PR pod lup¹

PR pod lupą
John N. Frank opublikował w PRWeek artykuł dotyczący wizerunku branży PR w mediach.
Poniżej przedstawiamy fragmenty materiału.
W branży PR funkcjonuje głęboko zakorzeniony stereotyp, dotyczący postrzegania PRowców przez media. Specjaliści zajmujący się public relations są przedstawiani jako ludzie,
którzy próbują podstępnie nakłonić innych do robienia rzeczy, których oni nie chcą. I
dziennikarze raczej nie są skłonni przyznać, że PR może mieć słuszne cele.
Tymczasem PRWeek zlecił amerykańskiej firmie monitorującej media CARMA International
badanie, które burzy niektóre stereotypy.
CARMA przeanalizowała 698 przekazów drukowanych i elektronicznych, które pojawiły się
w okresie od 1 stycznia do 31 lipca tego roku i w których wzmiankowano PR dosłownie,
pisano o publicznym wizerunku albo reputacji. Przeanalizowano główne media biznesowe i
konsumenckie w Stanach Zjednoczonych. Badanie wykazało, że 57% przekazów
prezentowało pozytywny wizerunek PR. Pisano w nich, jak za pomocą działań PR można
odbudować wizerunek i zmieniać opinie. Odnaleziono także artykuły, w których pisano, że
PR może wpłynąć na powiększenie przychodów firmy.
Jednak nie wszystkie wyniki badania były pozytywne. Niektóre z nich wskazują, że branża
musi w dalszym ciągu czynić wiele starań, aby wyjaśniać swoją rolę i zerwać ze
stereotypami.
W 20% przekazów informowano, że PR zniekształca rzeczywistość, a w 1% - że PR to strata
pieniędzy. Jedynie z 0,7% przekazów wynikało, że public relations jest szanowaną branżą.
Tematy, w kontekście których najczęściej pisano o PR to polityka/rząd – 123 artykuły (66
negatywnych, 57 pozytywnych) oraz ważne osobistości/filmy – 90 artykułów – 57
pozytywnych i 33 negatywne.
Badanie wykazało, że pozytywnie postrzegana była promocja filmu Michaela Moora
Fahrenheit 9/11, tak samo jak promocja Pasji Mela Gibsona. Niekorzystnie natomiast
oceniono pocałunek Britney Spears i Madonny oraz faux pas popełnione przez Janet Jackson.
Sprawdzono także, o kim najczęściej pisano w kontekście wizerunku i reputacji. Okazało się,
że najwięcej wzmianek dotyczyło Prezydenta Busha, który pojawił się w tym okresie w
mediach 53 razy. Często informowano także o Marcie Stewart – 52 razy. Generalnie działania
PR państwa i lokalnych samorządów oceniono bardziej pozytywnie niż negatywnie.
Okazało się też, że w świecie biznesu PR jest postrzegany jako skuteczny sposób na
polepszenie reputacji firmy i świadomości marki.
W 279 przekazach informowano o PR w odniesieniu do odbudowy wizerunku, czy zmiany
opinii. Najbardziej pozytywnie pisano o PR w kontekście zwiększającej się świadomości, a
najbardziej negatywnie w kontekście różnego rodzaju eventów.
Jednym z wniosków, jakie wysunięto na podstawie badania jest fakt, że PR-owcy powinni
wytrwale pracować nad swoim wizerunkiem, aby ustrzec się przed potencjalnym kryzysem.
Autor: John N. Frank
Źródło: www.prweek.com