Zajrzyj do książki - Tyniec Wydawnictwo Benedyktynów

Transkrypt

Zajrzyj do książki - Tyniec Wydawnictwo Benedyktynów
Po obu stronach rzeki
Moim Dzieciom,
Jakubowi i Katarzynie,
na ich drogę poszukiwania Boga
– dedykuję.
Maria Rochowicz
Po obu stronach rzeki
Z Włodzimierzem Zatorskim OSB
rozmawia Maria Rochowicz
Opracowanie graficzne:
J N
Redakcja:
A S
T L
Korekta:
A N
Superiorum permissu: Opactwo Benedyktynów
Konrad Małys OSB, przeor administrator
Wydanie I – Kraków 2013
ISBN 978-83-7354-497-0
© Copyright by TYNIEC Wydawnictwo Benedyktynów
ul. Benedyktyńska 37, 30-398 Kraków
tel. + 48 (12) 688-52-90; tel./fax + 48 (12) 688-52-91
e-mail: [email protected]
www.tyniec.com.pl
Druk i oprawa:
TYNIEC Wydawnictwo Benedyktynów
SPIS TREŚCI
W......................................................................
I. M ..............................................................
Powołanie ................................................................ 11
Studia i „podważanie ustroju
socjalistycznego” ............................................. 15
Klasztor czy studia? ............................................... 16
Książki ...................................................................... 21
Mnich − pisarz ....................................................... 23
Mistrz? ..................................................................... 29
Świętość? ................................................................. 36
II. Ś  …  ...
Stałość ...................................................................... 42
Przemiana obyczajów ........................................... 48
Posłuszeństwo ........................................................ 58
III. O .........................................................
Stała formacja dla świeckich ............................... 61
Rekolekcje dla wszystkich .................................... 70
Zjazd oblatów ......................................................... 73
IV. C ......................................................
Współczesne bożki ................................................ 77
Ja jako misterium ................................................... 80
Odzyskać siebie ...................................................... 83
Milczenie ................................................................. 88
Słuchanie ................................................................. 90
Sumienie .................................................................. 92
Wolność ................................................................... 97
Modlitwa ............................................................... 100
Cierpienie .............................................................. 103
Grzech.................................................................... 105
Kryzys .................................................................... 107
Pustelnia ................................................................ 110
V. K ........................................................ 
Nauka Kościoła?................................................... 120
Wiara ...................................................................... 123
Życie duchowe...................................................... 131
Rozum i wiara ....................................................... 135
Faryzeizm .............................................................. 148
Tolerancja .............................................................. 153
Inne religie ............................................................ 158
WSTĘP
„Czy prawdziwie szuka Boga”, to jedyne pytanie, które św. Benedykt stawia przychodzącemu
do klasztoru. Ale jest to również najważniejsze
pytanie dla każdego chrześcijanina. W życiu
nas, ludzi świeckich, czasami to szukanie Boga
trwa tak długo, że w końcu pragnie się tylko powtarzać za św. Augustynem: „Późno Cię umiłowałem, Piękności tak dawna a tak nowa, późno
Cię umiłowałem” (Wyznania X, 27, 38).
Codzienność nas świeckich jest zanurzona
w niełatwych realiach, jest nieustannym zmaganiem się ze światem. Zajmują nas sprawy doczesne. Nasze zadanie to rodzina, organizowanie życia społecznego, polityka, sztuka, twórczość, praca w tym świecie, „czynienie go sobie
poddanym”. Ale to, co trapi nas jako ludzi wiary,
to pytanie, jak w tym wszystkim pielęgnować
Życie i nie tracić duszy? Jak być świadkiem wiary wobec świata, a także, co ważniejsze − wobec
własnych bliskich?
