1 Wprowadzenie do teorii stosunków międzynarodowych, metody

Transkrypt

1 Wprowadzenie do teorii stosunków międzynarodowych, metody
Wprowadzenie do teorii stosunków międzynarodowych, metody badawcze i modele
eksplanacyjne. Czynniki kształtujące środowisko międzynarodowe
ZALECANA LITERATURA:
L. W. Zyblikiewicz: Stosunki międzynarodowe jako dyscyplina naukowa [w:] E. Cziomer, L. Zyblikiewicz: Zarys współczesnych
stosunków międzynarodowych. Kraków 2000, s. 11-23.
L. W. Zyblikiewicz: Metody badań stosunków międzynarodowych [w:] E. Cziomer, L. Zyblikiewicz, Zarys… jw., s. 24-34.
A. Gałganek: Geneza stosunków międzynarodowych i ich teoria [w:] W. Malendowski, Cz. Mojsiewicz (red.): Stosunki
międzynarodowe, Wrocław 2000, s. 11-24.
J. Bryła: Czynniki kształtujące stosunki międzynarodowe [w:] W. Malendowski, Cz. Mojsiewicz (red.): Stosunki… jw., s. 25-41.
T. Łoś-Nowak: Stosunki międzynarodowe. Wrocław 1997, R I (Stosunki międzynarodowe), s. 11-19, R II (Teoria stosunków
międzynarodowych), s. 20-29.
R. Bierzanek: Współczesne stosunki międzynarodowe, Warszawa 1972, RII. Czynniki kształtujące stosunki międzynarodowe, s. 27-104.
1
Andrzej Gałganek
Rozdział I. GENEZA STOSUNKÓW MIĘDZYNARODOWYCH I ICH TEORIA
l. GENEZA I ROZWÓJ STOSUNKÓW MIĘDZYNARODOWYCH
Słowo „międzynarodowy” zostało po raz pierwszy użyte przez Jeremy'ego Benthama w ostatniej ćwierci XVIII
wieku. Wiek wcześniej jego łaciński odpowiednik intergentes pojawił się u Richarda Zouche. Obaj używali
słowa „międzynarodowy”, definiując dziedzinę prawa zwaną prawem narodów lub ius gentium: Termin prawa
rzymskiego ius gentium był stosowany wobec aliantów Cesarstwa Rzymskiego. Rozwijająca się w XVI wieku
koncepcja suwerenności, zaczęła w wieku XVII określać geograficznie wydzielone społeczności zwane
narodami. Rzymskie ius gentium nie wyrażało już rozwoju prawa regulującego stosunki między suwerennymi
narodami. Lepiej określaniu stosunków między suwerenami służył termin „międzynarodowy".
Prócz politycznych istniały między narodami także inne powiązania. Handel i finanse przyczyniały się do
rozwoju stosunków ekonomicznych. Migracje ludności, aktywność misyjna, podróże studentów i nauczycieli,
rozwój środków przekazu służyły międzynarodowym stosunkom kulturalnym. Aktywność publicznych i prywatnych organizacji we wszystkich dziedzinach życia ludzkiego ustanawiała mię-dzynarodowe stosunki
społeczne, utrwalając określenie „międzynarodowy".
Stosunki międzynarodowe rodzą się z tych samych powodów co każdy system społeczny lub polityczny. Ludzie
wchodzą w stosunki społeczne i tworzą struktury społeczne, dążąc do realizacji swoich politycznych,
ekonomicznych i innych intere-sów.
Narodziny nowożytnych stosunków międzynarodowych, sytuowane przez wie-lu autorów na przełomie XV i
XVI wieku, stanowią króciutki okres w historii człowieka. Główną cechą prenowożytnych stosunków
międzynarodowych były sporadyczne kontakty nawiązywane między stykającymi się regionami świata. Do 1000
r. p.n.e. nie istniały interakcje o charakterze światowym. Zwrot nastąpił po tej dacie i doprowadził do
„zamknięcia eurazjatyckiej ekumeny" w okresie między 500 r. p.n.e. i 200 r. n.e. Dokonały tego rolnicze imperia
powstałe w Chinach, Indiach, na Bliskim Wschodzie i w basenie Morza Śródziemnego. Imperia te zainicjowały
kontakty międzyregionalne. Chińczycy rozszerzyli swoją kontrolę w Azji Centralnej i około 100 r. p.n.e.
otworzyli drogę karawanową (Szlak Jedwab-ny) między Chinami i Azją Centralną, stopniowo docierając do
Morza Śródziemne-go. Rzymska kontrola nad Egiptem utrwaliła morskie szlaki między Środkowym Wschodem,
Indiami i Chinami. Żadna z tych dróg nie zachowała jednak swojego znaczenia w następnych wiekach. Dopiero
otwarcie bezpośredniej drogi morskiej między Europą, Indiami i Chinami, a także odkrycie Ameryki,
przekształciło ten system i zdecydowanie zwiększyło intensywność interakcji w jego obrębie. W stosunkach
międzynarodowych dokonała się strukturalna zmiana. Nowożytne stosunki międzynarodowe różniły się od
prenowożytnych wyższym stopniem światowych kontaktów i kompleksowości.
Dynamika generowana głównie przez ekonomiczny i technologiczny postęp, związany z innymi zmiennymi
(struktura społeczna, geografia, przypadek), po-zwoliła ludom zachodniej części eurazjatyckiej masy lądowej
zdobyć handlowe i militarne przodownictwo w stosunkach międzynarodowych. Polityczny podział Europy,
uzależniony w znacznym stopniu od warunków geograficznych, utrud-niał ustanowienie zunifikowanej kontroli i
minimalizował możliwość zdobycia kontynentu przez siły zewnętrzne. Prawdopodobnym czynnikiem
umożliwiają-cym centralizację władzy byłoby zdobycie zdecydowanego przodownictwa w technologii broni
palnej przez jedno państwo. Możliwość taką wykluczy przy-spieszony rozwój ekonomiczny i technologiczny
XV-wiecznej Europy. Istnienie wielu ekonomicznych i militarnych centrów siły uniemożliwiało zdominowanie
kontynentu przez jedno państwo. Podobnie dyfuzja umiejętności budowy okrę-tów przeciwdziałała
monopolizacji siły morskiej.
Pierwsze portugalskie okręty, opływając Przylądek Dobrej Nadziei, rozpo-częły okres niezagrożonej
zachodnioeuropejskiej dominacji. „Kolumbowa era" (H. J. Mackinder) - okres czterech wieków europejskiej
dominacji po 1500 roku - była procesem postępującym. Morskie mocarstwa Zachodu mogły kontrolo-wać
oceaniczne szlaki handlowe i stwarzać zagrożenie dla wszystkich społe-czeństw związanych z morzem.
Korzyści handlowe dostarczały bodźca dalszej europejskiej ekspansji. Europejska technika, rynkowa ekonomia,
pluralizm cen-trów siły i racjonalizm to podstawowe elementy „europejskiego cudu", który umieścił Europę w
centrum świata (P. Kennedy).
Europejski system państw ustanowiony formalnie zawarciem pokoju westfal-skiego kończącym wojnę
trzydziestoletnią (1648) był zalążkiem obecnego świa-towego systemu międzynarodowego. Niezależnie od
różnych cezur przyjmowa-nych do opisu funkcjonowania światowego systemu międzynarodowego kształt
nadały mu rewolucja przemysłowa, rozwój nacjonalizmu w następstwie Rewolu-cji Francuskiej i zamorska
ekspansja. Jego istotą była pluralistyczna polityczna organizacja suwerennych państw, system równowagi sił z
mechanizmem budo-wania koalicji oraz globalne wojny, w wyniku których najsilniejsze państwa w systemie
2
pełniły funkcje przywódców, ustanawiając reguły globalnego systemu politycznego i światowej ekonomii.
Autorzy, często różnych orientacji, zgadzają się, że w nowożytnych stosunkach międzynarodowych narodziny
światowej eko-nomii rynkowej wiążą się z pluralistyczną strukturą europejskiego, a następnie globalnego
systemu międzynarodowego. Niepowodzenia podejmowanych prób politycznej unifikacji Europy pozwoliły na
rozwój ekonomii międzynarodowej typu rynkowego. Brak imperium organizującego i kontrolującego produkcję
i wymianę umożliwił działanie siłom rynkowym. W perspektywie ewolucyjnej XVI wiek był okresem
przejściowym w przenoszeniu aktywności tradycyjnie związanej z Morzem Śródziemnym ku nowemu
atlantyckiemu i północno-zachodnioeuropejskiemu centrum nowożytnych stosunków międzynarodowych.
Korzyści europejskiej ekspansji były znaczne i przyczyniały się do przyspieszenia wcześniejszej dynamiki.
Handel i kolonialna rywalizacja wpływały na rozwój na-uki i technologii. Ekonomiczna aktywność była
zdominowana przez ekonomicz-ną i polityczną doktrynę merkantylizmu. Był to kompleks idei dotyczący metod
organizacji handlu rozumianego tak szeroko, że obejmował niemal wszystkie ro-dzaje aktywności
ekonomicznej. Wcześni merkantyliści wzrost bogactwa narodu wiązali głównie z wojną i podbojem. Był to
okres, w którym wojna wymknęła się spod racjonalnej kontroli. Zdolność do prowadzenia wojny w XVIIwiecznej Europie zależała w coraz większym stopniu od zysków czerpanych ze świata poza-europejskiego.
Wśród elit mocarstw europejskich dominował pogląd, że naród może osiągnąć siłę i bogactwo, rujnując rywali.
Podstawową ideę merkantylizmu wyrażało hasło: handel rodzi bogactwo, bogactwo można przełożyć na armie i
floty zwiększające siłę państwa.
W nowożytnym systemie, międzynarodowym pięciokrotne załamywanie się równowagi prowadziło
każdorazowo do jego reorganizacji. Fernand Braudel wyrażał to następująco: „Zegar świata europejskiego bił
pięciokrotnie i za każdym razem przemieszczenie to [„centrum ekonomicznego", „centrum ciężkości" -przyp. A.
G.] realizowało się poprzez walki, wstrząsy, silne kryzysy ekonomiczne". Wynik tej reorganizacji wyrażał się
zwiększeniem kompleksowości struktury. System specjalizował się i budował bardziej złożony model interakcji.
Po wojnach włoskich (1494-1516) Portugalia podjęła działania doprowadzające do ustanowienia systemu
globalnego sankcjonowanego przez traktat z Tordesillas. Portugalia była obecna na czterech kontynentach i stała
się najbogat-szym krajem XVI-wiecznego świata. Zwrócona ku obszarom zamorskim zorga-nizowała na swój
sposób istotną część gospodarki światowej. Jeśli Portugalię na-zwiemy pierwszym państwem narodowym, to
Niderlandy są inicjatorem systemu państw narodowych. Reformacja zniszczyła unifikujący potencjał
średniowiecz-nego chrześcijaństwa. Walka o panowanie dominowała nad kwestiami religijny-mi. Hobbesowska
rewolucja w poglądach na prawo natury została uzupełniona przez Barucha Spinozę. Aczkolwiek Hobbes
wprowadzał utylitaryzm, jednak wiązał prawo naturalne z moralnymi konotacjami. Teza Spinozy była
radykalnie naturalistyczna: „Wielka ryba pożera małą rybę na mocy prawa natury". Religia odgrywała coraz
mniejszą rolę w stosunkach międzynarodowych. Czas wojen re-ligijnych został zastąpiony przez politykę siły, a
raczej politykę racji stanu. Uczestnikami stosunków międzynarodowych w końcu XVII wieku nie były ani
religijne sekty, ani dynastie królewskie, ale świeckie państwa terytorialne. Czyn-nikiem ułatwiającym
Zjednoczonym Prowincjom pełnienie głównej roli w syste-mie międzynarodowym było ogniskowanie wysiłków
innych mocarstw przeciwko Hiszpanii. Upadek Hiszpanii osłabił potrzebę współdziałania i otworzył okres
międzynarodowej rywalizacji dotychczasowych sojuszników. Postępowała kon-solidacja Francji pod
panowaniem Ludwika XIV. Przywództwo Olivera Cromwella stworzyło warunki rozwoju Anglii. Oba państwa
zdecydowanie dążyły do przejęcia roli przywódcy w systemie międzynarodowym. Rozstrzygająca walka o
przywództwo między Anglią i Francją toczyła się w latach 1688-1713. Ostateczne zwycięstwo po trwających
ćwierć wieku walkach przypadło Anglii. Cechami ope-racyjnymi przywództwa brytyjskiego były: panowanie na
morzach, utrzymanie równowagi sił w Europie oraz merkantylistyczny handel i polityka kolonialna. Utrata
Ameryki nie zaszkodziła brytyjskiemu handlowi transatlantyckiemu. Eksport do Stanów Zjednoczonych
wzrastał. Odpowiedzią na kryzys systemu handlowego były serie innowacji w przemyśle, handlu i polityce
ekonomicznej. Rewolucja przemysłowa była w toku, wzmacniana przez wewnętrzne i zewnętrz-ne potrzeby
konsumpcyjne. Pozycje utracone w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XVIII wieku Wielka Brytania
odzyskała w wyniku Rewolucji Francuskiej i wojen napoleońskich. Elementami nowego porządku międzynarodowego były: przekształcenie Londynu w finansowe centrum świata, industrialna i technologiczna przewaga
Wielkiej Brytanii oraz jej polityczne i ekonomicz-ne doktryny wolnego handlu jako legitymizacja nowego
systemu ekonomiczne-go. Do lat osiemdziesiątych XIX wieku Pax Britannica otwartej i współzależnej
światowej ekonomii opierał się bardziej na wolnym handlu, niedyskryminacji i równym traktowaniu aniżeli na
kontroli i posiadaniu kolonii. Porządek politycz-ny identyfikowany z Pax Britannica charakteryzował się
dwiema głównymi ce-chami. Po pierwsze, redystrybucją terytorium w następstwie wojen napoleoń-skich
wyrażającą się powstrzymaniem ambicji terytorialnych Francji i Rosji oraz ograniczeniem zamorskich
posiadłości mocarstw kontynentalnych i rozszerze-niem strategicznych baz brytyjskich. Po drugie, morską
supremacją Wielkiej Brytanii. Istotną innowacją w ówczesnych stosunkach międzynarodowych było zrodzone z
liberalizmu przekonanie, że nie zdobycze terytorialne, ale wolny handel zapewnia bogactwo. Dominującą rolę w
stosunkach międzynarodowych można było zdobyć dzięki produkcji. Liczne państwa zachodniej Europy akcep-
3
towały doktrynę wolnego handlu. Sprzyjało to jego rozwojowi, którego obroty tylko w latach pięćdziesiątych
XIX wieku wzrosły o 80%. Rezultatem rewolucji przemysłowej i nowej teorii ekonomicznej był spadek
zainteresowania zdobycza-mi kolonialnym. Państwa rywalizowały jednak o panowanie nad kluczowymi regionami gwarantującymi kontrolę szlaków komunikacyjnych. Charakter impe-rializmu w znacznym stopniu był
determinowany przez różne i zmieniające się relacje między politycznymi i ekonomicznymi elementami
ekspansji w poszcze-gólnych regionach i czasie. Imperializm determinowały nie tylko czynniki natury
ekonomicznej. Jeśli polityczna i społeczna organizacja regionów wprowadzo-nych w orbitę wpływów
ekspansywnego państwa nie spełniała w zadowalający sposób handlowej lub strategicznej integracji, a ich
relatywna słabość na to po-zwalała, używano siły dla stworzenia tych warunków. Ekspansja ekonomiczna ma
tendencję do kierowania się ku regionom gwarantującym maksymalne ko-rzyści, a te zależą od politycznych
uwarunkowań bezpieczeństwa i zysku.
W ostatniej ćwierci XIX wieku transfer przemysłowej technologii do Stanów Zjednoczonych i Niemiec, później
Rosji i Japonii, stworzył nowe centra ekono-micznej i strategicznej siły. Na kontynencie europejskim gwałtowny
rozwój Nie-miec zburzył tradycyjne kalkulacje równowagi sił. Powstanie na innych konty-nentach dużych
państw o silnej ekonomii zmieniło skalę i warunki działania sys-temu międzynarodowego. Po II wojnie
światowej ekonomiczna i militarna prze-waga Stanów Zjednoczonych nad innymi państwami była tak znaczna,
że ekono-miści i politycy postrzegali jako problem zabezpieczenie wystarczającego prze-pływu zasobów
finansowych ze Stanów Zjednoczonych do innych krajów w celu utrzymania równowagi ekonomii
międzynarodowej. Stany Zjednoczone posłu-giwały się zasadą wzajemności w liberalizacji handlu. Podczas
dyskusji o powo-jennej odbudowie Europy, Stany Zjednoczone wpływały na wszystkich swoich aliantów, aby
przyjęli zasady wolnego handlu po jej zakończeniu. Zmuszone do kompromisu, akceptowały długą listę
wyjątków od tej zasady. Po II wojnie świa-towej bilateralne porozumienia zawierające klauzule najwyższego
uprzywilejo-wania stały się podstawą do liberalizacji handlu światowego. W 1947 roku 23 państwa stworzyły w
Genewie GATT (Układ Ogólny o Cłach i Handlu), na który złożyły się 123 bilateralne porozumienia handlowe.
