Jak se stát dobrým králem Jak zostać dobrym królem Jak se stát

Transkrypt

Jak se stát dobrým králem Jak zostać dobrym królem Jak se stát
Jak se stát dobrým králem
Jak zostać dobrym królem
Jak se stát dobrým králem – strážcem přírody
Jak zostać dobrym królem - strażnikiem przyrody
Byl jednou jeden král a ten měl tři syny. Jednoho dne pocítil, že už je
starý a ubývá mu sil. Nadešel čas, aby svůj královský trůn předal jednomu
ze svých synů. Ale kterému? Starý král dlouho přemýšlel a vymyslel úkol,
kterým pověří své syny. Ten, který úkol nejlépe vyplní, bude vládnou
království po příští léta. Zavolal své syny a každému dal jedno malé
semínko se slovy: „Zasad´te toto semínko do země a vzorně se o něj
starejte. Kdo vypěstuje nejkrásnější rostlinu, ten se stane následníkem
trůnu.“ Synové se odebrali do svých komnat a jali se plnit pověřený úkol.
Po dlouhých pěti létech je starý král předvolal k sobě, aby se přesvědčil, co
ze semínek vypěstovali. Nejstarší hrdě předvedl krásný vzrostlý stromeček,
taktéž prostřední – předvedl trochu menší rostlinu, za to s krásně vonícími
květy. Jen nejmladší nevypěstoval nic. Král se k němu obrátil se slovy:
„Můj synu, tví bratři splnili můj úkol. Proč ty jsi nevypěstoval žádnou
rostlinu?“ Nejmladší syn se zarmoutil, ale odvětil králi: „Odpust´, otče.
Snažil jsem se sebevíc. Zalíval jsem semínko a rychlil půdu, ale nic mi
nevyklíčilo. Jsem špatný zahradník. Nejsem hoden tvého královského
trůnu.“ Uklonil se a chtěl se vzdálit, ale starý král ho zadržel: „Počkej,
synu. Nejsi špatný zahradník. Ta semínka byla převařena, a proto ani
nemohla vyklíčit. Chtěl jsem se pouze přesvědčit o vaší čestnosti a
pravdomluvnosti. Tví bratři sice vypěstovali krásné rostliny, ale podvedli
mne. Jen ty jsi měl odvahu říci pravdu, a proto tebe jmenuji svým
následníkem a budoucím králem – strážcem celého bohatsví našeho
království.“
A tak se také stalo. Nejmladší královský syn vládl dobře,
dlouho, moudře a nikdy nikoho nezklamal. Byl dobrým hospodářem a
strážcem království.
Pewien król miał trzech synów. Był już w dość podeszłym wieku, więc
coraz częściej zastanawiał się, któremu z synów przekazać królestwo.
Postanowił ich poddać próbie. Zawołał ich do siebie i powiedział: „Jestem
już stary, zmęczony panowaniem, więc z radością przekażę królestwo
jednemu z was. Będzie to ten, który udowodni, że jest najlepszy.” Dał
każdemu z nich małe nasionko i poprosił, by wyhodowali z niego roślinę.
„Zasadźcie nasionko do gleby i pilnie się o nie troszczcie. Ten z was, kto
po pięciu latach przyniesie najpiękniejszą roślinę, zostanie królem.“
Synowie uradowani wzięli od ojca nasionka i udali się do swoich komnat.
Gdy minęło pięć długich lat, ojciec zawołał ich do siebie, by przekonać sie,
co z nasion wyhodowali. Najstarszy z synów stanął dumnie przed ojcem z
dorodnym drzewkiem, podobnie drugi syn – dał mu trochę mniejszą
roślinę, lecz o cudownie pachnących kwiatach. Najmłodszy syn nie
wyhodował nic, przyszedł tylko z małym nasionkiem, tym samym, które
otrzymał kiedyś od ojca. Król zapytał go: „Synu, dlaczego nie spełniłeś
zadania i nie wyhodowałeś żadnej rośliny?” Najmłodszy syn ze smutkiem
odpowiedział: „Ojcze zawiodłem cię. Chociaż starałem się bardzo,
podlewałem nasionko, spulchniałem glebę, nie udało mi się wyhodować
niczego z tego nasiona. Jestem złym ogrodnikiem. Nie jestem godny być
twoim następcą.” Pokłonił się ojcu i chciał odejść. Ku jego wielkiemu
zdziwieniu ojciec uścisnął go i oznajmił: „Ty zostaniesz moim następcą,
tobie ze spokojem oddam tron, ponieważ mnie nie zawiodłeś. Nasiona,
które wam dałem, były ugotowane i nie mogły wykiełkować! Tylko ty,
najmłodszy synu, jesteś godnym zaufania moim następcą. Tylko ty
będziesz dobrym strażnikiem wszelkich bogactw królestwa.” I tak się stało
– najmłodszy syn królewski panował dobrze, długo, rozsądnie i nigdy
nikogo nie zawiódł. Był dobrym gospodarzem i strażnikiem królestwa.
příloha
dodatek

Podobne dokumenty