Jan Paweł II pisał w Vita consecrata o mnichach:
7
Także współcześni mnisi starają się harmonijnie łączyć życie wewnętrzne z pracą przez ewangeliczny
wysiłek przemiany obyczajów, posłuszeństwo i wytrwałość, przez gorliwe rozważanie słowa (lectio
divina), sprawowanie liturgii i modlitwę. W sercu
Kościoła i świata klasztory zawsze były i nadal są
wymownym znakiem komunii, gościnnym domem
dla szukających Boga i spraw duchowych, szkołami
wiary i prawdziwymi ośrodkami studiów, dialogu
i kultury, które służą budowaniu życia kościelnego
i społeczeństwa ziemskiego w oczekiwaniu na nadejście Królestwa niebieskiego (Vita consercrata 6).
Czy to znaczy, że świat mnichów i nas świeckich to są odrębne światy, w których każdy ma
robić swoje? Nic bardziej mylnego! Żyjemy tylko po dwóch stronach tej samej rzeki, jaką jest
życie.
Klasztor Benedyktynów w Tyńcu jest miejscem, gdzie od 1044 roku wiele pokoleń mnichów „prawdziwie szukało Boga”. I szuka nadal,
ciągle nowymi powołaniami. Klasztor tętni życiem, choć mnisi benedyktyńscy kochają milczenie. Nie biegają za ludźmi, ale serdecznie
goszczą każdego, kto ich szuka. Są dyskretni,
powściągliwi, zanurzeni w ciszy i w pięknej liturgii z chorałem gregoriańskim, ale też gotowi
do rozmowy, do wsparcia, do poprowadzenia.
Św. Benedykt mówi, że klasztor to „szkoła
służby Pańskiej”. Do tej „szkoły” w Tyńcu przy8
bywa coraz więcej „uczniów”, także świeckich.
W roku 2012 Opactwo odwiedziło ponad 30
000 turystów, około 5 000 osób uczestniczyło w warsztatach edukacyjnych, a ponad 1000
w rekolekcjach. Po co tu przyjeżdżamy? Szukać
spokoju, pokrzepienia ducha, spotkania z własną głębią, zmagać się z wiarą, z pytaniami, ze
spojrzeniem na siebie, na Kościół i drugiego
człowieka. Zmęczeni hałasem świata szukamy
ciszy i Światła w tym pięknym „domu na skale”.
Prawosławny teolog Paul Evdokimov w wydanej w 2011 r. książce „Życie duchowe w mieście” pisze o mnichach, że są to aniołowie ziemscy, którzy zamienili męczeństwo pierwszych
uczniów na męczeństwo ascezy. Dlatego ich
świadectwo życia tak porusza nas świeckich.
Pokazuje nam odwrócenie się od logiki świata, od jego namiętności i złudzeń, którym często poświęcamy zbyt dużo czasu, uwagi. Ich
świadectwo uczy powściągliwości i dystansu.
Evdokimow pisze, że „W ramach nowoczesnego świata świadectwo wiary chrześcijańskiej domaga się powszechnego powołania do
uwewnętrznionego życia zakonnego”, swoistego „bycia mnichem” pośród życia w świecie.
Takim „uwewnętrznionym monastycyzmem”
jest forma oblacji benedyktyńskiej. Dla niektórych osób świeckich Reguła ĞZ. Benedykta, napisana dla mnichów, okazuje się tak inspirująca
9
w codzienności, że postanawiają zostać oblatami
i żyć Regułą pośród życia w świecie.
W rozmowie z o. Włodzimierzem Zatorskim,
prefektem oblatów świeckich w Opactwie
Benedyktynów w Tyńcu, doświadczonym mnichem, cenionym rekolekcjonistą, autorem wielu książek o duchowości, dowiadujemy się, kim
są oblaci, jak bardzo podobne są śluby monastyczne i małżeńskie, co to jest życie duchowe,
czy rozum jest wrogiem wiary, czym nie należy
meblować głowy, na czym dziś polega faryzeizm i dlaczego tolerancja jest dla chrześcijanina
za mało wartościowym słowem. A także… co
z tym człowiekiem? I co z tym Kościołem?
Maria Rochowicz
oblatka benedyktyńska