W końcu lat 50. utworzenie EWG i EFTA doprowadziło do zastosowania barier taryfowych i kwotowych
przeciwko Stanom Zjednoczonym. Do 1959 roku Stany Zjednoczo-ne były zdolne finansować odbudowę
ekonomii aliantów i powstrzymywać Zwią-zek Radziecki, korzystając z nadwyżki handlowej i rezerw złota. Od
1959 roku nadwyżka handlowa była niewystarczająca do utrzymania w równowadze amery-kańskich płatności, a
dwadzieścia lat później Stany Zjednoczone w poważnym stopniu utraciły swoje rezerwy złota i zasoby
finansowe nabyte w XX wieku.
Przedstawiona wyżej ciągłość rozwoju stosunków międzynarodowych napo-tyka w ostatnich latach na
przeciwstawne tezy wskazujące na dokonującą się ja-kościową zmianę. Podstawowe czynniki zmiany
wyprowadza się ze sfery techno-logicznej, ekonomicznej i świadomościowej. Podkreśla się znaczenie zmian
wśród międzynarodowych aktorów, celów polityki zagranicznej i środków ich osiągania. Wskazuje się na
malejące znaczenie państwa narodowego, zastąpie-nie dążenia do bezpieczeństwa dążeniem do dobrobytu jako
priorytetem społe-czeństw. Podkreśla się spadek znaczenia siły jako efektywnego instrumentu poli-tyki
zagranicznej. Wielu badaczy współczesnych stosunków międzynarodowych wskazuje na decydujący rozwój
trzech dziedzin przekształcających istotę stosun-ków międzynarodowych. Pierwszą jest rewolucja
technologiczna, która dopro-wadziła do narodzin broni masowego zniszczenia. Drugą, wysoki poziom współzależności ekonomicznej we współczesnym świecie. Trzecią, idea społeczności międzynarodowej wyrażająca
się zmianami w ludzkiej świadomości i rozpozna-niem problemów możliwych do rozwiązania globalnym
wysiłkiem. Problemy te będą rozważane w kolejnych rozdziałach tej pracy.
2. STOSUNKI MIĘDZYNARODOWE JAKO DYSCYPLINA
Atrakcyjność stosunków międzynarodowych dla badaczy i polityków leży w zajmowaniu się zjawiskiem
podstawowym z punktu widzenia istnienia i rozwoju ludzkości. Potrzeby bezpieczeństwa i rozwoju, pokoju i
wojny, porządku i sprawiedliwości zawsze stanowiły przedmiot zainteresowania badających stosunki
międzynarodowe. W nauce o stosunkach międzynarodowych, podobnie jak w innych dyscyplinach, istnieje
związek między ważnymi procesami zacho-dzącymi w rzeczywistości a dominującymi problemami
badawczymi.
Powstanie pola badań, znanego powszechnie jako stosunki międzynarodowe, było jedną z konsekwencji I wojny
światowej. W latach dwudziestych XX wieku refleksja nad stosunkami międzynarodowymi jest zdominowana
przez liberalny, legalistyczny i moralizujący punkt widzenia. Autorzy w niewielkim stopniu zaj-mują się
zmiennymi lub warunkami wpływającymi na zachowania państw w sto-sunkach międzynarodowych. Postulują
racjonalny i moralny porządek politycz-ny opierający się na uniwersalnie prawomocnych zasadach. Można go
zbudować dzięki edukacji, reformie instytucji społecznych i ograniczeniu użycia przemocy na poziomie
działania policyjnego. Norman Angell (1872-1967) głosi idee bez-sensowności wojny i możliwości jej
uniknięcia. Krytykuje postanowienia Trakta-tu Wersalskiego i postuluje stworzenie rządu światowego
opierającego się na or-ganizacjach międzynarodowych i kooperacjach między suwerennymi państwami. Tacy
4
autorzy jak Ramsały Muir (1872-1941), Francis Delaisi (1873-1947), Charles E. Merriam (1874-1953) i David
Mitrany (1888-1977) głoszą idee wiary w postęp ludzkości interpretowany w ramach klasycznego liberalizmu.
Akcentują rolę wzrostu ekonomicznego, ekspansjonizmu i zachodnich wartości. W spiralnych lub linearnych
koncepcjach historii dominuje liberalno-chrześcijański i eurocen-tryczny paradygmat. Optymizm tych poglądów
rozbijają wydarzenia historyczne: narodziny totalitaryzmu w Europie, wielki kryzys ekonomiczny, porażki Ligi
Narodów i ostatecznie II wojna światowa. Szkoła idealistyczna krytykowana jest przez Edwarda H. Carra i
Hansa J. Morgenthau. Zimna wojna dopełniła upad-ku idealizmu, skazując na częściowe zapomnienie
teoretyzacje i badania okresu międzywojennego. W latach pięćdziesiątych i I połowie lat sześćdziesiątych dominują w stosunkach międzynarodowych badania konfliktów i interakcji o charak-terze strategicznym. Prócz badań
nad przyczynami konfliktów podejmowane są próby określenia środków zapobiegania i ograniczania wojen oraz
rozszerzenia badań psychosocjologicznych w dziedzinie psychologii jednostki i grup na sferę konfliktów
międzynarodowych. Zapożyczeń takich dokonuje się m. in. od bada-czy skupionych wokół J. Dollarda (teoria:
frustracja - agresja), teorii obrazu opracowanej przez U. Bronfenbrennera, a w nauce o stosunkach
międzynarodo-wych wiązanej z pracami K. Bouldinga. Pod wpływem teorii obrazu prowadzono badania
stereotypów narodowych jako przyczyny konfliktów, roli systemów transformacji wartości społecznych,
instytucji i socjalizacji, w szczególności sys-temów edukacyjnych, środków masowego przekazu, a także
percepcji i mispercepcji w stosunkach międzynarodowych. Inny przykład stanowi teoria dysonansu
poznawczego L. Festingera owocująca w badaniach konfliktów międzynarodo-wych zainteresowaniem
procesami podejmowania decyzji.
Postęp osiągany w naukach przyrodniczych służył często jako argument dla podkreślania braku
porównywalnego postępu w naukach społecznych, a w nauce o stosunkach międzynarodowych w szczególności.
Od ponad czter-dziestu lat badacze identyfikujący się z zasadami behawioryzmu konstruują na-rzędzia
analityczne, operacjonalizują pojęcia i poddają swoje hipotezy coraz bar-dziej rygorystycznym testom. Postęp
jest jednak bardzo powolny. Badania zapo-czątkowane w latach pięćdziesiątych (należy również pamiętać o
wcześniejszych badaniach ilościowych P. Sorokina, L. F. Richardsona i Q. Wrighta) można po-dzielić na trzy
kategorie. W pierwszej mieszczą się badania poświęcone gromadzeniu i opracowywaniu informacji związanych
z kluczowymi pojęciami nauki o stosunkach międzynarodowych. Gromadzono dane ilościowe i budowano definicje operacyjne takich pojęć jak wojna, alianse, siła, organizacje międzynarodo-we. Druga kategoria badań
obejmowała konstruowanie i testowanie hipotez ustalających zależności między zmiennymi i pojęciami. Liczne
projekty badaw-cze obejmowały zależności między aliansami a wojną (J. D. Singer, D. Smali, J. S. Levy),
konfliktami wewnętrznymi i międzynarodowymi (R. J. Rummel, R. Burrows, B. Spector, J. Wilkenfeid, M.
Hass, J. D. Singer) oraz imperializmem a rozwojem narodowym (J. Galtung, J. A. Caprasco). Budowanie modeli
stanowi-ło trzecią kategorię badań nad konfliktami i stosunkami międzynarodowymi. Model wyścigu zbrojeń L.
F. Richardsona i jego modyfikacje stanowią najbar-dziej znaną próbę poczynioną w tej materii. Model ten
można sprowadzić do równań opisujących sposób, w jaki dwa opozycyjne państwa zwiększają swoje zbrojenia.
W ostatnich latach mniej wysiłku poświęca się gromadzeniu danych, więcej zaś konstruowaniu hipotez i próbom
budowania modeli.
Lokalne konflikty po II wojnie światowej wymusiły porzucenie schematycz-nych badań nad zimną wojną.
Powojenne kryzysy, szczególnie te wzbudzające naj-większe obawy międzynarodowe, skierowały uwagę
badaczy ku ogólnym bada-niom zjawiska kryzysu. Dezintegracja eurocentrycznego porządku wyrażająca się
powstaniem wielu nowych i dążących do zachowania niezależności państw, rodziła fragmentację i atomizację
świata. Nowo powstałe państwa broniły się przed auto-matycznym włączaniem ich do bipolarnego systemu
światowego. Próbą przeciw-stawienia się temu procesowi było dążenie do rozwoju regionalnej kooperacji i
związane z tym naukowe badania regionalizmu (S. B. Cohen, H. J. de Blij). Po-wstanie Europejskiej Wspólnoty
Gospodarczej (1958) dostarczyło bodźca do kon-struowania neofunkcjonalnych teorii integracji ekonomicznej i
politycznej. W la-tach osiemdziesiątych wzrost znaczenia korporacji ponadnarodowych osłabił per-spektywę
państwowocentryczną w nauce o stosunkach międzynarodowych, kieru-jąc uwagę badaczy ku stosunkom
transnarodowym. Erozja porządku międzynaro-dowego, szczególnie podkreślana przez badaczy amerykańskich,
była jedną z przy-czyn zainteresowania reżimami międzynarodowymi i rolą procesów instytucjonali-zacji
stosunków międzynarodowych. W latach osiemdziesiątych i na początku lat dziewięćdziesiątych dominującym
tematem w nauce o stosunkach międzynarodo-wych stała się kategoria „zmiany" (R. Gilpin, G. Modelski, B.
Buzan, R. J. Jones, O. R. Holsti, R. M. Silverson, M. Olson, P. Kennedy). Wskazuje się wydarzenia i procesy,
które dostarczyły bodźców temu zainteresowaniu: arabskie embargo naftowe z lat 1973-1974 i kryzys
energetyczny, procesy detente, rozpad sztywne-go dwublokowego systemu Wschód-Zachód, zmniejszenie
amerykańskiej i upa-dek radzieckiej dominacji w ich strefach wpływów, żądanie nowego ładu ekono-micznego i
powstanie pentagonalnego świata. Uzasadnia się w ten sposób konieczność zajęcia się problemem zmiany i
wyjścia poza dominujące dotąd w na-uce o stosunkach międzynarodowych rozważania o warunkach stabilności
struk-tur politycznych i ekonomicznych. Powszechne stało się traktowanie tych zmian jako zapowiedzi, że
5
relatywnie stabilny system międzynarodowy ukształtowany po II wojnie światowej wszedł w okres istotnych
zmian.
Związek między istotnymi wydarzeniami i procesami a programami badaw-czymi wymaga zwrócenia uwagi na
niebezpieczeństwa, jakie rodzi dla rozwoju dyscypliny. Po pierwsze, brak stabilnych kategorii można traktować
jako wskaź-nik braku akceptowanej ogólnej teorii stosunków międzynarodowych i tym sa-mym możliwości
dokonania teoretycznego postępu w dyscyplinie. Po drugie, częste zmiany kluczowych kategorii mogą stanowić
wyłącznie chwilową reakcję na wydarzenia zachodzące na świecie, w niewielkim stopniu przyczyniając się do
faktycznego rozwoju wiedzy.
Dominujące w ostatnich latach badania koncentrujące się wokół kategorii zmiany ocenia się jako rozwijające
wiedzę o stosunkach międzynarodowych w większym stopniu, aniżeli badania dotyczące innych problemów.
Podjęte bada-nia zmusiły do zajęcia się dynamiką stosunków międzynarodowych i wyjścia poza przeważające
dotąd poszukiwania uporządkowanej współzależności i sta-tycznej ciągłości. Wskazuje się kilka przyczyn
dotychczasowej dominacji podejść statycznych nad dynamicznymi. Pierwsza, to niedojrzałość nauki o
stosunkach międzynarodowych. Rozwój każdej dyscypliny prowadzi od analiz statycznych do dynamicznych.
Statyczne teorie są prostsze, a ich propozycje łatwiejsze do sprawdzenia. Jednakże, dopóki statyczne badania nie
są rozwinięte w wystarcza-jącym stopniu i nie pozwalają zrozumieć powtarzalnych zjawisk i procesów, do-póty
niemożliwe są badania ich dynamiki. Z tego punktu widzenia nauka o sto-sunkach międzynarodowych jest
młodą dyscypliną, a liczne próby aspirujące do bycia analizami dynamicznymi w rzeczywistości okazały się
jedynie zrozumie-niem statycznych współzależności między poszczególnymi elementami stosun-ków
międzynarodowych.
Inną przyczyną pomijania zmiany był upadek „wielkiej teorii". Realizm poli-tyczny, teorie systemowe,
neofunkcjonalizm i inne teorie poszukiwały ogólnej formuły stosunków międzynarodowych. Żadne z tych
podejść nie zyskało po-wszechnej akceptacji. Zaznaczająca się w latach sześćdziesiątych dominacja po-dejścia
behawioralnego skupiła prawie cały wysiłek teoretyczny badaczy zajmu-jących się stosunkami
międzynarodowymi. Sytuacja zmieniła się w połowie lat siedemdziesiątych i była konsekwencją krytyki
efektywności poznawczej para-dygmatu behawioralnego. Do najczęściej podnoszonych należał zarzut popełniania błędu indukcji. Kenneth N. Waltz, konsekwentny krytyk badań ilościo-wych, zarzut indukcji wiązał z
brakiem teorii. Statystyka opisuje rzeczywistość, ale jej nie wyjaśnia. Drogę w „nieskończonym materiale
rzeczywistości" możemy znaleźć, posługując się teorią. Postęp nigdy nie dokonuje się poprzez groma-dzenie
coraz większej liczby informacji. Testowanie ad hoc tworzonych hipotez nie potwierdza ani nie obala żadnych
teorii. Tym samym niemożliwe jest zastą-pienie gorszej teorii lepszą, co stanowi warunek postępu naukowego.
Empiryści w nauce o stosunkach międzynarodowych, na przykład J. D. Singer, świadomie zakładali, że przed
przystąpieniem do tworzenia teorii stosunków międzynaro-dowych należy najpierw sformułować empiryczne
generalizacje, a potem połą-czyć je w rodzaj dedukcyjnej siatki lub teorii.
W końcu lat 70. nastąpił powrót do prób konstruowania ogól-nych teorii dedukcyjnych. W przełomie tym istotną
rolę odegrały prace K. N. Waltza, R. Gilpina, S. Hoffmana, J. S. Neya, R. O. Keohane'a, H. Bulla i R. Northa.
Nie rozwiązało to jednak istniejących trudności w nauce o stosunkach międzynarodowych. W dalszym ciągu do
podstawowych zadań stojących przed dyscypliną należą:
a. Problem poziomu analizy w stosunkach międzynarodowych. Brak dotychczas jednoznacznej odpowiedzi
dotyczącej spójnego wyjaśniania zjawisk między-narodowych. Powtarzające się debaty dotyczą właściwego
poziomu analizy. Upraszczając, dylemat ten redukuje się do pytania o „jednostkę" analizy. Należy badać „cały"
system międzynarodowy czyjego wyróżnione w taki czy inny spo-sób części, problemy czy grupy społeczne, a
może jednostki? Waltz, odpowiadając na to pytanie, dzieli teorie stosunków międzynarodowych na dwie grupy.
Kryterium podziału jest poziom, na którym poszukuje się przyczyn wojny i defi-niuje warunki pokoju. Teorie
stosunków międzynarodowych prowadzące poszu-. kiwania na poziomie jednostkowym lub narodowym określa
jako redukcjoni-styczne. Teorie poszukujące przyczyn wojny i warunków pokoju na poziomie sys-temu
międzynarodowego określa jako systemowe. Prowadzi to bezpośrednio do kolejnego istotnego wyzwania, przed
jakim stoi nauka o stosunkach międzyna-rodowych.
b. Teoria stosunków międzynarodowych. Jak zbudować prawomocne i poddające się testom teorie wyjaśniające
skomplikowaną i zróżnicowaną rze-czywistość, jaką są stosunki międzynarodowe?
3. TEORIA STOSUNKÓW MIĘDZYNARODOWYCH
Teoretyczne rozważania nad stosunkami międzynarodowymi można klasyfi-kować według różnych kryteriów.
Do najprostszych należy kryterium chronolo-gii. Możemy zatem mówić o podejściu idealistycznym (okres
międzywojenny); teorii realizmu politycznego (po II wojnie światowej); podejściu behawioralnym (lata
sześćdziesiąte) oraz okresie postbehawioralnym (koniec lat siedemdziesiątych) w postaci powrotu do
konstruowania teorii dedukcyjnych nawiązujących do prób podejmowanych wcześniej.
6
Hedley Buli wyróżnia dwa podejścia w teoretyzowaniu o stosunkach między-narodowych: klasyczne i naukowe.
Podejście klasyczne oznaczało teoretyzowanie opierające się na filozofii, historii i prawie, i z trudem poddające
się naukowym standardom weryfikacji, wyprowadzając swoje ogólne tezy z niedoskonałych pro-cesów percepcji
lub intuicji. Buli zalicza do tego podejścia rozmaite XX-wieczne teoretyzacje, na przykład Alfreda Zimmerna, E.
H. Carra, H. J. Morgenthau, Georga Schwarzenbergera, Raymonda Arona i Martina Wighta. Podejście naukowe
aspirowało do zbudowania teorii stosunków międzynarodowych, której twierdzenia opierałyby się na logicznych
i matematycznych dowodach lub empi-rycznych procedurach weryfikacji. Autor klasyfikacji, sceptyczny wobec
osią-gnięć tego podejścia, wskazuje jako istotne próby: teorię systemową, teorię gier, podejście symulacyjne,
konstruowanie modeli stosunków międzynarodowych i teoretyzowanie oparte na danych ilościowych.
