terapia Pleśń domowa

Transkrypt

terapia Pleśń domowa
Oczywiste, że lepiej i taniej
jest zapobiegać niż leczyć.
Metodą wspomagającą profilaktykę stopy cukrzycowej
jest m.in. refleksoterapia.
To nic innego jak akupresura, pochodna akupunktury, wywodzi się również
z medycyny chińskiej. Akupresura polega na masażu
uciskowym poszczególnych
punktów na powierzchni ciała i stóp. Natomiast
refleksoterapia dotyczy wyłącznie powierzchni stóp.
Ponad 4 tys. lat temu
Chińczycy odkryli, że na
naszych stopach znajdują się
strefy refleksyjne, odpowiadające wszystkim organom
wewnętrznym. Medycyna
oficjalna zaakceptowała
refleksoterapię w XX wieku;
wypracowano technikę masażu, a masowane punkty
na stopach nazwano receptorami. Są to unerwione
miejsca pozostające w ścisłym związku z określonym
organem. Masaż receptorów
powoduje lepsze ukrwienie
określonego narządu, a tym
samym lepsze jego funkcjonowanie.
Jak zabrać się do masażu
stóp? Który z receptorów
poprawi pracę narządów
niedomagających w chorobie cukrzycy – można
dowiedzieć się i nauczyć.
Jednak, zanim opanujemy
rozległą wiedzę na ten temat
przynajmniej w dostatecznym stopniu i nabierzemy
wprawy w prawidłowym
masażu, skorzystajmy z zabiegów u doświadczonego
refleksologa.
Lus
Pleśnie i wytwarzane przez nie toksyny stają się obecnie na całym świecie główną przyczyną niebezpiecznych infekcji, w związku z czym konieczne jest podjęcie szeroko zakrojonej profilaktyki.
Pleśń
domowa
W ostatnich latach uwaga społeczeństwa
coraz częściej zwraca się ku poważnemu
problemowi – pleśń (grzyby) występująca
zarówno wewnątrz pomieszczeń domowych, jak i w miejscu pracy, oraz ku realnemu niebezpieczeństwu dla zdrowia ludzi
wystawionych na działanie pleśni. W literaturze medycznej rosną dane świadczące
o wielu różnych wpływach na zdrowie
pacjentów narażonych na działanie pleśni
unoszących się w powietrzu.
Znajdujące się w atmosferze domu
pleśnie często są przyczyną niekorzystnych wpływów na zdrowie ludzi w postaci
uszkodzeń i zaburzeń czynności wielu
or­ganów i układów, w tym układu oddechowego, nerwowego, immunologicznego,
a także układów hematologicznych i skóry.
Pleśń domowa często bywa również przyczyną zagrażających życiu infekcji ogólnoustrojowych u pacjentów z osłabio­nym
układem immunologicznym.
Grzyby (lub pleśnie) są wszechobecne
wewnątrz i na zewnątrz domu. Pleśnie
często są rozsiewane za pośrednictwem
unoszących się w powietrzu sporów (za­
rodników). Zarówno same pleśnie, jak
i ich zarodniki, potrzebują do rozwoju
wilgoci oraz źródeł pokarmu, takich jak
błonnik lub butwiejąca żywność. Kiedy
zarodniki pleśni pęcznieją pod wpływem
wody i zaczynają rosnąć, wydłużają się,
two­rząc przypominające balonik strzępki, które wydzielają enzymy trawienne
i mikotoksyny (toksyny grzybicze),
przy pomocy których grzyb trawi
źródło pokarmu w celu podtrzymania
swojego wzrostu.
Zidentyfikowano około 100 tys.
gatunków grzybów. Prawdę mówiąc,
sza­cuje się, że grzyby stanowią 25
procent światowej biomasy. Przeprowadzone w Ameryce Północnej
i Europie różne badania domowego
środowiska podają, że zauważalne
uszkodzenia przez pleśnie/wodę są
obecne w 23 procent do 98 procent
wszystkich domów. Przyjęto, że
stężenia w liczbie od 150 do 1000
tworzących kolonie jednostek na metr
sześcienny po­wietrza (cfu/m3) są traktowane jako stwarzające problemy
zdrowotne. W licz­nych doniesieniach
udokumentowano, że domowa atmosfera bywa często skażona zarodnikami grzybów w stężeniu przekraczającym 1000 cfu/m3. Naj­pospolitszymi
grzybami występującymi w domach
są Cladosporium, Aspergillus i Penicillium. Często w domach występują
również takie gatunki, jak Alternaria, Stachybotrys, Rhizopus, Mucor,
Wallemia, Trichoderma, drożdżaki,
Botrytis, Epicoccum i Fusarium.
Grzyby są zdolne do wywierania
niekorzystnych dla zdro­wia wpływów: są toksyczne, wywołują infekcje,
uczulają.
39
