Rodzina katolicka - Kościół i Synagoga

Transkrypt

Rodzina katolicka - Kościół i Synagoga
Rodzina katolicka - Kościół i Synagoga
piątek, 06 lutego 2009 14:45
Wiele powiedziano i napisano o stosunkach pomiędzy Kościołem a Judaizmem od czasów
Soboru Watykańskiego II i jego deklaracji Nostra aetate. Poniżej przytaczamy opinie wyrażone
w przedmiotowym temacie przez nawróconego Żyda, ojca Libermanna, którego formacja była w
pełni ukształtowana przez rabinów.
Kim był? Urodzony 12 kwietnia 1802 r. w Saverne, Jakub Libermann był synem rabina.
Studiował w szkole rabinistycznej w Metz, ale, tknięty szczególną łaską, nawrócił się na wiarę
katolicką i otrzymał sakrament chrztu w noc Bożego Narodzenia 1826 r. Miał wówczas 24 lata.
Następnego roku wstąpił do seminarium St. Sulpice, ale był zmuszony przerwać pobieranie
Świętych Nauk tuż przed święceniami subdiakonatu z powodu ataku epilepsji. Wreszcie, 17
września 1841 r. otrzymał święcenia kapłańskie.
Następnie założył Zgromadzenie Najświętszego Serca Maryi, w celu ewangelizacji
czarnoskórych, które to stowarzyszenie połączyło się ze Zgromadzeniem [Ojców] Ducha
Świętego w 1848 r. Uważa się go za drugiego założyciela tego misyjnego zgromadzenia
(założonego w 1703 r. przez Klaudiusza Franciszka Poullart des Places), którego stał się
jedenastym przełożonym generalnym. Wśród jego następców znajduje się arcybiskup Lefebvre.
Ojciec Libermann zmarł w Paryżu 2 lutego 1852 r. Dnia 1 czerwca 1876 r. papież Pius IX
rozpoczął jego proces beatyfikacyjny. 15 maja 1886 r. Święta Kongregacja ds. Rytów
zaaprobowała jego pisma. 19 czerwca 1912 r. św. Pius X podpisał dekret uznający heroiczność
jego cnót.
Papież Pius XII 16 maja 1948 r. określił go jako „wyjątkowego mistrza życia duchowego”, a 16
stycznia 1952 r. powiedział o nim:
Jego doktryna, podobnie jak przykład jego [życia], są natchnieniem tych, którzy spoglądają na
bogactwo chrześcijańskiego „zaparcia się siebie”, jedności z Bogiem i wewnętrznego pokoju,
skąd czerpią swój pokarm podstawowe cnoty działalności misyjnej i autentycznej gorliwości dla
zbawienia dusz.
Będąc przekonanym, zgodnie z nauczaniem ewangelicznego doktora, że życie apostolskie
łączy się nierozerwalnie z bogactwem życia kontemplacyjnego, ksiądz ów płonął miłością do
najbardziej odłączonych ze swoich braci, a ponad wszystko był sługą Bożym, który na swym
łożu śmierci pozostawił nam radę, która w pełni nam go ukazuje: „Bóg jest wszystkim, człowiek
1/5
Rodzina katolicka - Kościół i Synagoga
piątek, 06 lutego 2009 14:45
niczym”.
Odtąd czcigodny Franciszek Maria Paweł Libermann zawsze czekał na opinie zwolenników tezy
„Człowiek jest wszystkim”. Spośród jego pism, które uznano za wolne od błędów (pisma
duchowe, listy duchowe, instrukcje misyjne, rozporządzenia tymczasowe i specjalne, itd.), jedno
zasługuje na szczególną uwagę. Mowa o komentarzu do Ewangelii wg św. Jana. Napisane to
zostało w Rzymie w 1840 r. na poddaszu, gdzie oczekiwał wyników swych wysiłków
zmierzających do założenie swego małego zgromadzenia. Był tylko akolitą (klerykiem
posiadającym ostatnie ze święceń „niższych” – przyp. tłum.), wciąż jeszcze przykutym do łóżka
ze względu na swoją chorobę, a wszystko, co miał, to był święty tekst. Jego komentarz nie jest
kompletny i kończy się na rozdziale 12.