W latach osiemdziesiątych zarysowało się porozumienie dotyczące akceptowanej klasyfikacji teorii stosunków
międzynarodowych. Trzy dominujące perspektywy teoretyczne to realizm, pluralizm i strukturalizm.
Tab. l. Paradygmaty teoretyczne w nauce o stosunkach międzynarodowych
Realizm
Pluralizm/współzależność
Marksizm/radykalizm/strukturalizm
Poziom wg Rosenau
Państwowocentryczny
Wielocentryczny
Globalno-centryczny, wielocentryczny
Podstawowi aktorzy
Państwa
Liczni aktorzy subpaństwowi,
transpaństwowi
i niepaństwowi
Kapitalistyczna gospodarka światowa (lub
siły i stosunki produkcji) i klasy
Obraz (banks)
Kula bilardowa
Sieć pajęcza
Ośmiornica
Charakterystyka systemu
międzynarodowego
anarchia,
polityka siły i bezpieczeństwa
społeczność światowa,
polityka współzależności i transnacjonalizmu
centrum-peryferie, polityka dominacji i
zależności
Widzenie państwa
Aktor jednolity
Podzielone na części składowe
Reprezentujące interesy klasowe (mniej
lub bardziej bezpośrednio)
Behawioralna dynamika
(Viotti i Kauppi)
Państwo racjonalnym aktorem dążącym
do maksymalizacji własnego interesu lub
narodowych celów w polityce
zagranicznej
Realizacja polityki zagranicznej i procesy
transpaństwowe obejmują konflikt,
przetarg, koalicje i kompromis — nie
zawsze prowadzące do optymalnych
wyników
Skupienie na wzorcach panowania
wewnątrz i między społeczeństwami
Problemy
Najważniejszym bezpieczeństwo
Rozliczne, nie najmniejszym zamożność
Czynniki ekonomiczne
Solidność
rzeczywistości
(obiektywność/ subiektywność)
Interesy narodowe istnieją obiektywnie.
Mąż stanu musi je poznać i zrealizować.
W pewnych wersjach świat manipulacji i
intuicji zaczyna żyć własnym życiem
Postrzeganie i role różnią się często od
rzeczywistości. Analiza akademicka może
pomóc w znalezieniu racjonalnej i
optymalnej polityki
Głębokie struktury w gospodarce są
bardzo trwałe i spójne. Aktorzy politycz ni
systematycznie mylą się w swym
postrzeganiu (ideologia)
Powtarzanie/ zmiana
Ponadczasowe prawa, stosunki
międzynarodo we dziedziną
powtarzalności
Zmiana i, być może, postęp
Stabilny i ciągły wzorzec, aż do załamania
się
Współpraca/ konflikt
Stosunki między państwami zasadniczo
konfliktowe, pełne rywalizacji
Stosunki między państwami potencjalnie Stosunki między państwami konfliktowe,
kooperatywne, niepaństwowi aktorzy
gdyż walka klasowa głównym wzorcem
mogą łagodzić konflikty, lecz czynią obraz
mniej zrozumiałym
Czas
Statyczny
Ewolucyjny
Rewolucyjny
Źródlo: L. W. Zyblikiewicz: Stosunki międzynarodowe jako dyscyplina naukowa [w:] E. Cziomer, L. Zyblikiewicz: Zarys
współczesnych stosunków międzynarodowych. Kraków 2000, s. 20 oraz A. Gałganek: Geneza stosunków międzynarodowych i ich
teoria [w:] W. Malendowski, Cz. Mojsiewicz (red.): Stosunki międzynarodowe, Wrocław 2000, s. 21.
Między realizmem, pluralizmem i strukturalizmem można wskazać trzy główne obszary różnic w:
1. kwestii stosunku między całością i elementami w systemie międzynarodowym:
a. realizm: stałe napięcie między interesami państw a dynamiką systemu, które tworzy atmosferę braku
bezpieczeństwa i możliwość prze-mocy w stosunkach międzynarodowych;
b. pluralizm: świat jako pluralistyczny polityczny system, w którym za-chodzą ciągłe procesy wzajemnej i
wielostronnej adaptacji;
7
c. strukturalizm: istniejąca struktura międzynarodowa warunkuje wszyst-kie działania polityczne; interesy i
działania elementów systemu są odbiciem stosunków w systemie jako całości;
2. uznawaniu możliwości zmiany lub reformy w systemie międzynarodowym:
a. realizm: makropolityczna zmiana w systemie międzynarodowym jest skutkiem nierównego rozwoju państw
lub upadku poszczególnych państw
b. pluralizm: państwa są zdolne do zmian i reform oraz transformacji; system globalny jest postrzegany jako
wymagający efektywnego zarządzania; działania polityczne mogą uczynić istniejący system bardziej
efektywnym i zgodnym z potrzebami jego członków;
c. strukturalizm: jedynym mechanizmem fundamentalnej zmiany systemu jest radykalna transformacja;
3. stosunku do wartości i politycznego działania:
a. realizm: racjonalna kalkulacja interesów i możliwości;
b. pluralizm: wartości opierają się na możliwości postępu i rozwoju no-wych form i zasad zachowania w
stosunkach międzynarodowych;
c. strukturalizm: potrzeba radykalnego politycznego działania prowadzą-cego do przezwyciężenia sprzeczności
systemu systematycznie uci-skającego niektórych jego członków.
LITERATURA
Aron R., Paw et guerre entre les nations. Calmann-Levy, Paris 1962.
Burton R., Intemational Relations. A General Theory. Cambridge University Press, Cambrid-ge 1965.
Buli H., The Anarchical Society: A Study o f Order in Worid Potitics, Macmillan, London 1977. Buzan B., People, Stale end Fear: The
National Secwity Problem in Intemational Relations. Harvester-Wheatsheaf, Brighton 1983.
Buzan B., Jones R. J., (eds.): Change and the Study of Intemational Relations. The Eroded Dimension. Franas Pinter, London 1981.
Carr E. H., The Twenty Years Crisis, 1919-1939. Ań Introduction to the Study of Intemational Relations. Macmillian, London 1939.
Galtung J., A Structural Theory of Imperialism. „Journal of Peace Research", 1971, vol. 8, nr 2. Gilpin R., The Richness of the Tradition
of Political Realism. „Intemational Organization", 1984,vol. 38,nr 2.
Gilpin R., War and Change in Worid Politics. Cambridge University Press, Cambridge 1981. Keohane R. O., After Hegemony:
Cooperation and Discord in the Worid Political Economy. Princeton University Press, Princeton 1984.
Littel R., Smith M., Perspectwes on Worid Politics. Routledge, London 1991. Mansbach R. W., Vasquez J. A., In Search of Theory: A
New Paradigmfor Global Politics. Co-lumbia University Press, New York 1981.
Modelski G., Long Cycles in Worid Politics. University of Washington Press, Seattie and Lon-don 1987.
Morgenthau H. J., Politics Among Nations. Alfred Knopf New York 1948.
Wallerstein L, The Politics ofthe Worid-Economy. Cambridge University Press, Cambridge 1984.
Waltz K. N., Theory of Intemational Relations. Addison-Wesley, Reading 1979.
8
T. Łoś-Nowak
CZĘŚĆ PIERWSZA. WYBRANE ZAGADNIENIA Z TEORII STOSUNKÓW MIĘDZYNARODOWYCH
I. STOSUNKI MIĘDZYNARODOWE
1. Pojęcie „stosunki międzynarodowe”
Pojęcie to ma dwa podstawowe znaczenia: po pierwsze, stosunki międzynarodowe to rzeczywiste stosunki
między ich uczestnikami, po drugie to gałąź wiedzy, czyli nauka o stosunkach międzynarodowych. Tym samym
przedmiotem stosunków międzynarodowych w drugim znaczeniu są stosunki międzynarodowe w pierwszym
znaczeniu, co oznacza, że przedmiotem nauki jest rzeczywistość.
Wśród wielu definicji stosunków międzynarodowych, rozumianych w pierwszym znaczeniu, występują trzy
nurty:
-
definicje podmiotowe, w których stosunki te określa się poprzez wyliczanie ich uczestników, z
zaznaczeniem, że ich działania „przekraczają granice państwowe". Jako uczestników wymienia się państwa,
narody, organizacje międzypaństwowe oraz niesuwerennych uczestników transnarodowych o charakterze
politycznym, ideologicznym i gospodarczym;
-
definicje podmiotowo-przedmiotowe, które są na ogół znacznie mniej konkretne. Zakłada się w nich, że
stosunki międzynarodowe to stosunki społeczne wykraczające poza obszar państwa, przy czym nie określa
się bliżej ani podmiotów, ani przedmiotu relacji;
-
definicje przedmiotowe, w których stosunki międzynarodowe są określane jako proces oddziaływań
przekraczających granice państw, niezależnie od tego przez kogo podejmowanych. Każdy podmiot polityki
mogący działać za granicą staje się bowiem ich uczestnikiem.
Ze względu na złożoność problemu niektórzy badacze zdecydowanie odrzucają możliwość i potrzebę
definiowania stosunków międzynarodowych, ponieważ takie próby kojarzą im się z jałową scholastyką
utrudniającą dotarcie do prawdy.
Nie wnikając tu w szczegóły, które rozpatrywać będziemy w dalszych rozdziałach, należy stwierdzić, iż
stosunki międzynarodowe to transgraniczne interakcje podmiotów polityki w środowisku poliarchicznym.
Definicja ta ma trzy elementy:
a) przedmiotem stosunków są działania wykraczające poza granice jednego państwa,
b) podmiotami mogą być zarówno suwerenne państwa, jak i uczestnicy niesuwerenni,
c) środowisko polityczne, w którym dochodzi do interakcji, jest głęboko zdecentralizowane, w przeciwieństwie
do środowiska politycznego występującego wewnątrz poszczególnych państw. Tym samym za właściwy sposób
definiowania tego pojęcia przyjmujemy podejście przedmiotowo-podmiotowe.
2. Cechy środowiska międzynarodowego
Specyficzną cechę międzynarodowego środowiska państwa stanowi poliarchizm, z którego wynikają inne cechy
środowiskowe, takie jak pluralizm, złożoność i żywiołowość.
Poliarchizm, jak twierdzi wielu autorów, jest rozumiany jako „rządy wielu podmiotów", co nie oznacza
„anarchizmu”, czyli bezrządu panującego w środowisku międzynarodowym. Porównując wewnątrzpaństwowy
system polityczny i system międzynarodowy doszliśmy do wniosku, że różnice są funkcją poliarchizmu
międzynarodowego i mają charakter strukturalny, funkcjonalny, podmiotowy i przedmiotowy.
Różnice strukturalne wynikają z faktu istnienia scentralizowanych systemów politycznych państw i
zdecentralizowanych systemów międzynarodowych, które są poliarchiczne ze względu na funkcjonowanie
„suwerennie równych” elementów, co wyklucza istnienie nadrzędnej władzy ponadpaństwowej. Decyzje
wewnętrzne są skierowane do systemu scentralizowanego i w sposób władczy organizują działanie jego
podsystemu. Może tu występować otwarty układ sterowania, a więc brak sprzężenia zwrotnego między władzą i
społeczeństwem (państwo autorytarne) lub układ zamknięty (państwo demokratyczne). Natomiast w systemie
mię dzynarodowym z definicji nie istnieje i istnieć nie może formalna centrum decyzyjne (na przykład rząd
światowy). Faktyczna war tość systemów sterujących stosunkami międzynarodowymi, takie jak ONZ, jest
wprawdzie niewielka, ale system sterowania jes zawsze zamknięty.
9
Różnice funkcjonalne polegają na tym, że decyzje wewnętrzne stanowią funkcję podsystemu sterującego
systemem hierarchicznym. Decyzje międzynarodowe natomiast nie są funkcją takiego systemu, on bowiem po
prostu nie istnieje i istnieć nie może, bo gdyby powstał, to stosunki międzynarodowe przekształciłyby się w
stosunki wewnątrzpaństwowe.
Różnice podmiotowe przejawiają się w tym, że decyzje narodowe są produktem jednego suwerennego ośrodka
podejmowania decyzji politycznych, podczas gdy decyzje międzynarodowe powstają w procesie oddziaływań co
najmniej dwóch suwerennie równych podmiotów tworzących doraźny ośrodek decyzyjny.
Różnice przedmiotowe dotyczą odmiennych stosunków społecznych. W polityce wewnętrznej przedmiotem
regulacji są stosunki między grupami społecznymi reprezentowanymi przez partie polityczne. W stosunkach
międzynarodowych natomiast przedmiotem regulacji są stosunki pomiędzy narodami reprezentowanymi przez
suwerenne państwa.
a)
Pluralizm stosunków międzynarodowych jest ich oczywistą cechą, wynikającą z różnic kulturowych,
cywilizacyjnych i ideologicznych występujących we współczesnym świecie. Ponieważ reprezentantami
różnych systemów aksjologicznych są suwerenne państwa, to nie można spowodować zatarcia tych różnic,
często bowiem stanowią one podstawę ich narodowej tożsamości, a władza ponadpaństwowa przecież nie
istnieje.
b) Stosunki międzynarodowe są niezwykle złożone. Spowodowane to jest istnieniem znacznej liczby
uczestników o bardzo zróżnicowanym statusie, ogromnej ilości zachodzących między nimi interakcji, a
także funkcjonowaniem bardzo wielu zmiennych kształtujących te stosunki. Zdaniem J. Kukułki
rzeczywistość międzynarodowa szybciej się komplikuje niż dojrzewa, co powoduje narastanie jej
heterogeniczności.
c)
Żywiołowość stosunków międzynarodowych jest powszechnie dostrzegana. Ze względu na swoją złożoność
stosunki te są nietrwałe, przypadkowe i nieformalne, co bardzo utrudnia przewidywanie ich ewolucji.
3. Czynniki kształtujące środowisko międzynarodowe
Zdaniem A. Czarnockiego wyodrębnić można cztery grupy czynników kształtujących współczesne stosunki
międzynarodowe, przy czym nie działają one samodzielnie, a są ze sobą ściśle powiązane.
W grupie pierwszej mieszczą się czynniki technologiczno-ekologiczne, takie jak: czynnik naukowotechniczny kształtujący współczesne stosunki międzynarodowe, a także funkcjonowanie innych sił, które na nie
wpływają; czynnik współzależności odzwierciedlający „zagęszczenie" się sieci powiązań między państwami;
czynnik ekologiczny wyrastający z pogarszania się stanu naturalnego środowiska człowieka; czynnik militarny
pełniący funkcje polityczne jako instrument polityki zagranicznej państw, a także ekonomiczne i naukowotechniczne, ponieważ potrzeby wojska są bardzo ważnym stymulatorem postępu naukowo-techniczne-go;
czynnik geograficzny osadzający działania międzynarodowe w konkretnych warunkach mapy politycznej
świata.
W drugiej grupie czynników demograficzno-ekonomicznych umieścić można czynnik demograficzny, którego
znaczenie jest funkcją ograniczonych zasobów Ziemi oraz eksplozji demograficznej występującej w państwach
Trzeciego Świata, a także czynnik ekonomiczny odzwierciedlający podział światowego bogactwa między różne
narody oraz wewnątrz poszczególnych społeczeństw.
Do trzeciej grupy należą czynniki ideologiczno-kulturowe: czynnik kulturowy odzwierciedlający pluralizm
kulturowo-cywilizacyjny współczesnego świata oraz narastające zjawisko swobodnego przepływu wartości i
wzorów kulturowych, co przyczynia się do postępującej „okcydentalizacji" kultur narodowych; czynnik
ideologiczny, który w sposób dynamiczny wpływa na stosunki międzypaństwowe i transnarodowe, nawet po
„Jesieni Ludów" i klęsce ideologii komunistycznej; czynnik narodowy związany z faktem funkcjonowania
państw na podstawie kryterium narodowego i w oparciu o wspólnotę kulturową, z równoczesnym poszanowaniem praw mniejszości narodowych.
Wreszcie w czwartej grupie mieszczą się czynniki organizacyjno-normatywne, takie jak: czynnik
organizacyjny odzwierciedlający podział świata na ponad 190 państw, które w swych działaniach kierują się
egoizmem państwowym, wyrażającym się w polityce opartej na racji stanu, podczas gdy istnieje wiele
problemów globalnych wymagających podjęcia działań wspólnych; czynnik normatywny, obejmujący przyjęte
przez społeczność międzynarodową normy prawne, polityczne i moralne; czynnik humanitarny odnoszący się
do praw jednostki ludzkiej, gwarantowanych przez społeczność międzynarodową.
10
Pierwsza grupa czynników określa współzależność i sprzeczności między rozwojem techniki i stanem
środowiska naturalnego człowieka; druga - między wzrastającymi potrzebami coraz liczniejszej ludności świata i
ograniczonymi możliwościami ich zaspokojenia; trzecia - między ideologiami uniwersalistycznymi i ich
pluralistycznym podłożem kulturowym, wreszcie czwarta grupa - między istniejącą strukturą organizacyjną
współczesnych stosunków międzynarodowych i uznanymi przez państwa normami regulującymi zachowania
uczestników tych stosunków. Można stwierdzić, że wymienione czynniki kształtują stosunki międzynarodowe w
sposób najbardziej podstawowy, natomiast w ujęciu bezpośrednim stanowią one funkcję działań poszczególnych
państw, głównie tych, które dysponują największym potencjałem ekonomicznym, militarnym, politycznym i
moralnym.
