pełny tekst
Transkrypt
pełny tekst
STAN WOJENNY '81–'83 TEMAT NUMERU Bożena Płonka-Syroka Organizacja opieki zdrowotnej na Dolnym Śląsku po II wojnie światowej. Zarys zagadnienia Na podstawie postanowień konferencji w Jałcie, w której uczestniczyli w lutym 1945 r. przywódcy koalicji antyhitlerowskiej, po zakończeniu II wojny światowej Polska miała się odrodzić w innych granicach aniżeli te, które po I wojnie światowej przyznano jej w 1919 r. na konferencji w Wersalu1. W granicach państwa polskiego znalazły się w 1919 r. przede wszystkim obszary zajęte w 1795 r. przez Rosję. W 1945 r. ZSRR dążył do odbudowy swojego terytorium w Europie tak daleko na zachód, jak dałoby się to osiągnąć. Przyjął w związku z tym zaproponowaną przez Brytyjczyków tzw. linię Curzona, wyznaczającą zachodnią granicę ZSRR (a zarazem wschodnią granicę Polski) na rzece Bug. Polska miała utracić na rzecz Rosji ponad 50% terytorium, a jej ludność miała zostać przesiedlona. Chociaż ostateczne postanowienia dotyczące polskich granic zapadły już po zakończeniu wojny, już w 1944 r. został stworzony współpracujący z ZSRR ośrodek władzy z siedzibą w Lublinie, alternatywny wobec rządu londyńskiego, akceptujący przewidywane zmiany terytorialne. Rząd Tymczasowy tworzył na terenach wyzwalanych spod okupacji niemieckiej polską administrację, a także publiczny system ochrony zdrowia. W warunkach wojny jego podstawowym elementem było stworzenie skutecznego systemu ochrony przeciwepidemicznej. System ten stworzono, odwołując się do wzorców przedwojennych i przy udziale przedwojennych polskich lekarzy, w tym licznych specjalistów i pracowników wyższych uczelni, którzy podjęli współpracę z Rządem Tymczasowym, nie dlatego że akceptowali powojenne pryncypia ustrojowe, ale ponieważ byli wierni swojemu powołaniu lekarskiemu i zdawali sobie sprawę ze skali potencjalnych i rzeczywistych zagrożeń zdrowia publicznego. Realny wymiar tych zagrożeń uświadamiały lekarzom zdarzenia z czasu I wojny światowej i pierwszych lat po jej zakończeniu, kiedy przez Polskę przetoczyły się epidemie cholery, tyfusu plamistego, tyfusu powrotnego, tyfusu brzusznego, czerwonki i malarii2. Ogólną liczbę ewidencjonowanych zachorowań na te choroby obywateli Polski szacuje się na ponad milion trzysta tysięcy osób, z tego w latach 1919 i 1920 roczna liczba wynosiła po mniej więcej pół miliona chorych3. Podstawowymi przyczynami tak złej sytuacji epidemiologicznej były masowe migracje ludności, przemarsze milionowych armii, 1 3 Por. K. Kersten, Jałta w polskiej perspektywie, Warszawa 1989; W. Roszkowski, Najnowsza historia Polski 1914–1945, Warszawa 2003, s. 621. 6 Pamięć i Przyszłość nr 3/2013 (21) 2 Por. E. Więckowska, Walka z ostrymi chorobami zakaźnymi w Polsce w latach 1918–1926, Wrocław 1992, s. 244. Tzw. ciemna liczba, co znaczy, że faktyczna liczba zachorowań pozostaje nieznana. Jest ona z pewnością większa od oficjalnych statystyk. Prof. Ludwik Hirszfeld, fot. Zakład Narodowy im. Ossolińskich we Wrocławiu powszechne niedożywienie ludności i fatalna sytuacja sanitarna miast i wsi4. Szczególnie zagrożone były obszary położone wzdłuż linii kolejowych, którymi przetaczały się liczące miliony żołnierzy transporty. Zagrożenie występowało także na tzw. etapach, to jest miejscach zgrupowania powracających do Polski uchodźców. Te same czynniki miały wkrótce wystąpić ponownie, do czego władze polskie pragnęły się przygotować. Powtarzalna była w latach 1944–1945 zła sytuacja sanitarno-epidemiologiczna związana z wojną5; zagrożenie zdrowia publicznego stanowić mogły te same co w okresie I wojny światowej choroby6, które mogły się pojawić zarówno w czasie wojny światowej, 4 5 6 Por. E. Więckowska, Migracje ludności w Polsce po zakończeniu I wojny światowej w świetle międzynarodowych konwencji zapobiegania chorobom zakaźnym, [w:] B. Płonka-Syroka, T. Srogosz (red.), Zdrowie i choroba jako problem polityczny i społeczny. Medycyna w kontekście działań państwa. Studia z Dziejów Kultury Medycznej, t. 9. Wrocław 2005, s. 115. Por. M. Wielicki, Dzieje społeczne Polaków w warunkach okupacji 1939–1944/1945, Lublin 1999. Autor podkreśla potencjalne zagrożenie epidemiami chorób zakaźnych wynikające z masowych migracji ludności (wywózki, przesiedlenia, przemarsze armii), s. 115. Por. E. Więckowska, Wpływ na stan zdrowia ludności epidemii ostrych chorób zakaźnych występujących na ziemiach polskich w latach 1916–1924 i 1940–1949, [w:] B. Płonka-Syroka (red.), Społeczno-ideowe aspekty medycyny i nauk przyrodniczych XVIII–XX wieku. Studia z Dziejów Kultury Medycznej, t. 5, Wrocław 2002, s. 202 i in. jak i po jej zakończeniu7. Zdecydowano się więc w Polsce na powtórzenie zastosowanych wcześniej rozwiązań8, zmierzając jednocześnie do uniknięcia popełnionych w latach 1919–1924 błędów. W latach 1944–1950 podjęto w Polsce szereg działań, mających na celu zorganizowanie systemu publicznej służby zdrowia. Ich podstawą były ustawy z 1933 r.9 i z 1939 r.10, które władze zaakceptowały jako podstawę tworzenia polskiego systemu medycyny publicznej, odpowiadającego zagrożeniom zdrowia w skali populacji, w tym szczególnie zagrożeniu 7 8 9 10 Por. Z. Jezierski, Cz. Jeśman, M. Wanago, Wpływ warunków okupacyjnych w latach 1939–1945 na stan zdrowia ludności Polski, [w:] B. Płonka-Syroka, Społeczno-ideowe aspekty medycyny i nauk przyrodniczych XVIII–XX wieku…, s. 253 i in. W lipcu 1919 r. władze polskie powołały Komitet do Walki z Durem, którego (rozszerzone) obowiązki przejął wkrótce Naczelny Nadzwyczajny Komitet do Walki z Epidemiami (1920–1924), podlegający Ministerstwu Zdrowia Publicznego. Powołany też został Państwowy Urząd do Spraw powrotu Jeńców, Uchodźców i Robotników, którego zadaniem było m.in. sprawowanie nadzoru sanitarno-epidemiologicznego nad milionami przemieszczającej się na terytorium Polski ludności. Por. E. Więckowska, Państwowy Urząd do spraw powrotu Jeńców, Uchodźców i Robotników (grudzień 1918–połowa roku 1924), [w:] B. Płonka-Syroka (red.), Lekarze czasów wojny. Studia z Dziejów Kultury Medycznej, t. 3, Wrocław 2000, s. 7–14. Por. J. Sadowska, Świadczenia lecznicze w ubezpieczalniach społecznych w Polsce (1933–1951), Łódź 2006. Ustawa z 19 czerwca 1939 r. o publicznej służbie zdrowia. 