Ruszają piwne żniwa - Kompania Piwowarska
Transkrypt
Ruszają piwne żniwa - Kompania Piwowarska
Ruszają piwne żniwa Temperatura oscyluje w okolicach 20 stopni Celsjusza, na placach i ulicach miast ruszyły ogródki piwne, w plenerze rozpalono pierwsze grille, a browary od tygodni pracują pełną parą. Oznacza to, że rozpoczęły się dla nich piwne żniwa. Od maja do września piwo sprzedaje się najlepiej. W ubiegłym roku w ciągu tych pięciu miesięcy Kompania Piwowarska wypracowała niemal 53 proc. swojej rocznej sprzedaży. Wkład w ubiegłoroczny, rekordowy udział cieplejszych miesięcy w rocznej sprzedaży lidera polskiego rynku piwowarskiego miały Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej. Ostatni raz okres ten wygenerował wyraźnie ponad 50 proc. całkowitej rocznej sprzedaży Kompanii Piwowarskiej w 2006 roku. W latach następnych, z bardzo małymi odchyleniami, udział ten oscylował wokół 50 proc. - Granice piwnego sezonu wyznacza pogoda. Choć w ostatnich latach zaobserwowaliśmy zjawisko jego rozciągania nawet do końca października, najlepszym "sprzedawcą" złocistego trunku pozostaje słońce. W ciepłe, słoneczne dni piwosze chętnie sięgają po swój ulubiony trunek, który przynosi im ochłodę i gasi pragnienie - mówi Wojciech Mrugalski, kierownik ds. komunikacji w Kompanii Piwowarskiej. Rozciągnięty sezon Jeszcze w 2004 roku sprzedaż Kompanii Piwowarskiej zdecydowanie większa niż w pozostałych miesiącach była tylko w czerwcu, lipcu i sierpniu. Dziś spore znaczenie mają również trzy wiosenne miesiące: marzec, kwiecień i maj, a także wrzesień. Miesięczny wolumen sprzedaży od kilku lat przekracza w tych miesiącach milion hektolitrów, a udział w rocznych wynikach handlowych KP zbliża się do, bądź przekracza 10 proc. To nie tylko efekt zmian klimatycznych, które sprawiają, że mocno skraca się wiosna, a od czterech lat najzimniej jest na przełomie marca i kwietnia. Klimatolodzy twierdzą nawet, że w przyszłości będziemy mieli tylko trzy pory roku: wcześniej przychodzące lato z majowymi upałami, coraz dłuższą jesień i zimę. Dla browarów oznacza to, że piwny sezon nie jest zagrożony. Wyższa sprzedaż KP w marcu wiąże się w dużej mierze z kończącym się rokiem finansowym spółki, ale w kwietniu czuć już nadchodzący sezon i pierwszy majowy weekend, który uznawany jest za jego mocny początek. Świadczą o tym dane CMR. Według nich w czwartym tygodniu kwietnia ubiegłego roku w małych i średnich sklepach spożywczych dokonano aż o 14 proc. więcej transakcji, których przedmiotem było piwo, niż tydzień wcześniej. Wśród najczęściej kupowanych marek znalazły się Żubr i Tyskie. - Biała Wielkanoc i zimna pierwsza połowa kwietnia nie miały wpływu na rynek piwa, bo zwykle sezon rozpoczyna się na przełomie kwietnia i maja. Sprzedajemy piwo dystrybutorom, skąd trafia ono do detalu. Nasza sprzedaż rośnie wówczas, gdy handel spodziewa się zwiększonego zainteresowania naszym produktem w kolejnych tygodniach. A ponieważ prognozy długoterminowe zapowiadały w tym roku wyraźne ocieplenie w połowie kwietnia, detaliści już wcześniej rozpoczęli przygotowania do sezonu - tłumaczy Wojciech Mrugalski. W piwnym ogródku i przy grillu Nieco później niż zwykle na ulicach i placach miejskich pojawiły się piwne ogródki. Najwcześniej, bo na początku kwietnia, można było z nich skorzystać we Wrocławiu, gdzie restauratorzy mają możliwość ich prowadzenia już od 15 marca i aż do 15 listopada. W tym roku start miał miejsce o dwa tygodnie później niż w roku ubiegłym, jednak i wówczas przez zimową aurę trudno było znaleźć chętnych na piwo „pod chmurką”. Krótsze funkcjonowanie ogródków ma znaczenie dla miejskich budżetów, do których wpływają opłaty za zajęcie przez nie pasa drogowego. Im krócej działają, tym wpływy są mniejsze. Sezonowe ogródki zwiększają atrakcyjność lokali gastronomicznych i wpływają na ich obroty. Przyczyniają się również do sezonowego wzrostu sprzedaży browarów. To właśnie od kwietnia do września Kompania Piwowarska sprzedaje najwięcej piwa beczkowego - około 65 proc. rocznego wolumenu. Największe marki gastronomiczne KP to Tyskie Gronie i Lech Premium – można je spotkać w ponad połowie lokali w Polsce. Na przestrzeni ostatnich czterech lat sprzedaży piwa w KEG-ach skurczyła się jednak w kwietniu, lipcu i - najmocniej, bo aż o 15 proc. - w sierpniu. Może to być symptomem pewnej zmiany zachowań polegającej na tym, że klienci pubów i ogródków piwnych częściej decydują się na zakup piwa w butelce. Keg ma już tylko 47-procentowy udział w sprzedaży piwa w gastronomii. Może też być oznaką zaciskania pasa przez konsumentów, którzy rezygnując z wizyty w lokalu gastronomicznym, kupują piwo w detalu i spożywają je w domu, a latem - przy grillu, który