4. Formy stosunków międzynarodowych
Forma stosunków międzynarodowych stanowi obiektywnie istniejący sposób uzewnętrzniania się struktury
tych stosunków i ich treści. Formy stosunków międzynarodowych cechuje niezwykła trwałość i stabilność, w
przeciwieństwie do ich treści, która zmienia się wraz ze zmianami potrzeb i interesów państw oraz ich systemów. Jednak treści te są wyrażane w elastycznych i stale tych samych formach.
Podstawową płaszczyznę działalności międzynarodowej stanowi szeroko rozumiana aktywność dyplomatyczna
korzystająca z czterech form stosunków międzynarodowych. Są to:
a)
Dyplomatyczne misje specjalne będące pierwotną i najstarszą formą stosunków międzynarodowych. Chodzi
tu o doraźne i krótkotrwałe misje reprezentujące państwo wysyłające w jego stosunkach z państwem
przyjmującym. Najstarszy znany przypadek takiej misji miał miejsce w 3100 roku p.n.e.
b) Stałe przedstawicielstwa dyplomatyczne, to znaczy poselstwa i ambasady, które ukształtowały się w drugiej
połowie XV wieku, w związku z rozwojem handlu międzynarodowego i potrzebą zapewnienia mu stałej
ochrony politycznej. Od XV do XIX wieku te dwie formy współistniały ze sobą. Powodowało to liczne
konflikty między „ambasadorami nadzwyczajnymi" w misjach specjalnych oraz „ambasadorami
zwyczajnymi", czyli stałymi.
c)
Konferencje międzynarodowe różniące się od poprzednio wymienionych form tym, że są wykorzystywane
w stosunkach wielostronnych. W związku z narastającą koniecznością regulowania pewnych problemów na
płaszczyźnie multiiateralnej, po 1815 roku nastąpił szybki rozwój tej formy.
d) Organizacje międzynarodowe swój obecny kształt przybrały dopiero w XIX wieku, a rozwój tej formy
nastąpił w obecnym stuleciu. Powoływano je do życia, gdy okazało się, że istnienie tylko doraźnej
współpracy wielostronnej jest niewystarczające, a wiele ważnych problemów można rozwiązać dopiero po
uruchomieniu instytucji trwale rozpatrujących i regulujących stosunki międzypaństwowe.
Ewolucję form stosunków międzynarodowych można scharakteryzować przez określenie jej dwóch
tendencji:
a)
formy doraźne przekształcały się w formy istniejące stale. Misje specjalne stawały się poselstwami lub
ambasadami, a konferencje międzynarodowe funkcjonowały coraz dłużej, by wreszcie przekształcić się w
organizacje międzynarodowe;
b) formy dwustronne przekształcały się w formy wielostronne. Mul-tilateralnym odpowiednikiem misji
specjalnych stały się konferencje, czyli zjazdy misji specjalnych z wielu państw, a odpowiednikiem
ambasad organizacje międzynarodowe, przy których akredytowane są specjalne ambasady państw do spraw
stosunków wielostronnych.
Wszystkie formy stosunków międzynarodowych są nadal żywe i często wykorzystywane, a pojawianie się
nowych form wynikało z potrzeb rozwijającej się społeczności państw i dlatego nie powodowało zaniku form
istniejących wcześniej. Jednak w przypadku uruchamiania nowej formy stosunków międzynarodowych wszystkie inne zmieniały nieco swoje znaczenie i rolę polityczną. Obecnie w państwie przyjmującym może
funkcjonować kilka misji, wysłanych na przykład z Polski. Oprócz ambasady działać może ambasada
akredytowana przy organizacji międzynarodowej, nawet kilka misji specjalnych, a na dodatek misje
akredytowane przy pracujących tam konferencjach międzynarodowych.
Współczesną funkcją misji specjalnych jest przede wszystkim prowadzenie rokowań dyplomatycznych w
sprawach dla państwa najważniejszych (misje prezydentów czy premierów) oraz w kwestiach wymagających
bardzo konkretnej wiedzy specjalistycznej, której nie mają członkowie ambasady. Funkcje stałych przedstawicielstw dyplomatycznych obejmują ogólną i stałą reprezentację państwa wysyłającego w państwie
11
przyjmującym, systematyczną obserwację wydarzeń w tym państwie oraz prowadzenie z nim rutynowych
rokowań. W związku z funkcjonowaniem innych form dyplomatycznych zawężeniu ulega funkcja rokowań, ale
równocześnie kompetencje ambasad uległy rozszerzeniu, ponieważ bardzo często zajmują się one
koordynowaniem wszelkich poczynań państwa wysyłającego w państwie przyjmującym.
Funkcją konferencji międzynarodowych jest przede wszystkim stwarzanie płaszczyzny, na której mogą się
toczyć wielostronne rokowania międzynarodowe, szczególnie w takich sprawach, które wcześniej były
podejmowane tylko w stosunkach bilateralnych, a wymagają rozstrzygnięć wielostronnych. Organizacje międzynarodowe zapewniają możliwość prowadzenia stałych i wielostronnych konsultacji politycznych, na ogół bez
możliwości podejmowania wiążących decyzji. Należy tu zauważyć rosnące znaczenie organizacji
międzynarodowych częściowo wyposażonych w kompetencje ponadpaństwowe (Unia Europejska). Wydaje się
jednak, iż nie są one nową formą stosunków międzynarodowych. Przekształcenie się Unii Europejskiej w Stany
Zjednoczone Europy oznaczać będzie powstanie nowego państwa o charakterze konfederacyjnym lub
federacyjnym, a do tego czasu Unię Europejską należy traktować jak organizację międzynarodową.
Ze względu na poliarchiczny charakter stosunków międzynarodowych ich treścią jest dążenie do osiągnięcia
porozumienia za pomocą rokowań dyplomatycznych. Strony podejmujące negocjacje mogą liczyć na
porozumienie tylko wtedy, gdy ich interesy są częściowo zgodne, co najmniej w tym sensie, że obie chcą
uzyskać porozumienie. Ich interesy są też zawsze częściowo sprzeczne, to znaczy, że każde z państw chce
uzyskać taką treść porozumienia, która będzie dla niego najkorzystniejsza. Umowa międzynarodowa jest zawsze
rezultatem wzajemnych ustępstw i kompromisów stron prowadzących rokowania.
Osiągnięcie porozumienia jest łatwiejsze, gdy występują dodatnie sprzężenia zwrotne, a więc wtedy, gdy skutek
podtrzymuje przyczynę powodując dalsze narastanie skutków. Ma to miejsce, gdy dwie strony mają wyjścia
zwrócone w tym samym kierunku, czyli dążą do osiągnięcia tego samego celu, który mogą osiągnąć wspólnie.
Osiągnięcie porozumienia jest znacznie trudniejsze, gdy występują ujemne sprzężenia zwrotne. W takim
przypadku skutek przeciwdziała przyczynie, a występuje to wtedy, gdy wyjścia stron są zwrócone w
przeciwstawnych kierunkach. Strony dążą do realizacji celów przeciwstawnych. Na ogół obie sytuacje
występują równocześnie: ze względu na pewne interesy państwa są zainteresowane osiągnięciem porozumienia i
gotowe do przyjęcia kompromisów, ale równocześnie ze względu na inne interesy są one przeciwne zarówno
zawarciu porozumienia, jak kompromisom, które wydają im się „zgniłe". Na ogół jeszcze przed rozpoczęciem
rozmów podejmowane są decyzje dotyczące najbardziej pożądanego ich wyniku, maksymalnych ustępstw oraz
najmniej korzystnego wyniku rokowań, którego osiągnięcie spowoduje przerwanie rozmów. W czasie negocjacji
stanowiska wyjściowe stron ulegają zmianie dzięki akceptacji rozwiązań kompromisowych, zbliżają się do
siebie, co w końcu powoduje odnalezienie punktu porozumienia lub przerwanie rozmów.
Sukces dyplomatyczny polega na osiągnięciu porozumienia w sprawie ważnej dla dwóch lub większej liczby
państw. Z punktu widzenia pojedynczego państwa sukcesem jest osiągnięcie porozumie nia w takim punkcie,
który będzie położony jak najbliżej jego stanowiska, przyjętego na początku rokowań.
Literatura uzupełniająca
Czarnocki A.,Pietraś J. Z.: Współistnienie państw. Wstęp do
międzynarodowych stosunków politycznych, Lublin 1988, s. 9-49. Kukułka J.: Problemy teorii stosunków międzynarodowych,
Warszawa 1978, s. 11-38.
P i e t r a ś J. Z.: Podstawy teorii stosunków międzynarodowych, Lublin 1986, s. 11-17,131-143.
II. TEORIA STOSUNKÓW MIĘDZYNARODOWYCH
l. Pojęcie „teoria stosunków międzynarodowych"
Teoria stosunków międzynarodowych stanowi teoretyczną część nauki o stosunkach międzynarodowych, zwanej
też internacjologią. Naukę na ogół rozumie się jako taką działalność ludzi, której celem jest możliwie
obiektywne i adekwatne poznanie rzeczywistości, a następnie kształtowanie jej zgodnie z potrzebami człowieka.
Tym samym za podstawowy cel nauki o stosunkach międzynarodowych należy uznać poznanie badanej
rzeczywistości.
Czy nauka o stosunkach międzynarodowych istnieje? Odrębna dyscyplina naukowa powstaje wtedy, gdy
spełnione zostaną następujące warunki:
a) Przedmiot badawczy. Istnienie zespołów zdań prawdziwych o badanej rzeczywistości, jej atrybutach i
rządzących nią prawach stanowi warunek podstawowy. Przedmiot badawczy internacjologii określiliśmy
12
wcześniej jako badania struktury, funkcji i rozwoju systemów międzynarodowych. Niewątpliwie istnieją zespoły
zdań prawdziwych na ten temat.
b) Teoria naukowa. Należy ją tworzyć opierając się na twierdzeniach i hipotezach na temat badanej
rzeczywistości, używając systemu kategorii. W zasadzie istnieją tylko zalążki ogólnej teorii stosunków
międzynarodowych, natomiast dobrze rozwinięte są teorie cząstkowe. Jest prawdą, że wciskanie bujnej
rzeczywistości międzynarodowej w ciasny gorset teoretyczny jest bardzo trudne ze względów obiektywnych
(poliarchizm, pluralizm, złożoność i żywiołowy rozwój przedmiotu badań) oraz subiektywnych, przez co
rozumiemy bardzo wysokie wymagania stawiane badaczom:
znajomość języków obcych, zdolność zrozumienia innych kultur i systemów politycznych, opanowanie
paradygmatów badawczych różnych dyscyplin, umiejętność stosowania internacjologicznych procedur
badawczych oraz współpracy ze specjalistami reprezentującymi inne dyscypliny naukowe.
c) Metody i techniki badawcze. Można stwierdzić, że w ramach nauki o stosunkach międzynarodowych
rozwinięto wiele specyficznych metod i technik badawczych, zarówno tradycyjnych, jak i nowoczesnych.
d) System organizacyjny. Warunkiem istnienia dyscypliny naukowej jest istnienie ram instytucjonalnych, w
których uprawiane są badania naukowe i prowadzona jest działalność dydaktyczna. System organizacyjny
internacjologii jest dobrze rozwinięty na świecie i w Polsce. Składają się nań instytuty i zakłady stosunków
międzynarodowych.
Podstawowa niedoskonałość nauki o stosunkach międzynarodowych ma więc charakter teoretyczny. Ogólna
teoria stosunków międzynarodowych to usystematyzowany treściowo i formalnie system warunkowo
sformułowanych twierdzeń wyjaśniających, które odnoszą się do funkcjonowania i ewolucji systemów
międzynarodowych. Tak rozumiana teoria powinna zawierać trzy typy twierdzeń: wyjaśniające rzeczywistość i
prawa jej rozwoju, normatywne, określające jej pożądany kształt, oraz socjotechniczne, definiujące warunki
skutecznego działania międzynarodowego. Powszechnie podzielana jest opinia, iż taka teoria nie została jeszcze
stworzona. W tej sytuacji poszczególni autorzy zaproponowali wiele różnych teorii szczegółowych opartych na
paradygmatach nauk badających tę sferę działalności ludzkiej. Poszczególni autorzy są przekonani, że tylko ich
sposób widzenia przedmiotu badań jest najwłaściwszy, ponieważ doprowadzić może do skonstruowania ogólnej
teorii stosunków międzynarodowych. Najważniejsze z orientacji monodyscyplinarnych to:
•
Filozoficzna, która stosunki międzynarodowe traktuje jako niezbyt istotny element rozwoju społeczności
ludzkich. Badania są często prowadzone na bardzo wysokim szczeblu abstrakcji i nasycane treściami
ideologicznymi czy etycznymi.
•
Historyczna. Stosunki międzynarodowe redukuje się do historii powszechnej lub historii dyplomacji.
Przyjmuje się założenie, że współczesność nie może być badana za pomocą metod naukowych. Jest to
teza o tyle słuszna, że metody historyczne są tu naprawdę nieprzydatne.
•
Socjologiczna. Stosunki międzynarodowe są redukowane do społeczności międzynarodowej i jej
elementów składowych.
•
Prawnicza. Przedmiot badawczy jest redukowany do sfery międzypaństwowych stosunków prawnych.
•
Ekonomiczna. Stosunki międzynarodowe to dla ekonomistów przede wszystkim zagadnienie
funkcjonowania rynku światowego.
•
Prakseologiczna lub cybernetyczna. Stosunki międzynarodowe są rozpatrywane jako problem
skutecznego działania państwa, które jest skierowane na zewnątrz.
Każde z tych podejść monodyscyplinarnych wnosi coś ważnego do rozwoju teorii stosunków
międzynarodowych i stanowić może podstawę filozoficznej, prawniczej czy ekonomicznej teorii tych
stosunków. Ogólna teoria stosunków międzynarodowych natomiast albo powinna stać się syntezą teorii
monodyscyplinarnych, albo należy ją budować na zupełnie innych podstawach. Ponieważ internacjologia jest
nauką stosunkowo młodą, to w tym kontekście prowadzone są żywe dyskusje na temat jej stosunku do innych
nauk. Bardzo zwięzłą opinię przedstawił na ten temat J. Galtung. Jego zdaniem relacja między politologią i
internacjologia jest taka sama, jak między psychologią i socjologią, w ujęciu systemowym bowiem psychologia i
politologią badają wnętrze odpowiednich systemów (człowiek, państwo), a socjologia i internacjologia zajmują
się specyfiką więzi międzysystemowych (międzyludzkich, międzypaństwowych). Inni autorzy formułują w tej
sprawie kilka opinii, które stanowią funkcję ich wyobrażeń na temat definicji obu tych nauk:
13
1.
Internacjologia nie jest samodzielną dyscypliną naukową, przede wszystkim ze względu na słabo rozwiniętą
teorię, brak wyraźnych granic przedmiotowych i nierozwinięte własne metody badawcze. W Polsce pogląd
taki nie jest prezentowany.
2.
Internacjologia jest subdyscypliną w stosunku do politologii, obie te nauki mają bowiem wspólny przedmiot
badań (państwo i funkcjonowanie władzy politycznej), a także wspólne metody badawcze, natomiast różni
je pole obserwacji. W Polsce pogląd ten głoszą F. Ryszka, W. Morawiecki i E. Pałyga.
3.
Internacjologia jest lub staje się odrębną dyscypliną nauk społecznych. Wyodrębnia się z nauk politycznych,
ponieważ jej przedmiotem badawczym są zdecentralizowane stosunki polityczne, w przeciwieńswie do
politologii zajmującej się funkcjonowaniem systemów scentralizowanych. W Polsce pogląd ten podziela
większość badaczy, na przykład R. Bierzanek, L. Pastusiak, B. Mrozek i J. Kukułka.
4.
Internacjologia jest naddyscypliną w stosunku do politologii. Pogląd ten nie jest popierany przez autorów
polskich. Optuje za nim wielu Amerykanów, szczególnie tych, którzy uprawiają „teorię więzi".
Uzasadnienie takiej tezy stanowi obserwacja, iż dla większości współczesnych państw naciski ze strony
środowiska międzynarodowego są znacznie ważniejsze od nacisków wywieranych przez
wewnątrzpaństwowe środowisko społeczne. Omawiany problem należy rozumieć w sposób dynamiczny.
Naszym zdaniem internacjologia wyodrębnia się z nauk społecznych jako ich nowa dyscyplina, stanowiąca
jakby drugą, zewnętrzną stronę politologii. Przyjmując schemat M. Falińskiego, możemy stwierdzić, iż każda
nowa nauka rozwija się w trzech etapach. Po pierwsze, w fazie eklektyzmu teoriopolitycznego badana
rzeczywistość jest po prostu rejestrowana. W fazie heterogenizmu powstają zalążki ogólnej teorii, a wiele nauk
szczegółowych „grasujących" w polu badawczym zaczyna integrować się wokół niej. Ten stan możemy obserwować w przypadku internacjologii. W trzeciej fazie autogenizmu teoriopolitycznego powstaje własna, ogólna,
jednolita i dojrzała teoria.
