spis treśœci - e

Transkrypt

spis treśœci - e
9-15.09.2013, numer 37
ŚWIAT
PRZED WYBORAMI W NIEMCZECH
POLITYKA
Bez kryzysu
nie byłoby Merkel
NEWSWEEK: Kto wygra wybory
do Bundestagu 22 września
i dlaczego Merkel?
STEFAN KORNELIUS: Merkel trzyma
się mocno, ale to nie oznacza, że dalej będzie kanclerzem. Nie jest jasne,
jak poradzi sobie w wyborach jej koalicjant, liberałowie z FDP. Poza tym historia pokazuje, że w sondażach przed
wyborami zawsze wypadała lepiej, niż
okazywało się po podliczeniu głosów.
Jej przewaga nad SPD maleje. Niedawna debata telewizyjna pani kanclerz z kandydatem socjaldemokratów
Peerem Steinbrückiem pokazała, że
nastroje wyborców zmieniają się na
niekorzyść Merkel.
Córka pastora
z NRD, która upadek
muru berlińskiego
powitała w saunie,
jest dziś
najpotężniejszą
kobietą w Europie.
Dlaczego Niemcy
głosują na polityka,
który nie porywa
tłumów?
O fenomenie Angeli
Merkel rozmawiamy
ze Stefanem
Korneliusem,
autorem wydanej
właśnie w Polsce
biografii „Pani
kanclerz”.
Dlaczego? Jeszcze 2-3 miesiące
temu wydawało się, że nie ma
dla niej alternatywy.
– Z dwóch powodów. Po pierwsze,
wyborcy nie interesują się tak bardzo
sprawami, w których jest najlepsza:
Europą i polityką zagraniczną. Ludzie
żyją innymi problemami, takimi jak
niskie płace, płaca minimalna [SPD
chce ją wprowadzić na mocy ustawy
w całym kraju – przyp. red.], sprawiedliwość społeczna, emerytury, system
opieki zdrowotnej. Przeciwnicy Merkel oskarżają ją, że w tych dziedzinach
nie zrobiła dostatecznie dużo. Po drugie, ludzie zorientowali się, że jest już
kanclerzem od dłuższego czasu...
Osiem lat to długo w kapryśnym
świecie dzisiejszej polityki.
– Dostatecznie długo, by publiczność zmęczyła się politykiem. Myślę,
że Merkel i tak radzi sobie świetnie.
Jej poprzednik Gerhard Schröder zużył cały swój kapitał polityczny już
po siedmiu latach. Merkel wciąż ma
go dość, by móc rządzić jeszcze przez
kolejne cztery. Steinbrück jest jednak
coraz bardziej widoczny, ludziom podoba się jego odmienny sposób prowadzenia polityki i argumentowania.
Bywa bardziej precyzyjny, ostry.
FOT FRANCOIS LENOIR/REUTERS/FORUM
FOT. XXXXXXXXXXXXX
Rozmawia JACEK PAWLICKI
Jaka jest tajemnica Merkel? Jak to
się stało, że dziewczyna wychowana
i wykształcona w NRD została jedną
z najbardziej wpływowych kobiet
Zachodu?
– Tajemnicą Merkel jest to, że nie ma
zbyt wielu tajemnic. Jest bardzo zwyczajna i przewidywalna. Nikogo nie
udaje. Stąpa twardo po ziemi. Jest au-
tentyczna i to właśnie ten autentyzm
jest najważniejszą cechą jej charakteru. To wciąż normalna kobieta. Pracowita. Nie jest próżna ani agresywna.
Każdy może się z nią porównać i zobaczyć w niej kawałek siebie. W odróżnieniu od niej Schröder był próżny,
fotografował się w rozwianym płaszczu z cygarem, uwielbiał pozy.
W książce pisze pan, że rządy
Merkel określił na dobre kryzys
w strefie euro. Czy u progu trzeciej
kadencji pani kanclerz wygrywa
wojnę z kryzysem?
