materiały homiletyczne na dzień papieski

Transkrypt

materiały homiletyczne na dzień papieski
MATERIAŁY HOMILETYCZNE NA DZIEŃ PAPIESKI
MSZA ŚW. Z UDZIAŁEM DZIECI
WPROWADZENIE DO MSZY ŚW.
Kochane dzieci. Kolejny już raz przeżywamy wspólnie w naszej ojczyźnie dzień papieski. Jan Paweł II, bo o
nim jest mowa, gromadzi nas razem i w tym roku pyta nas wszystkich, i dorosłych, i dzieci o świętość naszego życia.
To bardzo ważne pytanie, ale jeszcze ważniejsza jest odpowiedź na nie. Co ja zrobię, by zostać świętym, a więc
zbawionym?
Żebyśmy udzielili mądrej odpowiedzi, to prośmy ducha świętego, by pomógł nam w tym ważnym zadaniu i
módlmy się za siebie wzajemnie, by wszystkie dzieci potrafiły pięknie odpowiedzieć na to pytanie.
Na początku tej mszy św. Przeprośmy jednak pana boga za to, że nie zawsze byliśmy w naszym zachowaniu
grzeczni, dobrzy, mili, sprawiedliwi, że nie zawsze kochaliśmy go naprawdę.
HOMILIA
Drogie Dzieci!
W jednej ze swoich piosenek o św. Franciszku, zapewne znany Wam zespół muzyczny,
„Arka Noego”, na pytanie o to „co też takiego ma święty w sobie?” odpowiada: „Z Tobą Jezu
wszystko jest jak nowe – wczoraj szare, dzisiaj kolorowe. Z Tobą Jezu wszystko jest możliwe –
wczoraj ponure, a dzisiaj szczęśliwe”.
Przyjrzyjmy się tym słowom i idąc za przykładem wielu świętych, tych bardziej i tych mniej
znanych, spróbujmy sobie odpowiedzieć dziś wraz z Ojcem Świętym Janem Pawłem II na to
pytanie: „co też takiego ma w sobie święty człowiek?”
Jakich świętych, może z imienia, może z nazwiska, znacie? Czy potraficie wymienić choć
kilku świętych Kościoła? Kto jest Waszym ulubionym świętym?
Dzieci wymieniają świętych…………………………………………….
Święci Piotr i Paweł, św. Andrzej Apostoł, św. Szczepan, św. Jakub, św. Łukasz
Ewangelista, św. Agnieszka, św. Cecylia, św. Ignacy Antiocheński, św. Justyn, św. Wojciech, św.
Andrzej Bobola, św. Stanisław ze Szczepanowa, św. Franciszek z Asyżu, św. Dominik, św.
Maksymilian Maria Kolbe, 108 męczenników II wojny światowej, święci Cyryl i Metody, św. Jan
Bosko, św. Jan Boży, św. o Pio, św. siostra Faustyna, św. brat Albert, bł. o. Stanisław Papczyński,
św. Teresa z Lisieux, św. Katarzyna Sieneńska, św. Stanisław Kostka, św. Jan Maria Vianney i wielu
innych świętych, czyli szczęśliwych, którzy osiągnęli już pełnię radości, jakiej my jeszcze cały czas
poszukujemy.
Zobaczcie, tak wielu świętych, a każdy z nich zupełnie inny. Różne mieli pochodzenie –
niektórzy urodzili się w bogatych, szlacheckich rodzinach, inni przyszli na świat w prostych
warunkach wiejskiej ciszy. Różne mieli doświadczenie – zapewne bliskie nie jednemu z Was –
powodzenia i niepowodzenia w nauce, radości z pierwszych sukcesów w szkolnym turnieju piłki
nożnej, łez z odkrytych przez Rodziców małych kłamstw o braku pracy domowej, byleby tylko
kilka minut dłużej pozostać z kolegami na podwórku. Różne mieli pragnienia i talenty – jedni jak
św. Łukasz byli wykształconymi fachowcami w swojej dziedzinie, inni z kolei, jak na przykład św.
siostra Faustyna skończyli tylko 3 klasy szkoły podstawowej. Różne mieli charaktery i podejście do
życia – św. Paweł Apostoł, aktywny i niezwykle szybki, nie mógł wysiedzieć na miejscu, by nie
przegapić żadnej sposobności do głoszenia Ewangelii, z kolei św. Jan Boży był tak spokojny i
wrażliwy w swym sposobie bycia, że nie mógł przejść obojętnie obok żadnego potrzebującego
człowieka, któremu potrafił poświęcić cały swój wolny czas.