7 Przesiedleńcy zza Buga, fot. Ośrodek „Pamięć i Przyszłość” epidemiami ostrych chorób zakaźnych11. Rząd lubelski wprowadził już w 1944 r. za pośrednictwem dekretów podstawy systemu medycyny publicznej, który miał obowiązywać po wojnie w całym kraju, a jeszcze przed jej zakończeniem na obszarach wyzwolonych spod władzy niemieckiej. System ten, odwołujący się do ustawodawstwa polskiego z lat 30., miał mieć charakter wielosektorowy. Dla kształtowania się polskiego systemu medycyny publicznej na Dolnym Śląsku po objęciu tego obszaru polską władzą administracyjną rozstrzygnięcie to miało istotne znaczenie. Polska administracja objęła władzę nad licznymi istniejącymi wcześniej na tym terenie szpitalami i obiektami medycyny uzdrowiskowej12. Większość niemieckich prywatnych szpitali i sanatoriów na Dolnym Śląsku przejęto w 1945 r. na 11 12 Por. E. Więckowska, Zwalczanie ostrych chorób zakaźnych w Polsce w latach 1944–1950, Wrocław 2001. Por. B. Płonka-Syroka, A. Kaźmierczak (red.), Medycyna uzdrowiskowa na Dolnym Śląsku w kontekście europejskim. Kultura uzdrowiskowa w Europie, t. 4, Wrocław 2013 (por. np. rozdziały dotyczące Cieplic, Szczawna-Zdroju, Świeradowa-Zdroju, Długopola-Zdroju). Por. też: B. Płonka-Syroka, A. Syroka (red.), Historia polskiej kultury uzdrowiskowej. Kultura uzdrowiskowa w Europie, t. 2, Wrocław 2012 (tu: rozdziały poświęcone polskiemu lecznictwu uzdrowiskowemu w okresie międzywojennym). 8 Pamięć i Przyszłość nr 3/2013 (21) własność państwa na podstawie ustawy o przejęciu przez państwo polskie mienia poniemieckiego. Przejęto także szpitale i obiekty medyczne należące przed 1945 r. do innych podmiotów niemieckich, takich jak Kasy Chorych, samorządy terytorialne, stowarzyszenia prywatne i publiczne, fundacje, również instytucje kościelne. W ten sposób zabezpieczono bazę lokalową, w części niezniszczoną, a w niektórych obiektach (jak np. w szpitalach przeciwgruźliczych) pozostali na miejscu niemieccy lekarze specjaliści, którzy wyjechali do Niemiec dopiero w 1947 r. Przejmowane obiekty poniemieckie przekazywano w 1945 r., zgodnie z ideą kontynuacji przedwojennego wielosektorowego systemu medycyny publicznej, różnym podmiotom, w tym polskiemu Kościołowi katolickiemu, który prowadził m.in. szpitale, domy opieki dla przewlekle chorych (w tym psychiatrycznie), domy starców itp. Już w 1944 r. na mocy dekretu PKWN powołano Ministerstwo Pracy, Opieki Społecznej i Zdrowia, które miało nadzorować całokształt spraw związanych ze zdrowiem publicznym i funkcjonowaniem publicznej opieki medycznej. Dekretem Rządu Tymczasowego z 11 maja 1945 r. powołano Ministerstwo Zdrowia, z Wydziałem Chorób Społecznych. Wielosektorowy system medycyny publicznej istniał w Polsce do 1948 r., a Ministerstwo Zdrowia sprawowało tylko ogólny nadzór nad lecznictwem, zapewniając finansowanie tylko tych instytucji, które stanowiły jego własność13. W 1948 r. zdecydowano się na modyfikację wcześniej obowiązującego systemu i stopniowe odchodzenie od wzorców przedwojennych na rzecz stosowania wzorców radzieckich. Wprowadziła je ustawa z października 1949 r. o społecznych zakładach służby zdrowia oraz planowanej gospodarce w służbie zdrowia14. Nie oznaczało to wprowadzenia w Polsce modelu medycyny publicznej analogicznego do obowiązującego w ZSRR od lat 30. XX w. (tzw. modelu Siemaszki). Do Polski wprowadzono tylko główne pryncypia modelu radzieckiego, takie jak: powszechność i bezpłatny charakter świadczeń medycznych dla ogółu ludności państwa, bezpłatne studia wyższe dla lekarzy i konieczność ich „odpracowania” we wskazanym przez władze miejscu za stosunkowo niewysokie wynagrodzenie. Ustawa z 1948 r. wprowadzała centralizację zarządzania i finansowania systemu opieki zdrowotnej w państwie, finansowanie ochrony zdrowia z budżetu państwa, centralne planowanie wydatków budżetowych na zdrowie i ich rozdysponowywanie przez ministerstwo, organizację systemu świadczeń zdrowotnych przez państwo, będące właścicielem wszystkich podmiotów i instytucji związanych z ochroną zdrowia, traktowanie pracowników publicznego systemu ochrony zdrowia jak urzędników państwowych, brak sektora prywatnego w ochronie zdrowia, przyznanie wszystkim osobom pracującym prawa do świadczeń medycznych dostosowanych do ich potrzeb zdrowotnych, a nie ich sytuacji finansowej (koszty leczenia, także specjalistycznego, miało w pełni pokrywać państwo). W omawianym modelu obecne były zarówno XIX-wieczne rudymenty niemieckich systemów medycyny społecznej, stworzonych w Austrii oraz Prusach, jak i ich późniejsze modyfikacje. Efektem wdrożenia tego modelu w Polsce była centralizacja zarządzania publiczną służbą zdrowia. Było to posunięcie w założeniu słuszne, ponieważ rozproszenie nakładów na zdrowie i brak koordynacji działań różnych podmiotów publicznych i prywatnych 13 14 Uchwała Krajowej Rady Narodowej z 3 stycznia 1946 O nadzorze nad lecznictwem. Uchwalona 28 października 1948, ogłoszona w Dz.U. nr 55, poz. 434 z dnia 29 listopada 1948 r. w Polsce w latach międzywojennych przyczyniły się do radykalnego zapóźnienia naszego kraju w rozwoju publicznej opieki medycznej w porównaniu z innymi krajami europejskimi. W 1948 r. nie likwidowano jeszcze wielosektorowego systemu własności obiektów świadczących usługi medyczne, a celem ustawy było wprowadzenie koordynacji ich działania, a także racjonalizacja wydatków budżetowych i ich dostosowanie do poziomu potrzeb społecznych. Niestety, w następnych latach, gdy nasilały się tendencje do sprawowania przez partię rządzącą władzy absolutnej oraz do wprowadzenia radykalnych zmian w modelu ustrojowym państwa, podjęte zostały dalsze kroki prowadzące nie do realnej poprawy poziomu usług medycznych i optymalizacji ich finansowania15, ale do przejęcia przez państwo majątku innych podmiotów świadczących usługi medyczne. W latach 1949–1950 państwo przejęło większość placówek związanych z lecznictwem, a dalsze zmiany w systemie publicznej opieki medycznej wprowadzały reforma administracyjna z 1950 r. i ustawa z 20 lipca 1950 r. o utworzeniu Zakładu Lecznictwa Pracowniczego. Ustawa z 15 grudnia 1951 r. o przejęciu przez państwo całego systemu lecznictwa publicznego zmieniała także postanowienia ustawy z lipca 1950 r., likwidując ZLP. Wdrożenie w życie ustawy z grudnia 1951 r. nastąpiło 1 stycznia 1952 r. Bardzo istotną zmianą w systemie opieki medycznej stało się dokonane w tym okresie upaństwowienie aptek, które dotąd były własnością różnych podmiotów. W 1953 r. państwo przejęło placówki lecznicze, prowadzone przez organizacje społeczne, fundacje, kongregacje itp. Stworzono w ten sposób etatystyczny, scentralizowany system publicznej opieki medycznej16, który w przyszłych dekadach miał przynieść zarówno sukcesy, jak i porażki. Do tych pierwszych należało przede wszystkim utworzenie 11 uczelni medycznych, na których wykształcono w pierwszym powojennym ćwierćwieczu tysiące lekarzy, nie tylko odrabiając w ten sposób straty wojenne, lecz także znacznie przekraczając liczbę lekarzy i pielęgniarek występujących w Polsce do 1939 r. 15 16 W myśl ustawy z 1948 r. państwo mogło np. zlecać podmiotom niepaństwowym prowadzenie działalności leczniczej lub leczniczo-opiekuńczej, zapewniając zarazem jej finansowanie. Por. W. Łuczak, Kształtowanie się zasad prawnych socjalistycznego systemu opieki zdrowotnej w PRL, „Archiwum Historii Medycyny” 1974, nr 3, s. 282. 