Pełny tekst - Wydawnictwa NIZP-PZH

Transkrypt

Pełny tekst - Wydawnictwa NIZP-PZH
ROCZN. PZH, 1998, 49, 401-408
MARTA GROMULSKA
U C Z O N E A SY STEN TK I, G E N IA L N E L A B O R A N TK I I C IC H E
W O L O N T A R IU S Z K I - P IE R W S Z E K O B IE T Y Z A T R U D N IO N E
W PA Ń ST W O W Y M Z A K Ł A D Z IE H IG IE N Y W L A T A C H 1919-1925
Państwowy Zakład Higieny
00-791 Warszawa, ul. Chocimska 24
Przedstawiono sylwetki kobiet zatrudnionych w PZH na początku jego dzia­
łalności Jedne, znakomicie wykształcone, doświadczone w służbach sanitarnych
i w szpitalnych pracowniach diagnostycznych, były rekomendowane przez znane
autorytety naukowe, inne, chociaż bez przygotowania, prędko nabywały biegbści
w pracach prowadzonych przez Zakład. Cenione przez zwierzchników za facho­
wość, samodzielność i oddanie pracy traktowanej jako powołanie, przyczyniły się
do sukcesów PZH w służbie zdrowiu publicznemu Polski Odrodzonej.
Je d n ą z pierwszych kobiet w Państwowym Zakładzie Epidem iologicznym ^ była Julia
Seydel. U kończyła studia przyrodnicze w Liege i na Sorbonie w latach 1908-1911.
O dbyła kurs bakteriologiczny w Instytucie Pasteura słuchając wykładów Ilji M ieczniko­
wa, Charlesa N ocolle’a i Pierre’a Roux. Po powrocie do kraju pracow ała w laboratoriach
kilku warszawskich szpitali. W pracow ni bakteriologicznej Jerzego Brunnera wykonywała
wiele badań nad diagnostyką cholery. Swoje spostrzeżenia opisała w pracy „O rozpoz­
naw aniu bakteriologicznym cholery azjatyckiej”, opublikowanej wspólnie z J. Brunnerem. Pożywka do hodowli przecinkowców cholery została nazw ana pożywką Brunnera
i Seydlówny i opisana potem w podręczniku „Technika badań bakteriologicznych” przez
Stefana Sterlinga-Okuniewskiego i Kazimierę Sterlinżankę, także jed n ą z pierwszych ko­
biet w P Z H , któ ra pracow ała w filii P Z H w Łodzi.
W Towarzystwie Naukowym W arszawskim Julia Seydel wykonała pracę „R óżnico­
w anie pałeczek błoniczych i rzekom obłoniczych”. Gdy jesienią 1919 roku została
zatrudniona w Państwowym Zakładzie Epidemiologicznym, badano wówczas nietypowe
szczepy duru brzusznego, izolowane podczas epidem ii. Porównywano 35 szczepów
próbując ustalić kryteria rozpoznawcze. Zm ienność bakterii była wtedy trudnym p ro ­
blem em w diagnostyce chorób zakaźnych. W P Z E zajmował się nim Stanisław Siera­
kowski. Wpływ w arunków zewnętrznych na wzrost bakterii badały Zofia Modrzewska,
Państwowy Zakład Epidemiologiczny w Warszawie został utworzony w 1918 roku. Nazywany był
często Centralnym, bo podobne Zakłady powstały w 1919 roku w innych miastach Polski: w
Krakowie, Lwowie, Łodzi, Lublinie, Płocku i Toruniu. W lipcu 1921 roku zostały połączone.
Gdy w 1923 roku Państwowy Zakład Epidemiologiczny przemianowano na Państwowy Zakład
Higieny - zakłady prowincjonalne stały się jego filiami.
402
M. Gromulska
Nr 4
Helena Rabinowiczówna i E. Salamonówna. N iektóre gatunki bakterii m ożna było
selekcjonować za pom ocą stężenia i grubości warstwy pożywki. Julia Seydel uczestniczyła
w tych badaniach i w krótce stała się znawczynią bakterii zakażeń jelitowych [1].
