1 Wprowadzenie do teorii stosunków międzynarodowych, metody
Transkrypt
1 Wprowadzenie do teorii stosunków międzynarodowych, metody
Wprowadzenie do teorii stosunków międzynarodowych, metody badawcze i modele eksplanacyjne. Czynniki kształtujące środowisko międzynarodowe ZALECANA LITERATURA: L. W. Zyblikiewicz: Stosunki międzynarodowe jako dyscyplina naukowa [w:] E. Cziomer, L. Zyblikiewicz: Zarys współczesnych stosunków międzynarodowych. Kraków 2000, s. 11-23. L. W. Zyblikiewicz: Metody badań stosunków międzynarodowych [w:] E. Cziomer, L. Zyblikiewicz, Zarys… jw., s. 24-34. A. Gałganek: Geneza stosunków międzynarodowych i ich teoria [w:] W. Malendowski, Cz. Mojsiewicz (red.): Stosunki międzynarodowe, Wrocław 2000, s. 11-24. J. Bryła: Czynniki kształtujące stosunki międzynarodowe [w:] W. Malendowski, Cz. Mojsiewicz (red.): Stosunki… jw., s. 25-41. T. Łoś-Nowak: Stosunki międzynarodowe. Wrocław 1997, R I (Stosunki międzynarodowe), s. 11-19, R II (Teoria stosunków międzynarodowych), s. 20-29. R. Bierzanek: Współczesne stosunki międzynarodowe, Warszawa 1972, RII. Czynniki kształtujące stosunki międzynarodowe, s. 27-104. 1 Andrzej Gałganek Rozdział I. GENEZA STOSUNKÓW MIĘDZYNARODOWYCH I ICH TEORIA l. GENEZA I ROZWÓJ STOSUNKÓW MIĘDZYNARODOWYCH Słowo „międzynarodowy” zostało po raz pierwszy użyte przez Jeremy'ego Benthama w ostatniej ćwierci XVIII wieku. Wiek wcześniej jego łaciński odpowiednik intergentes pojawił się u Richarda Zouche. Obaj używali słowa „międzynarodowy”, definiując dziedzinę prawa zwaną prawem narodów lub ius gentium: Termin prawa rzymskiego ius gentium był stosowany wobec aliantów Cesarstwa Rzymskiego. Rozwijająca się w XVI wieku koncepcja suwerenności, zaczęła w wieku XVII określać geograficznie wydzielone społeczności zwane narodami. Rzymskie ius gentium nie wyrażało już rozwoju prawa regulującego stosunki między suwerennymi narodami. Lepiej określaniu stosunków między suwerenami służył termin „międzynarodowy". Prócz politycznych istniały między narodami także inne powiązania. Handel i finanse przyczyniały się do rozwoju stosunków ekonomicznych. Migracje ludności, aktywność misyjna, podróże studentów i nauczycieli, rozwój środków przekazu służyły międzynarodowym stosunkom kulturalnym. Aktywność publicznych i prywatnych organizacji we wszystkich dziedzinach życia ludzkiego ustanawiała mię-dzynarodowe stosunki społeczne, utrwalając określenie „międzynarodowy". Stosunki międzynarodowe rodzą się z tych samych powodów co każdy system społeczny lub polityczny. Ludzie wchodzą w stosunki społeczne i tworzą struktury społeczne, dążąc do realizacji swoich politycznych, ekonomicznych i innych intere-sów. Narodziny nowożytnych stosunków międzynarodowych, sytuowane przez wie-lu autorów na przełomie XV i XVI wieku, stanowią króciutki okres w historii człowieka. Główną cechą prenowożytnych stosunków międzynarodowych były sporadyczne kontakty nawiązywane między stykającymi się regionami świata. Do 1000 r. p.n.e. nie istniały interakcje o charakterze światowym. Zwrot nastąpił po tej dacie i doprowadził do „zamknięcia eurazjatyckiej ekumeny" w okresie między 500 r. p.n.e. i 200 r. n.e. Dokonały tego rolnicze imperia powstałe w Chinach, Indiach, na Bliskim Wschodzie i w basenie Morza Śródziemnego. Imperia te zainicjowały kontakty międzyregionalne. Chińczycy rozszerzyli swoją kontrolę w Azji Centralnej i około 100 r. p.n.e. otworzyli drogę karawanową (Szlak Jedwab-ny) między Chinami i Azją Centralną, stopniowo docierając do Morza Śródziemne-go. Rzymska kontrola nad Egiptem utrwaliła morskie szlaki między Środkowym Wschodem, Indiami i Chinami. Żadna z tych dróg nie zachowała jednak swojego znaczenia w następnych wiekach. Dopiero otwarcie bezpośredniej drogi morskiej między Europą, Indiami i Chinami, a także odkrycie Ameryki, przekształciło ten system i zdecydowanie zwiększyło intensywność interakcji w jego obrębie. W stosunkach międzynarodowych dokonała się strukturalna zmiana. Nowożytne stosunki międzynarodowe różniły się od prenowożytnych wyższym stopniem światowych kontaktów i kompleksowości. Dynamika generowana głównie przez ekonomiczny i technologiczny postęp, związany z innymi zmiennymi (struktura społeczna, geografia, przypadek), po-zwoliła ludom zachodniej części eurazjatyckiej masy lądowej zdobyć handlowe i militarne przodownictwo w stosunkach międzynarodowych. Polityczny podział Europy, uzależniony w znacznym stopniu od warunków geograficznych, utrud-niał ustanowienie zunifikowanej kontroli i minimalizował możliwość zdobycia kontynentu przez siły zewnętrzne. Prawdopodobnym czynnikiem umożliwiają-cym centralizację władzy byłoby zdobycie zdecydowanego przodownictwa w technologii broni palnej przez jedno państwo. Możliwość taką wykluczy przy-spieszony rozwój ekonomiczny i technologiczny XV-wiecznej Europy. Istnienie wielu ekonomicznych i militarnych centrów siły uniemożliwiało zdominowanie kontynentu przez jedno państwo. Podobnie dyfuzja umiejętności budowy okrę-tów przeciwdziałała monopolizacji siły morskiej. Pierwsze portugalskie okręty, opływając Przylądek Dobrej Nadziei, rozpo-częły okres niezagrożonej zachodnioeuropejskiej dominacji. „Kolumbowa era" (H. J. Mackinder) - okres czterech wieków europejskiej dominacji po 1500 roku - była procesem postępującym. Morskie mocarstwa Zachodu mogły kontrolo-wać oceaniczne szlaki handlowe i stwarzać zagrożenie dla wszystkich społe-czeństw związanych z morzem. Korzyści handlowe dostarczały bodźca dalszej europejskiej ekspansji. Europejska technika, rynkowa ekonomia, pluralizm cen-trów siły i racjonalizm to podstawowe elementy „europejskiego cudu", który umieścił Europę w centrum świata (P. Kennedy). Europejski system państw ustanowiony formalnie zawarciem pokoju westfal-skiego kończącym wojnę trzydziestoletnią (1648) był zalążkiem obecnego świa-towego systemu międzynarodowego. Niezależnie od różnych cezur przyjmowa-nych do opisu funkcjonowania światowego systemu międzynarodowego kształt nadały mu rewolucja przemysłowa, rozwój nacjonalizmu w następstwie Rewolu-cji Francuskiej i zamorska ekspansja. Jego istotą była pluralistyczna polityczna organizacja suwerennych państw, system równowagi sił z mechanizmem budo-wania koalicji oraz globalne wojny, w wyniku których najsilniejsze państwa w systemie 2 pełniły funkcje przywódców, ustanawiając reguły globalnego systemu politycznego i światowej ekonomii. Autorzy, często różnych orientacji, zgadzają się, że w nowożytnych stosunkach międzynarodowych narodziny światowej eko-nomii rynkowej wiążą się z pluralistyczną strukturą europejskiego, a następnie globalnego systemu międzynarodowego. Niepowodzenia podejmowanych prób politycznej unifikacji Europy pozwoliły na rozwój ekonomii międzynarodowej typu rynkowego. Brak imperium organizującego i kontrolującego produkcję i wymianę umożliwił działanie siłom rynkowym. W perspektywie ewolucyjnej XVI wiek był okresem przejściowym w przenoszeniu aktywności tradycyjnie związanej z Morzem Śródziemnym ku nowemu atlantyckiemu i północno-zachodnioeuropejskiemu centrum nowożytnych stosunków międzynarodowych. Korzyści europejskiej ekspansji były znaczne i przyczyniały się do przyspieszenia wcześniejszej dynamiki. Handel i kolonialna rywalizacja wpływały na rozwój na-uki i technologii. Ekonomiczna aktywność była zdominowana przez ekonomicz-ną i polityczną doktrynę merkantylizmu. Był to kompleks idei dotyczący metod organizacji handlu rozumianego tak szeroko, że obejmował niemal wszystkie ro-dzaje aktywności ekonomicznej. Wcześni merkantyliści wzrost bogactwa narodu wiązali głównie z wojną i podbojem. Był to okres, w którym wojna wymknęła się spod racjonalnej kontroli. Zdolność do prowadzenia wojny w XVIIwiecznej Europie zależała w coraz większym stopniu od zysków czerpanych ze świata poza-europejskiego. Wśród elit mocarstw europejskich dominował pogląd, że naród może osiągnąć siłę i bogactwo, rujnując rywali. Podstawową ideę merkantylizmu wyrażało hasło: handel rodzi bogactwo, bogactwo można przełożyć na armie i floty zwiększające siłę państwa. W nowożytnym systemie, międzynarodowym pięciokrotne załamywanie się równowagi prowadziło każdorazowo do jego reorganizacji. Fernand Braudel wyrażał to następująco: „Zegar świata europejskiego bił pięciokrotnie i za każdym razem przemieszczenie to [„centrum ekonomicznego", „centrum ciężkości" -przyp. A. G.] realizowało się poprzez walki, wstrząsy, silne kryzysy ekonomiczne". Wynik tej reorganizacji wyrażał się zwiększeniem kompleksowości struktury. System specjalizował się i budował bardziej złożony model interakcji. Po wojnach włoskich (1494-1516) Portugalia podjęła działania doprowadzające do ustanowienia systemu globalnego sankcjonowanego przez traktat z Tordesillas. Portugalia była obecna na czterech kontynentach i stała się najbogat-szym krajem XVI-wiecznego świata. Zwrócona ku obszarom zamorskim zorga-nizowała na swój sposób istotną część gospodarki światowej. Jeśli Portugalię na-zwiemy pierwszym państwem narodowym, to Niderlandy są inicjatorem systemu państw narodowych. Reformacja zniszczyła unifikujący potencjał średniowiecz-nego chrześcijaństwa. Walka o panowanie dominowała nad kwestiami religijny-mi. Hobbesowska rewolucja w poglądach na prawo natury została uzupełniona przez Barucha Spinozę. Aczkolwiek Hobbes wprowadzał utylitaryzm, jednak wiązał prawo naturalne z moralnymi konotacjami. Teza Spinozy była radykalnie naturalistyczna: „Wielka ryba pożera małą rybę na mocy prawa natury". Religia odgrywała coraz mniejszą rolę w stosunkach międzynarodowych. Czas wojen re-ligijnych został zastąpiony przez politykę siły, a raczej politykę racji stanu. Uczestnikami stosunków międzynarodowych w końcu XVII wieku nie były ani religijne sekty, ani dynastie królewskie, ale świeckie państwa terytorialne. Czyn-nikiem ułatwiającym Zjednoczonym Prowincjom pełnienie głównej roli w syste-mie międzynarodowym było ogniskowanie wysiłków innych mocarstw przeciwko Hiszpanii. Upadek Hiszpanii osłabił potrzebę współdziałania i otworzył okres międzynarodowej rywalizacji dotychczasowych sojuszników. Postępowała kon-solidacja Francji pod panowaniem Ludwika XIV. Przywództwo Olivera Cromwella stworzyło warunki rozwoju Anglii. Oba państwa zdecydowanie dążyły do przejęcia roli przywódcy w systemie międzynarodowym. Rozstrzygająca walka o przywództwo między Anglią i Francją toczyła się w latach 1688-1713. Ostateczne zwycięstwo po trwających ćwierć wieku walkach przypadło Anglii. Cechami ope-racyjnymi przywództwa brytyjskiego były: panowanie na morzach, utrzymanie równowagi sił w Europie oraz merkantylistyczny handel i polityka kolonialna. Utrata Ameryki nie zaszkodziła brytyjskiemu handlowi transatlantyckiemu. Eksport do Stanów Zjednoczonych wzrastał. Odpowiedzią na kryzys systemu handlowego były serie innowacji w przemyśle, handlu i polityce ekonomicznej. Rewolucja przemysłowa była w toku, wzmacniana przez wewnętrzne i zewnętrz-ne potrzeby konsumpcyjne. Pozycje utracone w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XVIII wieku Wielka Brytania odzyskała w wyniku Rewolucji Francuskiej i wojen napoleońskich. Elementami nowego porządku międzynarodowego były: przekształcenie Londynu w finansowe centrum świata, industrialna i technologiczna przewaga Wielkiej Brytanii oraz jej polityczne i ekonomicz-ne doktryny wolnego handlu jako legitymizacja nowego systemu ekonomiczne-go. Do lat osiemdziesiątych XIX wieku Pax Britannica otwartej i współzależnej światowej ekonomii opierał się bardziej na wolnym handlu, niedyskryminacji i równym traktowaniu aniżeli na kontroli i posiadaniu kolonii. Porządek politycz-ny identyfikowany z Pax Britannica charakteryzował się dwiema głównymi ce-chami. Po pierwsze, redystrybucją terytorium w następstwie wojen napoleoń-skich wyrażającą się powstrzymaniem ambicji terytorialnych Francji i Rosji oraz ograniczeniem zamorskich posiadłości mocarstw kontynentalnych i rozszerze-niem strategicznych baz brytyjskich. Po drugie, morską supremacją Wielkiej Brytanii. Istotną innowacją w ówczesnych stosunkach międzynarodowych było zrodzone z liberalizmu przekonanie, że nie zdobycze terytorialne, ale wolny handel zapewnia bogactwo. Dominującą rolę w stosunkach międzynarodowych można było zdobyć dzięki produkcji. Liczne państwa zachodniej Europy akcep- 3 towały doktrynę wolnego handlu. Sprzyjało to jego rozwojowi, którego obroty tylko w latach pięćdziesiątych XIX wieku wzrosły o 80%. Rezultatem rewolucji przemysłowej i nowej teorii ekonomicznej był spadek zainteresowania zdobycza-mi kolonialnym. Państwa rywalizowały jednak o panowanie nad kluczowymi regionami gwarantującymi kontrolę szlaków komunikacyjnych. Charakter impe-rializmu w znacznym stopniu był determinowany przez różne i zmieniające się relacje między politycznymi i ekonomicznymi elementami ekspansji w poszcze-gólnych regionach i czasie. Imperializm determinowały nie tylko czynniki natury ekonomicznej. Jeśli polityczna i społeczna organizacja regionów wprowadzo-nych w orbitę wpływów ekspansywnego państwa nie spełniała w zadowalający sposób handlowej lub strategicznej integracji, a ich relatywna słabość na to po-zwalała, używano siły dla stworzenia tych warunków. Ekspansja ekonomiczna ma tendencję do kierowania się ku regionom gwarantującym maksymalne ko-rzyści, a te zależą od politycznych uwarunkowań bezpieczeństwa i zysku. W ostatniej ćwierci XIX wieku transfer przemysłowej technologii do Stanów Zjednoczonych i Niemiec, później Rosji i Japonii, stworzył nowe centra ekono-micznej i strategicznej siły. Na kontynencie europejskim gwałtowny rozwój Nie-miec zburzył tradycyjne kalkulacje równowagi sił. Powstanie na innych konty-nentach dużych państw o silnej ekonomii zmieniło skalę i warunki działania sys-temu międzynarodowego. Po II wojnie światowej ekonomiczna i militarna prze-waga Stanów Zjednoczonych nad innymi państwami była tak znaczna, że ekono-miści i politycy postrzegali jako problem zabezpieczenie wystarczającego prze-pływu zasobów finansowych ze Stanów Zjednoczonych do innych krajów w celu utrzymania równowagi ekonomii międzynarodowej. Stany Zjednoczone posłu-giwały się zasadą wzajemności w liberalizacji handlu. Podczas dyskusji o powo-jennej odbudowie Europy, Stany Zjednoczone wpływały na wszystkich swoich aliantów, aby przyjęli zasady wolnego handlu po jej zakończeniu. Zmuszone do kompromisu, akceptowały długą listę wyjątków od tej zasady. Po II wojnie świa-towej bilateralne porozumienia zawierające klauzule najwyższego uprzywilejo-wania stały się podstawą do liberalizacji handlu światowego. W 1947 roku 23 państwa stworzyły w Genewie GATT (Układ Ogólny o Cłach i Handlu), na który złożyły się 123 bilateralne porozumienia handlowe. W końcu lat 50. utworzenie EWG i EFTA doprowadziło do zastosowania barier taryfowych i kwotowych przeciwko Stanom Zjednoczonym. Do 1959 roku Stany Zjednoczo-ne były zdolne finansować odbudowę ekonomii aliantów i powstrzymywać Zwią-zek Radziecki, korzystając z nadwyżki handlowej i rezerw złota. Od 1959 roku nadwyżka handlowa była niewystarczająca do utrzymania w równowadze amery-kańskich płatności, a dwadzieścia lat później Stany Zjednoczone w poważnym stopniu utraciły swoje rezerwy złota i zasoby finansowe nabyte w XX wieku. Przedstawiona wyżej ciągłość rozwoju stosunków międzynarodowych napo-tyka w ostatnich latach na przeciwstawne tezy wskazujące na dokonującą się ja-kościową zmianę. Podstawowe czynniki zmiany wyprowadza się ze sfery techno-logicznej, ekonomicznej i świadomościowej. Podkreśla się znaczenie zmian wśród międzynarodowych aktorów, celów polityki zagranicznej i środków ich osiągania. Wskazuje się na malejące znaczenie państwa narodowego, zastąpie-nie dążenia do bezpieczeństwa dążeniem do dobrobytu jako priorytetem społe-czeństw. Podkreśla się spadek znaczenia siły jako efektywnego instrumentu poli-tyki zagranicznej. Wielu badaczy współczesnych stosunków międzynarodowych wskazuje na decydujący rozwój trzech dziedzin przekształcających istotę stosun-ków międzynarodowych. Pierwszą jest rewolucja technologiczna, która dopro-wadziła do narodzin broni masowego zniszczenia. Drugą, wysoki poziom współzależności ekonomicznej we współczesnym świecie. Trzecią, idea społeczności międzynarodowej wyrażająca się zmianami w ludzkiej świadomości i rozpozna-niem problemów możliwych do rozwiązania globalnym wysiłkiem. Problemy te będą rozważane w kolejnych rozdziałach tej pracy. 