9 Fot. Ośrodek „Pamięć i Przyszłość” Lekarze ci byli kształceni według najnowszych wzorców zachodnioeuropejskich w bieżącym kontakcie z nauką światową, poza krótkim okresem lat 1950–1956, w którym władze partyjne usiłowały narzucić uczonym akademikom akceptację standardu nauki radzieckiej. Recepcja, która wówczas nastąpiła, miała charakter wyłącznie fasadowy, o czym świadczy bardzo szybkie odrzucenie tych koncepcji w październiku i listopadzie 1956 r. Warto także podkreślić, że i w latach 1950–1956 nie brakowało wśród polskich uczonych i takich, którzy w sposób jawny przeciwstawiali się wprowadzaniu w medycynie nieopartych na dostatecznych postawach naukowych koncepcji nauki radzieckiej. Do pozytywnych skutków wprowadzonej w 1948 r. reformy (i jej modyfikacji z lat 1950–1953) zaliczyć też należy znaczny wzrost efektywności podstawowej opieki lekarskiej w Polsce i objęcie nią większości mieszkańców kraju. W rezultacie Polska w latach 50. osiągnęła parametry zachodnioeuropejskie w takich aspektach, jak śmiertelność okołoporodowa noworodków i położnic, a także terapia wielu chorób. Do trwałych mankamentów omawianego systemu należały jego kosztochłonność i brak możliwości zaspokojenia wszystkich oczekiwań pacjentów. Ponieważ wzorcem 10 Pamięć i Przyszłość nr 3/2013 (21) dla wprowadzanego w Polsce systemu były idee wypracowane w bogatym państwie niemieckim w okresie rządów kanclerza Bismarcka17, a stan finansów publicznych w powojennej Polsce daleko odbiegał od poziomu PKB osiąganego w końcu XIX w. przez Niemcy, nie udało się nigdy w Polsce zapewnić dostosowanego do skali potrzeb zdrowotnych poziomu finansowania publicznej służby zdrowia. Dostęp do jej świadczeń był wprawdzie znacznie szerszy niż przed II wojną światową, a poziom usług medycznych znacznie wyższy, ale oczekiwania pacjentów rozbudzone zapisami ustawy z 1948 r. o powszechnym i bezpłatnym dostępie do wszystkich niezbędnych świadczeń medycznych nigdy nie zostały w Polsce zaspokojone. Nie udało się tego osiągnąć nie tylko w okresie niewydolnej ekonomicznie gospodarki nakazowo-rozdzielczej z lat 1938–1989, lecz także w warunkach gospodarki kapitalistycznej, po transformacji ustrojowej Polski. Ustawy z lat 90. XX w. likwidowały wprowadzony w 1948 r. system publicznej opieki medycznej w Polsce jako utopijny. Mimo że stworzony za pomocą dekretów oraz ustaw system prawny obowiązywał na całym terytorium Polski, niektóre jej obszary wykazywały 17 Model Siemaszki stanowi rozwinięcie i swoiste przetworzenie niemieckiego systemu medycyny publicznej. specjalne potrzeby w zakresie opieki zdrowotnej, wymagające dostosowania lub uzupełnienia prawa. Takim obszarem był Dolny Śląsk. Specyfi ka funkcjonowania publicznej opieki medycznej na Dolnym Śląsku w okresie powojennym wiązała się z przeprowadzaną na tym terenie wymianą ludności. Wysiedlaną ludność niemiecką szybko zastępowała w latach 1945–1947 ludność polska, napływająca nie tylko z dawnych Kresów, lecz także z przeludnionych obszarów wiejskich Polski centralnej, a także z pobliskiej Wielkopolski. Wymiana ludności stworzyła wiele poważnych problemów, które zdecydowano się rozwiązać, tworząc w polskim systemie publicznej opieki medycznej specjalnie powołaną do tego strukturę i zapewniając środki na jej funkcjonowanie z budżetu państwa. Podstawy prawne dla jej funkcjonowania dał dekret rządu lubelskiego z 7 października 1944 r., który tworzył Państwowy Urząd Repatriacyjny. Wzorcem dla jego celów i struktury był Państwowy Urząd do Spraw Powrotu Jeńców, Uchodźców i Robotników stworzony w 1918 r. PUR pełnił istotną rolę w ograniczaniu niekontrolowanego rozprzestrzeniania się epidemii18. Miał bowiem nadzorować nie tylko przemieszczanie się ludności polskiej z dawnych Kresów Wschodnich i wysiedlenia ludności niemieckiej z Ziem Zachodnich i Północnych19. Przeprowadzenie masowych migracji ludności w sposób zorganizowany i pod nadzorem sanitarnym miało na celu zapobieżenie wystąpieniu dużych strat ludnościowych, porównywalnych do tych, które w ostatnim roku I wojny światowej oraz tuż po jej zakończeniu przyniosły epidemie chorób zakaźnych, w tym epidemię grypy, tzw. hiszpanki, której liczbę ofiar na całym świecie szacuje się na 50 do 100 mln osób. Ponieważ pierwsze spontaniczne migracje Polaków z dawnych województw kresowych w kierunku zachodnim rozpoczęły się już w 1944 r., z objęciem tego procesu nadzorem sanitarno-medycznym nie czekano do zakończenia wojny. Po roku funkcjonowania dekretem z 7 maja 1945 r. PUR został 18 19 Por. E. Więckowska, Państwowy Urząd Repatriacyjny jako instytucja ochrony zdrowia 1944–1949, [w:] B. Płonka-Syroka, A. Syroka (red.), Leczyć, uzdrawiać, pomagać. Studia z Dziejów Kultury Medycznej, t. 11, Wrocław 2007, s. 283–310. Por. też: W. Pogorzelski, Służba Zdrowia Państwowego Urzędu Repatriacyjnego 1945–1948, Łódź 1948. Por. B. Nitschke, Wysiedlenie czy wypędzenie? Ludność niemiecka w Polsce w latach 1945–1949, Toruń 2001. podporządkowany Ministerstwu Administracji Publicznej, a jego kierownikiem był urzędnik w randze wiceministra. 13 grudnia 1945 r. PUR włączono do Ministerstwa Ziem Odzyskanych. Po likwidacji tego ministerstwa (co nastąpiło 21 stycznia 1949 r.) do czasów swojej likwidacji (31 marca 1951 r.) PUR podlegał bezpośrednio prezesowi Rady Ministrów. Dla realizacji ochrony przeciwepidemicznej został stworzony specjalny system służby zdrowia PUR, sprawujący opiekę sanitarno-lekarską nad repatriantami i przesiedleńcami. W zakres jego zadań wchodziły: pomoc w nagłych wypadkach udzielana w czasie transportów oraz na [organizowanych przez PUR, przyp. B.P.