HAŚKO I SOLIŃSKA

Transkrypt

HAŚKO I SOLIŃSKA
HAŚKO I SOLIŃSKA
SPÓŁKA PARTNERSKA ADWOKATÓW
ul. Św. Mikołaja 8-10 50-125 Wrocław
tel/fax 71/341-88-73 e-mail: [email protected]
Wrocław, dnia 24.07.2013 r.
Dolnośląski Związek Lekarzy
Rodzinnych - Pracodawców
Zapytanie:
1. Czy pielęgniarska szkolna poprawnie przesyła lekarzowi rodzinnemu kartę zdrowia
ucznia, który ukończył szkołę?
Odpowiedź: Zgodnie z § 10 ust. 1 i 5 rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 28 sierpnia
2009 r. w sprawie organizacji profilaktycznej opieki zdrowotnej nad dziećmi i młodzieżą (Dz.
U z 2009 r., Nr 139, poz. 1133) pielęgniarka, higienistka szkolna albo położna prowadzą
dokumentację medyczną uczniów na zasadach określonych w przepisach o dokumentacji
medycznej. Dokumentacja, o której mowa w ust. 1, jest przechowywana w gabinecie
profilaktyki zdrowotnej i pomocy przedlekarskiej w szkole przez okres pobierania nauki w
danej szkole. W przypadku zmiany szkoły przez ucznia dokumentację medyczną ucznia
odbierają opiekunowie prawni lub faktyczni ucznia i przekazują szkole przyjmującej ucznia.
Natomiast po zakończeniu kształcenia przez ucznia pielęgniarka, higienistka szkolna albo
położna przekazują indywidualną dokumentację medyczną ucznia lekarzowi podstawowej
opieki zdrowotnej, sprawującemu opiekę zdrowotną nad uczniem na podstawie deklaracji
wyboru lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Opiniujący zwraca uwagę, że przepisy te nie
są powszechnie znane, bo według wiedzy opiniującego stałą praktyką jest wydawanie
dokumentacji uczniowi kończącemu szkołę.
Wskazując na powyższe należy stwierdzić, że pielęgniarka prawidłowo przesłała
dokumentację ucznia kończącemu szkołę ponadgimnazjalną (co wiąże się z zakończeniem
kształcenia obowiązkowego) do lekarza rodzinnego. Opiniujący sugeruje jednak, żeby
spróbować odmawiać przyjęcia dokumentacji ze wskazaniem, że nie jest pewne czy uczeń
faktycznie „kończy kształcenie”, może przecież kontynuować dalej naukę na stopniu
ponadgimnazjalnym. W takiej sytuacji dokumentacja powinna zostać wydana uczniowi.
Osobną kwestią natomiast pozostaje, czy „karta zdrowia ucznia” spełnia wymogi dokumetacji
medycznej.
Zapytanie:
2. MOPS żąda kwalifikacji osób do prowadzenia rodzin zastępczych i rodzinnych
domów dziecka od lekarza POZ. Nie ma wytycznych, przepisów jak orzekać. Nie
mamy informacji do czego orzekamy- do opieki nad jednym zdrowym dzieckiem lat
17, czy do prowadzenie rodzinnego domu dziecka dla niepełnosprawnych dzieci.
Zgodnie z art. 42 ust. 1 pkt 5 ustawy z dnia 9 czerwca 2011 r. o wspieraniu rodziny i
systemie pieczy zastępczej (Dz. U z 2011 r., Nr 149, poz. 887) pełnienie funkcji rodziny
zastępczej oraz prowadzenie rodzinnego domu dziecka może być powierzone osobom, które
są zdolne do sprawowania właściwej opieki nad dzieckiem, co zostało potwierdzone
zaświadczeniami o braku przeciwwskazań zdrowotnych do pełnienia funkcji rodziny
zastępczej lub prowadzenia rodzinnego domu dziecka, wystawionymi przez lekarza
podstawowej opieki zdrowotnej.
Dodatkowo należy wskazać, że doktryna przyjmuje, że: „Rodzice zastępczy, w tym
prowadzący rodzinny dom dziecka, muszą być zdolni do sprawowania właściwej opieki nad
dzieckiem. Okoliczność tę potwierdza zaświadczenie wystawione przez lekarza podstawowej
opieki zdrowotnej. Na zaświadczeniu wystarczy, iż znajdzie się informacja o braku
przeciwwskazań zdrowotnych do pełnienia funkcji rodziny zastępczej lub prowadzenia
rodzinnego domu dziecka. Nie ma podstaw do wymagania przedstawienia historii choroby,
nawet jeżeli kandydat wcześniej był poważnie chory i wskazywał na to w trakcie
postępowania kwalifikacyjnego.” (vide: K. Tryniszewska, Ustawa o wspieraniu rodziny i
systemie pieczy zastępczej. Komentarz).
