PRZEGLĄD PRASY PORTUGALSKIEJ “GOSPODARKA
Transkrypt
PRZEGLĄD PRASY PORTUGALSKIEJ “GOSPODARKA
PRZEGLĄD PRASY PORTUGALSKIEJ * GOSPODARKA * nr 35/2014 25 – 31 sierpnia 2014 r. AMBASADA RP W LIZBONIE WYDZIAŁ PROMOCJI HANDLU I INWESTYCJI Rua António de Saldanha Nº 48 | Lizbona | Portugalia Tel. (00351) 21 301 3327 | Fax. (00351) 21 301 2870 e-mail: [email protected] | www.lisbon.trade.gov.pl I. PORTUGALSCY INWESTORZY DZIAŁAJĄCY DWUSTRONNA WSPÓŁPRACA GOSPODARCZA W POLSCE, 1. Novo Banco/ BES Novo Banco przekazał bankowi centralnemu - Banco de Portugal (BdP) - pełną listę wszystkich klientów detalicznych, którzy wykupili papiery komercyjne wyemitowane przez spółki GES. Utworzone przez bank rezerwy powinny okazać się wystarczające, aby spłacić zarówno interesariuszy, którzy nabyli papiery przed, jak i po 14 lutym tego roku. Należy tu przypomnieć, iż Banco de Portugal nałożył dwa warunki dla spłaty nabytych papierów komercyjnych Rioforte i Espírito Santo Internacional: po pierwsze, zwrot ten nie może zagrażać wynikom, wskaźnikom kapitałowym i płynności Novo Banco i po drugie powinien dotyczyć jedynie klientów, którzy subskrybowali papiery dłużne do dnia 14 lutego br. Jak wyjaśnił organ nadzorczy z dniem tym wprowadzono zakaz sprzedaży długu jednostek niefinansowych GES na rzecz klientów detalicznych o statusie inwestorów niekwalifikowanych, kiedy to nieznana była jeszcze wartość długu sprzedanego po tej dacie. Obecnie jest już wiadomo, że jest ona nieznaczna i stąd też możliwe będzie ujęcie tej wartości w zwrocie na rzecz wszystkich interesariuszy. W międzyczasie BdP zwrócił się do zarządu Novo Banco o przygotowanie planu strategicznego. Gubernator BdP, Carlos Costa, oraz zarząd Novo Banco uzgodnili wytyczne w celu zapewnienia rozwoju jednostki. Mimo iż Novo Banco należy do Funduszu Naprawczego i jest bankiem przejściowym, Carlos Costa i Vítor Bento zgodzili się opracować plan strategiczny dla banku, którego celem będzie zrównoważony rozwój banku i przyciągnięcie inwestorów, którzy zapewnią stabilną strukturę akcjonariatu. Zakres uprawnień i swoboda działania zarządu Novo Banco wzbudzały największą niepewność w ostatnich tygodniach. Brak długoterminowej strategii dla Novo Banco przyczynił się do utraty wielu klientów na rzecz innych podmiotów finansowych. Również niektórzy przedstawiciele kadry kierowniczej postanowili odejść z banku, czego przykładem może szef działu „private banking” dawnego BES, który po rezygnacji został zatrudniony przez BPI. Napiętą atmosferę wzmaga również coraz częstsze domaganie się jak najszybszej sprzedaży Novo Banco ze strony banków finansujących Fundusz Naprawczy. Zdaniem na przykład prezesa BPI, Artura Santos PRZEGLĄD PRASY PORTUGALSKIEJ “GOSPODARKA” - nr 35/2014 Silva, ratowanie Novo Banco będzie trudne i dlatego jego sprzedaż powinna zostać zrealizowana jak najszybciej. Zlecenie Vítorowi Bento przez BdP opracowania planu strategicznego wskazuje, że rozważana jest kontynuacja strategii Novo Banco. Zespół Vitora Bento zatrudnił już firmę McKinsey, która ma służyć doradztwem w zakresie oferty sprzedaży banku. Treść oświadczenia wydaje się odsuwać perspektywę zwykłej sprzedaży aktywów Novo Banco innym