Pobierz artykuł - Prace Kulturoznawcze

Transkrypt

Pobierz artykuł - Prace Kulturoznawcze
Acta
Universitatis
Wratislaviensis
No 3366
Agnieszka Janiak
Dolnośląska Szkoła Wyższa Edukacji we Wrocławiu
Audialny wymiar codzienności.
O celowości badania audiosfery
przestrzeni domowej
Prace
Kulturoznawcze XIII
Wrocław 2012
Jako kulturoznawcy poruszającemu się w obszarze komunikacji społecznej szczególnie jest mi bliska komunikacyjna wizja kultury. Za Jamesem Careyem, Erikiem Rothenbuhlerem, Edmundem Leachem, Pierre’em Bourdieu, Ervingiem
Goffmanem oraz belgijskim antropologiem Yves’em Winkinem, autorem przetłumaczonej w 2007 roku na język polski Antropologii komunikacji. Od teorii do badań terenowych, podpisuję się pod koncepcją komunikacji jako kultury odgrywanej w życiu1. Wobec wielowymiarowości kultury nie dziwi różnorodność pól
badawczych i metod antropologii, a tym samym pojawianie się nowych nurtów
i subdyscyplin2. Za taką nową subdyscyplinę można uznać antropologię audialną
— próbę zrozumienia człowieka na podstawie dźwięków, którymi jest otoczony
i które wytwarza.
Antropologia audialna odkrywa sensy, jakie dla nas miały i mają dźwięki. Zajmuje się badaniem problematyki dźwięków od strony ich możliwości kształtowania naszej wyobraźni, wrażliwości, postrzegania świata i rodzaju dyskursu o nim,
miejsca, jakie zajmują w świecie człowieka i jego historii, wreszcie od strony
ich funkcji kulturowych. Do głównych zadań antropologii audialnej należy także
1
Y. Winkin, Antropologia komunikacji. Od teorii do badań terenowych, przeł. A Karpowicz,
Warszawa 2007, s. 12.
2 „Wielowymiarowości kultury zawdzięczamy ogromną różnorodność pól badawczych i metod antropologii. Dyscyplinę naszą, jak rzadko którą, cechuje bowiem ustawiczne poszukiwanie
nowych pól badawczych, przejawiające się w nieustającym procesie pączkowania. Praktyczną konsekwencją tego procesu jest wykształcenie się w jej ramach szeregu nowych nurtów i subdyscyplin,
koncentrujących się na coraz to nowych polach obserwacji i posługujących się wysublimowanymi metodami badawczymi” (R. Vorbrich, Czy „patrzeć” oznacza zawsze „widzieć”. Eksperyment
w antropologii wizualnej, [w:] Obrazy kultur, red. G. Pełczyński, R. Vorbrich, Poznań 2007, s. 72).
Prace Kulturoznawcze 13, 2012
© for this edition by CNS
Prace kulturoznawcze_13_B.indb 91
2012-04-02 14:59:58
92
Agnieszka Janiak
zbadanie możliwości audialnych i audiowizualnych technik zapisu danych jako
narzędzi badawczych3.
O ile antropologia wizualna ma już swoją historię, a nawet zwroty w niej4,
i coraz bliższa jest wypracowania metodologii, o tyle antropologia audialna, badająca człowieka zanurzonego w audiosferze i wytwarzającego audiosferę, nie doczekała się jeszcze spójnych i usystematyzowanych ustaleń.
Artykuł ten stanowi przedstawienie projektu badań, które nie zostały jeszcze
przeprowadzone. Dotyczą one audialnego wymiaru codzienności, są badaniami
audiosfery domowej i stanowią część projektu naukowego „Współczesna domowa komunikacja wewnątrzrodzinna” realizowanego w ramach Pracowni Antropologii Audiowizualnej przy Dolnośląskiej Szkole Wyższej.