-S.] punktach pierwszej pomocy sanitarno-lekarskiej; leczenie krótkotrwałe chorych niezakaźnych w izbach chorych, walka z chorobami zakaźnymi za pomocą dezynfekcji wszystkich repatriantów i prowadzenie szczepień ochronnych na punktach etapowych, leczenie ambulatoryjne chorych niezakaźnych wraz z zaopatrzeniem ich w potrzebne leki oraz udzielanie pomocy z zakresu tzw. małej chirurgii, udzielanie pomocy specjalistycznej łącznie z prześwietleniami, badaniami laboratoryjnymi i zaopatrywanie repatriantów w okulary, leczenie uzdrowiskowe, leczenie sanatoryjne repatriantów chorujących na gruźlicę, komisyjne badanie repatriantów w celu zakwalifikowania ich przydatności do osadnictwa oraz zdolności do pracy, a w razie stwierdzenia całkowitej niezdolności do pracy – przekazanie ich instytucjom opieki społecznej, kwalifikowanie i wysyłanie repatriantów do zakładów leczniczych, nadzór sanitarno-higieniczny nad schroniskami, w których czasowo przebywali repatrianci20. Dekret z 7 maja 1945 r. definiował, kto znajduje się pod opieką PUR. Za podopiecznych Urzędu uznano osoby znajdujące się w granicach Polski, w drodze od granicy Polski do miejsca osiedlenia na jej terytorium, do chwili uzyskania przez nie zatrudnienia lub otrzymania działki rolnej. Podopiecznymi PUR była także w myśl tego dekretu ludność niemiecka, przesiedlana w grupach zorganizowanych za Odrę i Nysę (do granic Polski) oraz ludność ukraińska przesiedlana w zwartych grupach do Związku Radzieckiego. Masowy charakter migracji był podstawą do stworzenia własnego systemu służby zdrowia PUR. 15 lutego 1945 r. uchwała Rady Ministrów 20 E. Więckowska, Państwowy Urząd Repatriacyjny…, s. 285–286. 11 Przesiedleńcy zza Buga, fot. Ośrodek „Pamięć i Przyszłość” głosiła: Wobec masowego charakteru repatriacji i związanej z tym groźby wybuchu epidemii, poleca się Departamentowi Zdrowia rozwinięcie jak najszerszej akcji profilaktyczno-sanitarnej; personel służby zdrowia PUR [należy, przyp. B.P.-S.] traktować jako zmobilizowany do wykonywania zadań wyższej użyteczności publicznej i zwolnić go od obowiązku służby wojskowej21. W Polsce występowały w tym okresie drastyczne braki w kadrze medycznej i pielęgniarskiej, spowodowane eksterminacyjną polityką okupanta niemieckiego (akcja AB skierowana przeciwko polskiej inteligencji, której wielu przedstawicieli osadzono w obozach koncentracyjnych lub rozstrzelano; Holocaust, który przyczynił się do śmierci większości lekarzy pochodzenia żydowskiego; wielu lekarzy zginęło także z rąk sowieckich, zarówno w obozach jenieckich, jak i podczas wywózek i na Syberii). Dość powiedzieć, że II wojny światowej nie przeżyło ok. 8 tysięcy lekarzy oraz ok. 3 tysięcy personelu pomocniczego służby zdrowia, co stanowiło ok. 50% przedwojennego stanu tych grup zawodowych. W niektórych specjalnościach medycznych liczba dostępnej kadry specjalistycznej, która mogłaby po zakończeniu 21 Ibidem, s. 285. 12 Pamięć i Przyszłość nr 3/2013 (21) wojny sprawować opiekę nad ludnością, przedstawiała się w sposób drastycznie mały: wojnę przeżyło tylko ok. 50 lekarzy specjalistów z zakresu ftyzjatrii22 i ok. 100 specjalistów psychiatrii23. Nie mogli oni w sposób skuteczny sprawować opieki medycznej nad milionami Polaków chorych na gruźlicę24 lub też nią zainfekowanych oraz nad 22 23 24 Por. O. Buraczewski, M. Jachniewicz, H. Rudzińska, Walka z gruźlicą w Polsce, Warszawa 1961, s. 31. Por. też: A. Kuźmińska, Polski państwowy model walki z gruźlicą (1945–1962) na przykładzie Województwa Dolnośląskiego. Praca doktorska (niepublikowana) napisana pod opieką naukową prof. B. Płonki-Syroki w Instytucie Historycznym Uniwersytetu Wrocławskiego, Wrocław 2010. Por. G. Michalik, Psychiatria w Polsce w latach 1945–1956: nauka i opieka zdrowotna. Praca doktorska (niepublikowana) napisana pod opieką naukową prof. B. Płonki-Syroki w Instytucie Historycznym Uniwersytetu Wrocławskiego, Wrocław 2011. O skali zagrożenia gruźlicą w Polsce bezpośrednio po II wojnie światowej por. M. Telatycki, Najpilniejsze zadania walki z gruźlicą w Polsce, „Dziennik Zdrowia” 1945, R. 1, nr 2, s. 61 i in. Dr Michał Telatycki, przedwojenny lekarz ftyzjatra, należał do twórców polskiego powojennego modelu walki z gruźlicą. Model ten opierał się na projekcie opracowanym przez wybitnych polskich specjalistów ftyzjatrów w 1937 r., który miał być wkrótce wprowadzony w życie w drodze ustawy. Po II wojnie światowej większość elementów tego projektu zostało wprowadzonych w życie. A ustawa poświęcona walce z gruźlicą została uchwalona dopiero w 1959 r. O walce z gruźlicą piszę szerzej w dalszej części tego artykułu. tymi, których stan psychiczny wymagał pomocy lekarskiej, w tym tysiącami byłych więźniów obozów koncentracyjnych25. Po zakończeniu II wojny światowej tymczasowa instrukcja z 15 maja 1945 r. wprowadziła zasady organizacji pracy PUR w warunkach pokojowych. PUR podzielono na trzy oddziały: organizacji służby zdrowia, zaopatrzenia sanitarnego oraz dział inspekcji sanitarnej i walki z epidemiami26. We wszystkich województwach Polski utworzono stanowiska lekarzy wojewódzkich PUR. Stworzono także system placówek powiatowych PUR, których zadaniem była opieka nad repatriantami w zakresie doraźnej pomocy lekarskiej, a przede wszystkim w zakresie zabezpieczenia przed wybuchem epidemii chorób zakaźnych. Na punktach etapowych wprowadzono i sumiennie egzekwowano obowiązek dezynfekcji ciała i odzieży osób podróżujących, w tym przede wszystkim osób wykazujących jakiegoś rodzaju objawy chorobowe. Każda z tych osób poddawana była przymusowej kąpieli całego ciała, chory był strzyżony, jego odzież oddawano do dezynfekcji, a jego samego przebierano w bieliznę szpitalną. Także pościel chorych była dezynfekowana. Osoby przesiedlane poddawano kontroli na obecność wszy, a w razie ich stwierdzenia – przymusowemu odwszawianiu. Na punktach etapowych, znajdujących się na dworcach kolejowych, wprowadzono 24-godzinne dyżury pielęgniarek, które samodzielnie podawały lżej chorym niezbędne leki, a chorych poważniej zatrzymywały w specjalnie przygotowanych izolatkach, gdzie opiekę nad pacjentami sprawował lekarz. PUR stworzył na Dolnym Śląsku rozwinięty system publicznej opieki medycznej o charakterze doraźnym. Zapewnił w pierwszym okresie po wojnie podstawy opieki lekarskiej milionom mieszkańców Dolnego Śląska. Placówki medyczne PUR funkcjonowały na wszystkich większych dworcach kolejowych na terenie Dolnego Śląska, na których znajdowały się punkty etapowe związane z przesiedleniami ludności. Do największych tego rodzaju punktów w Polsce należał