– Kryzys się jeszcze nie skończył, więc
poczekajmy z ostateczną oceną. Merkel przeszła przez kilka faz kryzysu,
ale upłynie sporo czasu, zanim Europa wyjdzie na prostą.
Stosunek do Merkel podzielił
Europejczyków. Recepta na kryzys,
czyli reformy i zaciskanie pasa,
podobała się może na północy Unii,
ale w Hiszpanii i Grecji ludzie tego
nie kupili. W Grecji witają Merkel
portretami z dorysowanym wąsikiem
Hitlera. Czy to boli Niemców?
– Niemcy czują się atakowani z niewłaściwych powodów. Nie czują się
odpowiedzialni za tych, którzy przechodzą przez trudne czasy, raczej mają
dla nich dużo sympatii i współczucia. Mocną stroną Merkel jest to, że
utrzymała kryzys z daleka od Niemiec.
Z drugiej jednak strony z tego powodu nie wszyscy Niemcy dostrzegli, jak
strasznym zagrożeniem dla Europy
był kryzys, z którym walczyła. Bywały przecież momenty, w których wydawało się, iż strefa euro się rozpadnie.
A to miałoby katastrofalne skutki ekonomiczne i polityczne dla Niemiec.
Merkel uratowała euro. Jak dotąd, bo
kryzys wciąż trwa.
Co było największym osiągnięciem
Merkel w polityce zagranicznej?
– Właśnie to, że powstrzymała rozpad
strefy euro.
A poza walką z kryzysem?
– Mówiąc uczciwie, całe jej kanclerzowanie było poświęcone walce z kryzysem. Inne osiągnięcia pozostają daleko
w cieniu, są niewidoczne. Bez kryzysu
Merkel byłaby po prostu nudna. Nie
była przecież szczególnie odważna
w polityce bezpieczeństwa. Jeśli chodzi o kryzys na Bliskim Wschodzie
ŚWIAT
czy wojnę w Afganistanie, pozostawała zawsze w defensywie. Oczywiście
w Niemczech z wiadomych względów
obowiązują pewne ograniczenia, jeśli chodzi o interwencje zbrojne, ale
mimo wszystko np. wstrzymanie się
w marcu 2011 roku od głosu w Radzie
Bezpieczeństwa w sprawie sojuszniczego zaangażowania w Libii było jej
największym błędem w polityce zagranicznej. Rolę Merkel w historii określi
walka z kryzysem – najpierw po upadku banku Lehman Brothers w 2008
roku, później w strefie euro.
A potyczki z Putinem? Znająca
rosyjski miłośniczka Rosji
i rosyjskiej kultury zderzyła się
z byłym funkcjonariuszem KGB, który
od początku próbował ją wystraszyć.
Z tego też wyszła obronną ręką?
– Co ciekawe, w przeszłości wiedli niejako równoległe życia. Putin mieszkał
w Dreźnie, gdzie przeżył upadek NRD
i Układu Warszawskiego. Merkel dorastała w Templinie, sowieckim mieście
garnizonowym, a potem studiowała
fizykę w Lipsku. O ile Merkel była po
stronie tych, co chcieli zjednoczenia
Niemiec, Putin wręcz przeciwnie, starał się temu zapobiec. Ten antagonizm
nie ustał, walka między nimi trwa do
dzisiaj, chociaż jako politycy odczuwają wobec siebie pewien respekt. Putin zaakceptował w końcu styl Merkel,
ale na początku próbował różnych metod, by ją zbić z tropu. Zorganizował
specjalnie dla niej pokaz mody, bo na
tyle, według niego, zasługiwała kobieta kanclerz. Nie zawahał się użyć iście
KGB-owskich metod, by ją zastraszyć.
Na spotkanie w Soczi przyprowadził
czarną labradorkę Koni, choć wiedział
doskonale, że Merkel panicznie boi się
psów [w 1995 roku podczas przejażdżki rowerowej pogryzł ją pies myśliwski
i od tego czasu ma uraz do czworonogów – przyp. red.]. Podczas jej pierwszej wizyty w Moskwie wręczył jej
maskotkę, psa. To był szczyt perfidii.
