Wywiady koła filmowego kl. 1

Transkrypt

Wywiady koła filmowego kl. 1
Wywiad z P. Danutą Stacharską
Kuba Nicpoń: Chcielibyśmy przeprowadzić z Panią krótki wywiad na temat szkolnej
biblioteki oraz pani życia prywatnego.
Danuta Stacharska: Bardzo proszę.
KN: Czym się Pani zajmuje w szkole, w szkolnej bibliotece?
DS: Kiedy przyszłam do tej szkoły biblioteka powstawała, był tylko jeden regał, czyli tak
naprawdę w ciągu siedmiu kolejnych lat z sześciu tysięcy woluminów jest już ponad
piętnaście tysięcy, więc dużo książek zostało wprowadzonych, a biblioteka cały czas, co roku
jest modernizowana. Wcześniej pracowałam na starym systemie, potem został wprowadzony
nowy. Przenosiłam dane, stworzyłam centrum multimedialne, rozbudowałam bibliotekę o
nowe regały i powiem szczerze, że gdy kiedyś pracowałam jako nauczyciel muzyki i miałam
salę muzyczną po sąsiedzku z biblioteką. Zawsze zazdrościłam Paniom z biblioteki, że mają
mało pracy, że muzyk to ma tyle pracy: akademie, konkursy, musi prowadzić zespół
muzyczny po godzinach. Nie ma nic bardziej mylnego. Jest to żmudna praca, ale jest jej
naprawdę dużo i jak na jedną osobę dla dwóch szkół to jest ogrom pracy. Ale ponieważ
zawsze lubiłam dużo robić, więc przed ośmiu laty wymyśliłam spotkania autorskie. Z
pisarzami, aktorami, dziennikarzami, wykłady-dla starszych i młodszych. Staram się
zaspokoić potrzeby zarówno szkoły podstawowej jak i gimnazjum. Stąd na ścianach te
zdjęcia, gdyż jest to dokumentowane nie tylko w Internecie ale także w bibliotece.
KN: Dość interesujące zajęcie…
DS: …na pewno dużo. Interesujące też. Poznawanie ludzi jest nie tylko dla was interesujące.
Dla mnie też.
KN: Co skłoniło Panią do wybrania takiego zajęcia?
DS: Bardzo ważna dla mnie rzecz - mianowicie chciałam być blisko syna. Nie dostałam pracy
na osiedlu jako nauczyciel muzyki, bo szukałam tam pracy, ale dostałam propozycje pracy
jako nauczyciel bibliotekarz, z warunkiem, że niemal od podstaw muszę stworzyć bibliotekę,
że muszę od nowa pójść na studia. Na uniwersytecie skończyłam studia bibliotekarskie. Ale
dzięki temu miałam pracę pięć minut od domu i syna. Mogłam bardziej mieć go na oku.
KN: Jeszcze jedno pytanie na temat naszej szkolnej biblioteki. Czy jest jakaś książka, jakiś
typ książek, które dzieci wypożyczają najchętniej?
DS: Przede wszystkim jest to biblioteka szkolna więc najczęściej wypożyczane są lektury,
książki do obowiązkowego czytania, bo głównie temu służy biblioteka szkolna, lecz co roku
typ, tytuł książki, które najchętniej są wypożyczane zmienia się. W tym roku jest bum na serię
książek przygodowych, z pogranicza fantastyki - Zwiadowcy. Nie wiem czy słyszałeś,
czytałeś.
KN: Miałem okazję przeczytać.
DS: No właśnie, tutaj jest już kolejka za następnymi częściami.
KN: Co lubi Pani robić w wolnym czasie? Spędza go Pani muzycznie, czy w jakiś inny
przyjemny sposób?
DS: (śmiech) Mogę ci odpowiedzieć tak - ponieważ czasu wolnego zbyt dużo nie mam,
mimo, że staram się go zawsze mieć. W godzinach pracy jestem nauczycielem
bibliotekarzem, a po południu jestem nauczycielem muzyki, uczę dzieci grać na pianinie.
Mam kilkoro uczniów w różnym przedziale wiekowym. Lubię grać na pianinie, więc sprawia
mi to przyjemność. Między innymi tak lubię spędzać wolny czas. Słucham dużo muzyki.
Spędzam czas z rodzina, oglądamy filmy, chodzimy na spacery. Mieszkam w pięknym
mieście, naokoło Mazowiecki Park Narodowy.
KN: Lubi Pani podróże?
DS: Oczywiście, że tak. Teraz w wakacje wybieram się na stypendium, będę się uczyć języka
angielskiego, lecę na Maltę, na miesiąc.
KN: Czy jest jakieś miejsce, do którego często Pani wraca?
DS: W Polsce. Krynica Górska. Tam mój ojciec chrzestny ma piękny pensjonat w górach.
Lubię tam jeździć żeby się wyciszyć
KN: Czy ma Pani jakieś plany na przyszłość, może związane z muzyką?
DS: (śmiech) Każdy z nas ma jakieś plany na przyszłość ale ja o nich nie powiem na głos. To
będzie tajemnica.
KN: Dziękuje bardzo.
DS: Było mi bardzo miło, dziękuję.
Kuba Nicpoń 1c