Węgliniec, 25 26 Por. M. Syguda, KZ-syndrom – przegląd stanowisk w polskiej literaturze naukowej, [w:] B. Płonka-Syroka (red.), Gra możliwości. Studia z Historii medycyny i farmacji XIX i XX wieku. Studia Humanistyczne Wydziału Farmaceutycznego Akademii Medycznej we Wrocławiu, t. 4, s. 165–183. E. Więckowska, Państwowy Urząd Repatriacyjny…, s. 284. w którym przez dworzec kolejowy i placówkę sanitarną PUR przewinęły się w latach 1945–1947 setki tysięcy przesiedlanych rocznie, zarówno Polaków wysiedlanych ze wschodu, jak i Niemców wysiedlanych ze Śląska. Od lutego 1946 r. do grudnia 1947 r. ewakuowano z Polski do brytyjskiej i radzieckiej strefy okupacyjnej ok. dwóch milionów Niemców. Z powodu braku odpowiedniej liczby lekarzy polskich, zdolnych zapewnić przesiedlanej ludności niemieckiej podstawową opiekę lekarską, PUR zatrudniał w tym celu lekarzy i pielęgniarki niemieckie27. Mimo że PUR stworzył (w teorii) i finansował system opieki medycznej dla wysiedlanej z Polski ludności niemieckiej, w praktyce opieka ta pozostawiała wiele do życzenia. PUR rozwijał swoją działalność przede wszystkim w odniesieniu do ludności polskiej, zajmując się nie tylko aspektami zdrowotnymi, lecz także logistyką osiedlanych na nowym miejscu grup osadniczych. Wraz ze zmniejszeniem się nasilenia akcji przesiedleńczej już w końcu 1946 r. zlikwidowano część placówek służby zdrowia PUR. Pod koniec 1949 r. zlikwidowano także wydział zdrowia PUR, przekazując opiekę medyczną nad repatriantami w ręce państwowej służby zdrowia. 31 marca 1951 r. PUR został zlikwidowany. W Polsce zlikwidowano już bowiem w tym czasie powojenne zagrożenie epidemiami ostrych chorób zakaźnych. Stworzono już także wcześniej odpowiednie rozwiązania prawne i organizacyjne, umożliwiające wprowadzenie publicznego systemu opieki medycznej na terytorium całego kraju (w tym okólnik Ministra Zdrowia z 12 lutego 1946 r. o obowiązkowej rejestracji i przymusowym leczeniu szpitalnym – na koszt państwa – osób chorych na choroby zakaźne). Dla kształtowania się systemu opieki medycznej na Dolnym Śląsku po II wojnie światowej znaczenie miały nie tylko przesiedlenia ludności i związane z tym zagrożenia epidemiologiczne. Już po zasiedleniu tego obszaru przez ludność polską ujawniły się problemy związane ze zniszczeniem środowiska i substancji mieszkaniowej dolnośląskich miast, a także problemy aprowizacyjne. Prawie wszystkie dolnośląskie większe miasta były zrujnowane, w wyniku działań wojennych ostatnich miesięcy wojny występowały w nich braki żywności i czystej wody do picia, powszechny był brak opału. Te 27 E. Więckowska, Państwowy Urząd Repatriacyjny…, s. 289. 13 Uczennice Państwowej Szkoły Położnych we Wrocławiu, fot. Ośrodek „Pamięć i Przyszłość” warunki nie sprzyjały zdrowotności osiedlających się na tych terenach Polaków, których stan zdrowia i tak był gorszy niż u ludności Polski nieobjętej masowym programem przesiedleń. Powszechnym problemem były bieda i niedożywienie, a także duże rozpowszechnienie gruźlicy. Na nowo przyłączonych do Polski terytoriach brak było również lekarzy, którzy mogliby podjąć pracę w publicznym systemie opieki medycznej. Władze zdecydowały się na nadanie programowi kształcenia lekarzy charakteru masowego, z czym wiązało się znaczne zwiększenie naboru na studia medyczne. Celem władz stało się dostosowanie liczby lekarzy przypadających na 10 tys. mieszkańców do standardów zachodnioeuropejskich sprzed II wojny światowej. W latach 1945–1949 studia medyczne odbywały się w Polsce na wydziałach lekarskich uniwersytetów i uczestniczyło w nich kilkuset studentów rocznie. Od 1950 r. miały je przejąć specjalistyczne uczelnie medyczne, w których nabór studentów w stosunku do lat 1945–1949 wzrósł kilkakrotnie, a w stosunku do okresu przedwojennego blisko 10-krotnie. Już od 1945 r. studia medyczne podejmowane na uniwersytetach były bezpłatne. Ten sam system utrzymano w powstałych w 1950 r. jedenastu akademiach 14 Pamięć i Przyszłość nr 3/2013 (21) medycznych. Ich absolwentów obowiązywały jednak w związku z tym – podobnie jak kształconych w XIX i XX w. w innych krajach europejskich, w tym w Niemczech, Austrii i carskiej Rosji – po zakończeniu studiów kilkuletnie nakazy podjęcia pracy we wskazanych przez władze administracyjne placówkach państwowej służby zdrowia. Kształcono bowiem na koszt państwa przede wszystkim lekarzy podstawowej opieki medycznej. Lekarze otrzymali jednak prawo pracy w prywatnych gabinetach po godzinach zatrudnienia w placówkach państwowych. Łamało to zasady ustrojowe państwa obowiązujące po upaństwowieniu służby zdrowia w latach 50., ale potrzeby zdrowotne społeczeństwa były tak duże, a zagrożenie zdrowia publicznego związane z masowymi zachorowaniami tak znaczne, że zdecydowano się nie stawiać przeszkód tego rodzaju aktywności. Lekarze utrzymali w związku z tym swoją pozycję społeczną jako przedstawiciele wolnego zawodu. Kształcenie lekarzy zdolnych podjąć pracę w systemie publicznej opieki medycznej rozpoczęło się we Wrocławiu już w 1945 r. Pomimo ogromnych zniszczeń, jakich miasto doświadczyło w ostatnich miesiącach II wojny światowej (objęły 75% obszaru jego zabudowy), istniejąca tu baza dydaktyczna niemieckiego Uniwersytetu, z jego Wydziałem Lekarskim wyposażonym w kliniki, Instytutem Farmacji i Instytutem Stomatologii, umożliwiała otwarcie polskiej uczelni dość szybko. Jego kadrę dydaktyczną mieli stanowić przede wszystkim profesorowie i docenci Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie28. Gdy w kwietniu 1945 r. powołano w Krakowie przyszłe władze Wrocławia, na których czele stanął przedwojenny socjalista, dr Bolesław Drobner, ukonstytuowała się przy nim tzw. Grupa Naukowo-Kulturalna, złożona z pracowników Uniwersytetu Jagiellońskiego, której celem miało być podjęcie przygotowań do otwarcia po zakończeniu wojny we Wrocławiu wyższej uczelni z polskim językiem wykładowym 29. Na jej czele stał prof. Stanisław Kulczyński, w latach 1945–1950 rektor Uniwersytetu i Politechniki Wrocławskiej30. 