Protokol nr 28
Transkrypt
Protokol nr 28
Protokół nr 28/05 z wyjazdowego posiedzenia Komisji Promocji, Edukacji Publicznej, Kultury, Kultury Fizycznej i Turystyki Rady Powiatu w Jarocinie odbytego w dniu 21 lutego 2005 r. w godz. od 14.00 do 15.55 w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Tarcach * * * W posiedzeniu Komisji udział wzięli jej członkowie zgodnie z listą obecności. Ponadto w posiedzeniu udział wzięli: - p. Jolanta Mejzińska - Wicestarosta, - p. Katarzyna Spiżak - Naczelnik Wydziału Edukacji i Promocji, - p. Sławomir Adamiak - Dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Tarcach, - p. Anna Konieczna - dziennikarka „Gazety Jarocińskiej”. Wyjazdowe posiedzenie otworzył i prowadził Przewodniczący Komisji p. Jan Jajor, który na wstępie serdecznie powitał wszystkich członków Komisji oraz zaproszonych gości. Stwierdził, że Komisja może obradować i podejmować prawomocne rozstrzygnięcia, ponieważ zachowuje quorum. Następnie przedstawił proponowany porządek obrad. Porządek obrad został przyjęty jednogłośnie przez członków komisji i przedstawiał się następująco: Porządek posiedzenia: 1. Informacja o działalności Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Tarcach. 2. Sprawozdanie z realizacji powiatowego kalendarza imprez kulturalnych oraz sportoworekreacyjnych oraz wykorzystanych grantów za 2004 rok. 3. Sprawy bieżące. Ad.pkt.1 p. Sławomir Adamiak Dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Tarcach – przedstawił informację dotyczącą działalności Zespołu Szkół Ponagimnazjalnych w Tarcach, stanowiącą załącznik nr 1 do protokołu. Ponadto dodał, że coraz mniej jest chętnych do nauki o profilu rolniczym. Trudność stanowi też organizacja praktyk dla uczniów szkoły rolniczej, której profil wymaga takich zajęć. Jest zamiar utworzenia technikum o profilu: technik agrobiznesu.Agrobiznes jest szerszym kierunkiem niż typowe rolnictwo i łatwiej też zorganizować praktyki. To wymaga niestety stworzenia uczniom możliwości skorzystania z 30 godzin nauki jazdy samochodem , które dla uczniów tego profilu szkoły powinny być bezpłatne. Istotną przeszkodą jest fakt, że szkoła nie posiada niestety samochodu, którego ewentualny zakup jest obecnie praktycznie niemożliwy ze względu na trudną sytuację finansową szkoły. To jest dodatkowy koszt prowadzenia i utrzymania szkoły zawodowej. Szkoły zawodowe generują o wiele większe koszty. W tym kontekście Dyrektor Adamiak przedstawił Staroście propozycję, by w celu zmniejszenia niedoborów finansowych część pieniędzy przekazywanych Starostwu z czynszów, była zwracana szkole. Przeprowadzona przez szkołę ankieta w gimnazjach wykazała, że gimnazjaliści są zainteresowani kontynuowaniem nauki głównie w liceach bądź technikach. Większość deklarowała naukę w Liceum Ogólnokształcącym przy ul. Kościuszki. W tej szkole uczy się młodzież spoza Tarc, a z samych Tarc jest tylko dwóch uczniów. Poza tym wielu nauczycieli pracuje w niepełnym wymiarze godzin, dojeżdżając z innych szkół. To nastręcza duże problemy przy konstruowaniu planu zajęć. Istotnym ograniczeniem jest również rozkład jazdy autobusów. 