2. STOSUNKI MIĘDZYNARODOWE JAKO DYSCYPLINA Atrakcyjność stosunków międzynarodowych dla badaczy i polityków leży w zajmowaniu się zjawiskiem podstawowym z punktu widzenia istnienia i rozwoju ludzkości. Potrzeby bezpieczeństwa i rozwoju, pokoju i wojny, porządku i sprawiedliwości zawsze stanowiły przedmiot zainteresowania badających stosunki międzynarodowe. W nauce o stosunkach międzynarodowych, podobnie jak w innych dyscyplinach, istnieje związek między ważnymi procesami zacho-dzącymi w rzeczywistości a dominującymi problemami badawczymi. Powstanie pola badań, znanego powszechnie jako stosunki międzynarodowe, było jedną z konsekwencji I wojny światowej. W latach dwudziestych XX wieku refleksja nad stosunkami międzynarodowymi jest zdominowana przez liberalny, legalistyczny i moralizujący punkt widzenia. Autorzy w niewielkim stopniu zaj-mują się zmiennymi lub warunkami wpływającymi na zachowania państw w sto-sunkach międzynarodowych. Postulują racjonalny i moralny porządek politycz-ny opierający się na uniwersalnie prawomocnych zasadach. Można go zbudować dzięki edukacji, reformie instytucji społecznych i ograniczeniu użycia przemocy na poziomie działania policyjnego. Norman Angell (1872-1967) głosi idee bez-sensowności wojny i możliwości jej uniknięcia. Krytykuje postanowienia Trakta-tu Wersalskiego i postuluje stworzenie rządu światowego opierającego się na or-ganizacjach międzynarodowych i kooperacjach między suwerennymi państwami. Tacy 4 autorzy jak Ramsały Muir (1872-1941), Francis Delaisi (1873-1947), Charles E. Merriam (1874-1953) i David Mitrany (1888-1977) głoszą idee wiary w postęp ludzkości interpretowany w ramach klasycznego liberalizmu. Akcentują rolę wzrostu ekonomicznego, ekspansjonizmu i zachodnich wartości. W spiralnych lub linearnych koncepcjach historii dominuje liberalno-chrześcijański i eurocen-tryczny paradygmat. Optymizm tych poglądów rozbijają wydarzenia historyczne: narodziny totalitaryzmu w Europie, wielki kryzys ekonomiczny, porażki Ligi Narodów i ostatecznie II wojna światowa. Szkoła idealistyczna krytykowana jest przez Edwarda H. Carra i Hansa J. Morgenthau. Zimna wojna dopełniła upad-ku idealizmu, skazując na częściowe zapomnienie teoretyzacje i badania okresu międzywojennego. W latach pięćdziesiątych i I połowie lat sześćdziesiątych dominują w stosunkach międzynarodowych badania konfliktów i interakcji o charak-terze strategicznym. Prócz badań nad przyczynami konfliktów podejmowane są próby określenia środków zapobiegania i ograniczania wojen oraz rozszerzenia badań psychosocjologicznych w dziedzinie psychologii jednostki i grup na sferę konfliktów międzynarodowych. Zapożyczeń takich dokonuje się m. in. od bada-czy skupionych wokół J. Dollarda (teoria: frustracja - agresja), teorii obrazu opracowanej przez U. Bronfenbrennera, a w nauce o stosunkach międzynarodo-wych wiązanej z pracami K. Bouldinga. Pod wpływem teorii obrazu prowadzono badania stereotypów narodowych jako przyczyny konfliktów, roli systemów transformacji wartości społecznych, instytucji i socjalizacji, w szczególności sys-temów edukacyjnych, środków masowego przekazu, a także percepcji i mispercepcji w stosunkach międzynarodowych. Inny przykład stanowi teoria dysonansu poznawczego L. Festingera owocująca w badaniach konfliktów międzynarodo-wych zainteresowaniem procesami podejmowania decyzji. Postęp osiągany w naukach przyrodniczych służył często jako argument dla podkreślania braku porównywalnego postępu w naukach społecznych, a w nauce o stosunkach międzynarodowych w szczególności. Od ponad czter-dziestu lat badacze identyfikujący się z zasadami behawioryzmu konstruują na-rzędzia analityczne, operacjonalizują pojęcia i poddają swoje hipotezy coraz bar-dziej rygorystycznym testom. Postęp jest jednak bardzo powolny. Badania zapo-czątkowane w latach pięćdziesiątych (należy również pamiętać o wcześniejszych badaniach ilościowych P. Sorokina, L. F. Richardsona i Q. Wrighta) można po-dzielić na trzy kategorie. W pierwszej mieszczą się badania poświęcone gromadzeniu i opracowywaniu informacji związanych z kluczowymi pojęciami nauki o stosunkach międzynarodowych. Gromadzono dane ilościowe i budowano definicje operacyjne takich pojęć jak wojna, alianse, siła, organizacje międzynarodo-we. Druga kategoria badań obejmowała konstruowanie i testowanie hipotez ustalających zależności między zmiennymi i pojęciami. Liczne projekty badaw-cze obejmowały zależności między aliansami a wojną (J. D. Singer, D. Smali, J. S. Levy), konfliktami wewnętrznymi i międzynarodowymi (R. J. Rummel, R. Burrows, B. Spector, J. Wilkenfeid, M. Hass, J. D. Singer) oraz imperializmem a rozwojem narodowym (J. Galtung, J. A. Caprasco). Budowanie modeli stanowi-ło trzecią kategorię badań nad konfliktami i stosunkami międzynarodowymi. Model wyścigu zbrojeń L. F. Richardsona i jego modyfikacje stanowią najbar-dziej znaną próbę poczynioną w tej materii. Model ten można sprowadzić do równań opisujących sposób, w jaki dwa opozycyjne państwa zwiększają swoje zbrojenia. W ostatnich latach mniej wysiłku poświęca się gromadzeniu danych, więcej zaś konstruowaniu hipotez i próbom budowania modeli. Lokalne konflikty po II wojnie światowej wymusiły porzucenie schematycz-nych badań nad zimną wojną. Powojenne kryzysy, szczególnie te wzbudzające naj-większe obawy międzynarodowe, skierowały uwagę badaczy ku ogólnym bada-niom zjawiska kryzysu. Dezintegracja eurocentrycznego porządku wyrażająca się powstaniem wielu nowych i dążących do zachowania niezależności państw, rodziła fragmentację i atomizację świata. Nowo powstałe państwa broniły się przed auto-matycznym włączaniem ich do bipolarnego systemu światowego. Próbą przeciw-stawienia się temu procesowi było dążenie do rozwoju regionalnej kooperacji i związane z tym naukowe badania regionalizmu (S. B. Cohen, H. J. de Blij). Po-wstanie Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej (1958) dostarczyło bodźca do kon-struowania neofunkcjonalnych teorii integracji ekonomicznej i politycznej. W la-tach osiemdziesiątych wzrost znaczenia korporacji ponadnarodowych osłabił per-spektywę państwowocentryczną w nauce o stosunkach międzynarodowych, kieru-jąc uwagę badaczy ku stosunkom transnarodowym. Erozja porządku międzynaro-dowego, szczególnie podkreślana przez badaczy amerykańskich, była jedną z przy-czyn zainteresowania reżimami międzynarodowymi i rolą procesów instytucjonali-zacji stosunków międzynarodowych. W latach osiemdziesiątych i na początku lat dziewięćdziesiątych dominującym tematem w nauce o stosunkach międzynarodo-wych stała się kategoria „zmiany" (R. Gilpin, G. Modelski, B. Buzan, R. J. Jones, O. R. Holsti, R. M. Silverson, M. Olson, P. Kennedy). Wskazuje się wydarzenia i procesy, które dostarczyły bodźców temu zainteresowaniu: arabskie embargo naftowe z lat 1973-1974 i kryzys energetyczny, procesy detente, rozpad sztywne-go dwublokowego systemu Wschód-Zachód, zmniejszenie amerykańskiej i upa-dek radzieckiej dominacji w ich strefach wpływów, żądanie nowego ładu ekono-micznego i powstanie pentagonalnego świata. Uzasadnia się w ten sposób konieczność zajęcia się problemem zmiany i wyjścia poza dominujące dotąd w na-uce o stosunkach międzynarodowych rozważania o warunkach stabilności struk-tur politycznych i ekonomicznych. Powszechne stało się traktowanie tych zmian jako zapowiedzi, że 5 relatywnie stabilny system międzynarodowy ukształtowany po II wojnie światowej wszedł w okres istotnych zmian. Związek między istotnymi wydarzeniami i procesami a programami badaw-czymi wymaga zwrócenia uwagi na niebezpieczeństwa, jakie rodzi dla rozwoju dyscypliny. Po pierwsze, brak stabilnych kategorii można traktować jako wskaź-nik braku akceptowanej ogólnej teorii stosunków międzynarodowych i tym sa-mym możliwości dokonania teoretycznego postępu w dyscyplinie. Po drugie, częste zmiany kluczowych kategorii mogą stanowić wyłącznie chwilową reakcję na wydarzenia zachodzące na świecie, w niewielkim stopniu przyczyniając się do faktycznego rozwoju wiedzy. Dominujące w ostatnich latach badania koncentrujące się wokół kategorii zmiany ocenia się jako rozwijające wiedzę o stosunkach międzynarodowych w większym stopniu, aniżeli badania dotyczące innych problemów. Podjęte bada-nia zmusiły do zajęcia się dynamiką stosunków międzynarodowych i wyjścia poza przeważające dotąd poszukiwania uporządkowanej współzależności i sta-tycznej ciągłości. Wskazuje się kilka przyczyn dotychczasowej dominacji podejść statycznych nad dynamicznymi. Pierwsza, to niedojrzałość nauki o stosunkach międzynarodowych. Rozwój każdej dyscypliny prowadzi od analiz statycznych do dynamicznych. Statyczne teorie są prostsze, a ich propozycje łatwiejsze do sprawdzenia. Jednakże, dopóki statyczne badania nie są rozwinięte w wystarcza-jącym stopniu i nie pozwalają zrozumieć powtarzalnych zjawisk i procesów, do-póty niemożliwe są badania ich dynamiki. Z tego punktu widzenia nauka o sto-sunkach międzynarodowych jest młodą dyscypliną, a liczne próby aspirujące do bycia analizami dynamicznymi w rzeczywistości okazały się jedynie zrozumie-niem statycznych współzależności między poszczególnymi elementami stosun-ków międzynarodowych. Inną przyczyną pomijania zmiany był upadek „wielkiej teorii". Realizm poli-tyczny, teorie systemowe, neofunkcjonalizm i inne teorie poszukiwały ogólnej formuły stosunków międzynarodowych. Żadne z tych podejść nie zyskało po-wszechnej akceptacji. Zaznaczająca się w latach sześćdziesiątych dominacja po-dejścia behawioralnego skupiła prawie cały wysiłek teoretyczny badaczy zajmu-jących się stosunkami międzynarodowymi. Sytuacja zmieniła się w połowie lat siedemdziesiątych i była konsekwencją krytyki efektywności poznawczej para-dygmatu behawioralnego. Do najczęściej podnoszonych należał zarzut popełniania błędu indukcji. Kenneth N. Waltz, konsekwentny krytyk badań ilościo-wych, zarzut indukcji wiązał z brakiem teorii. Statystyka opisuje rzeczywistość, ale jej nie wyjaśnia. Drogę w „nieskończonym materiale rzeczywistości" możemy znaleźć, posługując się teorią. Postęp nigdy nie dokonuje się poprzez groma-dzenie coraz większej liczby informacji. Testowanie ad hoc tworzonych hipotez nie potwierdza ani nie obala żadnych teorii. Tym samym niemożliwe jest zastą-pienie gorszej teorii lepszą, co stanowi warunek postępu naukowego. Empiryści w nauce o stosunkach międzynarodowych, na przykład J. D. Singer, świadomie zakładali, że przed przystąpieniem do tworzenia teorii stosunków międzynaro-dowych należy najpierw sformułować empiryczne generalizacje, a potem połą-czyć je w rodzaj dedukcyjnej siatki lub teorii. W końcu lat 70. nastąpił powrót do prób konstruowania ogól-nych teorii dedukcyjnych. W przełomie tym istotną rolę odegrały prace K. N. Waltza, R. Gilpina, S. Hoffmana, J. S. Neya, R. O. Keohane'a, H. Bulla i R. Northa. Nie rozwiązało to jednak istniejących trudności w nauce o stosunkach międzynarodowych. W dalszym ciągu do podstawowych zadań stojących przed dyscypliną należą: a. Problem poziomu analizy w stosunkach międzynarodowych. Brak dotychczas jednoznacznej odpowiedzi dotyczącej spójnego wyjaśniania zjawisk między-narodowych. Powtarzające się debaty dotyczą właściwego poziomu analizy. Upraszczając, dylemat ten redukuje się do pytania o „jednostkę" analizy. Należy badać „cały" system międzynarodowy czyjego wyróżnione w taki czy inny spo-sób części, problemy czy grupy społeczne, a może jednostki? Waltz, odpowiadając na to pytanie, dzieli teorie stosunków międzynarodowych na dwie grupy. Kryterium podziału jest poziom, na którym poszukuje się przyczyn wojny i defi-niuje warunki pokoju. Teorie stosunków międzynarodowych prowadzące poszu-. kiwania na poziomie jednostkowym lub narodowym określa jako redukcjoni-styczne. Teorie poszukujące przyczyn wojny i warunków pokoju na poziomie sys-temu międzynarodowego określa jako systemowe. Prowadzi to bezpośrednio do kolejnego istotnego wyzwania, przed jakim stoi nauka o stosunkach międzyna-rodowych. b. Teoria stosunków międzynarodowych. Jak zbudować prawomocne i poddające się testom teorie wyjaśniające skomplikowaną i zróżnicowaną rze-czywistość, jaką są stosunki międzynarodowe? 3. TEORIA STOSUNKÓW MIĘDZYNARODOWYCH Teoretyczne rozważania nad stosunkami międzynarodowymi można klasyfi-kować według różnych kryteriów. Do najprostszych należy kryterium chronolo-gii. Możemy zatem mówić o podejściu idealistycznym (okres międzywojenny); teorii realizmu politycznego (po II wojnie światowej); podejściu behawioralnym (lata sześćdziesiąte) oraz okresie postbehawioralnym (koniec lat siedemdziesiątych) w postaci powrotu do konstruowania teorii dedukcyjnych nawiązujących do prób podejmowanych wcześniej. 