spis treśœci - e
Transkrypt
spis treśœci - e
9-15.09.2013, numer 37 ŚWIAT PRZED WYBORAMI W NIEMCZECH POLITYKA Bez kryzysu nie byłoby Merkel NEWSWEEK: Kto wygra wybory do Bundestagu 22 września i dlaczego Merkel? STEFAN KORNELIUS: Merkel trzyma się mocno, ale to nie oznacza, że dalej będzie kanclerzem. Nie jest jasne, jak poradzi sobie w wyborach jej koalicjant, liberałowie z FDP. Poza tym historia pokazuje, że w sondażach przed wyborami zawsze wypadała lepiej, niż okazywało się po podliczeniu głosów. Jej przewaga nad SPD maleje. Niedawna debata telewizyjna pani kanclerz z kandydatem socjaldemokratów Peerem Steinbrückiem pokazała, że nastroje wyborców zmieniają się na niekorzyść Merkel. Córka pastora z NRD, która upadek muru berlińskiego powitała w saunie, jest dziś najpotężniejszą kobietą w Europie. Dlaczego Niemcy głosują na polityka, który nie porywa tłumów? O fenomenie Angeli Merkel rozmawiamy ze Stefanem Korneliusem, autorem wydanej właśnie w Polsce biografii „Pani kanclerz”. Dlaczego? Jeszcze 2-3 miesiące temu wydawało się, że nie ma dla niej alternatywy. – Z dwóch powodów. Po pierwsze, wyborcy nie interesują się tak bardzo sprawami, w których jest najlepsza: Europą i polityką zagraniczną. Ludzie żyją innymi problemami, takimi jak niskie płace, płaca minimalna [SPD chce ją wprowadzić na mocy ustawy w całym kraju – przyp. red.], sprawiedliwość społeczna, emerytury, system opieki zdrowotnej. Przeciwnicy Merkel oskarżają ją, że w tych dziedzinach nie zrobiła dostatecznie dużo. Po drugie, ludzie zorientowali się, że jest już kanclerzem od dłuższego czasu... Osiem lat to długo w kapryśnym świecie dzisiejszej polityki. – Dostatecznie długo, by publiczność zmęczyła się politykiem. Myślę, że Merkel i tak radzi sobie świetnie. Jej poprzednik Gerhard Schröder zużył cały swój kapitał polityczny już po siedmiu latach. Merkel wciąż ma go dość, by móc rządzić jeszcze przez kolejne cztery. Steinbrück jest jednak coraz bardziej widoczny, ludziom podoba się jego odmienny sposób prowadzenia polityki i argumentowania. Bywa bardziej precyzyjny, ostry. FOT FRANCOIS LENOIR/REUTERS/FORUM FOT. XXXXXXXXXXXXX Rozmawia JACEK PAWLICKI Jaka jest tajemnica Merkel? Jak to się stało, że dziewczyna wychowana i wykształcona w NRD została jedną z najbardziej wpływowych kobiet Zachodu? – Tajemnicą Merkel jest to, że nie ma zbyt wielu tajemnic. Jest bardzo zwyczajna i przewidywalna. Nikogo nie udaje. Stąpa twardo po ziemi. Jest au- tentyczna i to właśnie ten autentyzm jest najważniejszą cechą jej charakteru. To wciąż normalna kobieta. Pracowita. Nie jest próżna ani agresywna. Każdy może się z nią porównać i zobaczyć w niej kawałek siebie. W odróżnieniu od niej Schröder był próżny, fotografował się w rozwianym płaszczu z cygarem, uwielbiał pozy. W książce pisze pan, że rządy Merkel określił na dobre kryzys w strefie euro. Czy u progu trzeciej kadencji pani kanclerz wygrywa wojnę z kryzysem? – Kryzys się jeszcze nie skończył, więc poczekajmy z ostateczną oceną. Merkel przeszła przez kilka faz kryzysu, ale upłynie sporo czasu, zanim Europa wyjdzie na prostą. Stosunek do Merkel podzielił Europejczyków. Recepta na kryzys, czyli reformy i zaciskanie pasa, podobała się może na północy Unii, ale w Hiszpanii i Grecji ludzie tego nie kupili. W Grecji witają Merkel portretami z dorysowanym wąsikiem Hitlera. Czy to boli Niemców? – Niemcy czują się atakowani z niewłaściwych powodów. Nie czują się odpowiedzialni za tych, którzy przechodzą przez trudne czasy, raczej mają dla nich dużo sympatii i współczucia. Mocną stroną Merkel jest