2. Kategorie nauki o stosunkach międzynarodowych
W politologii ukształtował się pogląd, że teoria kształtuje swój przedmiot badawczy, a nie odwrotnie. Zadanie
teorii należy więc widzieć przede wszystkim w konstruowaniu systemów wyjaśniających zjawiska dotychczas
nie wyjaśnione, a nie w wyodrębnianiu specyficznej klasy zjawisk, które odtąd będą przysługiwać tylko jej.
Procedury eksplanacyjne ściśle wiążą się z zagadnieniem systemu kategorialnego danej nauki, stopień ich
skrystalizowania jest bowiem najważniejszym wskaźnikiem jej dojrzałości. Jest to szczególnie ważne w
przypadku nauk wielodyscyplinarnych lub międzydyscyplinarnych.
Język każdej dyscypliny naukowej składa się z terminów, pojęć i kategorii. Termin to wyrażenie mające jakiś
sens. Pojęcie jest wyrażeniem ściśle zdefiniowanym,a więc określającym znaczenie terminu. Za pomocą pojęcia
myślimy o jego desygnatach, czyli o przedmiotach podlegających nazwaniu.
Kategoria natomiast to określony rodzaj pojęcia, którym posługujemy się budując zdania ściśle ogólne, to
znaczy twierdzenie mające moc wyjaśniającą. Pojęcia i kategorie mają znaczenie tylko wtedy, gdy funkcjonują
jako elementy systemu teoretycznego, czyli siatki kategorialnej. Ponieważ nie istnieje ogólna teoria stosunków
międzynarodowych, to trudno też mówić o jednej, spójnej sieci kategorialnej. I odwrotnie, brak takiego systemu
kategorialnego stanowi oczywisty dowód nieistnienia teorii ogólnej.
W orientacjach monodyscyplinarnych teorie budowane są na podstawie takich kategorii, jak: społeczność
międzynarodowa, umowa międzynarodowa, rynek światowy itd.
Próby tworzenia syntezujących i ogólnych teorii stosunków międzynarodowych dotychczas związane były
zawsze z budową specyficznej siatki kategorialnej. Dla idealistów podstawowymi kategoriami są: ład
międzynarodowy, moralność, prawo, wolność czy demokracja. Dla realistów: państwo, jego siła
międzynarodowa (power), interesy narodowe, sprzeczności lub równowaga sił. Dla szkoły behawioralnej
najważniejszą kategorię stanowi „zachowanie międzynarodowe", a także atrybuty aktora międzynarodowego,
jego adaptacyjność, równowaga wewnętrzna, sprzężenie zwrotne ze środowiskiem czy entropia. Dla
zwolenników teorii postbehawioralnej charakterystyczne jest łączenie kategorii behawioralnych (ilościowych) z
jakościowymi, które wiążą się ze sferą wartości międzynarodowych zarówno w ujęciu idealistycznym, jak też
realistycznym.
3. Funkcje nauki o stosunkach międzynarodowych
Zajmiemy się teraz celami, do których dąży internacjologia i czynnościami wykonywanymi w jej ramach.
Wyróżnić można pięć funkcji nauki o stosunkach międzynarodowych: opis, wyjaśnianie, prognozowanie,
14
rekomendacja i popularyzacja. W ramach tych funkcji udzielane są odpowiedzi na pytania: jak jest? dlaczego tak
jest? jak będzie? co robić? i jak informować społeczeństwo?
Funkcja deskryptywna jest wstępem i niezbędnym etapem działalności naukowej, nie ma jednak charakteru
teoretycznego. W jej ramach udzielana jest odpowiedź na pytanie: jak było? lub jak jest? Dokonanie opisu
rzeczywistości międzynarodowej jest czynnością, bez której nie można budować teorii, ale z opisu tego, że dwa
państwa wysłały do siebie noty dyplomatyczne o określonej treści naprawdę nic nie wynika. Równocześnie
nawet samo istnienie faktu międzynarodowego czasem bywa wątpliwe, a więc w ramach tej funkcji
formułowane są wtedy hipotezy deskryptywne.
Funkcja eksplanacyjna ma wyjaśnić, dlaczego zaistniały opisane fakty, zjawiska i procesy międzynarodowe.
Wymaga to określenia czynników, których skutkiem jest badana rzeczywistość. Pełna przyczynowo-skutkowa
analiza stosunków międzynarodowych zwykle nie jest możliwa, a wyjaśnianie może opierać się jedynie na
zawodnym rozumowaniu redukcyjnym, gdy znając skutki (rzeczywistość), szukamy ich przyczyny w celu
sformułowania hipotezy eksplanacyjnej. Ta funkcja nauki o stosunkach międzynarodowych wydaje się
najważniejsza.
Funkcja predyktywna lub prognostyczna wymaga udzielenia odpowiedzi na pytanie: jak będzie się rozwijała
badana rzeczywistość? Rezultatem badawczym staje się hipoteza prognostyczna, formułowana na podstawie
znajomości interesów działających uczestników stosunków międzynarodowych oraz przyjętych przez nich
systemów wartości.
Funkcja instrumentalna, zwana też ekspertyzowo-doradczą, ma dostarczać politykom odpowiedzi na pytanie: jak
należy działać, skoro wiemy, jak jest i jak będzie? Inny problem stanowi jednak kwestia taktyki działania, które
ma doprowadzić do osiągnięcia pożądanych i zamierzonych skutków. Rezultatem badawczym realizacji tej
funkcji stają się rekomendacje, skierowane na zewnątrz, czyli do środowisk pozanaukowych.
Funkcja aksjologiczna lub popularyzatorska określać ma wartości, do których realizacji powinno dążyć
państwo i które powinny być upowszechniane w społeczeństwie. Rezultatem badawczym stają się również
rekomendacje skierowane do środowisk pozanaukowych. Nauka o stosunkach międzynarodowych pełni więc
trzy funkcje wewnątrznaukowe i dwie kształtujące rzeczywistość społeczną. Funkcje internacjologii są ze sobą
sprzężone. Najważniejsza jest funkcja eksplanacyjna, wyjaśniając bowiem rzeczywistość, można przewidywać
jej ewolucję i zalecać sposoby działania.
4. Metody badawcze
Metody badawcze nauki o stosunkach międzynarodowych można podzielić na tradycyjne i nowoczesne.
Metody tradycyjne wywodzą się z nauk szczegółowych, zajmujących się od wieków badaniem stosunków
międzynarodowych. Najważniejsze z nich są dwie. Metoda historyczna polega na rekonstruowaniu przeszłych
stosunków międzynarodowych w nadziei, że coś z tego może wyniknąć dla współczesnych państw. Celem
metody prawniczej jest analiza obowiązujących norm prawa międzynarodowego w nadziei, że jakieś państwa
postanowią ich nie łamać, chociaż mogą w zasadzie bezkarnie to uczynić. Pomimo złośliwego przedstawienia
obu metod, trzeba je uznać za wartościowe, ale pozwalające objąć jedynie pewne fragmenty rzeczywistości
międzynarodowej. Metod nowoczesnych jest wiele, a ich stosowanie walnie przyczyniło się do wyodrębnienia
internacjologii w samodzielną dyscyplinę naukową. Do najważniejszych można zaliczyć metody: systemową,
behawioralną, czynnikową, analizy zawartości, decyzyjną i symulacyjną. Wszystkie te metody skłaniają do
prowadzenia „twardej" i bardziej scjentycznej rzeczywistości międzynarodowej, w przeciwieństwie do
„miękkich" podejść tradycyjnych.
l. Metoda systemowa polega na konstruowaniu specyficznego modelu pojęciowego badanych zjawisk
międzynarodowych, to znaczy modelu systemowego. System międzynarodowy jest zespołem zintegrowanych
elementów. Między nimi oraz między systemem i środowiskiem występują sprzężenia zwrotne. Taki system
składa się z elementów (na przykład państw) powiązanych w strukturę i oddzielonych granicą od środowiska.
Dzięki wejściom system ulega wpływowi środowiskowemu, a dzięki wyjściom sam kształtuje środowisko.
System utrzymuje równowagę ze środowiskiem dzięki dwóm typom sprzężeń zwrotnych: a) między wejściem i
wyjściem - system w drodze konwersji przetwarza bodziec środowiskowy w swoją reakcję, b) między wyjściem
i wejściem - środowisko przetwarza bodziec wysłany przez system i decyduje się na jakieś zachowanie.
Zastosowanie metody systemowej pozwala na dostrzeganie zupełnie nowych aspektów rzeczywistości międzynarodowej, a podstawowe konserwatywne założenie metody (systemy polityczne są trwałe, dopóki utrzymują
dynamiczną równowagę ze swoim środowiskiem) nie wypacza treści poliarchicznych stosunków
międzynarodowych.
15
2. Metoda behawioralną polega na analizowaniu stosunków międzynarodowych poprzez analizę zachowań ich
uczestników. Zachowania te są kwantyfikowane, co ma zobiektyzować wyniki badań. J. Singer bardzo
precyzyjnie określił istotę różnic między metodami tradycyjnymi i behawioralnymi. Różni je mianowicie relacja:
przypadki-zmienne. Tradycjonalista rozpatruje jeden przypadek pod kątem wielu zmiennych, na przykład
politykę zagraniczną Polski i jej wszystkie wyznaczniki. Behawiorysta bada wiele przypadków pod kątem jednej
lub kilku zmiennych, na przykład wszystkie państwa świata z punktu widzenia poziomu dochodu narodowego
przypadającego na jednego mieszkańca. Przyjęcie którejś z tych metod w pewnym sensie przesądza jakość
otrzymanych wyników. Tradycjonalista zawsze dojdzie do wniosku, że polityka zagraniczna Polski jest czymś
zupełnie wyjątkowym i niepowtarzalnym, a behawiorysta będzie utrzymywał, że nasza polityka zagraniczna
niczym nie różni się od polityk państw mających Jakieś, badane przez niego, cechy wspólne.
3. Metoda czynnikowa polega na identyfikacji, klasyfikacji i hierarchizacji czynników kształtujących daną klasę
zjawisk międzynarodowych. Stosowane są dwa podejścia: czynniki mogą być definiowane w sposób
dedukcyjny, na podstawie wcześniej przyjętej teorii ogólnej (Q. Wright) lub indukcyjnie, przez wyszukiwanie
ilościowych wskaźników, które mogą wpływać na dane zjawiska, w celu zbadania stopnia korelacji (R.
Rummel). Naszą wersję metody czynnikowej przedstawiamy w rozdziale IV niniejszej pracy.
4. Metoda analizy zawartości polega na zbieraniu i klasyfikowaniu informacji pochodzącej z wymiany
komunikatów między uczestnikami stosunków międzynarodowych. Cel metody stanowi rekonstrukcja interesów
stron na podstawie publicznie składanych deklaracji. Zakłada się, że każdy komunikat powstaje w procesie
kodowania informacji („strony dokonały szczerej wymiany poglądów"), przesyłania jej do odbiorcy za pomocą
odpowiednio dobranego kanału oraz dekodowania informacji przez odbiorcę („stan ich stosunków zaostrzył się
tak bardzo, że nie uzgodnili stanowisk w żadnej sprawie"). Stosunki dyplomatyczne od wieków opierają się na
stosowaniu specyficznych kodów językowych i dlatego metoda ta ma istotne znaczenie dla procedury
wyjaśniania stosunków międzynarodowych. W celu określenia częstotliwości stosowania pewnych terminów w
określonych kontekstach wykorzystywane są komputery.
5. Metoda decyzyjna polega na dynamicznym wyjaśnianiu zjawisk międzynarodowych, które rozpoczyna się od
analizy decyzji międzynarodowej (eksplanandum), stanowiącej źródło istniejącego stanu rzeczywistości, a jej cel
stanowi określenie istoty i powodów przyjęcia decyzji (eksplanans). Metoda może być wykorzystywana w
wariancie indukcyjnym, dedukcyjnym, aksjologicznym i czynnikowym. W literaturze światowej stosowane są
następujące typy politycznej analizy decyzyjnej: psychologiczny, mikrospołecz-ny, organizacyjny,
matematyczny, cybernetyczny, kryzysowy i ma-krospołeczny. W naszej rozwiniętej wersji tej metody za podstawowe kategorie przyjęliśmy sytuację decyzyjną, ośrodek decyzyjny, proces decyzyjny, decyzję polityczną oraz
implementację polityczną.
6. Metoda symulacyjna polega na tworzeniu rozwiniętych modeli rzeczywistości międzynarodowej, nasycaniu
ich danymi faktycznymi oraz przetwarzaniu za pomocą komputerów. W rezultacie symulacja komputerowa staje
się laboratorium badacza stosunków międzynarodowych. Symulacja heurystyczna ma doprowadzić do lepszego
zrozumienia rzeczywistości międzynarodowej. Pełni funkcje weryfikatora teorii stosunków międzynarodowych,
teorio-twórczą, eksplanacyjną, i prognostyczną. Cele symulacji dydaktycznych są natomiast inne: służą one do
atrakcyjnego przekazywania studentom istniejącej wiedzy, dynamizują ich wiadomości i umożliwiają przeżycie
sytuacji międzynarodowej.
5. Modele eksplanacyjne
W światowej literaturze przedmiotu zaproponowano wiele różnych klasyfikacji modeli eksplanacyjnych
stosowanych w internacjologii. Niżej przyjmiemy formułę opracowaną przez nas w celu analizy rozwoju
amerykańskiej teorii stosunków międzynarodowych. Jedynie na Zachodzie pomysły były od wielu lat kontynuowane i rozwijane. Na Wschodzie próbowano czasem tworzyć teorie bardzo ogólne, mieszczące się w
monodyscyplinarnej orientacji filizoficznej lub modyfikowano teorie amerykańskie. Abstrakcyjne teorie
marksistowskie są obecnie albo nieaktualne, albo w ogóle nigdy nie były przydatne ze względu na swoją
mgławicowość. W literaturze światowej funkcjonują wręcz tysiące sposobów wyjaśniania rzeczywistości
międzynarodowej. W związku z tym nasza propozycja przedstawienia ich jedynie w czterech podstawowych
nurtach jest oczywistym uproszczeniem. Dotychczas sformułowano 4 modele wyjaśniania stosunków
międzynarodowych: idealistyczny, realistyczny, behawioralny i postbehawioralny.
16
5.1. Model eksplanacji idealistycznej
Model ten został sformułowany pod koniec I wojny światowej i był związany z osobą amerykańskiego
prezydenta W. Wilsona. Idealiści traktowali państwo w sposób antropomorficzny, tak jak jednostkę w
społeczeńswie. Zakładali, że ludzie są z natury rzeczy dobrzy, moralni i altruistyczni. Tym samym ich cechy
powinny mieć narody oraz reprezentujące je w stosunkach międzynarodowych państwa. Przyjmowano, że
państwo może działać w imię dobra ogólnoludzkiego, może być moralne, a jeżeli chwilowo przywódcy
pobłądzą, to państwo ma wciąż szansę moralnego doskonalenia się i zmiany błędnej polityki. Podejście
idealistyczne jest typowo normatywne i utopijne: jego zwolennicy nie próbowali nawet analizować istniejącej
rzeczywistości, zajmowali się jedynie problemem jak ona powinna wyglądać, o czym dowiadywali się z ksiąg
uznanych przez nich za święte, a swoje marzenia brali za rzeczywistość. Podstawowe założenia eksplanacji
idealistycznej były następujące:
1
Istnieje pełna zbieżność interesów państw, a wynika ona z naturalnej harmonii świata. Tym samym wojna
może mieć miejsce jedynie w wyniku zawiązania się spisku niegodziwych przywódców lub niemoralnych
narodów.
2
Pojawiające się rozbieżności interesów w stosunkach międzypaństwowych tym samym nie są istotne. Jeżeli
wystąpią, to w sposób całkiem automatyczny zharmonizuje je „niewidzialna ręka” Boga, co było wyraźną
reminiscencją ekonomicznej koncepcji A. Smitha.
3
Polityka zagraniczna powinna być oparta na zasadach moralnych. Jeżeli jakieś państwo pogwałci te normy,
to Stany Zjednoczone, jako filar międzynarodowej moralności i symbol pojednania narodów świata mają
prawo dokonania interwencji w imieniu „niewidzialnej ręki".
4
W sytuacjach normalnych powinny sprawnie funkcjonować specjalne instrumenty międzynarodowe służące
do utrzymywania pokoju. Szczególną wagę przywiązywano do działania organizacji międzynarodowych
(najpierw Liga Narodów, później Organizacja Narodów Zjednoczonych), międzynarodowego prawa
publicznego oraz światowej opinii publicznej, która stanowi „światowy skarbiec wartości moralnych".
Powyższe założenia w sposób oczywisty nie nadawały się do wyjaśniania rzeczywistości międzynarodowej,
ale mogły znakomicie służyć do projektowania jej zmian. Stały się podstawą ideologiczną amerykańskiej
polityki zagranicznej, czasem złośliwie określanej jako „imperializm idealistyczny".
W latach osiemdziesiątych, w okresie prezydentury R. Reagana, w związku z wyjaśnianiem głównych
konfliktów międzynarodowych w kategoriach walki „imperium dobra" z „imperium zła", nastąpił w Stanach
Zjednoczonych renesans idealistycznego myślenia o świecie. Po objęciu władzy w ZSRR przez M. Gorbaczowa
również w tym kraju dokonano zasadniczej przemiany koncepcji międzynarodowej. Przywódca ZSRR potępił
egoistyczne działania międzynarodowe podejmowane w imię racji stanu państw i wzywał wszystkie narody do
działania w imię „ogólnoludzkich interesów ludzkości". Te idealistyczne apele początkowo przyjmowano na
Zachodzie w sposób lodowaty, traktując je jako niezbyt fortunną propagandę, ale wkrótce okazało się, że ZSRR
rzeczywiście realizuje w stosunkach międzynarodowych swe wysoce moralne wizje. Idealista powie, że w
wyniku moralnego samodoskonalenia się państwa, a realista, że z powodu załamania się jego potęgi. W każdym
jednak razie założenia idealistyczne są nadal przyjmowane jako podstawa wyjaśniania stosunków międzynarodowych.