Kiedy pow stał Z akład B adania Surowic Szczepionek Julia Seydel została asystentką
Ludwika Hirszfelda. Uczestniczyła m.in. w badaniach wykonywanych na zlecenie Ligi
N arodów nad standaryzacją surowic przeciwczerwonkowych. Jako pierwsza w P Z H
uzyskała stopień adiunkta w 1925 roku. Powracając do wcześniejszych zainteresow ań
błonicą ogłosiła kilka prac na tem at biologii i zm ienności maczugowców błonicy w „M e­
dycynie Doświadczalnej i Społecznej” i w „W arszawskim Czasopiśm ie L ekarskim ”.
Wciąż pojawiały się nowe epidem ie tej groźnej choroby, dlatego w powstałym w 1927
roku Dziale Bakteriologii i Medycyny D oświadczalnej P Z H wydzielono pracow nię
błoniczą, którą prow adziła Julia Seydel.
Prace Julii Seydel ukazywały się w czasopism ach zagranicznych: „C om ptes R endus
des Seances de la Societe de B iologie”, „A nnales de 1’Institut P asteu r” i „Zeitschift
fiir Hygiene und Infektionkrankheiten”.
W czasie okupacji niem ieckiej Julia Seydel nadal pracow ała w P Z H . Ew akuow ana
w czasie Pow stania W arszawskiego, wróciła do filii w Kielcach, a potem do Działu
Bakteriologii i Medycyny Doświadczalnej w W arszawie. Znów kierow ała pracow nią
błoniczą i opublikow ała rozdział „M aczugowce” w podręczniku „M ikrobiologia lekar­
ska” wydanym w 1947 roku pod red. Feliksa Przesmyckiego. D ostosow ała do polskich
pracowni mikrobiologicznych nową, płytkową m etodę określania toksyczności szczepów
błoniczych. Prow adziła też badania nad uzjadliwieniem ich przez dodanie faga.
Julia Seydel opublikow ała około 40 prac naukowych. Po w prow adzeniu nowych
przepisów m usiała nostryfikować dyplom i uzyskała tytuł m agistra filozofii w zakresie
biologii. N ie mogła pogodzić się z pseudonaukow ym i teoriam i wprowadzanym i w bio­
logii. Pracow nię błoniczą prow adziła do 1953 roku. Potem została usunięta. Z m arła
w 1954 r.
W spom inana przez profesora Kazimierza Lachowicza jako „surowa, ale uczynna
i życzliwa” [2]. Seydel była uczoną obeznaną z literaturą i życiem naukowym w Polsce
i na świecie. Jej publikacje zadziwiają erudycją. W iedzę o najnowszych osiągnięciach
w bakteriologii wykorzystywała do prow adzenia polemiki na łam ach czasopism. T łu ­
maczyła artykuły zagraniczne, a ich streszczenia um ieszczała w „Przeglądzie E pidem io­
logicznym”, przekształconym później w „Medycynę Dośw iadczalną i Społeczną” pierwszych czasopism ach, wydawanych przez PZH . O dznaczała się zdolnościam i dy­
daktycznymi prow adząc kursy bakteriologiczne, organizow ane przez PZH .
Rozpoczęłam rozważania od postaci Julii Seydel, jednej z najstarszych kobiet-bakteriologów w PZ H . R eprezentow ała charakterystyczny dla tam tych czasów typ kobietysawantki, zafascynowanej osiągnięciam i naukowymi oraz możliwością zastosow ania ich
w praktyce, co tak często działo się w P Z H w walce z chorobam i zakaźnymi.
K ariera naukow a Julii Seydel nie była tak błyskotliwa jak Heleny Sparrow, nazywanej
uczoną polsko-francuską. A bsolw entka U niw ersytetu Sw. Włodzimierza w Kijowie, p ra ­
cowała na froncie rosyjsko-niemieckim jako lekarz przy zwalczaniu cholery, tyfusu
dezynterii i ospy. Po wybuchu rewolucji w Rosji Sparrow przyjechała do Warszawy.
Ludw ik Rajchm an zatrudnił ją w PZE, początkowo w laboratorium , a potem w 1920
roku w D ziale Szczepień.