W dalszych rozważaniach posługuję się terminem „audiosfera” w odróżnieniu
od fono-, melo- i sonosfery5 w rozumieniu zaproponowanym i chyba już ugruntowanym za sprawą Macieja Gołąba6, Tomasza Misiaka7, Roberta Losiaka8 i Marii Gołaszewskiej9, którzy traktują audiosferę jak „kategorię ujmującą w sposób
najbardziej ogólny, najszerszy problem środowiska fonicznego człowieka —
3 Ustalenia samodzielnej subdyscypliny, za jaką proponuję uznać antropologię audialną, można
wpisać w obszar wiedzy antropologii audiowizualnej, ta zaś stanowi subdyscyplinę antropologii
komunikowania. Antropologia audiowizualna nie jest antropologią audiowizualości, lecz stanowi
sumę wiedzy antropologii wizualnej i audialnej.
4 Lata 70., 80. — obraz jako wspomaganie i ilustracja tekstu (pozytywistyczne i realistyczne
koncepcje wiedzy); koniec lat 80. — kryzys antropologii, negacja prawdy i obiektywizmu; przełom
lat 80. i 90. — większa akceptacja wizualności w antropologii. Ponieważ uznano, że etnograficzny
film czy fotografia nie są wcale bardziej subiektywne ani obiektywne (względność, zwrot postmodernistyczny) od tekstów pisanych, zaczęto więc formy te powszechnie akceptować; od lat 90.
rosnący nacisk na interdyscyplinarność — wielozmysłowe podejście do antropologii, obrazy ważne w relacji z innymi zmysłowymi, materialnymi i dyskursywnymi elementami badawczymi; por.
S. Pink, Etnografia wizualna. Obrazy, media i przedstawienie w badaniach, przeł. M Skiba, Kraków
2009.
5 Za Marią Gołaszewską: „audiosfera jest pojęciem nadrzędnym w stosunku do pozostałych
i ujmującym w najbardziej ogólny sposób problem środowiska dźwiękowego rozpatrywanego przez
pryzmat zdolności percepcyjnych człowieka” (eadem, Estetyka pięciu zmysłów, Warszawa-Kraków
1997, s. 78–81). Propozycją wysuniętą przez Macieja Gołąba jest skategoryzowanie melosfery jako
sfery obejmującej zjawiska muzyczne, sonosfery składającej się ze zjawisk brzmieniowych oraz
fonosfery zawierającej zjawiska szmerowe, zob. M. Gołąb, Próba definicji fonosystemu przedstawienia teatralnego. Na przykładzie TIS MW2 Bogusława Schaeffera, „Pamiętnik Teatralny” 2003,
nr 3–4.
6 M. Gołąb, op. cit.
7 T. Misiak, Od przestrzeni akustycznej do akustycznej cyberprzestrzeni. Słyszenie w refleksji
filozoficznej a muzyka elektroniczna, wykład wygłoszony podczas konferencji naukowej „Muzyka
jako medium komunikacyjne” w Poznaniu w listopadzie 2007 r.; dostępny w formie elektronicznej:
http://kaleka.net/files/od_przestrzeni_akustycznej_do_akustycznej_cyberprzestrzeni.doc.
8 R. Losiak, Muzyka w przestrzeni publicznej miasta. Z badań nad pejzażem dźwiękowym Wrocławia, [w:] Dźwięk w krajobrazie jako przedmiot badań interdyscyplinarnych. Prace komisji krajobrazu kulturowego, red. S. Bernat, t. 11, Lublin 2008.
9 M. Gołaszewska, op. cit.
Prace Kulturoznawcze 13, 2012
© for this edition by CNS
Prace kulturoznawcze_13_B.indb 92
2012-04-02 14:59:58
Audialny wymiar codzienności
93
ze wskazaniem na jego aspekt percepcyjny, dany w doświadczeniu słuchowym”10.
