Jak kultura i rozrywka sprzedają się w sieci?
Transkrypt
Jak kultura i rozrywka sprzedają się w sieci?
24 ekonomia kultury 10–16 stycznia 2014 r. Wizerunek instytucji kultury nie jest najważniejszy Terminy, takie jak wizerunek, image, public relations przeszły do sfery kultury wprost z biznesu, razem z takimi pojęciami jak marketing czy sprzedaż. Trzeba pamiętać, że istotą działań kulturalnych nie jest czerpanie zysków. W związku z tym wizerunek pełni w instytucji kultury nieco odmienną funkcję. Agata Wąsowska-Pawlik Chodzi o to, aby wartości ekonomiczne, które są rezultatem działań kulturalnych, nie decydowały o tym, dlaczego te działania się podejmuje. Wizerunek instytucji kultury jest pochodną wartości, które są dla danej instytucji ważne, którymi dzieli się ze swoją publicznością i którymi kierują się pracujący w niej ludzie. Wizerunek każdej instytucji publicznej jest ważny, niemniej w moim przekonaniu nie powinien on w żadnym razie stanowić priorytetu w podejmowanych działaniach. Najważniejsze są treści, działania, realizowane projekty, choć przekładają się one rzecz jasna na wizerunek. Drugim decydującym elementem obrazu instytucji są jej pracownicy, ich kultura pracy i sposób działania, podejście do uczestników i odbiorców oferowanego przez instytucje programu. Określony wizerunek decyduje, jaką publiczność przyciągamy Młodzież, studenci mniej chętnie przekroczą próg miejsca postrzeganego jako szacowne, prestiżowe, a przez to jawiące się jako nieco skostniałe. Właściwie komunikowany, pozytywny wizerunek jest koniecznym elementem dotarcia do właściwej grupy odbiorców. Chciałabym jednak podkreślić, że jest on pochodną treści wypracowywanych przez organizację działającą w sektorze kultury. Żyjemy w świecie eventowym, a kultura to przecież proces i to długotrwały, podobnie jak budowanie wizerunku. Stoimy na stanowisku, że uczestnictwo w kulturze wzbogaca człowieka, ale to nie dzieje się nagle, w prosty mierzalny sposób. Od początku działalności Międzynarodowego Centrum Kultury dbamy o spójny przekaz, w którym ważną rolę odgrywa identyfikacja Wizerunek instytucji kultury jest pochodną wartości, które są dla danej instytucji ważne, którymi dzieli się ze swoją publicznością i którymi kierują się pracujący w niej ludzie wizualna, niebanalny logotyp, strona internetowa. Zależy mi jednak przede wszystkim na tym, aby każdy pracownik wiedział, czym się zajmujemy i z tym się identyfikował. To ludzie tworzą aurę otaczająca organizację i w znacznej mierze decydują o tym, jak jest ona postrzegana na zewnątrz. W biznesie i kulturze rządzą te same reguły W zarządzaniu wizerunkiem instytucji kultury mają znaczenie te same zasady, którymi kieruje się biznes. Pracownicy kultury muszą mieć świadomość tego, jakimi prawami rządzi się współczesny świat, nadążać za zmieniającym się światem mediów, zwłaszcza, że ich funkcja recenzencka wyraźnie zanika. Obecnie każdy z nas jest zarówno konsumentem, producentem kultury, jak i jej recenzentem. Wyzwaniem staje wielość i różnorodność narzędzi i kanałów komunikowania we współczesnym świecie. Być, może już niedługo nie wystarczą dobrze prowadzony profil na Facebooku (MCK ma blisko 8 tys. fanów), „ćwierkanie” na Twitterze czy kolejne obrazki na Instagramie. Dotrzeć do odbiorców Problemem jest zawsze niewystarczający budżet na reklamę. W scentralizowanych mediach w zasadzie nie ma miejsca na prezentację kultury, w szczególności tę tworzoną poza stolicą. Nie można opierać komunikacji tylko na działaniach w sferze wirtualnej, ponieważ ciągle duża część naszej publiczności jest z niej wykluczona. Docieranie do różnorodnych grup odbiorców to w dzisiejszym świecie prawdziwe wyzwanie, przy czym nasze propozycje nie są ściśle stargetowane. Po 22 latach MCK ma wiele powodów, aby sądzić, że jest pozytywnie postrzegane zarówno w kraju, jak i za granicą. Ale wiemy też, że część naszej działalności, w tym projekty naukowo-badawcze czy edukacyjne, nie jest powszechnie znana ze względu na to, że jest skierowana do wąskiej, specjalistycznej grupy odbiorców. Międzynarodowe Centrum Kultury najczęściej kojarzone jest z działalnością wystawienniczą, a to przecież tylko ułamek tego, czym się zajmujemy. Autorka jest historykiem sztuki, zastępczynią dyrektora Międzynarodowego Centrum Kultury w Krakowie ds. programowych. Specjalistką ds. polityki kulturalnej, fundraisingu, promocji, międzynarodowej współpracy kulturalnej, zarządzania kulturą. Realizowała liczne projekty związane z zarządzaniem instytucjami kultury i współpracą międzynarodową. Jak kultura i rozrywka sprzedają się w sieci? Bilety do teatru i na koncerty cieszą się największym powodzeniem wśród polskich internautów, wynika z najnowszego badania. Wybiera je nawet 43 proc. osób korzystających z wyszukiwarek wydarzeń kulturalnych i rozrywkowych. Jedna wejściówka na taką imprezę kosztuje średnio 63 zł. Jednak rekordziści za miejsca na najbardziej rozchwytywanych imprezach, np. muzycznych, są w stanie zapłacić nawet 1 500 zł. W zdecydowanej większości bilety kupują kobiety, natomiast typowy nabywca ma od 35 do 55 lat. Bogdan Marszałek Polacy chętnie korzystają z platform internetowych zbierających oferty w jednym miejscu, jak porównywarki cen produktów czy usług z danej branży. W sieci coraz częściej kupujemy też bilety oraz wejściówki na różnego rodzaju wydarzenia kulturalne i rozrywkowe. Według badania przeprowadzonego przez Tixar.pl, platformę pomagającą planować czas wolny, uwzględniając przy tym osobiste preferencje użytkownika, największym zainteresowaniem cieszą się aktualnie bilety na koncerty. Wybiera je obecnie 43,23 proc. użytkowników serwisu. Następne w kolejności są spektakle teatralne, które w październiku wybierało 41,31 proc. użytkowników. To więcej niż we wrześniu, gdyż na udział w takich wydarzeniach decydowało się wtedy 39,94 proc. kupujących. Najpopularniejsze wydarzenia kulturalne