Dodatkowo osoby zakwalifikowane do pełnienia funkcji rodziny zastępczej
zawodowej, rodziny zastępczej niezawodowej lub do prowadzenia rodzinnego domu dziecka
oraz osoby pełniące funkcję rodziny zastępczej zawodowej lub rodziny zastępczej
niezawodowej oraz prowadzących rodzinny dom dziecka są zobowiązane do przedstawiania
staroście co 2 lata zaświadczenia o braku przeciwwskazań zdrowotnych do pełnienia funkcji
rodziny zastępczej lub prowadzenia rodzinnego domu dziecka, wystawionego przez lekarza
podstawowej opieki zdrowotnej.
Należy wskazać, że wobec lekarzy rodzinnych został postawiony niezwykle ważny
obowiązek orzekania o stanie zdrowia pacjenta w kierunku zdolności do sprawowania
właściwej opieki nad dzieckiem w celu pełnienia rodzinny zastępczej oraz prowadzenia
rodzinnego domu dziecka.
Pojęcie to jest niewątpliwie bardzo szerokie i nie zostało
zdefiniowane, z pewnością również
ze względu na trudności ustawodawcy ze
sprecyzowaniem przesłanek wystawienia takiego zaświadczenia przez lekarza rodzinnego.
Pomimo braku odpowiednich przepisów opiniujący uważa, że ze względu na wagę
wystawianego zaświadczenia i odpowiedzialność z tym związaną lekarz rodzinny ma prawo
żądać od pacjenta oraz od starosty informacji w jakim celu jest wystawiane jest to
zaświadczenie (czy np. do opieki nad jednym zdrowym dzieckiem czy np. do prowadzenia
rodzinnego domu dziecka dla niepełnosprawnych dzieci) i powinno to zostać odnotowane w
zaświadczeniu, że wystawiane jest do takiego zakresu (pomimo, że przepisy mówią o
zaświadczeniu ogólnym). Ponadto w ocenie opiniującego lekarz rodzinny ma prawo żądać
przedstawienia dokumentacji medycznej pacjent i odebrać od niego oświadczenie, że jest to
dokumentacja pełna i że pacjent nie był i nie jest leczony psychiatrycznie i odwykowo.
Należy również zwrócić uwagę, że problem ten został również zauważony przez
Rzecznika Praw Dziecka, w związku z odmową wystawiania zaświadczeń przez lekarzy
rodzinnych w 2012 r. (por. http://www.nil.org.pl/aktualnosci/zaswiadczenia-dla-rodzinzastepczych-odpowiedz-prezesa-nrl-na-list-rzecznika-praw-dziecka;
http://www.brpd.gov.pl/wystapienia/wyst_2012_10_15_nrl.pdf). Na marginesie opiniujący
zwraca uwagę, że Rzecznik Praw Dziecka skierował wystąpienie do NRL, na co
Porozumienie Pracodawców Ochrony Zdrowia zasadnie mu zwróciło uwagę, że adresatem
jego
uwag
powinno
być
odpowiednie
ministerstwo
(por.
http://www.brpd.gov.pl/wystapienia/wyst_2012_10_15_nrl.pdf)
W ocenie opiniującego wskazane byłoby, żeby konsultant krajowy zajął stanowisko w
tej kwestii. Zaznaczam jednak przy tym, że zgadzam się ze stanowiskiem, że stworzenie
katalogu przeciwskazań nie jest możliwe. Natomiast w mojej ocenie lekarz poz powinien
wystawiać zaświadczenie przynajmniej w oparciu o oświadczenie pacjenta, że nie jest
leczony psychiatrycznie i odwykowo oraz powinien mieć wiedzę w jakim dokładnie celu ma
wystawić to zaświadczenie i określić to dokładnie w zaświadczeniu, a nie wystawiać je w
formie ogólnej. W mojej ocenie wystawianie takiego zaświadczenia ogólnego tak naprawdę
stanowi o fikcyjności i pozorności takich zaświadczeń albo do maksymalnego obostrzenia
wymagań zdrowotnych dla takich kandydatów i założenia, że mogą prowadzić – tak jak w
zadanym pytaniu – rodzinny dom dziecka dla dzieci niepełnosprawnych i w związku z tym
maksymalnego ‘podwyższenia’ dla nich wymagań zdrowotnych.
Źródło: http://www.nil.org.pl/aktualnosci/zaswiadczenia-dla-rodzin-zastepczych-odpowiedzprezesa-nrl-na-list-rzecznika-praw-dziecka)
Zaświadczenia dla rodzin zastępczych – odpowiedź Prezesa
NRL na list Rzecznika Praw Dziecka
19 października br. Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz odpowiedział na pismo
Rzecznika Praw Dziecka z dnia 15 października br. w sprawie zaświadczeń o braku przeciwwskazań
zdrowotnych do pełnienia funkcji rodziny zastępczej lub prowadzenia rodzinnego domu dziecka.
Prezes NRL podzielił zaniepokojenie RPD sytuacją, gdy osoby o złym stanie zdrowia psychicznym,
bądź fizycznym mają zajmować się dziećmi pozbawionymi naturalnych rodziców, a więc
wymagającymi szczególnej troski ze strony opiekunów i uznał za niezbędne przeanalizowanie
problemu pod kątem przeszkód faktycznych oraz prawnych, które prowadzą do braku możliwości
oceny stanu zdrowia kandydatów na opiekunów. Analizując zapisy art.42 ust.1 pkt 5 ustawy z dnia 9
czerwca 2011 r. o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej, Prezes NRL stwierdził, że
wszystkie wątpliwości zgłaszane przez lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej, co do zasadności czy
precyzji nałożonych na nich obowiązków są w pełni uzasadnione.