Nr 4
Pierwsze kobiety zatrudnione w PZH
403
Poniew aż znała tereny wschodnie i południowe, została najpierw skierow ana do
G rod na, gdzie wybuchła epidem ia cholery. Na pograniczu Helena Sparrow zorganizo­
wała 4 laboratoria dla zwalczania chorób zakaźnych w śród Polaków, repatriantów
z Rosji. Po pow rocie poświęciła się badaniom nad tyfusem plamistym i opracow aniu
szczepionki. W serii doświadczeń, chcąc się przekonać, czy mózg świnki m orskiej m oże
służyć jak o szczepionka, zaszczepiła sobie 0,3 g zakażonego m ózgu i przebyła tyfus
plam isty ze wszystkimi objawami. W czasie tych badań współpracowała a profesorem
Rudolfem Weiglem z U niw ersytetu Jana Kazimierza we Lwowie. W dalszych pracach
zajm owała się uodparnianiem przez dawkowanie zarazka duru z surowicą ozdro­
wieńców.
Helena Sparrow m iała duże ambicje naukowe. O broniła doktorat na Uniwersytecie
w Poznaniu, a docentem została na podstaw ie rozprawy „Problem y szczepień przeciw
durow i plam istem u” u prof. R om ana Nitscha w Zakładzie Serologii i M ikrobiologii
U niw ersytetu W arszawskiego. W yjeżdżała na stypendium do Instytutu Pasteura. Tam
w pracow ni prof. Rene Legroux poznała późniejszego laureata nagrody N obla Charlesa
N icolle’a. Po pow rocie z Francji Helena Sparrow prow adziła w P Z H badania nad
uodpom ieniam i przeciw płonicy za pom ocą anatoksyny i nad w artością odczynu
Dicków w związku ze szczepieniam i. W 1930 roku wydała podręcznik „Zarys b akterio­
logii chorób zakaźnych”. Gdy Jej b ad an ia nad tyfusem plamistym i szczepionkam i stały
się znane na świecie, otrzym ała zaproszenie do współpracy z C harlesem Nicolle w T u ­
nisie, gdzie pracow ała praw ie 30 lat nad szczepionkami uodparniającym i. Odbywała
podróże naukow e do Meksyku e G w atem ali, gdzie stosowała szczepionkę pod nazwą
D urand-Sparrow . W spółpracow ała też z A . Besredką w Paryżu, J.B. Bordetem w B ruk­
seli i A . Borelle’m w Strassburgu [3].
P rofesor Feliks Przesmycki [4] w spom ina, jak z Ludw ikiem Anigsteinem i Heleną
Sparrow prześcigali się w osiągnięciach naukowych. L ata 1925-1933 były według p ro ­
fesora okresem najbardziej twórczej pracy w PZ H , którą głównie prowadziły Działy
Bakteriologii i Medycyny Doświadczalnej i B adania Surowic i Szczepionek, starając się
rozstrzygać zagadnienia etiologii i epidem iologii chorób zakaźnych.
L udw ik Hirszfeld, faktyczny dyrektor naukowy P Z H nie krępow ał ambitnych praco­
wników naukowych. W „Spraw ozdaniu z działalności naukowej Państwowego Z akładu
Higieny i Państw ow ego Z akładu B adania Surowic i Szczepionek”, który jeszcze wtedy
nie był włączony do P Z H , H irszfeld podkreślał, że „stworzenie atm osfery twórczej
i bezinteresow nej ciekawości, niezbędnej do pracy teoretycznej, było utrudnione ze
względu na ogrom zadań praktycznych, którym zakłady sprostać musiały” [5].
Hirszfeld uznawał, że badania nad wrażliwością osobniczą i zm iennością zarazka
stanow ią najważniejsze zadanie dla bakteriologii. W pracach immunologicznych,
również w dziedzinie nowotworów, towarzyszyła M u Wanda Halberówna, asystentka
W olnej W szechnicy Polskiej. Z anim została na stałe zatrudniona w Zakładzie Surowic
i Szczepionek pracow ała 2 lata jako w olontariuszka, kierując się entuzjazm em do pracy
naukow ej. Była o d dana tej pracy bez reszty. W związku z pracam i Hirszfelda nad
grupam i krwi zajm owała się głównie grupam i serologicznymi w Polsce oraz własnoś­
ciami antygenowymi tkanek norm alnych i rakowych. Gdy w 1933 roku M inisterstw o
miało zlikwidować eta t Wandy Halberówny, Ludw ik Hirszfeld odwołał się, wykazując Jej
niezbędność jako siły fachowej dla PZ H .