5.2. Model eksplanacji realistycznej
Model eksplanacji realistycznej zaczęto precyzować już w latach trzydziestych, jako przeciwieństwo
oderwanej od życia eksplanacji idealistycznej. Charakterystyczną cechą tego modelu był również normatywizm,
ale wszelkie uogólnienia mocno opierano na wnioskach empirycznych, wynikających z historii dyplomacji.
Podstawowe dzieło realistyczne napisał H. Morgenthau, formułując takie zalecenia wyjaśniające, które były
całkowicie przeciwstawne w stosunku do modelu wyjaśniania idealistycznego.
1.
Interesy państw są sprzeczne w sposób naturalny, ponieważ posiadają one zróżnicowane atrybuty, takie
jak potencjał, położenie geograficzne, zasoby, typ kultury itd.
2.
Rozbieżności interesów rozstrzyga wykorzystanie militarnego i ekonomicznego potencjału państw. Nie
działa więc w stosunkach międzynarodowych żadna „niewidzialna ręka". Istotę tych stosunków
upatrywano w „walce o władzę", gdyż podstawową kategorią realistów stał się interes państwowy
definiowany w kategoriach siły - władzy (power). Dowodem na słuszność tej tezy we wcześniejszych
17
okresach historycznych był fakt, że położenie granic państwowych na ogół odzwierciedlało układ sił
poszczególnych państw. Terytoria słabnących państw kurczyły się lub przesuwały, a obszar państw
rozwijających się wzrastał kosztem sąsiadów.
3.
Normy moralne nie są wytyczną działania państw. Człowiek ze swojej natury jest bowiem zły, grzeszny i
dążący do władzy.Te Jego cechy mieć musi też naród i reprezentujące go państwo. Państwa działają
racjonalnie, to znaczy dążą do realizacji swoich interesów, wykorzystują natomiast ideologie i zasady
moralne tylko jako „zasłony dymne", maskujące ich egoistyczne interesy, a nie jako wytyczne
postępowania. Również realiści podkreślali decydującą rolę międzynarodową USA , ale nie ze względów
moralnych, tylko z powodów bardziej prozaicznych - ponieważ potencjał tego państwa jest najwyższy.
4.
Pokój jest funkcją równowagi sił i ma niewiele wspólnego z poziomem moralnym przywódców, treścią
prawa międzynarodowego czy aktywnością organizacji międzynarodowych lub światowej opinii
publicznej.
Jak widać, model realistyczny jest całkowitym zaprzeczeniem modelu idealistycznego. Ścierają się tu
ogólnofilozoficzne koncepcje idealistyczne E. Kanta z ponurymi wizjami realistycznymi J. Hobbsa. Każdy
badacz powinien się jednak ustosunkować do podstawowego dylematu formułowanego przez te dwa modele
wyjaśniające, choćby w celu ustalenia tego, co chciałby zweryfikować: nieuniknioność wojny wszystkich ze
wszystkimi czy szansę wieczystego pokoju światowego, który będzie funkcją dobra tkwiącego w każdym
człowieku.
Obie te teorie próbowano ostatnio sprawdzić poprzez uruchomienie komputerowej symulacji światowego
systemu stosunków międzynarodowych. Po przeprowadzeniu wielu tysięcy eksperymentów T. Cusack i R. Stoll
doszli do dwóch podstawowych wniosków.
Po pierwsze, jeżeli uczestnikami systemu międzynarodowego są wyłącznie państwa kierujące się realistycznie
pojętą racją stanu, to szansa przetrwania takiego systemu oraz możliwość przetrwania jego uczestników są
bardzo niskie.
Po drugie, jeżeli w systemie międzynarodowym oprócz grupy państw egoistycznych funkcjonują także państwa
altruistyczne, czyli działające zgodnie z idealistyczną interpretacją stosunków międzynarodowych, to skutki są
bardzo istotne: rośnie trwałość całego systemu międzynarodowego oraz zwiększają się szansę przetrwania
poszczególnych państw i to zarówno altruistycznych, jak też egoistycznych.
Należy podkreślić, że realistyczny model eksplanacji stosunków! międzynarodowych był podstawą polityki
zagranicznej większości państw świata po II wojnie światowej. W Stanach Zjednoczonych wielu wybitnych
przedstawicieli tej szkoły pełniło też bardzo wysokie stanowiska państwowe (H. Morgenthau, H. Kissinger, Z.
Brzeziński).
5.3. Model eksplanacji behawioralnej
Podejście behawioralne pojawiło się w amerykańskiej teorii stosunków międzynarodowych w latach
pięćdziesiątych. W latach następnych zdominowało te badania początkowo w Stanach Zjednoczonych, a potem
w innych państwach świata. Głównie z powodów ideologicznych „rewolucja behawioralna" nigdy nie dotarła
jednak do Polski i innych państw postkomunistycznych. Wydaje się, że rozumowano tak: ponieważ podstawowe
prawa rozwoju społecznego zostały już odkryte przez K. Marksa i W. I. Lenina, to badania empiryczne mogą je
albo potwierdzić, co jest działaniem bezpłodnym, albo negować, a więc „dostarczać imperialistom oręż w walce
z socjalizmem". Nie brano pod uwagę faktu, iż świat trochę się zmienił od czasów K. Marksa. W ostatecznym
wyniku brak rozpoznania zmian uniemożliwił podejmowanie procesów dostosowawczych i doprowadził
dogmatyczne systemy do upadku. Inne powody administracyjnego hamowania „rewolucji behawioralnej"
wynikały z niedoskonałości tego sposobu wyjaśniania stosunków międzynarodowych.
W Stanach Zjednoczonych „rewolucja" doprowadziła do rozczepienia teorii na dwa odmienne style badawcze:
humanistyczny i scjentyczny. Behawioryści odrzucali metody eksplanacji idealistycznej oraz realistycznej jako
normatywne i oderwane od rzeczywistości. Tradycjonaliści nadal argumentowali, iż ich sposób wyjaśniania
lepiej pasuje do przedmiotu badań niż ścisłe metody ilościowe. R. Gilpin napisał, że zasadniczym dylematem
politologu stało się „albo dokładne wyjaśnianie problemów trywialnych, albo nieprecyzyjne wyjaśnianie
zagadnień istotnych".
18
Wielka debata między tradycjonalistami i behawiorystami dotyczyła głównie metod badawczych i sposobów
budowania teorii. Tradycjonaliści bronili myślenia dedukcyjnego, a empirycy myślenia indukcyjnego.
Tradycjonaliści jeszcze przed podjęciem badań zakładali, że państwo dąży do realizacji celów ogólnoludzkich
(idealiści) lub egoistycznej racji stanu (realiści), natomiast beha-wioraliści uznali, że w praktyce różnie bywa, a
celem internacjologii jest ustalenie, jaka jest rzeczywistość, a nie prowadzenie sporów o to, czy człowiek jest z
natury dobry czy zły. Z tego powodu J. Singer w sposób uzasadniony zarzucał tradycjonalistom woluntaryzm:
niczym nieuzasadnione wybieranie „interesujących" tematów, a następnie na podstawie kilku przypadkowo
wybranych prac innych tradycjonalistów, a nie w oparciu o zbadanie rzeczywistości międzynarodowej,
tworzenie „teorii" stosunków międzynarodowych za pomocą niejasnego i bełkotliwego języka.
Procedura wyjaśniania behawioralnego powinna być zupełnie inna:
1. Najpierw należy sformułować dobre pytania badawcze i hipotezy;
2. Następnie określić wszelkie zmienne kształtujące badany problem (niezależne, zależne i interweniujące);
3. Z kolei trzeba wybrać źródło, z którego zaczerpnie się dane na temat rzeczywistości;
4. Wreszcie dokonać weryfikacji hipotez za pomocą zgromadzonych i przetworzonych danych;
W sposób ilościowy można analizować wiele aspektów stosunków międzynarodowych: sposoby głosowania w
organizacjach międzynarodowych, werbalne zachowania decydentów politycznych (ich deklaracje polityczne),
różnorodne czynniki kształtujące zachowania uczestników stosunków międzynarodowych, decyzje
podejmowane w polityce zagranicznej czy fakty lub procesy międzynarodowe. Zastosowanie metod ilościowych
jest na ogół uwarunkowane wykorzystywaniem komputerowych banków da-. nych, dzięki którym można
poszukiwać powiązań między ogromnymi ilościami zmiennych.
Behawioralne koncepcje badania stosunków międzynarodowych można zgrupować w trzech podstawowych
nurtach: systemowym, teorii więzi i teorii pola. Modele systemowe pierwszy tworzył M. Kaplan, zakładając
możliwość wyjaśniania zachowań międzynarodowych dzięki ich usytuowaniu w modelu eksplanacyjnym. Wyróżnił, według kryterium podziału „władzy" między uczestnikami, dziesięć modeli stosunków
międzynarodowych (np. model równowagi sił, bipolarny, uniwersalny itd.). Mniej rygorystycznie analizę
systemową stosowali G. Modelski, proponujący analizę dwóch systemów podstawowych (Agraria i Industria)
oraz F. Riggs, zakładający istnienie międzynarodowych systemów: monochromatycznego, refrakcyjnego i
pryzmatycznego. J. Galtung zapoczątkował bardzo ważne badania nad międzynarodowymi systemami
centralnymi i peryferyjnymi, natomiast O. Young nad zagadnieniem niekontynuowalności systemów
międzynarodowych.
Modele eksplanacyjne teorii więzi (linkage theory), budowane od lat przez J. Rosenaua, charakteryzuje przede
wszystkim założenie o zacieraniu się odrębności systemów międzynarodowych. W klasycznej analizie
systemowej przedmiotem badawczym są sprzężenia między odrębnie istniejącymi systemami. J. Rosenau
zauważył, iż współczesne stosunki międzynarodowe charakteryzuje przenikanie się i zazębianie zarówno
systemów, jak i zjawisk politycznych. W ujęciu tej teorii istotne zjawiska międzynarodowe pojawiają się na
przecięciu systemu politycznego państwa i systemu politycznego państw. Występują one równocześnie w obu
systemach i próbując wyjaśnić je powinniśmy sięgać równocześnie do obu systemów, ponieważ są one
współzależne. Teoria więzi wyrasta z teorii systemów międzynarodowych, ale stanowi zupełnie nową jej
interpretację.
W ostatnich latach zbudowano wiele modeli czynnikowej eks-plantacji stosunków międzynarodowych.
Pionierem tych prac stał ^ę Q. Wright, który zakładał, iż każde zachowanie międzynarodowe stanowi zmienną
stanu pola, rozumianego jako system określony przez czas i przestrzeń (pole geograficzne) lub przez współrzędne analityczne (pola analityczne). Stosunki międzynarodowe s^ w tym ujęciu funkcją dwunastu czynników.
Sześć współrzędnych Pola możliwości umieścił na osiach energi społecznej, elastyczności) współpracy, siły,
zasobów i postępu technologicznego. Sześć ^półrzędnych pola wartości funkcjonuje na osiach oceny rzeczywistości, konkretności myślenia, celów, samoidentyfikacji, interpretacji interesów i stosunku do świata. Pole
stosunków międzyna-Fodowych to dla Q. Wrighta dwunastowymiarowa przestrzeń, w której krążą państwa.
Zmiana stosunków międzynarodowych polega na ich przesuwaniu się wewnątrz pola, ze względu na: ogólne
zmiany pola, interakcje zachodzące między polem możliwości a polem wartości oraz interakcje między polem
geograficzni nym i polem analitycznym.
19
5.4. Model eksplanacji postbehawioralnej
Model eksplanacji postbehawioralnej nie został jeszcze wy raźnie sformułowany, ale postulaty dotyczące jego
stworzenia są dość powszechne. Intensywne badania ilościowe nie przyczyniły się do wyraźnego rozwoju teorii
stosunków międzynarodowych, ponieważ wystąpiły istotne trudności w procesie kumulowania teorii
empirycznych w celu zbudowania teorii ogólnej. Behawio-ryści uważali, że rzeczywistość międzynarodową
można podzielić na różne części składowe, dokładnie każdą z nich zbadać, a następnie powtórnie złożyć te
części w celu opracowania teorii ogólnej. Okazało się to złudzeniem. Upowszechnia się opinia, iż ogólna teoria
stosunków międzynarodowych powinna mieć charakter ilościowo-jakościowy lub jakościowo-ilościowy, należy
więc łączyć myślenie dedukcyjne z indukcyjnym. Złudzeniem behawiorystów okazała się możliwość stworzenia
„fizyki międzynarodowej", w tym podejściu bowiem często w ogóle nie brano pod uwagę czynników
subiektywnych, na przykład tego, że człowiek jest wolny i tym samym jego działalność nie jest całkowicie
zdeterminowana i możliwa do obliczenia.
Jak można połączyć podejścia jakościowe z ilościowymi? W naszych pracach prowadzonych w ostatnich latach
próbowaliśmy to uczynić, dokonując reinterpretacji teorii ról międzynarodowych, teorii adaptacji politycznej
państwa oraz w zastosowaniach sztucznej inteligencji do badania stosunków międzynarodowych.
Teoria ról może pełnić bardzo ważną funkcję „pomostu" między badaniami prowadzonymi na różnych
szczeblach analizy stosunków międzynarodowych. Rola stanowi syntetyczne wyjście systemu państwowego i
równocześnie jest wejściem systemu międzynarodowego. W badaniach przeprowadzonych przez S. Walkera
(CREON Project) zastosowano podejście empiryczne, badając role deklarowane przez państwa, w celu
stworzenia ogólnej teorii ich polityki zagranicznej. Łączono więc metodę indukcyjną z dedukcyjną. My
założyliśmy, iż rola stanowi spójny system wybranych przez państwo działań w stosunkach międzynarodowych i
można ją rozpatrywać w czterech aspektach:
a) role są państwu narzucane przez jego środowisko międzynarodowe;
b) każde państwo wybiera którąś z nich lub dokonuje jej interpretacji;
c) państwa zawsze deklarują swoje role międzynarodowe;
d) istnieje zagadnienie ról rzeczywiście realizowanych. Role są więc narzucane, wybrane, deklarowane i
rzeczywiste. Problematyka ról jest ściśle związana z zagadnieniami międzynarodowej pozycji państwa i jego
racji stanu. Tak określone teorie zweryfikowaliśmy następnie, badając ewolucję mocarstwowej roli
międzynarodowej Chin.
Teoria adaptacji politycznej, zajmując się zagadnieniem funkcjonowania dwóch pętli sprzężenia zwrotnego
między państwem i jego środowiskiem, stanowi elastyczną i dynamiczną wersję teorii systemów
międzynarodowych. Bodźcem, skłaniającym do podjęcia tego problemu, była ewidentna w latach
osiemdziesiątych nieadaptacyjność państw Układu Warszawskiego, a ta teoria dawała możliwość obserwowania
przyczyn ich upadku. Nasze założenia były następujące: adaptujące się państwo z jednej strony zachowuje swoją
tożsamość w czasie, a więc jest niezmienne, ale z drugiej przystosowuje się do zmieniającego się środowiska, a
ów proces jest ruchem, czyli zmiennością. Żadne państwo ani nie może, ani nie chce w pełni dostosować się do
zmian środowiskowych, zawsze bowiem istnieją granice elastyczności politycznej, których przekroczenie
spowodowałoby jakościową zmianę państwa, a więc jego upadek. Granice te wyznacza racja stanu państwa.
Państwo, próbując uzyskać dynamiczną równowagę między własnymi potrzebami i interesami a wymaganiami
formułowanymi przez środowisko międzynarodowe oraz wewnątrzpolityczne, może stosować trzy podstawowe
strategie: a) adaptację pasywną, polegającącą na „wchłanianiu" nacisków środowiskowych do wnętrza ^stemu;
b) adaptację kreatywną, polegającą na poszukiwaniu punktu równowagi między dynamiką obu środowisk,
równocześnie poprzez uleganie ich naciskowi i aktywne ich kształtowanie, co polega na „filtrowaniu" wpływów;
c) adaptację aktywną, będącą próbą „narzucania" środowisku swoich celów i równocześnie odrzucania nacisków
środowiskowych.
Teoria adaptacji łącznie z teorią decydowania politycznego doprowadziły nas do prób tworzenia komputerowych
systemów, które za pomocą metod sztucznej inteligencji mogą symulować procesy politycznej adaptacji państw.
Wydaje się, że właśnie takie systemy stanowić będą najbardziej wartościowe przejawy post-behawioralnego
wyjaśniania stosunków międzynarodowych. Aby je zbudować, niezbędna jest bowiem teoria o charakterze
jakościowym (dedukcyjna), a następnie zgromadzenie danych empirycznych, stanowiących jądro systemu
(podejście ilościowe i indukcyjne). Sam system wydaje się nam doskonałym przykładem dość samodzielnie
20
funkcjonującej teorii dedukcyjno-indukcyjnej, którą można ulepszać aż do osiągnięcia stanu bezbłędnego
działania.