2 W dyskusji głos zabrali: Radny Z. Kuzdżał - spytał, czy brak gospodarstwa rolnego przy szkole istotnie wpływa na całokształt problemów szkoły? Bo jego zdaniem sprzedaż gospodarstwa była błędem, skoro szkoły rolnicze przeżywają rozkwit, np. szkoła w Marszewie czy w Koźminie. Spytał również czy szkoła potrzebuje remontów? Ponieważ wiadomo, że sala gimnastyczna znajduje się w bardzo złym stanie. Większość remontów wykonują sami pracownicy i rodzice, czy to oznacza, że w Starostwie nie ma pieniędzy na ten cel? Starosta Sławomir Wąsiewski – odpowiedział, że na remonty szkół i działających placówek składa się w odpowiednim terminie wnioski do budżetu. Wówczas są w nim zabezpieczane odpowiednie środki na ten cel. Niestety pan Dyrektor nie złożył takiego wniosku, więc Zarząd Powiatu nie przeznaczył żadnych środków na ten cel. Pozostałe placówki złożyły wnioski i dostały pewne środki. Również szkoła w Tracach będzie uwzględniona w planie budżetowym, jeśli tylko Dyrektor złoży wniosek. W tym roku subwencja oświatowa została zmniejszona o 1.5 mln złotych, co spowodowało zmiany w budżecie. Zmiany zostaną rozpatrzone na sesji w marcu. Natomiast sprzedaży gospodarstwa dokonano, ponieważ przynosiło ono ogromne straty i co miesiąc trzeba było dopłacać do jego utrzymania. Praktyki nie stanowią problemu, ponieważ szkoła może podpisać umowy z dużymi gospodarstwami, w których uczniowie szkoły rolniczej będą mogli odbywać obowiązkowe praktyki. Radny J. Mieloszyk – powiedział, że szkoła uzyskała dochody z czynszu. I spytał, dlaczego ich kwota była w ubiegłym roku o połowę mniejsza? Dyrektor S. Adamiak – wyjaśnił, że powodem wpływu mniejszych środków z czynszu była częściowa sprzedaż mieszkań, z których czynsz był uzyskiwany. Radny J. Mieloszyk – stwierdził, że optuje za pomysłem, przedstawionym wcześniej przez Dyrektora Adamiaka – przekazywania części przychodów z czynszu z powrotem szkole. Natomiast jeśli chodzi o samochód dla szkoły, to nie ma problemu, ponieważ w Starostwie jest poprzedni samochód służbowy, który można dostosować do potrzeb szkoły. Pozostaje problem oświetlenia w szkole, które nadal niestety jest bardzo złe. Dyrektor S. Adamiak – odpowiedział, że to nie jest prawda, ponieważ obecnie oświetlenie jest już naprawione i w dobrym stanie. Radny J. Mieloszyk – dodał, że Starosta zapewnił, że szkoła w Tarcach dostałaby jakieś środki, gdyby tylko wpłynął do Starostwa odpowiedni wniosek. Ale wniosek niestety nie wpłynął. Dyrektor S. Adamiak – wyjaśnił, że ze strony szkoły nie wpłynął wniosek, ponieważ w bieżącym i ubiegłym roku była ciężka sytuacja finansowa a budżet napięty. Dlatego też dyrekcja szkoły starała się gospodarować posiadanymi środkami jak najrozsądniej, jak najlepiej.Słysząc że nalezy oszczędzać zrobiono to samo. Do prac remontowych zatrudniono ludzi w ramach robót publicznych a także poproszono o pomoc radę rodziców. Zamiast robić kosztorysy i wydawać na ich sporządzenie duże piniądze, pracownicy sami wykonali wszystkie prace, co pozwoliło zaoszczędzić pieniądze, a także czas, ponieważ nie było problemu ze źle wykonaną przez fachowców. Mimo, że zadanie remontowe nie było umieszczone w budżecie szkoły, udało się wykonać remont mimo wszystko.Stwierdził, też, że nie lubi prosic się o pieniądze. Dyrektor ponownie zwrócił się do Starosty z popozycją przekazywania szkole części dochodów z czynszów, które mogłyby być wykorzystane na naprawę usterek i remonty. W mieszkaniach, za które płacony jest czynsz, trzeba dokonywać napraw usterek i małych remontów, ponieważ tego domagają się mieszkańcy. W szkole natomiast są jeszcze sale lekcyjne, które trzeba pomalować. Po zalaniu, szkoła otrzymała odszkodowanie z PZU. Powinno ono pozwolić na pomalowanie 2 sal, a 3 być może pomalowane zostaną w ramach oszczędności 3 sale. I tym sposobem już wszystkie sale zostaną odnowione. Sala gimnastyczna