D - Sąd Apelacyjny w Szczecinie

Transkrypt

D - Sąd Apelacyjny w Szczecinie
III A Uz 95/12
POSTANOWIENIE
Dnia 29 sierpnia 2012 r.
Sąd Apelacyjny w Szczecinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:
Przewodnicząca: SSA Zofia Rybicka-Szkibiel
Sędziowie: SA Barbara Białecka
SA Urszula Iwanowska (spr.)
po rozpoznaniu w dniu 29 sierpnia 2012 r., na posiedzeniu niejawnym,
sprawy z odwołania J. K.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w G.
o przyznanie renty w związku z wypadkiem
na skutek zażalenia ubezpieczonego na postanowienie Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim VI Wydziału
Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 3 lipca 2012 r., sygn. akt VI Uo 66/12,
postanawia: oddalić zażalenie.
SSA Urszula Iwanowska SSA Zofia Rybicka-Szkibiel SSA Barbara Białecka
Uzasadnienie:
Postanowieniem z dnia 3 lipca 2012 r. Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych oddalił wniosek ubezpieczonego J. K. o wyłączenie sędziego M. N. od rozpoznawania sprawy VI U 547/10.
Sąd pierwszej instancji wskazał, że nie zaszła żadna z przesłanek przewidzianych w art. 48 k.p.c. skutkująca
wyłączeniem sędziego z mocy ustawy. Oceniając wniosek przez pryzmat regulacji art. 49 k.p.c., Sąd Okręgowy
odwołując się, między innymi, do oświadczenia sędziego nie stwierdził też, aby pomiędzy sędzią a ubezpieczonym
zachodził stosunek osobisty tego rodzaju, że mógłby wywołać wątpliwości co do jego bezstronności. Zdaniem tego
sądu, brak jest również takiego związku o charakterze służbowym czy gospodarczym. Nadto nie zachodzi także
powiązanie sędziego z przedmiotem postępowania. Wobec uznania wniosku za bezzasadny sąd pierwszej instancji
orzekł o jego oddaleniu na podstawie art. 52 k.p.c.
Z powyższym postanowieniem Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim nie zgodził się J. K., który w złożonym
zażaleniu podniósł, że sędzia o wyłączenie którego wnosi w sprawie pod sygn. akt VI U 547/10, brał udział w
rozpatrywaniu sprawy o rentę z tytułu wypadku w szczególnych okolicznościach jako sędzia pierwszej instancji
oraz jako sędzia rewizyjny rozpatrujący odwołanie od orzeczenia Sądu Rejonowego w Gorzowie Wielkopolskimi i
znana jest jego opinia w tej sprawie, a orzeczenie zostało uchylone przez Sąd Apelacyjny w Szczecinie. Zdaniem
skarżącego istnieje też emocjonalne nastawienie sędziego do osoby ubezpieczonego, co przejawia się między innymi
w odmowie przesłuchania świadków i skorzystania z dokumentów znajdujących się w dyspozycji innych organów
oraz zgromadzonych na potrzeby innych toczących się spraw sądowych. Sędzia nie respektuje nadto orzecznictwa
Sądu Najwyższego oraz wykładni przepisów korzystnej dla ubezpieczonego, jak i narusza zasadę swobodnej oceny
dowodów.
Wskazując na powyższe skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia i uwzględnienie wniosku o wyłączenie
Sędziego Sądu Okręgowego M. N. od rozpoznania sprawy.
Sąd Apelacyjny rozważył, co następuje:
Zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie.
Sąd Apelacyjny podziela argumenty prawne zaprezentowane w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia, a zasadności
stanowiska Sądu Okręgowego nie podważają zarzuty zawarte w złożonym środku odwoławczym. W analizowanej
sprawie nie zachodzą okoliczności uzasadniające wyłączenie sędziego Sądu Okręgowego M. N.ani na podstawie art.
48 k.p.c., ani też art. 49 k.p.c.