404
M. Gromulska
Nr 4
Nie m ożna pom inąć innych asystentek Ludw ika Hirszfelda w Zakładzie B adania
Surowic i Szczepionek.
Róża Am zelów na była polecona przez d-ra Brunnera. Odbyła studia na W olnej
W szechnicy Polskiej. W P Z E pracow ała nad standaryzacją odczynów Weil-Felixa,
Wassermana i Widala, które to prace wykonywane były dla K om itetu Higieny Ligi
Narodów. Opisywała epidem ie duru brzusznego z punktu w idzenia bakteriologii.
W 1927 roku wyjechała do Instytutu P asteura w A łgerze, aby ukończyć wcześniej
prow adzone prace nad bakteriologią p rątka duru brzusznego i paradurów . Róża A m ­
zelówna była w spółautorką prac nad grupam i krwi, m.in. „O sposobach i technice
stw ierdzania własności grupowych w plam ach krwi i płynach ustroju” (1931 r.). W „H i­
storii jednego życia” Hirszfeld charakteryzuje Różę A m zelów nę jako osobę wykształconą,
znającą w mowie i piśm ie 7 języków, m ającą d ar porywającego wykładu. Wszystkim
pracow nikom w Z akładzie pom agała przygotowywać publikacje. W ojna zastała Ją
w Paryżu, w Instytucie Pasteura. W róciła i pom agała Hirszfeldowi organizow ać krw io­
dawców w czasie oblężenia Warszawy. Po ucieczce z getta ukrywała się, lecz została
aresztow ana przez Niemców i zginęła wraz ze swoją m atką.
Bronisława Fejginówna ukończyła studia m edyczne w Paryżu w 1914 roku. D o P Z E
była przyjęta w 1922 roku. W yjeżdżała do Lwowa, aby u prof. Rudolfa Weigla nauczyć
się techniki niezbędnej w badaniach nad durem plamistym. Odbywała podróże nauko­
we do D anii, N iem iec i Francji. W Instytucie P asteura zapoznaw ała się ze sporządza­
niem szczepionki B CG i wyrobem tuberkuliny. Starała się o stypendium z Fundacji
Rockefellera, lecz go nie uzyskała. Z ostała zaproszona do W estern Pennsylvania H o ­
spital w Pittsburgu do prow adzenia badań nad gruźlicą (przesączalne zarazki gruźlicy
i innych chorób zakaźnych).
Była znana za granicą ze swoich prac nad bakteriofagam i. Wykazywała ich wpływ
na form ę bytowania bakterii. B. Fejginówna ogłosiła z Józefem Celarkiem pracę: „O
powinowactwie antygenowym toksyny gronkowcowej i toksynami beztlenow ców ”, a ze
Stanisławem Saskim „Hem otoksyny a własności proteolityczne i fibrynolityczne gronkowców”. Jest też autorką prac monograficznych na tem at różnych bakterii: prątka
Kocha, Escherichia coli, Rickettsia prowazeki i Proteus, publikowanych w „C om ptes
R endus des Seances de la Societe de Bilogie”. Fejginówna m iała prawo praktyki
lekarskiej na obszarze całej Rzeczypospolitej. Zginęła w getcie.
Helena Rabinowiczówna, absolw entka W ydziału M edycznego U niw ersytetu w G e n e ­
wie kierowała pracow nią durow ą w P Z H od 1923 roku. W ykonywała badania serolo­
giczne przy podejrzeniu duru brzusznego, plam istego, durów rzekomych oraz rozpoz­
nawała bakteriologicznie czerwonkę. R eprezentow ała P Z H na m iędzynarodow ej kon­
ferencji w K openhadze w sprawie serodiagnostyki kiły.
P Z H zajął tam drugie m iejsce (po Anglii).
Helena Rabinowiczówna publikowała niewiele, lecz m iała wybitne zdolności dydak­
tyczne. Przez 10 lat prowadziła ćwiczenia na kursach higieny publicznej dla lekarzy
powiatowych, na kursach analityki lekarskiej i dla studentów U niwersytetu W arszaw ­
skiego. Zginęła w getcie.
