wodór cząsteczkowy i piłka nożna
Transkrypt
wodór cząsteczkowy i piłka nożna
WODÓR MOLEKULARNY I PIŁKA NOŻNA Dla zawodników piłki nożnej na różnych poziomach obciążenia wytrzymałościowego istnieje represyjny imperatyw, a nie tylko „uprzejmy” wymóg wynikający z umowy, aby być więcej niż w 100% przygotowanym fizycznie i zdrowotnie do treningu lub meczu, bez względu na częstotliwość i intensywność obciążenia oraz ewentualnych przeciążeń. Ze względu na ciągle wzrastające wymagania podczas rozgrywek zarówno o charakterze krajowym jak i europejskim, na plan pierwszy wysuwają się nie tylko wskazania w zakresie modernizacji i zwiększenia efektywności procesu treningowego, ale także podkreślanie praktycznego znaczenia ekipy medycznej zespołu, której zadaniem jest wyszukiwanie i wprowadzanie do codziennej praktyki wszelkich możliwych opcji szybkiej regeneracji w zakresie zmęczenia i rehabilitacji dla rozległego obszaru możliwych kontuzji i zachorowań. Dlatego zazwyczaj trzeba korzystać także z doświadczeń innych gałęzi sportu, które w niektórych elementach treningu i przy obciążeniach okresowych odnoszą się do określonego udziału czynności zawodniczych, albo korzystać ze spektrum informacji w zakresie zabezpieczenia zdrowotnego czołowych klubów piłkarskich, albo reprezentacji odnoszących sukces. Jak możemy się dowiedzieć z udziału medycyny alternatywnej, istnieje preparat uwalniający nanopęcherzyki tak zwanego wodoru molekularnego, który jest używany do szybkiej regeneracji i do błyskawicznego pozbywania się zmęczenia szczególnie przez koszykarzy NBA, czy hokeistów NHL i KHL, często grających w bardzo krótkich interwałach czasowych, związanych z różnymi zmianami stref czasowych, ale także przez niektóre czołowe kluby piłkarskie, grające szybkie turnieje i tzw. „tygodnie angielskie” z rozgrywkami co trzy dni. Na jakiej zasadzie opiera się takie rozwiązanie i czy jest dostępne też u nas? Jest to znane już od ponad trzydziestu lat, ale zastosowanie weszło do praktyki dopiero dzięki unikatowemu patentowi serbskiego profesora chemii Dušana Miljkoviča, w formie klinicznie testowanego produktu Recovery HydroFX spółki SevenPoint2 z 2010 r., działającego na bazie specyficznie reagującej kombinacji wapnia i magnezu w specjalnej formie, która uruchamia „lawinę” pozytywnych oddziaływań w zakresie likwidacji zmęczenia organizmu zawodnika – więcej na www.recoverywithhydrofx.pl. Preparat jest z pewnością hitem obecnej „listy przebojów” wśród nadzwyczaj dobrych preparatów regeneracyjno- rehabilitacyjnych, dostępnych także na Słowacji. Znajduje to też więcej potwierdzeń na innych kontynentach, ale w szczególnie w opracowaniach lekarzy i biochemików japońskich. Wodór molekularny wydaje się być najskuteczniejszym antyoksydantem, likwidatorem szkodliwych wolnych rodników, walcząc z nieprzyjaznym stresem oksydacyjnym, ponieważ potrafi bardzo szybko wniknąć do wszystkich tkanek i części energetycznych (mitochondriów) komórek organizmu, włącznie z układem mózgowym. Czynnie eliminuje zwiększoną zawartość kwasu mlekowego (laktatu), który po obciążeniu nagle dostaje się szczególnie do komponentów mięśniowych, powodując przekwaszenie zmęczeniowe, ból a nawet „obezwładnienie” i skurcze przeciążonych, czasami kontuzjowanych lub uszkodzonych mięśni. Zapewnia więc szybszą regenerację po obciążeniu tkanek układu ruchowego i eliminację innych produktów ubocznych, powodujących możliwość pogłębiającego się chronicznego zmęczenia wskutek „zakwaszenia” czynnikami, jak kinaza kreatynowa (CK), amoniak, kwas moczowy czy mocznik. Jednocześnie działa też jako zasadowy (alkalizujący) komponent przyspieszonej rehabilitacji przy uszkodzeniach tkanek „miękkich” zawodników (mięśnie, ścięgna, więzadła) wskutek stłuczeń lub zwichnięć. Przynosi to ulgę także piłkarzom cierpiącym na „przeciążenie serca”, bóle stawów i różne zapalenia chroniczne zniszczonych tkanek łącznych i wiązań. Ze względu na wymagające programy sportowców indywidualnych i zespołów trzeba naprawdę rozważyć jego długotrwałe stosowanie. Przydatne je też zastosowanie tuż po nagłych zranieniach, aby uniemożliwić, albo zmniejszyć powstawanie opuchlizny, krwiaków czy ognisk zapalnych w miejscu uszkodzenia tkanki. Wśród piłkarzy przez długie będących zawodnikami ligowymi, jest dużo osób używających stosunkowo dużych dawek leków przeciwbólowych i przeciwzapalnych (analgetyki i niesterydowe leki przeciwreumatyczne, czasami kortykosteroidy). Długookresowe oddziaływanie efektów ubocznych takich środków medycznych często bywa przyczyną uszkodzeń śluzówki żołądka i innych części układu trawiennego, co wiąże się dla piłkarza ze znaczącymi problemami zdrowotnymi i obniża komfort jego życia osobistego i sportowego. Ale jednoczesne stosowanie wodoru molekularnego, zgodnie ze ściśle zalecanym dawkowaniem, redukuje takie niepożądane oddziaływanie na układ trawienny i jednocześnie pozwala to na stopniowe zmniejszanie dawek leków, często przyjmowanych w nadmiarze. Ze względu na to, że preparat działa wspomagająco także w leczeniu chorób cywilizacyjnych, jak choroba niedokrwienna serca, alergie, nadciśnienie, cukrzyca, obniżona odporność (immunologiczna), chroniczne zapalenia stawów siłowych (kolana, biodra, kostki, kręgosłup) czy otyłość, zalecane jest stosowanie preparatu zgodnie ze specjalnym dawkowaniem według zaleceń dietetyka i doświadczonego lekarza. Stosowanie może też dotyczyć innych członków funkcyjnych i zespołów organizacyjnych, którzy są pod wpływem oddziaływania nawarstwiającego się stresu. Większa ilość prowadzonych badań eksperymentalnych popiera odważną ideę i praktykę stosowania wodoru molekularnego wspomagającego oddziaływanie alkalizujące także jak dotąd w nie do końca zbadanych sferach diagnostyki. Eksperci starają się wykazać jego korzystny wpływ także przy leczeniu uzupełniającym takich rzadkich mózgowo-mięśniowych chorób piłkarzy, jak stwardnienie zanikowe boczne czy zespół Guillain-Barré, który obecnie uznaje się za powiązany też z przenoszonym przez komary wirusem Zika. Takie choroby należą do tych, które nieodwracalnie uszkadzają organizmy zawodników i oznaczają przedwczesne zakończenie ich piłkarskiej i życiowej drogi. Gdyby udało się te procesy zahamować, albo je przeciwdziałać ich rozwojowi, to „wodorowe” lekarstwo osiągnęłoby kolejny przydatny sukces. MUDr. Pavel Malovič