W piśmie Prezes NRL zaznaczył:
„Zapis pkt. 5 oznacza bowiem, że lekarz poz ma ocenić czy pacjent, którego np. widzi po raz pierwszy,
jest zdolny do sprawowania właściwej opieki nad dzieckiem, a więc ma stwierdzić, że nie istnieją u
niego przeciwwskazania zdrowotne do pełnienia funkcji rodziny zastępczej lub prowadzenia
rodzinnego domu dziecka. Tak sformułowany obowiązek oznacza tym samym odpowiedzialność
lekarza, w przypadku gdyby okazało się, że jednak przeciwwskazania zdrowotne istniały i powierzono
dziecko osobie całkowicie niewłaściwej.
Analizując omawiany zapis dalej należy zauważyć także, że ustawodawca nie określił, jaką wagę
przywiązuje się do stanu zdrowia fizycznego, a jaką do psychicznego, jak się wydaje bardziej
istotnego. W kwestii tego ostatniego jeśli pacjent nie sygnalizował problemów psychicznych, to mimo
że leczy się psychiatrycznie, lekarz poz takiej świadomości nie ma, bowiem obowiązujące przepisy nie
przewidują obowiązku przekazywania takich informacji. Powstaje zatem pytanie, czy zdaniem
ustawodawcy lekarz poz ma występować o takie informacje do wszystkich możliwych placówek
leczenia psychiatrycznego, czy też ma zawierzyć pacjentowi / żądając np. złożenia oświadczenia/.
Równie duży problem wiąże się z oceną stanu zdrowia fizycznego. Wydaje się przy tym, że
stanowisko kilku konsultantów krajowych, którzy nie byli w stanie wskazać, jakie problemy zdrowotne
dyskwalifikują kandydata na opiekuna, jest kuriozalne wobec oczekiwań tego samego od lekarzy poz.
Jeśli ustawodawca, bądź Minister Zdrowia są w stanie określić przeciwwskazania do wykonywania
różnych zawodów, pełnienia funkcji, zezwoleń na zakup broni czy uzyskiwania prawa jazdy, to
zdziwienie budzi teoria, że funkcja opiekuna dziecka nie jest możliwa do zdefiniowania pod względem
wymogów zdrowotnych, jakie powinien spełniać.
Ustawodawca nie określił też, o jakiego lekarza podstawowej opieki zdrowotnej chodzi. Wiadomo
przecież, że nie wszyscy obywatele dokonali wyboru lekarza poz.
Jak z powyższego wynika, rozwiązanie problemu sygnalizowanego przez Pana Rzecznika wymaga
określonych działań i muszą to być działania legislacyjne, tak by ułatwić lekarzom orzekanie o stanie
zdrowia kandydatów na opiekunów, a nie to orzekanie uniemożliwiać. Powierzenie tego zadania
lekarzom poz, świadczy naszym zdaniem, o braku znajomości realiów działania tych lekarzy.
Potwierdzenie braku znajomości tematu, to również fakt, iż wydawanie omawianych zaświadczeń nie
znalazło się w katalogu świadczeń przysługujących świadczeniobiorcy, zgodnie z art. 16 ustawy o
świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Katalog ten mówi co prawda
o zaświadczeniach, ale wydawanych dla celów pomocy społecznej, orzecznictwa o
niepełnosprawności, uzyskania zasiłku pielęgnacyjnego lub ustalenia przyczyn i rodzaju uszkodzeń
ciała związanych z użyciem przemocy w rodzinie. Zaświadczenie, o którym mowa w art. 42 ust.1 pkt 5
ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej w tym się nie mieści.
Nie określono również, kto ponosi koszty wystawienia takiego zaświadczenia. Brak tego świadczenia
w katalogu, za który płaci Narodowy Fundusz Zdrowia, oznacza, iż jego koszt powinien ponieść inny
podmiot. Jeżeli zaświadczenie takie nie przysługuje świadczeniobiorcy, to oznacza, że jest to kolejna
czynność, za którą nikt nie zamierza lekarzowi zapłacić. Przy niedofinansowaniu systemu ochrony
zdrowia, w tym podstawowej opieki zdrowotnej, zrzucanie na lekarza poz obowiązku finansowania
takiej czynności jest niewłaściwe.
Należałoby się zastanowić, czy nie lepszym rozwiązaniem byłoby powołanie przy samorządach
lokalnych instytucji, grup lekarzy orzekających głównie w takich zakresach jak wystawianie
zaświadczeń o braku przeciwwskazań zdrowotnych do pełnienia funkcji rodziny zastępczej lub
prowadzenia rodzinnego domu, czy w zakresie „niebieskiej karty”.”
Przedstawiając powyższe Prezes NRL zadeklarował pomoc w pracach legislacyjnych nad
rozwiązaniem powyższych problemów.