Jak wiele Biblii w prawie? Prawo małżeńskie Izraela a halacha

Transkrypt

Jak wiele Biblii w prawie? Prawo małżeńskie Izraela a halacha
Jak wiele Biblii w prawie? Prawo małżeńskie Izraela a halacha. Szczególne
uregulowania dotyczące kohenów.
Referat dotyczyć będzie mało znanego w Polsce prawa izraelskiego, a konkretnie prawa
rodzinnego. Omawiać je będę pod kątem recepcji norm zawartych w Starym Testamencie (księgach:
Kapłańskiej i Powtórzonego Prawa) i szeroko omawianych przez halachę – prawo religijne judaizmu.
We współczesnym Izraelu, od początku jego istnienia, toczy się nieustanna walka pomiędzy
zwolennikami państwa świeckiego wzorowanego na europejskim ustawodawstwie a zwolennikami państwa
wyznaniowego, którego głównym zadaniem byłoby strzeżenie norm religijnych. Wyrazem tej walki
i kompromisów pomiędzy tymi ugrupowaniami jest właśnie recepcja halachy przez ustawodawcę w
niektórych działach prawa. Omawiać je będę na ogólnym tle prawa rodzinnego w Izraelu ze wskazującymi
różnice przykładami z polskiego KRO.
Szczególnie chciałabym się skupić na omówieniu sytuacji ‫( כהנים‬kohenów), czyli potomków rodu
kapłańskiego. Poza szeregiem przywilejów, którymi się oni cieszą (pierwszeństwo czytania Tory,
błogosławienie ludu itp.), dotyczą ich także szczególne ograniczenia. Związane są one z nakazem
przestrzegania czystości, by zawsze być gotowymi do sprawowania kultu w świątyni. Dlatego też nie mogą
oni przebywać w pobliżu zwłok, sprawować kultu, gdy mają wady fizyczne oraz poślubiać
nieodpowiednich kobiet. Nieodpowiednie dla nich są: rozwódki, wdowy, te, które straciły dziewictwo
przed ślubem, konwertytki oraz apostatki.
Zgodnie z konstytucją Izraela wszyscy obywatele są równi wobec prawa. Jednak dopuszczone są
podziały ludności. Przynależność do grupy kohenów lub lewitów jest zapisana w akcie urodzenia.
Wynikają z niej też osobne prawa : koheni zgodnie z kodeksem rodzinnym, nie mogą poślubiać rozwódek,
kobiet o wyznaniu innym niż mojżeszowe oraz tych, które dokonały konwersji na judaizm. Ponieważ
udzielanie ślubów Żydom leży w wyłącznej kompetencji rabinów ortodoksyjnych (w Izraelu nie istnieje
instytucja świeckiego małżeństwa zawieranego w obecności urzędnika państwowego), często odmawiają
oni zgody na udzielenie ślubu kohenom i Żydówkom wyznającym judaizm reformowany.
Podejmę próbę odpowiedzi na pytanie, czy zasada równości wobec prawa i wolności jest na pewno
przestrzegana w Izraelu. Sytuacja ta wcale nie jest jednoznaczna, bowiem pomimo tak bezpośredniej
recepcji przepisów starotestamentowych, istnieją procedury sanujące wyżej wymienione małżeństwa.
Najczęściej wybieranym wyjściem jest zawarcie małżeństwa w innym kraju, bowiem państwo Izrael
traktuje je na równi z małżeństwami legalnie zawartymi w Izraelu, o ile są one zgodne z prawem miejsca
zawarcia małżeństwa. Poza szeroko omawianym przykładem kohenów krótko opowiem także
o regulacjach dotyczących poligamii, która oficjalnie jest zabroniona prawem, lecz tradycyjny judaizm ją
dopuszcza, dlatego stworzono furtkę prawną, dzięki której każdego roku kilku mężczyzn zawiera takie
małżeństwa.
Omówiona przeze mnie sytuacja jest tylko ilustracją konfliktu pomiędzy religijnymi korzeniami
Izraela a jego współczesnym świeckim obliczem. Można powiedzieć, że kraj ten szamoce się, rozerwany
pomiędzy ochroną religii i kultury, która utrzymała przez dwadzieścia wieków diaspory odrębność narodu
żydowskiego, a otwarciem na świat zachodni, co wiąże się z przyjęciem wartości przez niego
wyznawanych, a które z tym pierwszym stoją w sprzeczności.