podmiotom celem zakończenia jego działalności. Plan strategiczny, który ma być opracowany, posłuży do przedstawienia go tym inwestorom, którzy będą w stanie stworzyć stabilny akcjonariat i będą zainteresowani rozwijaniem działalności Novo Banco. Bank Portugalii zatrudnił bank BNP Paribas jako doradcę finansowego w tym procesie. Oczekuje się, że wkrótce zacznie być prowadzone badanie rynku w celu znalezienia podmiotów zainteresowanych wejściem do struktury akcjonariatu Novo Banco. Oprócz BNP Paribas Vítor Bento zatrudnił wcześniej Deutsche Bank również dla celów doradztwa finansowego, z którym nadal kontynuuje współpracę. Osiągnięto w tym tygodniu również ostateczne porozumienie z bankami mającymi finansować Fundusz Naprawczy ratujący Novo Banco. Banki wysunęły propozycję finansowania funduszu w zamian za odprowadzanie obowiązującej je składki nadzwyczajnej. Tym samym, zamiast pierwotnie podanej kwoty 635 mln euro, banki udzielą na rzecz Funduszu pożyczki w wysokości 700 mln euro – wartość, która już uwzględnia potrzebę zapłaty przez Fundusz odsetek kwartalnych od pożyczek przeznaczonych na kapitalizację Novo Banco. Konsorcjum bankowe, które zapewnia finansowanie w wysokości 700 mln euro składa się z ośmiu instytucji: Caixa Geral de Depósitos (CGD), BCP, BPI, Santander Totta, Crédito Agrícola, Montepio, BIC i hiszpański Banco Popular. Wkład każdej instytucji będzie zależał od jej wielkości, stąd też banki z większym udziałem w rynku będą musiały wnieść największy wkład, jak bank CGD i BCP. Banco de Portugal i Ministerstwo Finansów od kilku tygodni omawiają warunki umów kredytowych, gdzie w przypadku kilku punktów obie strony miały odrębne zdania, jak np. sprawa odsetek, które Fundusz będzie musiał płacić bankom pożyczającym, czy też gwarancja zwrotu. Niemniej jednak osiągnięte zostało porozumienie, co oznacza, że już pod koniec tego tygodnia pieniądze zaczną wpływać do Funduszu. Układ ten jest korzystniejszy dla banków, jako że udzielenie pożyczki nie wpłynie na ich wyniki, w przeciwieństwie do składki nadzwyczajnej. Ponadto wraz ze wzrostem swoich udziałów finansowych w Funduszu mają również większą moc decyzyjną przy sprzedaży Novo Banco. Tymczasem, do tej pory nikt nie podpisał się pod półrocznym sprawozdaniem przygotowanym przez były zarząd BES, w którym mowa jest m.in. o stratach w wysokości 3,6 mld euro. Termin zatwierdzenia i podpisania sprawozdania upływa z dniem 31 sierpnia. KPMG, firma audytorska banku, zapowiedziała, że nie weźmie odpowiedzialności za prawdziwość informacji, które zostały przedstawione rynkowi, ani nie zamknie rachunków półrocznych, jeżeli dawny zarząd BES nie podpisze się pod nim. W tej sytuacji istnieje możliwość, że sprawozdanie nie będzie istniało i ze względu na podział banku na dwie jednostki oficjalnie odstąpi się od jego przedstawienia. Drobni akcjonariusze dawnego BES, różnych narodowości, rozważają tymczasem możliwość podania do sądu dawnego zarządu BES, firmy audytorską KPMG oraz regulatorów rynkowych - Banco de Portugal, Komisji ds. Rynku Papierów Wartościowych, a także inne jednostki, jak np. banki biorące udział w podwyższaniu 2| PRZEGLĄD PRASY PORTUGALSKIEJ “GOSPODARKA” - nr 