W książce niewiele miejsca
poświęcił pan komunistycznej
przeszłości Merkel. Czy ten rozdział
historii kanclerz jest definitywnie
zamknięty? Nie ma już żadnych
szkieletów w szafie?
– Pisząc książkę poświęconą przede wszystkim polityce zagranicznej
63
Newsweek 9-15.09.2013
062-064_NW_37.indd 62-63
13-09-07 00:51
ANGELA MERKEL
Dlaczego Niemcy głosują na nudnego
polityka, który nie porywa tłumów? Tłumaczy
Stefan Kornelius, autor wydanej właśnie
w Polsce biografii „Pani kanclerz”
62
BIZNES
PRZEKRĘTY W FILMOWYM STYLU
KRĘCIMY!
W
pierwszej wojnie o „Pokłosie” w reżyserii
Władysława Pasikowskiego poszło o wizję
stosunków polsko-żydowskich. W tej drugiej, która zapowiada się na dłuższą, do akcji wkroczyła Temida. Najpierw Polski Instytut Sztuki Filmowej,
który dofinansował film kwotą 3,5 mln zł, zakwestionował rozliczenie producenta „Pokłosia”, firmy Apple Film. Jego zdaniem złamała ona umowę o dotację,
podwyższając budżet produkcji w trakcie jej trwania.
W odpowiedzi producent pozwał do sądu PISF i jego
szefową Agnieszkę Odorowicz o zapłatę ostatniej
transzy dofinansowania.
– Mam wątpliwości, czy sprawa zasługiwała na tak
ostrą reakcję instytutu, bo w grę wchodzą również osobiste animozje Dariusza Jabłońskiego, szefa Apple Film,
i dyrektor Odorowicz – komentuje znany polski reżyser dokumentalista, prosząc, by nie wymieniać go z nazwiska. – Ale cieszę się, że jakiś sąd wreszcie zagłębi się
w bagienko, jakim stała się w Polsce produkcja filmów.
W marcu Agnieszka Holland i kilkanaścioro innych
polskich reżyserów powołali do życia związek zawodowy, który ma bronić ich interesów w konfrontacji
z producentami. Twórcom nie podoba się, że w produkcji filmu ostatnie słowo mają coraz częściej nie
oni, ale ten, kto trzyma kasę. – W Polsce praktycznie
nie ma producentów z prawdziwego zdarzenia, którzy inwestowaliby w film własne pieniądze, licząc na
zyski ze sprzedaży biletów – mówi Marcin Korneluk,
reżyser z ośmioma filmami w dorobku. – Mamy tylko
drobnych cwaniaczków, którzy kombinują, jak schować w kieszeni jak najwięcej budżetu produkcyjnego,
oczywiście kosztem jakości filmu.
Na Facebooku działa „Czarna lista oszustów filmowych”, na której ludzie z branży ostrzegają się nawzajem przed nieuczciwymi pracodawcami. Jest na niej
38 nazwisk. Przy niemal każdym pikantny opis: ten
wypożyczył sprzęt filmowy i nie oddał, inny żąda łapówki w zamian za pracę na planie. Najczęściej po
prostu nie płacą. – Zrobiłem komedię z niezłą obsadą aktorską dla firmy, która wcześniej wyprodukowała
m.in. „Ajlawiu” i „Ławeczkę” – wspomina Korneluk. – Film kilka lat temu trafił do kin i na płyty DVD.
Do dziś nie dostałem za to ani grosza.
Małgorzata Zacharko, producentka filmowa pracujjąca głównie z niemieckimi twórcami: – Ludzie,
których chcę mieć na planie, coraz częściej pytak
jją najpierw o zaliczkę. Obawa, że po tygodniach
QUO VADIS
harówki znowu zostaną bez pieniędzy, jest nieh
Produkcja filmu kosztowała
przychody
a
zł,
mln
sstety dość powszechna. Zwłaszcza wśród osób,
ok. 80
Kapitał
które nie wyrobiły sobie jeszcze nazwiska.
k
wyniosły ok. 70 mln.