Audiosfera to wszelkie dźwięki otoczenia, świadomie rejestrowane, odbierane
przez człowieka. Używając pojęcia audiosfery, sygnalizuję, że koncentruję się
nie na rodzajach dźwięków, ale na stanach przez nie wywoływanych: psychicznych, fizycznych, estetycznych. Oznacza to przyjęcie w refleksji nad dźwiękiem
perspektywy recepcji i percepcji — koncentrację na preferencjach odbiorczych,
wrażeniach, spostrzeżeniach, doznaniach, przeżyciach estetycznych. Doświadczenie audialne traktuję jako intencjonalny akt poznawania i konstruowania rzeczywistości przez jednostkę. Słyszenie nie jest tylko pasywną rejestracją bodźców
dźwiękowych, jest relacją komunikacyjną, można o nim powiedzieć w ten sam
sposób, jak Yi-Fu Tuan mówi o widzeniu: „jest to selektywny i twórczy proces,
w którym bodźce z otoczenia ulegają organizacji w płynne struktury, przekazujące rozumnemu organizmowi znaki nasycone treścią”11. Jest to działanie aktywne,
wręcz kreacyjne.
Kierunki badania audiosfery zostały zaproponowane przez kanadyjskiego
kompozytora, muzykologa i ekologa akustycznego, a w moim przekonaniu prekursora antropologii audialnej, Raymonda Murraya Schafera. Stanowią je:
Dokumentowanie ważnych cech charakterystycznych, stwierdzanie różnic, paralel i tendencji,
gromadzenie dźwięków zagrożonych wyginięciem, badanie nowych dźwięków nim zasilą otoczenie dźwiękowe, studiowanie bogatej symboliki, jaką dźwięki mają dla człowieka, oraz analiza wzorów ludzkiego zachowania w różnych środowiskach dźwiękowych12.
W Polsce zaczęto systemowo propagować badania pejzażu dźwiękowego, publicznej sfery lo-fi i hi-fi, w Lublinie z inicjatywy doktora nauk o ziemi Sebastiana
Bernata, organizatora interdyscyplinarnego seminarium „Dźwięk w krajobrazie.
Stan i perspektywa badań” w 2008 roku. Chciałabym rozważyć zasadność i celowość dopełnienia badań dźwiękowej przestrzeni zewnętrznej badaniami przestrzeni wewnętrznej, prywatnej, domowej13.
Doświadczenie miejsca-domu jest intymne i bezpośrednie, ale zarazem konceptualne, więc teoretycznie dające się badać. Dom to przestrzeń zorganizowana
i nasycona wielorakimi sensami. Konstytutywne cechy przyswojonej i oswojonej przestrzeni domowej to bezpieczeństwo, swoboda zachowań, wygoda i ład
(w sensie logiki przestrzennej). I w tym miejscu pojawia się przed badaczem ważki problem etyczny — czy obecność badacza, nasłuchu, podsłuchu, inwigilacji
nie pozbawia sfery intymnej tych cech, czy jej nie narusza, wręcz unicestwia?
10
R. Losiak, op. cit., s. 253.
Y. Tuan, Przestrzeń i miejsce, przeł. A. Morawińska, Warszawa 1987, s. 21.
12 R.M. Schafer, Muzyka środowiska, przeł. D. Gwizdalanka, „Res Facta” 1982, nr 9,
s. 309–310.
13 Yves Winkin nazywa badania antropologiczne przestrzeni najbliższej „etnografią endotyczną, pracą w realiach jak najbardziej oswojonych, banalnych, niby znanych, oczywistych, być może
mało pociągających dla tych wszystkich, którzy nadal identyfikują antropologów ze zbieraczami
osobliwości, jakie jeszcze ostały się na peryferiach świata”, idem, op. cit., s. 11.
11
Prace Kulturoznawcze 13, 2012
© for this edition by CNS
Prace kulturoznawcze_13_B.indb 93
2012-04-02 14:59:58
94
Agnieszka Janiak
Badania audiosfery przestrzeni domowej miałyby dotyczyć sposobu jej percepcji i waloryzowania (za prekursora w tej dziedzinie można uznać architekta
Kevina Lyncha). Pozwoliłyby więc odpowiedzieć na pytanie, jak dana osoba postrzega i ocenia przestrzeń domową za sprawą dźwięków. W konsekwencji prowadziłyby do wykrycia zmiennych kulturowych (i psychologicznych) określających ten proces, warunkujących percypowanie.