jest w bardzo złym stanie, ale została zbudowana bardzo dawno i to nie powinno nikogo dziwić. Inne sale tego typu już praktycznie nie istnieją, a ta przy Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Tarcach jeszcze się “trzyma” i służy uczniom. Oświetlenie w sali pracownicy zmienili samodzielnie.Od chwili poprzedniej wizytacji lampy wymieniono, dodakowo zamontowano 4 lampy rteciowe. Lampy nie wydają już okropnych dźwięków. Czyli ten problem został już zdjęty z barków powiatu. Dyrektor powiedział, że uważa, że z tak błahym problemem nie trzeba się zwracać do Zarządu, skoro wielokrotnie słyszał, że w budżecie nie ma pieniędzy, że inwestuje się obecnie w szkołę na ul. Wojska Polskiego w Jarocinie. Co do gospodarstwa rolnego stanowiącego kiedyś majątek szkoły – w ówczesnym kształcie było ono ogromnym ciężarem. Zgodnie z przepisami, za produkcję w tym gospodarstwie odpowiedzialny był dyrektor szkoły. W gospodarstwie były krowy, cielaki, świnie, kury i 280 ha ziemi. Przestarzały sprzęt i stosunkowo mała liczba pracowników nastręczała sporo trudności z jego utrzymaniem. Poza tym szkoły w Marszewie i Koźminie posiadają internaty, które pozwalają uczniom spoza tych miejscowości na zakwaterowanie. Szkoła w Tarcach nie posiada internatu – to stwarza kolejną trudność. Kościelec też posiada niewielkie gospodarstwo, ale dobrze wyposażone, natomiast szkoła w Tarcach dysponowała przestarzałym sprzętem – narzekali na to uczniowie, których własne gospodarstwa niejednokrotnie posiadały lepszy sprzęt. Na zajęciach praktycznych uczniowie uczyli się mierzyć np. przyrost świń i okazywało się, że zimą zwierzęta chudły, a na domiar złego piły zimną wodę. Były bardzo złe warunki do ich hodowania, a gospodarstwo generowało jedynie długi. Poza tym ilość uczniów wyrażających chęć nauki w technikum rolniczym malała z roku na rok. Z kolei podpisywanie umów z dużymi gospodarstwami stanowi również pewną trudność, ponieważ mało jest rolników z pedagogicznymi uprawnieniami, którzy mogliby prowadzić zajęcia praktyczne dla uczniów szkoy rolniczej. To jest jednak konieczne. Starosta – Sławomir Wąsiewski – powiedział, że chce zwrócić uwagę, że w trakcie wykonywania budżetu nie ma wolnych środków. I nie ma możliwości, by przerzucić pieniądze pochodzące z czynszu na remonty, bo budżet jest zbilansowany. Wniosek do budżetu musi wpłynąć do 20 września. Dziś budżet jest już w trakcie wykonywania, ale w miarę możliwości Starostwo postara się pomóc. Radny J. Mieloszyk – dodał, że wniosek o dofinansowanie powinien już leżeć w starostwie. Starosta S. Wąsiewski – podsumował, że wniosek faktycznie już powinien zostać złożony. Poza tym inne szkoły robią tak samo, tzn. wykorzystują własnych pracowników do wykonywania niezbędnych remontów w szkole i jest to dobre działanie. Radny K. Węgrzynek – stwierdził, że komisja zebrała się właśnie w szkole w Tracach, by poznać jej działalność i dyrektor szkoły faktycznie szeroko i dokładnie omówił temat. Wszystkim przecież zależy, by szkoła istaniała i dobrze funkcjonowała. Teraz, w chwlili, gdy Polska wstąpiła do Unii Europejskiej i otworzyły się nowe szanse przed rolnictwem, dziwi fakt, że tak niewiele osób garnie się do kształcenia i wykonywania tego zawodu. Być może istotny wpływ na to ma usytuowanie szkoły i problem z dojazdem do niej. Odrealnione jest też to, że młodzież uczy się w szkole rolniczej, choć nie ma gospodarstwa rolnego i cała nauka jest czysto teoretyczna. Chodzi przecież o to, by młodzież nie uciekała