W polskiej produkcji filmowej nie chodzi o to,
żeby stworzyć arcydzieło albo kinowy przebój.
Chodzi o to, żeby dostać dotację.
FOT. XXXXXXXXXXXXX
FOT.
PIOTR BUJNOWICZ/FABRYKA OBRAZU/FOTONOVA
FOT. XXXXXXXXXXXXX
MAREK RABIJ
założycielski producenta,
wynosi
spółki Chronos Film,
4 tys. zł – za mało na
przeprowadzenie upadłości
Cyc skarbu państwa
C
W USA pieniądze na produkcje pochodzą zawsze od prywatnych inwestorów, w Europie
najczęściej od państwowych instytucji, komitetów kinematograficznych itp. W Polsce dotacje
na filmy daje przede wszystkim PISF. W zeszłym roku
68
Newsweek 9-15.09.2013
068-071_NW_37.indd 68-69
KULTURA
13-09-07 00:52
KIM JEST MACKLEMORE?
POLITYKA
Hip-hop epoki kryzysu
ne emocje. Utwór pojawił się na listach
przebojów niedługo po tym, jak w trzynastu stanach przyjęto prawo zezwalające na małżeństwa osób tej samej
płci, a jeden z najpopularniejszych artystów r’n’b Frank Ocean ujawnił swój
homoseksualizm.
Macklemore i Lewis byli równie aktualni w największym ze swoich hitów,
„Thrift Shop”. To krytyka bogatych raperów, którzy w tekstach chwalą się markami własnych ubrań czy samochodów.
Macklemore zachęca do zakupów
taniej odzieży w sklepach organizacji charytatywnych. Przekonuje żartem, że za 20 dolarów można
się stylowo ubrać, a noszenie ekstrawaganckich futer po babci może być
cool. – Widzę ludzi, którzy są podobnie ubrani. Widzę marki, które są
modne tylko dlatego, że promuje je
ktoś znany. Tak wygląda cała historia mody, więc co mi w tym przeszkadza? – mówi Macklemore. – Po
prostu wydaje mi się chore, gdy za
koszulę trzeba zapłacić 600 dolarów. To tylko koszula, nie jest
warta takich pieniędzy.
„Thrift Shop” został odebrany przez media jako inteligentna
satyra na amerykański konsumpcjonizm, a wśród młodzieży stał się hymnem kryzysowym
– w czasach, gdy trzeba rezygnować
z luksusów, bo nikt nie ma pieniędzy nawet na to, żeby się porządnie
ubrać. Generacja prekariatu
doczekała się swego
reprezentanta.
Woli ubrania z ciucholandu niż złote łańcuchy. Przed chwilą
podbił galę MTV. Za chwilę wystąpi w Warszawie.
JACEK SKOLIMOWSKI
okrzyknięty powrotem do najlepszych
czasów MTV, kiedy stacja propagowała
takie wartości, jak równość i tolerancja,
liczyła się z oryginalnością, osobowością i zaangażowaniem promowanych
artystów, wreszcie mocno wspierała
niezależną muzykę rockową ze Seattle.
Macklemore pochodzi ze stolicy grunge’u. I chociaż reprezentuje zupełnie nowe pokolenie artystów
(w młodości bardziej niż Kurt Cobain przemawiali do niego m.in. Wu
Tang Clan, NAS, Tupac i The Notorious B.I.G.), rzeczywiście coś
go łączy z rockowymi gwiazdami
lat 90. W młodości miał poważne problemy z narkotykami i alkoholem. Dzisiaj w swoich tekstach
potrafi być prowokacyjny i do bólu
szczery. A w efekcie wywołuje żywe
dyskusje.
W „Same Love” rapuje o własnym
wujku geju. Ten autobiograficzny utwór
został odebrany przez wielu słuchaczy
jako coming out samego autora – choć
ani on, ani Lewis nie są gejami.