W rozdziale 10. czcigodny Sługa Boży zagłębia się nad słowami Naszego Pana dotyczącymi
Dobrego Pasterza. W odniesieniu do wersetu 16, poniżej przytaczamy wyjątki z jego
komentarza.
„Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać
głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz” (J 10, 16).
„Owce”, o których mówi tutaj nasz Pan, oznaczają pogan, którzy winni być przyprowadzeni do
Jego Owczarni. Oni nie byli jeszcze w Owczarni, ale nasz Boski Pasterz mówi, iż musi je
przyprowadzić do Owczarni. „Które nie są z tej owczarni” mówi nasz Pan, czyli „spoza tej
owczarni” tzn. Synagogi, która jeszcze wówczas była tą owczarnią, gdzie należało szukać
owiec. Poganie nie należeli do Synagogi: byli spoza owczarni. I nie tylko byli oni spoza
owczarni, ale nigdy do niej nie należeli. W starym Kościele, ograniczonym do Synagogi, nie
było, mówiąc ogólnie, owiec, które do niej nie należały, lub które przynajmniej się z nią nie
połączyły.
Ale nasz Pan, pragnąc ustanowić owczarnię uniwersalną, powołuje wszystkich pogan i
ustanawia inną owczarnię, która, to prawda, bierze swe początki z tej pierwszej, ale istnieje
sama z siebie, nie będąc uzależniona od tej pierwszej. Z kolei pierwsza i druga tworzą razem
tylko jedną i tę samą owczarnię, kierowaną i rządzoną przez jednego i tego samego Pasterza.
Pierwsza owczarnia, która była zbyt mała, aby pomieścić tak wiele owiec, została zniszczona.
Uniwersalność całego stada została zjednoczona w owczarni założonej przez samego Boskiego
Pasterza, [owczarni] zdolnej pomieścić i nakarmić to nowe stado.
2/5
Rodzina katolicka - Kościół i Synagoga
piątek, 06 lutego 2009 14:45
Nasz Pan mówi: „które nie są z tej owczarni”, ponieważ nowa owczarnia nie była tą samą, ale
znacznie bardziej doskonałą, niż ta pierwsza, i utworzona poza tą pierwszą. Podobnie jak
wszystkie owce z pierwszej owczarni, które winny wejść do tej drugiej, wielki Pasterz ma
jeszcze inne, które nie były z tej pierwszej owczarni, ale które, mimo wszystko, winny wejść do
nowej owczarni, którą miał On utworzyć.
(...) W czasie gdy przemawiał sam nasz Pan, one [nowe owce] nie słyszały Jego głosu,
ponieważ nie nadszedł jeszcze odpowiedni czas. Gdy nadejdzie czas wskazany przez Jego
Ojca, i gdy je przywoła, usłyszą Jego głos. One będą pełne wiary i pobiegną z radością. Tak
więc, nasz Boski Mistrz przepowiada wielki zapał i entuzjazm z jakim poganie, którzy byli dani
chwalebnemu Pasterzowi, otrzymają słowo Wiary, z jakim podążą za urokiem Bożej Łaski, która
będzie dla nich tak nowa, i której będą posłuszni z tak wielką wiarą i wiernością. Ten głos
Naszego Pana był słowem Wiary głoszonym przez świętych apostołów, a także wewnętrznym
słowem, którym Mistrz apostołów przemawiał do tych błogosławionych dusz.
Nasz Pan wypowiedział te słowa również w tym celu, aby pokazać kontrast z tymi, którzy winni
w sposób naturalny być Jego owczarnią, którzy przynależeli do poprzedniej owczarni, a którzy
nie słuchali jego głosu, ale nadużyli całej Jego dobroci i wszystkich Jego łask. Oni są
zabłąkanymi owcami, które nie należą już do Boskiego Pasterza, podczas gdy te nowe dusze
otrzymały Jego Boskie słowo pasterskie z niewysłowioną radością i wrażliwością miłości,
rywalizując, a wkrótce zastępując te pierwsze owce.