Poważne infekcje takimi grzybami,
jak Candida, Asper­gillus i Pneumocystis, są bardzo pospolite i dotyczą
głównie pacjentów z obniżoną
odpornością. Niektóre grzyby, takie
jak Can­dida, Histoplasmosis, Cryptococcus, Blastomyces i Coccidioides,
mogą infekować ludzi z obniżoną
odpornością we­wnętrznie. Z kolei
takie grzyby jak Trichophyton, Candida i Malasezia, wywołują zazwyczaj
niewielkie infekcje skóry u czynnych
immunologicznie ludzi.
Wyodrębniono co najmniej 70 alergenów z zarodników, czę­ści wegetatywnych i małych kawałeczków grzybów
(o wiel­kości 0,3 mikrona, a nawet
mniej). Uczulenia na grzybicze alergeny są bardzo pospolite i w przeglądzie
17 badań oka­zało się, że u 6 procent do
10 procent ogólnej populacji i od 15 do
50 procent ludzi nadwrażliwych (ato-
40
powych) występuje na­tychmiastowa
reakcja skóry na grzyby.
Grzyby wytwarzają różnorodne
toksyczne chemikalia zwane mikotoksynami. Oto kilka pospolitych
mikotoksyn:
1. Aflatoksyny – bardzo aktywne
czynniki rakotwórcze i uszkadzające
wątrobę wytwarzane przez niektóre
rodzaje z gatunku Aspergillus.
Stachybotrys wykryto mierzalne
poziomy wytwarzanej przez te grzyby
krwotocznej toksyny stachylysiny.
W moczu pacjentów wystawionych
na intensywnie występujące w domu
grzyby, w przeciwieństwie do grupy
kontrolnej nie wystawionej na ich
wysoki poziom, stwierdzono znacząco
wyższe poziomy miko­toksyn z grupy
trichothecen. Poziom ochratoksyn
Grzyby są zdolne do wywierania niekorzystnych
dla zdrowia wpływów: są toksyczne, wywołują
infekcje, uczulają.
2. Ochratoksyny – nefrotoksyczne
i rakotwórcze – wy­twarzane przez
niektóre rodzaje Aspergillus i Penicillium.
3. Sterigmatocystyna – immunosupresyjna i powodująca raka wątroby,
wytwarzana głównie przez gatunek
Aspergil­lus, szczególnie przez Aspergillus versicolour (Aspergillus różnobarwny).
4. Trichotheceny – wytwarzane
głównie przez gatunki Stachybotrys
i Fusarium; są doniesienia mówiące,
że inhibitują syntezę protein oraz
powodują krwotoki i wymioty.
Grzyby wytwarzają również betaglikany, które oddziałują na układ
immunologiczny. Zapach pleśni
pochodzi głównie z lotnych związków
organicznych.
Niekorzystne dla ludzi i zwierząt
skutki skażonych mi­kotoksynami
pokarmów są dobrze znane od początku XX wieku, natomiast uszkodzenie mikotoksynami poprzez ich
inhalowanie wciąż jest poddawane
w wątpliwość. Literatura podaje, że
znaczne ilości mikotoksyn (w tym
ochratoksyny, sterigmatocystyna
i trichotheceny) są obecne w kurzu
domowym oraz w grzybowych
zarodnikach, które mogą być absorbowane poprzez drogi oddechowe.
We krwi pacjentów wystawionych na
bytujące w domu grzyby z gatunku
we krwi oka­zał się znacznie wyższy
u pracowników przemysłu spożywczego wystawionych na działanie
zawieszonych w powietrzu tych
tok­syn niż u nie wystawionych na
takie oddziaływanie członków grupy
kontrolnej. Te obserwacje wyraźnie
wskazują na inhalo­wanie jako drogę
wnikania tych toksyn do organizmu.
Czy jesteśmy bezradni wobec atakujących nas pleśni i grzybów? Długotrwałe łączne badania ponad 600
amerykańskich pacjentów z alergicznym grzybiczym zapaleniem zatok
wykazały, że lecznicze kroki podjęte
w kierunku zredukowania wystawienia na działanie grzybów, znacząco
poprawiły morfologię zatok nosowych
oraz poprawiły morfologię śluzówki
nosa. Zastosowano filtry powietrza,
jonizatory, aparaturę kontrolującą
wilgotność powietrza w pomieszczeniach. Chorych zaś zaopatrzono
w rozpylacze do nosa przeciw drobnoustrojom. Zatem bierzmy się do wietrzenia, sprzątania, odkurzania i nie
lekceważmy objawów, które mogą być
wywołane przez niewidoczne grzyby
i ich zarodniki. Przykład? Ostatnie
badania dowodzą korzystnego wpływu doustnego i nosowego podawania
leków pacjentom z zapaleniem zatok.
„Nexus” Luke Curtis, dr Alina Liebermann, dr Martha Stark, William Rea,
dr Marsha Vatter; oprac. Lucyna Szepiel

Podobne dokumenty