1 Materiały prasowe Centrum Sztuki Współczesnej Zamek

Transkrypt

1 Materiały prasowe Centrum Sztuki Współczesnej Zamek
Materiały prasowe Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski
Przyszłość nie jest tym, czym była /
future is not what it used to be
Artyści: Tamas Banovich (Węgry/USA), Kevin Bewersdorf (USA), Mikołaj Długosz
(Polska), Kenneth Tin-Kin Hung (Chiny/USA), Kobas Laksa (Polska), Michael
Mandiberg (USA), Eva and Franco Mattes (aka 0100101110101101.org) (Włochy),
Joe McKay (USA), Ursula Endlicher (Austria), JooYoun Peak (Korea Płd.), The Yes
Men (USA), Zach Gage (USA)
10.11 - 26.12.2010
Kurator: Magdalena Sawoń
Kurator ze strony CSW: Milada Ślizińska
Tamas Banovich (urodzony w 1951 roku w Budapeszcie na Węgrzech)
Tamas Banovich zebrał ponad 6000 portretów przypadkowych osób, spotkanych na Chatroulette,
by ułożyć z nich tableau twarzy i ciał. Obrazy te rejestrują pełną napięcia chwilę, kiedy staje się
twarzą w twarz z nieznajomym, moment silnych oczekiwań i ciekawości pomieszanych z
niepokojem. Komunikacja w sieci, bezpośrednia, a jednak całkowicie nieprzejrzysta, stwarza
niezliczone możliwości kolejnych reprezentacji własnej osoby w odniesieniu do płci, wieku,
pochodzenia, wyglądu, głosu. Inaczej sytuacja ma się na Chatroulette; mając w odwodzie
przycisk „next” [następny], użytkownicy zasiadają przed kamerą komputera i bez maski
prezentują się przygodnym rozmówcom. Portrety Banovicha ukazują voyeurystyczną przygodę,
gdzie większość uczestników zakłada, że widzą tę drugą osobę, podczas gdy sami zaś nie są tak
naprawdę widzialni.
Kevin Bewersdorf (urodzony w 1980 roku w Naperville, Illinois, w USA)
Kevin Bewersdorf całkowicie odchodzi od tradycyjnych metod produkcji sztuki i generuje swoje
prace, opierając się wyłącznie na Internecie. Eliminując „rękę artysty”, nie robi zdjęć i nie
wytwarza fizycznych produktów. Wyszukuje obrazy w Google, następnie zamawia ich wydruki
na rozmaitych przedmiotach (poduszkach, krawatach, kocach i kubkach) na przykład w
walgreens.com. Te wytwarzane zdalnie Artykuły Promocyjne przekraczają swą pierwotną
banalność wyszukanych na własny użytek podobizn; przeniesione z bezkresu Internetu na
konkretne produkty przypadkowe tematy ponownie uzyskują materialność, by spoglądać na
widza ponad czasem i przestrzenią.
1
Mikołaj Długosz (urodzony w 1975 roku w Warszawie w Polsce)
W serii Real Foto Mikołaj Długosz zagłębia się w nieprzebrane zasoby gotowych zdjęć portalu
Allegro, gdzie internauci umieszczają przedmioty na sprzedaż. Na tym wirtualnym targowisku
zadanie uczynienia niepotrzebnych towarów pożądanymi przez potencjalnych kupców przypada
amatorom, a używane do tego narzędzia są krańcowo proste: prowizoryczne metody ekspozycji,
przycinanie bądź zamazywanie twarzy, mające chronić tożsamość. Długosz bierze obrazy takimi,
jakie są, interwencja nie jest tu konieczna – wykonana domowym sumptem, niezręczna, często
komiczna prezentacja pozwala na voyeurystyczny wgląd w prywatne światy; obok przedmiotu
wystawionego na sprzedaż, czyjeś życie zostaje wystawione na widok publiczny.
Ursula Endlicher (urodzona w 1965 roku w Wiedniu w Austrii)
Facebook Re-Enactments Ursuli Endlicher prezentuje serię wideo performance’ów, w których
artystka wciela się w osoby z Facebooka noszące te samych nazwiska. Wszystkie poddane temu
zabiegowi postacie: Jessica Curry, Ursula Endlicher, Narinda Reeders i Ben Woodeson to artyści
wybrani do udziału w Location One Virtual Residency Program w 2009 roku w Nowym Jorku.
Endlicher odwołuje się do logiki i środowiska Facebooka, a także do społecznych zachowań i
indywidualnych zwyczajów użytkowników portalu. Na łące, na koniu, w samochodzie, na plaży
czy pracując z dziećmi i psami, artystka staje się kanałem przekazu dla banalnych osobistych
fotek. Jej performance’e wprowadzają z powrotem do rzeczywistego świata tożsamości, które
ludzie stworzyli dla siebie w sieci.