Te nowe owce należały do Niego zanim nawet mogły to podejrzewać. Boski Pasterz spoglądał
już na nie i nie stracił ich ze Swoich oczu ani na chwilę: „mam także inne owce”. Ale one wejdą
do owczarni tylko wówczas, gdy usłyszą Jego głos.
W tym wersecie Pan nasz czyni ważną uwagę przeciwko heretykom: nasz Boski Mistrz mówi,
że ma inne owce, które chce przyprowadzić do Swojej Owczarni. To dzięki działaniu Łaski,
Boski Pasterz czyni podyktowane miłością wysiłki, aby je przyprowadzić. „I będą słuchać głosu
mego”, dodaje. Wskazuje On tutaj na współdziałanie woli owiec. Będą one wierne temu
działaniu Łaski: otrzymają ją i podążą za nią, a co stanie się potem? „Nastanie jedna owczarnia,
jeden pasterz”. Dzięki współdziałaniu woli i Bożej Łaski, dusza przynależy do naszego Pana i
nasz Pan staje się Mistrzem i Pasterzem tej duszy. Gdyby owce nie posłuchały głosu Pasterza,
który je przyprowadził, wielka owczarnia byłaby nie powstała. „Nastanie jedna owczarnia, jeden
pasterz”. W ten sposób nasz Boski Mistrz ukazuje nam jedność Wiary w Jego Kościele.
3/5
Rodzina katolicka - Kościół i Synagoga
piątek, 06 lutego 2009 14:45
W Starym Testamencie, który był owczarnią, ale owczarnią zewnętrznych praktyk – gdyż to co
odróżniało ludzi Prawa Mojżeszowego od innych ludzi, to były tylko zewnętrzne praktyki – a w
konsekwencji, tylko te praktyki wyróżniają owce Izraela. Tak na przykład, mieli oni obrzezanie
jako znak i cechę ich przynależności, jako owiec. Praktyki te połączone z prawem tworzyły
owce Izraela.
Owce spoza domu Izraela były poganami, którzy wierzyli w jednego Boga, i którzy przestrzegali
naturalnych praw, jak Job, Naaman, Jetro i inni. Oni byli owcami, ale nie należeli do Owczarni
ustanowionej przez Boga Izraela, która była, w swej istocie, mimo wszystko prawdziwą
owczarnią. Wiara tych owiec wywodzących się z pogan była taka sama, jak wiara tych z Izraela,
ale brakowało im szczególnego charakteru stada owiec Izraela, którym były obrzezanie i
praktykowanie Prawa. Ta owczarnia, która zasadniczo była zupełnie tą samą, różniła się mimo
wszystko jedną rzeczą, która była istotną cechą w czasie, w którym praktykowanie prawa
jeszcze trwało. Ten rodzaj zjednoczenia owczarni nie był doskonały.
Ale w nowej Owczarni Pasterz ponownie jednoczy wszystkie Swoje owce, aby utworzyć tylko
jedno i to samo stado, aby weszło do jednej tylko i tej samej owczarni. W tym czasie istotną i
unikalną cechą owiec będzie charakter duszy, charakter stworzony przez Ducha Świętego,
charakter, który jednoczy całą owczarnię i czyni owce posłusznymi jednemu pasterzowi. To jest
nowy Kościół utworzony przez Boskiego Pasterza, w których króluje jedność doskonałej Wiary,
która jest dokładnie tą, która czyni owce owcami. Jeżeli tylko część tej owczarni nie ma jednej
Wiary z całością, ta część nie należy już do owczarni, ponieważ nie ma już wówczas jednej
tylko owczarni. Co więcej, nie ma ona już najwyższego Pasterza jako swego pasterza,
ponieważ, skoro owczarnia jest jedna, tak jak jest tylko jeden pasterz, tak również jedna jest
tylko owczarnia.
Ks. Michał Simoulin FSSPX
Autor artykułu jest byłym rektorem seminarium św. Piusa X w Ecône, obecnie zaś przełożonym
dystryktu Włoch.
Źródło: Zawsze Wierni
4/5
Rodzina katolicka - Kościół i Synagoga
piątek, 06 lutego 2009 14:45
Za: Bractwo Kapłańskie Św. Piusa X
5/5

Podobne dokumenty