do Marszewa i Koźmina. Radny D. Kmiecik – spytał, czy dyrektor Adamiak kontaktował się z przedstawicielami np. PGR Rusko po to, by zapewnić uczniom tam praktyki? Dyrektor S. Adamiak – odpowiedział, że nie było takiej potrzeby, ponieważ uczniowie odbywają praktyki w domowych gospodarstwach rolnych. Jest tylko 5 – 6 osób, które nie posiadają gospodarstwa, ale one uczą się na pozostałym przy szkole 1.5 ha ziemi. Przed pałacem uczniowie 4 zrekultywowali teren, siejąc tam nową trawę. Cały ten teren jest pod opieką szkoły i uczniowie w ten sposób uczyli się go zagospodarowywać. Tak więc na miejscu uczniowie mogą odbywać niektóre praktyki. Radny D. Kmiecik – spytał, czy to realne, by powiat przekazał swój stary samochód służbowy szkole? Dyrektor S. Adamiak – odparł, że w kuratorium zasygnalizowano mu, że w szkole w Tarcach nie ma auta. Jednak niekoniecznie trzeba je kupić, można wynająć. Gdyby technikum agrobiznesu miało zostać otwarte, samochód jest koniecznym i nieodłącznym jego warunkiem. W technikum prowadzonym w trybie zaocznym nie ma już takiej potrzeby, natomiast w dziennym – tak. Wymaga tego kuratorium. Szkoła posiada tylko beczkowóz i ciągnik. Ale nie można ich użytkować w tym celu, ani też zarobkowo. Najlepiej byłoby samochód wynająć. To stanowi problem. Marszew i Koźmin mają samochody, natomiast Tarce – nie. Z.Kuzdżał – stwierdził, że w Starostwie jest samochód reprezentacyjny i można go eksploatować na potrzeby szkoły. Starosta S. Wąsiewski – dodał, że samochód nie jest reprezentacyjny, lecz służbowy i nie dla Starosty, lecz dla całego starostwa i można z niego korzystać. Na stary samochód jest ogłoszony przetarg. Jeśli ktoś go kupi, to dobrze, jeśli nie, to należy zrobić drugi przetarg lub przekazać samochód placówce podporządkowanej, ale to nie zmienia faktu, że konieczne jest przeprowadzenie remontu tego auta. Przewodniczący J. Jajor – ogłosił przerwę na zwiedzenie szkoły. Przerwa trwała od godziny 15.10 do 15.35. Radny Z. Kuzdżał opuścił obrady. Ad. pkt 2 P. K. Spiżak – Naczelnik Wydziału Edukacji i Promocji – przedstawiła sprawozdanie z realizacji powiatowego kalendarza imprez kulturalnych i sportowo – rekreacyjnych oraz wykorzystanych grantów za 2004 rok, które stanowi załącznik nr 2 do protokołu. W dyskusji głos zabrali: Wiceprzewodniczący P. Leonhard – stwierdził, że kalendarz imprez na 2004 rok był wyjątkowo bogaty. Radny J. Mieloszyk – dodał, że imprez rzeczywiście było w ubiegłym roku bardzo dużo. I widać w tym olbrzymie zaangażowanie pracowników wydziału. Również bractwo kurkowe, w którym działa jest zadowolone, zadowolona jest też większość osób biorących udział w tych imprezach. Przewodniczący J. Jajor – podsumował, że informacja przedstawiona przez p. K. Spiżak, została przyjęta przez komisję. Ad. pkt 3 Przewodniczący J. Jajor – poinformował, że w lutym nie ma sesji Rady Powiatu, więc nie ma też opiniowania projektów uchwał. 25 lutego w JOK-u odbędą się III Targi Edukacyjne. Poinformował, 5 że następne posiedzenie komisji odbędzie się 21 marca br., jak zwykle - o godzinie 14.00. Podziękował dyrektorowi za przygotowanie materiałów, szczegółową informację na temat szkoły w Tarcach. To pozwoliło zweryfikować posiadane przez radnych informacje na ten temat. Niestety niż demograficzny nie sprzyja szkole i może spowodować mniejszy do niej nabór. Przewodniczący zamknął posiedzenie o godzinie 15.55 z uwagi na wyczerpanie porządku obrad. Przewodniczący Komisji Jan Jajor Protokołowała: A.Sobótka D.Szymczak