to, że utrzymała kryzys z daleka od Niemiec. Z drugiej jednak strony z tego powodu nie wszyscy Niemcy dostrzegli, jak strasznym zagrożeniem dla Europy był kryzys, z którym walczyła. Bywały przecież momenty, w których wydawało się, iż strefa euro się rozpadnie. A to miałoby katastrofalne skutki ekonomiczne i polityczne dla Niemiec. Merkel uratowała euro. Jak dotąd, bo kryzys wciąż trwa. Co było największym osiągnięciem Merkel w polityce zagranicznej? – Właśnie to, że powstrzymała rozpad strefy euro. A poza walką z kryzysem? – Mówiąc uczciwie, całe jej kanclerzowanie było poświęcone walce z kryzysem. Inne osiągnięcia pozostają daleko w cieniu, są niewidoczne. Bez kryzysu Merkel byłaby po prostu nudna. Nie była przecież szczególnie odważna w polityce bezpieczeństwa. Jeśli chodzi o kryzys na Bliskim Wschodzie ŚWIAT czy wojnę w Afganistanie, pozostawała zawsze w defensywie. Oczywiście w Niemczech z wiadomych względów obowiązują pewne ograniczenia, jeśli chodzi o interwencje zbrojne, ale mimo wszystko np. wstrzymanie się w marcu 2011 roku od głosu w Radzie Bezpieczeństwa w sprawie sojuszniczego zaangażowania w Libii było jej największym błędem w polityce zagranicznej. Rolę Merkel w historii określi walka z kryzysem – najpierw po upadku banku Lehman Brothers w 2008 roku, później w strefie euro. A potyczki z Putinem? Znająca rosyjski miłośniczka Rosji i rosyjskiej kultury zderzyła się z byłym funkcjonariuszem KGB, który od początku próbował ją wystraszyć. Z tego też wyszła obronną ręką? – Co ciekawe, w przeszłości wiedli niejako równoległe życia. Putin mieszkał w Dreźnie, gdzie przeżył upadek NRD i Układu Warszawskiego. Merkel dorastała w Templinie, sowieckim mieście garnizonowym, a potem studiowała fizykę w Lipsku. O ile Merkel była po stronie tych, co chcieli zjednoczenia Niemiec, Putin wręcz przeciwnie, starał się temu zapobiec. Ten antagonizm nie ustał, walka między nimi trwa do dzisiaj, chociaż jako politycy odczuwają wobec siebie pewien respekt. Putin zaakceptował w końcu styl Merkel, ale na początku próbował różnych metod, by ją zbić z tropu. Zorganizował specjalnie dla niej pokaz mody, bo na tyle, według niego, zasługiwała kobieta kanclerz. Nie zawahał się użyć iście KGB-owskich metod, by ją zastraszyć. Na spotkanie w Soczi przyprowadził czarną labradorkę Koni, choć wiedział doskonale, że Merkel panicznie boi się psów [w 1995 roku podczas przejażdżki rowerowej pogryzł ją pies myśliwski i od tego czasu ma uraz do czworonogów – przyp. red.]. Podczas jej pierwszej wizyty w Moskwie wręczył jej maskotkę, psa. To był szczyt perfidii. W książce niewiele miejsca poświęcił pan komunistycznej przeszłości Merkel. Czy ten rozdział historii kanclerz jest definitywnie zamknięty? Nie ma już żadnych szkieletów w szafie? – Pisząc książkę poświęconą przede wszystkim polityce zagranicznej 63 Newsweek 9-15.09.2013 062-064_NW_37.indd 62-63 13-09-07 00:51 ANGELA MERKEL Dlaczego Niemcy głosują na nudnego polityka, który nie porywa tłumów? Tłumaczy Stefan Kornelius, autor wydanej właśnie w Polsce biografii „Pani kanclerz” 62 BIZNES PRZEKRĘTY W FILMOWYM STYLU KRĘCIMY! W pierwszej wojnie o „Pokłosie” w reżyserii Władysława Pasikowskiego poszło o wizję stosunków polsko-żydowskich. W tej drugiej, która zapowiada się na dłuższą, do akcji wkroczyła Temida. Najpierw Polski Instytut Sztuki Filmowej, który dofinansował film kwotą 3,5 mln zł, zakwestionował rozliczenie producenta „Pokłosia”, firmy Apple Film. Jego zdaniem złamała ona umowę o dotację, podwyższając budżet produkcji w trakcie jej trwania. W odpowiedzi producent