Same badania polegałyby na działaniach wielokierunkowych, na które składałyby się:
1) rejestracja dźwięków wewnątrz domu w pokojach każdego domownika—
by zachować ich perspektywę słyszenia;
2) oraz rejestracja dźwięków w przestrzeni, która okresowo staje się wspólna:
kuchni (przestrzeni generowania dźwięków, ale również szczególnej wrażliwości sensorycznej przez angażowanie dodatkowo zmysłu węchu i smaku), salonu,
jadalni — to perspektywa przyjęta arbitralnie, wyznaczająca miejsca, gdzie przebywamy wspólnie;
3) podział na dźwięki stałe, powtarzalne i wyjątkowe, a także naturalne i technologiczne oraz generowane i reprodukowane;
4) sprawdzenie, czy każdy domownik słyszy te same jakości dźwiękowe i tak
samo je odczytuje i interpretuje (dekoduje, denotuje);
5) określenie, które z tych dźwięków są postrzegane jako miłe, obojętne
(transparentne), niemiłe (komfortowe/niekomfortowe);
6) próba zbudowania typowej sekwencji dźwięków współczesnej przestrzeni domowej — wyjątkowość miejsca w odbiorze audialnym tworzy sekwencja
dźwięków niecharakterystycznych, nieznaczących w przestrzeni pozadomowej,
na przykład kosiarka (mamy tu do czynienia ze swoistą witkacowską jednością
w wielości), badanie zakłada odczyt sekwencji wskazanych przez badanych;
7) wykreślenie skali skojarzeń z poszczególnymi dźwiękami, uruchomienie
pamięci audialnej;
8) wyznaczenie kategorii pamięci audialnej, a więc rejestracja, opis, konfrontacja z pamięcią dźwięków niecodziennych czasu sakralnego, ale cyklicznie
powtarzalnego, na przykład spotkań rodzinnych, świąt; wydaje się, że należy
mówić o dwóch obszarach audialnych badania — codziennym i niecodziennym
— i w obu należy podjąć próbę określenia mitologiczno-rytualnych sensów przypisywanych dźwiękom;
9) porównanie (z uwzględnieniem zmiennych) audiosfery domu i mieszkania
(w bloku), co pozwala uwidocznić, a później wyrugować to, co drażniące, niecharakterystyczne, a zawalczyć o to, co kojące i budujące tożsamość (co stanowi
postulaty ekologii akustycznej).
Pojawia się w tym miejscu fundamentalne pytanie, czy badamy samą rzeczywistość (bo mamy dźwiękowy zapis, podsłuch, nasłuch rzeczywistości), czy
jej obraz dźwiękowy w świadomości człowieka? Idąc dalej, można sprawdzić,
czy ten mentalny obraz dźwiękowy różni się od obrazu wizualnego (co stanowiłoby pole dla antropologii audiowizualnej).
Prace Kulturoznawcze 13, 2012
© for this edition by CNS
Prace kulturoznawcze_13_B.indb 94
2012-04-02 14:59:59
Audialny wymiar codzienności
95
Badania audiosfery zaproponowanego typu realizują aksjosemiotyczną perspektywę badawczą antropologii komunikowania. To badania, w których dźwięki
pozwalają dokonać waloryzacji przestrzeni, określić wartości użytkowe i symboliczne oraz każą czytać (słuchać) dźwięki jako znaki wymagające denotacji
sensów i znaczeń. Za sprawą znaków audialnych dom staje się potencjalnie czytelnym komunikatem semiotycznym dla mieszkańców, przybyszów (gości) oraz
badaczy antropologów. Każdy, kto spędził jakiś czas w łóżku, ma świadomość,
że dźwięki są znaczące, pozwalają odtworzyć narrację rodzinną. By odczytać
dom jako przestrzeń znaczącą i komunikującą, potrzebna jest znajomość kodu
— i tej wiedzy mogą dostarczyć dźwięki. Domowa przestrzeń audialna staje się
komunikatem i semiozą zarówno w sferze dosłownej — denotatywnej, jak i przenośnej — konotatywnej. Dźwięki domowe coś znaczą oraz mają określony sens,
zawsze należy uwzględniać te dwa etapy dekodowania.