6 Hedley Buli wyróżnia dwa podejścia w teoretyzowaniu o stosunkach między-narodowych: klasyczne i naukowe. Podejście klasyczne oznaczało teoretyzowanie opierające się na filozofii, historii i prawie, i z trudem poddające się naukowym standardom weryfikacji, wyprowadzając swoje ogólne tezy z niedoskonałych pro-cesów percepcji lub intuicji. Buli zalicza do tego podejścia rozmaite XX-wieczne teoretyzacje, na przykład Alfreda Zimmerna, E. H. Carra, H. J. Morgenthau, Georga Schwarzenbergera, Raymonda Arona i Martina Wighta. Podejście naukowe aspirowało do zbudowania teorii stosunków międzynarodowych, której twierdzenia opierałyby się na logicznych i matematycznych dowodach lub empi-rycznych procedurach weryfikacji. Autor klasyfikacji, sceptyczny wobec osią-gnięć tego podejścia, wskazuje jako istotne próby: teorię systemową, teorię gier, podejście symulacyjne, konstruowanie modeli stosunków międzynarodowych i teoretyzowanie oparte na danych ilościowych. W latach osiemdziesiątych zarysowało się porozumienie dotyczące akceptowanej klasyfikacji teorii stosunków międzynarodowych. Trzy dominujące perspektywy teoretyczne to realizm, pluralizm i strukturalizm. Tab. l. Paradygmaty teoretyczne w nauce o stosunkach międzynarodowych Realizm Pluralizm/współzależność Marksizm/radykalizm/strukturalizm Poziom wg Rosenau Państwowocentryczny Wielocentryczny Globalno-centryczny, wielocentryczny Podstawowi aktorzy Państwa Liczni aktorzy subpaństwowi, transpaństwowi i niepaństwowi Kapitalistyczna gospodarka światowa (lub siły i stosunki produkcji) i klasy Obraz (banks) Kula bilardowa Sieć pajęcza Ośmiornica Charakterystyka systemu międzynarodowego anarchia, polityka siły i bezpieczeństwa społeczność światowa, polityka współzależności i transnacjonalizmu centrum-peryferie, polityka dominacji i zależności Widzenie państwa Aktor jednolity Podzielone na części składowe Reprezentujące interesy klasowe (mniej lub bardziej bezpośrednio) Behawioralna dynamika (Viotti i Kauppi) Państwo racjonalnym aktorem dążącym do maksymalizacji własnego interesu lub narodowych celów w polityce zagranicznej Realizacja polityki zagranicznej i procesy transpaństwowe obejmują konflikt, przetarg, koalicje i kompromis — nie zawsze prowadzące do optymalnych wyników Skupienie na wzorcach panowania wewnątrz i między społeczeństwami Problemy Najważniejszym bezpieczeństwo Rozliczne, nie najmniejszym zamożność Czynniki ekonomiczne Solidność rzeczywistości (obiektywność/ subiektywność) Interesy narodowe istnieją obiektywnie. Mąż stanu musi je poznać i zrealizować. W pewnych wersjach świat manipulacji i intuicji zaczyna żyć własnym życiem Postrzeganie i role różnią się często od rzeczywistości. Analiza akademicka może pomóc w znalezieniu racjonalnej i optymalnej polityki Głębokie struktury w gospodarce są bardzo trwałe i spójne. Aktorzy politycz ni systematycznie mylą się w swym postrzeganiu (ideologia) Powtarzanie/ zmiana Ponadczasowe prawa, stosunki międzynarodo we dziedziną powtarzalności Zmiana i, być może, postęp Stabilny i ciągły wzorzec, aż do załamania się Współpraca/ konflikt Stosunki między państwami zasadniczo konfliktowe, pełne rywalizacji Stosunki między państwami potencjalnie Stosunki między państwami konfliktowe, kooperatywne, niepaństwowi aktorzy gdyż walka klasowa głównym wzorcem mogą łagodzić konflikty, lecz czynią obraz mniej zrozumiałym Czas Statyczny Ewolucyjny Rewolucyjny Źródlo: L. W. Zyblikiewicz: Stosunki międzynarodowe jako dyscyplina naukowa [w:] E. Cziomer, L. Zyblikiewicz: Zarys współczesnych stosunków międzynarodowych. Kraków 2000, s. 20 oraz A. Gałganek: Geneza stosunków międzynarodowych i ich teoria [w:] W. Malendowski, Cz. Mojsiewicz (red.): Stosunki międzynarodowe, Wrocław 2000, s. 21. Między realizmem, pluralizmem i strukturalizmem można wskazać trzy główne obszary różnic w: 1. kwestii stosunku między całością i elementami w systemie międzynarodowym: a. realizm: stałe napięcie między interesami państw a dynamiką systemu, które tworzy atmosferę braku bezpieczeństwa i możliwość prze-mocy w stosunkach międzynarodowych; b. pluralizm: świat jako pluralistyczny polityczny system, w którym za-chodzą ciągłe procesy wzajemnej i wielostronnej adaptacji; 7 c. strukturalizm: istniejąca struktura międzynarodowa warunkuje wszyst-kie działania polityczne; interesy i działania elementów systemu są odbiciem stosunków w systemie jako całości; 2. uznawaniu możliwości zmiany lub reformy w systemie międzynarodowym: a. realizm: makropolityczna zmiana w systemie międzynarodowym jest skutkiem nierównego rozwoju państw lub upadku poszczególnych państw b. pluralizm: państwa są zdolne do zmian i reform oraz transformacji; system globalny jest postrzegany jako wymagający efektywnego zarządzania; działania polityczne mogą uczynić istniejący system bardziej efektywnym i zgodnym z potrzebami jego członków; c. strukturalizm: jedynym mechanizmem fundamentalnej zmiany systemu jest radykalna transformacja; 3. stosunku do wartości i politycznego działania: a. realizm: racjonalna kalkulacja interesów i możliwości; b. pluralizm: wartości opierają się na możliwości postępu i rozwoju no-wych form i zasad zachowania w stosunkach międzynarodowych; c. strukturalizm: potrzeba radykalnego politycznego działania prowadzą-cego do przezwyciężenia sprzeczności systemu systematycznie uci-skającego niektórych jego członków. LITERATURA Aron R., Paw et guerre entre les nations. Calmann-Levy, Paris 1962. Burton R., Intemational Relations. A General Theory. Cambridge University Press, Cambrid-ge 1965. Buli H., The Anarchical Society: A Study o f Order in Worid Potitics, Macmillan, London 1977. Buzan B., People, Stale end Fear: The National Secwity Problem in Intemational Relations. Harvester-Wheatsheaf, Brighton 1983. Buzan B., Jones R. J., (eds.): Change and the Study of Intemational Relations. The Eroded Dimension. Franas Pinter, London 1981. Carr E. H., The Twenty Years Crisis, 1919-1939. Ań Introduction to the Study of Intemational Relations. Macmillian, London 1939. Galtung J., A Structural Theory of Imperialism. „Journal of Peace Research", 1971, vol. 8, nr 2. Gilpin R., The Richness of the Tradition of Political Realism. „Intemational Organization", 1984,vol. 38,nr 2. Gilpin R., War and Change in Worid Politics. Cambridge University Press, Cambridge 1981. Keohane R. O., After Hegemony: Cooperation and Discord in the Worid Political Economy. Princeton University Press, Princeton 1984. Littel R., Smith M., Perspectwes on Worid Politics. Routledge, London 1991. Mansbach R. W., Vasquez J. A., In Search of Theory: A New Paradigmfor Global Politics. Co-lumbia University Press, New York 1981. Modelski G., Long Cycles in Worid Politics. University of Washington Press, Seattie and Lon-don 1987. Morgenthau H. J., Politics Among Nations. Alfred Knopf New York 1948. Wallerstein L, The Politics ofthe Worid-Economy. Cambridge University Press, Cambridge 1984. Waltz K. N., Theory of Intemational Relations. Addison-Wesley, Reading 1979. 8 T. Łoś-Nowak CZĘŚĆ PIERWSZA. WYBRANE ZAGADNIENIA Z TEORII STOSUNKÓW MIĘDZYNARODOWYCH I. STOSUNKI MIĘDZYNARODOWE 1. Pojęcie „stosunki międzynarodowe” Pojęcie to ma dwa podstawowe znaczenia: po pierwsze, stosunki międzynarodowe to rzeczywiste stosunki między ich uczestnikami, po drugie to gałąź wiedzy, czyli nauka o stosunkach międzynarodowych. Tym samym przedmiotem stosunków międzynarodowych w drugim znaczeniu są stosunki międzynarodowe w pierwszym znaczeniu, co oznacza, że przedmiotem nauki jest rzeczywistość. Wśród wielu definicji stosunków międzynarodowych, rozumianych w pierwszym znaczeniu, występują trzy nurty: - definicje podmiotowe, w których stosunki te określa się poprzez wyliczanie ich uczestników, z zaznaczeniem, że ich działania „przekraczają granice państwowe". Jako uczestników wymienia się państwa, narody, organizacje międzypaństwowe oraz niesuwerennych uczestników transnarodowych o charakterze politycznym, ideologicznym i gospodarczym; - definicje podmiotowo-przedmiotowe, które są na ogół znacznie mniej konkretne. Zakłada się w nich, że stosunki międzynarodowe to stosunki społeczne wykraczające poza obszar państwa, przy czym nie określa się bliżej ani podmiotów, ani przedmiotu relacji; - definicje przedmiotowe, w których stosunki międzynarodowe są określane jako proces oddziaływań przekraczających granice państw, niezależnie od tego przez kogo podejmowanych. Każdy podmiot polityki mogący działać za granicą staje się bowiem ich uczestnikiem. Ze względu na złożoność problemu niektórzy badacze zdecydowanie odrzucają możliwość i potrzebę definiowania stosunków międzynarodowych, ponieważ takie próby kojarzą im się z jałową scholastyką utrudniającą dotarcie do prawdy. Nie wnikając tu w szczegóły, które rozpatrywać będziemy w dalszych rozdziałach, należy stwierdzić, iż stosunki międzynarodowe to transgraniczne interakcje podmiotów polityki w środowisku poliarchicznym. Definicja ta ma trzy elementy: a) przedmiotem stosunków są działania wykraczające poza granice jednego państwa, b) podmiotami mogą być zarówno suwerenne państwa, jak i uczestnicy niesuwerenni, c) środowisko polityczne, w którym dochodzi do interakcji, jest głęboko zdecentralizowane, w przeciwieństwie do środowiska politycznego występującego wewnątrz poszczególnych państw. Tym samym za właściwy sposób definiowania tego pojęcia przyjmujemy podejście przedmiotowo-podmiotowe. 2. Cechy środowiska międzynarodowego Specyficzną cechę międzynarodowego środowiska państwa stanowi poliarchizm, z którego wynikają inne cechy środowiskowe, takie jak pluralizm, złożoność i żywiołowość. Poliarchizm, jak twierdzi wielu autorów, jest rozumiany jako „rządy wielu podmiotów", co nie oznacza „anarchizmu”, czyli bezrządu panującego w środowisku międzynarodowym. Porównując wewnątrzpaństwowy system polityczny i system międzynarodowy doszliśmy do wniosku, że różnice są funkcją poliarchizmu międzynarodowego i mają charakter strukturalny, funkcjonalny, podmiotowy i przedmiotowy. Różnice strukturalne wynikają z faktu istnienia scentralizowanych systemów politycznych państw i zdecentralizowanych systemów międzynarodowych, które są poliarchiczne ze względu na funkcjonowanie „suwerennie równych” elementów, co wyklucza istnienie nadrzędnej władzy ponadpaństwowej. Decyzje wewnętrzne są skierowane do systemu scentralizowanego i w sposób władczy organizują działanie jego podsystemu. Może tu występować otwarty układ sterowania, a więc brak sprzężenia zwrotnego między władzą i społeczeństwem (państwo autorytarne) lub układ zamknięty (państwo demokratyczne). Natomiast w systemie mię dzynarodowym z definicji nie istnieje i istnieć nie może formalna centrum decyzyjne (na przykład rząd światowy). Faktyczna war tość systemów sterujących stosunkami międzynarodowymi, takie jak ONZ, jest wprawdzie niewielka, ale system sterowania jes zawsze zamknięty. 9 Różnice funkcjonalne polegają na tym, że decyzje wewnętrzne stanowią funkcję podsystemu sterującego systemem hierarchicznym. Decyzje międzynarodowe natomiast nie są funkcją takiego systemu, on bowiem po prostu nie istnieje i istnieć nie może, bo gdyby powstał, to stosunki międzynarodowe przekształciłyby się w stosunki wewnątrzpaństwowe. Różnice podmiotowe przejawiają się w tym, że decyzje narodowe są produktem jednego suwerennego ośrodka podejmowania decyzji politycznych, podczas gdy decyzje międzynarodowe powstają w procesie oddziaływań co najmniej dwóch suwerennie równych podmiotów tworzących doraźny ośrodek decyzyjny. Różnice przedmiotowe dotyczą odmiennych stosunków społecznych. W polityce wewnętrznej przedmiotem regulacji są stosunki między grupami społecznymi reprezentowanymi przez partie polityczne. W stosunkach międzynarodowych natomiast przedmiotem regulacji są stosunki pomiędzy narodami reprezentowanymi przez suwerenne państwa. a) Pluralizm stosunków międzynarodowych jest ich oczywistą cechą, wynikającą z różnic kulturowych, cywilizacyjnych i ideologicznych występujących we współczesnym świecie. Ponieważ reprezentantami różnych systemów aksjologicznych są suwerenne państwa, to nie można spowodować zatarcia tych różnic, często bowiem stanowią one podstawę ich narodowej tożsamości, a władza ponadpaństwowa przecież nie istnieje. b) Stosunki międzynarodowe są niezwykle złożone. Spowodowane to jest istnieniem znacznej liczby uczestników o bardzo zróżnicowanym statusie, ogromnej ilości zachodzących między nimi interakcji, a także funkcjonowaniem bardzo wielu zmiennych kształtujących te stosunki. Zdaniem J. Kukułki rzeczywistość międzynarodowa szybciej się komplikuje niż dojrzewa, co powoduje narastanie jej heterogeniczności. c) Żywiołowość stosunków międzynarodowych jest powszechnie dostrzegana. Ze względu na swoją złożoność stosunki te są nietrwałe, przypadkowe i nieformalne, co bardzo utrudnia przewidywanie ich ewolucji. 3. Czynniki kształtujące środowisko międzynarodowe Zdaniem A. Czarnockiego wyodrębnić można cztery grupy czynników kształtujących współczesne stosunki międzynarodowe, przy czym nie działają one samodzielnie, a są ze sobą ściśle powiązane. W grupie pierwszej mieszczą się czynniki technologiczno-ekologiczne, takie jak: czynnik naukowotechniczny kształtujący współczesne stosunki międzynarodowe, a także funkcjonowanie innych sił, które na nie wpływają; czynnik współzależności odzwierciedlający „zagęszczenie" się sieci powiązań między państwami; czynnik ekologiczny wyrastający z pogarszania się stanu naturalnego środowiska człowieka; czynnik militarny pełniący funkcje polityczne jako instrument polityki zagranicznej państw, a także ekonomiczne i naukowotechniczne, ponieważ potrzeby wojska są bardzo ważnym stymulatorem postępu naukowo-techniczne-go; czynnik geograficzny osadzający działania międzynarodowe w konkretnych warunkach mapy politycznej świata. W drugiej grupie czynników demograficzno-ekonomicznych umieścić można czynnik demograficzny, którego znaczenie jest funkcją ograniczonych zasobów Ziemi oraz eksplozji demograficznej występującej w państwach Trzeciego Świata, a także czynnik ekonomiczny odzwierciedlający podział światowego bogactwa między różne narody oraz wewnątrz poszczególnych społeczeństw. Do trzeciej grupy należą czynniki ideologiczno-kulturowe: czynnik kulturowy odzwierciedlający pluralizm kulturowo-cywilizacyjny współczesnego świata oraz narastające zjawisko swobodnego przepływu wartości i wzorów kulturowych, co przyczynia się do postępującej „okcydentalizacji" kultur narodowych; czynnik ideologiczny, który w sposób dynamiczny wpływa na stosunki międzypaństwowe i transnarodowe, nawet po „Jesieni Ludów" i klęsce ideologii komunistycznej; czynnik narodowy związany z faktem funkcjonowania państw na podstawie kryterium narodowego i w oparciu o wspólnotę kulturową, z równoczesnym poszanowaniem praw mniejszości narodowych. Wreszcie w czwartej grupie mieszczą się czynniki organizacyjno-normatywne, takie jak: czynnik organizacyjny odzwierciedlający podział świata na ponad 190 państw, które w swych działaniach kierują się egoizmem państwowym, wyrażającym się w polityce opartej na racji stanu, podczas gdy istnieje wiele problemów globalnych wymagających podjęcia działań wspólnych; czynnik normatywny, obejmujący przyjęte przez społeczność międzynarodową normy prawne, polityczne i moralne; czynnik humanitarny odnoszący się do praw jednostki ludzkiej, gwarantowanych przez społeczność międzynarodową. 10 Pierwsza grupa czynników określa współzależność i sprzeczności między rozwojem techniki i stanem środowiska naturalnego człowieka; druga - między wzrastającymi potrzebami coraz liczniejszej ludności świata i ograniczonymi możliwościami ich zaspokojenia; trzecia - między ideologiami uniwersalistycznymi i ich pluralistycznym podłożem kulturowym, wreszcie czwarta grupa - między istniejącą strukturą organizacyjną współczesnych stosunków międzynarodowych i uznanymi przez państwa normami regulującymi zachowania uczestników tych stosunków. Można stwierdzić, że wymienione czynniki kształtują stosunki międzynarodowe w sposób najbardziej podstawowy, natomiast w ujęciu bezpośrednim stanowią one funkcję działań poszczególnych państw, głównie tych, które dysponują największym potencjałem ekonomicznym, militarnym, politycznym i moralnym. 