pozwał do sądu PISF i jego szefową Agnieszkę Odorowicz o zapłatę ostatniej transzy dofinansowania. – Mam wątpliwości, czy sprawa zasługiwała na tak ostrą reakcję instytutu, bo w grę wchodzą również osobiste animozje Dariusza Jabłońskiego, szefa Apple Film, i dyrektor Odorowicz – komentuje znany polski reżyser dokumentalista, prosząc, by nie wymieniać go z nazwiska. – Ale cieszę się, że jakiś sąd wreszcie zagłębi się w bagienko, jakim stała się w Polsce produkcja filmów. W marcu Agnieszka Holland i kilkanaścioro innych polskich reżyserów powołali do życia związek zawodowy, który ma bronić ich interesów w konfrontacji z producentami. Twórcom nie podoba się, że w produkcji filmu ostatnie słowo mają coraz częściej nie oni, ale ten, kto trzyma kasę. – W Polsce praktycznie nie ma producentów z prawdziwego zdarzenia, którzy inwestowaliby w film własne pieniądze, licząc na zyski ze sprzedaży biletów – mówi Marcin Korneluk, reżyser z ośmioma filmami w dorobku. – Mamy tylko drobnych cwaniaczków, którzy kombinują, jak schować w kieszeni jak najwięcej budżetu produkcyjnego, oczywiście kosztem jakości filmu. Na Facebooku działa „Czarna lista oszustów filmowych”, na której ludzie z branży ostrzegają się nawzajem przed nieuczciwymi pracodawcami. Jest na niej 38 nazwisk. Przy niemal każdym pikantny opis: ten wypożyczył sprzęt filmowy i nie oddał, inny żąda łapówki w zamian za pracę na planie. Najczęściej po prostu nie płacą. – Zrobiłem komedię z niezłą obsadą aktorską dla firmy, która wcześniej wyprodukowała m.in. „Ajlawiu” i „Ławeczkę” – wspomina Korneluk. – Film kilka lat temu trafił do kin i na płyty DVD. Do dziś nie dostałem za to ani grosza. Małgorzata Zacharko, producentka filmowa pracujjąca głównie z niemieckimi twórcami: – Ludzie, których chcę mieć na planie, coraz częściej pytak jją najpierw o zaliczkę. Obawa, że po tygodniach QUO VADIS harówki znowu zostaną bez pieniędzy, jest nieh Produkcja filmu kosztowała przychody a zł, mln sstety dość powszechna. Zwłaszcza wśród osób, ok. 80 Kapitał które nie wyrobiły sobie jeszcze nazwiska. k wyniosły ok. 70 mln. W polskiej produkcji filmowej nie chodzi o to, żeby stworzyć arcydzieło albo kinowy przebój. Chodzi o to, żeby dostać dotację. FOT. XXXXXXXXXXXXX FOT. PIOTR BUJNOWICZ/FABRYKA OBRAZU/FOTONOVA FOT. XXXXXXXXXXXXX MAREK RABIJ założycielski producenta, wynosi spółki Chronos Film, 4 tys. zł – za mało na przeprowadzenie upadłości Cyc skarbu państwa C W USA pieniądze na produkcje pochodzą zawsze od prywatnych inwestorów, w Europie najczęściej od państwowych instytucji, komitetów kinematograficznych itp. W Polsce dotacje na filmy daje przede wszystkim PISF. W zeszłym roku 68 Newsweek 9-15.09.2013 068-071_NW_37.indd 68-69 KULTURA 13-09-07 00:52 KIM JEST MACKLEMORE? POLITYKA Hip-hop epoki kryzysu ne emocje. Utwór pojawił się na listach przebojów niedługo po tym, jak w trzynastu stanach przyjęto prawo zezwalające na małżeństwa osób tej samej płci, a jeden z najpopularniejszych artystów r’n’b Frank Ocean ujawnił swój homoseksualizm. Macklemore i Lewis byli równie aktualni w największym ze swoich hitów, „Thrift Shop”. To krytyka bogatych raperów, którzy w tekstach chwalą się markami własnych ubrań czy samochodów. Macklemore zachęca do zakupów taniej odzieży w sklepach organizacji charytatywnych. Przekonuje żartem, że za 20 dolarów można się stylowo ubrać, a noszenie ekstrawaganckich futer po babci może być cool. – Widzę ludzi, którzy są podobnie ubrani. Widzę marki, które są modne tylko dlatego, że promuje je ktoś znany. Tak wygląda cała historia mody, więc