9 maja 1945 r. Grupa przybyła do Wrocławia i rozpoczęła przygotowania do otwarcia polskiej wyższej uczelni, zabezpieczając majątek niemieckiego Uniwersytetu przed szabrem i przygotowując mieszkania dla mających przybyć ze Lwowa wykładowców. W skład Grupy weszli późniejsi profesorowie Uniwersytetu Wrocławskiego: doc. Tadeusz Baranowski, dr Roman Dzioba, dr Tadeusz Nowakowski, dr Tadeusz Owiński i dr Stanisław Szpilczyński. W początkach lipca 1945 r. Departament Szkół Wyższych Ministerstwa Oświaty rządu polskiego wydelegował do Wrocławia doświadczonego mikrobiologa, prof. dr hab. Ludwika Hirszfelda31 , którego 28 29 30 31 Szerzej na temat historii Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie vgl. W. Wojtkiewicz-Rok, Lata chwały i grozy. Studia nad dziejami Wydziału Lekarskiego Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie, Toruń 2012. Por. J. Zarzycki, Wydział Lekarski, [w:] Akademia Medyczna we Wrocławiu w latach 1945–1970, Wrocław 1970, s. 89–114. Por. S. Iwankiewicz, Osiągnięcia naukowe, [w:] Akademia Medyczna we Wrocławiu w latach 1945–1970, Wrocław 1970, s. 39. Por. L. Hirszfeld, Historia jednego życia, Warszawa 1946; H. Hirszfeldowa, A. Kelus, F. Milgrom, Ludwik Hirszfeld, Wrocław 1956; J. Trzynadlowski (red.), Uczeni wrocławscy (1945–1979), t. 1, Wrocław 1980, s. 215–217; E. Kucharz, Ludwik Hirszfeld, [w:] Z. Podgórska-Klawe (red), Słownik biograficzny polskich nauk medycznych XX wieku, t. 1, Warszawa 1991, s. 37–40; Z. Knapik, T. Heimrath, Medycyna kliniczna, [w:] L. Barg, T. Heimrath, J. Jagielski (i wsp.) (red.), Udział medycyny wrocławskiej w rozwoju nauk medycznych w ujęciu historycznym, Wrocław 2000, s. 98, 126; T. Heimrath, Z. Knapik, Medycyna kliniczna, [w:] W. Kozuschek (red.), Historia Wydziałów Lekarskiego i Farmaceutycznego Uniwersytetu Wrocławskiego oraz Akademii Medycznej we Wrocławiu w latach 1702–2002, Wrocław 2002, s. 248–250; W. Kozuschek, Ludwik zadaniem było zorganizowanie Wydziału Lekarskiego polskiego Uniwersytetu we Wrocławiu. Profesor Hirszfeld (1884–1952) był uczonym o europejskiej renomie, absolwentem Uniwersytetów w Würzburgu i Berlinie, a główną dziedziną jego naukowej działalności były mikrobiologia, immunologia i bakteriologia. Jego wysokie naukowe kompetencje w zakresie zapobiegania chorobom epidemicznych i ich zwalczania32 miały stanowić podstawę dla stworzenia we Wrocławiu silnego ośrodka badań naukowych w tym zakresie. W 1952 r. Ludwik Hirszfeld założył we Wrocławiu Instytut Immunologii i Terapii Doświadczalnej PAN, który prowadził zaawansowane badania w dziedzinie mikrobiologii. Ten sam kierunek był priorytetem działalności także Wydziału VI Polskiej Akademii Nauk, w którego skład wchodzili przedstawiciele wrocławskiego środowiska akademickiego. Uniwersytet i Politechnika we Wrocławiu zostały utworzone na mocy dekretu Tymczasowego Rządu Jedności Narodowej 24 sierpnia 1945 r. W skład uczelni wchodził Wydział Lekarski33. Kadra naukowa składała się w 1945 r. głównie z dawnych pracowników Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie. Byli to profesorowie: Andrzej Klisiecki (ftyzjatria), Witołd Ziembicki (historia medycyny), Tadeusz Marciniak (anatomia opisowa), Teofil Zalewski (laryngologia), Zdzisław Steusing (higiena), Jan Lenartowicz (dermatologia), Kazimierz Bocheński (ginekologia), docenci: Tadeusz Baranowski (chemia fizjologiczna), Wiktor Bross (chirurgia), Adrian Demianowski (psychiatria), Antoni Falkiewicz (interna), Witold Grabowski (radiologia), Zygmunt Albert (anatomia patologiczna), Bolesław Popielski (medycyna sądowa) i doktorzy, którzy uzyskali wkrótce habilitację we Wrocławiu: Tadeusz Owiński (stomatologia), Kazimierz Czyżewski (chirurgia) i Zofia Czeżowska (interna)34. W skład kadry naukowo-dydaktycznej Uniwersytetu Wrocławskiego w 1945 r. wchodziły także kobiety: prof. Hanna Hirszfeld, Zofia Sembratowa, Bożena Zawirska, 32 33 34 Hirszfeld (1884–1954). Rys życia i działalność naukowa, Wrocław 2005. Hirszfeld pracował w okresie I wojny światowej jako lekarz wojskowy serbskiej armii, prowadząc walkę z rozpowszechnianiem się tyfusu. Jego badania w tym zakresie rozwijały się także w okresie międzywojennym. Por. Z. Wiktor, Wydział Lekarski (do końca roku 1949), [w:] Uniwersytet Wrocławski w latach 1945–1955, Wrocław 1955, s. 204–210. Por. Z. Wiktor, Rys historyczny rozwoju Akademii Medycznej, [w:] Akademia Medyczna we Wrocławiu 1950–1960, Wrocław 1960, s. 19. 15 Fot. A. Czelny/Zakład Narodowy im. Ossolińskich we Wrocławiu Eleonora Eichlerówna, Noemi Widgorowicz-Makower i in.35. Otwierały one cały szereg kobiet, które w latach 1945–1969 uzyskały we Wrocławiu habilitacje z zakresu nauk medycznych i farmaceutycznych, zarówno na Uniwersytecie, jak i na powołanej 24 października 1950 r. Akademii Lekarskiej (której nazwę wkrótce zmieniono na Akademię Medyczną)36 i zajęły w niej później stanowiska kierownicze. Na 112 przewodów habilitacyjnych przeprowadzonych na Wydziale Lekarskim i Farmaceutycznym w latach 1945–1969 aż 21 stanowiły habilitacje kobiet, co dawało 18,75% ich ogólnej liczby. Uniwersytet Wrocławski i Akademia Medyczna we Wrocławiu szeroko otworzyły w tym okresie swe podwoje dla wyższej edukacji kobiet w zawodach medycznych. Ich zainteresowanie tą ofertą stało się tak duże, że musiano ustawowo ograniczyć odsetek kobiet – studentek medycyny do 50% ogólnej liczby studentów. Brak tych ograniczeń na Wydziale Farmacji i Oddziale Stomatologii spowodował, że 35 36 Ibidem, s. 88. Por. L. Paradowski, Słowo wstępne, [w:] Academia Medica Wratislaviensis 1950-2000, Wrocław 2000, s. 6–7; E. Waszyński, Historia ogólna, ibidem, s. 9–16. Por. też: A. Hendrich, B. Bruziewicz-Mikłaszewska, B. Płonka-Syroka, W. Wojtkiewicz-Rok (Hrgs.), 60 lat Akademii Medycznej we Wrocławiu 1950–2010, Wrocław 2010. 16 Pamięć i Przyszłość nr 3/2013 (21) nie tylko na Dolnym Śląsku, lecz także w całej Polsce zawody te zostały po II wojnie światowej silnie sfeminizowane, a kobiety stanowiły w nich większość pracowników. Cechą wyróżniającą Wydział Lekarski Uniwersytetu i Politechniki Wrocławskiej, a później Akademię Medyczną we Wrocławiu, spośród innych uczelni wyższych w Polsce było w latach 1945–1956 wysokie natężenie kontaktów z zachodnimi ośrodkami naukowymi, zarówno w Europie, jak i w USA. Działo się tak dlatego, że – jak to powiedział podczas obchodów 70-lecia Wydziału Lekarskiego we Wrocławiu, doctor honoris causa Akademii Medycznej we Wrocławiu, znakomity chirurg, prof. dr hab. Bogdan Łazarkiewicz – Uniwersytet Wrocławski był „Uniwersytetem kresowym”, i to nie dlatego, że jego kadra profesorska pochodziła w większości ze Lwowa. Stanowił najdalej na zachód ulokowaną polską wyższą uczelnię posiadającą wydział o profilu medycznym, a samo miasto położone było zaledwie trzy godziny jazdy pociągiem do zachodniej granicy państwa polskiego, a zarazem kilkadziesiąt godzin