4. Formy stosunków międzynarodowych Forma stosunków międzynarodowych stanowi obiektywnie istniejący sposób uzewnętrzniania się struktury tych stosunków i ich treści. Formy stosunków międzynarodowych cechuje niezwykła trwałość i stabilność, w przeciwieństwie do ich treści, która zmienia się wraz ze zmianami potrzeb i interesów państw oraz ich systemów. Jednak treści te są wyrażane w elastycznych i stale tych samych formach. Podstawową płaszczyznę działalności międzynarodowej stanowi szeroko rozumiana aktywność dyplomatyczna korzystająca z czterech form stosunków międzynarodowych. Są to: a) Dyplomatyczne misje specjalne będące pierwotną i najstarszą formą stosunków międzynarodowych. Chodzi tu o doraźne i krótkotrwałe misje reprezentujące państwo wysyłające w jego stosunkach z państwem przyjmującym. Najstarszy znany przypadek takiej misji miał miejsce w 3100 roku p.n.e. b) Stałe przedstawicielstwa dyplomatyczne, to znaczy poselstwa i ambasady, które ukształtowały się w drugiej połowie XV wieku, w związku z rozwojem handlu międzynarodowego i potrzebą zapewnienia mu stałej ochrony politycznej. Od XV do XIX wieku te dwie formy współistniały ze sobą. Powodowało to liczne konflikty między „ambasadorami nadzwyczajnymi" w misjach specjalnych oraz „ambasadorami zwyczajnymi", czyli stałymi. c) Konferencje międzynarodowe różniące się od poprzednio wymienionych form tym, że są wykorzystywane w stosunkach wielostronnych. W związku z narastającą koniecznością regulowania pewnych problemów na płaszczyźnie multiiateralnej, po 1815 roku nastąpił szybki rozwój tej formy. d) Organizacje międzynarodowe swój obecny kształt przybrały dopiero w XIX wieku, a rozwój tej formy nastąpił w obecnym stuleciu. Powoływano je do życia, gdy okazało się, że istnienie tylko doraźnej współpracy wielostronnej jest niewystarczające, a wiele ważnych problemów można rozwiązać dopiero po uruchomieniu instytucji trwale rozpatrujących i regulujących stosunki międzypaństwowe. Ewolucję form stosunków międzynarodowych można scharakteryzować przez określenie jej dwóch tendencji: a) formy doraźne przekształcały się w formy istniejące stale. Misje specjalne stawały się poselstwami lub ambasadami, a konferencje międzynarodowe funkcjonowały coraz dłużej, by wreszcie przekształcić się w organizacje międzynarodowe; b) formy dwustronne przekształcały się w formy wielostronne. Mul-tilateralnym odpowiednikiem misji specjalnych stały się konferencje, czyli zjazdy misji specjalnych z wielu państw, a odpowiednikiem ambasad organizacje międzynarodowe, przy których akredytowane są specjalne ambasady państw do spraw stosunków wielostronnych. Wszystkie formy stosunków międzynarodowych są nadal żywe i często wykorzystywane, a pojawianie się nowych form wynikało z potrzeb rozwijającej się społeczności państw i dlatego nie powodowało zaniku form istniejących wcześniej. Jednak w przypadku uruchamiania nowej formy stosunków międzynarodowych wszystkie inne zmieniały nieco swoje znaczenie i rolę polityczną. Obecnie w państwie przyjmującym może funkcjonować kilka misji, wysłanych na przykład z Polski. Oprócz ambasady działać może ambasada akredytowana przy organizacji międzynarodowej, nawet kilka misji specjalnych, a na dodatek misje akredytowane przy pracujących tam konferencjach międzynarodowych. Współczesną funkcją misji specjalnych jest przede wszystkim prowadzenie rokowań dyplomatycznych w sprawach dla państwa najważniejszych (misje prezydentów czy premierów) oraz w kwestiach wymagających bardzo konkretnej wiedzy specjalistycznej, której nie mają członkowie ambasady. Funkcje stałych przedstawicielstw dyplomatycznych obejmują ogólną i stałą reprezentację państwa wysyłającego w państwie 11 przyjmującym, systematyczną obserwację wydarzeń w tym państwie oraz prowadzenie z nim rutynowych rokowań. W związku z funkcjonowaniem innych form dyplomatycznych zawężeniu ulega funkcja rokowań, ale równocześnie kompetencje ambasad uległy rozszerzeniu, ponieważ bardzo często zajmują się one koordynowaniem wszelkich poczynań państwa wysyłającego w państwie przyjmującym. Funkcją konferencji międzynarodowych jest przede wszystkim stwarzanie płaszczyzny, na której mogą się toczyć wielostronne rokowania międzynarodowe, szczególnie w takich sprawach, które wcześniej były podejmowane tylko w stosunkach bilateralnych, a wymagają rozstrzygnięć wielostronnych. Organizacje międzynarodowe zapewniają możliwość prowadzenia stałych i wielostronnych konsultacji politycznych, na ogół bez możliwości podejmowania wiążących decyzji. Należy tu zauważyć rosnące znaczenie organizacji międzynarodowych częściowo wyposażonych w kompetencje ponadpaństwowe (Unia Europejska). Wydaje się jednak, iż nie są one nową formą stosunków międzynarodowych. Przekształcenie się Unii Europejskiej w Stany Zjednoczone Europy oznaczać będzie powstanie nowego państwa o charakterze konfederacyjnym lub federacyjnym, a do tego czasu Unię Europejską należy traktować jak organizację międzynarodową. Ze względu na poliarchiczny charakter stosunków międzynarodowych ich treścią jest dążenie do osiągnięcia porozumienia za pomocą rokowań dyplomatycznych. Strony podejmujące negocjacje mogą liczyć na porozumienie tylko wtedy, gdy ich interesy są częściowo zgodne, co najmniej w tym sensie, że obie chcą uzyskać porozumienie. Ich interesy są też zawsze częściowo sprzeczne, to znaczy, że każde z państw chce uzyskać taką treść porozumienia, która będzie dla niego najkorzystniejsza. Umowa międzynarodowa jest zawsze rezultatem wzajemnych ustępstw i kompromisów stron prowadzących rokowania. Osiągnięcie porozumienia jest łatwiejsze, gdy występują dodatnie sprzężenia zwrotne, a więc wtedy, gdy skutek podtrzymuje przyczynę powodując dalsze narastanie skutków. Ma to miejsce, gdy dwie strony mają wyjścia zwrócone w tym samym kierunku, czyli dążą do osiągnięcia tego samego celu, który mogą osiągnąć wspólnie. Osiągnięcie porozumienia jest znacznie trudniejsze, gdy występują ujemne sprzężenia zwrotne. W takim przypadku skutek przeciwdziała przyczynie, a występuje to wtedy, gdy wyjścia stron są zwrócone w przeciwstawnych kierunkach. Strony dążą do realizacji celów przeciwstawnych. Na ogół obie sytuacje występują równocześnie: ze względu na pewne interesy państwa są zainteresowane osiągnięciem porozumienia i gotowe do przyjęcia kompromisów, ale równocześnie ze względu na inne interesy są one przeciwne zarówno zawarciu porozumienia, jak kompromisom, które wydają im się „zgniłe". Na ogół jeszcze przed rozpoczęciem rozmów podejmowane są decyzje dotyczące najbardziej pożądanego ich wyniku, maksymalnych ustępstw oraz najmniej korzystnego wyniku rokowań, którego osiągnięcie spowoduje przerwanie rozmów. W czasie negocjacji stanowiska wyjściowe stron ulegają zmianie dzięki akceptacji rozwiązań kompromisowych, zbliżają się do siebie, co w końcu powoduje odnalezienie punktu porozumienia lub przerwanie rozmów. Sukces dyplomatyczny polega na osiągnięciu porozumienia w sprawie ważnej dla dwóch lub większej liczby państw. Z punktu widzenia pojedynczego państwa sukcesem jest osiągnięcie porozumie nia w takim punkcie, który będzie położony jak najbliżej jego stanowiska, przyjętego na początku rokowań. Literatura uzupełniająca Czarnocki A.,Pietraś J. Z.: Współistnienie państw. Wstęp do międzynarodowych stosunków politycznych, Lublin 1988, s. 9-49. Kukułka J.: Problemy teorii stosunków międzynarodowych, Warszawa 1978, s. 11-38. P i e t r a ś J. Z.: Podstawy teorii stosunków międzynarodowych, Lublin 1986, s. 11-17,131-143. II. TEORIA STOSUNKÓW MIĘDZYNARODOWYCH l. Pojęcie „teoria stosunków międzynarodowych" Teoria stosunków międzynarodowych stanowi teoretyczną część nauki o stosunkach międzynarodowych, zwanej też internacjologią. Naukę na ogół rozumie się jako taką działalność ludzi, której celem jest możliwie obiektywne i adekwatne poznanie rzeczywistości, a następnie kształtowanie jej zgodnie z potrzebami człowieka. Tym samym za podstawowy cel nauki o stosunkach międzynarodowych należy uznać poznanie badanej rzeczywistości. Czy nauka o stosunkach międzynarodowych istnieje? Odrębna dyscyplina naukowa powstaje wtedy, gdy spełnione zostaną następujące warunki: a) Przedmiot badawczy. Istnienie zespołów zdań prawdziwych o badanej rzeczywistości, jej atrybutach i rządzących nią prawach stanowi warunek podstawowy. Przedmiot badawczy internacjologii określiliśmy 12 wcześniej jako badania struktury, funkcji i rozwoju systemów międzynarodowych. Niewątpliwie istnieją zespoły zdań prawdziwych na ten temat. b) Teoria naukowa. Należy ją tworzyć opierając się na twierdzeniach i hipotezach na temat badanej rzeczywistości, używając systemu kategorii. W zasadzie istnieją tylko zalążki ogólnej teorii stosunków międzynarodowych, natomiast dobrze rozwinięte są teorie cząstkowe. Jest prawdą, że wciskanie bujnej rzeczywistości międzynarodowej w ciasny gorset teoretyczny jest bardzo trudne ze względów obiektywnych (poliarchizm, pluralizm, złożoność i żywiołowy rozwój przedmiotu badań) oraz subiektywnych, przez co rozumiemy bardzo wysokie wymagania stawiane badaczom: znajomość języków obcych, zdolność zrozumienia innych kultur i systemów politycznych, opanowanie paradygmatów badawczych różnych dyscyplin, umiejętność stosowania internacjologicznych procedur badawczych oraz współpracy ze specjalistami reprezentującymi inne dyscypliny naukowe. c) Metody i techniki badawcze. Można stwierdzić, że w ramach nauki o stosunkach międzynarodowych rozwinięto wiele specyficznych metod i technik badawczych, zarówno tradycyjnych, jak i nowoczesnych. d) System organizacyjny. Warunkiem istnienia dyscypliny naukowej jest istnienie ram instytucjonalnych, w których uprawiane są badania naukowe i prowadzona jest działalność dydaktyczna. System organizacyjny internacjologii jest dobrze rozwinięty na świecie i w Polsce. Składają się nań instytuty i zakłady stosunków międzynarodowych. Podstawowa niedoskonałość nauki o stosunkach międzynarodowych ma więc charakter teoretyczny. Ogólna teoria stosunków międzynarodowych to usystematyzowany treściowo i formalnie system warunkowo sformułowanych twierdzeń wyjaśniających, które odnoszą się do funkcjonowania i ewolucji systemów międzynarodowych. Tak rozumiana teoria powinna zawierać trzy typy twierdzeń: wyjaśniające rzeczywistość i prawa jej rozwoju, normatywne, określające jej pożądany kształt, oraz socjotechniczne, definiujące warunki skutecznego działania międzynarodowego. Powszechnie podzielana jest opinia, iż taka teoria nie została jeszcze stworzona. W tej sytuacji poszczególni autorzy zaproponowali wiele różnych teorii szczegółowych opartych na paradygmatach nauk badających tę sferę działalności ludzkiej. Poszczególni autorzy są przekonani, że tylko ich sposób widzenia przedmiotu badań jest najwłaściwszy, ponieważ doprowadzić może do skonstruowania ogólnej teorii stosunków międzynarodowych. Najważniejsze z orientacji monodyscyplinarnych to: • Filozoficzna, która stosunki międzynarodowe traktuje jako niezbyt istotny element rozwoju społeczności ludzkich. Badania są często prowadzone na bardzo wysokim szczeblu abstrakcji i nasycane treściami ideologicznymi czy etycznymi. • Historyczna. Stosunki międzynarodowe redukuje się do historii powszechnej lub historii dyplomacji. Przyjmuje się założenie, że współczesność nie może być badana za pomocą metod naukowych. Jest to teza o tyle słuszna, że metody historyczne są tu naprawdę nieprzydatne. • Socjologiczna. Stosunki międzynarodowe są redukowane do społeczności międzynarodowej i jej elementów składowych. • Prawnicza. Przedmiot badawczy jest redukowany do sfery międzypaństwowych stosunków prawnych. • Ekonomiczna. Stosunki międzynarodowe to dla ekonomistów przede wszystkim zagadnienie funkcjonowania rynku światowego. • Prakseologiczna lub cybernetyczna. Stosunki międzynarodowe są rozpatrywane jako problem skutecznego działania państwa, które jest skierowane na zewnątrz. Każde z tych podejść monodyscyplinarnych wnosi coś ważnego do rozwoju teorii stosunków międzynarodowych i stanowić może podstawę filozoficznej, prawniczej czy ekonomicznej teorii tych stosunków. Ogólna teoria stosunków międzynarodowych natomiast albo powinna stać się syntezą teorii monodyscyplinarnych, albo należy ją budować na zupełnie innych podstawach. Ponieważ internacjologia jest nauką stosunkowo młodą, to w tym kontekście prowadzone są żywe dyskusje na temat jej stosunku do innych nauk. Bardzo zwięzłą opinię przedstawił na ten temat J. Galtung. Jego zdaniem relacja między politologią i internacjologia jest taka sama, jak między psychologią i socjologią, w ujęciu systemowym bowiem psychologia i politologią badają wnętrze odpowiednich systemów (człowiek, państwo), a socjologia i internacjologia zajmują się specyfiką więzi międzysystemowych (międzyludzkich, międzypaństwowych). Inni autorzy formułują w tej sprawie kilka opinii, które stanowią funkcję ich wyobrażeń na temat definicji obu tych nauk: 13 1. Internacjologia nie jest samodzielną dyscypliną naukową, przede wszystkim ze względu na słabo rozwiniętą teorię, brak wyraźnych granic przedmiotowych i nierozwinięte własne metody badawcze. W Polsce pogląd taki nie jest prezentowany. 2. Internacjologia jest subdyscypliną w stosunku do politologii, obie te nauki mają bowiem wspólny przedmiot badań (państwo i funkcjonowanie władzy politycznej), a także wspólne metody badawcze, natomiast różni je pole obserwacji. W Polsce pogląd ten głoszą F. Ryszka, W. Morawiecki i E. Pałyga. 3. Internacjologia jest lub staje się odrębną dyscypliną nauk społecznych. Wyodrębnia się z nauk politycznych, ponieważ jej przedmiotem badawczym są zdecentralizowane stosunki polityczne, w przeciwieńswie do politologii zajmującej się funkcjonowaniem systemów scentralizowanych. W Polsce pogląd ten podziela większość badaczy, na przykład R. Bierzanek, L. Pastusiak, B. Mrozek i J. Kukułka. 4. Internacjologia jest naddyscypliną w stosunku do politologii. Pogląd ten nie jest popierany przez autorów polskich. Optuje za nim wielu Amerykanów, szczególnie tych, którzy uprawiają „teorię więzi". Uzasadnienie takiej tezy stanowi obserwacja, iż dla większości współczesnych państw naciski ze strony środowiska międzynarodowego są znacznie ważniejsze od nacisków wywieranych przez wewnątrzpaństwowe środowisko społeczne. Omawiany problem należy rozumieć w sposób dynamiczny. Naszym zdaniem internacjologia wyodrębnia się z nauk społecznych jako ich nowa dyscyplina, stanowiąca jakby drugą, zewnętrzną stronę politologii. Przyjmując schemat M. Falińskiego, możemy stwierdzić, iż każda nowa nauka rozwija się w trzech etapach. Po pierwsze, w fazie eklektyzmu teoriopolitycznego badana rzeczywistość jest po prostu rejestrowana. W fazie heterogenizmu powstają zalążki ogólnej teorii, a wiele nauk szczegółowych „grasujących" w polu badawczym zaczyna integrować się wokół niej. Ten stan możemy obserwować w przypadku internacjologii. W trzeciej fazie autogenizmu teoriopolitycznego powstaje własna, ogólna, jednolita i dojrzała teoria. 