Asystentki Hirszfelda w Zakładzie, a potem O ddziale B adania Surowic i Szczepionek
przedstawiały zdaniem profesora K. Lachowicza jed en typ pracowniczy. Były cichymi,
czasem nawet anonimowymi współuczestniczkami Jego twórczych wysiłków i osiągnięć.
Nr 4
Pierwsze kobiety zatrudnione w PZH
405
Zam iłow ane w swoim kierunku b adań wykonywały je gorliwie, biegle i dokładnie, stale
powiększały swoją w iedzę i znawstwo, podążając za zainteresow aniam i szefa. Nie
przejawiały jed n ak własnej inicjatywy twórczej i dążności do usam odzielnienia się” [6].
Hirszfeld odd ał Im hołd w „H istorii jednego życia” [7].
B ardzo ceniona w Z akładzie była Zofia M ilińska-Szwojnicka. Z aangażow ał Ją do
P Z E w 1919 roku ówczesny m inister zdrowia Tomasz Janiszewski, najpierw na służbę
pozaetatow ą, p otem jako starszą asystentkę. W pracowni serologicznej P Z E wykrywała
kiłę, rzeżączkę, m onoukleozę zakaźną i niektóre choroby pasożytnicze. W yspecjalizo­
w ała się rów nież w m iareczkow aniu antygenów, które należało do trudnych zadań.
D opiero po wielu latach dośw iadczeń m ożna było uzyskać rów nom ierny preparat.
W czasie międzynarodowych b adań w K openhadze nad standaryzacją odczynów kiło­
wych Zofia M ilińska została nazw ana „technicznym fenom enem ”. O pracow ała też
m etodę odchylenia dopełniacza i potw ierdziła jej w artość w rzeżączce i płonicy. O p u b ­
likowała na ten tem at kilka prac w czasopism ach polskich i zagranicznych.
O rganizując Państwowy Z akład Epidem iologiczny R ząd Polski przejął prywatny
Zakład Szczepienia przeciw W odow strętow i D -ra Palmirskiego, nazwany Pasteurow skim. L aborato ria do wyrobu szczepionki przeciw wściekliźnie i tzw. ubikacje, przezna­
czone do szczepienia zgłaszających się osób, mieściły się na parterze głównego budynku
P Z H (obecny budynek A.B.). Szczepionka przeciw wściekliźnie, jako nietrw ała , m u ­
siała być natychm iast zastosow ana. W yrabiała szczepionki i szczepiła dr Wiera Głowac­
ka. U rodzon a w Rosji, ukończyła wydział Medyczny Wyższych żeńskich Kursów w M os­
kwie. W czasie I W ojny Światowej pracow ała jako lekarz na etapach frontu. Z a tru d ­
niona w P Z H w 1924 roku pracow ała początkowo za darm o, aby dać się poznać.
Z ostała w ydelegow ana do Lwowa dla zapoznania się z wyrobem szczepionki przeciw
wściekliźnie m eto d ą M uldorfa. R obiono wówczas różne próby, aby przygotować szcze­
pionkę trw ałą, nadającą się do przesyłki. Najlepszy okazała się szczepionka karbolizow ana Sem ple’a.
W P Z E przyrządzano taką szczepionkę od 1922 roku i wysyłano na żądanie lekarzy.
Jednak każdy, kto się zgłosił do Z akładu mógł być zaszczepiony. Prow adzono dokładną
ewidencję osób zaszczepionych. D r Wiera Głowacka dyżurowała po godzinach urzędo­
w ania i w dni świąteczne, załatw iając pilne zapotrzebow ania na szczepionki aptek,
szpitali i osób prywatnych. N apisała popularną broszurę „Co należy wiedzieć o wściek­
liźnie zw ierząt i o jej zapobieganiu”.
N a końcu d odała znam ienne słowa: „Książeczka ta wydana z ram ienia Państwowego
Z akładu Higieny daje gw arancję prawdy naukowej i bezinteresow ności” (8).