co mi w tym przeszkadza? – mówi Macklemore. – Po prostu wydaje mi się chore, gdy za koszulę trzeba zapłacić 600 dolarów. To tylko koszula, nie jest warta takich pieniędzy. „Thrift Shop” został odebrany przez media jako inteligentna satyra na amerykański konsumpcjonizm, a wśród młodzieży stał się hymnem kryzysowym – w czasach, gdy trzeba rezygnować z luksusów, bo nikt nie ma pieniędzy nawet na to, żeby się porządnie ubrać. Generacja prekariatu doczekała się swego reprezentanta. Woli ubrania z ciucholandu niż złote łańcuchy. Przed chwilą podbił galę MTV. Za chwilę wystąpi w Warszawie. JACEK SKOLIMOWSKI okrzyknięty powrotem do najlepszych czasów MTV, kiedy stacja propagowała takie wartości, jak równość i tolerancja, liczyła się z oryginalnością, osobowością i zaangażowaniem promowanych artystów, wreszcie mocno wspierała niezależną muzykę rockową ze Seattle. Macklemore pochodzi ze stolicy grunge’u. I chociaż reprezentuje zupełnie nowe pokolenie artystów (w młodości bardziej niż Kurt Cobain przemawiali do niego m.in. Wu Tang Clan, NAS, Tupac i The Notorious B.I.G.), rzeczywiście coś go łączy z rockowymi gwiazdami lat 90. W młodości miał poważne problemy z narkotykami i alkoholem. Dzisiaj w swoich tekstach potrafi być prowokacyjny i do bólu szczery. A w efekcie wywołuje żywe dyskusje. W „Same Love” rapuje o własnym wujku geju. Ten autobiograficzny utwór został odebrany przez wielu słuchaczy jako coming out samego autora – choć ani on, ani Lewis nie są gejami. Ważniejsze jednak, że piosenka idealnie trafiła w czas i opisała społecz- Kryzysowy hymn Sukces duetu Macklemore & Ryan Lewis przez amerykańskie media został FOT. XXXXXXXXXXXXX WENN/NEWSPIX.PL wa tygodnie temu gala MTV Video Music Awards 2013 była wielkim triumfem Justina Timberlake’a, wracającego z płytą „The 20/20 Experience”. Artysta odebrał cztery statuetki za teledyski „Mirrors” i „Suit & Tie”, a jego piętnastominutowy występ złożony z największych przebojów, z gościnnym udziałem N’Sync, był główną atrakcją gali. Jednak to nie on był bohaterem wieczoru. Show skradł mu niejaki Macklemore. 30-latek, odkrycie ostatniego roku, wykonał przejmującą wersję nowego hymnu środowisk gejowskich, „Same Love”. Na scenie towarzyszyła mu wokalistka i zdeklarowana lesbijka Mary Lambert, a występ rozpoczynał się od podniesienia kurtyny w barwach amerykańskiej flagi i zapowiedzi Jasona Collinsa, pierwszego koszykarza NBA, który przyznał się do homoseksualizmu. – Ten utwór przebił się do mainstreamu i grany jest w rozgłośniach radiowych w całym kraju. Świetnie, bo moment jest idealny. Walka o równouprawnienie to obecnie jeden z najważniejszych tematów politycznych – tłumaczył Macklemore przed występem. – Chciałem napisać tę piosenkę również dlatego, że homofobia wciąż jest poważnym problemem w kulturze hiphopowej. Za teledyski promujące album „The Heist” Macklemore i wspomagający go Ryan Lewis odebrali trzy statuetki – w tym za najlepszy teledysk z przekazem oraz najlepszy teledysk hiphopowy. W tej drugiej kategorii duet pokonał nawet takie gwiazdy, jak Drake, Kendrick Lamar czy A$AP Rocky. FOT. XXXXXXXXXXXXX D Bezpieczny, bo biały Kariera 30-letniego Macklemore’a, czyli Bena Haggerty’ego, na serio rozpoczęła się stosunkowo późno. Ale, jak artysta przyznaje w wywiadzie dla magazynu „Rolling Stone”, gdzie w sierpniu pojawił się na okładce, to dobrze. – Pierwszy album nagrałem tuż po ukończeniu college’u, byłem dzieciakiem, który nie panował nad nałogami. Przeraża mnie myśl, co mogłoby się wtedy stać, gdybym odniósł sukces – tłumaczy. – Zwykle w takich