Zach Gage (urodzony w 1985 roku w Nowym Jorku w USA)
Best Day Ever Zacha Gage’a to kompilacja różnych doświadczeń naszego szczęścia. Mimo że
internet pełni funkcję platformy społecznej, pozostaje miejscem, w którym trudno o poczucie
kontaktu. Nieprzejrzystość abstrakcyjnej interakcji często zamyka nas w strzeżonych ogrodach
naszych własnych opinii, komunikujemy się z anonimowymi rozmówcami w bardzo
powierzchowny sposób. Internetowe platformy społecznościowe próbują temu zaradzić,
pozwalając nam na wprowadzenie informacji o tym, co lubimy i czego nie lubimy, naszych zdjęć,
hobby itp. Ile informacji potrzebujemy naprawdę, aby poczuć silną więź z nieznajomym?
Codziennie o 6:30 po południu czasu wschodnioamerykańskiego specjalnie zaprojektowany
program komputerowy automatycznie przeszukuje Twitter, aby znaleźć zwrot „najlepszy dzień w
moim życiu”, po czym losowo wybiera wypowiedź i zamieszcza jako własną. Śledzenie nowych
postów Best Day Ever to jak posiadanie przyjaciela, który codziennie przeżywa najlepszy dzień
swojego życia.
Kenneth Tin-Kin Hung (urodzony w 1977 roku, w Hongkongu)
Kenneth Tin-Kin Hung bywa nazywany Johnem Heartfieldem ery cyfrowej. Na podobieństwo
Heartfielda, który rozwinięte przez siebie techniki fotomontażu uczynił narzędziem krytyki
społecznej, oparte na skrupulatnych badaniach kolaże Hunga oraz jego animacje, skomponowane
w całości z zapożyczonych z sieci wizerunków, składają się na ciętą satyrę polityczną. W swojej
najnowszej serii – In God We Trust (G.O.D. to skrót od Global Obama Domination [Globalna
Dominacja Obamy]) – Hung uderza w hipokryzję politycznej retoryki; prezentuje wyzwania
stojące przed administracją Obamy w kraju i na świecie, ukazując prezydenta-zbawcę jako
wcielenia kolejnych bóstw (Jezusa Chrystusa, Mahometa, Kriszny, Abrahama, jorubańskiego
boga Orisza Eszu/Elégbá, Buddę i Matkę Boską z Guadalupe). Szaleńcze tempo wideo i
psychodeliczny charakter gęsto utkanych kolaży kreują niezwykle dynamiczny spektakl, który
podkopuje relacje między postaciami ze świata polityki, korporacjami i ikonografią środków
masowego przekazu.
2
Kobas Laksa (urodzony w 1971 roku w Białymstoku w Polsce)
W pracy Roller Coaster Warsaw Kobas Laksa stworzył sztuczne środowisko nawiązujące do
wirtualnych wycieczek Google Earth, które pozwalają odwiedzić wirtualnie każde, nawet
najbardziej odległe miejsce na świecie. Pełna, sferyczna panorama przedstawia futurystyczną
wersję warszawskiego Śródmieścia jako chaotyczną przestrzeń pozostającą w ciągłej budowie.
Główny motyw roller coastera wplecionego w krajobraz miasta zaciera granice między
funkcjonalnością a rozrywką: mieszkańcy mogą pojechać do pracy kolejką, pić kawę na karuzeli i
ogrzewać się w miejskim solarium. Rozrywka, przywilej, którego domaga się cywilizowane
społeczeństwo, jest tutaj karykaturalnie przedstawiona jako wesołe miasteczko. Warszawa,
miasto znane ze zmagań z własną tożsamością, będące dziś miejscem ciągłej przebudowy oraz
niejednokrotnie problematycznych eksperymentów architektonicznych, została celowo wybrana
jako tło tej wirtualnej przejażdżki.
Michael Mandiberg (urodzony w 1977 roku w Detroit, Michigan, w USA)
Mandiberg pali książki, ale nie jest to orwellowski gest ikonoklasty. Poddane jego działaniom
encyklopedie, słowniki i gazety oraz słowa wycięte w nich laserem, zwracają uwagę na walkę,
którą drukowane media przegrywają z informacją generowaną przez użytkowników sieci, z
natychmiastowością przekazu sieciowego i ciągłym zalewem nowych danych. Wiadomości
starzeją się, zanim zdążą do nas dotrzeć. Pisany i mówiony język rozwija się i ciągle aktualizuje.
Słownik oksfordzki, ta biblia języka angielskiego, nie nadąża już za słowami i określeniami
towarzyszącymi nowym formom komunikacji. Znienawidzone przez purystów skróty, takie jak
OMG (oh my God [o Boże]) czy LOL (laughing out loud [pękanie ze śmiechu]) – skrótowy
żargon sms’ów i Twittera – wchodzą do języka i dosłownie przyśpieszają jego rozwój.