35/2014 kapitału b. BES. Według wstępnych szacunków, akcjonariusze ci reprezentują około 22,8 mln akcji o wartości nabycia 11,5 mln euro. Biorąc pod uwagę ostatnią cenę giełdową akcji, portfel ten reprezentuje wartość 2,7 mln euro, co odzwierciedla średnią deprecjację w wysokości 74%. Brane pod uwagę są dwa odrębne działania: pierwsze - dotyczące tylko inwestorów posiadających udziały w banku przed podwyższeniem kapitału w czerwcu 2014 roku i drugie - odnoszące się do udziałowców, którzy brali udział w tej operacji. W pierwszym przypadku, działanie będzie ukierunkowane na udowodnienie działania na szkodę banku i dostarczenie niekompletnych i fałszywych informacji rynkowych przez były zarząd i audytora KPMG. W przypadku akcjonariuszy, którzy brali udział w podwyższeniu kapitału planowane jest wnioskowanie o odszkodowanie ze strony wszystkich podmiotów zaangażowanych, w tym od: b. zarządu BES, KPMG, Banco de Portugal, CMVM i banków odpowiedzialnych za emisję nowych akcji. Akcjonariusze są przekonani, że możliwe będzie pociągnięcie do odpowiedzialności regulatorów, a nawet, jako że są to jednostki publiczne, samo państwo. BESA Bank Narodowy Angoli (BNA) poinformował, że w najbliższych tygodniach zostanie określona zależność pomiędzy portugalskim (BES) a angolańskim Banco Espírito Santo Angola (BESA) oraz wyjaśnienie sprawy kredytu w wysokości 3,3 mld euro, który BES posiada w oddziale angolańskim. Jako że BESA jest tymczasowo zarządzana przez Bank Centralny Angoli - BNA, zapłaty wszelkich roszczeń są zawieszone. Interwencja banku centralnego Angoli może się przedłużyć nawet do roku czasu. BESA jest kontrolowany w 55,71% przez BES. Według BNA degradacja portfela kredytowego BESA wpłynęła na poziom płynności i wypłacalności, prowadząc do wydania przez władze Angoli gwarancji, która w międzyczasie została odwołana. Ostatnie informacje podane do wiadomości w Portugalii i Angoli mówią o wielkości nieściągalnych należności w BESA przekraczającej 4,1 mld EUR. (Diário Económico, Jornal de Negócios) 2. Martifer Martifer zanotował znaczny spadek strat w porównaniu do analogicznego okresu roku 2013 z 50,1 mln euro do 30,5 mln euro. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku, EBITDA spadłą z 2,3 mln euro do ujemnej wartości 3,3 mln euro. Przychód operacyjny spadł o 44% do 167 mln euro. Działalność w zakresie energii słonecznej, która reprezentuje około jedną trzecią dochodów – w roku ubiegłym stanowiła ponad połowę – w analizowanym okresie zmniejszyła swój udział w dochodach o 65%. Spółka zanotowała negatywny wskaźnik EBITDA w takich segmentach jak konstrukcje metalowe (ok. 3 mln euro), energia słoneczna (ok. 12 mln euro) oraz pozytywny wskaźnik w RE Developer (11 mln euro). Skonsolidowane wyniki finansowe były ujemne i wyniosły 14 mln euro, co stanowi jednak poprawę w stosunku do analogicznego okresu (19 mln EUR). Skonsolidowane zadłużenie netto grupy na dzień 30 czerwca br. wyniosło 351 mln euro, tj. 15 mln więcej niż pod koniec 2013 roku (336 mln EUR). (Jornal de Negócios, Diário Económico) 3| PRZEGLĄD PRASY PORTUGALSKIEJ “GOSPODARKA” - nr 35/2014 3. Mota-Engil Grupa Mota-Engil odnotowała w pierwszej połowie br. dodatni