Zobaczcie, Drogie Dzieci, tak wielu świętych, każdy z nich zupełnie inny, a jednak łączy ich
coś charakterystycznego, co pozwala także i nam z nadzieją patrzeć na nasze życie. Jak myślicie,
„co też takiego ma święty w sobie?” Czym wyróżniał się każdy z nich? Dlaczego dziś w Kościele
mówimy o nich, że są świętymi, błogosławionymi, szczęśliwymi? W czym tkwi ich szczęście?
Odpowiedzi dzieci………………………………………………………..
Także i nasz ukochany Ojciec Święty Jan Paweł II, który dzisiaj jest szczególnie blisko nas, wskazywał i nadal
wskazuje nam drogę do świętości. Choć trzeba zaraz dodać, że droga do zostania świętym nie jest wcale taka łatwa...
Sami dobrze wiecie ile pracy trzeba włożyć, ile czasu poświęcić, by zadbać o porządek w swoim pokoju, pamiętać o
pomocy młodszemu rodzeństwu w odrobieniu lekcji, by samemu nie wypełniać każdej wolnej chwili tylko zabawą i
grami, ale także lekturą książki, czy pracą w ogrodzie. Same dobrze wiecie, Drogie Dzieci, że aby na naszym drzewie
życia wyrósł piękny i zdrowy owoc świętości, trzeba go codziennie podlewać i doglądać, by na początku będący
„małym płomykiem, dzięki łasce Bożej stał się płonącą pochodnią, niosącą światło Ewangelii i ciepło waszej
wzajemnej miłości i przyjaźni wszystkim” – jak mówił do Was, do dzieci Jan Paweł II. Ten, który sam był kiedyś
jednym z Was, takim samym dzieckiem pełnym marzeń i czystego spojrzenia chłonącego całe piękno otaczającego
świata.
Co więc my możemy zrobić, co powinniśmy zrobić, by zostać świętymi? Jakie my dzisiaj uczynimy
postanowienia?
Odpowiedzi dzieci……………………………………………………….
Tak, te nasze postanowienia będą nas wiele kosztowały, ale świętość, zbawienie nasze warte
jest tego. I właśnie dlatego, że tak wiele kosztuje, trzeba o to zawalczyć. A we wszystkim tym
pomaga nam Pan Jezus, z którym – jak powiedzieliśmy na początku – „(...) wszystko jest jak nowe
– wczoraj szare, dzisiaj kolorowe. (...) Wszystko jest możliwe – wczoraj ponure, a dzisiaj
szczęśliwe”.
MODLITWA WIERNYCH
Wstęp:
W odpowiedzi na usłyszaną dziś Dobrą Nowinę, pociągnięci przykładem świętości życia Jana
Pawła II, módlmy się wspólnie do naszego Ojca wołając:
Prowadź do świętości
- Ojca Świętego Benedykta XVI, wszystkich naszych biskupów, kapłanów i ludzi Kościoła:
Prowadź do świętości
- Wszystkie dzieci, które pragną przychodzić do Pana Jezusa i tak jak On uczą się kochać
innych: Prowadź do świętości
- Naszych Rodziców, którzy pracują, trudzą się i dbają, by nas wychować na dobrych i
szlachetnych ludzi: Prowadź do świętości
- Zagubionych, opuszczonych i zapomnianych przez wielu, którym trudno jest dziś
zauważyć obecność Pana Jezusa w życiu ich i innych ludzi: Prowadź do świętości
- Ludzi odpowiedzialnych za dobro naszego kraju, podejmujących decyzje ważne dla
rozwoju wszystkich narodów: Prowadź do świętości
- Nas wszystkich, którzy wpatrzeni dziś w przykład świętego życia Jana Pawła II,
pragniemy tak jak on naśladować Chrystusa w wypełnianiu przykazania Miłości: Prowadź do
świętości
Zakończenie
Dobry Ojcze, dziękujemy Ci za piękno i dobro stworzonego dla nas świata, za wszystkich, którzy
na nim żyjąc osiągnęli świętość i prosimy Cię, wspomagaj nas w naśladowaniu ich wzoru
gorliwego dążenia do świętości. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Opracowali:
Marcin Bartoszczyk kl. MIC
Vital Danilovich kl. MIC
Waldemar Ligarzewski kl. MIC
Łukasz Mazurek kl. MIC
Przemysław Męch kl. MIC
Krystian Socha kl. MIC
MSZA ŚW. Z UDZIAŁEM MŁODZIEŻY
WPROWADZENIE DO MSZY ŚWIETEJ
Świętość i przebóstwienie człowieka są dziełem Boga, ale nie mogą się dokonać bez
współdziałania człowieka.