D r Głowacka pracow ała jako asystentka d-ra Zenona Karłowskiego, a w 1935 roku
objęła po Nim kierownictwo O ddziału Pasteurowskiego, który wchodził wtedy w skład
dużego D ziału Produkcji Surowic i Szczepionek P Z H . D o 1951 roku Głowacka ogłosiła
kilka prac na tem at wścieklizny, z których najważniejsza to „W irus wścieklizny” w p o d ­
ręczniku „Zarys wirusologii praktycznej” pod red. Feliksa Przesmyckiego.
Pracow nie laboratoryjne P Z H były bardzo obciążone badaniam i usługowymi. Przy­
syłano m ateriały do badań i diagnostyki ze szpitali i klinik, nie tylko w związku z cho­
robam i zakaźnymi. W pracowni ogólnej każda próbka m usiała być dokładnie zbadana,
zanim trafiła do pracowni durowej, czy np. błoniczej. Było duże zapotrzebow anie na
analizy lekarskie, wykonywane w P Z H . W związku z tym utw orzono pracow nię anali­
406
M. Gromulska
Nr 4
tyczną przy O ddziale Diagnostyki B akteriologicznej, która odpłatnie wykonywała b a­
dania dla osób prywatnych, zasilając skrom ny wówczas budżet PZ H .
Maria Okolska była autorytetem na skalę krajową w biegłości wykonywanych badań
w tej pracowni. D o P Z H rekom endow ali Ją R om an Nitsch i Stanisław Sierakowski
w 1925 jako „sam odzielnego pracow nika i wybitnego specjalistę”, gdyż przed wojną
była asystentką w Zakładzie Higieny U niw ersytetu w Krakowie, a w czasie działalności
N aczelnego Nadzwyczajnego K om itetu do W alki z E pidem iam i kierow ała stacją bak­
teriologiczną w Baranowiczach, przez którą przeszło z terenów Rosji do Polski około
2 min uchodźców [9]. Okolska jest przykładem kobiety sam otnej, którą w ojenna zaw ie­
rucha rzucała w różne strony, a zły los towarzyszył wszędzie, mim o że pośw ięcała wiedzę
i um iejętności szlachetnem u celowi. Starała się o m ieszkanie w budynku P Z H , gdyż
zajm owała prowizoryczny pokój w kamienicy d-ra Palmirskiego. Chciała też uzyskać
zgodę M inisterstw a O pieki Społecznej na prow adzenie pracowni chem iczno-bakteriologicznej dla celów diagnostyki lekarskiej, lecz choroba przeszkodziła Jej w realizacji
tych przedsięwzięć.
Państwowy Z akład Higieny szczyci się, że w D ziale Biochemii Państwowej Szkoły
Higieny prow adził badania nad w itam inam i Kazimierz Funk. Jego zasługą było też
uruchom ienie produkcji insuliny w P Z H w 1925 roku. A systentką Funka była Zofia
Kołodziejska, która ukończyła W ydział filozofii (chem ia) w Zurychu, nie zdając o stat­
nich egzaminów. W latach 1916-1919 pracow ała jako chem ik w L aboratorium m.st.
W arszawy, potem przez 4 lata była asystentką w K atedrze Chem ii B adań Środków
Spożywczych i w K atedrze Chem ii O rganicznej U niw ersytetu W arszawskiego.
W P Z H Zofia Kołodziejska zajm owała się działaniem w itam in i skutkam i ich nie­
doborów . O pracow ała „Tablice w itam inów ”. W pracach na tem at insuliny badała różne
preparaty insulinowe, wpływ fosforu na działanie insuliny i chem ię trypsyny.
W yjeżdżała do Francji, aby zapoznać się z badaniam i prow adzonym i w Instytucie
Odżywiania w Paryżu. Kiedy L udw ik Hirszfeld włączył Ją do badań nad rakiem zwie­
dziła ośrodki badaw cze nad tą chorobą w M ediolanie, G enui i w W iedniu. W 1936
roku opracow ała norm y fizjologiczne żywienia według raportu K om itetu Higieny Ligi
narodów. W następnych latach Kołodziejska pracow ała z Aleksandrem Szczygłem, twórcą
Z akładu Higieny Żywienia w PZ H .