2. Kategorie nauki o stosunkach międzynarodowych W politologii ukształtował się pogląd, że teoria kształtuje swój przedmiot badawczy, a nie odwrotnie. Zadanie teorii należy więc widzieć przede wszystkim w konstruowaniu systemów wyjaśniających zjawiska dotychczas nie wyjaśnione, a nie w wyodrębnianiu specyficznej klasy zjawisk, które odtąd będą przysługiwać tylko jej. Procedury eksplanacyjne ściśle wiążą się z zagadnieniem systemu kategorialnego danej nauki, stopień ich skrystalizowania jest bowiem najważniejszym wskaźnikiem jej dojrzałości. Jest to szczególnie ważne w przypadku nauk wielodyscyplinarnych lub międzydyscyplinarnych. Język każdej dyscypliny naukowej składa się z terminów, pojęć i kategorii. Termin to wyrażenie mające jakiś sens. Pojęcie jest wyrażeniem ściśle zdefiniowanym,a więc określającym znaczenie terminu. Za pomocą pojęcia myślimy o jego desygnatach, czyli o przedmiotach podlegających nazwaniu. Kategoria natomiast to określony rodzaj pojęcia, którym posługujemy się budując zdania ściśle ogólne, to znaczy twierdzenie mające moc wyjaśniającą. Pojęcia i kategorie mają znaczenie tylko wtedy, gdy funkcjonują jako elementy systemu teoretycznego, czyli siatki kategorialnej. Ponieważ nie istnieje ogólna teoria stosunków międzynarodowych, to trudno też mówić o jednej, spójnej sieci kategorialnej. I odwrotnie, brak takiego systemu kategorialnego stanowi oczywisty dowód nieistnienia teorii ogólnej. W orientacjach monodyscyplinarnych teorie budowane są na podstawie takich kategorii, jak: społeczność międzynarodowa, umowa międzynarodowa, rynek światowy itd. Próby tworzenia syntezujących i ogólnych teorii stosunków międzynarodowych dotychczas związane były zawsze z budową specyficznej siatki kategorialnej. Dla idealistów podstawowymi kategoriami są: ład międzynarodowy, moralność, prawo, wolność czy demokracja. Dla realistów: państwo, jego siła międzynarodowa (power), interesy narodowe, sprzeczności lub równowaga sił. Dla szkoły behawioralnej najważniejszą kategorię stanowi „zachowanie międzynarodowe", a także atrybuty aktora międzynarodowego, jego adaptacyjność, równowaga wewnętrzna, sprzężenie zwrotne ze środowiskiem czy entropia. Dla zwolenników teorii postbehawioralnej charakterystyczne jest łączenie kategorii behawioralnych (ilościowych) z jakościowymi, które wiążą się ze sferą wartości międzynarodowych zarówno w ujęciu idealistycznym, jak też realistycznym. 3. Funkcje nauki o stosunkach międzynarodowych Zajmiemy się teraz celami, do których dąży internacjologia i czynnościami wykonywanymi w jej ramach. Wyróżnić można pięć funkcji nauki o stosunkach międzynarodowych: opis, wyjaśnianie, prognozowanie, 14 rekomendacja i popularyzacja. W ramach tych funkcji udzielane są odpowiedzi na pytania: jak jest? dlaczego tak jest? jak będzie? co robić? i jak informować społeczeństwo? Funkcja deskryptywna jest wstępem i niezbędnym etapem działalności naukowej, nie ma jednak charakteru teoretycznego. W jej ramach udzielana jest odpowiedź na pytanie: jak było? lub jak jest? Dokonanie opisu rzeczywistości międzynarodowej jest czynnością, bez której nie można budować teorii, ale z opisu tego, że dwa państwa wysłały do siebie noty dyplomatyczne o określonej treści naprawdę nic nie wynika. Równocześnie nawet samo istnienie faktu międzynarodowego czasem bywa wątpliwe, a więc w ramach tej funkcji formułowane są wtedy hipotezy deskryptywne. Funkcja eksplanacyjna ma wyjaśnić, dlaczego zaistniały opisane fakty, zjawiska i procesy międzynarodowe. Wymaga to określenia czynników, których skutkiem jest badana rzeczywistość. Pełna przyczynowo-skutkowa analiza stosunków międzynarodowych zwykle nie jest możliwa, a wyjaśnianie może opierać się jedynie na zawodnym rozumowaniu redukcyjnym, gdy znając skutki (rzeczywistość), szukamy ich przyczyny w celu sformułowania hipotezy eksplanacyjnej. Ta funkcja nauki o stosunkach międzynarodowych wydaje się najważniejsza. Funkcja predyktywna lub prognostyczna wymaga udzielenia odpowiedzi na pytanie: jak będzie się rozwijała badana rzeczywistość? Rezultatem badawczym staje się hipoteza prognostyczna, formułowana na podstawie znajomości interesów działających uczestników stosunków międzynarodowych oraz przyjętych przez nich systemów wartości. Funkcja instrumentalna, zwana też ekspertyzowo-doradczą, ma dostarczać politykom odpowiedzi na pytanie: jak należy działać, skoro wiemy, jak jest i jak będzie? Inny problem stanowi jednak kwestia taktyki działania, które ma doprowadzić do osiągnięcia pożądanych i zamierzonych skutków. Rezultatem badawczym realizacji tej funkcji stają się rekomendacje, skierowane na zewnątrz, czyli do środowisk pozanaukowych. Funkcja aksjologiczna lub popularyzatorska określać ma wartości, do których realizacji powinno dążyć państwo i które powinny być upowszechniane w społeczeństwie. Rezultatem badawczym stają się również rekomendacje skierowane do środowisk pozanaukowych. Nauka o stosunkach międzynarodowych pełni więc trzy funkcje wewnątrznaukowe i dwie kształtujące rzeczywistość społeczną. Funkcje internacjologii są ze sobą sprzężone. Najważniejsza jest funkcja eksplanacyjna, wyjaśniając bowiem rzeczywistość, można przewidywać jej ewolucję i zalecać sposoby działania. 4. Metody badawcze Metody badawcze nauki o stosunkach międzynarodowych można podzielić na tradycyjne i nowoczesne. Metody tradycyjne wywodzą się z nauk szczegółowych, zajmujących się od wieków badaniem stosunków międzynarodowych. Najważniejsze z nich są dwie. Metoda historyczna polega na rekonstruowaniu przeszłych stosunków międzynarodowych w nadziei, że coś z tego może wyniknąć dla współczesnych państw. Celem metody prawniczej jest analiza obowiązujących norm prawa międzynarodowego w nadziei, że jakieś państwa postanowią ich nie łamać, chociaż mogą w zasadzie bezkarnie to uczynić. Pomimo złośliwego przedstawienia obu metod, trzeba je uznać za wartościowe, ale pozwalające objąć jedynie pewne fragmenty rzeczywistości międzynarodowej. Metod nowoczesnych jest wiele, a ich stosowanie walnie przyczyniło się do wyodrębnienia internacjologii w samodzielną dyscyplinę naukową. Do najważniejszych można zaliczyć metody: systemową, behawioralną, czynnikową, analizy zawartości, decyzyjną i symulacyjną. Wszystkie te metody skłaniają do prowadzenia „twardej" i bardziej scjentycznej rzeczywistości międzynarodowej, w przeciwieństwie do „miękkich" podejść tradycyjnych. l. Metoda systemowa polega na konstruowaniu specyficznego modelu pojęciowego badanych zjawisk międzynarodowych, to znaczy modelu systemowego. System międzynarodowy jest zespołem zintegrowanych elementów. Między nimi oraz między systemem i środowiskiem występują sprzężenia zwrotne. Taki system składa się z elementów (na przykład państw) powiązanych w strukturę i oddzielonych granicą od środowiska. Dzięki wejściom system ulega wpływowi środowiskowemu, a dzięki wyjściom sam kształtuje środowisko. System utrzymuje równowagę ze środowiskiem dzięki dwóm typom sprzężeń zwrotnych: a) między wejściem i wyjściem - system w drodze konwersji przetwarza bodziec środowiskowy w swoją reakcję, b) między wyjściem i wejściem - środowisko przetwarza bodziec wysłany przez system i decyduje się na jakieś zachowanie. Zastosowanie metody systemowej pozwala na dostrzeganie zupełnie nowych aspektów rzeczywistości międzynarodowej, a podstawowe konserwatywne założenie metody (systemy polityczne są trwałe, dopóki utrzymują dynamiczną równowagę ze swoim środowiskiem) nie wypacza treści poliarchicznych stosunków międzynarodowych. 15 2. Metoda behawioralną polega na analizowaniu stosunków międzynarodowych poprzez analizę zachowań ich uczestników. Zachowania te są kwantyfikowane, co ma zobiektyzować wyniki badań. J. Singer bardzo precyzyjnie określił istotę różnic między metodami tradycyjnymi i behawioralnymi. Różni je mianowicie relacja: przypadki-zmienne. Tradycjonalista rozpatruje jeden przypadek pod kątem wielu zmiennych, na przykład politykę zagraniczną Polski i jej wszystkie wyznaczniki. Behawiorysta bada wiele przypadków pod kątem jednej lub kilku zmiennych, na przykład wszystkie państwa świata z punktu widzenia poziomu dochodu narodowego przypadającego na jednego mieszkańca. Przyjęcie którejś z tych metod w pewnym sensie przesądza jakość otrzymanych wyników. Tradycjonalista zawsze dojdzie do wniosku, że polityka zagraniczna Polski jest czymś zupełnie wyjątkowym i niepowtarzalnym, a behawiorysta będzie utrzymywał, że nasza polityka zagraniczna niczym nie różni się od polityk państw mających Jakieś, badane przez niego, cechy wspólne. 3. Metoda czynnikowa polega na identyfikacji, klasyfikacji i hierarchizacji czynników kształtujących daną klasę zjawisk międzynarodowych. Stosowane są dwa podejścia: czynniki mogą być definiowane w sposób dedukcyjny, na podstawie wcześniej przyjętej teorii ogólnej (Q. Wright) lub indukcyjnie, przez wyszukiwanie ilościowych wskaźników, które mogą wpływać na dane zjawiska, w celu zbadania stopnia korelacji (R. Rummel). Naszą wersję metody czynnikowej przedstawiamy w rozdziale IV niniejszej pracy. 4. Metoda analizy zawartości polega na zbieraniu i klasyfikowaniu informacji pochodzącej z wymiany komunikatów między uczestnikami stosunków międzynarodowych. Cel metody stanowi rekonstrukcja interesów stron na podstawie publicznie składanych deklaracji. Zakłada się, że każdy komunikat powstaje w procesie kodowania informacji („strony dokonały szczerej wymiany poglądów"), przesyłania jej do odbiorcy za pomocą odpowiednio dobranego kanału oraz dekodowania informacji przez odbiorcę („stan ich stosunków zaostrzył się tak bardzo, że nie uzgodnili stanowisk w żadnej sprawie"). Stosunki dyplomatyczne od wieków opierają się na stosowaniu specyficznych kodów językowych i dlatego metoda ta ma istotne znaczenie dla procedury wyjaśniania stosunków międzynarodowych. W celu określenia częstotliwości stosowania pewnych terminów w określonych kontekstach wykorzystywane są komputery. 5. Metoda decyzyjna polega na dynamicznym wyjaśnianiu zjawisk międzynarodowych, które rozpoczyna się od analizy decyzji międzynarodowej (eksplanandum), stanowiącej źródło istniejącego stanu rzeczywistości, a jej cel stanowi określenie istoty i powodów przyjęcia decyzji (eksplanans). Metoda może być wykorzystywana w wariancie indukcyjnym, dedukcyjnym, aksjologicznym i czynnikowym. W literaturze światowej stosowane są następujące typy politycznej analizy decyzyjnej: psychologiczny, mikrospołecz-ny, organizacyjny, matematyczny, cybernetyczny, kryzysowy i ma-krospołeczny. W naszej rozwiniętej wersji tej metody za podstawowe kategorie przyjęliśmy sytuację decyzyjną, ośrodek decyzyjny, proces decyzyjny, decyzję polityczną oraz implementację polityczną. 6. Metoda symulacyjna polega na tworzeniu rozwiniętych modeli rzeczywistości międzynarodowej, nasycaniu ich danymi faktycznymi oraz przetwarzaniu za pomocą komputerów. W rezultacie symulacja komputerowa staje się laboratorium badacza stosunków międzynarodowych. Symulacja heurystyczna ma doprowadzić do lepszego zrozumienia rzeczywistości międzynarodowej. Pełni funkcje weryfikatora teorii stosunków międzynarodowych, teorio-twórczą, eksplanacyjną, i prognostyczną. Cele symulacji dydaktycznych są natomiast inne: służą one do atrakcyjnego przekazywania studentom istniejącej wiedzy, dynamizują ich wiadomości i umożliwiają przeżycie sytuacji międzynarodowej. 5. Modele eksplanacyjne W światowej literaturze przedmiotu zaproponowano wiele różnych klasyfikacji modeli eksplanacyjnych stosowanych w internacjologii. Niżej przyjmiemy formułę opracowaną przez nas w celu analizy rozwoju amerykańskiej teorii stosunków międzynarodowych. Jedynie na Zachodzie pomysły były od wielu lat kontynuowane i rozwijane. Na Wschodzie próbowano czasem tworzyć teorie bardzo ogólne, mieszczące się w monodyscyplinarnej orientacji filizoficznej lub modyfikowano teorie amerykańskie. Abstrakcyjne teorie marksistowskie są obecnie albo nieaktualne, albo w ogóle nigdy nie były przydatne ze względu na swoją mgławicowość. W literaturze światowej funkcjonują wręcz tysiące sposobów wyjaśniania rzeczywistości międzynarodowej. W związku z tym nasza propozycja przedstawienia ich jedynie w czterech podstawowych nurtach jest oczywistym uproszczeniem. Dotychczas sformułowano 4 modele wyjaśniania stosunków międzynarodowych: idealistyczny, realistyczny, behawioralny i postbehawioralny. 16 5.1. Model eksplanacji idealistycznej Model ten został sformułowany pod koniec I wojny światowej i był związany z osobą amerykańskiego prezydenta W. Wilsona. Idealiści traktowali państwo w sposób antropomorficzny, tak jak jednostkę w społeczeńswie. Zakładali, że ludzie są z natury rzeczy dobrzy, moralni i altruistyczni. Tym samym ich cechy powinny mieć narody oraz reprezentujące je w stosunkach międzynarodowych państwa. Przyjmowano, że państwo może działać w imię dobra ogólnoludzkiego, może być moralne, a jeżeli chwilowo przywódcy pobłądzą, to państwo ma wciąż szansę moralnego doskonalenia się i zmiany błędnej polityki. Podejście idealistyczne jest typowo normatywne i utopijne: jego zwolennicy nie próbowali nawet analizować istniejącej rzeczywistości, zajmowali się jedynie problemem jak ona powinna wyglądać, o czym dowiadywali się z ksiąg uznanych przez nich za święte, a swoje marzenia brali za rzeczywistość. Podstawowe założenia eksplanacji idealistycznej były następujące: 1 Istnieje pełna zbieżność interesów państw, a wynika ona z naturalnej harmonii świata. Tym samym wojna może mieć miejsce jedynie w wyniku zawiązania się spisku niegodziwych przywódców lub niemoralnych narodów. 2 Pojawiające się rozbieżności interesów w stosunkach międzypaństwowych tym samym nie są istotne. Jeżeli wystąpią, to w sposób całkiem automatyczny zharmonizuje je „niewidzialna ręka” Boga, co było wyraźną reminiscencją ekonomicznej koncepcji A. Smitha. 3 Polityka zagraniczna powinna być oparta na zasadach moralnych. Jeżeli jakieś państwo pogwałci te normy, to Stany Zjednoczone, jako filar międzynarodowej moralności i symbol pojednania narodów świata mają prawo dokonania interwencji w imieniu „niewidzialnej ręki". 4 W sytuacjach normalnych powinny sprawnie funkcjonować specjalne instrumenty międzynarodowe służące do utrzymywania pokoju. Szczególną wagę przywiązywano do działania organizacji międzynarodowych (najpierw Liga Narodów, później Organizacja Narodów Zjednoczonych), międzynarodowego prawa publicznego oraz światowej opinii publicznej, która stanowi „światowy skarbiec wartości moralnych". Powyższe założenia w sposób oczywisty nie nadawały się do wyjaśniania rzeczywistości międzynarodowej, ale mogły znakomicie służyć do projektowania jej zmian. Stały się podstawą ideologiczną amerykańskiej polityki zagranicznej, czasem złośliwie określanej jako „imperializm idealistyczny". W latach osiemdziesiątych, w okresie prezydentury R. Reagana, w związku z wyjaśnianiem głównych konfliktów międzynarodowych w kategoriach walki „imperium dobra" z „imperium zła", nastąpił w Stanach Zjednoczonych renesans idealistycznego myślenia o świecie. Po objęciu władzy w ZSRR przez M. Gorbaczowa również w tym kraju dokonano zasadniczej przemiany koncepcji międzynarodowej. Przywódca ZSRR potępił egoistyczne działania międzynarodowe podejmowane w imię racji stanu państw i wzywał wszystkie narody do działania w imię „ogólnoludzkich interesów ludzkości". Te idealistyczne apele początkowo przyjmowano na Zachodzie w sposób lodowaty, traktując je jako niezbyt fortunną propagandę, ale wkrótce okazało się, że ZSRR rzeczywiście realizuje w stosunkach międzynarodowych swe wysoce moralne wizje. Idealista powie, że w wyniku moralnego samodoskonalenia się państwa, a realista, że z powodu załamania się jego potęgi. W każdym jednak razie założenia idealistyczne są nadal przyjmowane jako podstawa wyjaśniania stosunków międzynarodowych. 