Zgodnie z art. 48 § 1 pkt 5) k.p.c. sędzia jest wyłączony z mocy samej ustawy w sprawach, w których w instancji
niższej brał udział w wydaniu zaskarżonego orzeczenia, jak też w sprawach o ważność aktu prawnego z jego udziałem
sporządzonego lub przez niego rozpoznanego oraz w sprawach, w których występował jako prokurator. Błędne jest
stanowisko skarżącego, że przepis ten ma zastosowanie także w wypadku uchylenia postanowienia o odrzuceniu
odwołania i w związku z tym przekazania sprawy do rozpoznania. Z ugruntowanego już w orzecznictwie poglądu Sądu
Najwyższego wynika, że odrzucenie odwołania (analogicznie jak odrzucenie pozwu) jest decyzją sądu odmawiającą
z przyczyn procesowych merytorycznego rozpatrywania sprawy, stwierdzającą istnienie bezwzględnych przesłanek
procesowych uniemożliwiających merytoryczne rozpoznanie sprawy. Tym samym sędzia, który brał udział w wydaniu
postanowienia o odrzuceniu odwołania, nie ustosunkował się merytorycznie do roszczeń ubezpieczonego i nie nabrał
jeszcze przekonania „co do oceny dowodów i okoliczności faktycznych”. Postanowienie o odrzuceniu odwołania jest
czynnością techniczno-prawną, oznaczającą odmowę merytorycznego rozpoznania. W wyroku z dnia 10 października
2003 r., I PK 295/02 (OSNP 2004/19/332) Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że sąd, któremu sprawa została przekazana
w wyniku postanowienia Sądu Najwyższego uchylającego zażalenie na postanowienie o odrzuceniu pozwu, nie
rozpoznaje sprawy ponownie, lecz rozpoczyna dopiero merytoryczne rozpoznanie sprawy. Nie ma zatem podstawy
do stosowania ograniczenia dotyczącego składu sądu. Natomiast w wyroku z dnia 7 lipca 2005 r., II PK 349/04
(OSNP 2006/9-10/155), Sąd Najwyższy przyjął, że sędzia który brał udział w wydaniu postanowienia w przedmiocie
odrzucenia pozwu, po jego uchyleniu nie jest wyłączony od merytorycznego rozpoznania sprawy (art. 48 1 pkt 5 k.p.c.).
Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy, stwierdzić zatem trzeba, że fakt, iż sędzia Sądu Okręgowego M.
N. brał udział w wydaniu postanowienia o odrzuceniu odwołania (sygn. akt VI U 102/08), wobec uchylenia tego
postanowienia przez sąd odwoławczy, nie stanowi ustawowej podstawy wyłączenia tego sędziego od merytorycznego
rozpoznania sprawy.
Sąd Apelacyjny podzielił również ocenę sądu pierwszej instancji, co do braku w niniejszej sprawie na obecnym jej
etapie względnych przesłanek wyłączenia sędziego, o których stanowi art. 49 k.p.c.
W odniesieniu do stanowiska zażalenia przede wszystkim zaznaczenia wymaga, że sam fakt, iż sędzia orzekał w
innych sprawach, w których uczestniczył ubezpieczony nie przesądza o braku jego bezstronności, zwłaszcza przy
rozstrzyganym obecnie przedmiocie o wyłączenie sędziego.
Należy podkreślić powszechnie wyrażaną w orzecznictwie ocenę, że nie uzasadnia wniosku o wyłączenie
reprezentowana przez sędziego odmienna od poglądu strony ocena prawna (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z
dnia 20 lutego 1976 r., II CZ 8/76, Lex nr 7802). Zarzuty dotyczące wydanego w sprawie orzeczenia bądź opierające
się na naruszeniu przepisów procesowych w toku postępowania mogą uzasadniać wniesienie środka odwoławczego, a
nie wniosku o wyłączenie sędziego (zob. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 26 marca 1997 r., III AO 5/97, OSNP
1997/24/502; z dnia 8 marca 1972 r., I PZ 9/72, Lex nr 7068). W odniesieniu zatem do składu Sądu Okręgowego
zważyć wypada, że gdyby J. K. był w przeszłości lub przyszłości niezadowolony z rozstrzygnięć sądu, to nic nie stało
i nie stoi na przeszkodzie wywiedzeniu od nich środków odwoławczych i podniesienia zarzutów względem decyzji
procesowych sądu.
