Trzeba się zastanowić, że w obecnych czasach $5 jest zasadniczo
Transkrypt
Trzeba się zastanowić, że w obecnych czasach $5 jest zasadniczo
Trzeba się zastanowić, że w obecnych czasach $5 jest zasadniczo mało znaczącą sumą, biorąc pod uwagę koszty przeciętnych artykułów. Niewątpliwie często nie zastanawiamy się z wydaniem takiej sumy, ale jesteśmy gotowi dać ją na potrzeby kościoła, uważając ją za wystarczającą. Czy nie jest to możliwe aby ofiary na tace osób które nie są na emeryturze lub bez pracy, wynosiły co najmniej $10 lub równowartość godziny pracy, a to by wreszcie postawiło naszą Misję na drodze zdrowego rozwoju. Serdecznie prosimy głęboko i sumiennie się zastanowić nad tym zagadnieniem. Podkreślamy, że naszym celem nie jest obrażenie Państwa w jakikolwiek sposób, tylko chęć zadbania o dobro i przyszłość naszej Misji. Usilnie więc prosimy o zastanowienie się nad możliwością zwiększenia datku do minimum $10. Jak już było przedtem wiele razy wspominane w Biuletynach: „od nas zależy teraźniejszość i przyszłość naszej Misji!” i musimy podejść do tego zagadnienia pozytywnie. Przyszłość i rozwój Misji zależy od nas, ale tylko jeżeli będziemy gotowi ją poprzeć finansowo. W imieniu Rady Administracyjnej Misji Św. Wojciecha i Św. Maksymiliana Jan Dunin-Borkowski – Sekretarz RADA ADMINISTRACYJNA MISJI Przewodniczący – o. Dariusz Szurko, OFM Conv. - Rektor 514-626-1480 514-694-0131 514-624-6638 2013 2014 2015 Rady Administracyjnej Misji Św. Wojciecha i Św. Maksymiliana w Montrealu Sytuacja Finansowa Misji Jako członek Rady Administracyjnej Misji, mam obowiązek przedstawić Państwu obecną sytuację finansową Misji i związane z tym zagadnienia. Temat ten był kiedyś już przedstawiony w tzw. „Słowie” w czerwcu 2011 r. Jak to już było wyjaśnione, głównym obowiązkiem Rady Administracyjnej, jest jedynie i wyłącznie dbanie o majątek naszej Wspólnoty, co w naszym wypadku oznacza Misję Św. Wojciecha i Św. Maksymiliana i administrowanie tym majątkiem dla dobra naszej wiary. Jako Rada Administracyjna, musimy starać się ten obowiązek spełnić, wykluczając jakiekolwiek inne zewnętrzne życzenia i prośby. Dziękuję. Erwin Leśków Jan Dunin-Borkowski Stanisława Klima SŁOWO Waldemar Marchel Marian Dyśko Grzegorz Pogorzelski 514-634-6799 514-637-2420 514-487-7574 Rada Administracyjna Misji Św. Wojciecha i Św. Maksymiliana Słowo nr 2 – Maj 2013 Ogólnie biorąc, nasza sytuacja finansowa nie przedstawia się źle, ale nie można też powiedzieć, że dobrze. Dochody za rok 2012 wynosiły $149,795, natomiast wydatki wynosiły $146,909, co oznacza minimalny przychód około $3,000. Jeżeli więc nie mamy deficytu, można się zastanowić dlaczego w ogóle poruszamy ten temat. Głównym i właściwie jedynym poważnym dochodem Misji są oczywiście kolekty i roczne składki. Do tego dochodzą różne mniejsze dochody jak intencje mszalne, ogłoszenia biuletynowe, pogrzeby, śluby, sprzedaż kawy i ciast, bazar itd. Nasze główne wydatki są następujące: 1) Pensje i utrzymanie naszych księży, za które jesteśmy zobowiązani i odpowiedzialni, które co roku wzrastają i za rok 2012 wynosiły $78,200. Koszty te są wyznaczone przez Diecezję. Trzeba podkreślić, że na pokrycie tych kosztów żadnych kwot z zewnątrz nie otrzymujemy. 2) Wynajem tutejszego kościoła, który rocznie wynosi $28,800. Na rok 2013, ta suma została zwiększona na $32,400. 3) Każda parafia montrealska jest zobowiązana popierać Diecezję w skali 9% od dochodów. Aktualnie nie mamy zadłużenia, jak w poprzednich latach i obecnie spłacamy ten podatek sumą $1,500 miesięcznie. 