Dzisiejsza niedziela, poświęcona obchodom X Dnia Papieskiego, w swym temacie,
nawiązuje do odwagi i świętości Sługi Bożego Jana Pawła II.
Niech Jego nauczanie i przykład życia uświadomią nam, że powołanie do świętości
każdego, bez wyjątku, człowieka, nie jest tylko zwykłą możliwością, ale obowiązkiem
wypływającym z istoty naszego człowieczeństwa, stworzonego na obraz i Boże podobieństwo.
Przystępując do sprawowania Mszy Świętej módlmy się, aby świętość Jana Pawła II była
prawdziwym wzorem dla nas i przyszłych pokoleń, a za brak świętości w naszym życiu przeprośmy
Boga, abyśmy mogli godnie złożyć tę Najświętszą Ofiarę.
KAZANIE
„Nie lękajcie się być świętymi nowego tysiąclecia” – Jan Paweł II
Drodzy Młodzi świadkowie Chrystusa,
Jakże mocno, szczególnie dzisiaj, brzmią te papieskie słowa: „Nie lękajcie się być
świętymi…”. W czasach współczesnych świętość nie jest w modzie. Jeszcze nigdy w dziejach
chrześcijaństwa nie było takiego moralnego chaosu. Wielu młodych zbyt łatwo rezygnuje z drogi
świętości myląc dobro ze złem, prawdę z fałszem, miłość z grzechem.
Słynne amerykańskie Why not? – Dlaczego nie? – kwestionujące podstawowe zasady
moralności chrześcijańskiej i bardzo chętnie lansowane w środkach społecznego przekazu w
różnych programach między innymi dla młodzieży, czyni wielkie spustoszenie w życiu niejednego
młodego człowieka.
Jakież to smutne, gdy młody człowiek mówi, dlaczego nie mogę w piątek iść na dyskotekę,
zabawę? Dlaczego w piątek nie może być studniówka, półmetek kiedy wolny jest lokal w
restauracji?
Jakież to smutne, gdy młody człowiek od pierwszych kroków w swojej dorosłości uczy się
życia bez Boga. Kiedy spotykam młodych, którzy nie mają żadnych przeszkód by zawrzeć
sakramentalny związek małżeński a jednak decydują się na życie bez Bożego błogosławieństwa, to
myślę sobie: dlaczego, skąd się rodzi taka decyzja? I boję się takich ludzi, co mają odwagę
zamanifestować swoją obojętność czy wręcz pogardę wobec tego co Boże, wobec tego co święte.
Czy oni są w stanie wygrać prawdziwą miłość, która „nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi
się pychą, nie szuka swego, nie cieszy się z niesprawiedliwości lecz współweseli się z prawdą i
wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieje, i wszystko przetrzyma?”.
Czy są w stanie bez Boga wygrać taką właśnie miłość?
Jakież to smutne, gdy wielu młodych chrześcijan nie ma w sobie dość siły i odwagi, by
stanąć po stronie ośmieszanego niejednokrotnie przez świat Chrystusa. Wydaje im się, że milcząc,
nie chcąc narazić się na żarty czy wręcz kpiny ze strony rówieśników czy innych obserwatorów
poszczególnych zdarzeń nie wyrządzają krzywdy Chrystusowi. Bardzo głęboko są w błędzie. Nie
ma większego bólu jak ból zamkniętych z lęku ust swoich bliskich, uczniów za których poświęciło
się własne życie aż po krzyż.
Drodzy Młodzi świadkowie Chrystusa,
Przeżywamy Dzień Papieski. Pochylamy się nad nauczaniem i życiem Papieża na którego
pogrzeb zgromadzony lud przygotował transparent: „Santo Subito” – Święty natychmiast! Ten
Papież – Jan Paweł II Wielki, zawstydzał wszystkich swoją wiernością i miłością wobec Boga
Stwórcy. Zawstydzał swoim męstwem, odwagą i konsekwencją w dążeniu do świętości. W Jego
życiu nie było miejsca na prymitywny kompromizm, poprawność polityczną, czy zawstydzoną
pobożność. W tym wszystkim, co dotyczyło Boga, był nieugięty, przejrzysty, czytelny. Był Jego
świadkiem. Z tej bliskości zrodził się styl życia, Jego styl, który odbierał światu mowę.