w ostatnich latach stał się prawdziwym narodowym hobby. Według danych Euromonitor International w ciągu ostatnich dwóch lat wartość rynku BBQ (grille, osprzęt do nich, środki czyszczące i książki kucharskie) wzrosła o prawie 60 mln złotych, czyli o 21 proc. w stosunku do roku 2010. I nie jest to ponoć ostatnie słowo. A jeśli pasję do grillowania Polacy będą rozwijać, to skorzystać powinien na tym rynek piwowarski, bo piwo do grilla pasuje idealnie zarówno lager, pilsner, jak i shandy, czyli połączenie piwa i lemoniady. Wprowadzony w ubiegłym roku przez Kompanię Piwowarską Lech Shandy przebojem zdobył rynek i według ekspertów ma przed sobą perspektywę kontynuacji wzrostu popularności. Większa produkcja, większe zatrudnienie Kompania Piwowarska przygotowuje się do sezonu piwnego praktycznie od początku roku kalendarzowego, a nawet wcześniej. Już jesienią uzgadnia dostawy surowców potrzebnych do produkcji piwa, planuje zakup opakowań i stara się budować zapasy buforowe, pozwalające zachować płynność produkcji w razie nagłych wzrostów zapotrzebowania w środku sezonu. Od początku roku do końca lata działa więcej linii i więcej zmian, aby zapewnić dostawy świeżego piwa w okresie największego popytu. Z tym związane jest również okresowe zwiększenie zapotrzebowania na pracowników. Od stycznia do kwietnia w kompanijnych browarach trwało zatrudnianie pracowników sezonowych. W tym roku przyjęto do pracy ok. 225 takich osób. Stanowią oni ok. 7% ogółu zatrudnionych w spółce. - Firma korzysta z bazy pracowników zatrudnianych w poprzednich sezonach i chętnie przyjmuje tych, którzy już się sprawdzili. Zatrudniamy m.in. operatorów produkcji i maszyn rozlewniczych, operatorów wózków widłowych oraz laborantów. Staramy się zapewniać równowagę stałych pracowników KP i pracowników sezonowych na poszczególnych stanowiskach pracy, przy czym obowiązki mistrzów na dodatkowych zmianach powierzamy długoletnim pracownikom - przekonuje Wojciech Mrugalski. Według statystyk lidera branży sezonowy wzrost produkcji jego trzech browarów - w Poznaniu, Tychach i Białymstoku - od stycznia do marca br. przekroczył już 40 proc. Najwięcej piwa warzą one jednak w maju - nawet dwa razy tyle, ile w najsłabszym miesiącu roku. W trakcie sezonu intensywniej pracuje też dział logistyki Kompanii Piwowarskiej, w którego skład wchodzi 14 centrów dystrybucyjnych na terenie całego kraju. W grudniu - poza sezonem - kompanijne magazyny obsługują od 310 do 890 ciężarówek na dobę. Liczba ta znacząco rośnie latem. W szczycie ubiegłorocznego sezonu - 31 lipca - magazyny KP opuściło 1470 tirów, które rozwiozły 187 tys. hl piwa, a więc mniej więcej tyle, ile produkuje rocznie średniej wielkości browar. Do redaktora: Kompania Piwowarska – Lider branży piwowarskiej w Polsce Kompania Piwowarska jest największym przedsiębiorstwem piwowarskim w Polsce. Kilkusetletnie doświadczenia w warzeniu piwa, nowoczesne technologie i rygorystyczne przestrzeganie zasad produkcji na światowym poziomie gwarantują najwyższą jakość naszych produktów. Do portfela marek KP należą najpopularniejsze polskie piwa – m.in. Tyskie, Żubr, Lech, Dębowe Mocne, Redd's, a także międzynarodowe marki premium: Pilsner Urquell, Grolsch oraz Peroni Nastro Azzurro. Kompania Piwowarska (utworzona w 1999 roku) posiada trzy browary (w Tychach, Poznaniu i Białymstoku) oraz oddziały handlowe na terenie całego kraju. Kompania Piwowarska prowadzi także działalność społeczną oraz programy edukacyjne popularyzujące odpowiedzialność i umiar w konsumowaniu alkoholu. Wielkość sprzedaży osiągniętej przez KP w roku finansowym zakończonym 31 marca 2012 r. wyniosła 13,5 mln hektolitrów piwa. SABMiller – jeden z największych na świecie producentów piwa Kompania Piwowarska jest częścią jednego z największych na świecie producentów piwa – SABMiller plc. Grupa produkuje lub dystrybuuje piwo na sześciu kontynentach, a jej ogólnoświatowy portfel obejmuje międzynarodowe piwa premium, takie jak Grolsch, Miller Genuine Draft, Peroni Nastro Azzurro czy Pilsner Urquell oraz czołowe marki lokalne, takie jak Aquila, Castle, Miller Lite, Snow czy Tyskie. SABMiller jest jedną z największych na świecie (poza USA) firm rozlewających produkty Coca-Coli. W roku finansowym zakończonym 31 marca 2012 SABMiller osiągnął przychody w wysokości 31,4 mld USD oraz wypracował zysk brutto (EBITA) w wysokości 5,6 mld USD. SABMiller plc jest notowany na giełdach papierów wartościowych w Londynie i Johannesburgu. Dodatkowych informacji udziela: Wojciech Mrugalski kierownik ds. komunikacji Kompania Piwowarska SA ul. Szwajcarska 11, 61-285 Poznań tel. + 48 61 667 7667 tel. kom. + 48 601 91 11 44 fax + 48 61 667 7850 [email protected] www.kp.pl