Ważniejsze jednak, że piosenka idealnie trafiła
w czas i opisała społecz-
Kryzysowy hymn
Sukces duetu Macklemore & Ryan Lewis przez amerykańskie media został
FOT. XXXXXXXXXXXXX
WENN/NEWSPIX.PL
wa tygodnie temu gala MTV
Video Music Awards 2013
była wielkim triumfem Justina
Timberlake’a, wracającego z płytą
„The 20/20 Experience”. Artysta odebrał
cztery statuetki za teledyski „Mirrors”
i „Suit & Tie”, a jego piętnastominutowy
występ złożony z największych przebojów, z gościnnym udziałem N’Sync, był
główną atrakcją gali. Jednak to nie on
był bohaterem wieczoru. Show skradł
mu niejaki Macklemore.
30-latek, odkrycie ostatniego roku,
wykonał przejmującą wersję nowego
hymnu środowisk gejowskich, „Same
Love”. Na scenie towarzyszyła mu wokalistka i zdeklarowana lesbijka Mary
Lambert, a występ rozpoczynał się od
podniesienia kurtyny w barwach amerykańskiej flagi i zapowiedzi Jasona
Collinsa, pierwszego koszykarza NBA,
który przyznał się do homoseksualizmu.
– Ten utwór przebił się do mainstreamu
i grany jest w rozgłośniach radiowych
w całym kraju. Świetnie, bo moment
jest idealny. Walka o równouprawnienie to obecnie jeden z najważniejszych
tematów politycznych – tłumaczył Macklemore przed występem. – Chciałem
napisać tę piosenkę również dlatego, że
homofobia wciąż jest poważnym problemem w kulturze hiphopowej.
Za teledyski promujące album „The
Heist” Macklemore i wspomagający go Ryan Lewis odebrali trzy statuetki – w tym za najlepszy teledysk
z przekazem oraz najlepszy teledysk
hiphopowy. W tej drugiej kategorii duet pokonał nawet takie gwiazdy, jak Drake, Kendrick Lamar czy
A$AP Rocky.
FOT. XXXXXXXXXXXXX
D
Bezpieczny, bo biały
Kariera 30-letniego Macklemore’a, czyli Bena Haggerty’ego, na serio rozpoczęła się stosunkowo późno. Ale, jak artysta
przyznaje w wywiadzie dla magazynu
„Rolling Stone”, gdzie w sierpniu pojawił się na okładce, to dobrze. – Pierwszy album nagrałem tuż po ukończeniu
college’u, byłem dzieciakiem, który nie
panował nad nałogami. Przeraża mnie
myśl, co mogłoby się wtedy stać, gdybym odniósł sukces – tłumaczy. – Zwykle w takich sytuacjach masz od cholery
kasy i bierzesz narkotyki bez żadnych
ograniczeń. Mógłbym po prostu umrzeć.
Od nieoficjalnego debiutu „The Language of My World” do „The Heist” minęło siedem lat. Macklemore musiał w tym
czasie wiele zmienić w swoim życiu. Najpierw ojciec zmusił go, by chodził na
spotkania AA i znalazł sobie pracę, potem jego partnerka Tricia Davis zajęła się
jego karierą, jako menedżerka pilnowała
na trasach koncertowych, by unikał narkotyków. Jego problemy z używkami rozpoczęły się w szkole średniej – najpierw
był alkohol, eksperymenty z grzybami
i marihuaną, potem tabletki ecstasy, kokaina. Raz po zażyciu mieszanki silnych
narkotyków podlanej alkoholem wylądował w szpitalu, a stamtąd trafił na odwyk.
W wieku 25 lat wrócił do domu rodziców,
dokończył studia, a w ramach rehabilitacji wykonywał prace społeczne i nagrywał kolejne mixtape’y. Wówczas powstał
pierwszy utwór o jego uzależnieniu,
„Otherside”, oparty na samplu z piosenki Red Hot Chili Peppers.