5.2. Model eksplanacji realistycznej Model eksplanacji realistycznej zaczęto precyzować już w latach trzydziestych, jako przeciwieństwo oderwanej od życia eksplanacji idealistycznej. Charakterystyczną cechą tego modelu był również normatywizm, ale wszelkie uogólnienia mocno opierano na wnioskach empirycznych, wynikających z historii dyplomacji. Podstawowe dzieło realistyczne napisał H. Morgenthau, formułując takie zalecenia wyjaśniające, które były całkowicie przeciwstawne w stosunku do modelu wyjaśniania idealistycznego. 1. Interesy państw są sprzeczne w sposób naturalny, ponieważ posiadają one zróżnicowane atrybuty, takie jak potencjał, położenie geograficzne, zasoby, typ kultury itd. 2. Rozbieżności interesów rozstrzyga wykorzystanie militarnego i ekonomicznego potencjału państw. Nie działa więc w stosunkach międzynarodowych żadna „niewidzialna ręka". Istotę tych stosunków upatrywano w „walce o władzę", gdyż podstawową kategorią realistów stał się interes państwowy definiowany w kategoriach siły - władzy (power). Dowodem na słuszność tej tezy we wcześniejszych 17 okresach historycznych był fakt, że położenie granic państwowych na ogół odzwierciedlało układ sił poszczególnych państw. Terytoria słabnących państw kurczyły się lub przesuwały, a obszar państw rozwijających się wzrastał kosztem sąsiadów. 3. Normy moralne nie są wytyczną działania państw. Człowiek ze swojej natury jest bowiem zły, grzeszny i dążący do władzy.Te Jego cechy mieć musi też naród i reprezentujące go państwo. Państwa działają racjonalnie, to znaczy dążą do realizacji swoich interesów, wykorzystują natomiast ideologie i zasady moralne tylko jako „zasłony dymne", maskujące ich egoistyczne interesy, a nie jako wytyczne postępowania. Również realiści podkreślali decydującą rolę międzynarodową USA , ale nie ze względów moralnych, tylko z powodów bardziej prozaicznych - ponieważ potencjał tego państwa jest najwyższy. 4. Pokój jest funkcją równowagi sił i ma niewiele wspólnego z poziomem moralnym przywódców, treścią prawa międzynarodowego czy aktywnością organizacji międzynarodowych lub światowej opinii publicznej. Jak widać, model realistyczny jest całkowitym zaprzeczeniem modelu idealistycznego. Ścierają się tu ogólnofilozoficzne koncepcje idealistyczne E. Kanta z ponurymi wizjami realistycznymi J. Hobbsa. Każdy badacz powinien się jednak ustosunkować do podstawowego dylematu formułowanego przez te dwa modele wyjaśniające, choćby w celu ustalenia tego, co chciałby zweryfikować: nieuniknioność wojny wszystkich ze wszystkimi czy szansę wieczystego pokoju światowego, który będzie funkcją dobra tkwiącego w każdym człowieku. Obie te teorie próbowano ostatnio sprawdzić poprzez uruchomienie komputerowej symulacji światowego systemu stosunków międzynarodowych. Po przeprowadzeniu wielu tysięcy eksperymentów T. Cusack i R. Stoll doszli do dwóch podstawowych wniosków. Po pierwsze, jeżeli uczestnikami systemu międzynarodowego są wyłącznie państwa kierujące się realistycznie pojętą racją stanu, to szansa przetrwania takiego systemu oraz możliwość przetrwania jego uczestników są bardzo niskie. Po drugie, jeżeli w systemie międzynarodowym oprócz grupy państw egoistycznych funkcjonują także państwa altruistyczne, czyli działające zgodnie z idealistyczną interpretacją stosunków międzynarodowych, to skutki są bardzo istotne: rośnie trwałość całego systemu międzynarodowego oraz zwiększają się szansę przetrwania poszczególnych państw i to zarówno altruistycznych, jak też egoistycznych. Należy podkreślić, że realistyczny model eksplanacji stosunków! międzynarodowych był podstawą polityki zagranicznej większości państw świata po II wojnie światowej. W Stanach Zjednoczonych wielu wybitnych przedstawicieli tej szkoły pełniło też bardzo wysokie stanowiska państwowe (H. Morgenthau, H. Kissinger, Z. Brzeziński). 5.3. Model eksplanacji behawioralnej Podejście behawioralne pojawiło się w amerykańskiej teorii stosunków międzynarodowych w latach pięćdziesiątych. W latach następnych zdominowało te badania początkowo w Stanach Zjednoczonych, a potem w innych państwach świata. Głównie z powodów ideologicznych „rewolucja behawioralna" nigdy nie dotarła jednak do Polski i innych państw postkomunistycznych. Wydaje się, że rozumowano tak: ponieważ podstawowe prawa rozwoju społecznego zostały już odkryte przez K. Marksa i W. I. Lenina, to badania empiryczne mogą je albo potwierdzić, co jest działaniem bezpłodnym, albo negować, a więc „dostarczać imperialistom oręż w walce z socjalizmem". Nie brano pod uwagę faktu, iż świat trochę się zmienił od czasów K. Marksa. W ostatecznym wyniku brak rozpoznania zmian uniemożliwił podejmowanie procesów dostosowawczych i doprowadził dogmatyczne systemy do upadku. Inne powody administracyjnego hamowania „rewolucji behawioralnej" wynikały z niedoskonałości tego sposobu wyjaśniania stosunków międzynarodowych. W Stanach Zjednoczonych „rewolucja" doprowadziła do rozczepienia teorii na dwa odmienne style badawcze: humanistyczny i scjentyczny. Behawioryści odrzucali metody eksplanacji idealistycznej oraz realistycznej jako normatywne i oderwane od rzeczywistości. Tradycjonaliści nadal argumentowali, iż ich sposób wyjaśniania lepiej pasuje do przedmiotu badań niż ścisłe metody ilościowe. R. Gilpin napisał, że zasadniczym dylematem politologu stało się „albo dokładne wyjaśnianie problemów trywialnych, albo nieprecyzyjne wyjaśnianie zagadnień istotnych". 18 Wielka debata między tradycjonalistami i behawiorystami dotyczyła głównie metod badawczych i sposobów budowania teorii. Tradycjonaliści bronili myślenia dedukcyjnego, a empirycy myślenia indukcyjnego. Tradycjonaliści jeszcze przed podjęciem badań zakładali, że państwo dąży do realizacji celów ogólnoludzkich (idealiści) lub egoistycznej racji stanu (realiści), natomiast beha-wioraliści uznali, że w praktyce różnie bywa, a celem internacjologii jest ustalenie, jaka jest rzeczywistość, a nie prowadzenie sporów o to, czy człowiek jest z natury dobry czy zły. Z tego powodu J. Singer w sposób uzasadniony zarzucał tradycjonalistom woluntaryzm: niczym nieuzasadnione wybieranie „interesujących" tematów, a następnie na podstawie kilku przypadkowo wybranych prac innych tradycjonalistów, a nie w oparciu o zbadanie rzeczywistości międzynarodowej, tworzenie „teorii" stosunków międzynarodowych za pomocą niejasnego i bełkotliwego języka. Procedura wyjaśniania behawioralnego powinna być zupełnie inna: 1. Najpierw należy sformułować dobre pytania badawcze i hipotezy; 2. Następnie określić wszelkie zmienne kształtujące badany problem (niezależne, zależne i interweniujące); 3. Z kolei trzeba wybrać źródło, z którego zaczerpnie się dane na temat rzeczywistości; 4. Wreszcie dokonać weryfikacji hipotez za pomocą zgromadzonych i przetworzonych danych; W sposób ilościowy można analizować wiele aspektów stosunków międzynarodowych: sposoby głosowania w organizacjach międzynarodowych, werbalne zachowania decydentów politycznych (ich deklaracje polityczne), różnorodne czynniki kształtujące zachowania uczestników stosunków międzynarodowych, decyzje podejmowane w polityce zagranicznej czy fakty lub procesy międzynarodowe. Zastosowanie metod ilościowych jest na ogół uwarunkowane wykorzystywaniem komputerowych banków da-. nych, dzięki którym można poszukiwać powiązań między ogromnymi ilościami zmiennych. Behawioralne koncepcje badania stosunków międzynarodowych można zgrupować w trzech podstawowych nurtach: systemowym, teorii więzi i teorii pola. Modele systemowe pierwszy tworzył M. Kaplan, zakładając możliwość wyjaśniania zachowań międzynarodowych dzięki ich usytuowaniu w modelu eksplanacyjnym. Wyróżnił, według kryterium podziału „władzy" między uczestnikami, dziesięć modeli stosunków międzynarodowych (np. model równowagi sił, bipolarny, uniwersalny itd.). Mniej rygorystycznie analizę systemową stosowali G. Modelski, proponujący analizę dwóch systemów podstawowych (Agraria i Industria) oraz F. Riggs, zakładający istnienie międzynarodowych systemów: monochromatycznego, refrakcyjnego i pryzmatycznego. J. Galtung zapoczątkował bardzo ważne badania nad międzynarodowymi systemami centralnymi i peryferyjnymi, natomiast O. Young nad zagadnieniem niekontynuowalności systemów międzynarodowych. Modele eksplanacyjne teorii więzi (linkage theory), budowane od lat przez J. Rosenaua, charakteryzuje przede wszystkim założenie o zacieraniu się odrębności systemów międzynarodowych. W klasycznej analizie systemowej przedmiotem badawczym są sprzężenia między odrębnie istniejącymi systemami. J. Rosenau zauważył, iż współczesne stosunki międzynarodowe charakteryzuje przenikanie się i zazębianie zarówno systemów, jak i zjawisk politycznych. W ujęciu tej teorii istotne zjawiska międzynarodowe pojawiają się na przecięciu systemu politycznego państwa i systemu politycznego państw. Występują one równocześnie w obu systemach i próbując wyjaśnić je powinniśmy sięgać równocześnie do obu systemów, ponieważ są one współzależne. Teoria więzi wyrasta z teorii systemów międzynarodowych, ale stanowi zupełnie nową jej interpretację. W ostatnich latach zbudowano wiele modeli czynnikowej eks-plantacji stosunków międzynarodowych. Pionierem tych prac stał ^ę Q. Wright, który zakładał, iż każde zachowanie międzynarodowe stanowi zmienną stanu pola, rozumianego jako system określony przez czas i przestrzeń (pole geograficzne) lub przez współrzędne analityczne (pola analityczne). Stosunki międzynarodowe s^ w tym ujęciu funkcją dwunastu czynników. Sześć współrzędnych Pola możliwości umieścił na osiach energi społecznej, elastyczności) współpracy, siły, zasobów i postępu technologicznego. Sześć ^półrzędnych pola wartości funkcjonuje na osiach oceny rzeczywistości, konkretności myślenia, celów, samoidentyfikacji, interpretacji interesów i stosunku do świata. Pole stosunków międzyna-Fodowych to dla Q. Wrighta dwunastowymiarowa przestrzeń, w której krążą państwa. Zmiana stosunków międzynarodowych polega na ich przesuwaniu się wewnątrz pola, ze względu na: ogólne zmiany pola, interakcje zachodzące między polem możliwości a polem wartości oraz interakcje między polem geograficzni nym i polem analitycznym. 19 5.4. Model eksplanacji postbehawioralnej Model eksplanacji postbehawioralnej nie został jeszcze wy raźnie sformułowany, ale postulaty dotyczące jego stworzenia są dość powszechne. Intensywne badania ilościowe nie przyczyniły się do wyraźnego rozwoju teorii stosunków międzynarodowych, ponieważ wystąpiły istotne trudności w procesie kumulowania teorii empirycznych w celu zbudowania teorii ogólnej. Behawio-ryści uważali, że rzeczywistość międzynarodową można podzielić na różne części składowe, dokładnie każdą z nich zbadać, a następnie powtórnie złożyć te części w celu opracowania teorii ogólnej. Okazało się to złudzeniem. Upowszechnia się opinia, iż ogólna teoria stosunków międzynarodowych powinna mieć charakter ilościowo-jakościowy lub jakościowo-ilościowy, należy więc łączyć myślenie dedukcyjne z indukcyjnym. Złudzeniem behawiorystów okazała się możliwość stworzenia „fizyki międzynarodowej", w tym podejściu bowiem często w ogóle nie brano pod uwagę czynników subiektywnych, na przykład tego, że człowiek jest wolny i tym samym jego działalność nie jest całkowicie zdeterminowana i możliwa do obliczenia. Jak można połączyć podejścia jakościowe z ilościowymi? W naszych pracach prowadzonych w ostatnich latach próbowaliśmy to uczynić, dokonując reinterpretacji teorii ról międzynarodowych, teorii adaptacji politycznej państwa oraz w zastosowaniach sztucznej inteligencji do badania stosunków międzynarodowych. Teoria ról może pełnić bardzo ważną funkcję „pomostu" między badaniami prowadzonymi na różnych szczeblach analizy stosunków międzynarodowych. Rola stanowi syntetyczne wyjście systemu państwowego i równocześnie jest wejściem systemu międzynarodowego. W badaniach przeprowadzonych przez S. Walkera (CREON Project) zastosowano podejście empiryczne, badając role deklarowane przez państwa, w celu stworzenia ogólnej teorii ich polityki zagranicznej. Łączono więc metodę indukcyjną z dedukcyjną. My założyliśmy, iż rola stanowi spójny system wybranych przez państwo działań w stosunkach międzynarodowych i można ją rozpatrywać w czterech aspektach: a) role są państwu narzucane przez jego środowisko międzynarodowe; b) każde państwo wybiera którąś z nich lub dokonuje jej interpretacji; c) państwa zawsze deklarują swoje role międzynarodowe; d) istnieje zagadnienie ról rzeczywiście realizowanych. Role są więc narzucane, wybrane, deklarowane i rzeczywiste. Problematyka ról jest ściśle związana z zagadnieniami międzynarodowej pozycji państwa i jego racji stanu. Tak określone teorie zweryfikowaliśmy następnie, badając ewolucję mocarstwowej roli międzynarodowej Chin. Teoria adaptacji politycznej, zajmując się zagadnieniem funkcjonowania dwóch pętli sprzężenia zwrotnego między państwem i jego środowiskiem, stanowi elastyczną i dynamiczną wersję teorii systemów międzynarodowych. Bodźcem, skłaniającym do podjęcia tego problemu, była ewidentna w latach osiemdziesiątych nieadaptacyjność państw Układu Warszawskiego, a ta teoria dawała możliwość obserwowania przyczyn ich upadku. Nasze założenia były następujące: adaptujące się państwo z jednej strony zachowuje swoją tożsamość w czasie, a więc jest niezmienne, ale z drugiej przystosowuje się do zmieniającego się środowiska, a ów proces jest ruchem, czyli zmiennością. Żadne państwo ani nie może, ani nie chce w pełni dostosować się do zmian środowiskowych, zawsze bowiem istnieją granice elastyczności politycznej, których przekroczenie spowodowałoby jakościową zmianę państwa, a więc jego upadek. Granice te wyznacza racja stanu państwa. Państwo, próbując uzyskać dynamiczną równowagę między własnymi potrzebami i interesami a wymaganiami formułowanymi przez środowisko międzynarodowe oraz wewnątrzpolityczne, może stosować trzy podstawowe strategie: a) adaptację pasywną, polegającącą na „wchłanianiu" nacisków środowiskowych do wnętrza ^stemu; b) adaptację kreatywną, polegającą na poszukiwaniu punktu równowagi między dynamiką obu środowisk, równocześnie poprzez uleganie ich naciskowi i aktywne ich kształtowanie, co polega na „filtrowaniu" wpływów; c) adaptację aktywną, będącą próbą „narzucania" środowisku swoich celów i równocześnie odrzucania nacisków środowiskowych. Teoria adaptacji łącznie z teorią decydowania politycznego doprowadziły nas do prób tworzenia komputerowych systemów, które za pomocą metod sztucznej inteligencji mogą symulować procesy politycznej adaptacji państw. Wydaje się, że właśnie takie systemy stanowić będą najbardziej wartościowe przejawy post-behawioralnego wyjaśniania stosunków międzynarodowych. Aby je zbudować, niezbędna jest bowiem teoria o charakterze jakościowym (dedukcyjna), a następnie zgromadzenie danych empirycznych, stanowiących jądro systemu (podejście ilościowe i indukcyjne). Sam system wydaje się nam doskonałym przykładem dość samodzielnie 20 funkcjonującej teorii dedukcyjno-indukcyjnej, którą można ulepszać aż do osiągnięcia stanu bezbłędnego działania. Literatura uzupełniająca Bieleń S.: Brytyjska nauka o stosunkach międzynarodowych. Warszawa 1986, s. 108-124,142-151. Kukułka J.: Podstawy teorii stosunków międzynarodowych, Warszawa 1978, s.38-118. Łoś-Nowak T: Funkcja predyktywna nauki o stosunkach międzynarodowych, Studia Polityczne nr 1-4,1993. Pietraś J. Z.: Podstawy teorii stosunków międzynarodowych, Lublin 1990, s. 17-65. Pietraś J. Z.: Międzynarodowa rola Chin, Lublin 1990, s. 9-51. Pietraś J. Z.: Sztuczna inteligencja w politologii. Heurystyczne modelowanie procesów adaptacji politycznej, Lublin 1990, s. 11-41,165297. 