Poza perspektywą antropologii komunikacji badania audialne można wpisać
w co najmniej dwie inne perspektywy badawcze: socjologiczną i psychofizjologiczną. Socjologiczną ponieważ przestrzeń (w tym wypadku życia codziennego)
ma charakter społeczny — charakteryzują ją specyficzne rodzaje ludzkich działań,
z tej perspektywy można w badaniach audialnych określać na przykład czynniki
determinujące strukturę i doświadczenie codziennego życia. Takimi czynnikami
były: produkcja i praca, a teraz pewnie: konsumpcja i zabawa. Rejestr i analiza
dźwięków zweryfikowałyby tę hipotezę. Inną interesującą, a ponadto użyteczną
dla zaproponowanych badań, perspektywą jest perspektywa psychofizjologiczna.
Możliwe staje się określenie wpływu postrzeganej w określony sposób przestrzeni na samopoczucie jednostek i sprawdzenie, co jest odpowiedzialne za objawy
nerwicowe, frustrację, zachowania kompensacyjne, oraz określenie wpływu percypowanych i generowanych dźwięków na higienę psychofizyczną.
Mówiąc o użyteczności, należy sobie także odpowiedzieć na pytanie, jakie
cele można osiągnąć dzięki audialnym badaniom przestrzeni domowej?
R o z b u d z e n i e w r a ż l i w o ś c i a u d i a l n e j — świadome, uważne korzystanie ze zmysłu słuchu pozwala na pełniejsze doświadczenie świata. Uważne
słuchanie i analizowanie audiosfery stanowi jeden z ważniejszych postulatów
Murraya Schafera: „Tylko pełne poznanie środowiska akustycznego umożliwia
nam poprawienie dźwiękowego brzmienia świata. Już w szkole trzeba kształcić
czystość słyszenia”14. Również dlatego, że świadome słuchanie ma moc kształtowania otaczającej nas audiosfery.
B u d o w a n i e p e r s p e k t y w y h i s t o r y c z n e j — dzięki zaproponowanym
badaniom mamy możliwość uzyskania historycznej perspektywy akustycznego
wymiaru ludzkiego świata. Obraz naszej przeszłości jest pełny jedynie wtedy, gdy
sięgniemy po doświadczenia zmysłowe, również słuchowe. Możliwości wykorzystania zmysłowego poznawania przeszłości detalicznie opisuje Joseph Amato w Rethinking Home: A Case for Writing Local History wydanej w Kalifornii
14
R.M. Schafer, op. cit., s. 289.