jazdy do jego stolicy, Warszawy. Miało to bardzo istotne znaczenie dla władz byłych państw koalicji antyhitlerowskiej, sprawujących po 1945 r. nadzór polityczny nad przyznanymi im strefami okupacyjnymi Niemiec. Nie tylko Rosja, której strefa okupacyjna leżała tuż za Odrą, lecz także Anglia, Francja i USA były żywotnie zainteresowane tym, aby występujące na ziemiach polskich objętych masowymi przesiedleniami zagrożenie epidemiczne ostrymi chorobami zakaźnymi nie przeniosło się dalej za zachód. Zagrożeniem, którego się obawiano, była także gruźlica. Państwa zachodnie za pośrednictwem różnych agend ONZ, Światowej Organizacji Zdrowia czy fundacji udzielały pomocy polskiemu środowisku lekarskiemu w zakresie profilaktyki przeciwepidemicznej, a także nowych metod terapii, na których wprowadzeniu im zależało. Profesorowie Wydziału Lekarskiego UiPWr, a później wrocławskiej Akademii Medycznej pozostawali więc w systematycznych kontaktach z nauką zachodnią, byli zapraszani na zagraniczne stypendia do prowadzenia wspólnych badań przez zachodnioeuropejskie i amerykańskie uniwersytety, fundacje oraz Światową Organizację Zdrowia. Kontakty te były szczególnie nasilone w latach 1945–1948, gdy zagrożenie epidemiczne na ziemiach polskich było szczególnie wysokie. Nie ustały całkowicie nawet we wczesnych latach 50., a po 1956 r. odrodziły się z nowym nasileniem. Kontakty przedstawicieli wrocławskiego środowiska akademickiego miały duże znaczenie nie tylko dla rozwoju badań podstawowych, lecz także stosowanych. Wiązały się m.in. z wprowadzeniem antybiotyków do terapii chorób zakaźnych, w tym streptomycyny jako skutecznego środka w terapii gruźlicy. W strukturze polskiej publicznej służby zdrowia na Dolnym Śląsku (podobnie jak w całym kraju) zostały powołane tzw. komisje streptomycynowe, zajmujące się dystrybucją tego deficytowego leku. W ich składzie znajdował się obok lekarzy specjalistów tzw. czynnik społeczny, tj. przedstawiciel np. związków zawodowych. Z badań źródłowych przeprowadzonych przez dr Alicję Kuźmińską wynika jednak, że dystrybucja streptomycyny była dostosowana do ścisłych kryteriów medycznych i nie została podporządkowana czynnikom klasowym (nowy, skuteczny lek byłby dystrybuowany wówczas wyłącznie albo przede wszystkim wśród robotników i chłopów)37. To właśnie walka z gruźlicą stała się podstawą stworzenia na Dolnym Śląsku w latach powojennych 37 Por. A. Kuźmińska, cytowana już praca doktorska pt. Polski model walki z gruźlicą 1945–1962… (2010), napisana pod moim kierunkiem. kolejnej struktury w publicznym systemie ochrony zdrowia (obok PUR, sieci placówek lecznictwa podstawowego: przychodni i poradni, szpitali akademickich i działających przy nich licznych poradni specjalistycznych). Był to system placówek realizujących rządowy program walki z gruźlicą, zaplanowany i nadzorowany przez grono przedwojennych polskich lekarzy ftyzjatrów. Program ten stał się podstawą wyodrębnienia w Ministerstwie Zdrowia tzw. Pionu Przeciwgruźliczego, funkcjonującego w latach 1945–1962, to jest do czasu opanowania epidemii gruźlicy w Polsce. Sukces ten był możliwy dzięki przeznaczeniu przez państwo bardzo dużych nakładów na profilaktykę (wprowadzono powszechne i bezpłatne szczepienia, powszechne badania epidemiologiczne, bezpłatne leczenie ambulatoryjne, szpitalne, sanatoryjne i prewentoria dla dzieci zagrożonych gruźlicą; wprowadzono także nowoczesne metody terapii, w tym antybiotyki38). Realizacja państwowego programu walki z gruźlicą odbywała się ze szczególnym nasileniem na Dolnym Śląsku. Polska przejęła bowiem w 1945 r. istniejącą na tym terenie rozwiniętą sieć placówek szpitalnych, przychodni, sanatoriów, prewentoriów oraz domów opieki, stworzonych w Niemczech w latach 1850–1945 i przeznaczonych na cele profilaktyki i terapii chorób społecznych39, w tym gruźlicy. Po 1945 r. można je było od razu wykorzystać, ponieważ wiele z nich, położonych z dala od większych miast i obszarów walk zbrojnych, nie uległo zniszczeniu. Dolny Śląsk stał się w ten sposób krajowym centrum lecznictwa sanatoryjnego chorych na gruźlicę40. Metody farmakologiczne łączono tu z leczeniem klimatycznym oraz terapią chirurgiczną41. 38 39 40 41 Por. A. Łojowska, Metody farmakologicznego leczenia gruźlicy w świetle czasopisma „Gruźlica” z lat 1947–1962, [w:] B. Płonka-Syroka (red.), Gra możliwości. Studia z historii medycyny i farmacji XIX i XX wieku. Studia Humanistyczne Wydziału Farmaceutycznego Akademii Medycznej we Wrocławiu, t. 4, Wrocław 2011, s. 229–250; M. Telatycki, Ftyzjatria, Warszawa 1957. Por. B. Płonka-Syroka, Wpływ czynników wewnątrznaukowych i zewnątrznaukowych na ukształtowanie się systemu zabezpieczeń przeciwepidemicznych w Europie zachodniej (na przykładzie wybranych państw), [w:] eadem, Medycyna w historii i kulturze. Studia z antropologii wiedzy, Wrocław 2013, s. 267–350. Por. T. Grzegorczyk-Skibińska, Dzieje lecznictwa przeciwgruźliczego regionu Sudetów Zachodnich 1880–1987, Wrocław 1980, praca doktorska (niepublikowana). Szerzej na temat wdrażania polskiego państwowego modelu walki 17 Poważnym problemem były na Dolnym Śląsku także inne choroby społeczne: roznoszone drogą płciową i alkoholizm. Do ich leczenia stworzono sieć poradni dermatologicznych (tzw. W), a także poradnie przeciwalkoholowe. Leczenie chorób społecznych miało charakter przymusowy (alkoholizm do 1956 r.) i bezpłatny, zarówno w placówkach podstawowej opieki medycznej, jak i w lecznictwie zamkniętym. Innym pionem publicznej opieki medycznej występującym na terenie Dolnego Śląska był pion zamkniętego lecznictwa psychiatrycznego. Istniejące na tym terenie placówki niemieckie, zbudowane w latach 1850–1945 dla tej samej grupy pacjentów, zgodnie z ówczesnym stanem wiedzy medycznej miały na celu ich trwałą i ostateczną izolację, ze względu na brak możliwości samodzielnego utrzymania się przy życiu, a także potencjalne zagrożenie dla otoczenia. Po 1945 r. placówki te nadal funkcjonowały w polskim systemie publicznej opieki medycznej, a przebywały w nich dziesiątki tysięcy chorych. Dopiero wprowadzenie nowych, skutecznych metod farmakologicznego leczenia psychoz przyczyniło się do zamknięcia lub ograniczenia działalności dolnośląskich szpitali psychiatrycznych (lata 70.). Podobnie po pomyślnym zakończeniu walki z gruźlicą (1962 r.) i likwidacji specjalnego Pionu Przeciwgruźliczego w systemie ochrony zdrowia w Polsce nastąpiły likwidacja lub przekwalifikowanie działających