21 Jolanta Bryła Rozdział II. CZYNNIKI KSZTAŁTUJĄCE STOSUNKI MIĘDZYNARODOWE l. SYSTEMATYKA CZYNNIKÓW Przebieg, zakres i intensywność stosunków międzynarodowych rozpatrywanych jako proces wzajemnych oddziaływań wszystkich jego uczestników, są uwarunkowane różnorodnymi czynnikami. Zaliczamy do nich zarówno czynniki zależne bezpośrednio od podmiotów stosunków międzynarodowych, jak i od uczestników przedmiotowych. Część z nich ma znaczenie trwałe, inne oddziałują wyłącznie w niektórych momentach procesów oddziaływań międzynarodowych. Treść, znaczenie i wpływ tych czynników zmienia się coraz szybciej w porównaniu z epokami minionymi. Wielość tych czynników powoduje, że szczególnego znaczenia nabiera ich uporządkowanie i usystematyzowanie dla potrzeb analizy. Istnieje wiele różnorodnych kryteriów tego porządkowania (czasowe, przestrzenne, strukturalne, dynamiczne itp.). Każdy podział ma charakter umowny, zależny od założonego celu badań. Ma też zalety i wady z punktu widzenia poznawczego (Kukułka, 1982). Według kryterium czasowego czynniki stosunków międzynarodowych dzielimy na: historyczne, aktualne i potencjalne. Odzwierciedlają one relacje między teraźniejszością a przeszłością i przyszłością oraz wskazują na sposoby ukierunkowania i wykorzystania tych związków. Według kryterium przestrzennego czynniki stosunków międzynarodowych dzielą się na: narodowe (lub państwowe) i międzynarodowe (lub pozanarodowe). Czynniki międzynarodowe można podzielić na podstawie ich zasięgu terytorialnego na: lokalne, regionalne, kontynentalne i globalne. Według kryterium strukturalnego wyodrębnia się czynniki obiektywne (materialne, rzeczywiste) i subiektywne (moralne, świadomościowe). Te pierwsze obejmują czynniki naturalne (człowiek, obszar, klimat, środowisko, zasoby naturalne) i czynniki stworzone przez człowieka (gospodarka, technika, systemy i partie polityczne). Czynniki subiektywne obejmują idee, poglądy, koncepcje, doktryny, programy polityczne, religie. Według połączonego kryterium dynamiki i intensywności oddziaływań czynniki stosunków międzynarodowych dzielimy na: czynniki warunkujące procesy oddziaływań międzynarodowych (mają wpływ pośredni, bo tworzą przesłanki i warunkują procesy działań i oddziaływań podmiotów stosunków międzynarodowych) i czynniki realizujące te procesy (mają wpływ bezpośredni, bo inicjują i organizują te procesy oraz je kontrolują). Czynniki obu grup są współzależne. Do grupy czynników warunkujących procesy oddziaływań międzynarodowych zaliczamy uwarunkowania: 1) geograficzne; 2) demograficzne; 3) narodowe; 4) ideologiczne; 5) religijne. Do grupy elementów realizujących procesy oddziaływań międzynarodowych zaliczamy czynniki: 1) ekonomiczno-techniczne; 2) militarne; 3) organizacyjno-społeczne; 4) osobowościowe. Dynamika i intensywność wpływu tych czynników na stosunki międzynarodowe są zmienne. Wolniej i słabiej oddziałują czynniki warunkujące, które wpływają głównie na ewolucję stosunków międzynarodowych. Dynamika czynników realizujących jest większa podobnie jak ich intensywność, a ich oddziaływanie jest widoczne po krótszym czasie. 2. CZYNNIKI WARUNKUJĄCE A. Najtrwalszym czynnikiem jest środowisko geograficzne. Rozumiemy przezeń położenie i ukształtowanie geograficzne terytorium państwowego i linii brzegowej (jeśli takową posiada), klimat, rodzaje gleby i surowce. W przeszłości wielkie rzeki i żyzne doliny determinowały narodziny potężnych cywilizacji (np. starożytny 22 Egipt), wyspiarskie położenie wpływało na dzieje Anglii, dobrowolna izolacja rzutowała na losy Indii, Chin i do połowy XIX w. - Japonii, a przesmykowe położenie nad kanałem - na Panamę. Cechy położenia geograficznego tak silnie rzutowały na postępowanie państw, iż ukształtował się trwały podział na państwa morskie i kontynentalne. Państwa morskie (zarówno wyspiarskie, jak i położone na półwyspach) dysponowały wprawdzie ograniczonym przez opływające wody terytorium lądowym, ale za to chronionym przez naturalne przeszkody. Dlatego realizowały one ekspansję poprzez handel i kolonizację. Państwa kontynentalne, zwłaszcza te nie ograniczane naturalnymi przeszkodami, dążyły do maksymalnej rozległości swego terytorium. Nie należy jednak popadać w skrajny determinizm, bowiem często bardzo podobne położenie geograficzne inspirowało do odmiennych strategii w polityce zagranicznej w zależności od etapu rozwoju wewnętrznego i uwarunkowań zewnętrznych, np. Anglia i Japonia w różnych okresach swej historii realizowały zarówno zasadę izolacji, jak i ekspansji (Bierzanek, 1972). Względność wpływu czynnika geograficznego na międzynarodowe położenie i postępowanie państw wynika ze zmienności jego funkcji w stosunkach międzynarodowych. Jak zauważa J. Stefanowicz, na morzach dokonała się dwukrotna radykalna zmiana. W XVI w. wielkie odkrycia geograficzne otworzyły nowe możliwości przed państwami położonymi nad Atlantykiem (Portugalia, Hiszpania, Anglia, Francja), osłabiając równocześnie dobrze prosperujące kupieckie miasta portowe Włoch. Współcześnie oceany nie są już areną rywalizacji kolonialnej, ale dają dodatkowe możliwości użycia broni nuklearnej państwom dysponującym trudnymi do wykrycia łodziami podwodnymi wyposażonymi w broń jądrową. Wynika stąd przewaga supermocarstw mających środki pozwalające wykorzystać te możliwości. Zmienia się też funkcja środowiska lądowego. Przez wiele wieków decydujące znaczenie dla bezpieczeństwa państwa miała rozległość i/lub niedostępność jego terytorium. Obecnie czynnik ten ma znaczenie niemal wyłącznie na obszarach słabo rozwiniętych. Tam gdzie państwa dysponują zaawansowaną techniką wojenną, położenie geograficzne ma mniejsze znaczenie. W przeszłości wielokrotnie próbowano wyjaśniać bieg wydarzeń politycznych wpływem czynników geograficznych. Zwolennicy tzw. teorii czynników, zwłaszcza na Zachodzie, eksponowali i przeceniali rolę zwykle jednego z wielu czynników o charakterze geograficznym w rozwoju stosunków międzynarodowych. Już w XVIII w. poglądy Charlesa L. de Montesquieu nacechowane determinizmem geograficznym znalazły wyraz w jego pracy O duchu praw, zawierającej m.in. księgi O prawach w ich związku z naturą klimatu i O prawach w ich związku z naturą ziemi. Ich autor przeceniał wpływ klimatu na zjawiska polityczne i postawy społeczeństw zorganizowanych. Ludy klimatów gorących były wg j ego teorii bardziej tchórzliwe i łatwiej popadały w niewolę niż te w klimatach chłodnych - odważne i wolne. Szczególnie atrakcyjne stały się teorie determinizmu geograficznego w XIX w. Profesor Frederick Ratzel usiłował dowieść, że klimat, rzutując na sposób życia i temperament ludzi, wpływa pośrednio na życie polityczne. Według niego wielkie nowoczesne państwa rozwinęły się głównie w strefie klimatu umiarkowanego, a plemiona północne zwykle dokonywały podbojów plemion żyjących na południu. Tłumaczył to cechami fizycznymi i moralnymi ukształtowanymi w walce z naturą w ostrym klimacie, które predysponują do odegrania roli politycznej. Ratzel twierdził, że „istnieją położenia, które mają wartość polityczną". Jego poglądy służyły usprawiedliwianiu ekspansji terytorialnej cesarstwa niemieckiego. Innym zwolennikiem tezy o wpływie klimatu na stosunki międzynarodowe był profesor Ellsworth Huntington (Cwilization and Climate, 1922). Starał się wykazać, że klimat wpływa na ludzi zarówno bezpośrednio, jak i pośrednio poprzez oddziaływanie na produkcję żywności, częstotliwość chorób, dostęp do wody itp. Jeszcze dalej szedł w swych poglądach na temat roli klimatu amerykański uczony R. W. Wheeler. Próbował dowieść istnienia cykli klimatycznych sprzyjających pewnym zjawiskom politycznym. Tzw. złote wieki historii osadzał w okresach przejściowych od zimnej do ciepłej fazy stuletniego cyklu klimatycznego. Tezy Ratzela, Huntingtona, Wheelera i innych zwolenników wyjaśniania zjawisk politycznych wpływem klimatu spotykały się z krytyką. Wskazywano, że historia zna przykłady powstawania cywilizacji w strefach tropikalnych, a obecny stan nauki i techniki umożliwia adaptację człowieka do różnych warunków klimatycznych. Głośnym przedstawicielem angielskiej szkoły determinizmu geograficznego był profesor Oxfordu Halford J. Mackinder. Głosił on, że usytuowanie lądów i mórz, ich zasoby, możliwości komunikacyjne determinują rozwój państw. Za szczególnie korzystne uważał kontynentalne położenie państw twierdząc, że centralna pozycja strategiczna pozwala na oddziaływanie we wszystkich kierunkach, co daje państwu większą siłę. Dlatego jego zdaniem szczególną rolę w polityce międzynarodowej odgrywała Rosja, która położona na pograniczu Europy i Azji miała pole do podbojów i organizowania „przestrzeni eurazjatyckiej" oraz rozciągania wpływów na Chiny i Indie. Mackinder starał się też uzasadniać swoją teorią rozwój potęgi politycznej Niemiec przed I wojną światową. 23 Przeciwstawne poglądy reprezentował Amerykanin Alfred T. Mahan, przypisując decydujące znaczenie potędze morskiej. Narody pozbawione zasobów zewnętrznych (które najłatwiej zdobywać przez morze) chylą się ku upadkowi bez względu na siłę i liczebność. W okresie międzywojennym niemiecki profesor Karl Haushofer wzbogacił tezy koncepcji geopolitycznej o kategorię „przestrzeni życiowej" (Lebensraum) niezbędnej państwu, podobnie jak prawo do ujścia rzek przepływających przez jego terytorium. Na pojęcie Lebensraumu powoływali się naziści, uzasadniając agresywną politykę Niemiec wobec sąsiadów. W pakcie zawartym przez Niemcy, Włochy i Japonię w 1940 r. za warunek trwałego pokoju uznano zapewnienie każdemu narodowi należnej mu przestrzeni. Doświadczenia II wojny światowej wyparły koncepcje geopolityki, w myśl których polityka państw zależy od klimatu, położenia, sąsiedztwa i posiadanej przestrzeni. Teorie determinizmu geograficznego znajdowały swe uzasadnienie głównie w XIX wieku w związku z intensywną ekspansją gospodarczą i polityczną na lądzie i morzu, niejednokrotnie dokonywaną przy użyciu siły zbrojnej. B. Czynnik demograficzny (zaludnienie, przyrost naturalny, przekrój wiekowy ludności, migracje). Na przestrzeni dziejów zmieniał się wpływ uwarunkowań demograficznych na stosunki międzynarodowe. Współcześnie wyraźnie on maleje. W przeszłości liczba ludności pełniła rolę decydującą w określaniu potęgi państwa, a prężność demograficzna (wysoki przyrost naturalny) służyła uzasadnianiu ekspansji terytorialnej pod pretekstem „przeludnienia". Pojęcie „przeludnienia" nie jest jednoznaczne, podobnie jak termin „presja demograficzna". Inaczej są one odczuwane w państwie rolniczym o gospodarce ekstensywnej, intensywnej, a inaczej w kraju uprzemysłowionym i w różnych okresach. Od XIX do początku XX wieku w wysokim przyroście naturalnym widziano jedno ze źródeł militarnej siły państwa, bo wyznaczał on liczbę ludzi, których państwo mogło powołać pod broń. Szczyt tego zjawiska przypada na I wojnę światową, bowiem technika wojskowa stała wówczas na niskim poziomie i miała spore zapotrzebowanie na siłę żywą, ale była wystarczająco skuteczna, żeby pochłaniać wiele ofiar. Dopiero postęp naukowo-techniczny wpłynął na spadek znaczenia tego kryterium. Już w 1930 r. stwierdzono przy okazji konferencji rozbrojeniowej, że siła uderzeniowa w nowoczesnej wojnie zależy od potencjału przemysłowego, a nie liczebności sił zbrojnych, co znalazło pełny wyraz w II wojnie światowej. Pojawiła się wówczas tendencja do zmniejszania ilości wojska na rzecz jego jakości, tzn. powrót do armii zawodowych. Jednak zjawisko to dotyczy niemal wyłącznie państw dysponujących najnowocześniejszą technologią. Kraje zacofane technicznie, a dysponujące znacznymi zasobami ludnościowymi, nadal utrzymują liczne armie. Jak zauważył J. Stefanowicz stosunek między liczbą ludności a siłą militarną zatoczył w historii koło. Od starożytności do XVIII w. przeważały armie zawodowe, najczęściej nieliczne z powodu braku wystarczających środków w kasach królewskich. W połowie XIX w. wprowadzono pobór powszechny w niemal całej Europie, co zwiększyło znaczenie zasobów ludnościowych. Ten stan rzeczy utrzymywał się aż do I wojny światowej. Następna wojna sprowokowała rozwój technologii i broni o dużej skuteczności rażenia. Podstawą siły państwa stał się od tego momentu nie potencjał ludnościowy, lecz globalny dochód narodowy i poziom rozwoju gospodarczego. Problemem stała się natomiast tzw. bomba demograficzna w Trzecim Świecie, czyli nadmierny przyrost naturalny w państwach nie będących w stanie zapewnić swym obywatelom podstawowych źródeł utrzymania. C. Czynnik narodowy. Podział ludzkości na państwa opiera się głównie na kryterium narodowym. Proces formowania się narodów nie jest równomierny w skali globu: w Europie zakończył się w okresie rozpadu feudalizmu, a trwa nadal w krajach Trzeciego Świata, głównie w Afryce. Trudno jednoznacznie ustalić kryteria decydujące o przynależności narodowej, bowiem składają się nań zarówno cechy o charakterze obiektywnym, jak i subiektywnym (poczucie przynależności, świadomość narodowa). W stosunkach międzynarodowych istotny jest fakt, iż rzadkością są państwa jednorodne narodowościowo, bowiem granice państw nie pokrywają się z granicami zasiedlenia narodowego. Zarówno czynniki o charakterze historycznym, jak i gospodarczym sprawiają, że w wielu krajach istnieją mniejszości narodowe. Wielonarodowościowy charakter państwa lub występowanie silnej mniejszości może być przyczyną problemów wewnętrznych, często zasilanych z zewnątrz, oraz problemów w stosunkach z sąsiadami. Gdy mniejszości narodowe zamieszkują zwartymi grupami na terenach przygranicznych w sąsiedztwie państw tej samej co one narodowości mogą wykazywać tendencje irredentystyczne, czyli dążenia do przyłączenia się do sąsiednich państw (np. Kaszmir). Problemy może też wywoływać fakt istnienia narodów, które na podstawie zasady samostanowienia dążą do utworzenia własnych państw, niejednokrotnie powodując rozpad zarówno mocarstw (ZSRR), jak i małych federacji (Jugosławia, Czechosłowacja). Najpoważniejszą współcześnie kwestią narodową wymagającą uregulowania jest problem kurdyjski. Aby zapobiec tym niebezpieczeństwom w stosunkach międzynarodowych, próbowano na różne sposoby rozwiązywać problemy mniejszościowe, jednak bez większych rezultatów, bowiem regulacje zgodne z oczekiwaniami wszystkich zainteresowanych nie są możliwe. Najbardziej znane sposoby po jakie sięgano to: 1) Zapewnianie mniejszościom narodowym ochrony pod nadzorem organizacji międzynarodowych. Po I wojnie światowej pod auspicjami Ligi Narodów stworzono system międzynarodowej ochrony mniejszości narodowych, jednak nie miał on charakteru powszechnego, co było jego słabością (np. obejmował mniejszość niemiecką w 24 Polsce, ale nie mniejszość polską w Niemczech). Również polityka wykorzystywania grup mniejszościowych przez państwa do własnych celów uniemożliwiała skuteczne funkcjonowanie systemu (np. „piąta kolumna" niemiecka). 