Miłość Pana wywiera na niego szczególny urok właśnie dlatego, że
kształtuje się on w duchu tego, kto pragnie nauczyć się kochać, podążając śladami
Odkupiciela. Kontemplując Chrystusa, można uczynić życie cudem miłości w
każdej sytuacji i w każdym wydarzeniu naszej egzystencjalnej wędrówki. Św.
Maksymilian uczy nas, aby nie bać się kochać i poświęcać z wielkodusznością, gdyż
tylko wtedy miłość Boga może stać się widoczna w każdym naszym czynie. Ziściło
się to na przykład w doświadczeniu męczeńskim błogosławionych Michała
Tomaszka (1960-1991) i Zbigniewa Strzałkowskiego (1958-1991), zabitych w
Peru przez grupę rewolucjonistów Sendero Luminoso i ogłoszonych
błogosławionymi 5 grudnia 2015 r. Świadectwo tych zakonników franciszkańskich
właśnie w przykładzie o. Kolbego ma istotny punkt odniesienia.
Według doświadczenia św. Maksymiliana, cuda miłości są możliwe, gdy
powierzamy się wstawiennictwu i pośrednictwu Niepokalanej. W artykule z 1924
r. stwierdza on: „Niecić wszędzie miłość i ufność ku Maryi Niepokalanej, a ujrzycie,
że wnet z oczu najzatwardzialszych grzeszników popłyną łzy, opróżnią się
więzienia, zwiększy się zastęp trzeźwych pracowników, a ogniska domowe
zawonieją cnotą, pokój i szczęście wyniszczy niezgodę i ból, bo teraz już – nowa
era” (Pisma, cz. II, nr 981, s. 340).
Papież Franciszek podczas Anioł Pański w dniu 14 sierpnia 2016 r., nawiązując do
miłości o. Maksymiliana, wzniósł tę znamienną modlitwę: „Prośmy Maryję
Dziewicę, aby modliła się z nami i za nas do Ojca niebieskiego, aby zesłał na
wszystkich wierzących Ducha Świętego, Boży ogień, który rozpala serca i pomaga
nam być solidarnymi z naszymi braćmi w ich radościach i cierpieniach. Niech nas
podtrzymuje w naszej drodze przykład św. Maksymiliana Kolbego, męczennika
miłości, którego wspomnienie przypada dzisiaj: niech on nauczy nas żyć żarliwą
miłością do Boga i bliźniego”.
Założenie, natura i misja MI
Właśnie z pragnienia kochania na sposób Chrystusa i doświadczenia bogactwa
zawierzenia Maryi zrodziło się w 1917 r. Rycerstwo Niepokalanej. Powstanie tego
ruchu maryjnego stanowi odpowiedź o. Kolbego i jego współbraci na drażliwą
sytuację społeczną, polityczną, ekonomiczną i religijną czasu, w jakim żyją.
Stowarzyszenie maryjne o. Kolbego i jego sześciu towarzyszy jest proroctwem,
które jawi się jako element rozstrzygający i napędowy w odniesieniu do wielkiej
ciemności, w jakiej żyje ludzkość tamtego okresu.
Św. Maksymilian nie boi się nowości i dlatego „rzuca się” na nowe formy
apostolstwa, wspierany i nakłaniany mocą, która emanuje z Boga. Wyobraża sobie
MI jako misję, która dociera do serc wszystkich ludzi, wyprzedzając
dotychczasowe wzorce stowarzyszeniowe. Pragnie on, aby Rycerstwo
Niepokalanej „było raczej transcendentalis niż universalis, tj. nie stanęło jako
jeszcze jedna organizacja obok wielu, ale raczej przesiąknęło na wskroś wszystkie
organizacje” (Pisma, cz. I, nr 580, s. 825). Według o. Kolbego, ruch, który rodzi się
ze słuchania głosu Ducha Świętego i żyje zawierzeniem Niepokalanej, nie może
stawiać sobie ograniczeń i jest wezwany do „włączenia się” w każdy rodzaj sfery
kościelnej i społecznej. Istotnie, „celem Rycerstwa Niepokalanej jest zdobyć cały
świat, wszystkie serca i każde z osobna dla tej Królowej nie tylko nieba, ale i ziemi;
dać szczęście prawdziwe tym biednym nieszczęśliwym, którzy go szukają w
przemijających rozkoszach tego świata – oto nasz cel” ( Pisma, cz. I, nr 81, s. 184).
