Twój umysł - Cukrzyca a Zdrowie
Transkrypt
Twój umysł - Cukrzyca a Zdrowie
i rozejrzyj się… przejdź do pozycji stojącej i wolno się przeciągnij, unosząc wysoko ręce w górę. Ten, kto nie potrafi radzić sobie z napięciem emocjonalnym, nie potrafi także właściwie gospodarować swoim czasem oraz stawiać sobie realnych celów. Przyjrzyj się sobie i zastanów, ile czasu w ciągu dnia przeznaczasz na: – czynności podstawowe, np. jedzenie, – czynności związane z pracą, – czas wolny, np. uprawianie sportu. Wypisz te czynności. Ustal ich hierarchię w kolejności od najbardziej do najmniej czasochłonnych, następnie od najbardziej do najmniej lubianych. Teraz zastanów się: Czy najbardziej lubisz te zajęcia, którym poświęcasz najwięcej czasu? Poniżej przedstawiam 10 strategii umiejętnego gospodarowania czasem. Przeczytaj je i zaznacz te, które stosujesz, pomyśl o tych, które chciałbyś wypróbować. 1. Uszereguj zadania stojące przed tobą od najbardziej do najmniej ważnego i przeznacz na nie odpowiednią ilość czasu. 2. Skoncentruj się na sprawach najpilniejszych, a nie na dawnych porażkach czy czekających cię problemach. 3. Nie rób kilku rzeczy na raz. 4. Większe zadania realizuj etapowo. 5. Nie zapomnij każdego dnia przeznaczyć trochę czasu na relaks i relaksację. 6. Nie goń! Pracuj w optymalnym dla siebie tempie. 7. Bądź elastyczny w planowaniu swojego czasu. Zawsze rezerwuj sobie trochę czasu na załatwienie spraw, które trudno przewidzieć. 8. Prowadź kalendarz zajęć. 9. Zastanawiaj się nad obranymi celami i zmieniaj je w razie potrzeby. 10. Pamiętaj, że niektórych zadań nie musisz realizować w ciągu jednego dnia. Rozłóż je w czasie. Powróć na chwilę do informacji związanych z oznakami stresu i przyjrzyj 34 się sobie. W jakim stopniu jesteś ofiarą stresu? Następnie wyznacz sobie takie cele, które przyczyniłyby się do zmniejszenia stresu na poziomie: – czas wolny i zdrowie, np. wycieczka, – ja sam, np. świadomość własnych wartości, – ja i inni, np. komunikowanie się z innymi. Zastanów się, czy wybrane przez ciebie cele są realistyczne, czy są krótko czy długoterminowe i czy wierzysz w to, że uda ci się je osiągnąć? Życzę powodzenia! Beata Nowakowska Wszyscy zapewne znamy ludzi, którzy nie załamują się w obliczu niepowodzeń, każdą klęskę potrafią przekształcić w sukces i cieszą się każdą chwilą życia. Widzimy ich uśmiechnięte twarze, pełne blasku oczy, słyszymy spontaniczne wybuchy śmiechu i... szaleńczo im zazdrościmy. Twój umysł Pytamy samych siebie – dlaczego ja tak nie potrafię żyć? Co ze mną jest nie tak? Obwiniamy rodziców, współmałżonków, trudną sytuację ekonomiczną kraju, nawet samą Opatrzność. Tymczasem jedynymi osobami, które napisały nam scenariusz pełen strachu przed życiem i poczucia goryczy, jesteśmy my sami. I jedynie my sami możemy coś z tym zrobić. Tajemnica szczęśliwego życia była znana od dawna wielkim myślicielom i mistykom. Marek Aureliusz, wielki filozof stoicki, pisał: „Nasze życie jest tym, co z niego uczynią nasze myśli”, Abraham Lincoln stwierdzał: „Ludzie są na tyle szczęśliwi, na ile sami sobie na to pozwalają”. Współcześni specjaliści od stresu, Ed Boenisch i Michelle Haney, uważają: „Ludzie są na tyle zestresowani, na ile sami sobie na to pozwalają”. Z drugiej strony faktem jest, że czasami wyjątkowo ciężkie wydarzenia życiowe czy kłopoty zdrowotne tworzą okoliczności, w których radość życia i optymizm potrafiłby zachować chyba tylko święty. Proponuję wypełnienie krótkiego testu (zamieszczonego na następnej stronie), który pozwoli określić, czy źródłem naszego złego samopoczucia jest