Literatura uzupełniająca
Bieleń S.: Brytyjska nauka o stosunkach międzynarodowych. Warszawa 1986, s. 108-124,142-151.
Kukułka J.: Podstawy teorii stosunków międzynarodowych, Warszawa 1978, s.38-118.
Łoś-Nowak T: Funkcja predyktywna nauki o stosunkach międzynarodowych, Studia Polityczne nr 1-4,1993.
Pietraś J. Z.: Podstawy teorii stosunków międzynarodowych, Lublin 1990, s. 17-65.
Pietraś J. Z.: Międzynarodowa rola Chin, Lublin 1990, s. 9-51.
Pietraś J. Z.: Sztuczna inteligencja w politologii. Heurystyczne modelowanie procesów adaptacji politycznej, Lublin 1990, s. 11-41,165297.
21
Jolanta Bryła
Rozdział II. CZYNNIKI KSZTAŁTUJĄCE STOSUNKI MIĘDZYNARODOWE
l. SYSTEMATYKA CZYNNIKÓW
Przebieg, zakres i intensywność stosunków międzynarodowych rozpatrywanych jako proces wzajemnych
oddziaływań wszystkich jego uczestników, są uwarunkowane różnorodnymi czynnikami. Zaliczamy do nich
zarówno czynniki zależne bezpośrednio od podmiotów stosunków międzynarodowych, jak i od uczestników
przedmiotowych. Część z nich ma znaczenie trwałe, inne oddziałują wyłącznie w niektórych momentach
procesów oddziaływań międzynarodowych. Treść, znaczenie i wpływ tych czynników zmienia się coraz szybciej
w porównaniu z epokami minionymi. Wielość tych czynników powoduje, że szczególnego znaczenia nabiera ich
uporządkowanie i usystematyzowanie dla potrzeb analizy. Istnieje wiele różnorodnych kryteriów tego
porządkowania (czasowe, przestrzenne, strukturalne, dynamiczne itp.). Każdy podział ma charakter umowny,
zależny od założonego celu badań. Ma też zalety i wady z punktu widzenia poznawczego (Kukułka, 1982).
Według kryterium czasowego czynniki stosunków międzynarodowych dzielimy na: historyczne, aktualne i
potencjalne. Odzwierciedlają one relacje między teraźniejszością a przeszłością i przyszłością oraz wskazują na
sposoby ukierunkowania i wykorzystania tych związków.
Według kryterium przestrzennego czynniki stosunków międzynarodowych dzielą się na: narodowe (lub
państwowe) i międzynarodowe (lub pozanarodowe).
Czynniki międzynarodowe można podzielić na podstawie ich zasięgu terytorialnego na: lokalne, regionalne,
kontynentalne i globalne.
Według kryterium strukturalnego wyodrębnia się czynniki obiektywne (materialne, rzeczywiste) i
subiektywne (moralne, świadomościowe). Te pierwsze obejmują czynniki naturalne (człowiek, obszar, klimat,
środowisko, zasoby naturalne) i czynniki stworzone przez człowieka (gospodarka, technika, systemy i partie
polityczne). Czynniki subiektywne obejmują idee, poglądy, koncepcje, doktryny, programy polityczne, religie.
Według połączonego kryterium dynamiki i intensywności oddziaływań czynniki stosunków
międzynarodowych dzielimy na: czynniki warunkujące procesy oddziaływań międzynarodowych (mają wpływ
pośredni, bo tworzą przesłanki i warunkują procesy działań i oddziaływań podmiotów stosunków międzynarodowych) i czynniki realizujące te procesy (mają wpływ bezpośredni, bo inicjują i organizują te procesy oraz je
kontrolują). Czynniki obu grup są współzależne.
Do grupy czynników warunkujących procesy oddziaływań międzynarodowych zaliczamy uwarunkowania:
1) geograficzne;
2) demograficzne;
3) narodowe;
4) ideologiczne;
5) religijne.
Do grupy elementów realizujących procesy oddziaływań międzynarodowych zaliczamy czynniki:
1) ekonomiczno-techniczne;
2) militarne;
3) organizacyjno-społeczne;
4) osobowościowe.
Dynamika i intensywność wpływu tych czynników na stosunki międzynarodowe są zmienne. Wolniej i słabiej
oddziałują czynniki warunkujące, które wpływają głównie na ewolucję stosunków międzynarodowych.
Dynamika czynników realizujących jest większa podobnie jak ich intensywność, a ich oddziaływanie jest
widoczne po krótszym czasie.
2. CZYNNIKI WARUNKUJĄCE
A. Najtrwalszym czynnikiem jest środowisko geograficzne. Rozumiemy przezeń położenie i ukształtowanie
geograficzne terytorium państwowego i linii brzegowej (jeśli takową posiada), klimat, rodzaje gleby i surowce.
W przeszłości wielkie rzeki i żyzne doliny determinowały narodziny potężnych cywilizacji (np. starożytny
22
Egipt), wyspiarskie położenie wpływało na dzieje Anglii, dobrowolna izolacja rzutowała na losy Indii, Chin i do
połowy XIX w. - Japonii, a przesmykowe położenie nad kanałem - na Panamę.
Cechy położenia geograficznego tak silnie rzutowały na postępowanie państw, iż ukształtował się trwały podział
na państwa morskie i kontynentalne. Państwa morskie (zarówno wyspiarskie, jak i położone na półwyspach)
dysponowały wprawdzie ograniczonym przez opływające wody terytorium lądowym, ale za to chronionym
przez naturalne przeszkody. Dlatego realizowały one ekspansję poprzez handel i kolonizację. Państwa
kontynentalne, zwłaszcza te nie ograniczane naturalnymi przeszkodami, dążyły do maksymalnej rozległości
swego terytorium. Nie należy jednak popadać w skrajny determinizm, bowiem często bardzo podobne położenie
geograficzne inspirowało do odmiennych strategii w polityce zagranicznej w zależności od etapu rozwoju
wewnętrznego i uwarunkowań zewnętrznych, np. Anglia i Japonia w różnych okresach swej historii realizowały
zarówno zasadę izolacji, jak i ekspansji (Bierzanek, 1972).
Względność wpływu czynnika geograficznego na międzynarodowe położenie i postępowanie państw wynika ze
zmienności jego funkcji w stosunkach międzynarodowych. Jak zauważa J. Stefanowicz, na morzach dokonała
się dwukrotna radykalna zmiana. W XVI w. wielkie odkrycia geograficzne otworzyły nowe możliwości przed
państwami położonymi nad Atlantykiem (Portugalia, Hiszpania, Anglia, Francja), osłabiając równocześnie
dobrze prosperujące kupieckie miasta portowe Włoch. Współcześnie oceany nie są już areną rywalizacji kolonialnej, ale dają dodatkowe możliwości użycia broni nuklearnej państwom dysponującym trudnymi do wykrycia
łodziami podwodnymi wyposażonymi w broń jądrową. Wynika stąd przewaga supermocarstw mających środki
pozwalające wykorzystać te możliwości.
Zmienia się też funkcja środowiska lądowego. Przez wiele wieków decydujące znaczenie dla bezpieczeństwa
państwa miała rozległość i/lub niedostępność jego terytorium. Obecnie czynnik ten ma znaczenie niemal
wyłącznie na obszarach słabo rozwiniętych. Tam gdzie państwa dysponują zaawansowaną techniką wojenną,
położenie geograficzne ma mniejsze znaczenie.
W przeszłości wielokrotnie próbowano wyjaśniać bieg wydarzeń politycznych wpływem czynników
geograficznych. Zwolennicy tzw. teorii czynników, zwłaszcza na Zachodzie, eksponowali i przeceniali rolę
zwykle jednego z wielu czynników o charakterze geograficznym w rozwoju stosunków międzynarodowych. Już
w XVIII w. poglądy Charlesa L. de Montesquieu nacechowane determinizmem geograficznym znalazły wyraz w
jego pracy O duchu praw, zawierającej m.in. księgi O prawach w ich związku z naturą klimatu i O prawach w
ich związku z naturą ziemi. Ich autor przeceniał wpływ klimatu na zjawiska polityczne i postawy społeczeństw
zorganizowanych. Ludy klimatów gorących były wg j ego teorii bardziej tchórzliwe i łatwiej popadały w
niewolę niż te w klimatach chłodnych - odważne i wolne. Szczególnie atrakcyjne stały się teorie determinizmu
geograficznego w XIX w. Profesor Frederick Ratzel usiłował dowieść, że klimat, rzutując na sposób życia i
temperament ludzi, wpływa pośrednio na życie polityczne. Według niego wielkie nowoczesne państwa
rozwinęły się głównie w strefie klimatu umiarkowanego, a plemiona północne zwykle dokonywały podbojów
plemion żyjących na południu. Tłumaczył to cechami fizycznymi i moralnymi ukształtowanymi w walce z
naturą w ostrym klimacie, które predysponują do odegrania roli politycznej. Ratzel twierdził, że „istnieją
położenia, które mają wartość polityczną". Jego poglądy służyły usprawiedliwianiu ekspansji terytorialnej cesarstwa niemieckiego. Innym zwolennikiem tezy o wpływie klimatu na stosunki międzynarodowe był profesor
Ellsworth Huntington (Cwilization and Climate, 1922). Starał się wykazać, że klimat wpływa na ludzi zarówno
bezpośrednio, jak i pośrednio poprzez oddziaływanie na produkcję żywności, częstotliwość chorób, dostęp do
wody itp. Jeszcze dalej szedł w swych poglądach na temat roli klimatu amerykański uczony R. W. Wheeler.
Próbował dowieść istnienia cykli klimatycznych sprzyjających pewnym zjawiskom politycznym. Tzw. złote
wieki historii osadzał w okresach przejściowych od zimnej do ciepłej fazy stuletniego cyklu klimatycznego.
Tezy Ratzela, Huntingtona, Wheelera i innych zwolenników wyjaśniania zjawisk politycznych wpływem
klimatu spotykały się z krytyką. Wskazywano, że historia zna przykłady powstawania cywilizacji w strefach
tropikalnych, a obecny stan nauki i techniki umożliwia adaptację człowieka do różnych warunków
klimatycznych.
Głośnym przedstawicielem angielskiej szkoły determinizmu geograficznego był profesor Oxfordu Halford J.
Mackinder. Głosił on, że usytuowanie lądów i mórz, ich zasoby, możliwości komunikacyjne determinują rozwój
państw. Za szczególnie korzystne uważał kontynentalne położenie państw twierdząc, że centralna pozycja
strategiczna pozwala na oddziaływanie we wszystkich kierunkach, co daje państwu większą siłę. Dlatego jego
zdaniem szczególną rolę w polityce międzynarodowej odgrywała Rosja, która położona na pograniczu Europy i
Azji miała pole do podbojów i organizowania „przestrzeni eurazjatyckiej" oraz rozciągania wpływów na Chiny i
Indie. Mackinder starał się też uzasadniać swoją teorią rozwój potęgi politycznej Niemiec przed I wojną
światową.
23
Przeciwstawne poglądy reprezentował Amerykanin Alfred T. Mahan, przypisując decydujące znaczenie potędze
morskiej. Narody pozbawione zasobów zewnętrznych (które najłatwiej zdobywać przez morze) chylą się ku
upadkowi bez względu na siłę i liczebność.
W okresie międzywojennym niemiecki profesor Karl Haushofer wzbogacił tezy koncepcji geopolitycznej o
kategorię „przestrzeni życiowej" (Lebensraum) niezbędnej państwu, podobnie jak prawo do ujścia rzek
przepływających przez jego terytorium. Na pojęcie Lebensraumu powoływali się naziści, uzasadniając
agresywną politykę Niemiec wobec sąsiadów. W pakcie zawartym przez Niemcy, Włochy i Japonię w 1940 r. za
warunek trwałego pokoju uznano zapewnienie każdemu narodowi należnej mu przestrzeni. Doświadczenia II
wojny światowej wyparły koncepcje geopolityki, w myśl których polityka państw zależy od klimatu, położenia,
sąsiedztwa i posiadanej przestrzeni. Teorie determinizmu geograficznego znajdowały swe uzasadnienie głównie
w XIX wieku w związku z intensywną ekspansją gospodarczą i polityczną na lądzie i morzu, niejednokrotnie
dokonywaną przy użyciu siły zbrojnej.
B. Czynnik demograficzny (zaludnienie, przyrost naturalny, przekrój wiekowy ludności, migracje). Na
przestrzeni dziejów zmieniał się wpływ uwarunkowań demograficznych na stosunki międzynarodowe.
Współcześnie wyraźnie on maleje. W przeszłości liczba ludności pełniła rolę decydującą w określaniu potęgi
państwa, a prężność demograficzna (wysoki przyrost naturalny) służyła uzasadnianiu ekspansji terytorialnej pod
pretekstem „przeludnienia". Pojęcie „przeludnienia" nie jest jednoznaczne, podobnie jak termin „presja
demograficzna". Inaczej są one odczuwane w państwie rolniczym o gospodarce ekstensywnej, intensywnej, a
inaczej w kraju uprzemysłowionym i w różnych okresach. Od XIX do początku XX wieku w wysokim
przyroście naturalnym widziano jedno ze źródeł militarnej siły państwa, bo wyznaczał on liczbę ludzi, których
państwo mogło powołać pod broń. Szczyt tego zjawiska przypada na I wojnę światową, bowiem technika
wojskowa stała wówczas na niskim poziomie i miała spore zapotrzebowanie na siłę żywą, ale była
wystarczająco skuteczna, żeby pochłaniać wiele ofiar. Dopiero postęp naukowo-techniczny wpłynął na spadek
znaczenia tego kryterium. Już w 1930 r. stwierdzono przy okazji konferencji rozbrojeniowej, że siła uderzeniowa
w nowoczesnej wojnie zależy od potencjału przemysłowego, a nie liczebności sił zbrojnych, co znalazło pełny
wyraz w II wojnie światowej. Pojawiła się wówczas tendencja do zmniejszania ilości wojska na rzecz jego
jakości, tzn. powrót do armii zawodowych. Jednak zjawisko to dotyczy niemal wyłącznie państw dysponujących
najnowocześniejszą technologią. Kraje zacofane technicznie, a dysponujące znacznymi zasobami
ludnościowymi, nadal utrzymują liczne armie. Jak zauważył J. Stefanowicz stosunek między liczbą ludności a
siłą militarną zatoczył w historii koło. Od starożytności do XVIII w. przeważały armie zawodowe, najczęściej
nieliczne z powodu braku wystarczających środków w kasach królewskich. W połowie XIX w. wprowadzono
pobór powszechny w niemal całej Europie, co zwiększyło znaczenie zasobów ludnościowych. Ten stan rzeczy
utrzymywał się aż do I wojny światowej. Następna wojna sprowokowała rozwój technologii i broni o dużej
skuteczności rażenia. Podstawą siły państwa stał się od tego momentu nie potencjał ludnościowy, lecz globalny
dochód narodowy i poziom rozwoju gospodarczego. Problemem stała się natomiast tzw. bomba demograficzna
w Trzecim Świecie, czyli nadmierny przyrost naturalny w państwach nie będących w stanie zapewnić swym
obywatelom podstawowych źródeł utrzymania.
C. Czynnik narodowy. Podział ludzkości na państwa opiera się głównie na kryterium narodowym. Proces
formowania się narodów nie jest równomierny w skali globu: w Europie zakończył się w okresie rozpadu
feudalizmu, a trwa nadal w krajach Trzeciego Świata, głównie w Afryce. Trudno jednoznacznie ustalić kryteria
decydujące o przynależności narodowej, bowiem składają się nań zarówno cechy o charakterze obiektywnym,
jak i subiektywnym (poczucie przynależności, świadomość narodowa). W stosunkach międzynarodowych
istotny jest fakt, iż rzadkością są państwa jednorodne narodowościowo, bowiem granice państw nie pokrywają
się z granicami zasiedlenia narodowego. Zarówno czynniki o charakterze historycznym, jak i gospodarczym
sprawiają, że w wielu krajach istnieją mniejszości narodowe. Wielonarodowościowy charakter państwa lub
występowanie silnej mniejszości może być przyczyną problemów wewnętrznych, często zasilanych z zewnątrz,
oraz problemów w stosunkach z sąsiadami. Gdy mniejszości narodowe zamieszkują zwartymi grupami na
terenach przygranicznych w sąsiedztwie państw tej samej co one narodowości mogą wykazywać tendencje
irredentystyczne, czyli dążenia do przyłączenia się do sąsiednich państw (np. Kaszmir). Problemy może też
wywoływać fakt istnienia narodów, które na podstawie zasady samostanowienia dążą do utworzenia własnych
państw, niejednokrotnie powodując rozpad zarówno mocarstw (ZSRR), jak i małych federacji (Jugosławia,
Czechosłowacja). Najpoważniejszą współcześnie kwestią narodową wymagającą uregulowania jest problem
kurdyjski. Aby zapobiec tym niebezpieczeństwom w stosunkach międzynarodowych, próbowano na różne
sposoby rozwiązywać problemy mniejszościowe, jednak bez większych rezultatów, bowiem regulacje zgodne z
oczekiwaniami wszystkich zainteresowanych nie są możliwe. Najbardziej znane sposoby po jakie sięgano to:
1) Zapewnianie mniejszościom narodowym ochrony pod nadzorem organizacji międzynarodowych. Po I wojnie
światowej pod auspicjami Ligi Narodów stworzono system międzynarodowej ochrony mniejszości narodowych,
jednak nie miał on charakteru powszechnego, co było jego słabością (np. obejmował mniejszość niemiecką w
24
Polsce, ale nie mniejszość polską w Niemczech). Również polityka wykorzystywania grup mniejszościowych
przez państwa do własnych celów uniemożliwiała skuteczne funkcjonowanie systemu (np. „piąta kolumna"
niemiecka).