Dzisiaj Rycerstwo Niepokalanej jest wezwane do ważnych przedsięwzięć w
ewangelizacji, aby pozostać wierne swojej historii, swojej przebytej drodze, a
zwłaszcza swojemu dobitnie misyjnemu powołaniu. Z wielką troską i uwagą śledzę
działalność stowarzyszenia kolbiańskiego i z satysfakcją chciałbym wskazać kilka
inicjatyw, które z apostolskiego punktu widzenia okazują się być szczególnie
innowacyjne i owocne. Chodzi o szkoły ewangelizacji powstałe w Polsce i
niezwykle cenione przez ludzi młodych, którzy, poprzez stopniowy kurs
katechizacyjny, mają możliwość dokonywania porównań z charyzmatem
kolbiańskim. Należy ponadto wspomnieć o coraz liczniejszym uczestnictwie
chłopców i dziewcząt z MI w Światowych Dniach Młodzieży. Jest to pewna
znacząca nowość: w wielu krajach stowarzyszenie kolbiańskie bywa na nowo
odkrywane jako odpowiednie dla młodzieży, i to do tego stopnia, że ci ostatni
poprosili o Światowy Dzień Młodych MI, który odbędzie się w 2018 r.
Miłość jest motywem, który kieruje całym szlakiem misyjnym Świętego.
Ewangelizacja, misja, męczeństwo: wszystko rodzi się z serca, które kocha w
świetle kontemplowania Boga i które daje się wspaniałomyślnie, bez ograniczeń,
bez granic. Kolbe twierdzi: „Pierwszą twą sprawą jest twoje własne uświęcenie.
Troska o uświęcenie innych ma być przepełnieniem twej ku Panu Jezusowi
miłości” (Pisma, cz. II, nr 864F, s. 69). Swoim duchowym doświadczeniem Święty
pokazuje, że wielkie cele apostolskie można osiągnąć wtedy, gdy w codziennym
działaniu potwierdza się miłość wyrażaną czynami konkretnymi i widocznymi.
Obchody setnej rocznicy założenia MI
Przesłanie i świadectwo o. Kolbego są nadal bardzo aktualne i w tym „czasie
stosownym” nasz Zakon i Rycerstwo Niepokalanej są wezwane do odkrycia
aktualności jego proroctwa w akcji misyjnej, nie wolnej od prześladowań ze
względu na świadectwo ewangeliczne dawane w kontekstach zsekularyzowanych i
wrogich wobec orędzia chrześcijańskiego i jego rozwoju apostolskiego. W tym
duchu Rycerstwo Niepokalanej – w obecności zarządu Zakonu – rozpoczęło
przygotowanie do stulecia założenia poprzez kongres mariologiczny, który odbył
się w dniach 28-30 października w Fatimie na sugestywny i znaczący temat: Z
Maryją od misji do męczeństwa: tajemnica św. Maksymiliana Kolbego . Od 16 do 18
października 2017 r. w Rzymie odbędą się uroczyste obchody stulecia, na które
złożą się chwile modlitwy, wymiany myśli i świętowania. Rok 2017 będzie rokiem
kolbiańskim dla całego Zakonu, który będzie miał okazję do zastanowienia się „nad
dziedzictwem o. Kolbego w Kościele, w Zakonie i na płaszczyźnie nowej
ewangelizacji”, jak to sugeruje wniosek z ostatniej kapituły generalnej. Stąd też w
dniach 19-20 października 2017 r. w Rzymie odbędzie się kongres Zakonu, w
którym wezmą udział współbracia z całego świata. Będziemy starać się zrozumieć,
w jaki sposób świadectwo misyjne i świadectwo męczeństwa Świętego uczynić
bardziej aktualne w tym czasie, w którym żyjemy, będąc pewni, że jego proroctwo
nie zostało wyczerpane i nadal ma nam wiele do powiedzenia i do zaoferowania.
Przeżyjmy ten jubileuszowy rok kolbiański z wielką radością wewnętrzną i z
najwyższym nastawieniem na słuchanie. Posiadamy wspaniałe dziedzictwo
duchowe, które może być podwaliną pod przetarcie nowych szlaków
podpowiadanych przez Ducha Świętego dla dobra Kościoła i ludzkości, a które
Zakon i Rycerstwo Niepokalanej, pozostające w głębokiej jedności, pragną
dowartościować. Jak o. Kolbe, a nawet jeszcze bardziej jak o. Kolbe, wedle
kreatywności sugerowanej przez Ducha Świętego, jesteśmy zaproszeni do odkrycia
nowych dróg misyjnych, które mogą przemówić do serc mężczyzn i kobiet naszych
czasów.
Fr. Marco Tasca
Minister generalny

Podobne dokumenty