nasz własny umysł, czy też przyczyn należy szukać gdzie indziej. Składa się on z 15 stwierdzeń – przy każdym z nich określ w skali od zera do pięciu, czy odnosi się ono do ciebie. Zero oznacza, że dane stwierdzenie w ogóle do ciebie nie pasuje, jedynka oznacza – że pasuje, ale bardzo rzadko, a piątka, że bardzo często mógłbyś tak o sobie powiedzieć. Oczywiście, możliwe są wszystkie stopnie pośrednie, pomiędzy jedynką a piątką. Po rozwiązaniu testu oblicz wynik. Jeżeli ustaliłeś dla siebie: • 15 punktów lub mniej – skutecznie radzisz sobie z napięciami wywołanymi przez twój umysł. • 16-45 punktów – twój umysł niepotrzebnie cię stresuje, stwarza problemy tam, gdzie ich nie ma. W niedługim – wróg czy przyjaciel? czasie możesz doświadczyć objawów nadmiernego stresu wywołanego przez niewłaściwe myślenie. • Ponad 45 – alarm! Sam zatruwasz sobie życie. Koniecznie przeczytaj wskazówki jak pozbyć się toksycznego stylu życia. Oto symptomy stresu wywołanego przez umysł: • dezorientacja i poczucie bezsilności • nieumiejętność podejmowania decyzji • gniew • osamotnienie • strach • apatia • kłopoty z pamięcią • depresja • napięcie emocjonalne i nadmierne pobudzenie • koszmary senne • brak satysfakcji • drażliwość • słaba koncentracja • silna potrzeba płaczu • chęć ucieczki lub szukania odosobnienia • skłonność do nadmiarowych reakcji na sytuacje. Nic miłego, nieprawdaż? Stres „umysłowy” potrafi skutecznie zdezorganizować nasze życie, nasycić goryczą i poczuciem beznadziei każdą naszą chwilę. A nawet jeśli czasami tylko wpadamy w koleiny toksycznego myślenia, szkoda każdej zmarnowanej w ten sposób chwili. Przedstawiamy kilka propozycji konkretnych działań, które pomogą zmienić ci negatywne wzorce twojego umysłu. Znajdź w życiu sens i miej poczucie spełnienia Najskuteczniejszym sposobem na zrealizowanie tego postulatu jest znalezienie w życiu jakiejś nadrzędnej idei lub celu i konsekwentne jego realizowanie. W najłatwiejszej sytuacji są osoby wierzące w jakąś zorganizowaną formę religii – im wystarczy bardziej zaangażować się w praktykę religijną. Ale bardziej sceptycznie nastawieni także nie są na straconej pozycji. Mogą zacząć czytać książki o tematyce duchowej, kontemplować treści świętych ksiąg – takich jak Biblia, Wedy, Koran. Pomocne są lektury tekstów różnych mistyków – od mistrzów zen poczynając, przez chasydzkich rabinów, do świętych Kościoła katolickiego. Pomocna jest regularna praktyka jakiejś formy medytacji lub kontemplacji. Jeśli odczuwamy silne pragnienie odkrycia sensu życia, wcześniej czy później dostąpimy łaski objawienia w najbardziej odpowiedniej dla nas formie. Zaakceptuj siebie Uświadom sobie, że niezadowolenie z siebie jest formą pychy: ja muszę być najlepszy, ja nie mogę popełnić żadnego błędu. Prawdopodobnie to twoi opiekunowie zaszczepili ci poczucie, że nigdy nie jesteś doskonały, ale obecnie to ty sam je podtrzymujesz. Zacznij chwalić samego siebie nawet za drobne osiągnięcia, sprawiaj sobie samemu 35 drobne i większe przyjemności i podarunki. Przestań krytykować innych – to zazwyczaj idzie w parze z nieakceptowaniem siebie. Każdy z nas jest doskonały i niepowtarzalny. Zacznij wieczorem podsumowywać wszystko, co udało ci się dobrze zrobić tego dnia, i ciesz się z tego. Zrób listę swoich mocnych stron. Jeśli kogoś nie lubisz – poświęć trochę czasu na dostrzeżenie jego pozytywnych cech. Jeśli jednak nadal jesteś niezadowo lony z jakichś swoich cech (a na przykład niezadowolenie z nadmiernego stosowania używek jest zdrową reakcją), opracuj sobie konkretny, reali styczny plan zmiany. Skorzystaj