Bez tych przeżyć jego teksty nie byłyby pewnie dziś tak ciekawe i wielowymiarowe. A są pełne metafor, skojarzeń,
gier słownych, odniesień do kultury, polityki, świata mediów. Jeśli Ben czymś
się przechwala, to wiedzą na temat sztuki, wymienia m.in. ulubionych malarzy
– M.C. Eschera, Jeana-Michela Basquiata czy Keitha Haringa. Poza tym potrafi błysnąć poczuciem humoru oraz
społeczną świadomością. Uważnie obserwuje rzeczywistość i opisuje ją
z perspektywy białego 30-latka z dużego
miasta. Dzięki temu zaczęto go porównywać z młodym Eminemem. Macklemore nie ukrywa, że raper z Detroit był
dla niego inspiracją. Wie również, że
– podobnie jak w przypadku Eminema
– biała skóra pomogła mu w karierze.
100
101
Newsweek 9-15.09.2013
Newsweek 9-15.09.2013
100-101_NW_37.indd 100-101
Okładka: Adam Lach, Fotolia.com
POLITYKA
– Wiem, skąd wywodzi się hip-hop, jakie są jego korzenie. I widzę, że startuję
z pozycji uprzywilejowanej – tłumaczy.
– Nagraliśmy doskonały album, ale wiele zyskaliśmy dzięki temu, że jesteśmy
biali. Takie piosenki jak „Thrift Shop”
wydają się bezpieczne dla dzieci. Tak
przynajmniej uważają rodzice, bo widzą,
że jestem białym raperem. Choć często
pozwalam sobie na wiele w moich tekstach. Czy miałbym taki spokój, gdybym
był czarnoskóry? Odpowiedź brzmi: nie.
System umiera
Mimo uprzywilejowanego statusu duet
Macklemore & Ryan Lewis ciężko pracował, żeby zajść tak daleko. Album
„The Heist” sprzedał się już w milionowym nakładzie, „Thrift Shop” przebił na
YouTube granicę 400 mln odsłon. By to
osiągnąć wystarczył sprawny team: Macklemore jest twarzą projektu i autorem
tekstów, Lewis odpowiada za muzykę
i oprawę wizualną, Tricia Davis jest producentką i tour menedżerką, Zach Quilen wziął na siebie sprawy biznesowe.
Na pewno nie byliby tak skuteczni bez
internetu. – Nieważne, że do niedawna
mainstreamowe media nas nie dostrzegały. Ważne, że mieliśmy media społecznościowe. Mogliśmy kontaktować
się z fanami – mówi Macklemore. – Wytwórnie wydają miliony na tworzenie
brandu artystów. Ale nie mają pojęcia,
jak to zrobić. Nie ma w tym autentyczności, to przestarzały system, który
umiera. Ja i Ryan potrafimy robić muzykę i dbać o nasz brand. Wiemy, kim
jest nasza publiczność, jak do niej dotrzeć – dodaje.
Do końca roku Macklemore & Ryan
Lewis mają w planach objechać całą
Europę (na warszawskim Torwarze
wystąpią 24 września) i zagrać około
40 koncertów w Stanach. Jak długo będzie trwała ich kariera? Do czasu, kiedy
Macklemore znów trafi na odwyk, albo
do czasu, kiedy w końcu podpiszą kontrakt z wielkim koncernem.
JACEK SKOLIMOWSKI
Oglądaj też dokument
„Mozart Superstar”,
którego autorzy przyglądają się słynnemu
kompozytorowi z popkulturowej perspektywy.
Premiera filmu odbędzie się w nowym paśmie
„Muzyka” w piątek 13.09. o godz. 20.50
13-09-07 00:52
68
PRODUCENCI
W polskim kinie
nie chodzi o to, żeby
stworzyć arcydzieło
albo przebój kinowy.
