Wyścig z czasem w gospodarce odpadami

Transkrypt

Wyścig z czasem w gospodarce odpadami
Infrastruktura samorządowa i środowisko
10
ochrona środowiska
Wyścig z czasem
w gospodarce odpadami
S a m o r z ą d y i p r z e d si ę b i o r c y p r z y g o t o w a l i a m b i t n e p l a n y
inwest ycji w gospoda rkę odpa da mi, sięga jące 20 mld zł.
Zapewniony sukces mają ci, którzy już uruchomili nowe
i n stal ac j e d o u t y l i z ac j i ś m i e c i.
U
Ustawa o utrzymaniu porządku i czystości
w gminach wprowadzi od lipca przyszłego
roku dla wszystkich mieszkańców opłaty
za śmieci. To gminy, a nie jak obecnie
prywatne przedsiębiorstwa, będą zbierały
pieniądze i decydowały, co dalej zrobić
z odpadami. Szacuje się, że w ten sposób
zostanie zlikwidowana szara strefa, a ilość
odbieranych śmieci wzrośnie o jedną
czwartą.
Urzędy marszałkowskie miały do końca
czerwca 2012 roku stworzyć nowe plany
gospodarki odpadami z podziałem na
regiony. W informacjach przesłanych
do Ministerstwa Środowiska przez
14 województw znalazły się zapisy
o zaplanowaniu 79 regionów gospodarki
odpadami. Wśród przewidywanych
do budowy regionalnych instalacji do
przetwarzania odpadów komunalnych jest
16 spalarni, 78 instalacji mechaniczno-biologicznego przetwarzania odpadów,
39 instalacji przetwarzania odpadów
komunalnych ulegających biodegradacji
i 47 składowisk. To będzie wymagało
wydania do 2023 roku około 20 mld zł.
– Przepisy kładą nacisk na
zagospodarowanie odpadów ulegających
biodegradacji, bo z tego w pierwszej
kolejności rozliczy nas Komisja Europejska
– podkreśla Tomasz Uciński, prezes
Krajowej Izby Gospodarki Odpadami.
W żadnym z województw nie ma obecnie
wystarczającej liczby regionalnych
instalacji do przetwarzania odpadów
komunalnych. Ale jeśli wszystkie plany
zostaną zrealizowane, w niektórych
regionach może wręcz zabraknąć śmieci.
Bydgoszcz może mieć zarówno spalarnię
na 180 tys. ton odpadów, jak i prywatny
zakład mechaniczno-biologicznego
unieszkodliwiania śmieci o rocznym
przerobie 100 tys. ton. Miasto, według
danych GUS, produkuje rocznie 120
tys. ton śmieci, dlatego instalacje będą
obsługiwać też inne gminy.
duże
projekty:
180
regionalnych
instalacji
do przetwarzania odpadów
komunalnych znalazło się
w inwestycyjnych planach
samorządów.
Mogą kosztować nawet
20 mld zł do 2023 r.
– Ci, którzy już zainwestowali w nowe
zakłady, są w lepszej pozycji niż gminy,
które dopiero zaczynają inwestycje –
uważa Tomasz Uciński. Powód jest prosty:
inwestycje które nie mają pozwolenia
mogą ciągnąć się latami. Prywatne
przedsiębiorstwo BYŚ pięć lat starało się
o wszystkie zgody na stworzenie pod
Warszawą centrum recyklingu, zaś sama
budowa otworzonego rok temu zakładu
trwała tylko rok. Dlatego podstawowym
kryterium do umieszczenia instalacji
w wojewódzkich planach gospodarki
odpadami było posiadanie przez nią
zezwolenia środowiskowego.
Problemem są ogromne koszty.
W przypadku spalarni odpadów
budowanej od podstaw w formule
„zaprojektuj i wybuduj” trzeba liczyć się
z wydaniem pół miliarda złotych – tyle
kosztuje projekt bydgoski, Szczecin
za samą spalarnię zapłaci 666 mln zł.
Samorządy mogą korzystać z unijnego
dofinansowania oraz wziąć pożyczki
z Narodowego Funduszu Ochrony
Środowiska i Gospodarki Wodnej.
– Budowa spalarni pociąga za sobą
ogromne koszty, dlatego taki zakład musi
zarabiać potem na sprzedaży ciepła do
miejskiej sieci – podkreśla Uciński.
Zainteresowane produkcją jak i odbiorem
ciepła z odpadów są przedsiębiorstwa
energetyczne, m.in. PGE, Fortum czy
Tauron. Inwestorzy chcą mieć jednak
pewność, że rynek odpadów komunalnych
będzie stabilny zarówno pod względem
prawa, jak i cen.
Bartłomiej Kozyra
11
Fot. Ryszard Waniek
ochrona środowiska
Jak wybrać firmę, która będzie odbierać śmieci w gminach
Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach wskazuje w swoich przepisach, iż odbiorem odpadów
od właścicieli nieruchomości zajmuje się przedsiębiorca, wyłoniony w drodze przetargu
( art. 6 d ust. 1 ustawy)
1. Należy zorganizować jeden przetarg na
odbieranie odpadów bądź jeden przetarg
na odbieranie i zagospodarowanie odpadów
– bez możliwości jego podziału na części.
Odbiór musi dotyczyć wszystkich odpadów,
a więc także odpadów selektywnie
zbieranych przez właścicieli nieruchomości;
2. Jeśli gmina zostanie podzielona na
sektory, przetargi organizuje się dla każdego
z wyznaczonych sektorów oddzielnie.
dopuszczalne jest przeprowadzenie jednego
przetargu z możliwością składania ofert
częściowych (na poszczególne sektory);
3. Gminna jednostka organizacyjna
musi przekształcić się w spółkę prawa
handlowego, by mogła startować
w przetargu;
4. Przedsiębiorca wyłoniony w drodze
przetargu zobowiązany jest do kierowania
odpadów do regionalnej instalacji
przetwarzania odpadów komunalnych.
Gmina ma do wyboru: jeśli ma własną
regionalną instalację, wówczas w SIWZ
wskazuje ją odbierającemu odpady,
natomiast jeśli jej nie posiada, powinna ją
wyłonić w trybie art. 3a ustawy o utrzymaniu
czystości i porządku w gminach;
5. Do przetargów, w zakresie
nieuregulowanym w ustawie o utrzymaniu
czystości i porządku w gminach stosuje się
ustawę z dnia 29 stycznia 2004 r. – Prawo
zamówień publicznych
6. W przeciwieństwie do odbierania
odpadów komunalnych od właścicieli
nieruchomości prowadzenie punktów
selektywnego zbierania, może się odbywać
na podstawie przepisów ustawy z dnia 20
grudnia 1996 r. o gospodarce komunalnej
(Dz. U. z 2011 r. Nr 45, poz. 236), a więc
gmina może tę działalność prowadzić m.in.
poprzez własne jednostki budżetowe;
7. To gmina organizuje system
gospodarowania odpadami m.in. w uchwale
podejmowanej na podstawie art. 6 ust. 3
ustawy określa szczegółowy sposób i zakres
świadczonych usług. Elementem tej uchwały
może być określenie, które odpady są
odbierane z terenu nieruchomości, a które
przez punkty selektywnego zbierania.
Źródło: Ministerstwo Środowiska

Podobne dokumenty