PRZYPŁYW PODNOSI WSZYSTKIE ŁODZIE

„PRZYPŁYW PODNOSI WSZYSTKIE ŁODZIE”
czyli networking w rudzkim wydaniu
„Pomóż innym osiągnąć sukces, a i ty go osiągniesz”- takie motto przyświecało
warsztatom
networkingowym,
poprowadzonym
przez
Grzegorza
Turniaka,
nazywającego siebie niestrudzonym orędownikiem wartościowych idei: networkingu,
zarządzania talentami, karierą i czasem.
Skąd pomysł na przeprowadzenie tego rodzaju spotkania w Powiatowym Urzędzie
Pracy?
Idea utworzenia rudzkiego klubu networkingowego narodziła się w trakcie
ubiegłorocznej edycji Światowego Tygodnia Przedsiębiorczości, w której braliśmy bardzo
aktywny udział. Dotacjobiorcy, których zaprosiliśmy wtedy do udziału w warsztatach
networkingowych,
z
entuzjazmem
wypowiadali
się
na
temat
nowej
inicjatywy,
aktywizującej ich środowisko i poszerzającej biznesowe horyzonty.
Grzegorz Turniak- ceniony praktyk networkingu, od 2006 roku jest Prezesem firmy
BNI Polska. Pełnił również funkcję konsultanta PR Central & Eastern Europe w serwisu
Jobpilot / Monster. Założył i prowadził z partnerami takie organizacje, jak The Top Careers
Club i Family Business Evergreen. Pełnił również funkcję Prezesa Jobpilot Polska, HR Sector
Sales Manager - SAP Polska, Managing Director - Neumann Management Institute, Dyrektora
Polskiej Międzynarodowej Szkoły Zarządzania. Wraz z Jackiem Santorskim napisał książkę
„Alchemia kariery”, będącą swoistym przewodnikiem i poradnikiem dla osób, które nie
chcą „wypaść za zawodową burtę”. Do tej pory przeprowadził ponad 700 sesji
networkingowych.
Powiatowy Urząd Pracy w Rudzie Śląskiej jest pierwszą tego typu instytucją
w Polsce, która zainteresowała się tematem networkingu i zwróciła się do Grzegorza
Turniaka z prośbą o przeprowadzenie sesji networkingowej dla przedsiębiorców, którzy
zaistnieli na lokalnym rynku dzięki pozyskanym u nas dotacjom.
Osobą współprowadzącą warsztaty była córka Grzegorza Turniaka-Agata, z którą
przeprowadziliśmy krótką rozmowę.
Powiatowy Urząd Pracy: Z wykształcenia jesteś…
Agata Turniak: Psychologiem, ale szczególnie upodobałam sobie facylitację i to właśnie
nią się zajmuję. Kiedy ludzie pytają mnie, czym tak naprawdę zajmuje się facylitator,
podaję zawsze to samo porównanie: tak, jak trener i mentor muszą „wiedzieć”, tak
facylitator i coach muszą potrafić zadawać pytania. Pomagam grupie w podjęciu decyzji,
nie narzucając przy tym swojego zdania. Sprawuję kontrolę nad procesem rozwiązywania
problemu.
PUP:
Jesteś
praktykiem
i
trenerem
z
zakresu
budowania
i
rozwijania
grup
networkingowych, autoprezentacji, rekomendacji, nawiązywania nowych kontaktów
i pozyskiwania kontraktów biznesowych. Czy pamięta Pani pierwsze, przeprowadzone
przez siebie szkolenie?
A.T.: Tak, pamiętam je bardzo dobrze. To było sześć lat temu, w szkoleniu wzięło
udział130 osób. Udało się świetnie, mimo awarii toalety oraz braku kawy i herbaty…
PUP: Od paru lat, jako dyrektor regionalny BNI, organizujesz spotkania networkingowe.
Czy aby wziąć w nich udział trzeba być przedsiębiorcą?
A.T.: Nie ma takiego wymogu. Są to zajęcia dla wszystkich tych, którzy chcieliby ćwiczyć
swoją przedsiębiorczość, potwierdzić umiejętności zarządzania, nauczyć się dobrze
przemawiać. Wszyscy zainteresowani mogą uzyskać bliższe informacje wchodząc na naszą
stronę internetową.
PUP: W wolnych chwilach lubię…
A.T.: Moją wielką pasją jest taniec- Bollywood, taniec indyjski, a ostatnio-taniec
irlandzki. Taniec irlandzki wymaga jednak żelaznej kondycji i jest bardzo męczący.
PUP: Plany zawodowe na przyszłość?
A.T.: Na pewno są związane z tym, co robię obecnie. Próbowałam kiedyś „wyrwać się”
z BNI, ale jestem prawdziwą pasjonatką i chociaż pracuję w ciągłych rozjazdach-nie
zamierzam z tego rezygnować.
PUP: Dziękuję za rozmowę.
ZDJĘCIA DOSTĘPNE W GALERII