2) Przesiedlanie lub wymiana mniejszości narodowych. Przesiedlenia mogą mieć charakter dobrowolny lub przymusowy. Te pierwsze wynikają np. z przejęcia danego terytorium przez inne państwo i przyznania ludności prawa opcji, czyli wyboru obywatelstwa. Przesiedlenia przymusowe sankcjonują umowy międzynarodowe (np. przesiedlenia Niemców z Polski do Niemiec na podstawie układu poczdamskiego). 3) Przyznanie danej mniejszości narodowej autonomii przez państwo, na którego terytorium ona zamieszkuje (np. niemieckojęzyczna Górna Adyga w północnych Włoszech). Bardziej skuteczne były wysiłki na rzecz ochrony praw mniejszości poprzez karanie zbrodni przeciwko ludzkości. W 1949 r. Zgromadzenie Ogólne ONZ uchwaliło Konwencję w Sprawie Zapobiegania i Karania Ludobójstwa. Za zbrodnię ludobójstwa uznano „którykolwiek z czynów dokonany w zamiarze zniszczenia w całości lub części grup narodowych, etnicznych, rasowych lub religijnych". Spoistość, zwartość narodowa państw wielonarodowych jest istotnym czynnikiem wzmacniającym siłę państwa w stosunkach międzynarodowych. Podzielanie przez większość obywateli poglądów na cele państwa i metody ich realizacji było w warunkach rywalizacji ideologicznej ważnym atutem państwa. Problematyka narodowa stanowi podstawę doktryn nacjonalistycznych, eksponujących nadmiernie wartości narodowe. W XIX w. pojawiły się doktryny kładące szczególny nacisk na świadomość narodową, przypisujące „wybranym" narodom misje historyczne. Misje te znajdowały wyraz w ekspansji politycznej, gospodarczej, kulturalnej, nierzadko dokonywanej przy użyciu siły dla zdobycia źródeł surowców, rynków zbytu itp. Niekiedy doktryny nacjonalistyczne były zabarwione elementami religijnymi (nacjonalizm żydowski), rasowymi (narodowy socjalizm w Niemczech), historycznymi lub ekonomicznymi (nacjonalizm włoski, japoński). Jako nacjonalistyczną należy rozumieć taką politykę, która jest oparta na założeniach wspólnego interesu narodowego i zmierza do podporządkowania jej innych narodów. Nie jest natomiast nacjonalistyczna polityka realizowana w obronie słusznych praw narodowych. D. Czynniki ideologiczne. U podłoża tych czynników tkwią struktury społecz-no-ustrojowe państw, ich zróżnicowanie w zależności od systemu ideologicznego oraz przynależność do odmiennych systemów światowych. Rezultatem są różnice w postrzeganiu zjawisk i procesów międzynarodowych, ścieranie się koncepcji i programów działań dotyczących sposobów realizacji nowego międzynarodowego ładu politycznego, ekonomicznego, społecznego, kulturalnego i informacyjnego. Jednym z przejawów wpływu uwarunkowań ideologicznych na stosunki międzynarodowe był rozwój światowego procesu rewolucyjnego i zmieniający się w efekcie międzynarodowy układ sił. Znajdował on odbicie w pluralizmie ustrojowym świata. Upadek komunizmu pod koniec lat 80. ograniczył rolę ideologii i ich pochodnych - doktryn - w polityce i stosunkach międzynarodowych. Francis Fukuyama ogłosił nawet ideologiczny „koniec historii". Zwycięska okazała się liberalno-demokratyczna ideologia bogatego Zachodu („Północy"), która jednak jest poważnie kontestowana przez nowe, totalistyczne koncepcje ładu społecznego, zwłaszcza w Azji i na Bliskim Wschodzie (fundamentalizm islamski). E. Czynnik religijny. Wpływ czynnika religijnego na stosunki międzynarodowe zmienia się. W przeszłości więź religijna odgrywała znaczącą rolę w polityce i była zarówno przyczyną naturalnej solidarności („rodzina narodów chrześcijańskich" w Europie), jak i konfliktów („święte wojny" między krajami chrześcijańskimi a muzułmańskimi w średniowieczu oraz między europejskimi protestantami i katolikami). Więź religijna jest istotnym czynnikiem w formowaniu się narodów oraz w utrzymywaniu świadomości narodowej przez mniejszości narodowe. Bywa też jednak pożywką kształtowania się ruchów nacjonalistycznych (syjonizm, nacjonalizm irlandzki). W wielu krajach systemy rządów były ściśle związane z tzw. „religią państwową" (katolicyzm w monarchii austro-węgierskiej, prawosławie w Rosji carskiej, mahometanizm w krajach muzułmańskich, sinto-izm w Japonii). Kościoły różnych wyznań oddziałują na opinię publiczną zarówno w sprawach polityki wewnętrznej (np. partie polityczne o charakterze wyznaniowym), jak i międzynarodowej. Obecnie czynnik religijny silniej wpływa na politykę państw słabiej rozwiniętych, zwłaszcza islamskich i niektórych postkomunistycznych. Należy również odnotować fakt nasilania się nowego konfliktu (o podłożu religijnym) między odmiennymi wzorcami i wartościami cywilizacyjnymi reprezentowanymi z jednej strony przez zachodnią liberalną demokrację, z drugiej zaś przez fundamentalizm islamski. 3. CZYNNIKI REALIZUJĄCE A. Czynniki ekonomiczno-techniczne (potencjał gospodarczy państwa, postęp w nauce i technice). Potencjał gospodarczy państw zawsze warunkował ich pozycję międzynarodową. W starożytności i średniowieczu składały się na niego zasoby naturalne, żywność i wyroby rzemiosła. W epoce wielkich odkryć geograficznych pojawiło się nowe zjawisko, którego znaczenie ostatnio wzrasta - uzależnienie gospodarek poszczególnych 25 państw od stanu i tendencji gospodarki światowej lub regionalnej. Wśród bogactw naturalnych decydujące znaczenie zyskiwały kolejno: żelazo, węgiel, stal, metale kolorowe, ropa i uran. Epoka przemysłowa spowodowała wzrost znaczenia potencjału gospodarczego w ocenie pozycji i bezpieczeństwa państwa na arenie międzynarodowej oraz stałe pogłębianie się zróżnicowania państw spowodowane nierównością w poziomie i tempie rozwoju ekonomicznego. W stosunkach międzynarodowych istotne jest rozróżnienie między potęgą ekonomiczną państwa a jej wykorzystaniem na arenie międzynarodowej. Potencjał gospodarczy stanowi podstawę potęgi, ale tylko o tyle, o ile jest świadomie wykorzystywany jako narzędzie polityki zagranicznej. Współcześnie aktywny udział w handlu i gospodarce światowej daje zarówno możliwości wpływania na inne państwa i odpierania ich nieprzyjaznych działań, jak i rodzi niebezpieczeństwo nadmiernej zależności np. od obcych źródeł energii (kryzys naftowy i jego konsekwencje dla importerów tego surowca). Życie gospodarcze podlega procesom internacjonalizacji, a jego wpływ na międzynarodowe stosunki polityczne, widoczny od dawna, stale wzrasta. Dowodzi tego intensywność walki o źródła surowców, rynki zbytu, miejsca inwestycji kapitałów i transfer technologii. Obecnie charakterystyczne dla tego zjawiska jest tempo, w jakim następuje postęp naukowo-techniczny. Pod jego wpływem wyłoniły się nowe dziedziny współpracy międzynarodowej, np. w kolejnictwie, transporcie lotniczym, telekomunikacji. Powstały też nowe działy prawa międzynarodowego regulujące tę współpracę i organizacje międzynarodowe, które ją koordynują. Rozszerzył się przestrzenny zakres stosunków międzynarodowych, bowiem dotyczą one obecnie obszarów, które niegdyś były poza zasięgiem działań człowieka (Antarktyka, Arktyka, przestrzeń kosmiczna, dna mórz i oceanów). Współpracy międzynarodowej wymagają też zjawiska niepożądane, jak uprowadzenia samolotów, terroryzm międzynarodowy, handel narkotykami na skalę międzynarodową. Postęp naukowo-techniczny wymusza też zmiany w formach stosunków między państwami, np. rozwój środków transportu sprawia, że szefowie państw i rządów mogą się spotykać „na szczycie" dowolnie często dla podjęcia decyzji o doniosłym znaczeniu, a dzięki rozwojowi telekomunikacji dyplomaci mogą szybko otrzymać instrukcje od swych rządów. Bezpośrednie połączenia telekomunikacyjne między stolicami dają głowom państw możliwość wymiany poglądów w sytuacjach wymagających szybkiej reakcji (np. „gorąca linia" zainstalowana między Moskwą i Waszyngtonem po kryzysie karaibskim). Postęp naukowo-techniczny rodzi też niebezpieczeństwa związane ze sposobami wykorzystania jego owoców. Np. pozyskiwanie energii atomowej może mieć tyleż pozytywne co negatywne konsekwencje w zależności od intencji jej użytkowników: wykorzystanie w celach pokojowych lub produkcja broni jądrowej. W pierwszym wypadku współpraca międzynarodowa może przebiegać wg tradycyjnych wzorów. Natomiast wpływ postępu naukowo-technicznego na sposoby prowadzenia wojny jest szczególnie widoczny w ostatnim stuleciu zwłaszcza w zwielokrotnieniu siły rażenia. Wpływ stosunków ekonomicznych na stosunki polityczne może mieć charakter bezpośredni i pośredni. Państwa realizują swe cele w stosunkach międzynarodowych wszelkimi dostępnymi środkami. Kraje dysponujące potężnymi środkami materialnymi i wyższością techniczną silnie oddziałują na gospodarki państw słabszych. Stopniowe ograniczanie, a następnie całkowity zakaz dopuszczalności użycia siły zbrojnej jako legalnego środka polityki zagranicznej i rozstrzygania sporów spowodowało, że państwa zwróciły się ku innej formie nacisku przymusowi ekonomicznemu. Może on przybrać formę pomocy ekonomicznej lub sankcji gospodarczych (np. dyskryminujące taryfy celne, kwoty importowe, embarga na wywóz towarów do niektórych krajów, odmowa kredytów lub zezwoleń na import, wojny celne). Środki te stosują rządy bezpośrednio lub za pośrednictwem organizacji międzynarodowych: np. Międzynarodowego Funduszu Walutowego, Banku Światowego, Międzynarodowego Banku Odbudowy i Rozwoju. Pomocą gospodarczą jako narzędziem osiągania celów polityki zagranicznej posługiwały się też państwa socjalistyczne np. pomoc radziecka udzielona Egiptowi za czasów Nasera w celu budowy tamy asuańskiej, co umożliwiło temu krajowi uniezależnienie polityki od mocarstw zachodnich. Oddziaływanie na politykę innych państw jest szczególnie skuteczne w stosunku do państw małych i/lub słabo rozwiniętych (np. pozycja amerykańskiej kompanii United Fruit Companyw życiu politycznym republik Ameryki Środkowej). Czynniki gospodarcze oddziałują też na stosunki międzynarodowe za pośrednictwem doktryn i instytucji. Np. doktryna protekcjonizmu zakłada ograniczenie swobodnej konkurencji międzynarodowej w celu ochrony własnych producentów. Ostatnio coraz powszechniejsze w stosunkach regionalnych jest znoszenie barier celnych i ograniczeń w przepływie towarów, usług, kapitałów i siły roboczej (strefy wolnego handlu). B. Czynniki wojskowe. Wpływ siły wojskowej na stosunki międzynarodowe jest niepodważalny. Niegdyś wojna była powszechnie dopuszczalnym instrumentem rozwiązywania sporów międzynarodowych, traktowanym jako „przedłużenie polityki za pomocą innych środków". Rozwój stosunków międzynarodowych i stopniowe zaciąganie przez państwa zobowiązań o nieuciekaniu się do wojny ograniczyły jednak możliwość 26 posługiwania się siłą wojskową w sposób sprzeczny z normami międzynarodowymi. Współcześnie ius ad bellum jest całkowicie zakazane przez powszechne prawo międzynarodowe (zakaz stosowania siły i groźby jej użycia). Mimo to istnieją państwa, które decydują się na jej użycie w sytuacji, gdy zastosowanie innych środków nie przyniosło pożądanych rezultatów. Zewnętrznym przejawem nieustannej gotowości państw do posłużenia się siłą jest wyścig zbrojeń. Zatem potencjał wojskowy państw nadal pełni istotną funkcję, choć zmienił swe znaczenie. Współcześnie obejmuje on nie tylko armię, marynarkę i lotnictwo, ale składniki gospodarki narodowej decydujące o liczebności wojska, jego zaopatrzeniu, uzbrojeniu, zapasach. Po II wojnie światowej pojawiła się konieczność wprowadzenia nowego kryterium podziału broni na konwencjonalną i nuklearną. Fakt, iż Stany Zjednoczone dysponowały przez kilka lat monopolem atomowym, wpłynął na sformułowanie w tym kraju pierwszych doktryn polityczno-wojskowych odzwierciedlających poczucie przewagi wynikającej z posiadania broni jądrowej (doktryna zmasowanego odwetu, elastycznego reagowania, ograniczonej wojny jądrowej itp.). Wraz z upowszechnieniem się broni masowej zagłady wśród mocarstw nią dysponujących pojawiła się tendencja do samoograniczania się w jej wykorzystaniu. Rozbudowa arsenałów jądrowych osłabiała prawdopodobieństwo ich użycia w celach ofensywnych, ale zwiększała w celach defensywnych. Zaczęły one mieć raczej znaczenie psychologiczne („odstraszanie"), polityczne i ekonomiczne (narzucenie przeciwnikowi forsownego wyścigu zbrojeń, aby go zrujnować gospodarczo). Wprawdzie wraz z zakończeniem zimnej wojny spadło ryzyko posłużenia się bronią jądrową przez dotychczasowe mocarstwa, jednak jej posiadanie jest nadal uważane za jeden z wyznaczników mocarstwowości w krajach rozwijających się, dążących do jej skonstruowania. W połączeniu z niestabilnością polityczną większości tych państw rodzi to niebezpieczeństwo dostania się broni atomowej w niepowołane ręce lub wybuchu wojny przez przypadek. W ostatnich latach rozrasta się tzw. klub atomowy, zrzeszający państwa dysponujące technologią produkcji broni jądrowej. Dołączyły do niego m. in. RPA, Izrael, Indie, Pakistan, podejrzewa się o jej posiadanie Iran i Koreę Pomocną. Większość państw świata nadal przeznacza ogromne sumy na zbrojenia, co dowodzi jak duże znaczenie przypisuje się ciągle sile wojskowej. C. Czynniki organizacyjno-społeczne. Należą do nich instytucje państwowe i międzynarodowe, ich organizacja i współdziałanie, które wpływają bezpośrednio na stosunki międzynarodowe. Dotyczy to zarówno organów polityki zagranicznej, jak i tych mających pośredni związek z polityką. Równie istotne są procesy decyzyjne oparte na zbieraniu i selekcji informacji, ocenie sytuacji, diagnozowaniu i prognozowaniu. Dlatego szczególnego znaczenia nabiera poziom przygotowania i sprawność kadr służby zagranicznej w instytucjach narodowych i międzynarodowych. Wspomaga je nowoczesna technika na usługach dyplomacji. D. Czynniki osobowościowe. Na stosunki międzynarodowe wpływają również wybitne jednostki - przywódcy państw, narodów, decydenci polityczni, których działania są usankcjonowane przez systemy wewnątrzpaństwowe. Fakt, iż nie każdego przywódcę można uznać za wybitnego, nie oznacza bynajmniej, że można wyselekcjonować cechy, które jednostka bezwzględnie musi posiadać, aby być za taką uznaną. Człowiek bowiem jest istotą uwarunkowaną biopsychicznie, socjologicznie i politycznie, ale i ulega wpływom otoczenia. Dlatego w różnych sytuacjach zachowuje się rozmaicie. Wymogi sytuacji sprawiają, że zachowania jednostki nie dają się ująć w jednoznaczne schematy. Co więcej, politycy działają w pewnej przestrzeni społecznej i politycznej, więc nawet genialne zamierzenia jednostek rządzących nie zostaną zrealizowane bez uzyskania poparcia określonych sił politycznych. Ponadto w warunkach demokratycznych decyzje polityczne rzadko są decyzjami jednostkowymi, raczej są rezultatem działania grup nacisku i organów kolegialnych. Niemniej fakt sprawowania najwyższej władzy w państwie wiąże się z tak wielką odpowiedzialnością, że ogromnego znaczenia nabiera nawet stan zdrowia przywódców. Pogorszenie zdrowia osoby stojącej na czele państwa może mieć poważny wpływ na sytuację międzynarodową, zwłaszcza jeśli dotyczy to któregoś z mocarstw (np. pojawiające się co jakiś czas niepokojące doniesienia na temat stanu zdrowia rosyjskiego prezydenta). 27