W tobie, Panie, nadzieję mam
Transkrypt
W tobie, Panie, nadzieję mam
BIBLIOTEKA NUTOWA COLLEGIUM VOCALE BYDGOSZCZ Cyprian Bazylik (1535-after 1591) W tobie, Panie, nadzieję mam Psalm 71 tłumaczenie: Stanisław Kleryka (?) Utwór nagrany przez zespół Collegium Vocale Bydgoszcz na płycie Melodie na psałterz polski (CVB 004) jako ścieżka nr 6 PARTYTURA ZOPTYMALIZOWANA DLA TABLETÓW http://collegiumvocale.bydgoszcz.pl © 2014 by Michał Zieliński &b œ j œ œ. œ œ œ &b œ œ ˙ 1. W To - bie, Pa 1. W To - bie, Pa Vb œ œ ˙ 1. W To - bie, Pa - - œ ˙. - 1. W To - bie, Pa - ?b œ œ ˙ œ ˙ œ œ œ œ œ ˙ ˙ œ œ œ œ œœ œ ˙ œ ˙ œ nie, na-dzie - ję mam, Wszy-tko du -fa-nie po œ œ œ œ ˙ nie, na-dzie- ję œ œ œ œ ˙ nie, na-dzie- ję œ ˙ kła-dam - ˙ ˙ mam, Wszy-tko du -fa - nie po - kła - dam œ œ œ œ œ œ œ œ œ œ ˙ ˙ œ œ ˙ mam, Wszy-tko du -fa-nie po - kła - dam nie, na-dzie- ję mam, Wszy-tko du -fa-nie po - kła - dam œ ˙ ˙ > &b œ œ ˙ 5 œ œ Tak nie bę - dę œ. œ œ ˙ po - hań-bio - ny, & b œ œ œ . œj œ œ j œ œ œ. œ ˙ Vb ˙ ˙ œ œ ˙ œ œ œ ˙ #œ ˙ U - ży - wa - jąc Twej o - bro-ny. j˙ . œ œ. œ œ œ ˙ ˙ Tak nie bę - dę po - hań- bio - ny, U - ży-wa - Tak nie bę - dę ˙ po-hań - bio-ny, U - ży - wa - jąc Twej o- bro - ny. Tak nie bę - dę po-hań - bio - ny, œ œ ˙ ?b œ œ ˙ ˙ œ ˙ œ œ ˙ œ ˙ ˙ œ œ ˙ œ œ ˙ jąc Twej o- bro - ny. œ œ œ œ ˙ œ œ ˙ œ œ ˙ ˙ U - ży - wa - jąc Twej o- bro - ny. TEKST > Wyzwol mie, z Twojej lutości, Od wszelkiej niebezpieczności. Nachyl ku mnie ucha Twego A zbaw człowieka grzesznego. Bądź Ty, Panie, ma obrona, Bo-ć moja rzecz jest stracona. Wszak-eś obiecał wysłuchać, Człowieka w smętku pocieszać. > Boże, Ciebie oczekawam, Od młodości mojej wzywam. Wyzwol mie z ręki gwałtownej, Niezbożności świata zdradnej. Stałem sie światu wzgardzony, Od wszech prawie opuszczony. Wszakże ja o to nic nie dbam, W Bodze mocną nadzieję mam. || > Oto przeciwnicy moi Przeciwko sie mnie spiknęli, Radząc, jako by szkodzili, Duszę moję zatracili, Mowiąc: „Już go Bog porzucił, Z obrony swojej opuścił, Już go łatwie załapiemy, Jako chcemy, utrapiemy”. p > p Boże moj, przydź mi na pomoc, Potłum ich wszytkę usilność Co sie ze mnie urągają, Bo Ciebie, Panie, nie znają. Niech-że sie ich rada zmieni, Aby beli pohańbieni A niech sie wstydzą zdrady swej, Ktorą czynili duszy mej. > Boże, Ciebie będę chwalić, Sprawiedliwość Twoję sławić; Ciebie jedyną pomoc mam, Bo innego Boga nie znam. Ty, Panie, z młodości mojej, Uczyłeś mie wolej swojej; Daj-że mi w niej do końca trwać, Nie racz mie nigdy opuszczać. || p > p Odtąd, do starości mojej, Niech będę w opiece Twojej, Abych i inszem objawiał, Jaką-ś Ty ku mnie lutość miał. Ty-ś mię beł, Panie, zasmucił, Ale-ś mie zaś sam pocieszył, Wyrwałeś mię z tej przepaści, Nieprzyjacielskiej chytrości. > Przeto Tobie moja dusza Będzie śpiewać, jako słusza. Język, takież wargi moje, Nie ustaną w Twojej chwale. Tobie poruczam, Boże moj, Duszę, ciało i żywot moj, Sprawuj Ty mnie, sługę swego, Aż do żywota wiecznego. &b w w &b w w 9 A - men. A - men. Vb w w A - men. ?b w w A - men.