D ane o chorobach zakaźnych, zwalczanych przez P Z E a potem P Z H grom adzone
były w O ddziale Epidemiologicznym , którym od jesieni 1919 roku kierow ała Stanisława
Adam owiczowa. U rodzona na Łotwie, w polskiej rodzinie o tradycjach patriotycznych
studiow ała w Petersburgu medycynę i przyrodę. Ukończyła Wyższe Kursy N auk Przy­
rodniczych i Statystyki Sanitarnej. W czasie studiów należała do Stowarzyszenia Stu­
d entek Polek w Petersburgu. Z racji osobistych zasług Stanisława Adam ow iczow a była
członkinią Światowej Federacji K obiet z Wyższym W ykształceniem oraz przew o­
dniczącą tej organizacji w latach 1939-1945.
Cała historia Państwowej Szkoły Higieny jest związana z osobą S. Adam owiczowej,
gdyż w spom niany wyżej oddział należał potem do PSH. Jednym z pierwszych Jej
opracow ań było „Z przebiegu epidem ii duru plam istego na obszarze b. Królestwa
Kongresow ego i Galicjii od 1905-1921 r. (Przegląd Epidem iologiczny Т. 1), w którym
wykorzystała dane liczbowe D epartam en tu M edycznego w Petersburgu i Statistische
Centralkom m m ission. Opisywała też epidem ie grypy, błonicy, szkarlatyny. Była
Nr 4
Pierwsze kobiety zatrudnione w PZH
407
w spółpracow nicą Ludw ika Rajchm ana w Sekcji Higieny Ligi N arodów , najpierw w
G enew ie, potem jako stała korespondentka z Warszawy. Publikowała dane na tem at
polskich problem ów zdrowotnych w „International H ealth Y earbook” w latach
1924-1928 i wykazywała konieczność współpracy międzynarodowej w dziedzinie zdro­
wia publicznego. Bliskie Stanisławie Adam owiczowej były choroby społeczne w Polsce,
szczególnie gruźlica dzieci. A nalizow ała też przyczyny um ieralności niem ow ląt w d u ­
żych m iastach i w iązała je z poziom em życia i stanem higieny. Jako znawczyni zaga­
dnień ludnościowych wypowiadała się o związkach kryzysów ekonom icznych ze zdro­
wiem i wyróżniała tzw. wskaźniki zdrow ia ludności w kategoriach: żywotności i zdrowia,
higieny otoczenia i pracy adm inistracji zdrowia publicznego.
W O ddziale statystyczno-epidem iologicznym PSH Stanisława Adam owiczowa prow a­
dziła badania nad szerzeniem się chorób zakaźnych, (np. przebieg duru plam istego od
1920 r. został opracow any według gmin), nad alkoholizm em w W arszawie, jaglicą
w zakładach zam kniętych i sierocińcach. G rom adziła m ateriały do Kroniki E pidem io­
logicznej i starała się uspraw nić rejestrację chorób w 50 największych m iastach Polski,
z których oddział otrzymywał bezpośrednie dane. N a kursach organizowanych przez
PSH S. Adam ow iczow a propagow ała higienę macierzyństwa i dziecka, szkolną i higienę
wsi. Po wojnie organizow ała P Z H w Łodzi, gdy nie było wiadom o, czy w W arszawie
Z akład odrodzi się w przedw ojennym kształcie. W grudniu 1945 roku przeniesiono
Państwową Szkołę Higieny z Łodzi do „filii” P Z H w W arszawie. Szkołą kierow ał
Marcin Kacprzak, a Adam owiczowa O ddziałem Dem ograficznym.
Po likwidacji PSH w 1952 roku i pow staniu Z akładu Higieny Szkolnej nadal
pracow ała przy boku Kacprzaka. Uzyskała tytuł doktora na podstaw ie rozprawy „Li­
czbowa ocena strat z gruźlicy” w 1958 roku, a status sam odzielnego pracow nika n a u ­
kowego dopiero w 1963 r. Stanisława Adam owiczowa jest w spółautorką podręczników
„H igiena ogólna” (1961) i „Podręcznik kontrolera sanitarnego” (1953).
