10. Ja jestem Dobrym Pasterzem
Transkrypt
10. Ja jestem Dobrym Pasterzem
Rozesłanie 10. śyjemy - wiecie o tym dobrze - w trudnych chwilach. Często z trudem udaje się rozróżniać dobro od zła, Ja Jestem prawdziwych mistrzów od fałszywych. Jezus ostrzegł nas: "Strzeżcie się, żeby was nie zwiedziono. Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: "Ja jestem" oraz: "Nadszedł czas". Nie chodźcie za nimi!" (Łk 21,8). DOBRYM PASTERZEM (J10,11) Módlcie się i słuchajcie Jego słów; otwórzcie się na głos prawdziwych pasterzy; nigdy nie ulegajcie łatwym i złudnym pochlebstwom świata, które potem, dość często, stają się źródłem tragicznych rozczarowań. Wiadomo, że jakość dokonywanych wyborów sprawdza się w trudnych momentach i w chwilach próby. To właśnie w tym niełatwym okresie każdy z Was będzie wezwany do odważnego podjęcia decyzji. Droga do szczęścia i światła nie prowadzi na skróty… Powinniście kroczyć na drogach nawrócenia, działania, poszukiwania, pracy, ochotnej służby, dialogu, szacunku dla innych, nie poddając się w obliczu niepowodzeń, ale mając świadomość, że Waszą mocą jest Pan, Wkraczajmy w coraz piękniejszą intymność z Jezusem podczas adoracji. Zwracajmy się do Niego słowami: Panie, naucz mnie modlić się. A później wypowiadajmy w cichości: Panie, mów do mojego serca, Jezu, mów do mojej duszy. I Jezus da nam światło, aby zrozumieć wiele tajemnic, których On nauczał; i da nam siłę aby praktykować wiele nauk, które On powiedział. Jakże przepiękne są adoracje! bł. Jakub Alberione prowadzący Was z miłością i zawsze gotowy przyjąć Was jak syna marnotrawnego (por. Łk 15,11-24). Drodzy Młodzi! Zaprosiłem Was, abyście byli "prorokami życia i miłości". Proszę Was, abyście byli także "prorokami radości": świat powinien nas rozpoznawać przez to, że będziemy w stanie przekazać ludziom naszych czasów znak wielkiej nadziei już spełnionej, nadziei Jezusa, który za nas umarł i zmartwychwstał. (JAN PAWEŁ II, Orędzie na XI ŚDM, 1996, 7-8) Błogosławieństwo Skierniewice, 16.IV.2011 Kaplica Sióstr Apostolinek KaŜdy człowiek aby wzrastać, dojrzewać, rozwijać się potrzebuje WZORCA – osoby, która mogłaby stać się dla niego przykładem, inspiracją… Dziecko potrzebuje kochających rodziców, uczeń prawdziwych wychowawców, młody człowiek autentycznych liderów kultury czy polityki… W ciągu całego naszego Ŝycia towarzyszą nam róŜne wzorce. Zarówno te osobowe, które wpływają na nas przez bezpośredni kontakt jak i te bezosobowe – np. środki masowego przekazu. Wśród nich są ci, którzy prawdziwie troszczą się o dobro drugiego człowieka zapraszając go do rozwoju wolności i odpowiedzialności, i jak pasterz wskazują miejsca obfite w Ŝycie, chronią od niebezpieczeństw i wskazują drogę. Są równieŜ i ci, którzy jak najemnicy nie troszczą się o innych ale Ŝyją ich kosztem, a w razie niebezpieczeństwa, zamiast bronić powierzone im osoby – pierwsi gotowi są do ucieczki, byleby ocalić własną skórę. Jezus uczy nas dzisiaj, co znaczy stawać się pasterzem na wzór Jego – Dobrego Pasterza. On sam powiedział o sobie: «Ja jestem Dobrym Pasterzem». Dobry (po gr. kalos) znaczy tu dosłownie: piękny, szlachetny, prawdziwy, autentyczny, miły, przyjemny. Jezus jest pasterzem – wzorem troski o owce. On, „Paschalny Baranek” moŜe tak o sobie powiedzieć, w odróŜnieniu od najemników, bo „daje Ŝycie swoje za owce”. Jezus daje nam siebie w trojaki sposób: • «daje Ŝycie swoje za owce», bo w przeciwieństwie do najemnika, któremu «nie zaleŜy na owcach», broni je z odwagą i miłością; • «oddaje Ŝycie za owce», które zna i którym pozwala poznawać Siebie, tak jak Ojciec zna Jego a On – Ojca. Jezus oddaje nam siebie w relacji przyjaźni, obecności i wzajemności; • Oddaje swoje Ŝycie – składając Siebie dobrowolnie w ofierze, «sam od siebie». Jest to zapowiedź paschalnej tajemnicy Jego męki, śmierci i zmartwychwstania. Jezus jest Dobrym Pasterzem, twoim Pasterzem, który broni cię i chroni przed złem, który ofiarowuje ci swoją bliskość i przyjaźń, który z miłości oddaje za ciebie Swoje Ŝycie, abyś w Nim mógł znaleźć śYCIE, PRZYJACIELA, SCHRONIENIE. Z Ewangelii św. Jana (J 10,11-18) Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, którego owce nie są własnością, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza; dlatego, że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach. Ja jestem DOBRYM PASTERZEM i znam owce moje, a moje Mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce. Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia, jeden pasterz. Dlatego miłuje Mnie Ojciec, bo Ja życie moje oddaję, aby je [potem] znów odzyskać. Nikt Mi go nie zabiera, lecz Ja od siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać. Taki nakaz otrzymałem od mojego Ojca». Pomyśl 1. Jezus, mój Pasterz nieustannie troszczy się o mnie. Zawsze czyni ku mnie pierwszy krok, niestrudzenie mnie szuka w moich zagubieniach, ucieczkach, oddaleniach od Jego wiernej miłości. Wyzwala mnie z cierni zła, zniechęcenia. Przytula do swego Boskiego Serca, aby rozgrzało mnie ciepło Jego miłości, niesie w Swoich ramionach… Potrafię to zauważyć, radować się tym, wielbić Pana za Jego miłość ku mnie? 2. Jezus, mój Pasterz, zna mnie i pragnie abym ja coraz lepiej poznawał Jego. Czy rozpoznaję Jego głos, pośród wielu innych głosów fałszywych pasterzy czy najemników, którzy chcą sprowadzić mnie na manowce życia? 3. Jezus, mój Pasterz oddaje mi Swoje życie, abym mógł stawać się podobnym do Niego! Czy Jego dobroć i troska są we mnie obecne? Również w moim życiu są osoby, za które jestem odpowiedzialny, dla których powinienem stać się wzorcem… Jaka postawa przeważa we mnie, czuję się bardziej pasterzem czy najemnikiem? Gest Antyfona Pasterzem moim jest Pan i nie brak mi niczego! (2x) Z PSALMU 23 Pan jest moim pasterzem, nie brak mi niczego. Pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach. Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć: orzeźwia moją duszę. Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach przez wzgląd na swoje imię. Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną. Twój kij i Twoja laska są tym, co mnie pociesza. Stół dla mnie zastawiasz wobec mych przeciwników; namaszczasz mi głowę olejkiem; mój kielich jest przeobfity. Tak, dobroć i łaska pójdą w ślad za mną przez wszystkie dni mego życia i zamieszkam w domu Pańskim po najdłuższe czasy.