sytuacjach masz od cholery kasy i bierzesz narkotyki bez żadnych ograniczeń. Mógłbym po prostu umrzeć. Od nieoficjalnego debiutu „The Language of My World” do „The Heist” minęło siedem lat. Macklemore musiał w tym czasie wiele zmienić w swoim życiu. Najpierw ojciec zmusił go, by chodził na spotkania AA i znalazł sobie pracę, potem jego partnerka Tricia Davis zajęła się jego karierą, jako menedżerka pilnowała na trasach koncertowych, by unikał narkotyków. Jego problemy z używkami rozpoczęły się w szkole średniej – najpierw był alkohol, eksperymenty z grzybami i marihuaną, potem tabletki ecstasy, kokaina. Raz po zażyciu mieszanki silnych narkotyków podlanej alkoholem wylądował w szpitalu, a stamtąd trafił na odwyk. W wieku 25 lat wrócił do domu rodziców, dokończył studia, a w ramach rehabilitacji wykonywał prace społeczne i nagrywał kolejne mixtape’y. Wówczas powstał pierwszy utwór o jego uzależnieniu, „Otherside”, oparty na samplu z piosenki Red Hot Chili Peppers. Bez tych przeżyć jego teksty nie byłyby pewnie dziś tak ciekawe i wielowymiarowe. A są pełne metafor, skojarzeń, gier słownych, odniesień do kultury, polityki, świata mediów. Jeśli Ben czymś się przechwala, to wiedzą na temat sztuki, wymienia m.in. ulubionych malarzy – M.C. Eschera, Jeana-Michela Basquiata czy Keitha Haringa. Poza tym potrafi błysnąć poczuciem humoru oraz społeczną świadomością. Uważnie obserwuje rzeczywistość i opisuje ją z perspektywy białego 30-latka z dużego miasta. Dzięki temu zaczęto go porównywać z młodym Eminemem. Macklemore nie ukrywa, że raper z Detroit był dla niego inspiracją. Wie również, że – podobnie jak w przypadku Eminema – biała skóra pomogła mu w karierze. 100 101 Newsweek 9-15.09.2013 Newsweek 9-15.09.2013 100-101_NW_37.indd 100-101 Okładka: Adam Lach, Fotolia.com POLITYKA – Wiem, skąd wywodzi się hip-hop, jakie są jego korzenie. I widzę, że startuję z pozycji uprzywilejowanej – tłumaczy. – Nagraliśmy doskonały album, ale wiele zyskaliśmy dzięki temu, że jesteśmy biali. Takie piosenki jak „Thrift Shop” wydają się bezpieczne dla dzieci. Tak przynajmniej uważają rodzice, bo widzą, że jestem białym raperem. Choć często pozwalam sobie na wiele w moich tekstach. Czy miałbym taki spokój, gdybym był czarnoskóry? Odpowiedź brzmi: nie. System umiera Mimo uprzywilejowanego statusu duet Macklemore & Ryan Lewis ciężko pracował, żeby zajść tak daleko. Album „The Heist” sprzedał się już w milionowym nakładzie, „Thrift Shop” przebił na YouTube granicę 400 mln odsłon. By to osiągnąć wystarczył sprawny team: Macklemore jest twarzą projektu i autorem tekstów, Lewis odpowiada za muzykę i oprawę wizualną, Tricia Davis jest producentką i tour menedżerką, Zach Quilen wziął na siebie sprawy biznesowe. Na pewno nie byliby tak skuteczni bez internetu. – Nieważne, że do niedawna mainstreamowe media nas nie dostrzegały. Ważne, że mieliśmy media społecznościowe. Mogliśmy kontaktować się z fanami – mówi Macklemore. – Wytwórnie wydają miliony na tworzenie brandu artystów. Ale nie mają pojęcia, jak to zrobić. Nie ma w tym autentyczności, to przestarzały system, który umiera. Ja i Ryan potrafimy robić muzykę i dbać o nasz brand. Wiemy, kim jest nasza publiczność, jak do niej dotrzeć – dodaje. Do końca roku Macklemore & Ryan Lewis mają w planach objechać całą Europę (na warszawskim Torwarze wystąpią 24 września) i zagrać około 40 koncertów w Stanach. Jak długo będzie trwała ich kariera? Do czasu, kiedy Macklemore znów trafi na odwyk, albo do czasu, kiedy w końcu podpiszą kontrakt z wielkim koncernem. JACEK SKOLIMOWSKI Oglądaj