Chodzi o to,
żeby dostać dotację
i tak ją rozliczyć, by
zarobić grube tysiące
100
PERYSKOP
4
Polska, Świat, Sawka
POLSKA
14 Marsz Solidarności – Piotr Duda wzywał do obalenia rządu.
Ale nadchodzące protesty związkowe bez politycznego
wsparcia mogą rząd co najwyżej wzmocnić
18 Podkarpacie – Jeszcze niedawno mieszkańcy wiedzieli,
że głosować trzeba na prawicę, czyli PiS. Ale kampania Ziobry
i Solidarnej Polski namieszała ludziom w głowach
SPOŁECZEŃSTWO
22 Nuncjusz papieski z Dominikany – Józef Wesołowski, został
odwołany i zwolniony ze stanowiska, a Watykan wszczął
postępowanie w sprawie stawianych mu zarzutów pedofilii
26 Andrzej Chyra – Opowiada o swoim stosunku do Kościoła
i o roli księdza geja, którą zagrał w najnowszym filmie
Małgorzaty Szumowskiej „W imię...”
32 Matki zabójczynie – Wszystkie są takie same: samotne,
bezradne, manipulatorki, a przy tym na swój sposób sprytne.
Długo nie przyznają się do winy
36 Bogusław Leśnodorski – O prezesie Legii złośliwi mówią:
zawarł przymierze z kibolami. Wielbiciele: tchnął w Legię nowe
życie. Tak czy owak, wokół Legii coś się zmieniło
42 Kredyty – Kiedy je brali, słyszeli, że frank to pewna waluta.
Dziś skarżą do sądu banki, które wcisnęły im „tanie” pożyczki
46 Lektury szkolne – „Pan Tadeusz” wylatuje z listy, ale tylko
w gimnazjum, choć poloniści chętnie zmieniliby kanon
WIAT
50 Baszar al-Asad – Choć przekroczył czerwoną linię Obamy,
wciąż jest przekonany, że zdoła znowu spaść na cztery łapy
54 USA – Prezydent pytając Kongres o zdanie w sprawie Syrii,
osłabił swój urząd i pozycję Ameryki w świecie – twierdzi
Robert D. Kaplan, politolog, wybitny znawca Bliskiego Wschodu
58 Aleksiej Nawalny – Chcieliby zesłać mnie do łagru, ale ja
nie pozwolę o sobie zapomnieć i dam Rosji nadzieję na zmiany
– mówi lider rosyjskiej opozycji i kandydat na mera Moskwy
62 Wybory w Niemczech – Angela Merkel nie jest politykiem,
który coś ukrywa. To dlatego Niemcy tak chętnie na nią głosują
65 Harley Davidson – Świętujący 110. urodziny harley stał się
amerykańską ikoną. Jeździli nim bohaterowie „Easy Rider”,
Rocky, Terminator. I cała gromada innych sław popkultury
BIZNES
68 Kasa w filmie – Polscy producenci sztucznie pompują koszty
produkcji filmowych, by na nich zarobić
72 Drony – Polska firma WB Electronics specjalizuje się w sprzęcie,
który ma pomagać w zabijaniu. I zarabia na tym duże pieniądze
75 Nabici w butelkę – Jak nieuczciwe firmy sprzedaży
bezpośredniej z pomocą celebrytów oszukują emerytów
NAUKA
86 Zdrowie – Jak walczyć z powakacyjną depresją?
KULTURA
MACKLEMORE
90 Maciej Nowak – Czy to koniec ery najbardziej wpływowej
Jest białym raperem
postaci polskiego teatru?
i odkryciem ostatniego 94 Zbigniew Rybczyński – Zdobywca Oscara i jeden
z największych eksperymentatorów w świecie filmu
roku. Przed chwilą
był gwiazdą gali MTV. 97 James Franco – Na festiwal w Wenecji przywiózł trzy nowe filmy,
wkrótce obejrzymy w kinach „To już jest koniec” z jego udziałem
Już 24 września zagra
100 Macklemore – Podbił galę MTV, za chwilę wystąpi w Warszawie
na warszawskim
FELIETONY
Torwarze
10
31
41
104
1
Newsweek 9- 15.0 9.2 0 13
Grzegorz Markowski/ Krzysztof Materna – Niewysłane listy
Zbigniew Hołdys – Mandala
Marcin Meller – Na marginesie
Magda Gessler – Sushi wciąż nieznane

Podobne dokumenty