Eva i Franco Mattes (aka 0100101110101101.org) oboje urodzeni w 1976 roku w Brescii, we
Włoszech)
Eva i Franco Mattes 15 lat temu zapoczątkowali ruch net.art. W swojej najnowszej serii Synthetic
Performances przywracają do życia sztukę sprzed lat. Poprzez swoje awatary w wirtualnym
świecie Second Life Mattesowie odgrywają kluczowe prace lat siedemdziesiątych, momentu w
historii, kiedy nacisk na fizyczną, cielesną obecność i ludzkie interakcje dominował w sztuce
performance. The Singing Sculpture (1971) Gilberta i George’a oraz Imponderabilia (1977)
Mariny Abramović zostają zainscenizowane na nowo za pomocą wirtualnych ciał ocierających
się o siebie nawzajem, lecących w przestrzeni, tańczących i śpiewających dla innej, niekoniecznie
ludzkiej publiczności. Trwająca ciągle dyskusja o dokumentowaniu, zachowywaniu i
reinterpretacji sztuki performance pojawia tu się w nowym, przewrotnym ujęciu.
Joe McKay (urodzony w 1970 roku w Swansea w Walii, w Wielkiej Brytanii)
Technologie sieciowe tworzą fikcję: dostarczany wirtualnie świat Google pragnie stać się
jednolitym, spójnym konstruktem. W swoich fotografiach Joe McKay odsłania ziemskie
mechanizmy stojące za gładką fasadą panoram Street View. Rejestruje duchy samochodów
Google i Mapjack, które przecznica po przecznicy fotografują miasto. McKay, jak gdyby
składając kolejne elementy układanki, odtwarza te ukradkowo pojawiające się pojazdy z ich
cząstkowych odbić w witrynach sklepów San Francisco i Londynu. Odwracając kubistyczną
metodę odwzorowania świata, skleja z powrotem jego rozszczepione elementy, aby powołać do
życia samochód-sprawcę. Czarnoksiężnik za kurtyną okazuje się facetem w furgonetce.
3
JooYoun Paek’s (urodzona w 1978 roku w Seulu w Korei)
Nieubłagany zalew inteligentnych urządzeń i bezprzewodowych gadżetów dominujących życie
codzienne często wywołuje pragnienie prostszych, wytworzonych własnym sumptem i
samowystarczalnych rozwiązań. W odpowiedzi na nasze uzależnienie od technologii i
niekończący się cykl wychodzenia z użycia JooYoun Paek’s tworzy technologicznie proste,
absurdalne, a jednak funkcjonalne przedmioty – inteligentne urządzenia służące przetrwaniu w
mieście. Nadmuchiwane nakrycie na rower, wykonane z worków na śmieci, daje nie rzucającą się
w oczy, wtapiającą w otoczenie ochronę miejskiemu rowerzyście. Samowystarczalne,
nadmuchiwane w trakcie chodzenia krzesło oferuje użytkownikowi niezależność od miejskiej
infrastruktury. W krajobrazie cyfrowym przedmioty Paek’sa potwierdzają zasadność istnienia
urządzeń analogowych i podważają symboliczny status, który niosą ze sobą najnowsze
kosztowne gadżety.
The Yes Men (działają w USA)
The Yes Men zaprzęgają subwersywne strategie oparte na culture-jammingu (tzw. zagłuszaniu fal
kultury) i wiralowym aktywizmie do działań na rzecz upowszechniania świadomości problemów
społecznych. Zakłócają tryby korporacyjnej komunikacji; zachowując pełną powagę, sięgają po
satyrę, swoimi działaniami niejednokrotnie docierając do tysięcy odbiorców. We współpracy z
innymi osobami i grupami aktywistów 12 listopada 2008 roku The Yes Men stanęli na czele
spektakularnej akcji, w wyniku której na ulicach Nowego Jorku i Los Angeles rozdanych zostało
około 80 000 egzemplarzy podrobionego wydania „New York Timesa” z 4 lipca 2009 roku.
Gazeta pod tytułem Because We Want It [Ponieważ tego chcemy] przynosiła wiadomości o
lepszej przyszłości, z nagłówkami głoszącymi: Iraq War Ends [Koniec wojny w Iraku] i Nation
Sets Its Sights on Building Sane Economy [Naród wyznacza sobie za cel zbudowanie zdrowej
gospodarki]. Sławne motto „New York Timesa”: All the news that's fit to print [Wszystkie
wiadomości, które nadają się do druku] zastąpione zostało hasłem All the news we hope to print
[Wszystkie wiadomości, które mamy nadzieję wydrukować]. Artykuły mówiły o dziesiątkach
nowych inicjatyw, w tym o stworzeniu narodowego systemu opieki zdrowotnej, o
upaństwowieniu ExxonMobil i ewangelistach otwierających bramy swych mega-kościołów przed
irackimi uchodźcami. Na jeden dzień nadzieja i powszechne zamieszanie zapanowały na
papierze, by do dziś przetrwać w sieci (miejmy nadzieję, że na zawsze).
4