na Dolnym Śląsku od 1945 r. szpitali dla chorych na gruźlicę na placówki prowadzące szerszy zakres terapii (choroby płuc, alergie i in.). Zmiany w systemie opieki medycznej w Polsce dyktowały zarówno postępy medycyny (jak w dwóch przytoczonych wyżej przypadkach), jak i niemożliwe do udźwignięcia przez państwo koszty utrzymywania tysięcy obiektów świadczących usługi lecznicze i profilaktyczne. Już po 1956 r. następowało stopniowe wycofywanie się państwa z modelu powszechnych i bezpłatnych usług medycznych na rzecz przeniesienia części kosztów związanych z gruźlicą na terenie Dolnego Śląska por. cytowana już praca doktorska Alicji Kuźmińskiej, dostępna w Archiwum Uniwersytetu Wrocławskiego (w tym szczególnie rozdziały: Ogólna charakterystyka sytuacji zdrowotnej Polski po 1945 r.; Upaństwowienie i likwidacja wielosektorowego systemu lecznictwa w Polsce w latach 1945–1951; Organizacja zwalczania gruźlicy w Polsce w latach 1945–1962; Funkcjonowanie państwowego modelu walki z gruźlicą na przykładzie Wrocławia i województwa wrocławskiego – analiza wybranych elementów działań systemu służby zdrowia i ich efektywności w realizacji powierzonych zadań). 18 Pamięć i Przyszłość nr 3/2013 (21) z profilaktyką i rehabilitacją na samych chorych i ich rodziny oraz bogate branże przemysłowe, a nawet poszczególne zakłady pracy. Z pozyskanych w ten sposób środków finansowano (lub dofinansowywano) kolonie letnie setek tysięcy dzieci i młodzieży, wczasy profilaktyczne dla pracowników i ich rodzin, a także dla emerytów i rencistów. Model wczasów profilaktycznych w latach 60. stanowił podstawę funkcjonowania poważnej części znajdujących się na Dolnym Śląsku obiektów, dysponujących bazą noclegową i leczniczą, w tym zarówno powstałych przed 1945 r., jak i nowych. Te ostatnie były jednak wznoszone znacznie rzadziej niż np. w Beskidach czy nad Bałtykiem, ponieważ istniejąca baza (mimo jej stałej dekapitalizacji) nadal była uznawana za nadającą się do użytkowania na cele zdrowotne. Nowo wznoszone obiekty profilaktyczno-lecznicze dość często należały na Dolnym Śląsku do specjalnego systemu resortowej opieki medycznej, obejmującej wojsko i policję. Nie były one jednak dostępne dla szerszych kręgów ludności. Lecznictwo uzdrowiskowe dostępne dla ogółu pacjentów funkcjonowało na Dolnym Śląsku w 14 uzdrowiskach, które łącznie przyjęły w pierwszych dwóch powojennych dekadach kilka milionów pacjentów42. Terapia uzdrowiskowa była względnie szeroko dostępna i cieszyła się dużą popularnością wśród chorych. Ostatnim elementem systemu publicznej opieki medycznej na Dolnym Śląsku była funkcjonująca od 1945 r. we Wrocławiu wyższa uczelnia z Wydziałem Lekarskim. Istnienie we Wrocławiu od 1945 r. klinik uniwersyteckich, a od 1950 r. klinik Akademii Medycznej stworzyło ze stolicy Dolnego Śląska potężny ośrodek diagnostyki i terapii specjalistycznej, liczący się w skali Polski ze względu na swoje dokonania naukowe i praktyczne43. Na wrocławskiej uczelni zostały stworzone przez wybitnych polskich uczonych szkoły naukowe w dziedzinie medycyny i farmacji44 w następujących dyscyplinach: alergologii klinicznej, alergologii i gastroenterologii chirurgicznej, chorób zawodowych, kardiochirurgii, chirurgii 42 43 44 Szerzej na ten temat por. B. Płonka-Syroka. A. Kaźmierczak (red.), Lecznictwo uzdrowiskowe na Dolnym Śląsku w kontekście europejskim… (2013). Por.: Akademia Medyczna we Wrocławiu w latach 1945–1970, Wrocław 1970; Academia Medica Wratislaviensis 1950–2000, Wrocław 2000. Por. Wrocławskie środowisko akademickie. Twórcy i ich uczniowie 1945–2005, Wrocław 2005, s. 440–484. Przesiedleńcy, fot. Zakład Narodowy im. Ossolińskich we Wrocławiu ogólnej i onkologicznej, torakochirurgii, chirurgii przełyku, chirurgii urazowej i chirurgii ręki, ortopedii i traumatologii narządu ruchu, chirurgii pediatrycznej, kliniki pediatrycznej, okulistycznej, otolaryngologii, neurologii, urologii i onkologii urologicznej, anestezjologii i intensywnej terapii, nefrologii i medycyny transplantacyjnej, chirurgii szczękowo-twarzowej i stomatologicznej, stomatologii zachowawczej i parodontologii, protetyki stomatologicznej i ortodoncji, chemii leków, syntezy i technologii chemicznych środków leczniczych, biochemii farmaceutycznej, farmakologii klinicznej, białkowych inhibitorów proteinaz serynowych oraz technologii postaci leków. Wyniki badań prowadzonych w tych szkołach znajdowały odbicie w praktyce klinicznej, a także pozytywnie wypływały na istniejący na Dolnym Śląsku system publicznej opieki medycznej. Wszystkie kliniki akademickie prowadziły bowiem poradnie specjalistyczne, szeroko dostępne dla pacjentów, zarówno przed ich pobytem w szpitalu (do którego pacjenci mogli być przez poradnię skierowani), jak i po zakończeniu leczenia szpitalnego. Powstały wówczas system stwarzał przesłanki potencjalnej powszechnej dostępności bezpłatnych, wysoko specjalistycznych świadczeń medycznych dla ogółu mieszkańców województwa, mimo że nie zawsze umożliwiał realny do nich dostęp. Przedstawione w zarysie elementy tworzenia się systemu publicznej opieki medycznej na Dolnym Śląsku w latach powojennych wymagają dalszych badań i analiz. Należałoby w nich przede wszystkim dokonać bezstronnej oceny efektywności podjętych w latach 1945–1989 działań i ich podstaw teoretycznych. Stworzony wówczas przez polskie władze model przetrwał bowiem prawie pół wieku i ukształtował oczekiwania wielu pacjentów wobec publicznego systemu służby zdrowia. Oczekiwania te nie mogły zostać zaspokojone w latach 1945–1989, ponieważ system nie opierał się wówczas na realnych podstawach ekonomicznych, ale na założeniach ideologicznych (powszechność i bezpłatność świadczeń medycznych). Warto by się jednakże zastanowić, które elementy tego systemu można i należałoby ewentualnie utrzymać lub rewitalizować, nie ograniczając zakresu funkcjonowania publicznej służby zdrowia w Polsce wyłącznie do wybranych elementów o stosunkowo niskich kosztach, nieodpowiadających ani oczekiwaniom pacjentów, ani potrzebom zdrowotnym populacji, a przede wszystkim nieuwzględniających (lub uwzględniających w sposób ze względów 19 Fot. Z. Nowak/Ośrodek „Pamięć i Przyszłość” medycznych niedostateczny) potencjalnych zagrożeń zdrowia populacji, np. ze strony chorób nowotworowych i cywilizacyjnych. To one bowiem będą 20 Pamięć i Przyszłość nr 3/2013 (21) w XXI w. stanowiły główne wyzwanie dla twórców europejskich systemów medycyny publicznej.