2) Przesiedlanie lub wymiana mniejszości narodowych. Przesiedlenia mogą mieć charakter dobrowolny lub
przymusowy. Te pierwsze wynikają np. z przejęcia danego terytorium przez inne państwo i przyznania ludności
prawa opcji, czyli wyboru obywatelstwa. Przesiedlenia przymusowe sankcjonują umowy międzynarodowe (np.
przesiedlenia Niemców z Polski do Niemiec na podstawie układu poczdamskiego).
3) Przyznanie danej mniejszości narodowej autonomii przez państwo, na którego terytorium ona zamieszkuje
(np. niemieckojęzyczna Górna Adyga w północnych Włoszech).
Bardziej skuteczne były wysiłki na rzecz ochrony praw mniejszości poprzez karanie zbrodni przeciwko
ludzkości. W 1949 r. Zgromadzenie Ogólne ONZ uchwaliło Konwencję w Sprawie Zapobiegania i Karania
Ludobójstwa. Za zbrodnię ludobójstwa uznano „którykolwiek z czynów dokonany w zamiarze zniszczenia w
całości lub części grup narodowych, etnicznych, rasowych lub religijnych".
Spoistość, zwartość narodowa państw wielonarodowych jest istotnym czynnikiem wzmacniającym siłę państwa
w stosunkach międzynarodowych. Podzielanie przez większość obywateli poglądów na cele państwa i metody
ich realizacji było w warunkach rywalizacji ideologicznej ważnym atutem państwa.
Problematyka narodowa stanowi podstawę doktryn nacjonalistycznych, eksponujących nadmiernie wartości
narodowe. W XIX w. pojawiły się doktryny kładące szczególny nacisk na świadomość narodową, przypisujące
„wybranym" narodom misje historyczne. Misje te znajdowały wyraz w ekspansji politycznej, gospodarczej,
kulturalnej, nierzadko dokonywanej przy użyciu siły dla zdobycia źródeł surowców, rynków zbytu itp. Niekiedy
doktryny nacjonalistyczne były zabarwione elementami religijnymi (nacjonalizm żydowski), rasowymi
(narodowy socjalizm w Niemczech), historycznymi lub ekonomicznymi (nacjonalizm włoski, japoński). Jako
nacjonalistyczną należy rozumieć taką politykę, która jest oparta na założeniach wspólnego interesu narodowego
i zmierza do podporządkowania jej innych narodów. Nie jest natomiast nacjonalistyczna polityka realizowana w
obronie słusznych praw narodowych.
D. Czynniki ideologiczne. U podłoża tych czynników tkwią struktury społecz-no-ustrojowe państw, ich
zróżnicowanie w zależności od systemu ideologicznego oraz przynależność do odmiennych systemów
światowych. Rezultatem są różnice w postrzeganiu zjawisk i procesów międzynarodowych, ścieranie się
koncepcji i programów działań dotyczących sposobów realizacji nowego międzynarodowego ładu politycznego,
ekonomicznego, społecznego, kulturalnego i informacyjnego. Jednym z przejawów wpływu uwarunkowań
ideologicznych na stosunki międzynarodowe był rozwój światowego procesu rewolucyjnego i zmieniający się w
efekcie międzynarodowy układ sił. Znajdował on odbicie w pluralizmie ustrojowym świata. Upadek komunizmu
pod koniec lat 80. ograniczył rolę ideologii i ich pochodnych - doktryn - w polityce i stosunkach
międzynarodowych. Francis Fukuyama ogłosił nawet ideologiczny „koniec historii". Zwycięska okazała się
liberalno-demokratyczna ideologia bogatego Zachodu („Północy"), która jednak jest poważnie kontestowana
przez nowe, totalistyczne koncepcje ładu społecznego, zwłaszcza w Azji i na Bliskim Wschodzie
(fundamentalizm islamski).
E. Czynnik religijny. Wpływ czynnika religijnego na stosunki międzynarodowe zmienia się. W przeszłości
więź religijna odgrywała znaczącą rolę w polityce i była zarówno przyczyną naturalnej solidarności („rodzina
narodów chrześcijańskich" w Europie), jak i konfliktów („święte wojny" między krajami chrześcijańskimi a
muzułmańskimi w średniowieczu oraz między europejskimi protestantami i katolikami). Więź religijna jest
istotnym czynnikiem w formowaniu się narodów oraz w utrzymywaniu świadomości narodowej przez
mniejszości narodowe. Bywa też jednak pożywką kształtowania się ruchów nacjonalistycznych (syjonizm,
nacjonalizm irlandzki). W wielu krajach systemy rządów były ściśle związane z tzw. „religią państwową"
(katolicyzm w monarchii austro-węgierskiej, prawosławie w Rosji carskiej, mahometanizm w krajach
muzułmańskich, sinto-izm w Japonii). Kościoły różnych wyznań oddziałują na opinię publiczną zarówno w
sprawach polityki wewnętrznej (np. partie polityczne o charakterze wyznaniowym), jak i międzynarodowej.
Obecnie czynnik religijny silniej wpływa na politykę państw słabiej rozwiniętych, zwłaszcza islamskich i
niektórych postkomunistycznych. Należy również odnotować fakt nasilania się nowego konfliktu (o podłożu
religijnym) między odmiennymi wzorcami i wartościami cywilizacyjnymi reprezentowanymi z jednej strony
przez zachodnią liberalną demokrację, z drugiej zaś przez fundamentalizm islamski.
3. CZYNNIKI REALIZUJĄCE
A. Czynniki ekonomiczno-techniczne (potencjał gospodarczy państwa, postęp w nauce i technice). Potencjał
gospodarczy państw zawsze warunkował ich pozycję międzynarodową. W starożytności i średniowieczu
składały się na niego zasoby naturalne, żywność i wyroby rzemiosła. W epoce wielkich odkryć geograficznych
pojawiło się nowe zjawisko, którego znaczenie ostatnio wzrasta - uzależnienie gospodarek poszczególnych
25
państw od stanu i tendencji gospodarki światowej lub regionalnej. Wśród bogactw naturalnych decydujące
znaczenie zyskiwały kolejno: żelazo, węgiel, stal, metale kolorowe, ropa i uran. Epoka przemysłowa
spowodowała wzrost znaczenia potencjału gospodarczego w ocenie pozycji i bezpieczeństwa państwa na arenie
międzynarodowej oraz stałe pogłębianie się zróżnicowania państw spowodowane nierównością w poziomie i
tempie rozwoju ekonomicznego.
W stosunkach międzynarodowych istotne jest rozróżnienie między potęgą ekonomiczną państwa a jej
wykorzystaniem na arenie międzynarodowej. Potencjał gospodarczy stanowi podstawę potęgi, ale tylko o tyle, o
ile jest świadomie wykorzystywany jako narzędzie polityki zagranicznej. Współcześnie aktywny udział w
handlu i gospodarce światowej daje zarówno możliwości wpływania na inne państwa i odpierania ich
nieprzyjaznych działań, jak i rodzi niebezpieczeństwo nadmiernej zależności np. od obcych źródeł energii
(kryzys naftowy i jego konsekwencje dla importerów tego surowca).
Życie gospodarcze podlega procesom internacjonalizacji, a jego wpływ na międzynarodowe stosunki polityczne,
widoczny od dawna, stale wzrasta. Dowodzi tego intensywność walki o źródła surowców, rynki zbytu, miejsca
inwestycji kapitałów i transfer technologii. Obecnie charakterystyczne dla tego zjawiska jest tempo, w jakim
następuje postęp naukowo-techniczny. Pod jego wpływem wyłoniły się nowe dziedziny współpracy
międzynarodowej, np. w kolejnictwie, transporcie lotniczym, telekomunikacji. Powstały też nowe działy prawa
międzynarodowego regulujące tę współpracę i organizacje międzynarodowe, które ją koordynują. Rozszerzył się
przestrzenny zakres stosunków międzynarodowych, bowiem dotyczą one obecnie obszarów, które niegdyś były
poza zasięgiem działań człowieka (Antarktyka, Arktyka, przestrzeń kosmiczna, dna mórz i oceanów).
Współpracy międzynarodowej wymagają też zjawiska niepożądane, jak uprowadzenia samolotów, terroryzm
międzynarodowy, handel narkotykami na skalę międzynarodową. Postęp naukowo-techniczny wymusza też
zmiany w formach stosunków między państwami, np. rozwój środków transportu sprawia, że szefowie państw i
rządów mogą się spotykać „na szczycie" dowolnie często dla podjęcia decyzji o doniosłym znaczeniu, a dzięki
rozwojowi telekomunikacji dyplomaci mogą szybko otrzymać instrukcje od swych rządów. Bezpośrednie połączenia telekomunikacyjne między stolicami dają głowom państw możliwość wymiany poglądów w sytuacjach
wymagających szybkiej reakcji (np. „gorąca linia" zainstalowana między Moskwą i Waszyngtonem po kryzysie
karaibskim). Postęp naukowo-techniczny rodzi też niebezpieczeństwa związane ze sposobami wykorzystania
jego owoców. Np. pozyskiwanie energii atomowej może mieć tyleż pozytywne co negatywne konsekwencje w
zależności od intencji jej użytkowników: wykorzystanie w celach pokojowych lub produkcja broni jądrowej. W
pierwszym wypadku współpraca międzynarodowa może przebiegać wg tradycyjnych wzorów. Natomiast wpływ
postępu naukowo-technicznego na sposoby prowadzenia wojny jest szczególnie widoczny w ostatnim stuleciu zwłaszcza w zwielokrotnieniu siły rażenia.
Wpływ stosunków ekonomicznych na stosunki polityczne może mieć charakter bezpośredni i pośredni. Państwa
realizują swe cele w stosunkach międzynarodowych wszelkimi dostępnymi środkami. Kraje dysponujące
potężnymi środkami materialnymi i wyższością techniczną silnie oddziałują na gospodarki państw słabszych.
Stopniowe ograniczanie, a następnie całkowity zakaz dopuszczalności użycia siły zbrojnej jako legalnego środka
polityki zagranicznej i rozstrzygania sporów spowodowało, że państwa zwróciły się ku innej formie nacisku przymusowi ekonomicznemu. Może on przybrać formę pomocy ekonomicznej lub sankcji gospodarczych (np.
dyskryminujące taryfy celne, kwoty importowe, embarga na wywóz towarów do niektórych krajów, odmowa
kredytów lub zezwoleń na import, wojny celne). Środki te stosują rządy bezpośrednio lub za pośrednictwem
organizacji międzynarodowych: np. Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Banku Światowego,
Międzynarodowego Banku Odbudowy i Rozwoju. Pomocą gospodarczą jako narzędziem osiągania celów
polityki zagranicznej posługiwały się też państwa socjalistyczne np. pomoc radziecka udzielona Egiptowi za
czasów Nasera w celu budowy tamy asuańskiej, co umożliwiło temu krajowi uniezależnienie polityki od
mocarstw zachodnich. Oddziaływanie na politykę innych państw jest szczególnie skuteczne w stosunku do
państw małych i/lub słabo rozwiniętych (np. pozycja amerykańskiej kompanii United Fruit Companyw życiu
politycznym republik Ameryki Środkowej). Czynniki gospodarcze oddziałują też na stosunki międzynarodowe
za pośrednictwem doktryn i instytucji. Np. doktryna protekcjonizmu zakłada ograniczenie swobodnej
konkurencji międzynarodowej w celu ochrony własnych producentów. Ostatnio coraz powszechniejsze w
stosunkach regionalnych jest znoszenie barier celnych i ograniczeń w przepływie towarów, usług, kapitałów i
siły roboczej (strefy wolnego handlu).
B. Czynniki wojskowe. Wpływ siły wojskowej na stosunki międzynarodowe jest niepodważalny. Niegdyś
wojna była powszechnie dopuszczalnym instrumentem rozwiązywania sporów międzynarodowych,
traktowanym jako „przedłużenie polityki za pomocą innych środków". Rozwój stosunków międzynarodowych i
stopniowe zaciąganie przez państwa zobowiązań o nieuciekaniu się do wojny ograniczyły jednak możliwość
26
posługiwania się siłą wojskową w sposób sprzeczny z normami międzynarodowymi. Współcześnie ius ad
bellum jest całkowicie zakazane przez powszechne prawo międzynarodowe (zakaz stosowania siły i groźby jej
użycia). Mimo to istnieją państwa, które decydują się na jej użycie w sytuacji, gdy zastosowanie innych środków
nie przyniosło pożądanych rezultatów. Zewnętrznym przejawem nieustannej gotowości państw do posłużenia się
siłą jest wyścig zbrojeń. Zatem potencjał wojskowy państw nadal pełni istotną funkcję, choć zmienił swe
znaczenie. Współcześnie obejmuje on nie tylko armię, marynarkę i lotnictwo, ale składniki gospodarki
narodowej decydujące o liczebności wojska, jego zaopatrzeniu, uzbrojeniu, zapasach. Po II wojnie światowej
pojawiła się konieczność wprowadzenia nowego kryterium podziału broni na konwencjonalną i nuklearną. Fakt,
iż Stany Zjednoczone dysponowały przez kilka lat monopolem atomowym, wpłynął na sformułowanie w tym
kraju pierwszych doktryn polityczno-wojskowych odzwierciedlających poczucie przewagi wynikającej z
posiadania broni jądrowej (doktryna zmasowanego odwetu, elastycznego reagowania, ograniczonej wojny
jądrowej itp.). Wraz z upowszechnieniem się broni masowej zagłady wśród mocarstw nią dysponujących
pojawiła się tendencja do samoograniczania się w jej wykorzystaniu. Rozbudowa arsenałów jądrowych osłabiała
prawdopodobieństwo ich użycia w celach ofensywnych, ale zwiększała w celach defensywnych. Zaczęły one
mieć raczej znaczenie psychologiczne („odstraszanie"), polityczne i ekonomiczne (narzucenie przeciwnikowi
forsownego wyścigu zbrojeń, aby go zrujnować gospodarczo). Wprawdzie wraz z zakończeniem zimnej wojny
spadło ryzyko posłużenia się bronią jądrową przez dotychczasowe mocarstwa, jednak jej posiadanie jest nadal
uważane za jeden z wyznaczników mocarstwowości w krajach rozwijających się, dążących do jej
skonstruowania. W połączeniu z niestabilnością polityczną większości tych państw rodzi to niebezpieczeństwo
dostania się broni atomowej w niepowołane ręce lub wybuchu wojny przez przypadek. W ostatnich latach
rozrasta się tzw. klub atomowy, zrzeszający państwa dysponujące technologią produkcji broni jądrowej.
Dołączyły do niego m. in. RPA, Izrael, Indie, Pakistan, podejrzewa się o jej posiadanie Iran i Koreę Pomocną.
Większość państw świata nadal przeznacza ogromne sumy na zbrojenia, co dowodzi jak duże znaczenie
przypisuje się ciągle sile wojskowej.
C. Czynniki organizacyjno-społeczne. Należą do nich instytucje państwowe i międzynarodowe, ich
organizacja i współdziałanie, które wpływają bezpośrednio na stosunki międzynarodowe. Dotyczy to zarówno
organów polityki zagranicznej, jak i tych mających pośredni związek z polityką. Równie istotne są procesy
decyzyjne oparte na zbieraniu i selekcji informacji, ocenie sytuacji, diagnozowaniu i prognozowaniu. Dlatego
szczególnego znaczenia nabiera poziom przygotowania i sprawność kadr służby zagranicznej w instytucjach
narodowych i międzynarodowych. Wspomaga je nowoczesna technika na usługach dyplomacji.
D. Czynniki osobowościowe. Na stosunki międzynarodowe wpływają również wybitne jednostki - przywódcy
państw, narodów, decydenci polityczni, których działania są usankcjonowane przez systemy
wewnątrzpaństwowe. Fakt, iż nie każdego przywódcę można uznać za wybitnego, nie oznacza bynajmniej, że
można wyselekcjonować cechy, które jednostka bezwzględnie musi posiadać, aby być za taką uznaną. Człowiek
bowiem jest istotą uwarunkowaną biopsychicznie, socjologicznie i politycznie, ale i ulega wpływom otoczenia.
Dlatego w różnych sytuacjach zachowuje się rozmaicie. Wymogi sytuacji sprawiają, że zachowania jednostki nie
dają się ująć w jednoznaczne schematy. Co więcej, politycy działają w pewnej przestrzeni społecznej i
politycznej, więc nawet genialne zamierzenia jednostek rządzących nie zostaną zrealizowane bez uzyskania
poparcia określonych sił politycznych. Ponadto w warunkach demokratycznych decyzje polityczne rzadko są
decyzjami jednostkowymi, raczej są rezultatem działania grup nacisku i organów kolegialnych. Niemniej fakt
sprawowania najwyższej władzy w państwie wiąże się z tak wielką odpowiedzialnością, że ogromnego
znaczenia nabiera nawet stan zdrowia przywódców. Pogorszenie zdrowia osoby stojącej na czele państwa może
mieć poważny wpływ na sytuację międzynarodową, zwłaszcza jeśli dotyczy to któregoś z mocarstw (np.
pojawiające się co jakiś czas niepokojące doniesienia na temat stanu zdrowia rosyjskiego prezydenta).
27