Prace Kulturoznawcze 13, 2012
© for this edition by CNS
Prace kulturoznawcze_13_B.indb 95
2012-04-02 14:59:59
96
Agnieszka Janiak
w 2002 roku. W zachodniej humanistyce ten typ prowadzonych już od jakiegoś
czasu badań określany jest terminem aural history — historia słuchania, historia
słuchu. Pozwalają one przywołać i uświadomić sobie dźwięki szczególnie znaczące, kulturowo konstytutywne, a w konsekwencji otoczyć je ochroną, choćby
muzealną, co stanowi inny ważki postulat Schafera, który zwraca uwagę: „Każda społeczność ma dźwięki, do których przywykła, i powinny być one obiektem
szczególnej uwagi, a jeśli to konieczne — nawet i opieki”15. Antropologiczne
badania audiosfery pozwalają więc także s t y m u l o w a ć p a m i ę ć a u d i a l n ą
i tym samym traktować ją jako ważny element, wręcz determinantę budującą tożsamość, biografię, narrację autobiograficzną. Tak więc dzięki badaniom audiosfery przestrzeni domowej jesteśmy w stanie osiągnąć jeszcze jeden cel: o d z y s k a ć
t o ż s a m o ś c i p r z e z b u d o w a n i e i d e n t y f i k a c j i z m i e j s c e m . Dźwięki
nadają miejscu tożsamość, a tożsamość miejsca buduje naszą tożsamość. Wrażliwość audialna służy autoidentyfikacji. W przestrzeni domowej mamy do czynienia z powtarzalnością często całych sekwencji dźwiękowych, co w świadomości
i podświadomości daje poczucie ich niezmienności i rodzinności oraz kształtuje określoną podmiotowość. Proponowane badania mogą więc także stać się
stymulacją wrażliwości w odkrywaniu i dowartościowywaniu miejsc. Ich rola
jest szczególna zwłaszcza dziś, gdy typowe „mieszkanie jest budownictwem
o skromnych treściach kulturowych i symbolicznych, utrudniających głęboką
z nim identyfikację”16. Świadome percypowanie najbliższej audiosfery pozwala nam uświadomić sobie, że mieszkamy w małej ojczyźnie prywatnej, niepowtarzalnym miejscu na ziemi kształtującym naszą osobowość. Dźwięk buduje
genus loci. Kulturoznawcy, pedagodzy i psycholodzy (zwłaszcza zajmujący się
tzw. place attachment) od prawie 20 lat zgodnie zwracali uwagę na ogromną potrzebę edukacyjnego dowartościowania małych społeczności i miejsc, zwłaszcza
w krajach postkomunistycznych, gdzie za sprawą wpływów na przykład PRL-u,
niszczenia tożsamości regionalnej, polityki centralistycznej pozbawiano ludzi ojczyzny prywatnej.
Ponowne odkrywanie i dowartościowywanie małych ojczyzn, renesans miejsca, lokalizmu i regionalizmu wydaje się dzisiaj szczególnie ważny wobec takich
kulturowych procesów, jak globalizacja, koncentracja i standaryzacja, zachodzących w społeczeństwach industrialnych i postindustrialnych.
Wymienione cele warte są realizacji, ponieważ poza walorem poznawczym,
stricte naukowym, obdarzone są też wymiarem użyteczności społecznej — umożliwiają kształcenie wrażliwości dźwiękowej, która pozwoli w konsekwencji eliminować zanieczyszczenie hałasem, spełnianie funkcji ochrony dźwięków kulturowo ważnych i znaczących, budowanie czy raczej odbudowywanie tożsamości.
15
Ibidem, s. 310.
B. Jałowiecki, M.S. Szczepański, Miasto i przestrzeń w perspektywie socjologicznej, Warszawa 2009, s. 329.
16
Prace Kulturoznawcze 13, 2012
© for this edition by CNS
Prace kulturoznawcze_13_B.indb 96
2012-04-02 14:59:59
Audialny wymiar codzienności
97
W wymiarze poznawczym zaproponowane badania audiosfery domowej,
a szerzej antropologia audialna, wpisują się w obszar antropologii komunikowania, dostarczając wymiernej empirycznie odpowiedzi na fundamentalne pytanie
humanistyki: jak człowiek doświadcza, rozumie i komunikuje się ze światem?
The audial dimension of everyday life.
On the usefulness of studying
the audiosphere of domestic space
Summary
The aim of this article is to briefly present the research project of examining the audial dimension
of everyday life. The research would remain within the field of audio anthropology — a trend in
anthropology which constitutes an attempt to understand the human individual on the basis of the
sounds they are surrounded with and which they produce themselves. The research of the outer
space of sound is being carried out all around the world, including Poland. The author of the article
suggests completing the research with the examination of the internal, domestic and private space.
The proposed study would concern the manner of perception and valorization of the space which
allow to answer the question of how a person perceives and assesses the domestic space through the
use of the sound. The audio research of domestic space enables achieving cognitive, academic and
social objectives such as protection of significant sounds of cultural importance.
Prace Kulturoznawcze 13, 2012
© for this edition by CNS
Prace kulturoznawcze_13_B.indb 97
2012-04-02 14:59:59