z literatury fachowej, pomocy terapeuty lub wsparcia przyjaciół, którzy poradzili sobie z podobnym problemem. Pamiętaj, że utyskiwanie nad samym sobą i pławienie się w poczuciu winy jest często działalnością zastępczą. Nasza podświadomość myśli sobie: no, solidnie sobie dopiekłam, właściwie to już odpokutowałam za wszelkie winy, a więc mogę grzeszyć dalej! Staraj się o doświadczenia szczytowe Każdy z nas choć raz przeżył moment szczególnego uniesienia – na łonie przyrody, w czasie słuchania szczególnie podniosłej muzyki, na widok nowo narodzonego dziecka, w czasie medytacji. Kolekcjonuj takie chwile, wracaj do niech pamięcią, a przede wszystkim staraj się je powtórzyć. Doświadczenia szczytowe chronią nas przed egzystencjalną pustką i pozwalają nam nabrać dystansu do niedogodności codziennego życia. Zrezygnuj z oglądania telewizji i czytania prasy codziennej Media, goniąc za sensacją zapew niającą im wysoką oglądalność czy poczytność, tworzą przytłaczający wizerunek świata pełnego katastrof i oszustów. Nie daj się zwariować! 36 Lepiej być niedoinformowanym niż wpędzonym w depresję. wiesz, że ani ty, ani twój partner nie potraficie zarobić na ich utrzymanie. Naucz się jakiejś techniki relaksacji Zacznij być wolontariuszem Przejmij kontrolę nad własnymi myślami Rozwijaj swój umysł I stosują ją codziennie choćby przez pięć minut. To wystarczy, aby poprawiło się twoje samopoczucie. Jeśli pojawią się w twojej głowie przygnębiające, ponure lub mroczne myśli – powiedz sobie STOP, weź głęboki oddech i świadomie skonstruuj bardziej przyjemną, optymistyczną wizję. Naucz się mówić „nie” Nikt nie zdoła udźwignąć na swoich barkach całego ciężaru świata, nie pozwól więc wrobić się w rolę męczennika lub męczennicy. Wiąże się też z tym konieczność bycia odpowiedzialnym – nie decyduj się na objęcie stanowiska, któremu możesz nie podołać. Nie „funduj” sobie wielodzietnej rodziny, jeśli To nieprawdopodobne, jak bezin teresowna praca dla innych likwiduje problemy z własną depresją, poczuciem bezsensowności życia, niezadowolenia z siebie. Czytaj, ucz się nowych umiejętno ści, poznawaj nowe dziedziny wiedzy. Pielęgnuj w sobie umysł dziecka, zawsze ciekawego świata. Oczywiście, nie można od razu wcielić w życie wszystkich tych zaleceń na raz. Na szczęście, to zupełnie niepotrzebne. Wystarczy wybrać 2-3 punkty, które nam najbardziej odpowiadają i konsekwentnie wcielać je w życie. Już po paru tygodniach przekonamy się, że nasze myśli i przekonania, w zupełnie naturalny sposób, zaczęły nam dodawać sił i energii. „Szaman”, Danuta Miściukiewicz Czy to odnosi się do Ciebie? 1.Prawie nie odczuwam radości, spokoju ducha, nie mam poczucia spełnienia. 2.Odczuwam potrzebę lektury różnych popularnych poradników. 3.Mam skłonność do obwiniania innych o wszystko, co mi się nie podoba. 4.Trudno mi określić, co jest dla mnie w życiu naprawdę ważne. 5.Nie panuję nad swoimi uczuciami. 6.Trudno mi wprowadzić samodyscyplinę, która umożliwiłaby mi realizację zaplanowanych celów. 7.Chciałbym odczuwać więcej entuzjazmu w stosunku do swojego życia i zachować wobec niego bardziej pozytywną postawę. 8.Chciałbym czuć się ważniejszy i godny uwagi. 9. Mam kłopoty z pamięcią. 10.Czuję się niespokojny. 11. Pragnę prowadzić bardziej uduchowione życie, ale nie mogę zdecydować się, w jakim kierunku podążać. 12.Chciałbym widzieć jakiś sens i cel w swoim życiu. 13. Trudno mi śmiać się z siebie i widzieć coś zabawnego w sytuacjach, które śmieszą innych. 14.Chyba powinienem się nauczyć jakichś metod relaksacji umysłu. 15.Nie odczuwam radości życia.