Co wynieśliśmy z tego papieskiego stylu wierności i świętości?
Jan Paweł II pozostawił nam jako wzór do naśladowaniu wielu świętych i błogosławionych,
których sam wyniósł na ołtarze. Wiedział, że w Nich i w tych, którzy pójdą Ich drogami jest
nadzieja dla świata. Nauczał: „Światu potrzebna jest dzisiaj wiosna świętości, która wsparłaby
dzieło nowej ewangelizacji, a człowiekowi naszych czasów, często rozczarowanemu próżnymi
obietnicami i skłonnemu do zniechęcenia, ukazałaby sens życia i na nowo rozbudziłaby w nim
nadzieję. Synowie Kościoła są powołani, aby odpowiedzieć na to wyzwanie przez wytrwałe,
codzienne dążenie do świętości w warunkach swego życia, pośród swych obowiązków czy
okoliczności życia (…) ujawniając także w służbie doczesnej przed wszystkimi tę miłość, którą Bóg
świat umiłował. /1.11.1992, Watykan, Anioł Pański/.
Drodzy Młodzi świadkowie Chrystusa,
Potrzebni są dzisiaj młodzi ludzie zdobywający szczyty świętości i pociągający innych
własnym przykładem do wejścia na tę drogę. To w Was – kochani młodzi – Jan Paweł II widział
posłańców do tych, do których inni dotrzeć nie mogą czy też nie potrafią. Wołał Papież: „Drodzy
młodzi […] musicie odważnie mówić o Chrystusie w waszych rodzinach, w miejscu waszych
studiów, pracy i odpoczynku. […] Są takie miejsca i sytuacje, w których tylko wy możecie zasiać
ziarno słowa Bożego. Nie lękajcie się zaproponować Chrystusa temu, kto Go jeszcze nie zna.
Chrystus jest najbardziej wyczerpującą odpowiedzią na wszystkie pytanie dotyczące człowieka i
jego losu. Bez Chrystusa człowiek pozostaje nierozwiązaną zagadką. Przeto miejcie odwagę
proponować Chrystusa! Oczywiście należy to czynić z zachowaniem należnego szacunku dla
wolności sumienia każdego człowieka, ale koniecznie trzeba to czynić. Pomóc bratu lub siostrze
odkryć Chrystusa, Drogę, Prawdę i Życie, jest prawdziwym aktem miłości bliźniego”.
Idźmy zatem w nasze środowiska i pouczeni, i pociągnięci przykładem życia Sługi Bożego
Jana Pawła II odważnie bądźmy świadkami Miłości, byśmy wszyscy po naszym ziemskim życiu
mogli kiedyś niebem zawładnąć. Amen.
MODLITWA WIERNYCH
Wstęp:
Do Boga Ojca, który mocą Ducha Świętego Uświęciciela, wzywa każdego z nas do doskonałego
życia w prawdzie i miłości, wspólnie zanieśmy nasze prośby i błagania:
O twórczą wierność otrzymanym charyzmatom dla duchowieństwa, osób konsekrowanych,
oraz wszystkich wiernych świeckich, tak by ich świadectwo życia przyczyniało się do budowania
Królestwa na ziemi.
Ciebie prosimy
O wrażliwość serca i głęboki szacunek dla każdej rodziny, by człowiek mógł od
najmłodszych lat wzrastać w przekonaniu o wielkości i świętości ludzkiego życia.
Ciebie prosimy
O niegasnący zapał dążenia do świętości pomimo zmieniających się prądów mody i stylu
codziennego życia dla młodych całego świata.
Ciebie prosimy
O ukoronowanie świętego życia Sługi Bożego Jana Pawła II poprzez Jego wyniesienie na
ołtarze, tak by Kościół na całym świecie mógł cieszyć się Jego orędownictwem na niełatwych
drogach współczesnego świata.
Ciebie prosimy
O odwagę świętości życia dla każdego z nas.
Ciebie prosimy
Zakończenie:
Boże, nasz Ojcze i Panie, dziękując Ci za wielkie dary Twej Miłości jakich doświadczamy każdego
dnia, prosimy, wysłuchaj nasze modlitwy i wspieraj nas w codziennych wyborach większego dobra.
Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
Opracował:
Ks. Jerzy Smoleń – Lublin