Jak pielęgnować ciało latem?

Transkrypt

Jak pielęgnować ciało latem?
Uroda
Jak pielęgnować ciało latem?
TEKST: ANNA WYDRA
Nadszedł czas, kiedy często wystawiamy nasze ciała na promieniowanie słoneczne
i spojrzenia innych. Warto zadbać więc o fachową naturalną pielęgnację ciała, która
uczyni naszą skórę piękną, gładką i przyjemną w dotyku a jednocześnie pomoże uniknąć
poparzeń i przebarwień.
Wiosna w tym roku minęła niestety niemal niezauważona.
Ukrywając nasze ciała w ciepłych ubraniach i podejmując
nieśmiałe próby zmiany garderoby na lżejszą, nagle zorientowaliśmy się, że nadeszło lato. Wyjątkowo upalne lato…
Jednego dnia, zakładając zimowe płaszcze, innego widząc
na okiennym termometrze 20 i 30ºC wpadliśmy w lekką
dezorientację. Nasze ciała przeżyły spory szok temperaturowy, który stał się również udziałem delikatnej, chowanej
w ciepłych ubraniach skóry. Co zrobić, żeby nie cierpieć po
pierwszych dniach zasłużonego urlopu, spędzonych na plaży? Jakie działania podjąć, żeby ułatwić naszej nieprzygotowanej skórze ochronę przed intensywnym promieniowaniem
słonecznym?
Skóra twarzy
Po długiej zimie i deszczowej wiośnie nasza skóra zapomniała już, czym jest kontakt z promieniami słonecznymi. Musimy
o tym pamiętać i rozsądnie korzystać z urlopowego szaleństwa. Przy takiej zmianie pogody, z jaką mamy do czynienia,
nawet dłuższy spacer w pełnym słońcu może spowodować
oparzenia na bladej, nie przyzwyczajonej do promieni UV
skórze.
Przed każdym wyjściem z domu powinniśmy używać kosmetyków z wysokim filtrem, chroniącym zarówno przed promieniowaniem UV A, jak i UV B. Taka wiadomość na pewno nie
spodoba się wielu osobom, ale musimy sobie uświadomić,
że filtry, nawet te o największym współczynniku ochrony nie
zatrzymują słońca w 100%. Z filtrem również można się opalić, a przy okazji uniknąć poparzenia. Tym bardziej, że poparzenie słoneczne to nie tylko schodząca i piekąca skóra, ale
też zwiększone ryzyko powstania nowotworu w przyszłości.
Wraz z odchodzącą zimą i wiosną skończył się okres agresywnych zabiegów złuszczających. Musimy pożegnać się ze
wszystkimi mocnymi peelingami chemicznymi i mechanicznymi. W okresie letnim powinniśmy stosować wyłącznie łagodne peelingi mechaniczne i enzymatyczne. Jedną z metod
20 ■ VEGE
obrony naszej skóry przed światłem słonecznym jest zwiększanie jej grubości. Część pogrubionej warstwy możemy bezpiecznie usuwać ze względów estetycznych.
Agresywne środki złuszczające usuwają większą ilość zrogowaciałego naskórka, a czasem nawet sięgają jego żywych
warstw. Tak intensywna pielęgnacja może doprowadzić przy
kontakcie ze słońcem do powstania poparzeń lub przebarwień.
Ciało
Jeśli chodzi o pielęgnację ciała w okresie letnim, to w dużej
mierze sprowadza się ona do profilaktyki cellulitu i rozstępów. W końcu każdy z nas chciałby zaprezentować się na
plaży ze zgrabnym i gładkim ciałem. Niestety taka figura wymaga wielomiesięcznej pracy i jest tematem wymagającym
osobnego omówienia. Warto jednak zaznaczyć, że odpowiednia dieta i zwiększona aktywność fizyczna, której sprzyja
lato, może nam zaoszczędzić zmartwień w przyszłym roku
– same kosmetyki nie zdziałają cudów.
Jeśli chodzi o doraźne działania, to warto wspomnieć o właściwym nawilżeniu skóry i obowiązkowej depilacji. Do intensywnej terapii nawilżającej najwłaściwsze są maski algowe.
Mają one bardzo dużo pozytywnych działań kosmetycznych,