W pierwszych latach działalności P Z H , personel podzielił się na wyższy (lekarze,
chemicy, technicy laboratoryjni, inżynierowie, pracownicy kancelaryjni) i niższy, czyli
„służba” (zatrudniony w adm inistracji, przy produkcji surowic i szczepionek, obsłudze
zwierząt). W edług Spraw ozdania P Z H za 1924 i 1925 roku było 86 osób wyższego i 79
niższego personelu. O prócz tego pracowali w olontariusze, zainteresow ani pracą n au ­
kową w Zakładzie, pragnący spróbow ać sił, dokształcić się w pracy laboratoryjnej.
W latach 1925-26 w dziedzinie bakteriologii pracow ało 25 wolontariuszy, w tym 14
kobiet, w Dziale Chem ii 10, w tym 6 kobiet, wielu z mich stawało się pracow nikam i
etatowym i. Państwowy Z akład Higieny był zakładem m inisterialnym, a jego pracownicy
urzędnikam i państwowymi i podlegali ocenie komisji kwalifikacyjnej według tabeli,
gdzie były rubryki następujące: wykształcenie zawodowe, znajom ość przepisów
i języków obcych, „m ożność polegania na urzędniku w wykonywaniu służby”, uzdatnie­
nie do pracy na kierowniczym stanowisku. O cenie podlegały także cechy osobowe jak
zdolność, pojętność, bystrość, inicjatywa, zachowanie się. Z zachowanych m ateriałów
archiwalnych wynika, że przedstaw ione przeze m nie panie były oceniane dobrze lub
bardzo dobrze i w ynagradzane według stopni od V III-V I. D yrektor pisał prośbę o „za­
m ianow anie” urzędnikam i określonej kategorii do M inisterstwa Zdrow ia Publicznego,
a po jego likwidacji do M inisterstw a Spraw W ewnętrznych. Z atrudniani pracownicy
408
M. Gromulska
Nr 4
składali przysięgę przed dyrektorem Z akładu, której treść w yrażała wolę jak najlepszej
służby dla Rzeczypospolitej.
PIŚMIENNICTWO
1. Hirszfeld L., Seydel J.: Z bakteriologii durów rzekomych. Przegl. Epidemiol. 1921, 1,
532-548.
2. Lachowicz K.: PZH jakim go poznałem przed blisko półwieczem. Maszynopis w Bibliotece
PZH. Opis lyc. 20.
Kazimierz Lachowicz (1909-1992) - lekarz, bakteriolog, absolwent Uniw. Jana Kazimierza
we Lwowie. W PZH - w latach 1935-1975, asystent, potem kierownik filii PZH w
Stanisławowie. Po wojnie - organizator filii w Gdańsku i Gdyni. Kierownik pracowni
czerwonki w PZH, która stała się Krajowym Ośrodkiem Referencyjnym Shigella.
3. Zaorska B.: Helena Sparrow-Germa (1891-1970). Post. Mikrobiol. 1995, 34, 115-119.
4. Przesmycki F.: Wspomnienia. Maszynopis w bibliotece PZH.
Feliks Przesmycki (1892-1974) profesor bakteriologii Uniw. Łódzki i Warszawski, profesor
epidemiologii AM w Warszawie, dyrektor PZH w latach 1945-1963, dyplom lekarza na
Uniw. w Kijowie - twórca wirusologii lekarskiej w Polsce. W PZH pracował 45 lat
(1918-1963) jako asystent, adiunkt, kierownik oddziału, inspektor filii i dyrektor.
5. Hirszfeld L.: Sprawozdanie z działalności naukowej PZH i PZBS z okazji 5-letniej rocznicy
ich powstania. Med. Dośw. Społ. 1924, 3, 1-24.
6. Lachowicz K.: op. cit. s. 13.
7. Hirszfeld L.: Historia jednego życia. Warszawa 1946, s. 280.
8. Głowacka W., Stryszak A.: Co należy wiedzieć o wściekliźnie zwierząt i o jej zapobieganiu,
(w zbiorach Biblioteki PZH).
9. Dwadzieścia lat publicznej służby zdrowia w Polsce Odrodzonej 1918-1938. Warszawa 1939
s. 46.
10. Akta osobowe (Archiwum PZH).
11. Sprawozdania PZH za lat 1919-1935.
12. Biogramy w Pol. Słown. Biograf.
13. Ostrowska Т.: Julia Seydel. Służba Zdr. 1969, nr 10, s. 8.
Otrzymano: 1998.09.07

Podobne dokumenty