wynik netto w wysokości 31,1 mln euro, co stanowi wzrost o 50% w stosunku do analogicznego okresu 2013 roku. Obroty grupy zarejestrowały wzrost o 7,9% do 1,1 mld euro (1,04 mld euro w tym samym okresie 2013 r.), głównie dzięki działalności prowadzonej poza Europą, zwłaszcza w Afryce oraz w Ameryce Łacińskiej. W Europie obroty w ujęciu rocznym spółki spadły o 6%. EBITDA odnotował również wzrost - o 20,4% - wynosząc 194,7 mln euro, natomiast zysk operacyjny zwiększył się o 17,9% do 120,1 mln euro. Portfel zamówień w pierwszych sześciu miesiącach tego roku osiągnął wartość 3,8 mld euro (3,4 mld euro w tym samym okresie 2013 r.), z których ponad 77% zostało wygenerowane poza Europą. Należy podkreślić, że dane te nie obejmują zamówień ogłoszonych po zakończeniu tego półrocza na sumę 450 mln euro, ani jakiekolwiek kwoty związanej z umową na prace w Kamerunie i Kongo o łącznej wartości 2,6 mld euro. Jeśli chodzi o działalność grupy w Afryce, stanowi ona ok. 50% całkowitej działalności grupy i 72% jej EBITDA. Działalność w Ameryce Łacińskiej, która reprezentuje już 21% całej działalności grupy, obroty wyniosły 233 mln euro w pierwszej połowie 2014 roku, co stanowi wzrost o ok. 23% w stosunku rocznym. Należy ponadto zauważyć, że w ciągu pierwszych sześciu miesięcy tego roku, grupa zwiększyła inwestycje netto do 74 mln euro. W tym samym okresie ubiegłego roku firma zainwestowała 66 mln euro. W Portugalii grupa Mota-Engil wystartowała jako kandydat w procesie prywatyzacji portugalskiej publicznej spółki EGF - Empresa Geral de Fomento. Największym rywalem portugalskiej firmy jest hiszpańska FCC - Fomento de Construcciones y Contratas, która twierdzi, że jest w stanie przewyższyć ofertę Mota-Engil (349,9 mln euro). Dotychczas FCC zaoferowała 345 mln euro za zakup EGF. Zaproponowane oferty obejmują przejęcie 200 mln euro długu EGF, co oznacza w tym przypadku wpływy netto dla państwa portugalskiego w wysokości między 150 a 145 mln euro. FCC jest w stanie jeszcze zwiększyć swoją ofertę, jako że sektor ochrony środowiska i odpadów jest strategiczny dla działalności tej firmy, a Portugalia to kraj priorytetowy, w którym firma działa od ponad 25 lat w sektorze ochrony środowiska, wody i budownictwa. Mota-Engil wyraziła przekonanie, iż wygra konkurs, mimo, że jej oferta nie jest atrakcyjna cenowo, ale ze względu na fakt, że posiada lepszą znajomość sektora i rynku oraz gwarantuje całkowite wykorzystanie potencjału EGF. W przypadku wygrania konkursu Mota-Engil planuje internacjonalizować EGF, w krajach, w których jest już obecna. (Jornal de Negócios, Observador) 4. EDP Grupa EDP otrzymała 14 sierpnia br. pozwolenie środowiskowe wydane przez Ibama Instituto Brasileiro do Meio Ambiente na budowę zapory wodnej o wartości 2,7 mld reali (prawie 900 mln EUR) w São Manoel w Brazylii, będącej największym projektem firmy w tym zakresie w Brazylii. Zapora położona na granicy stanów Mato Grosso i Pará będzie mieć moc zainstalowan 700 megawatów (MW) i powinna być gotowa w 2018 roku. Wydane pozwolenie jest uzależnione od przestrzegania 37 programów środowiskowych, które powinny być realizowane w okresie budowy. (Jornal de Negócios, Observador) +++ 4|