nie tylko w zakresie nawilżania. Dla wzmocnienia efektu możemy pod taką maskę algową zaaplikować sobie intensywnie
nawilżający krem lub serum np. z aloesem, oczarem, olejem
z wiesiołka czy ogórecznika. Wcześniej obowiązkowy peeling
– bo po co nawilżać coś co za chwilę ulegnie złuszczeniu.
W wypadku depilacji, oczywiście najlepszym rozwiązaniem
jest wosk (tym bardziej w okresie, kiedy możemy zapuścić
dłuższe włoski i później cieszyć się dłuższym efektem). Tutaj
również musimy bardzo uważać na słońce. Jeśli sami podejmujemy się wykonania depilacji – nie wystawiajmy ciała
na działanie promieni ultrafioletowych przynajmniej przez 2
dni, ponieważ może to się skończyć przebarwieniami!
Stopy
Naszym umęczonym ciepłymi butami i skarpetami stopom,
z pewnością należy się odrobina uwagi. Jeśli mamy zamiar
godnie wyeksponować na urlopie świeżo zakupione letnie
sandałki, niezbędny będzie porządnie zrobiony pedicure.
Możemy go wykonać sami, ale jeśli przez całą zimę nie poświęcaliśmy pielęgnacji stóp dużej uwagi, ciężko będzie nam
domowymi sposobami usunąć cały zrogowaciały naskórek.
Kosmetyczka lub kosmetolog zrobi to dużo szybciej i dokładniej. Tak przygotowani, będziemy mogli już samodzielnie
kontynuować pielęgnację.
Osoby, które potrzebują poważniejszej interwencji ze względu na różne dolegliwości, z jakimi się borykają (modzele,
nagniotki, wrastające paznokcie lub stopa cukrzycowa) powinny przemyśleć skorzystanie z usług podologa (specjalisty ds. pielęgnacji stóp) lub przynajmniej osoby, która może
pochwalić się dużym doświadczeniem i licznymi przebytymi
szkoleniami.
Przeciwnie niż w wypadku pielęgnacji twarzy, stopy warto
traktować mocnymi gruboziarnistymi peelingami. Pozwoli to
na bieżąco usuwać nadmiar skóry i przy okazji uodporni stopy na otarcia spowodowane noszeniem bardziej uciążliwego
niż zimą obuwia.
Rosnąca temperatura może okazać się dużym problemem
dla urlopowiczów borykających się z nadpotliwością stóp.
Można temu zaradzić zaopatrując się w odpowiednie preparaty: pudry, zasypki i dezodoranty do stóp. Pomocne mogą
okazać się również regularne kąpiele stóp z szałwią, korą
dębu i brzozą.
Perfumy
Jeśli idziemy na plażę lub mamy zamiar spędzić kilka godzin
na świeżym powietrzu, najlepiej zrezygnować z perfum. Po
pierwsze, dlatego, że wiele składników w nich zawartych wywołuje w kontakcie ze światłem słonecznym alergie i podrażnienia (bardzo częste są linijne zmiany na szyi), a po drugie
lepiej nie wprowadzać w błąd owadów, które będą nas mylić
z kwiatami i uprzykrzać wypoczynek.
Jakie kosmetyki mogą nam zaszkodzić?
W kosmetykach, tak samo z resztą jak i w perfumach często
obecne są substancje uwrażliwiające naszą skórę na działanie promieniowania słonecznego. Jeśli zdecydujemy się w
okresie letnim na testowanie na sobie nowych produktów,
powinniśmy uważać na ich skład. Również ze swojej diety
należałoby w tym czasie wyłączyć pewne substancje.
Substancje o działaniu fitotoksycznym i fotoalergicznym:
składniki perfum: piżmo ambretowe, 6-metylokumaryna
• olejki eteryczne: bergamotowy, cedrowy, lawendowy,
sandałowy, waniliowy oraz olejki cytrusów
• surowce roślinne: dziurawiec, arcydzięgiel, nagietek, seler, pietruszka
• inne składniki kosmetyków: pochodne witaminy A, pochodne kwasu salicylowego
• oraz: dziegcie i niektóre leki
Jeśli maja państwo jakieś uwagi, pytania lub propozycje tematów, jakie powinny zosta poruszone na łamach działu
„Uroda” również zachęcam do pisania na adres: [email protected].


Podobne dokumenty