Instytucja wyłączenia sędziego jest przeznaczona wyłącznie do wyeliminowania od orzekania w danej sprawie
osób, które z uwagi na obiektywnie istniejące okoliczności nie powinny wyrokować. Instytucja ta nie może zostać
wykorzystywana jako środek przeciwdziałania ewentualnym naruszeniom prawa materialnego lub procesowego, albo
przeciwdziałaniu przewlekłości postępowania. W tym celu ustawodawca przewidział inne środki prawne, w tym środki
odwoławcze. Stąd bez znaczenia dla oceny zasadności wniosku o wyłączenie sędziego pozostają podnoszone przez
ubezpieczonego zaistniałe w jego ocenie uchybienia w procedowaniu sądu, takie jak wyłączenie spraw z odwołania od
różnych decyzji do odrębnego rozpoznania, czy też nie respektowanie orzecznictwa Sądu Najwyższego i stosowanie
niekorzystnej dla ubezpieczonego wykładni prawa materialnego oraz błędna w mniemaniu ubezpieczonego ocena
materiału dowodowego. W szczególności zaś przejawem braku bezstronności w traktowaniu strony nie może być
uwzględnienie wniosku ubezpieczonego o przyznaniu mu pełnomocnika z urzędu w osobie radcy prawnego, podczas
gdy strona liczyła na przyznanie adwokata. Całkowicie nieuzasadnione są twierdzenia J. K., że profesjonalny
pełnomocnik jakim jest radca prawny ma mniejsze przygotowanie merytoryczne aniżeli adwokat w sprawach z zakresu
ubezpieczeń społecznych. Założenie takie nie ma jakichkolwiek podstaw prawnych ani faktycznych.
W aspekcie względnych podstaw wyłączenia sędziego z art. 49 k.p.c. istotne są nie subiektywne wrażenia strony o
konieczności wyłączenia sędziego, lecz konkretne fakty, świadczące o różnym traktowaniu stron, nieprzychylności
wobec jednej ze stron, co uzasadniać mogłoby subiektywne wątpienie o bezstronności sędziego. Tylko takie
traktowanie może u strony (a także u postronnych) wywoływać wątpliwości co do bezstronności sędziego i stać się
przyczynkiem do wyłączenia sędziego. Sama zaś potencjalna możliwość takiego zachowania sędziego i stosunku do
stron nie stanowi uprawdopodobnienia okoliczności wyłączenia sędziego.
Wskazując na powyższe już z założenia nie uprawdopodabnia negatywnego stosunku do strony podnoszona przez
skarżącego decyzja procesowa o odmowie dopuszczenia dowodu z przesłuchania świadków, czy też zasięgnięcia
dokumentacji zgromadzonej w innych toczących się postępowaniach sądowych. Te decyzje procesowe mogą być
w przyszłości poddane kontroli instancyjnej, w razie gdyby wskutek niekorzystnego dla strony rozstrzygnięcia
ubezpieczony wywiódł środek odwoławczy.
Marginalnie jedynie wskazać wypada, że co do zasady w sprawach o prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy,
w których źródłem sporu jest ocena stanu zdrowia ubezpieczonego kluczowe znaczenie i walor dowodowy mają
opinie biegłych sądowych, nie zaś zeznania świadków, zwłaszcza gdy okoliczność na jaką mają zeznawać pozostaje bez
związku z przedmiotem sprawy (zatrucie preparatem fenotiazyny - k. 235 akt).
Wobec braku jakichkolwiek okoliczności mogących świadczyć o ziszczeniu się przesłanek z art. 48 lub 49 k.p.c., Sąd
Apelacyjny, na podstawie przepisu art. 385 k.p.c. w związku z art. 397 § 2 k.p.c., postanowił oddalić wniesione zażalenie
jako bezzasadne.
SSA Urszula Iwanowska SSA Zofia Rybicka-Szkibiel SSA Barbara Białecka