4) Do tych głównych wydatków dochodzą inne wydatki, jak ubezpieczenie, koszty administracyjne, wydatki w charakterze religijnym, organiści, druki, itd. w sumie około $14,250. Jak Państwo widzą, te cztery sumy łącznie wynoszą $139,250 rocznie. Jedynie co nas ratuje to różne inne ofiary jak składki, intencje mszalne i inne drobne datki. Niewątpliwie za dadzą Państwo pytanie: „Co z dość pokaźnym funduszem ulokowanym w Banku?” A więc, mamy tam zabezpieczoną sumę która obecnie wynosi $556,138 i która przeznaczona jest wyłącznie na kupno własnego kościoła. Jak już wielokrotnie wspomniano, tej sumy nie wolno nam ruszać i nie wolno nam korzystać z niej na zapłacenie naszych bieżących wydatków lub długów. Co więc możemy zrobić aby poprawić i doprowadzić naszą Misję do prężności, żywotności i poprawnej sytuacji finansowej? 1) Każda rodzina powinna być zarejestrowana w Misji. Roczna składka wynosi $60, nie jest to przecież suma wysoka, a daje możność używania kopertek na kolektę, które to koszty można odciągać od podatków. Prosimy więc wszystkich aby się stanowczo zapisali i płacili składki, podkreślamy, na początku roku. Prosimy więc aby te składki były płacone bez ZWLEKANIA, bo to nam tylko utrudnia płacenie bieżących wydatków. 2) Jeżeli przeciętna tygodniowa kolekta przez cały rok będzie wynosić $1,950 i różne wpływy i wydatki utrzymają się mniej więcej na tym samym poziomie, to z końcem roku wyjdziemy mniej więcej na zero. Niestety często tej kwoty nie osiągamy! Jeżeli Państwo sprawdzą dane w Biuletynach, kolekty podczas miesięcy letnich są o wiele mniejsze i często nie są odrabiane w innych miesiącach. Taka sytuacja nie jest ani dobra ani wskazana i nie wróży dobrze na przyszłość. Druga sprawa którą chcielibyśmy poruszyć i podać dla informacji, to nasza obecność tutaj w kościele Resurrection. Sytuacja obecnie trochę jest niejasna. Niedawno odnowiliśmy kontrakt na wynajęcie kościoła do 1 września 2013 roku na sumę $2,700 miesięcznie, chociaż było wymagane o wiele więcej. Te wymagania odrzuciliśmy. Jak na razie, nasze stosunki z Wspólnotą angielską są poprawne, ale ich wymagania względem przyszłego czynszu są pod znakiem zapytania! Niedługo, mają nam przedstawić nowy projekt czynszu i dopiero wtedy będziemy mogli ocenić jak wygląda nasza przyszłość tutaj. Przedstawiciel Diecezji zaproponował nam projekt połączenia się z Wspólnotą angielską na warunkach nie do przyjęcia, więc jedynie co nam pozostaje to trwać dalej jako lokatorzy. Alternatywa jest oczywiście możliwość przejścia na własne lokum i ta ewentualność jest teraz rozpatrywana prze Radę. Co się więc stanie w przyszłości to nie wiadomo i musimy być gotowi, patrząc pesymistycznie, że sytuacja może się zmienić na naszą niekorzyść, lub nasze obowiązki finansowe z tego powodu mogą ulegnąć poważnym zwiększeniom. Żadna organizacja nie może przecież żyć z dnia na dzień i musi być jakieś zaplecze na pokrycie przewidzianych lub niespodziewanych kosztów funkcjonowania Misji. Trzeba także ocenić działalność Komitetu Gospodarczego i wolontariuszy, którzy swoją bezpłatną pracą przyczyniają się do wspomagania majątku Misji. Niestety to wszytko nie wystarcza! Dochodzimy więc do sedna sprawy i obecnego apelu. Osobom które dają po $20 lub $10 i wyżej serdecznie dziękujemy i mamy nadzieję ze takie datki dalej utrzymają. Natomiast zwracamy się z gorącą prośbą do osób które dają po $5 aby raczyli, dla dobra naszej Misji i w miarę możności zwiększyli te datki do $10 lub równowartość godziny pracy.