też dokument „Mozart Superstar”, którego autorzy przyglądają się słynnemu kompozytorowi z popkulturowej perspektywy. Premiera filmu odbędzie się w nowym paśmie „Muzyka” w piątek 13.09. o godz. 20.50 13-09-07 00:52 68 PRODUCENCI W polskim kinie nie chodzi o to, żeby stworzyć arcydzieło albo przebój kinowy. Chodzi o to, żeby dostać dotację i tak ją rozliczyć, by zarobić grube tysiące 100 PERYSKOP 4 Polska, Świat, Sawka POLSKA 14 Marsz Solidarności – Piotr Duda wzywał do obalenia rządu. Ale nadchodzące protesty związkowe bez politycznego wsparcia mogą rząd co najwyżej wzmocnić 18 Podkarpacie – Jeszcze niedawno mieszkańcy wiedzieli, że głosować trzeba na prawicę, czyli PiS. Ale kampania Ziobry i Solidarnej Polski namieszała ludziom w głowach SPOŁECZEŃSTWO 22 Nuncjusz papieski z Dominikany – Józef Wesołowski, został odwołany i zwolniony ze stanowiska, a Watykan wszczął postępowanie w sprawie stawianych mu zarzutów pedofilii 26 Andrzej Chyra – Opowiada o swoim stosunku do Kościoła i o roli księdza geja, którą zagrał w najnowszym filmie Małgorzaty Szumowskiej „W imię...” 32 Matki zabójczynie – Wszystkie są takie same: samotne, bezradne, manipulatorki, a przy tym na swój sposób sprytne. Długo nie przyznają się do winy 36 Bogusław Leśnodorski – O prezesie Legii złośliwi mówią: zawarł przymierze z kibolami. Wielbiciele: tchnął w Legię nowe życie. Tak czy owak, wokół Legii coś się zmieniło 42 Kredyty – Kiedy je brali, słyszeli, że frank to pewna waluta. Dziś skarżą do sądu banki, które wcisnęły im „tanie” pożyczki 46 Lektury szkolne – „Pan Tadeusz” wylatuje z listy, ale tylko w gimnazjum, choć poloniści chętnie zmieniliby kanon WIAT 50 Baszar al-Asad – Choć przekroczył czerwoną linię Obamy, wciąż jest przekonany, że zdoła znowu spaść na cztery łapy 54 USA – Prezydent pytając Kongres o zdanie w sprawie Syrii, osłabił swój urząd i pozycję Ameryki w świecie – twierdzi Robert D. Kaplan, politolog, wybitny znawca Bliskiego Wschodu 58 Aleksiej Nawalny – Chcieliby zesłać mnie do łagru, ale ja nie pozwolę o sobie zapomnieć i dam Rosji nadzieję na zmiany – mówi lider rosyjskiej opozycji i kandydat na mera Moskwy 62 Wybory w Niemczech – Angela Merkel nie jest politykiem, który coś ukrywa. To dlatego Niemcy tak chętnie na nią głosują 65 Harley Davidson – Świętujący 110. urodziny harley stał się amerykańską ikoną. Jeździli nim bohaterowie „Easy Rider”, Rocky, Terminator. I cała gromada innych sław popkultury BIZNES 68 Kasa w filmie – Polscy producenci sztucznie pompują koszty produkcji filmowych, by na nich zarobić 72 Drony – Polska firma WB Electronics specjalizuje się w sprzęcie, który ma pomagać w zabijaniu. I zarabia na tym duże pieniądze 75 Nabici w butelkę – Jak nieuczciwe firmy sprzedaży bezpośredniej z pomocą celebrytów oszukują emerytów NAUKA 86 Zdrowie – Jak walczyć z powakacyjną depresją? KULTURA MACKLEMORE 90 Maciej Nowak – Czy to koniec ery najbardziej wpływowej Jest białym raperem postaci polskiego teatru? i odkryciem ostatniego 94 Zbigniew Rybczyński – Zdobywca Oscara i jeden z największych eksperymentatorów w świecie filmu roku. Przed chwilą był gwiazdą gali MTV. 97 James Franco – Na festiwal w Wenecji przywiózł trzy nowe filmy, wkrótce obejrzymy w kinach „To już jest koniec” z jego udziałem Już 24 września zagra 100 Macklemore – Podbił galę MTV, za chwilę wystąpi w Warszawie na warszawskim FELIETONY Torwarze 10 31 41 104 1 Newsweek 9- 15.0 9.2 0 13 Grzegorz Markowski/ Krzysztof Materna – Niewysłane listy Zbigniew Hołdys – Mandala Marcin Meller – Na marginesie Magda Gessler – Sushi wciąż nieznane